Świetny odcinek! Nie korzystałem wcześniej z @ts-expect-error a jeśli dobrze rozumiem jego działanie, to ma on taką zaletę nad @ts-ignore, że kompilator TS da nam wskazówkę by go usunąć, jeśli nieświadomie naprawimy zignorowany błąd np. poprzez refactor wywoływanej funkcji lub podbicie wersji importowanej paczki npm.
Język powinien być sprzymierzeńcem a nie powinno się zastanawiać jak go uciszyć. Przechodząc z javy do typescript ciezko sie odnalesc w tych wszystkich niuansach i wytjattach itp, java wydaje sie 100 razy prostrza. Masz ten sam typ javie to zawsze będzie wszystko działać. To “ograniczenie” javy wydaje się niewygodne, ale niweluje wiele błędów na samym początku pisania kodu
👉 Odbierz bezpłatne podsumowanie odcinka w PDF: newsletter.instytutfullstack.pl/?pdfName=ignoreTsCompiler
👉 Subskrybuj nasz kanał: ruclips.net/channel/UCAKnz4Q2OayB54IBJrWBvAA
Tak jak mówisz, z tymi ignorami trzeba uważać. Bo później będzie lipa :)
Świetny odcinek!
Nie korzystałem wcześniej z @ts-expect-error a jeśli dobrze rozumiem jego działanie, to ma on taką zaletę nad @ts-ignore, że kompilator TS da nam wskazówkę by go usunąć, jeśli nieświadomie naprawimy zignorowany błąd np. poprzez refactor wywoływanej funkcji lub podbicie wersji importowanej paczki npm.
Nie ignorować. Nauczyć się je obsługiwać.
Czekaj, po co Ci TS skoro zamierzasz ignorować błędy? Użyj po prostu JS...?
Słuszna uwaga zwłaszcza w kontekście użycia @ts-nocheck
Język powinien być sprzymierzeńcem a nie powinno się zastanawiać jak go uciszyć. Przechodząc z javy do typescript ciezko sie odnalesc w tych wszystkich niuansach i wytjattach itp, java wydaje sie 100 razy prostrza. Masz ten sam typ javie to zawsze będzie wszystko działać. To “ograniczenie” javy wydaje się niewygodne, ale niweluje wiele błędów na samym początku pisania kodu