Jak dla mnie ten numer przynosi wiele goryczy, rozczarowań i niemiłych niespodzianek w życiu. Całe życie padałem ofiarą silniejszych oraz tych, którzy wyczuli moją dobroduszną naturę. Jestem naturalnie życzliwy i uprzejmy, ale te cechy nie zdobywają uznania i szacunku. Brakuje mi asertywności, przebicia i wojowniczości. Nadwrażliwość i brak naturalnej 'tarczy' nadrobiłem cynizmem i sarkazmem, z którym nie czuję się też dobrze, bo w głębi czuję, że nie jest mi przypisany.
@@BowlerTheHatGuy pewnie tego nie przeczytasz, bo pisałeś swój komentarz 3 lata temu, ale musisz coś wiedzieć: nikt nie rodzi się z wiedzą że istnieje coś takiego jak numerologia. Wiele osób gdy poznaje swoją numerologiczną cyfrę nie są świadome swoich cech, które mogą być uśpione. Po za tym często duchowe przebudzenie takiej osoby następuje dopiero w wieku sumy wszystkich cyfr daty urodzenia. Ze swoją numerologiczną cyfrą też należy się "docierać", poznawać siebie i te pozytywne cechy w sobie rozwijać, natomiast z negatywnymi trzeba się pogodzić i nad nimi pracować. Do doskonałości należy dążyć, jednocześnie mając świadomość, że nigdy jej nie osiągniemy. Wytrwałości w dążeniu do doskonałości Ci życzę, jest to piękna droga, usłana różami z ostrymi kolcami.
Świetna charakterystyka 9 pierwszy raz wysłuchałam ,że 9 zaradna ,bo tak jest w moim przypadku ,częściej było ,że oderwana od rzeczywistości Dziękuję 🌹
Droga Agiatis, wszystko co przedstawiłaś to prawda, oprócz tego dawania na siłę rad przez 9-tkę. Nic takiego nie ma miejsca. Zdaję sobie sprawę że każdy jest inny i ma inne spojrzenie na wiele spraw, więc się nie wtrącam. Słuchaczem jestem dobrym, znajomi lubią mi się wyżalić a ja ich wspieram. Przedsiębiorczości również u siebie nie widzę, choć bardzo bym chciała. Od jakiegoś czasu szukam pracy i nic. Z reszta informacji trafiłaś w punkt:))) Dziękuję Ci za Twoją pracę i ciepło, którym emanujesz:))
Sam jestem 9, najlepsze jest to że jak miałem 17 lat odczuwałem to co wydarzy się za niedługo (teraz trochę zanikło ale wtedy duża skuteczność). Najlepsze jest to że mam coś takiego że nim ktoś coś powie albo zaproponuje lub zacznie chcieć coś zrobić już to odczuwam często trafiam i czuje satysfakcję że przeczułem co dokładnie zaraz będzie 😂 może ktoś też tak ma
W pełni się zgadzam z tą charakterystyką...jako numerologiczna 9 wiem wszystko najlepiej... tylko dlaczego w efekcie wychodzi na moje... wolałabym się mylić częściej 🤣🤣.. dziękuję za przekaz ♥️♥️♥️ wszystkiego najlepszego w nowym roku ♥️♥️🌹💐🥰
Mój nastoletni syn jest 9 tką ,bardzo trudny charakter. Jako dziecko ,bardzo żywy ,bystry ,pomocny ,w szkole obskakiwał wszystkie wolontariaty , wszystkie konkursy ,niczego się nie bał ,bardzo szybko się uczył . W szkole nie był lubiany przez nauczycieli ,bo się buntował ,potrafił powiedzieć co o nich myśli , rówieśnicy często go podpuszczali ,żeby o coś walczył. Po uzyskaniu pełnoletności ,chciał rządzić w domu i zakończyło się to tym,że się wyprowadził i urwał z rodziną kontakt .
Uwielbiam numerologiczny świat Agiatis :) wcześniej interesowałam się tarotem za to numerologie traktowałam z dystansem ;) teraz naprawdę jestem zafascynowana wibracjami - jak odzwierciedlają cechy charakteru. Czekam na więcej filmików z tej serii:) Wokół mnie nie ma zbyt wiele 9 więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć. Pozdrawiam :)
Oj, wszystko się zgadza. Niestety mi los nie pozwolił budować relacji do 30. Zmusił mnie wręcz do pracy, otworzenia własnego biznesu... Przez to nie boję sie już samotności, lubię ją i nie wiem ile jeszcze potrwa. Na związki na razie brak czasu, przez prace właśnie.I to prawda, że nie umiem ogarnąć i jednej i drugiej strefy zycia na raz. Jest to dla mnie wręcz awykonalne :)
Kochana Magdo ☺Dziękuję za wskazówki i porady dla 9 tki. Jestem numerologiczną 9 po dużych przejściach. Z byłym mężem znałam się krótko uważam i praktycznie po roku wzięliśmy ślub. Związek trwał 25 lat, urodziłam 3 synów,po czym mąż odszedł ode mnie i już. Trochę mnie to kosztowało emocji, ale dałam radę.Jestem zodiakalnym lwem. Teraz wiem, że i tak razem w związku dłużej byśmy się dusili, bo dziewiątka najpełniej spełni się w wolny związku ☺. Dodam tylko,że mój był mąż to numerologiczna 4, a dwaj synowie to 9 tki, a jeden 6 z wibracji. Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
100% Dokladnosc opisu dziewiatki.....FANTASTYCZNA JESTES!!!!! Z twoich oczu bije unikalna energia ktora silnie odebralam. Zrelaksowala mnie....jak i ton glosu - rewelacja!!!! Poza tym ze jestem 9-tka to jeszcze na dodatek znak zodiaku Ryby....przez moja nadwrazliwosc mecze sie juz mniej teraz niz to bylo gdy bylam bardzo mloda....nauczylam sie jak sobie dawac rade i wykorzystac te ceche....BARDZO DZİEKUJE ZA SUPER FİLMİK....
Witam serdecznie jestem 9 . Kiedys przez moje zycie przewinela sie numerologiczna 7 pierwszy raz i jedyny czulam jego myslii i obecnosc duszy mimo ze dzielily nas Kilometetry. Karma zwiazku. Bylo minelo. Pozdrawiam:)
Ehh, w sumie trudne to życie jak się niesie na karku 9 :D Żyję jakbym nie rozumiała tego świata, a i on mnie też, jakby to nie był mój świat :D Fakt, wolę przebywać ze starszymi niż np. z dziećmi, co dla niektórych jest przedziwne i nie do zrozumienia. Mam wrażenie, że od starszych osób czegoś się jeszcze nauczę, usłyszę coś ciekawego. Ponieważ nie mam w swoim otoczeniu nikogo, kto by mnie rozumiał, to najbardziej odpoczywam, będąc sama, w ciszy i spokoju, w otoczeniu przyrody i zwierząt. Na wszelkie sposoby próbowałam się dostosować do tego świata, ale z mizernym skutkiem, więc już tego nie robię :D Oj tak, był czas, kiedy na siłę próbowałam pomagać czy "uczyć" kogoś, najbardziej ucierpiały na tym moje dzieci :( ale już teraz wiem, że był to czas nauki dla mnie, że tak musiało być, abym się czegoś nauczyła. Teraz tylko obserwuję, i ze stoickim spokojem patrzę, jak ta czy inna osoba miota się, nie wiedząc co zrobić dla swojego zdrowia. Póki nie poprosi o jakieś sugestie, nie wtrącam się :) Ale i tak moje otoczenie i bliscy wolą bardziej lekarzy medycyny niż alternatywne sposoby. Oj, mogłabym tak długo pisać, ale muszę zostawić miejsce i dla innych, tak więc pozdrawiam Cię mocno
Agnieszka ja doświadczam tego samego uczucia , problem mamy z tym że widzimy więcej i chcemy pomóc bo wiemy jak , ale ludzie nie chcą pomocy i odbierają to jako wtrącanie się. Kiedyś gdzieś przeczytałam że 9 powinna zatroszczyć się o siebie bo z tym ma największy problem . Pozdrawiam Cię cieplutko .
Agnieszka Ach jak ja dobrze znam ten stan , czasem nie mogę się odnaleźć w tym życiu , jakbym była z innej planety. Takich zagubionych 9-tek jest więcej, a więc nie jesteś z tym sama ;)
Jestem 9 i nie boję się samotności, bardzo ją lubię, jestem introwertykiem, byłam w związku z partnerem też 9 i mamy wspólną drogę życia też 9 , po 7 latach okazał się nie tym człowiekiem z którym żyłam i nie wiem czy on taki był od początku czy tak się zmienił pod wpływem innej osoby, teraz pracuje tylko nad sobą nad swoją drogą rozwoju duchowego.
Dokładnie tak jest jak mówisz, jednak ja jestem na etapie widzenia swoich wad i tego nachalnego niesienia pomocy w ten swoisty despotyczny sposób 😂 już tego nie robie bo tylko same problemy hehe a nie daj Boże, żeby ktoś nie podziękował to poznał mój gniew 😂😂😂 Jestem bez ślubu wiele lat z 11, rewelacja póki co 😉
moglbym sie pokusic o pewne niuanse w opisie dziewiatki , o ile mowi sie ze to stara dusza to w rzeczywistosci poczucie rzeczywistosci nie jest dla niej problemem ale poprostu nie akceptyje osobiscie tej rzeczywistosci jaka jest z powodu wyzszosci warstwy duchowej, tak bym to ujol, rzeczywistosc wiarze sie z materia z fizycznoscia a ja owszem zyje i rozwijam w czasie rzeczywistym ale czesto uciekam w swiat ducha , w glab duszy i jak pustelnik , rozwijac sie wewnetrznie, innym numerom ciezko jest to zrozumiec i stad takie odbieranie, ale coz jestesmy trudnymi charakterami, dwa oblicza jedno dla przyjaciol a drugie dla powiem delikatnie intruzow, potrafimy kochac i oddac zycie ale w obronie czegos lub kogos mozemy odebrac zycie, moze nie doslowie albo nie w tych czasach jednak w sredniowieczu tak mogloby byc. chyba jednak za duzo dobroci sie slyszy o dziewiatkach bo zyciowo dziewiatki maja cholernie ciezko w rzeczywistosci dzisiejszej, patrzymy na szacunek i relacje ale zyjemy w czasach gdy szacunku brak a relacje sa czyms plytkim. dziewiatki chcialby zwracac ludziom uwage na to jakie skutki naszzych plytkich i proznych zachowan ponosza relacje i zwiazki miedzyludzkie, prawda jest ze dziewiatki popadaja w te pulapkie pracy dla zarobkow przez co traca polaczenie z rodzina. oczywiscie u mnie wazna jest rodzina najblizsza a nie rodzice i rodzenstwo dlatego ze urodzilem sie sierota prawie bo bez ojca a matka zostawila po 2tyg, nam sie pomagac nieda a przynajmniej mi osobiscie, dlatego ze ja o pomoc nie prosze i sam nie czekam az mnie ktos poprosi tylko widze analizuje i pomagam, owszem prawda jest ze szerzej i glebiej patrze na relacje ludzkie i dostalem od zycia po lapach za takie wtracenie sie w rodzinne problemy, doswiadczenie takie pokazalo mi ze dystans do ludzi sie zwiekszyl, samotnosci sie nie boje dlatego ze balem sie jej do momentu kiedy prawie zmarlem wtedy po odratowaniu zebralem pewne mysli duchowe w calosc i uznalem ze samotnosc jest dobrym miejscem dla rozwoju wewnetrznego a zwiazek dla rozwoju materialnego on uczy mnie rzeczywistosci do ktorej nie moge przywyknac mimo 43lat , ale dzieci z kolei nie poznaly u mnie ani nawet ja sam despotyzmu, owszem lapalem sie na tym jako 30paro latek ze czasem chcialbym byc takim absolutem jednak gdzies dusza mi mowila ze to blad, bo nawet jesli bym byl wspanialym ojcem czy krolem to na moje miejsce przyjdzie ktos kto moze byc albo podly albo lepszy, wiele rzeczy sie ucze od zycia i od ludzi ale co jest zle w zyciu to to ze mam odwage mowic co mysle a to dzis jest niechciane bo wiele osob woli sie nie wychylac, rewolucjonista moze ale po biegu historii uznalem ze rewolucje koncza sie trupami, tak wiec zeby zmieniac swiat trzeb osiagac pewne cele pomniejsze dostac sie wyzej i bedac juz na miejscu wprowadzac zmiany, co w tej rzeczywistosci tez jest niemozliwe gdyz swiat polityki wladzy i biznesu jest opanowany przez demoralizacje i korupcje, dlatego dziewiatki jak stare dusze wola sie trzymac z daleka od organizacji tajnych czy otwartych, z daleka od klubow i innych gdzie musza siedziec cicho i na danych warunkach, wolimy byc wolni od naciskow , las pustynia pustelnia, cela, a najlepiej inna planeta . pozdrawiam
Jestem dziewiątką i zgadza się ,wolę towarzystwo osób starszych, na meża też nie wybierałam sobie rówieśnika, swoje problemy rowiązuje sama np muszę zrobić pranie a pralka nie działa piorę ręcznie.Nie znoszę obłudy, falszu i zamiatania pod dywan spraw, drażni mnie jak ktoś coś olewa i rozumiem jedno że nie każdy musi mnie kochać,czy lubieć w końcu jadalna nie jestem
Jestem 9 (05.04.1989, ♈) i to, co mówisz jest faktem... Nie potrafię jednak tworzyć związku (a być może nie spotkałem nikogo odpowiedniego?). Może (a raczej na pewno) to ten charakter "trudny". Pomaganie ludziom: nie bez znaczenia jest chyba codzienna pomoc ludziom i to, ze uratowałem życie (dosłownie i bezpośrednio) 7 ludziom. Parapsychologia i inteligencja: wg mnie moja prekognicja czy sny są powiązane z inteligencją. Prekognicja i "wyczuwanie" ludzi nie dotyczą, a jeśli już to słabo, mnie samego... Wkurzam się gdy ktoś nie dziękuje. Na bezczela wtedy na głos mówię "nie ma za co"... Mam problemy z sobą (depresja, border) ale to chyba też wypadkowa wibracji cyfry 9. Ciężkie to wszystko ale taka moja natura a wrażliwość nie pomaga. Taki już chyba mój los. Dziękuję za odcinek!
Przypadkiem natknelam Sie,na ciebie, bardzo mnie zaskoczylo Ile Sie zgadza, pierwsze co za poznaje Sie z Numerologie. Niesamowite jak Sie ze mna pokrywa. Jestem 9, pozdrawiam z Hamburga :)
to ja jestem jakąś odwróconą 9 :D nie doradzam, nie wymagam :) nie narzucam :) skoro ja robię coś po swojemu to inni tez moga :) Jedynki sa mocno narzucające swoje racje ;) oddany, tak. Jeżeli poświęcam się dla kogoś bliskiego to do końca . Ael jak ktoś ma to gdzieś to z czasem się przestaje :(
Ja( panna) dziewiatka i mój były mąż (panna) dziewiatka, nie "chodziliśmy " długo przed pobraniem się , ale po dwudziestu latach się rozstalismy. On zbyt "dużo " czasu poświęcał pracy i ..... swojej rodzinie. Teraz jednak po rozstaniu dogadujemy się świetnie 😊
Ojj zgadza się. Ja jestem 1 a mój były partner 9. Tak jak powiedziałaś przy 1 - rollercoaster jak nic. Niestety negatyw przeważał ze względu na przeszłość, ale nie widział problemu w sobie i choćby niewiadomo jak mu się starać pomóc czy pokazać, to dopóki sam nie zrozumie to będzie twierdził że problemu nie ma. A szkoda, bo jest potencjał. 9 potrafią być cudowna ale też i mściwa. Despotyzm i tyranizm napewno się przejawia zwłaszcza jeśli w styczności z charakterem 1 bo chce ja zdominować. Jako ojciec rzeczywiście nie potrafi przekazać we właściwy sposób nauki czy porady i niestety dzieci źle je odbierają. Dodatkowo mamy synka który też jest 9. Dzięki tej charakterystyce będę wiedziała jak go ukierunkować w tych pozytywnych cechach oraz które rzeczy od małego pomóc mu dostrzegać i uczyć radzenia sobie. Dziękuję pięknie. Charakterystyka 1 też bardzo trafiona. Ja dodatkowo z klucza wcielenia jestem 5. Przy jedynce też zostało wspomniane że po takim związku 1 z 9 może dojść do rozchwiania emocjonalnego i to jest jest prawda niestety. Taki związek 1 z 9 jest trudny, ale wierzę że to są lekcje. Z klucza wcielenia 5 mam do przepracowania postać mężczyzny, ojca w swoim życiu. Myślę że ten związek z moim byłym 9 był tym, zwłaszcza że podobny bardzo do mojego ojca. A co ciekawe, mam 2 siostry i wszystkie jesteśmy z klucza wcielenia 5 więc zgadza się jak nic. Dziękuję za te charakterystyki i pozdrawiam bardzo serdecznie 🤗😊
Jestem 7demką byłam z 9tką..bylismy razem 14 lat dwa razy mnie zostawiał..1 raz z małym dzieckiem bez wiekszego tlumaczenia drugi raz definytywnie jak trzeba bylo zastanowic sie nad kredytem nie lubi jak cos go więzi lub cos tak jak kredyt czy ślub..uwaga na uzależnienia 9tek gdy cos im nie idzie tak jak by chcialy.Pozdrawiam
Jestem numerologiczną 9. Mój mąż to 7. Jesteśmy ze sobą 25 lat, ale były kryzysy. Raczej już nie bedzie. Zawsze myślałam, że jestem młodą duszą, która uczy się dopiero w tym życiu ( no i dużo się nauczyłam). Stoję obok siebie. Nie jestem już nadgorliwa. Szanuję ludzi, nie narzucam im swoich racji. Przestałam mówić prawdę w twarz, bo ludzie tego nie chcą. Interesuje mnie zbyt wiele rzeczy. Szybko tracę zapał. Tak, lubię gadać, ale lubię też ciszę. Mam duszę artysty i matematyka w jednym. Czasem to straszne co się dzieje w mojej glowie
Dzień dobry 😊 Przy okienku z kawką Madzią😍 i nieszczęsną w Moim doświadczeniu z 9 😱 OBSERWATOR mistrzostwo świata 😀 w uczuciach przez gardło ciężko co kolwiek przechodzi, co do reszty to bardzo różnie, dwa Skorpiony,9 i 5 🙄 ale za to w sypialni trzęsienie ziemi 😆😆😆 Intuicje swietną Mam i Ja, ciężko ukryć szczególnie KAPLANKĘ 😀 za to przyjaźń i koleżeństwo może zostać na długie lata, poprzeszkadzac mogą tylko uczucia jednej ze stron ❤ filmik bardzo pomocny dziękuję kochana buziaki i uściski dla Ciebie 😘😘
Jestem 9 numerologiczna to czytanie jest bardzo trafne. Mam nieformalny zwiazek , który od lat próbuję zalegalizować ale mi sie to nie udaje. Boje sie samotności i od lat poswiwcam się dla rodziny nie myśląc o sobie. Dziekuje za charakterystyke wibracji 9.
Trudno uwierzyć w to co słucham, były mąż 9 ja 7, pomyłka życiowa, manipulant, narcyz, egoista, damski boxer, niewierny, wszystko co możliwe holik, znęcał się nad zwierzętami i najbliższymi. Może znak jeszcze ma znaczenie. Pozdrawiam
Jestem 9 w związku z 4. Nie uważam tego mariażu za udany. Teraz kiedy dzieci opuścił dom myślę o rozwodzie nic nie było wypracowane na zasadzie kompromisu. Było dobrze kiedy robione było wszystko zgodnie z wolą 4. Kiedy zaproponowałem pomoc specjalisty było kategoryczne nie. Może to z powodu tego że mieszkamy z teściami.Przez 30 lat związku żadnych wakacji wyjść na zabawy. Tak droga wròżko od kilku lat zaglądam do kart tarota i nie uczę się ich znaczenia lecz słucham intuicji ku mojemu zaskoczeniu się to sprawdza, innym razem wystarczy rozmowa z drugą osobą i wiem co ma nastąpić.
Ja również 9 tka po rozwodzie już prawie 8 lat teraz drugie małżeństwo i też jestem trudnym charakterkiem ale mąż jakoś to znosi widocznie bardzo kocha. Pozdrawiam serdecznie
Inga_78 to w takim razie nie wychodzi z 9-tką w małżeństwie jeśli ktoś jest z drogi życia 9 czy ma 18 w dniu urodzenia? czy to strikte musi być 9 gdzieś w dacie?
Ja jestem numerelogiczną 11, mój mężczyzna 9. Wszystko się zgadza niemalże. Pracoholizm, problemy emocjonalne, brak ogłady sławnej, pierwszy poważny związek ze mną w wieku 32 lat.
Witam, mam pytanie : Jesli 9 nielegalizacyjna zostala wdowa ale nosi nadal nazwisko meza, to co bedzie z corka jesli wroci do paniejskiego nazwiska po ojcu, ktore nosi tez wdowa czyli matka wg legalizacji bedzie to samo nazwisko, wiec czy moze nie powinna wracac do paniejskiego ?
Jezeli mam byc szczera, to u mnie bardzo niewiele sie zgadza z tego co tutaj usluszalam. Jestem 9 z drogi zycia, 9 z klucza oraz 9 z imienia. Pewnie inne liczby z portretu balansuja tą moją 9.
W tej wypowiedzi jedną dziesiąta to prawda ja mam w swojej dacie urodzeni trzy dziewiątki a czwerta wychodzi z dodania pierwszej i ostatniej liczby z roku urodzenia
Ciężkie życie z 9 jak się jest 8😉. Kochany człowiek ale....dla wszystkich naokoło tylko nie dla rodziny ale przecież żona to nie rodzina .. dom rodzinny jest tam gdzie rodzice nawet jak ma dziecko w domu . Altruistą faktycznie , ale wycofany społecznie mocno zamknięty w sobie, chłodny strasznie i tak jak mówisz do granic upierdliwy wściec się można . Decyzję podejmuje latami nawet jeśli chodzi o zakup aparatu fotograficznego. No i faktycznie czuje się staro nie może się odnaleźć w dzisiejszym świecie.
wscibskie i despotyczne, rozgoryczone, nadskakujace, jest pomocna ale nadgorliwa , manipulujaca, budujaca mury dookola siebie a wiec samotna otoz to : bledy w pomocy tj (pomoc=przemoc) odmiennosc nie jest akceptowana, czesto bardzo krytyczna w stosunku do otoczenia, trzeba zakreslic granice w relacji z nia
![Noob To Max With DRAGON REWORK In Blox Fruits [FULL MOVIE]](http://i.ytimg.com/vi/LnBMOinoOvA/mqdefault.jpg)
Jak dla mnie ten numer przynosi wiele goryczy, rozczarowań i niemiłych niespodzianek w życiu. Całe życie padałem ofiarą silniejszych oraz tych, którzy wyczuli moją dobroduszną naturę. Jestem naturalnie życzliwy i uprzejmy, ale te cechy nie zdobywają uznania i szacunku. Brakuje mi asertywności, przebicia i wojowniczości. Nadwrażliwość i brak naturalnej 'tarczy' nadrobiłem cynizmem i sarkazmem, z którym nie czuję się też dobrze, bo w głębi czuję, że nie jest mi przypisany.
@@BowlerTheHatGuy pewnie tego nie przeczytasz, bo pisałeś swój komentarz 3 lata temu, ale musisz coś wiedzieć: nikt nie rodzi się z wiedzą że istnieje coś takiego jak numerologia. Wiele osób gdy poznaje swoją numerologiczną cyfrę nie są świadome swoich cech, które mogą być uśpione. Po za tym często duchowe przebudzenie takiej osoby następuje dopiero w wieku sumy wszystkich cyfr daty urodzenia. Ze swoją numerologiczną cyfrą też należy się "docierać", poznawać siebie i te pozytywne cechy w sobie rozwijać, natomiast z negatywnymi trzeba się pogodzić i nad nimi pracować. Do doskonałości należy dążyć, jednocześnie mając świadomość, że nigdy jej nie osiągniemy.
Wytrwałości w dążeniu do doskonałości Ci życzę, jest to piękna droga, usłana różami z ostrymi kolcami.
Bardzo trafna charakterystyka.. dziękuję za świetny przekaz 👍❤️
🕘🌚🚀🛸uwielbiamy noc
Świetna charakterystyka 9 pierwszy raz wysłuchałam ,że 9 zaradna ,bo tak jest w moim przypadku ,częściej było ,że oderwana od rzeczywistości Dziękuję 🌹
Droga Agiatis, wszystko co przedstawiłaś to prawda, oprócz tego dawania na siłę rad przez 9-tkę. Nic takiego nie ma miejsca. Zdaję sobie sprawę że każdy jest inny i ma inne spojrzenie na wiele spraw, więc się nie wtrącam. Słuchaczem jestem dobrym, znajomi lubią mi się wyżalić a ja ich wspieram. Przedsiębiorczości również u siebie nie widzę, choć bardzo bym chciała. Od jakiegoś czasu szukam pracy i nic. Z reszta informacji trafiłaś w punkt:))) Dziękuję Ci za Twoją pracę i ciepło, którym emanujesz:))
Bardzo dziękuje za numerologie z pani doświadczenia ,bardzo cenne lekcje i inf. których brakowało mi w książkach o numerologii . POZDRAWIAM SERDECZNIE
Sam jestem 9, najlepsze jest to że jak miałem 17 lat odczuwałem to co wydarzy się za niedługo (teraz trochę zanikło ale wtedy duża skuteczność). Najlepsze jest to że mam coś takiego że nim ktoś coś powie albo zaproponuje lub zacznie chcieć coś zrobić już to odczuwam często trafiam i czuje satysfakcję że przeczułem co dokładnie zaraz będzie 😂 może ktoś też tak ma
W pełni się zgadzam z tą charakterystyką...jako numerologiczna 9 wiem wszystko najlepiej... tylko dlaczego w efekcie wychodzi na moje... wolałabym się mylić częściej 🤣🤣.. dziękuję za przekaz ♥️♥️♥️ wszystkiego najlepszego w nowym roku ♥️♥️🌹💐🥰
Mój nastoletni syn jest 9 tką ,bardzo trudny charakter.
Jako dziecko ,bardzo żywy ,bystry ,pomocny ,w szkole obskakiwał wszystkie wolontariaty , wszystkie konkursy ,niczego się nie bał ,bardzo szybko się uczył .
W szkole nie był lubiany przez nauczycieli ,bo się buntował ,potrafił powiedzieć co o nich myśli , rówieśnicy często go podpuszczali ,żeby o coś walczył.
Po uzyskaniu pełnoletności ,chciał rządzić w domu i zakończyło się to tym,że się wyprowadził i urwał z rodziną kontakt .
Uwielbiam numerologiczny świat Agiatis :) wcześniej interesowałam się tarotem za to numerologie traktowałam z dystansem ;) teraz naprawdę jestem zafascynowana wibracjami - jak odzwierciedlają cechy charakteru. Czekam na więcej filmików z tej serii:) Wokół mnie nie ma zbyt wiele 9 więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć. Pozdrawiam :)
Oj, wszystko się zgadza. Niestety mi los nie pozwolił budować relacji do 30. Zmusił mnie wręcz do pracy, otworzenia własnego biznesu... Przez to nie boję sie już samotności, lubię ją i nie wiem ile jeszcze potrwa. Na związki na razie brak czasu, przez prace właśnie.I to prawda, że nie umiem ogarnąć i jednej i drugiej strefy zycia na raz. Jest to dla mnie wręcz awykonalne :)
Kochana Magdo ☺Dziękuję za wskazówki i porady dla 9 tki. Jestem numerologiczną 9 po dużych przejściach. Z byłym mężem znałam się krótko uważam i praktycznie po roku wzięliśmy ślub. Związek trwał 25 lat, urodziłam 3 synów,po czym mąż odszedł ode mnie i już. Trochę mnie to kosztowało emocji, ale dałam radę.Jestem zodiakalnym lwem. Teraz wiem, że i tak razem w związku dłużej byśmy się dusili, bo dziewiątka najpełniej spełni się w wolny związku ☺. Dodam tylko,że mój był mąż to numerologiczna 4, a dwaj synowie to 9 tki, a jeden 6 z wibracji. Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
Super materiał 🙂.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
Dziewiątka ;)
Boże, to taka prawda jest, że ja tu wracam I wracam hahaha Genialne!
Dziękuję. Pozdrawiam.
100% Dokladnosc opisu dziewiatki.....FANTASTYCZNA JESTES!!!!! Z twoich oczu bije unikalna energia ktora silnie odebralam. Zrelaksowala mnie....jak i ton glosu - rewelacja!!!! Poza tym ze jestem 9-tka to jeszcze na dodatek znak zodiaku Ryby....przez moja nadwrazliwosc mecze sie juz mniej teraz niz to bylo gdy bylam bardzo mloda....nauczylam sie jak sobie dawac rade i wykorzystac te ceche....BARDZO DZİEKUJE ZA SUPER FİLMİK....
ha ha cala prawda o mnie .nie do wiary .Dziekuje pieknej Pani za czytanie na 9.Ewa
Witam serdecznie jestem 9 . Kiedys przez moje zycie przewinela sie numerologiczna 7 pierwszy raz i jedyny czulam jego myslii i obecnosc duszy mimo ze dzielily nas Kilometetry. Karma zwiazku. Bylo minelo. Pozdrawiam:)
Niestety to jest prawda, mam syna w dziewiątce, i akurat na mnie padło w jego animozjach. Dzięki, pozdrawiam 👋 ☺️👍
Ehh, w sumie trudne to życie jak się niesie na karku 9 :D Żyję jakbym nie rozumiała tego świata, a i on mnie też, jakby to nie był mój świat :D Fakt, wolę przebywać ze starszymi niż np. z dziećmi, co dla niektórych jest przedziwne i nie do zrozumienia. Mam wrażenie, że od starszych osób czegoś się jeszcze nauczę, usłyszę coś ciekawego. Ponieważ nie mam w swoim otoczeniu nikogo, kto by mnie rozumiał, to najbardziej odpoczywam, będąc sama, w ciszy i spokoju, w otoczeniu przyrody i zwierząt. Na wszelkie sposoby próbowałam się dostosować do tego świata, ale z mizernym skutkiem, więc już tego nie robię :D Oj tak, był czas, kiedy na siłę próbowałam pomagać czy "uczyć" kogoś, najbardziej ucierpiały na tym moje dzieci :( ale już teraz wiem, że był to czas nauki dla mnie, że tak musiało być, abym się czegoś nauczyła. Teraz tylko obserwuję, i ze stoickim spokojem patrzę, jak ta czy inna osoba miota się, nie wiedząc co zrobić dla swojego zdrowia. Póki nie poprosi o jakieś sugestie, nie wtrącam się :) Ale i tak moje otoczenie i bliscy wolą bardziej lekarzy medycyny niż alternatywne sposoby. Oj, mogłabym tak długo pisać, ale muszę zostawić miejsce i dla innych, tak więc pozdrawiam Cię mocno
Agnieszka ja doświadczam tego samego uczucia , problem mamy z tym że widzimy więcej i chcemy pomóc bo wiemy jak , ale ludzie nie chcą pomocy i odbierają to jako wtrącanie się. Kiedyś gdzieś przeczytałam że 9 powinna zatroszczyć się o siebie bo z tym ma największy problem . Pozdrawiam Cię cieplutko .
Tak, najwyższy czas na zadbanie o siebie. Dziękuję
Agnieszka Ach jak ja dobrze znam ten stan , czasem nie mogę się odnaleźć w tym życiu , jakbym była z innej planety.
Takich zagubionych 9-tek jest więcej, a więc nie jesteś z tym sama ;)
Wszystko się zgadza.My 9 jakoś tak inaczej to wszystko widzimy i czujemy... ale jesteśmy tu i teraz 🌀i tak ma być. Pozdrawiam wszystkie 9 😊
Łał jak bym czytala o sobie😉
Jestem 9 i nie boję się samotności, bardzo ją lubię, jestem introwertykiem, byłam w związku z partnerem też 9 i mamy wspólną drogę życia też 9 , po 7 latach okazał się nie tym człowiekiem z którym żyłam i nie wiem czy on taki był od początku czy tak się zmienił pod wpływem innej osoby, teraz pracuje tylko nad sobą nad swoją drogą rozwoju duchowego.
Dziękuję za te informacje.Wyglada na to że jestem w 100 % numerologiczna dziewiątka.
Cała ja...9 i w dodatku koziorożec 🙂
Dziękuję Pozdrawiam
Dokładnie tak jest jak mówisz, jednak ja jestem na etapie widzenia swoich wad i tego nachalnego niesienia pomocy w ten swoisty despotyczny sposób 😂 już tego nie robie bo tylko same problemy hehe a nie daj Boże, żeby ktoś nie podziękował to poznał mój gniew 😂😂😂 Jestem bez ślubu wiele lat z 11, rewelacja póki co 😉
no po prostu w punkt...
nielegalizacyjne :) tego słowa mi brakowało
Jezu kocham Panią, oglądam 2gi raz
😊🤗
Oj dokladnie tak jest. Ta chęć niesienia pomocy często jest odbierana negatywnie🤭😊😬
moglbym sie pokusic o pewne niuanse w opisie dziewiatki , o ile mowi sie ze to stara dusza to w rzeczywistosci poczucie rzeczywistosci nie jest dla niej problemem ale poprostu nie akceptyje osobiscie tej rzeczywistosci jaka jest z powodu wyzszosci warstwy duchowej, tak bym to ujol, rzeczywistosc wiarze sie z materia z fizycznoscia a ja owszem zyje i rozwijam w czasie rzeczywistym ale czesto uciekam w swiat ducha , w glab duszy i jak pustelnik , rozwijac sie wewnetrznie, innym numerom ciezko jest to zrozumiec i stad takie odbieranie, ale coz jestesmy trudnymi charakterami, dwa oblicza jedno dla przyjaciol a drugie dla powiem delikatnie intruzow, potrafimy kochac i oddac zycie ale w obronie czegos lub kogos mozemy odebrac zycie, moze nie doslowie albo nie w tych czasach jednak w sredniowieczu tak mogloby byc. chyba jednak za duzo dobroci sie slyszy o dziewiatkach bo zyciowo dziewiatki maja cholernie ciezko w rzeczywistosci dzisiejszej, patrzymy na szacunek i relacje ale zyjemy w czasach gdy szacunku brak a relacje sa czyms plytkim. dziewiatki chcialby zwracac ludziom uwage na to jakie skutki naszzych plytkich i proznych zachowan ponosza relacje i zwiazki miedzyludzkie, prawda jest ze dziewiatki popadaja w te pulapkie pracy dla zarobkow przez co traca polaczenie z rodzina. oczywiscie u mnie wazna jest rodzina najblizsza a nie rodzice i rodzenstwo dlatego ze urodzilem sie sierota prawie bo bez ojca a matka zostawila po 2tyg, nam sie pomagac nieda a przynajmniej mi osobiscie, dlatego ze ja o pomoc nie prosze i sam nie czekam az mnie ktos poprosi tylko widze analizuje i pomagam, owszem prawda jest ze szerzej i glebiej patrze na relacje ludzkie i dostalem od zycia po lapach za takie wtracenie sie w rodzinne problemy, doswiadczenie takie pokazalo mi ze dystans do ludzi sie zwiekszyl, samotnosci sie nie boje dlatego ze balem sie jej do momentu kiedy prawie zmarlem wtedy po odratowaniu zebralem pewne mysli duchowe w calosc i uznalem ze samotnosc jest dobrym miejscem dla rozwoju wewnetrznego a zwiazek dla rozwoju materialnego on uczy mnie rzeczywistosci do ktorej nie moge przywyknac mimo 43lat , ale dzieci z kolei nie poznaly u mnie ani nawet ja sam despotyzmu, owszem lapalem sie na tym jako 30paro latek ze czasem chcialbym byc takim absolutem jednak gdzies dusza mi mowila ze to blad, bo nawet jesli bym byl wspanialym ojcem czy krolem to na moje miejsce przyjdzie ktos kto moze byc albo podly albo lepszy, wiele rzeczy sie ucze od zycia i od ludzi ale co jest zle w zyciu to to ze mam odwage mowic co mysle a to dzis jest niechciane bo wiele osob woli sie nie wychylac, rewolucjonista moze ale po biegu historii uznalem ze rewolucje koncza sie trupami, tak wiec zeby zmieniac swiat trzeb osiagac pewne cele pomniejsze dostac sie wyzej i bedac juz na miejscu wprowadzac zmiany, co w tej rzeczywistosci tez jest niemozliwe gdyz swiat polityki wladzy i biznesu jest opanowany przez demoralizacje i korupcje, dlatego dziewiatki jak stare dusze wola sie trzymac z daleka od organizacji tajnych czy otwartych, z daleka od klubow i innych gdzie musza siedziec cicho i na danych warunkach, wolimy byc wolni od naciskow , las pustynia pustelnia, cela, a najlepiej inna planeta . pozdrawiam
Jestem również 9-numerologiczną i również zgadzam się z tym co mówiłaś Agitis jest to niesamowite....dziękuje pa pa :)
Jestem dziewiątką i zgadza się ,wolę towarzystwo osób starszych, na meża też nie wybierałam sobie rówieśnika, swoje problemy rowiązuje sama np muszę zrobić pranie a pralka nie działa piorę ręcznie.Nie znoszę obłudy, falszu i zamiatania pod dywan spraw, drażni mnie jak ktoś coś olewa i rozumiem jedno że nie każdy musi mnie kochać,czy lubieć w końcu jadalna nie jestem
Jestem 9 (05.04.1989, ♈) i to, co mówisz jest faktem... Nie potrafię jednak tworzyć związku (a być może nie spotkałem nikogo odpowiedniego?). Może (a raczej na pewno) to ten charakter "trudny".
Pomaganie ludziom: nie bez znaczenia jest chyba codzienna pomoc ludziom i to, ze uratowałem życie (dosłownie i bezpośrednio) 7 ludziom.
Parapsychologia i inteligencja: wg mnie moja prekognicja czy sny są powiązane z inteligencją. Prekognicja i "wyczuwanie" ludzi nie dotyczą, a jeśli już to słabo, mnie samego...
Wkurzam się gdy ktoś nie dziękuje. Na bezczela wtedy na głos mówię "nie ma za co"...
Mam problemy z sobą (depresja, border) ale to chyba też wypadkowa wibracji cyfry 9.
Ciężkie to wszystko ale taka moja natura a wrażliwość nie pomaga. Taki już chyba mój los.
Dziękuję za odcinek!
Dziękuję ❤
Wszystko prawda! 1000/10 Pozdrawia 9tka z marca🐬
Przypadkiem natknelam Sie,na ciebie, bardzo mnie zaskoczylo Ile Sie zgadza, pierwsze co za poznaje Sie z Numerologie. Niesamowite jak Sie ze mna pokrywa. Jestem 9, pozdrawiam z Hamburga :)
Pozdrawiam 🤗
@@Agiatis dziekuje za serduszko wlasnie myszkuje po twoim kanale:)
@@izabelareck7110 Rozgosc się Milego oglądania
to ja jestem jakąś odwróconą 9 :D nie doradzam, nie wymagam :) nie narzucam :) skoro ja robię coś po swojemu to inni tez moga :) Jedynki sa mocno narzucające swoje racje ;) oddany, tak. Jeżeli poświęcam się dla kogoś bliskiego to do końca . Ael jak ktoś ma to gdzieś to z czasem się przestaje :(
Mój mąż 9 ja 7 jesteśmy ze soba ponad 30 lat żeby mnie nie zdradzal było by.super Taki Jaś Fasola
Ja( panna) dziewiatka i mój były mąż (panna) dziewiatka, nie "chodziliśmy " długo przed pobraniem się , ale po dwudziestu latach się rozstalismy. On zbyt "dużo " czasu poświęcał pracy i ..... swojej rodzinie. Teraz jednak po rozstaniu dogadujemy się świetnie 😊
Droga Agiatis, nagrałabyś coś proszę o Starych Duszach? Pozdrawiam :)
Gina Stelle wezmę to pod uwagę:)
Tesz bym chciala wiedziec co to ta moja stara dusza 😣
@@betidab007 4888
@@betidab007 4888
To właśnie ja.:-)
Jestem 9 i zgadzam się ze wszystkim co mówisz 👍 to historia na 90% o mnie. Pozdrawiam 🍀
A ja jestem 9 i już jestem po 25 latach małżeństwa, ale pobraliśmy się bardzo szybko.
Ojj zgadza się. Ja jestem 1 a mój były partner 9. Tak jak powiedziałaś przy 1 - rollercoaster jak nic. Niestety negatyw przeważał ze względu na przeszłość, ale nie widział problemu w sobie i choćby niewiadomo jak mu się starać pomóc czy pokazać, to dopóki sam nie zrozumie to będzie twierdził że problemu nie ma. A szkoda, bo jest potencjał. 9 potrafią być cudowna ale też i mściwa. Despotyzm i tyranizm napewno się przejawia zwłaszcza jeśli w styczności z charakterem 1 bo chce ja zdominować. Jako ojciec rzeczywiście nie potrafi przekazać we właściwy sposób nauki czy porady i niestety dzieci źle je odbierają. Dodatkowo mamy synka który też jest 9. Dzięki tej charakterystyce będę wiedziała jak go ukierunkować w tych pozytywnych cechach oraz które rzeczy od małego pomóc mu dostrzegać i uczyć radzenia sobie. Dziękuję pięknie. Charakterystyka 1 też bardzo trafiona. Ja dodatkowo z klucza wcielenia jestem 5. Przy jedynce też zostało wspomniane że po takim związku 1 z 9 może dojść do rozchwiania emocjonalnego i to jest jest prawda niestety. Taki związek 1 z 9 jest trudny, ale wierzę że to są lekcje. Z klucza wcielenia 5 mam do przepracowania postać mężczyzny, ojca w swoim życiu. Myślę że ten związek z moim byłym 9 był tym, zwłaszcza że podobny bardzo do mojego ojca. A co ciekawe, mam 2 siostry i wszystkie jesteśmy z klucza wcielenia 5 więc zgadza się jak nic.
Dziękuję za te charakterystyki i pozdrawiam bardzo serdecznie 🤗😊
Witam..jestem parszywą dziewiątką - wagą :)) od roku jestem z dziewiątkiem- bykiem i jest mi cudnie !
waga -powietrze ,Byk ziemia =na _
Jestem 7demką byłam z 9tką..bylismy razem 14 lat dwa razy mnie zostawiał..1 raz z małym dzieckiem bez wiekszego tlumaczenia drugi raz definytywnie jak trzeba bylo zastanowic sie nad kredytem nie lubi jak cos go więzi lub cos tak jak kredyt czy ślub..uwaga na uzależnienia 9tek gdy cos im nie idzie tak jak by chcialy.Pozdrawiam
Fajne. U mnie jest 7-9. pozdrawiam
Jestem numerologiczną 9. Mój mąż to 7. Jesteśmy ze sobą 25 lat, ale były kryzysy. Raczej już nie bedzie.
Zawsze myślałam, że jestem młodą duszą, która uczy się dopiero w tym życiu ( no i dużo się nauczyłam). Stoję obok siebie. Nie jestem już nadgorliwa. Szanuję ludzi, nie narzucam im swoich racji. Przestałam mówić prawdę w twarz, bo ludzie tego nie chcą.
Interesuje mnie zbyt wiele rzeczy. Szybko tracę zapał. Tak, lubię gadać, ale lubię też ciszę. Mam duszę artysty i matematyka w jednym. Czasem to straszne co się dzieje w mojej glowie
Tak ja 9 corka7 to jest dobra relacja. Pozdrawiam serdecznie dziękuję.
Sama prawda jestem 9 zgadza się pozdrawiam ciepło
posłuchałam ciekawe ...poczytalam sobie komentarze....moim zdaniem niektórzy zbyt poważnie to traktują....
Dzień dobry 😊 Przy okienku z kawką Madzią😍 i nieszczęsną w Moim doświadczeniu z 9 😱
OBSERWATOR mistrzostwo świata 😀 w uczuciach przez gardło ciężko co kolwiek przechodzi, co do reszty to bardzo różnie, dwa Skorpiony,9 i 5 🙄 ale za to w sypialni trzęsienie ziemi 😆😆😆
Intuicje swietną Mam i Ja, ciężko ukryć szczególnie KAPLANKĘ 😀 za to przyjaźń i koleżeństwo może zostać na długie lata, poprzeszkadzac mogą tylko uczucia jednej ze stron ❤ filmik bardzo pomocny dziękuję kochana buziaki i uściski dla Ciebie 😘😘
Jestem 9 numerologiczna to czytanie jest bardzo trafne. Mam nieformalny zwiazek , który od lat próbuję zalegalizować ale mi sie to nie udaje. Boje sie samotności i od lat poswiwcam się dla rodziny nie myśląc o sobie. Dziekuje za charakterystyke wibracji 9.
Jestem 9, ale o dziwo zgadza się u mnie tylko w 40-50%.
Szok, jestem dziewiatką i mój ex mąz też, 9 lat bycia razem a po roku slubu sie rozwiedlismy!
Ja jestem 9 i partner jest 9 i jak chcielismy sie złączyć to sie rozstaliśmy po 7 latach
Trudno uwierzyć w to co słucham, były mąż 9 ja 7, pomyłka życiowa, manipulant, narcyz, egoista, damski boxer, niewierny, wszystko co możliwe holik, znęcał się nad zwierzętami i najbliższymi. Może znak jeszcze ma znaczenie. Pozdrawiam
Tutaj raczej nie chodzi tylko o 9, czy znak zodiaku. Trafiłaś zwyczajnie na psychopatę. Cieszę się, że udało Ci się uwolnić 😘
Jestem 9 w związku z 4. Nie uważam tego mariażu za udany. Teraz kiedy dzieci opuścił dom myślę o rozwodzie nic nie było wypracowane na zasadzie kompromisu. Było dobrze kiedy robione było wszystko zgodnie z wolą 4. Kiedy zaproponowałem pomoc specjalisty było kategoryczne nie. Może to z powodu tego że mieszkamy z teściami.Przez 30 lat związku żadnych wakacji wyjść na zabawy. Tak droga wròżko od kilku lat zaglądam do kart tarota i nie uczę się ich znaczenia lecz słucham intuicji ku mojemu zaskoczeniu się to sprawdza, innym razem wystarczy rozmowa z drugą osobą i wiem co ma nastąpić.
Bycie z czwórtą dla dziewiątki to porażka. Sama jestem9. To coś takiego jakby jedno chodziło w chmurach, a drugie po ziemi. Kara dla 4 i kara dla 9.
Może lepiej nie legalizować związku, wówczas obie strony bardziej się starają?
To zależy. Jestem w zalegalizowanym związku 22 lata i staramy sie tak samo kazdego dnia o siebie
@@wlodekg2871 to nie chodzi o statanie się. 9 i 4 odbierają świat na zupełnie innych falach.
@@ela7847 Być może chodzi o to, żeby 9 za bardzo nie odlatywała a 4 żeby przestała caly czas trzymać się ziemi i trochę wzniosła.
Niestety do mnie to pasuje tylko może 50%,chciałbym też wiedzieć dlaczego
Dwa razy wychodzilam za mąż i dwa razy się rozwiodłam. Inne relacje też padają po 7 latach albo po 3
Ja również 9 tka po rozwodzie już prawie 8 lat teraz drugie małżeństwo i też jestem trudnym charakterkiem ale mąż jakoś to znosi widocznie bardzo kocha.
Pozdrawiam serdecznie
a czy z 9-tką(z 18 dnia urodzenia) można legalizować związek, czy też się odradza?
9 z dnia to nie jest to samo co wibracja ogólna czy droga życia.
Inga_78 to w takim razie nie wychodzi z 9-tką w małżeństwie jeśli ktoś jest z drogi życia 9 czy ma 18 w dniu urodzenia? czy to strikte musi być 9 gdzieś w dacie?
To chodzi o taką 9, która ma liczbę 9 po zsumowaniu wszystkich cyfr w dacie :) Dzień urodzenia to będzie już kompletnie inna wibracja...
Ja jestem numerelogiczną 11, mój mężczyzna 9. Wszystko się zgadza niemalże. Pracoholizm, problemy emocjonalne, brak ogłady sławnej, pierwszy poważny związek ze mną w wieku 32 lat.
Dziekuje za 9
Wwzystko prawda jestem z dziewiątka - ja siódemka wiec wiesz......jest jsk jest . Bywa trudno
Witam, mam pytanie : Jesli 9 nielegalizacyjna zostala wdowa ale nosi nadal nazwisko meza, to co bedzie z corka jesli wroci do paniejskiego nazwiska po ojcu, ktore nosi tez wdowa czyli matka wg legalizacji bedzie to samo nazwisko, wiec czy moze nie powinna wracac do paniejskiego ?
Dzień dobry ,cala prawda mój maz jest dziewiątka ,ja jestem 11 a on jest 9 .pozdrawiam :):):)
Jestem 9, 24 lata po ślubie z 7😊
🥰
Jezeli mam byc szczera, to u mnie bardzo niewiele sie zgadza z tego co tutaj usluszalam. Jestem 9 z drogi zycia, 9 z klucza oraz 9 z imienia. Pewnie inne liczby z portretu balansuja tą moją 9.
Może tak być')
Znajdź jakąś 9 i się jej słuchaj...i nie kombinuj .😊
Czy będzie siódemka, bo została pominięta?
Siódemka jest. Była jedną z pierwszych:)))
Jestem dziewiątka.
W tej wypowiedzi jedną dziesiąta to prawda ja mam w swojej dacie urodzeni trzy dziewiątki a czwerta wychodzi z dodania pierwszej i ostatniej liczby z roku urodzenia
Lecz nie ma tej o której mowa więc to i tak sporo 🤫
@@Agiatis jak to nie ma09 09 1958
Nie ma tego co jest głownym punktem wypowiedzi. 😊
@@Agiatis nie mówię że nie zgadza się wszystko ale że duża część Pozdrawiam
@@kfkfkckcxjjjxckjc5146 1/10 to mniej niż wiecej:) zgadza się czy tez nie nie jest to tym co omawiane w głównym punkcie. Dobrego dnia:))
Zgadza sie mama 7 a tata 9 sa ze soba 47 lat 😍 i z tymi ojcami 9 tez racja 🤣😍
Jestem Ciekawa czy.zdradzal???
U mnie się zgadza 😊
Jak się dowiedzieć jaki numer jestem? Znam jakieś metody ale właściwie nie wiem która jest adekwatna.
Na kanale jest filmik pokazujący jak obliczyć własną wibracje. Drogą życia:)
Już Cię LUBIĘ , 100% prawda 👏 te dobre i te złe 😉 Zwierzęta i dzieci numer 1️⃣ reszta ....
To prawda mam taką relację i nie relacja uciekł
Szkoda,że wcześniej nie znałam numerologii ,może potrafiłabym wcześniej dotrzeć do swojego syna.
No wypisz wymaluj cała ja 😁👏 pozdrawiam i dziękuję za filmik 😃
Ja i zona to 9 (razem 19 lat) a dzieciaki 7. Jakies to nie z tej ziemi :)
99% mam to
Ciężkie życie z 9 jak się jest 8😉. Kochany człowiek ale....dla wszystkich naokoło tylko nie dla rodziny ale przecież żona to nie rodzina .. dom rodzinny jest tam gdzie rodzice nawet jak ma dziecko w domu . Altruistą faktycznie , ale wycofany społecznie mocno zamknięty w sobie, chłodny strasznie i tak jak mówisz do granic upierdliwy wściec się można . Decyzję podejmuje latami nawet jeśli chodzi o zakup aparatu fotograficznego. No i faktycznie czuje się staro nie może się odnaleźć w dzisiejszym świecie.
mam wrażenie że mówisz o mnie jestem 8
Zgadza się w 200%, szukam 7 i nie mogę znaleźć :(
Jest 7 wartobkliknws playlista numerologiczny świat
Znaleziona 7 ?
Tak tak jestem 9 czyli dziwolągiem 😂jestem negatywem
Prawie cała ja...
wscibskie i despotyczne, rozgoryczone, nadskakujace, jest pomocna ale nadgorliwa , manipulujaca, budujaca mury dookola siebie a wiec samotna otoz to : bledy w pomocy tj (pomoc=przemoc) odmiennosc nie jest akceptowana, czesto bardzo krytyczna w stosunku do otoczenia, trzeba zakreslic granice w relacji z nia
Bez przesady, 9- tki nie są takie złe. Pozdrawiam cieplutko :)
Naturalnie gdy tylko zechca sa mile, serdeczne, pomocne, cieple, madre, rozwazne, zorganizowane, utalentowane itd. w wersji plus :)
Nie wierze w reinkarnacje ale to po czesci opis mnie....
Ja z kolei na odwrót: wierzę w nią
😊
moje małzeństwo trwało aż 8 miesięcy,
odwrócona ,to 6
racja
8