Witam wszystkich. Ostatnio dodałem nowy film związany z kosztami mojej instalacji także zapraszam wszystkich chętnych na materiał wideo. ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=G7fAKPnHomp3MZx9 Pozdrawiam, Kamil.
Eko-niezależny jest 100% offgrid elektrycznie co się tak naprawdę nie opłaca jeszcze bo w zimie musi wspomagać się agregatem czyli nici z offgridu bo za paliwo musi zapłacić.
Dobry materiał. Proponuje rozbudować- powiększyć 2x panele i 5x baterie - najlepiej samemu zbudować z celi Hitium ( 1 cela ok 60$ ) . I wtedy to prze 9-10 miesięcy "nic się nie opłaci". Pozdr. Artur
Dzięki. No przecież wiem że się "nie opłaca" - jak się ma fotowoltaikę offgrid - przez te 8-9 miesięcy. Czekam na baterie SSB. Zanim padną te Moje KWASY to jeszcze trochę czasu minie.
Problemów jest bardzo wiele. Kto bogatemu zabroni :) Samochód elektryczny - ja jeżdżę starą skodą w gazie. Odchodzi mi rozkmina odnośnie ile prąd bedzie kosztował bo mam auto elektryczne. warsztat - nie wszyscy mają warsztaty. Nie każdy ma możliwości takie jak Pan. Kolejna sprawa. Ile - ale proszę napisać szczerze - ile kosztowała taka instalacja fotowoltaiczna wraz z bankiem i wszystkim innym. Jaki jest czas zwrotu. Czyli kiedy się zjadą kwoty. Kiedy jesteśmy na plus. KAŻDY powtarza, ze zwróci się za tyle i tyle. W razie awarii i problemów - 99 procent ludzi rozkłada ręce. Rozkłada ręce. Nie mówię czy się coś opłaca czy nie. Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I teraz muszę ale to muszę oddać, że instalacja jest zrobiona pięnie. Na prawdę szacunek. Chciałbym mieć czas energie i pieniądze żeby się tak jak Pan parać z takimi tematami. Brak wiedzy :( Pozdrawiam i oczywiście zero hejtu i łapka w górę leci!!
Bogaty nie byłem, nie jestem a to czy będę czy nie w dzisiejszych czasach zależy ode mnie. Fakt urodziłem się na wsi dlatego mam duże możliwości lokalowe, bo na podwórku jest stara stodoła z oborą. O kosztach instalacji film znajdzie Pan an moim kanale. Problemy są wynikiem pośpiechu i niedbalstwa... Dziękuje za pochwałę, jednak nie o chwalenie mi chodzi a o to, że można samemu trzeba tylko chcieć. Proszę cofnąć się wstecz na moim kanale do początków. Również pozdrawiam, Kamil.
Wszyscy komentują opłaca się czy nie opłaca. A tu przecież chodzi o kreatywność i środowisko a nie o kolejne zero na koncie Mam u siebie malutką instalację PV i nawet nie liczę ile wydałem. Bo sam fakt że działa i mam trochę niezależności to wielka satysfakcja. Jak ktoś nie ma polotu to pozostaje mu wyłącznie krytyka
Przyjacielu kapitalny film. Pomyśl nad kolektorem solarnym ciśnieniowym z zbiornikiem najlepiej 200-300 L . Sam mam 150L ale z obawy na dach nie mam większego z obawy na wagę a ,że mam zacienione malutkie podwórko jestem zmuszony mieć na dachu. Mam firmy Vombat ale przepłaciłem bo to raczej Czeski importer z Chin a są inni producenci o dobre 1000-1500 zł tańsi. Mam ciepła wodę podłączoną pod wszystko zmywarka , pralka i termostaty w tych urządzeniach wcześniej wyłączają grzałki lub czasem wcale się nie załączają a minus taki ,że na płukanie idzie ciepła woda ale jak mamy ponad stan kolektor solarny to ta woda jest nie do przerobienia.
Bardzo dziękuje za opinie, że się podoba. Dziękuje również za radę, jednak jestem zaciętym elektrykiem i mam na tyle dużo fotowoltaiki, że energii do ogrzania wody dla 6 ludzi nie brakuje. Wolę skupić się na dopracowaniu Mojej instalacji fotowoltaicznej i jej usprawnieniu a niżeli dokładać kolejny system. Wolę minimalizować. Mimo wszystko dziękuje za radę.
Witam fajny filmik i super że obniżył pan opłaty za prąd ale wydaje mi się że do tych ok. 300 zł z tego roku powinien pan dodać odpowiednią część wydatków poniesionych na fotowoltaikę oraz magazyn Sam pan wspomina że ta inwestycja zwróci się za 6 lat czyli wydatki na foto. I magazyn powinny być podzielone na 72 miesiące
Tutaj film z kosztów mojej instalacji. ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=Xq5jL6el-nkIrLEy Co do zwrotu to instalacje wyjdzie mnie na 0 już w przyszłym roku czyli 2025 na koniec sezonu. W tym roku zwróci się całkowicie magazyn. Instalacje zacząłem w 2021 roku i rozbudowywałem ją jak miałem za co.
Z sieci zamierzam co najwyżej pobrać energię. Nie potrzebuje jej oddawać bo nie kalkuluje mi się to. Te 3 falowniki jak je kupowałem kosztowały jak pół DEYE a i wtedy nie wiedziałem jeszcze o DEYE.
@@StalPex SIAP 6PT110. Jednak nie wiem czy aktualnie jest sens wchodzić w kwasowo-olowiowe trakcyjne. Ceny ogniw LFP czy też gotowych magazynów Litowych są już zadowalające.
Od zawsze powtarzam, że fotowoltaika nie opłaca się. A komu? A osobie, która zleci instalację firmie. Jak zrobi się samemu to ma to sens. Jak firma to niestety nie. Bo zarabiają banki, firma połowę tego co płacimy, a sami płacimy raty przez kilka lat wyższe niż mielibyśmy rachunki za energię elektryczną. Ale z magazynami energii już też zaczyna się to samo. Jak widzę wyceny u znajomych to ja mam 2x albo i 3x więcej niż oni w tej cenie. No ale firma wchodzi na dwa dni i dajmy na to lekką ręką bierze 13.000 zł za robotę. Ale kto bogatemu zabroni.
To racja, i tu można by powiedzieć, że jeśli Ty czy Ja stracilibyśmy Naszą aktualną pracę to moglibyśmy zawsze montować jeszcze fotowoltaikę po ludziach i być może wyszlibyśmy na tym lepiej niż aktualnie. A tak dokładnie wygląda to jak Piszesz, że koszt materiałów przy fotowoltaice to 50-60% ceny a reszta to robicizna. Z tym, że należy jeszcze pamiętać o wsparciu posprzedażowym bo mało jest ludzi takich którzy będą tam grzebać i coś sami naprawiać. Raczej będzie telefon do montera/firmy bo coś nie działa i żeby przyjechał i naprawił - gwarancja.
@@KamilSSj2 Wsparcie posprzedażowe polega na tym, że musi przyjechać pan serwisant, któremu się za to płaci. Tak samo jak z piecami gazowymi. Robi się 10 przeglądów przez 10 lat, średnio każdy po 400 zł. Po 10 latach piec pada i werdykt jest jeden, wymiana pieca. I na serwisy w 10 lat wpakowane w nowy kocioł. A gwarancja jest niezależnie od tego czy montował serwis czy samemu się zamontowało urządzenie. Trzeba mieć konkretne uprawnienia elektryczne czy gazowe i tego raczej im będzie trudno podważyć. A jak walnie piorun czy będzie przepięcie w sieci to żadna gwarancja tego nie obejmuje.
Ekonomowie przeliczają w komentarzach jak to się nie opłaca. Trzymanie trzech samochodów na podjeździe też się nie opłaca , nawet jeszcze bardziej. Ale w takich kwestiach nikt nigdy nie analizuje, bo chcę mieć. Z foto też tak może być ktoś chce mieć to ma.
Fajny projekt, rozsądny za co wieków brawa. Jedyna sensowna opcja to off grid oczywiście nie każdy sobie na to pozwoli z uwagi na brak miejsca itp , ja planuję zakup akumulatora lub dwóch z dużego wózka widłowego 48 V i postawienie paneli na działce obok domu. Łączenie się z siecią i wysyłanie prądu złodzieją to głupota.
Spokojnie nie nazywajmy ludzi od energii złodziejami ;) - oni też pracują, dzięki czemu mamy energię elektryczną. Mamy bardzo bogate czasy i energie elektryczną bez problemów możemy wytwarzać samodzielnie na własne potrzeby dzięki właśnie instalacją fotowoltaicznym. Z mojego punktu widzenia, to właśnie instalacja ON/OFFGRID bez oddawania energii do sieci ZE jest tą najlepszą, która daje najwięcej możliwości. Można również energię oddawać do sieci ZE, natomiast trzeb było by tu przekalkulować, wziąć pod uwagę różne aspekty(chociażby praca falowników na najwyższej wydajności, ciągły kontakt z siecią - być może napięcie za falownikiem równe temu przed falownikiem itp.) czy to będzie miało dobre przełożenie na liczby. Ja osobiście na tę chwilę doszedłem do wniosku, że przez 8-9 miesięcy w roku wolę być odpięty do sieci ZE i traktować ją jak agregat awaryjny, a przez kolejne 3-4 miesiące zimowe korzystać z niej.
Ja w OFFGRID bawię się już od 2021. To możesz zobaczyć na moim kanale choć z początków zbyt dużo filmów nie mam. W tym roku rozbudowałem instalacje paneli z 5.4kWp do 12.4kWp w tym momencie nieważne czy słońce świeci czy nie tej energi jest dość sporo. Oczywiście mam świadomość, że w zimę będzie słabo.
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 Nie warto być odciętym, zawsze opłaca się mieć alternatywę. Sieć ZE jest dobra bo jest tańsza niż agregat prądotwórczy.
Witam, również mam te kiepskie akumulatory kwasowe trakcyjne, od kwietnia zużycie dobowe średnio pol kWh dziennie, pewnie parę lat zwrotu ale spokój bezcenny, pozdrawiam serdecznie!
Witam w klubie 😀 No właśnie są strasznie kiepskie co widać po rachunku, że nie da się z nimi żyć normalnie. A tak naprawdę to jestem z nich zadowolony bo robią mi to co miały. U Mnie zużycie z sieci ZE przez ostatni czas zrobił kompresor pneumatyczny w tym momencie mam go już na instalacji OFFGRIDOWEJ i kolejne 2 miesiące nie przekroczę zużycia 100kWh z sieci a możliwe nawet że będzie to mniej no chyba, że kiepskie pogody będą.
@@KamilSSj2 no właśnie pierwszym razem mnie nie było w domu, nic nie pytali. Wczoraj już wszystkie plomby zrzucili i rozkręcali zabezpieczenie przedlicznikowe i licznik. Też mnie nie bylo, ale chyba się zorientowali. Bo później chodzili za płotem i patrzyli czy są panele🤣
@@bartomiejdziok3814 Łącznie paneli mam 12.4kWp na dachu stodoły leży 3.6kWp i szczerze powiem, że będę chciał je ściągnąć i w planie mam zrobić z nich wiatę na auto. Zdecydowanie łatwiej jest zadbać o ich czystość. A składam MZ ETZ 250 dla znajomego który jest bardzo cierpliwy, ale już nie trochę naciska :).
falowniki smg II tak? Jest 400v miedzy fazami, jest przesuniecie fazowe? Bo piszą różnie. Ja na razie mam jeden taki falownik, w przyszłosci nie wykluczan rozbudowy.
Jest przesunięcie, i jest 400V międzyfazowe. Gdyby nie to, że mój warsztat potrzebuje 3F miałbym jeden wielki falownik. Pamiętaj, żeby 2 falowniki zadziałały razem potrzebują modułów komunikacyjnych, jeśli masz to spoko, jeśli nie to nie zadziała.
@@KamilSSj2 tak, słyszałem że musza byc spiete żeby "jeden wiedział o drugim' ale to jakies moduły są potrzebne czy samym kablem lan sie spina to? edit- teraz sobie przypomniałem, że w komplecie z falownikiem miałem (i gdzieś mam) ten moduł.
@@MrSlawek2000 Ten moduł jest wewnątrz falownika umieszczony (można dokupić go również jeśli falownik był kupiony bez niego) i po przewodzie ethernetowym w moim przypadku falowniki komunikują się ze sobą.
Najprostszym znanym ludziom sposobem, który po dziś dzień używany jest w elektrowniach konwencjonalnych. Piec -> para -> generator elektryczny napędzany parą. kogeneracja tak zwana.
@@KamilSSj2 uważaj z maszyną parową bo jak pęknie rurka albo piec to Cię ugotuje żywcem. To musi być naprawdę super zrobione i najlepiej w osobnym pomieszczeniu.
@@KamilSSj2 a nie chodzi o silnik Sterlinga? A kogeneracja to nie prąd i ciepło? Np. z silnika samochodowego gdzie z alternatora jest prąd a z układu chłodzenia ciepło?
@@teresabukowska8326 Uważam, że silnik Sterlinga ma mniejszą wydajność niż silnik który Chcę zbudować czyli silnik tłokowy parowy, który przy odpowiednim ciśnieniu pary ma dużą siłę. Kogeneracja to prąd i ciepło, a Moim projektem jest wykonać kocioł parowy, którego głównym zadaniem będzie wytworzenie pary do napędu silnika tłokowego parowego a pobocznym oddanie ciepła na CO i CWU Mojego warsztatu. Instalację chcę już niebawem wykonać, oczywiście we własnym zakresie. Tak by już tej zimy 2024 uzyskać pierwsze Watty energii elektrycznej i cieplnej. Elektrownie które wytwarzają dla Nas prąd wytwarzają również ciepło, którego jest więcej niż energii elektrycznej co wynika z sprawności. Dlatego też elektrownie są dużymi kogeneratorami bo dają Nam prąd i ciepło.
Jest tak jak piszesz. Jeśli na coś jest dotacja to trzeba się z tym liczyć, że będzie drożej. Jest tylko jeszcze jedna sprawa, nie każdy chce się brać samodzielnie za montaż fotowoltaiki, ocieplenie chałupy, wymianę pieca etc. A jak wiadomo wszystkim doskonale za wiedze trzeba płacić. A wysyłanie do sieci jest dobre jednak wtedy kiedy miało by to jakiś centralny system zarządzania, bo aktualnie to jest ogromny chaos a dla elektrowni taki chaos jest niepotrzebny a wręcz przeszkadza. OZE również mają problem bo są mocno zależne od warunków atmosferycznych i mają dużą dynamikę a prąd jest potrzebny ciągle. To częściowo rozwiązują magazyny energii ale też tylko na jakiś określony projektowo czas. Ogólnie to prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie prąd powinien być tani bo technologii jego wytwarzania jest bardzo dużo co sprawia, że wytwarzanie go jest po prostu również tanie.
Cześć, wczoraj bylem zobaczyć do akumulatorów takich jak twoje które zamontowałem klientowi 2 lata temu, wszystko 100% sprawne, klient zadowolony nie wie nawet kiedy nie ma pradu w sieci. Pozdrawiam
No właśnie 😀. A mówią, że kwasowe to takie złe 🤣, gdzie ja uważam, że do fotowoltaiki są w takich zastosowaniach wystarczające - mój przykład. I co najważniejsze jako Polska mamy wszelkie surowce i technologie dostępne do ich produkcji i recyklingu... Ja szacuję ich żywotność na 6 lat. Pierwsze 2 akumulatory maja u Mnie już ponad 3 lata i nie zauważam po nich żadnego spadku wydajności.
@@AT-Sys I mówiąc prawdę to wystarczy do zasilenia typowego domu jednorodzinnego przez noc. Ja jeszcze do 22 grzeje z tego banku wodę w bojlerze grzałka 2kW. Dają radę I nie potrzebują BMSa natomiast trzeba się nimi bardziej opiekować, wody im dolac, przeprowadzić im ładowanie wyrównujące czy też przetrzeć z wierzchu szmatką, klemy oczyścić i pokryć jakimś tłustym preparatem, żeby nie gniły.
@@AT-Sys Proszę tylko źle tego nie odebrać a się zastanowic. Po co balansery skoro balansujemy tylko akumulator składający się z 6 ogniw? Jak balansowane są poszczególne ogniwa? Te balansery do kwasów to tylko zbędne urządzenia zwiększające koszty. Akumulatory kwasowe mają te wspaniała cechę, że balansują się poprzez ładowanie wyrównujące napięciem 2.7V na każde ogniwo czyli dla systemu 48V to jest najlepiej 64.8V i taki zabieg robi się np raz na 15dni lub 30dni w zależności od stwierdzonych rozbieżności akumulatorów.
Ja przez pół roku pobrałem z sieci 180kWh. Całkiem niezły wynik biorąc pod uwagę okres zimowy. Za obecne pół roku to pewnie nic nie pobiore. Faktycznie zupełnie to się nie opłaca 😂
Witaj, powinno jeszcze być uwzględnione ile własnego prądu użyłeś wtedy można mówić jakie są oszczędności. Ogólnie co do kwasiakow nikt nie mówi że są złe, ale ogólnie są stworzone do innych celów. Do fotowoltaiki tak średnio...nie postawisz ich w domu, żywotność krótsza, spore straty ładowanie/rozładowywanie, nie są stworzone do głębokiego rozładowywania...przy spadających cenach LFP coraz mniej opłacalne . Polecam przejście na taryfę g12w
@@emilrobak7880 Przy rachunku który aktualnie jest w trakcie to wszystko będzie zawarte. W poprzednim okresie rozliczeniowym nie miałem tak bardzo dużej kontroli przepływu energii. Teraz będzie wszystko czarno na białym. Magazyn jak i fotowoltaikę lepiej mieć w/na budynku obok domu. Te akumulatory są przystosowane do głębokiego rozładowania. LFP to technologia przejściowa, czekam na SSB. Z przejściem na taryfę g12W dobry pomysł.
@@mrfisto666 Co roku dokonuje zmiany systemu, więc mogę śmiało powiedzieć że to się nigdy nie zwróci. Właśnie dokupiłem kolejne panele. Przedemną jeszcze rozbudowa pojemności magazynu i inne duperelowate zmiany. To się nigdy nie zwrócić 😉.
To jest wszystko dosyć jasne i nawet nie mając pojęcia o prądzie rozumiem o co chodzi. Otóż żyjemy w niby cywilizowanym kraju, którego wspaniały rząd wybrany przez mądrych i odpowiedzialnych ludzi posiada monopol na produkcję prądu. Przez to mogą robić sobie ceny jakie zechcą i dodatkowo je podbijać bzdurami typu koszty emisji gazów itp. My chcąc płacić mniej za prąd wywalamy setki tysięcy na fotowoltaikę, która raz opłacona powinna przynosić tylko zyski no bo przecież prąd nie może tanieć, może tylko drożeć bo wiadomo cywilizacja się rozwija więc coraz trudniej jest produkować prąd. Kiedyś wystarczyło w jakiś sposób obracać wirnikiem generatora ale dziś nie jest to już takie proste. Czyli powiedzmy mam dzisiaj prąd po 1zł za kWh i instalację foto za 20k ale wiem, że lada moment ten sam prąd będzie po 2zł więc kupuję więcej paneli, falowniki, duperele. Wydaję na to kolejne 20k. Za 20 k na Białorusi miałbym prąd przez 20 lat bez zabaw w panele i szycie wszystkiego kablami ale żyję w Polsce gdzie jest wolność i dobrobyt. No nadchodzi moment kiedy prąd jest po 2zł, ja dumny odbieram rachunek widzę małą kwotę i jestem dumny bo zaoszczędziłem, mam zdolność wybiórczego zapominania i zapomniałem, że wyjebałem 40k na dach i dalej muszę płacić za prąd. Ja tego nie widzę bo zapomniałem ale ktoś mi przypomina pytając ile to ustrojstwo kosztowało więc myślę sobie no nie mogę być frajerem, idę w off grid kupuję akumulatory. Dalej mało, stawiam turbinę wiatrową, spędzam wolny czas na grupach o turbinach, kombinuję większy ogon, więcej łopat, turbina pionowa, pozioma, zastanawiam się już gdzie kupić wzbogacony uran żeby zbudować własny reaktor ale nagle dostaję rachunek i udało się, rachunek jest na zero bo wyprodukowałem o wiele więcej prądu niż zużyłem. Ale nic z tego nie mam bo dystrybutorzy nie odbierają prądu, okazuje się, ze sporo osób wpadło na ten sam oczywisty pomysł więc jest za dużo prądu w sieci. Po krótkim czasie firmy produkujące prąd zgłaszają zmniejszenie zysków a przecież należą do inwestorów którzy wykupili ich akcje a dla inwestora liczy się zysk. Okazuje się więc, że panele fotowoltaiczne powodują efekt cieplarniany a turbiny wiatrowe straszą wiatr, który ze strachu pierdzi CO2. Musiałem zlikwidować foto i turbiny bo weszły kary za posiadanie takich. Ale legalne stało się korzystanie z energii wody. Ceny działek przy rzekach wystrzeliły w kosmos, okazało się , że sporo z nich należy do członków rządu ale nic to, ludzie kupują no bo zbudują turbiny wodne i zaoszczędzą na prądzie. I tak do usranej śmierci. A wystarczyło kurwa myśleć przed wyborami a nie protestować bez sensu po nich. Zobaczcie co my robimy. Zachowujemy się jakbyśmy żyli na jakiejś obcej planecie gdzie wszystko jest przeciwko nam ale to my postanowiliśmy wylądować na tej planecie i po prostu godzimy się z losem. Nawet nie rozumiemy, że lądowanie tu to była nasza decyzja, tyle razy lądowaliśmy i jakoś było to i teraz powinno być. Bo my mamy chyba w dupie gdzie lądujemy i co tam zastaniemy. Gdyby tak nie było to może myślelibyśmy przed wyborami...
Piękny wywód od deski do deski przeczytałem i jest w tym sens. Niestety tak jak to Opisałeś ciągle "pchamy tę kulę pod górę" niczym Syzyf. Bo życie to nic innego jak przysłowiowa Syzyfowa praca. Jeśli natomiast wkraczamy na tematy polityczne to ja nie chce wypowiadać się na ten temat, ale mogę powiedzieć jedno jeszcze się taka partia nie znalazła która by wszytskim rodakom dobrze zrobiła, zawsze znajdzie się ktoś kto ma lepiej i ktoś kto jest poszkodowany i nie mówię, że teraz jest dobrze - żeby była jasność. Pewni ludzie już powinni iść na emeryturę bo kraj powinien być kształtowany przez odpowiednio dojrzałe pokolenia a nie tych starych dziadków, którzy są zacofani... Tyle w temacie.
@@KamilSSj2 Kraj powinien być kształtowany przez ludzi porządnych, uczciwych i mądrych. Dokładnie w takiej kolejności hierarchii cech. Jakimś sposobem ludzie wybierają ludzi którzy nie mają żadnej z tych cech. Jeżeli zwracasz uwagę na wiek to już znaczy że dotknęła cie propaganda z jakiejś pozornej strony.
@@ardvark84 Wiek jest bardzo istotny. Człowiek im jest starszy tym jest bardziej leniwy, tym bardziej mu się nie chce, nie potrzebuje tego czy tamtego bo jest dobrze jak jest Tyczy się to każdego starszego. Państwo musi się rozwijać. Rozwój jest tam gdzie jest ryzyko. Ryzyko z kolei jest domeną ludzi młodszych, energicznych, żywiołowych To wynika z ludzkiej natury, nie z jakiejś propagandy.
Fajne pytanie... , ciekawostka moim zdaniem jest taka że eksploatacja sprzętu jest na własne potrzeby of-grid jest na plus - falownik wiele więcej czasu podziała...... , nie zużywasz nie eksploatujesz sprzętu - wysyłając do sieci za grosze....
Pan pokazuje nam jedynie. rachunki z PGE. Na faktyczny koszt energii wpływa koszt pana inwestycji, napraw, konserwacji czy wymiany zużytych podzespołów. Na razie wszystko jest nowe ale po kilku latach trzeba będzie wymienić akumulatory, niektóre panele itd.
Proszę Mnie źle nie zrozumieć, ale chciałbym dowiedzieć się od Pana/Pani jak amortyzuje sie inwestycja w auto z silnikiem spalinowym, czy generator prądotwórczy spalinowy. Ja mam świadomość tego że coś może ulec awarii, i z tym się liczę. Kolejny film związany z Moja instalacja będzie dotyczył kosztów, ja niestety nie prowadzę aż tak bardzo szczegółowych adnotacji wszystkiego ponieważ ja widzę, jak to działa i że fotowoltaika to jest wspaniała sprawa i aż jestem zaskoczony tym, że władze dopuściły się dać kupić nam zwykłym ludziom takie dobrodziejstwo...
@@KamilSSj2 jakie dobrodziejstwo.....Rzad zwalił na ludzi takich jak ty produkowanie pradu: nie musi płacic za instalacje bo ty zapłaciłeś, nie musi płacic za ziemię bo ty dałes swoją,, za pracownika bo ty naprawisz .zwykły obywatel ponosi koszty a władza zarabia......... HAHAHAHAHAHA........ZA TO WSZSYSTKO TY PŁACISZ HAHAHA o to w tym wszsytkim chodzi.....władza nic ci nie da i nie dała
@@KamilSSj2 Szanowny panie/pani koszt amortyzacji samochodu liczy się z reguły w ciągu 4 lat ponieważ po 4 latach kończy się gwarancja a to uwzględnia się w koszcie produktu czy usługi. Jeśli chodzi o amortyzację generatora prądotwórczego to do tego są Katalogi Norm Robocizny tzw KNR-y i na tym stoi całe kosztorysowanie inwestycji, konserwacji i napraw w energetyce. W KNR-ach ma pan/pani pozycję pt. praca sprzętu, w których uwzględnia się czas potrzebny na wykonanie jakieś operacji z użyciem motogeneratora. Na tej podstawie określa się cenę motogodziny przy założeniu czasu potrzebnego na odtworzenie sprzętu. Czas amortyzacji określa się różnie w zależności od firmy.
W takich filmach zawsze brakuje mi jednej informacji.. Ile kosztowała cała instalacją, z magazynem energii? Wtedy będzie można coś powiedzieć kiedy się ona zwróci. A do tego trzeba doliczyć koszt mozliwej wymiany akumulatorów po drodze. Ja rozważam też instalacje PV, ale sam niestety tego nie ogarnę. I jak mi firmy wołają 50-60k PLNów, a do tego ew. koszt magazynu energii, to mówię pass. Wiadomo, że samemu zawsze taniej, bo ludzie za darmo nie pracują.
Ogrzewam drewnem. Węglem w zimniejsze dni. Mam taki plan, żeby dołożyć PC na te cieplejsze dni kiedy Pompa ma wysoką sprawność. Fajnym dodatkowym rozwiązaniem jest GWC i takie rozwiązanie również rozmyślam.
@@KamilSSj2 ok, mam GWC i uważam że jest mocno przeceniane jeśli chodzi o "ogrzewanie" (50 m rury 20cm pod ziemią - od około 3.5m najgłębiej) ale doskonale się sprawdza jako uzupełnienie dla wentylacji mechanicznej..
@@artstarz1 Ja nie wypowiem się na temat GWC ponieważ nie posiadam. Logika natomiast podpowiada że poprawnie wykonane daje duże oszczędności. Najlepiej działa na posesjach z dużą różnicą wysokości.
A powiem Panu, że tego nie wiem. Licznik to licznik czy źle liczy energię taki na niekorzyść zakladu? Bo z tego co zaobserwowałem to liczy na Moja niekorzyść - po zżuceniu zabezpieczenia głównego ten licznik w bardzo wolnym tempie kręci jakieś zużycie eteru 😉. Co 2 miesiące jestu Mnie pracownik zakładu który robi odczyt tego licznika.
@@KamilSSj2 To że się jeszcze kręci po odłączeniu od sieci to normalne, on się kręci tylko do momentu gdy tarcza ustawi się w pozycji gdy ją magnes zatrzyma. Te liczniki liczą na twoją korzyść bo nie wychwytują bardzo małych prądów jak np ładowarka do telefonu gdy nie jest wyjęta z gniazdka a nie ładuje telefonu, telewizor, komputer na czuwaniu, uśpieniu i dlatego masowo je wymienili na elektroniczne
Mam do pana pytanie odnosnie atsu. Czy w momencie przechodzenia na drugie źródło następuje jakik momentalny zanik zasilania. Jeżeli tak to jak jest to długotrwałe? Czy mozna temu jakoś zapobiec.
Bardzo dobre pytanie. Zaniki przy przejściu czasem występują i są zauważalne a niekiedy nie. Na to wpływa jak przypuszczam albo synchronizacja, która w tym układzie nie występuje pomiędzy dwoma źródłami albo opóźnienie związane z mechaniką samego ATS. Lecz jak piszę nie zawsze jest to widoczne. Najlepsze efekty daje przełączanie przez sam falownik, jest niezauważalne, natomiast ma ogromny minus - niepotrzebne zużycie energii z sieci, które dla 3 falowników wynosi ~120W z sieci ZE a to duzo. Dlatego ja zrobiłem to u Siebie na ATS'ach.
@@KamilSSj2 Ten ATS w trakcie przejścia z zasilania zewnątrz na wewnątrz odcina zasilanie na jakieś 50ms, podczas powrotu ten czas skraca się do 10ms. Na którymś kanale był robiony test wraz z podłączonym oscyloskopem, na którym to było widać.
@@robertturczyk3467 musisz sobię odpowiedzieć na trzy pytania Ilę będzie cię kosztować instalacja? Ile z wyprodukowanej energii będzie wykorzystywane jako auto konsumpcja ? Ile kosztowała by cię energia którą bez pv musiałbyś kupić? Na starych zasadach czas zwrotu wynosił od 5 do 8 lat w zależności od dobranej instalacji i uzyskanych dopłat,ulg. Na nowych zasdach to nie da się tego nawet oszacować jezeli zainstalowales instalację większa niż taka z której produkcja w całosci zostanie zużyta.
@@robertturczyk3467 Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Należy wziąć rachunek sprawdzić zużycie roczne, podliczyć, stworzyć odpowiednią instalację - ustalić jej koszt, obliczyć czas zwrotu i podjąć decyzję. Nie da się wróżyć z fusów. Na moim przykładzie: W roku 2023 z sieci ZE pobrałem - 7944kWh Fotowoltaika wyprodukowała mi - 3000kWh(było to więcej, ale tyle liczę) Rok 2023 kosztował Mnie z sieci ZE ~10000zł W roku 2024 z sieci ZE pobiorę max 3000kWh Fotowoltaika wyprodukuję mi ~8000kWh Rok 2024 do tej pory kosztował Mnie ~1000zł Co sądzisz?
I co to ma wnieść do sekcji komentarzy? Raczej różnymi palcami wskazuje. Ale brawo za spostrzegawczość bo ja akurat na to nie wpadłem, że ktokolwiek zwróci na to uwagę. ALE JEŚLI CIĘ URAZIŁEM TO PRZEPRASZAM 😀.
Kolego, widzę że masz zamontowane ATS-y, używasz ich w trybie automatycznym, czy tylko ręcznie? Dużo jest opinii, że przełączenie pod obciążeniem może skleić styki i narobić szkód w instalacji, czy masz jakieś zabezpieczenia za tymi ATS-ami?
Witaj. Te ATS'y używam w trybie zdalnego sterowania półautomatycznego. Co oznacza, że przeciążenie/wyłączenie falowników mogłoby spowodować zadziałanie ATS'a i zdarzyło się to mi kilka razy na początku tego roku kiedy jeszcze słońca było mniej. W poprzednim roku używałem ich dużo częściej gdyż miałem mniejszą fotowoltaikę. Tylko raz miałem problem kiedy w tej zimie nawalił piec w domu i do ogrzewania poszły grzejniki elektryczne. Jedna z faz została zbyt bardzo obciążona długotrwałą wysoką mocą i doszło na wytopienia plastiku przez podwyższoną temperaturę w ATS'ie i w konsekwencji nie łączył drugiej sekcji biegunów zasilających. Po tym zdarzeniu kontroluje ATS'y co około 2 miesiące i czyszczę im styki (używam 2 takich, jeden na dom, drugi na warsztat). Ogólnie kiedy przełączam ATS staram się obniżyć pobór energii do minimum, Nie przełączam również podczas pracy trójfazowych urządzeń ze względów na świadomość o niezsynchronizowaniu sieci ZE z siecią fotowoltaiczną. ATS'y zabezpieczone mam na wejściu jak i na wyjściu( Wyłączniki nadprądowe, Zdalny wyłącznik TUYA(zabezpiecza prądowo, napięciowo, różnicowo-prądowo, temperaturowo, mocowo)) A co może wydarzyć się poprzez sklejenie styków jeśli mamy dwie różne instalacje zasilające gdzie przewody neutralne są rozdzielone? Przecież w takim przypadku prąd nigdzie nie popłynie...
@@KamilSSj2 Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Odnośnie ostatniego wątku - otóż wg co niektórych znawców tematu może dojść do tzw "pływającego zera" gdy styk przewodu neutralnego jako że jest najbardziej obciążony sklei się po stronie PV, a ATS przerzuci tylko fazowe 3 styki na stronę sieci. Wtedy może się pojawić na odbiornikach w budynku napięcie 400V, co dla wielu urządzeń elektronicznych oznacza ich koniec...PS. Sprawdzałem czy jest to mechanicznie możliwe na niezamontowanym ATS-ie i niestety da się przytrzymać styk po stronie PV i wihajstrem przerzucić kolejne 3 styki na sieć...
@@t_o Nie spotkałem się z takim zjawiskiem. Miałem przyjemność mieć uszkodzonego ATS'a jak już pisałem i tam uszkodzeniu uległ styk fazowy nie neutralny. W mojej instalacji za załączanie ATS odpowiada zdalnie sterowany wyłącznik 4polowy przez który przechodzą 3F i N. Moja instalacja fizycznie rozłącza Fazy i Neutralny. Nie widzę tu możliwości pływającego zera.
@@KamilSSj2 a tak BTW to nie przejmuj się krytykantami. Off grid to dzisiaj jest najsensowniejsze rozwiązanie, ale ta wiedza jest objawiona nielicznym jak widać. Z on gridem jest tak, że niby jakieś dofinansowania są bo wymusza UE, a zakłady energetyczne wcale tej energii nie chcą, bo jest jej w nadmiarze kiedy nikt jej nie chce (latem) i brakuje kiedy jest zapotrzebowanie (zimą). I żeby zniechęcić prosumenta lub po prostu wyjść na swoje obniżają drastycznie cenę kupna kilowatogodziny netto w przedziałąch godzinowych, kary umowne za nadprodukcję w szczycie itp. A i jeszcze później taki Kowalski świeżo naciągnięty przez marketing na PV zdziwiony że w południe ma produkcję zero .. normalnie. palce lizać :)
@@t_o Spokojnie ja nie robię niczego pod publikę a dla swojej rodziny i dla siebie. Wcale nie muszę niczego pokazywać, jednak uważam, że warto pokazywać gdyż moja wiedza pochodzi również z internetu. Krytyka była, jest i będzie. Czasem motywuje, czasem załamuje. Takie jest już życie kolorowe. Ja od samego początku mojej zabawy z fotowoltaiką uważałem że tylko instalacja z magazynem taka autonomiczna jest najlepszym rozwiązaniem.
1700 oszczędności, tylko ile kosztowały te akumulatory, panele i falowniki. Sprawność odpowiednia akumulatorów skończy się za 7 lat. Jakie oszczędności, tylko wtopa...
masz racje 7 lat jeśli będą katowane żadna wtopa podwyżki energii będą dalej druga kwestia energetyka odetnie zasilanie ty będziesz przy świece siedział a on nie odczuje zmiany
@@owsiak6 Trzeba podkreślić, że jak na razie tylko w 8-9 miesiącach roku czyli w okresie od Marca do Listopada. Jednak pracuje nad zamknięciem całego roku by te 3-4 miesiące pozyskiwać energię z ciepla.
Jeżeli chodzi o ATS czyli przełącznik agregat sieć automatyczny to poniżej zamieszczam link do aukcji z której go zakupiłem w poprzednim roku: amzn.to/3wP9Puk Chyba, że chodzi o zdalne wyłączniki nadprądowe z funkcją pomiaru parametrów sieci to link poniżej: amzn.to/4bL6UBO
Materiały w sumie kosztowały Mnie jakieś 35 000 zł w przeciągu 3 lat(od 2021) to inwestycja rozwijającą się i nie traktuje jej jako coś co ma zwrócić się w 100% a jako baza do zdobycia władnych doświadczeń i rozwoju. Odpowiadając na pytanie - koniec sezonu roku 2025 będzie końcem zwrotu całkowitego inwestycji. Wraz z końcem tego roku zwrócą się w 100% akumulatory magazynu. A Robocizna przy budowie tej instalacji to Moja własna, więc jej nie liczę.
Masz 3 falowniki jednofazowe. Każda faza powinna być przesunięta o 120stopni względem poprzedniej aby prawidłowo zasilać np silnik elektryczny trójfazowy. Te falowniki mają taką możliwość??
Tak dokładnie, dzięki modułom komunikacyjnym które są do nich fabrycznie dołączone. Falowniki są jak widać na tym filmie lub innym moim połączone żółtymi przewodami zakończonymi końcówka ethernetową i właśnie tak przekazują sobie odpowiednie parametry do stworzenia sieci 400V trójfazowej.
Nie grzebałem nic, jak kupiłem tak podłączyłem i używam. Raz na jakieś 3 miesiące wyłączam, rozbieram i oczyszczam, odmuchuję z kurzu wewnątrz, czyszczę filtry - taki serwis kurzowy. Jeszcze nie miałem takich potrzeb, jednak staram się nie obciążać ich bardziej niż 3.5kW na fazę, mam dość dobrze rozbudowany system kontroli przepływu energii na systemie HOMEASISTANT. Wiem ile aktualnie zużywa warsztat lub dom. Wcześniej jeszcze miałem informację o urządzeniach bardziej obciążających typu bojler, piekarnik, mikrofala, czajnik etc. jednak zrezygnowałem z tego jak już zrozumieliśmy w domu jak używać energii. Do tego system głośników Googla informuję Nas jeśli obciążenie fotowoltaiki(x+y+z>9kW) lub któregoś falownika oddzielnie(x lub y lub z>3.5kW) jest zbyt wysokie. A i co najważniejsze działa to w czasie rzeczywistym do 10s odświeżania. I nie wysyła żadnych danych gdzieś w internet.
Tez bede robil taka instalacje. Nie jestem fanatykiem, chce tylko zredukować rachunek gdzieś o połowę. W związku z tym interesuje mnie taki falownik który ma możliwość ograniczenie prądu poboru z akumulatora. To znaczy chce aby akumulator i moc z niego szla tylko na lodówki, oświetlenie, TV, komputer, itp. ale po włączeniu piekarnika czy czajnika nie chcę aby te urządzenia "rozladowywaly" mi akumulatory. Czy mozecie cos polecić poza Daye ( ten wiem, ze ma cos takiego ze mozna usatawic max moc z aku..)
Dobry temat. Jeżeli masz instalację nowego typu to proponuję hardwerowo rozdzielić co chcesz zasilać z falownika a co z sieci. Nie wiem jakie są Twoje umiejętności elektryczne, ale jeśli wiesz co miałbyś robić to ok, jeśli miałbyś się uczyć lub czujesz się niepewny zaproś elektryka. Tak na początku funkcjonowała Moja instalacja, miałem wydzielone osobne obwody zasilające właśnie mało prądożerne urządzenia. Jeśli lubisz oszczędzać prąd to proponuję nie podłączać falownika do sieci lub inaczej, żeby nie był ciągle do tej sieci podpięty, to niepotrzebnie zżera energię z sieci ZE.
@@KamilSSj2 Dzięki za odpowiedź Instalacje elektryczną w domu robiłem sam, więc generalnie ogarniam. Obwody mam w miarę wydzielone to znaczy każy pokój na osobnym obwodzie a sama kuchnia ma chyba 3 obwody... Wiem, że falownik sam z siebie będzie brał 60W - 80W. Natomiast generalnie też niechciałbym aby się prąd z paneli jakoś bardzo marnował, więc dobre by było podłaczyć wszytko (poza piekarnikiem). Z jdenej strony nie chcę też inwestować nie wiadomo ile, bo wtedy to się nie zwróci nigdy z drugje strony tanie falowniki nie oferują za dużo możliwości.. Być może na te prądożerne obwody założę jakiś stycznik czasowy, tak żeby po zachodzie słońca przełączał ja na fazę z sieci. Myślałem też nad falownikami zero export, ale sam nie wiem czy nie będzie strachu ich nigdzie nie zgłaszać :)
@@TheZutox Przepisy mówią jasno i wyraźnie, że nie ma obowiązku zgłaszać instalacji fotowoltaicznej do OSD jeżeli nie eksportujesz energii do sieci ZE. Nikt nie może zabronić ci zamontować sobie takiego "agregatu" na własne potrzeby. Pamiętaj tylko, że instalacja podłączona pod sieć ZE musi być oddzielnie i instalacja fotowoltaiczna 230V oddzielnie. Chodzi o rozdzielenie przewodu Neutralnego, nie należy ich łączyć, muszą być osobne.
@@kotkonceptualny3113 Coś może się wydarzyć. W sieci ZE może dojść do awarii i na neutralnym może pojawić się faza która pójdzie Ci na falowniki i nie wiem co wtedy się wydarzy, lub odwrotnie, falownik może się uszkodzi i puści fazę na neutralny sieci ZE. Nie wiem dokładnie co w powyższych przypadkach mogłoby się stać, ale wiem, że nie chciałbym wiedzieć. Po prostu Neutralny od sieci ZE osobno i Naturalny od falownika osobno.
Licznik powinien być wymieniony niezależnie ma 25lat. A druga sprawa , nie jeden już liczył i mu to nie wychodzi zwłaszcza z kredytem. Wiec weź sobie twoje 2000zł oszczędności a wydałeś minimum 100.000 na wszystko plus swoja robota i stracony czas. Jeśli po całym roku zyskasz 20.000 to instalacja ma już 5lat i teraz odlicz odsetki od kredytu, odlicz że tracisz na illacji zamiast zyskiwać . Instalacje tanieją zamiast drożeć, dołóż że złoto podskoczyło o bardzo dużo na 5 lat masz gwarantowany zysk na złocie za tą kwotę 30% to byś miał na rok 30.000 w plus i nadal miał kase. No i wiele innych których nie rozeznałeś. Ale dobrze ładujesz auto, nie jesteś po części uzależniony ale auto kosztuje drugie tyle :) . Jazda autem nigdy nei jest zyskiem tylko kosztem i zakup też jest kosztem- jak ktoś powiedział poniżej .Policz wszystko .
Muszę Pana poprawić. Ostatnio usiadłem do Excela i podliczyłem koszty materiałowe instalacji, wyszło dokładnie 50 360,86zł. Czyli nie 100 000zł Proszę Pana 😉. Instalację buduję od 2021 roku i sukcesywnie rozbudowuję. Nie wziąłem na nią żadnego kredytu 😉 inwestowałem tylko pieniądze, które zarobiłem na przestrzeni tych lat. Dla Mnie jedynie użytkowanie auta jest kosztem ponieważ mam je w formie wynajmu długoterminowego. Przeliczyłem wszystko dokładnie 3 razy i jeszcze raz kontrolnie. Gdyby mi się to nie skalkulowało nie rozbudowywał bym tej instalacji od 2022 roku a poprzestałbym na tym co zrobiłem w 2021. Także muszę Panu powiedzieć, że to się jednak opłaca. A i jeszcze jedno wszystko zrobiłem samodzielnie więc koszty robocizny nie musiałem uwzględniać, ale przyjąłem 5000zł za mój czasowy wkład w projekt mojej elektrowni słonecznej. Dodatkowo też uwzględniłem w kosztach kupno agregatu diesla 5.5kW który kosztował dokładnie 2579zł i kupiłem go w poprzednim roku. W kosztorys wliczyłem również materiały takie jak przewody, wyłączniki, i inne materiały które posiadałem wcześniej, lub niekoniecznie były również związane z samą instalacją fotowoltaiczną czy też magazynu i tu można było by urwać jeszcze około 5000zł. Tak, więc finalnie mogę przyjąć, że moja elektrownia kosztowała mnie tak naprawdę około 40 000zł. Źle pan oszacował proszę Pana. A zwrot całkowity inwestycji nastąpi z końcem sezonu fotowoltaicznego 2025. Chyba, że wcześniej falowniki ulegną awarii i nie będę mógł ich naprawić. Tak właśnie to wygląda realnie.
@@KamilSSj2 ale jednak wiedza i czas kosztuja nie kazdy zbuduje takie cos zeby bylo bezpieczne i wydajne. wiec to czy sie oplaca zalezy od indywidualnych umiejetnosci takze. dodatkowo jak wspomnial Pan, macie samochod elektryczny , ktory jest sporym kosztem ( nie wiem na jakiej zasadzie dziala wynajem ile kosztuje wiec mowie o kupnie) bez tego auta produkcja byla by za duzo wiec cos by trzebab ylo robic z tym pradek i zapewne szedl by na marne lub oddawany bylby do dostawcy pradu, co wlasnie jest najmniej oplacalna opcja biorac pod uwage koszty przesylowe itd (sama gola kwh kosztuje dosyc malo) Posiadajac instalacje, magazyn, i umiejetnosci i urzadzenia odbiorcze moze faktycznie jakos sie to oplacac gdyz nie wysyla pan energi do energetyki tylko ja pan sam konsumuje/magazynuje. ja na dwa miesiace mam rachunek 600 zl, biorac pod uwage ze nie majac umijeetnosci jak Pan, koszt takiej instalacji pewnie wyszeld by mnie z 80 000, do tego trzeba doliczyc jakis serwis , bo Pan to zrobi sam , to dodatkowe roczne koszty, i zapewne te akumulatory nie wytrzymuja wiecznie, tkze trzbea je konserwowac/wymieniac co tez jakies koszty w moim wypakdu by generowalo i nie mowie o dolewaniu wody :) placac 600 zl na dwa miesiace rocznie daje to 3600. Za ile mi sie to zwroci? co z pradem zima? Ogolnie fajna instalacja zazdroszcze umiejetnosci , ale na chwile obecna sie srednio oplaca, nie wiem co bedzie jak podniosa ceny ::)
@@TheCyphermen Ja mam rachunki około 500-600 zł co miesiąc. Ale na razie i tak nie inwestuje w PV . U mnie głównym konsumentem prądu jest akwarium i jeśli miałbym coś montować to nie panele a pionowe turbiny wiatrowe, tak by energia była z tego cały rok.
Niestety ale złoto również posiada inflację ok 3% rocznie , te zyski co wyszły ci na złocie to dewaluacja pieniądza , złodziejstwo, okradanie obywateli. Cyfry zostały pieniądze zniknęły. W czasie Davida inflacja na poziomie 40 % w 2 lata. Zobacz ile za darmo można było za to kupić paneli fotowoltaicznych
Co wy z tym zwrotem. Miał kasę to sobie zrobił dla SWOJEJ WYGODY I KOMFORTU. A jak się jeszcze nie płaci złodziejom lub minimalnie to super. Sam próbuję żonę o tym przekonać.
Przecież nie mam niczego do ukrycia przed nikim nawet przed zakładem energetycznym, wręcz przeciwnie chce pokazać, że to po prostu działa i jest dla wszystkich dobre.
@@PVnascianieNie mam zgłoszonej instalacji, gdyż ja nie pragnąłem nigdy oddawać energii w sieć ZE. Moja instalacja dostarczą energię na Moje własne potrzeby, nie produkuje nadmiaru by dzielić się nim z zakładem energetycznym.
Możemy nazywać to ON/OFF Grid. Instalacja którą posiadam działa niezależnie od sieci ZE - nie potrzebuje jej do pracy natomiast można podłączyć. Nie oddaje również energii do sieci ZE - zużycie odbywa się na miejscu. A i przełączenie nastąpiło wraz z początkiem Marca, a rozłączenie będzie w Październiku/Listopadzie.
@@mmichal81 Myślę, że można interpretować to różnie. Całkowite odłączenie mając do dyspozycji sieć ZE to nie jest dobry pomysł. Ja instalacje zrobiłem, żeby obniżyć koszty za energię elektryczną jak każdy, to był mój główny cel. Nie jestem obrażony na zakład energetyczny że ceny rosną...
@@mmichal81 A i ja nie mam oddzielnego obwodu, a zastąpione źródło energii z sieci ZE na moją sieć fotowoltaiczną. Bezpiecznik z sieci ZE zrzuciłem na dobre w Maju, kiedy ostatnie urządzenie przełączyłem na moją sieć wewnętrzną - kompresor powietrza.
@@pjoter- Ten miernik jest do fizycznego sprawdzenia magazynu energii i jego ktualnych parametrów. Dane potrzebne mam zawsze pod ręką w HOMEASYSTENCIE.
Cześć Kamil. Bardzo kibicuję Tobie i Twojej instalacji. Niestety dla mnie to czarna magia ,a też bym się pokusił o taka instalację. Jeszcze jak byś mógł nakreślić ile Cię ta instalacja kosztowała - zakup wszystkich "klamotów" ,bo wszystko sam sobie ogarnąłeś. U mnie jest trochę przerażające roczne zużycie w granicach powyżej 40tys. kWh. No ale chociaż w jakiejś części chciałbym to ogarnąć... - Dobra ,"paczam" dalej.
Bardzo dobry pomysł na film. Zrobię taki materiał niebawem. Ogólnie bardzo ważne jest to w jakim okresie roku ta energia u Ciebie jest najmocniej konsumowana, jeśli jest to okres od marca do października to w tym przypadku instalacja fotowoltaiczną z magazynem może zwrócić się Ci bardzo szybko a dodatkowo przy takim układzie jak mój masz własny prąd a sieć zakładu energetycznego jest dla Ciebie agregatem w powyższym okresie. Według zużycia rocznego, Twoje jest około 4 razy większe niżeli moje, ponieważ na rachunku było zużycie całkowite za 2023, ale nie pokazałem Wam ile wyprodukowala moja fotowoltaika, a 3MWh zrobiła w 2023 spokojnie.
@@KamilSSj2 No właśnie u mnie to trochę kiepsko to widzę ,bo wylęgarnia i podchowalnia z rybami idzie pełną parą od jesieni do wiosny :( ...A były lata ,że w okolicach 65tys. kWh rocznie na licznik "nakręciłem".
Szczerze to gdybyś miał akumulatory litowe lub lifepo4 to by rachunek był 0zł ponieważ kwasiaki dużo biorą na wysycanie której energii już nie odzyskasz jest to około 30%-40%
Rachunku do 0 zł nie doprowadzę bo opłaty stałe zawsze będą. Ale kolejne 2 miesiące rozliczeniowe sprowadzę do jeszcze mniejszego zużycia, dlatego że w aktualnym rachunku miałem jedno urządzenie na sieci ZE - kompresor powietrza w warsztacie - i to to urządzenie zrobiło rachunek. Teraz zużycie nie osiągnie nawet 100kWh(przypuszczenie)gdyż wszystko zasila fotowoltaika już od nowego okresu rozliczeniowego i sieci użyje tylko wtedy kiedy będzie taka potrzeba. Akumulatory kwasowo-olowiowe nie są tu niczemu winne. Proszę mi uwierzyć, że jestem z nich zadowolony 😉.
@@Qiui Te są kwasowe małej trakcji. Akumulatory zaprojektowane do pracy cyklicznej. Nie powiem, że był to dobry wybór, bo z tą wiedzą gdybym szedł w kwas wybrał bym dużego kloca do wózka widłowego - mniej obsługi. Mam świadomość że Litowe technologicznie są lepsze i tego nie będę w żaden sposób negował. Natomiast wtedy kiedy ja zaczynałem zabawę z fotowoltaika tj 2021 nie były jeszcze tak tanie i tak powszechne. Dlatego mam taki magazyn a nie inny. W tym roku cały magazyn zwróci mi się finansowo, więc będę myślał nad wymiana. Jedno podoba mi się w kwasie brak elektroniki zarządzającej ogniwami - mniej elementów w całym układzie, a i jeszcze dodam, że po napięciu łatwo rozpoznać stan naładowania magazynu/akumulatora.
@@KamilSSj2 elektronika w litowych jest prosta ustawiasz raz i zapominasz bardziej ta elektronika to taki strażnik która pilnuje cel. Do kwasowych też powinno się używać balansera gdyż znacznie wydłuża żywotność akumulatorów no chyba że masz to podpięte równolegle i używasz 12v
@@Qiui Ja rozumiem, że to strażnik. Z akumulatorami litowymi jest problem że elektronika musi być bardzo precyzyjna bo odchylki napięcia są bardzo małe w zakresie pracy takich akumulatorów szczególnie tyczy się to LFP. Przy kwasie łatwo określi stan naładowania bo ma bardzo szeroki zakres napięciowy pracy co jest plusem i minusem jednocześnie. Myślę, że balanser w kwasowych miałby sens gdyby kontrolował każde poszczególne ogniwo akumulatora w innym przypadku raczej nie warto bo co z tego, że akumulatory będą równo pracowały jak ogniwa mogą się rozjechać. Przy kwasiakach stosuje się wedle potrzeby ładowanie wyrównujące - czyli przeładowanie wysokim napięciem 2.7V na ogniwo, co sprawia, że wszystkie ogniwa połączone w szereg i równolegle osiągają ten sam poziom napięcia.
To przez firmę którą ma Pan to kest opłacale . Ja nie mam fotowoltaniki i płacę miesięcznie ok 130 zł. U mnie jest czteroosobowe gopodarstwo i mam zasilane z sieci 2 telewizory w tym 1 PLAZMOWY z 2013r, piec gazowy wielofuncyjny ,pralkę, 3 laptopy, ale żadko używane, cztery telefony komórkowe, 2 routery,(eden dostawcy o jeden mój dla poprawy zasięgu wifii) nawet jest telefon domowy (ciągle ładowany bo przenośny).Oczywiśćie mam wszystkie żarówki ledowe. Moje zużycie to 1,5 kW na cały rok i nie opłaca mi się zupełnie fotowoltanika, bo koszt wrócił by mi się za jakieś 10 lat..
Muszę Pana zaskoczyć, że nie do końca to jest prawda. Dom zużywa w Moim przypadku średniodobowo 14 kWh według ostatniego miesiąca. W domu jest kuchnia indukcyjna, zmywarka, pralka, bojler 150L, dwie lodówki, hydrofor, mikrofala, telewizory, router+wzmacniacze sygnału mesh, laptopy, smartfony, oświetlenie led etc. W Naszym przypadku gospodarstwo jest nastawione ze wszystkim na energie elektryczną. W moim przypadku sam dom w skali roku pochłania 5000kWh, czyli licząc po 1zł = 5000 zl. Najwięcej energii w domu pochłania bojler i dobowo jest to od 6kWh do 8kWh. Pan do grzania wody używa gazu, do gotowania zapewne też stąd niski rachunek za prąd bo płaci Pan rachunek za różne energię i w ten sposób mniej boli 😉.
Przez ostatnie kilka lt płaciłem od 150 do 175zł za prąd. Obecnie przy tym samym zużyciu 180kWh miesięcznie rachunek od sierpnia będzie wynosił 275zł. A kłamali, że tym do 2000kWh rocznie praktycznie nic nie wzrośnie, potem , że 15% by za chwile mówić że o 30zł. TO WZROST ZE 175 NA 275 JEST U NICH 30ZŁ??? Liczę, liczę i mi 100zł wychodzi....HHEHEHEEE
@@martinwxolo5444 Zgadza się jak mówimy o zimie. Jednak po co spalać gaz w okresie wiosna-lato-jesień gaz jak można mieć energię ze słońca a gaz zostawić na zimę. A pieniądze, które zamiast wydać na gaz i na prąd oddać sobie za inwestycję w fotowoltaikę ;). Skoro tak mało płaci Pan za prąd to i instalacja nie musi być za kosmiczne pieniądze... A panele teraz tanie i magazyny również, a jak się robi samodzielne jeśli są chęci i jest wiedza to oszczędza się połowę i wie człowiek co ma. Tylko trzeba się przyłożyć.
@@martinwxolo5444 Fotowoltaika najgorzej pracuje Grudzień-Styczeń ( ponad 40lat temu było troszkę inaczej ) ale w obecnych czasach : jesień i wiosna , dodatkowy off-grid ( auto - konsumpcja ) jest na plus... Latem wiadomo - zbyt wiele energii którą byśmy mogli byśmy wchłonąć... Dla tego większość w nowym i starym ( systemie on-grid ) wysyła do sieci ... W nowym systemie ... jest trochę słabo opłacalne z względu na niską cenę odkupu za kilowat a ( eksploatacja sprzętu )....
Tak, a dokładniej to ze Wdowina. Ja osobiście polecam, u mnie to daje radę I tak do jesieni. Każde źródło OZE z magazynem energii się opłaca bo daje autonomię. Ludzie kupują agregaty prądotwórcze, które stoją i kiedy są potrzebne to nie można ich uruchomić, nigdy im się nie zwracają finansowo. Ten system zwraca się już od zainstalowania.
A wiesz, że kwasiaki mają małą ilość cykli a dodatkowo ich sprawność to 60% - ładujesz 10kWh a odbierasz 6 bo reszta idzie na elektrolizę. Kwasiaki to słabe rozwiązanie.
A masz doświadczenie z tego typu akumulatorami? Bo ja używam od 3 lat i jestem zadowolony. Podkreślam to nie są akumulatory rozruchowe a akumulatory do pracy cyklicznej.
Fajnie ze to Ci działa ale oszukujesz ludzi przy zgłoszonej fotowoltaice następuje wymiana licznika na nowy 2-kierunkowy taki starego typu nie może być nie wiem jaka masz wersję bo w 1-nych tarcza się cofała lub zatrzymywała po 2 nikt z wykonawców nie załozy chińskich falowników u ciebie widzę 3 szt nikt nie założy akumulatorów z odzysku i po 3 99% ludzi samemu sobie tego nie zrobi. Zaraz jak jakiś gosc z dystrybucji zobaczy film masz wymianę licznika na bank ja bym od razu wystawił zlecenie i sprawdzenie układu pomiarowego
@@83ldamian Ja niczego nie zgłaszałem bo nie mam takiej potrzeby gdyż nie chce oddawać energii do sieci. Przepisy również tego nie wymagają. Dużo wiesz o licznikach, ja natomiast mam po prostu wszystkie odbiory przepięte na fotowoltaike i zrzucony bezpiecznik za licznikiem. Wszystkie falowniki które są zakładane zostały wyprodukowane w Chinach. Tyczy się to również 99% podzespołów do instalacji fotowoltaicznych. Moje akumulatory nie są z odzysku... Ja z nikim nie potrzebuje się użerać, natomiast proszę nie zarzucać mi że kogoś oszukuję, bo tego nie robię. Ja oszczędzam przez inwestycje w zielona energię. Energię elektryczną produkuje i zużywam na miejscu, bo na aktualnych warunkach jest to słaby biznes, żeby ją odsprzedawać. A licznik należy do ZE i to oni decydują kiedy mają go wymienić. Ja nie mam nic przeciwko wymianie, z chęcią poproszę taki już nowoczesny smart, żeby mógł mi dane do homeasystenta przekazywać...
@@rreekkddaa Od mojego ostatniego - 08.05.2024 - rachunku wychodzi 1800kWh zużycia z fotowoltaiki. Tyle zużyłem przez ostatnie 2 miesiące. Z sieci ZE pobrałem w tym okresie 10.4kWh.
No też właśnie o to chodzi. Ja w tym konkretnym Moim przypadku miałem świetny kontrast ukazujący doskonale różnicę przed i po. Chciałbym również zauważyć że ja w tamtym roku już miałem fotowoltaikę z tym, że tylko taką jakby wydzielona specjalnie jedną linię w warsztacie 230V, z której szło Mi światło i niewielkie urządzenia przewodowe lub bateryjne.
Ja robię tą instalacje od 2021 roku samodzielnie. Jest to typowy OFFGRID gdzie nie oddaje energii do sieci a jedynie mogę użyć sieci zakładu energetycznego jako źródła energii awaryjnej kiedy tej energii nie ma że słońca i magazynu w okresie wiosna-jesień.
@@KamilSSj2 czyli na kazda faze oddzielnie falownik. Nie trzeba tego zglaszac? Tez mam 3 fazy ale nie az takie zuzycie. Srednio dziennie lacznie 5-7 kwh. Moze za rok zrobie na jednej fazie. Poki co zbieram informacje co ogolne jest potrzebne z mozliwoscia pozniej podlaczenia akumulatorow. Glowne zuzycie to piekarnik, indukcja . Ogolnie w ciagu dnia gdy jest slonce to wychodzi ze zuzywam na 3 fazach okolo 3kw. Nie licze na rady ale bede wdzieczny jak jakies beda
@@gabrik18 Tak na każdą fazę falownik. Falowniki połączone przewodem komunikacyjnym tak by tworzyły trójfazową sieć elektryczną 400V. Aktualnie prawo budowlane zezwala na instalacje fotowoltaiki do 40kW bez pozwolenia na budowę oraz zgłaszania do Zakładu Energetycznego. Jak nie ma potrzeb na instalację trójfazową to nie warto w to wchodzić. Instalacja jednofazowa jest prostsza i tańsza. W moim przypadku mam maszyny z silnikami 3F, auto elektryczne, indukcje, hydrofor.
@@lolerto6557 Nie liczyłem tego ponieważ nie traktuje tego jako zarobek - robię to dla rodziny i siebie 😉. Prowadzę JDG więc jest wiele czynników które wpływają na zarobki. Ale dla przykładu frezowanie stali zaczynamy od 120zł/netto/h
Bo szczerze nie podliczyłem tego dokładnie, ale zrobię o tym materiał. Ale nie wydałem na tą mała elektrownie w przeciągu 3 lat - bo to buduje od 2021 roku - więcej jak 35 000 zł.
@@KamilSSj2 wg mnie kwasiaki są bardzo dobre. Między innymi ze względu na cenę i trwałość a także na zagrożenie pożarowe litowych baterii. Kwasiaki czasem wydzielają wodów (jak są przeładowywane) to musisz uważać. Mojemu kuzynowi wybuchł akumulator od iskry.
@@samnaprawiam3945 Ja nie powiem złego słowa o technologi kwasowo-ołowiowej z tym, że ja mając wcześniej pewne doświadczenia wiedziałem, że występują akumulatory do pracy cyklicznej i takie akumulatory kupiłem. Ty kupując akumulatory rozruchowe, możesz się przez nie zniechęcić do kwasowo-ołowiowych bo te rozruchowe po rozładowaniu należy odrazu naładować jak to ma miejsce w pojazdach spalinowych gdzie po uruchomieniu silnika spalinowego alternator zaczyna pracę zapewniając prąd ładowania do akumulatora i zasilanie dla urządzeń elektrycznych tego pojazdu.
Wszyscy piszą tylko o zwrocie jakbyście byli przedsiębiorcami i każdy Wasz zakup był inwestycją która ma wam zamortyzować się w jak najkrótszym czasie i jak najszybciej dawać Wam zyski. I to jest Państwa podstawowy błąd!!! Takim rozumowaniem to nic co robimy nie opłaca się. Po co jesz? Po co pijesz? Po co kupiłeś TV? Po co kupiłeś komputer? Po co kupiłeś radio? Po co kupiłeś głośniki? Kiedy Ci się to zwróci? Mi nie musi się to zwracać ja mam satysfakcję z tego, że przez 8-9 miesięcy w roku mam własny prąd niezależnie od tego czy ten jest w sieci ZE czy go nie ma. A samochód elektryczny chciałem mieć od kiedy kiedy pamiętam i to było moje marzenie by go mieć i go mam. A kiedy mi się zwróci nie wiem... Wiem natomiast, że przejechałem nim już 31 tyś km i kosztowało mnie to 1000zł przez ten przebieg łącznie z serwisami. A ten sam dystans autem spalinowym za samo paliwo przy spalaniu 10l ON aktualnie wyniósł by 19 200zł do tego jeszcze należy doliczyć 3 x serwis silnika w postaci wymiany olej+filtry i ewentualne naprawy cholernie skomplikowanego mechanicznego urządzenia jakim jest nowoczesny silnik spalinowy. Trzymam akumulatory w miejscu w którym nie stanowią zagrożenia dla nikogo prócz mnie. W miejscu oddalonym od domu. I wiem co robię i z czym mam do czynienia.
2 rodziny pod jednym dachem. Do tego warsztat. Jeżdżę autem, tnę drewno, koszę trawę, grzeje wodę na prądzie. Pan ma 200zł ale za zużycie energii przez gospodarstwo domowe, a gdzie reszta?
@@aneksy Pan widzi tylko rachunek za prąd u Mnie pod którym ukryte są wszystkie energie - cieplna, mechaniczna, elektryczna etc. U Pana płatność za energie jest zdywersyfikowana. A zapomniał bym dodać w okresie zimowym ogrzewam się głównie drewnem a jak większe mrozy to węgiel wpada.
W 2025 roku cała instalacja amortyzuje się w 100%. A tak naprawdę to już się zwróci w tym roku, bo na pradzie ze słońca jeździmy autem elektrycznym, którym przejechaliśmy już 31 000 km i 80-90% tego przebiegu pochodzi właśnie z energii słońca, którą złapały moje panele.
@@KamilSSj2 Widze że żyjesz hen w przyszłości, zobaczymy co nam zgotuje w tej sprawie nasza umiłowana władza. Tak na marginesie, średnio wierze w te wasze wyliczenia, tak czy siak niewiele mnie to obchodzi. Ja bym na pewno w to nie inwestował.
@@lukaszsendla5642 Dlaczego średnio wierzysz w te wyliczenia skoro one działają. Przejechanie 31 000km autem spalinowym przy 10l spalania i cenie 6.4zł/l to koszt ~20 000zł. Tyle nie wydałem na paliwo do auta a ten dystans przejechałem i nie płakałem że coś wolno się ładowało, wręcz przeciwnie nie byłem przez około 2 lata na stacji żeby auto zatankować. Za prąd w domu w tym roku jak dotąd zapłaciłem ~1300zł, gdzie w roku 2023 analogicznie do tej pory było to już ~6500zł. A powyższe jestem w stanie bez problemów udowodnić. Fotowoltaikę posiadam od 2021 i gdybym wziął okres od początku do teraz to ten rok będzie rokiem zwrotu finalnego całego mojego systemu. Ale, żeby nie było tak słodko stwierdzenie że rok 2025 będzie rokiem zwrotu 100% fotowoltaiki w moim przypadku będzie poprawne. Nie żyję w przyszłości, myślę, że jako kraj wszyscy nadal żyjemy jeszcze w PRZESZŁOŚCI... a powinniśmy żyć w teraźniejszości. Od wieków tak było, że jak pojawiała się wielka rewolucja to społeczeństwo nie chciało zmian ponieważ ludzie są wygodni, a zmiana oznacza naukę - wyścig - przegrupowanie itd. Nie musisz wierzyć w wyliczenia, matematyka nigdy nie była związana z wiarą. To trzeba zrozumieć. Pozdrawiam, Kamil.
@@dxfm Ja nigdy nie chciałem i nie chcę by zakłady zbankrutowały, one są bardzo potrzebne. Jednak coś poszło nie tak i energia stała się bardzo droga, ze względu na to, że w Polsce jest ona produkowana głównie ze spalania węgla, którego może i mamy zasoby, jednak zanieczyszcza on atmosferę przez jesteśmy obciążani podatkami ekologicznymi ale i to również dobre wytłumaczenie do tego, że ktoś chce na prądzie zarobić.
Rozumiem, że mowa o nowym rachunku? Tak, ponieważ w roku 2023 była tarcza - 3000kWh - którą wyczerpałem w pierwszym rachunku w 2023 roku 🤣. To też był powód szybkiej reakcji do zakupu falowników trójfazowych offgridowych, które już od Maja 2023 roku zaczęły pracę na pół gwizdka.
Aby ocenić tą inwestycję należy podać koszt całkowity instalacji oraz magazynu energii oraz szacunkowy okres zwrotu z uwzględnieniem kosztów eksploatacji.
Niebawem o tym również nagram materiał. Ostatnio zakończyłem liczenie kosztów i przed chwilą również odpisywałem na komentarz o podobnej tematyce. Dla Pańskiej wiedzy koszty na przestrzeni od 2021 do stanu aktualnego wyniosły dokładnie 50 360,86zł. W powyższych kosztach uwzględniłem również moją robociznę w wysokości 5000zł, zakup agregatu prądotwórczego diesla 5.5kW który kosztował dokładnie 2579zł oraz materiały takie jak przewody, wyłączniki, i inne materiały które posiadałem wcześniej, lub niekoniecznie były również związane z samą instalacją fotowoltaiczną czy też magazynu. Szacowany zwrot inwestycji nastąpi z końcem sezonu fotowoltaicznego 2025.
Nie opłaca się jeśli robisz to teraz (albo na obecnych zasadach) za własne środki i masz spore zużycie. Niekiedy hobby bywa kosztowne. Jeśli 70% kosztu instalacji masz pokryte z funduszu lub programu to zupełnie inna sprawa.
Te dofinansowania jedynie podnoszą koszty instalacji i powodują, że jako państwo biedniejemy... Przy sporym zużyciu fotowoltaika jest bardzo opłacalna. Im większe zużycie energii tym szybszy zwrot inwestycji. Na żadnych zasadach fotowoltaika nigdy nie była opłacalna. Najbardziej opłacalna jest jak zamontujesz ją na własny użytek.
no zapewne masz racje heheh.Instalacja tu w Irlandii min od €6000 do €17000 ,doplata nie wazne ile cie wyjdzie w tych widelkach od 6 do 17 to masz €2100 doplaty od panstwa.Gdzie tu oplacalnosc??Dostaniesz najtansze badziewie jakie jest na rynku bo trzeba pracownikom zabulic po €17-€20 za godzine pracy.Dostaniesz 2-4 panele i falownik i bank energii totalne minimum.Za ta cene budujesz swoj wlasny system juz naprawde konkretny mowa o €6k ,ktory bedzie Ci sluzyl przez dlugie lata.A kiedy sie to zwroci to nikt tu na to nie zwraca uwagi bo masz w glowie to ze jestes w jakis sposob niezalezny i masz bank energii jako taki ups i w razie W jakby pradu nie bylo a co dodatkowo na tym bedzie chodzilo a nie z sieci to na plus.
Materiał pokazuje, że z rachunkami za en energię elektryczną można zjechać do minimum dzięki instalacji fotowoltaicznej OFFGridowej lub jak kto woli ON/OFFgridowej czy też Wyspowej. Materiał kierowany jest do każdego, natomiast nie odnosi się do wszystkich przypadków. Fotowoltaika opłaca się jak najbardziej każdemu, jednak jak ze wszystkim najpierw należy przemyśleć i dopasować instalację, później wykonać a na końcu nauczyć się użytkowania. Samo - MIEĆ - instalację to nie wszystko. Materiał może i z dupy, natomiast fotowoltaika i tak się opłaca.
Nie masz racji . Według mnie mało czytasz różnych źródeł. Tylko i tylko wyłącznie na swój użytek. Stawiasz przy płocie minimum 6.paneli przetwornica typu AZO 4000 Wat podłączysz do zasobnika wody z grzałką . Ja grzeję 300l wody. Czasami należy włączyć myślenie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych.
To ze względu na sporo trójfazowych urządzeń. Przez to ze są 3 falowniki mam 3 razy większe zużycie na samą ich pracę co zżera z magazynu w nocy 0.22kWh na godzinę na samą ich pracę.
@@ravz8485 Te 3 falowniki maja na pokładzie układy komunikacyjne(połączenie przewodami żóltymi ethernetowymi), które sprawiają, że falowniki dogadują się między sobą w celu wymiany danych i dzięki temu realizowana jest symulacja pracy prądnicy trójfazowej z częstotliwością 50Hz w układzie trójfazowym.
Panele 12x415 3600 pln słownik easun 48v 5,5kw 1800 kable 200 5.500 pln wszystko i dala mi od 6 rano do 19 za darmo bez akumulatorów bez sieci teraz tylko zakup za 4000 pln 10 kw lifepo nara frajerzy
OFFGRID oznacza, że instalacja PV jest niezależna od sieci ZE. Moja instalacja działa poprawnie, kiedy magazyn ma energię lub świeci słońce. Sieć ZE mogę wykorzystywać lecz nie muszę. Instalacja którą zrobiłem pozwala na przetrwanie okresu od Marca do Listopada bez udziału sieci ZE. To że masz magazyn nie oznacza, że jesteś OFFGRID. Niektóre instalacje wykorzystują magazyn w celu maksymalizacji autokonsumpcji.
jak kolega ma taki tani prąd to ja bym sobie kupił meleksa i u kolegi bym ładował oczywiście z odpłatnością co kolega na to ja bym oszczędził a kolega by sobie dorobił
Jak byś był moim sąsiadem to bym Ci dał prąd za pomoc od czasu do czasu bez płatności. Bo w lato to tak z 50% energii tracę bo nie mam jej gdzie ulokować.
To nie jest offgrid. Skoro odbiorniki korzystają raz z sieci PGE raz z magazynu i foto to jest ongrid. Taka instalacja powinna być zgłoszona do pge jako instalacja prosumencka i licznik powinien być wymieniony na dwukierunkowy. Kwestia czasu jak będzie miał Pan kontrolę z PGE. Nie mam nic do Pana pomysłowości i oszczędzaniem energii ale przez takie filmy niestety ludzie zaczynają sami kombinować bez większej wiedzy i później są tylko problemy dla nich i ich sąsiadów.
Niestety nie ma Pan racji To nie jest instalacja prosumencka ponieważ nie występuje tu fizyczna możliwość połączenia sieci ZE z siecią wewnętrzną. A kontrola z PGE niestety nie będzie w stanie niczego co niepoprawne stwierdzić. Moja instalacja nie korzysta z sieci ZE w jednym czasie z siecią wewnętrzna ponieważ dzięki rozłącznikowi agregat-sieć ta możliwość nie występuje. Tu nie istnieje ryzyko podania napięcia do sieci ZE z Mojej instalacji... Pozdrawiam. P.S. Nie mam niczego do tego jeśli PGE zechce wymienić mi licznik na dwukierunkowy nie widzę w tym nic złego. Rząd kazał w tamtym roku oszczędzać prąd to oszczędzam.
Nie mam licznika dwukierunkowego, ponieważ prąd z instalacji fotowoltaicznej zużywam u siebie na miejscu. Od Marca jestem praktycznie 100% odcięty od sieci ZE. Nie płacę za wyprodukowany przez siebie prąd, gdyż nie robię eksportu do sieci, zresztą te falowniki nie mają nawet takiej funkcji. SIEĆ OPERATORA MAM OD MARCA WYŁĄCZONĄ, UŻYWAM JAK AGREGATU - WTEDY KIEDY POTRZEBUJE.
A niby co to zmieni? Nie mam niczego do ukrycia 😆. Co 2 miesiące jest u Mnie Pan który spisuje mi licznik. Zresztą lubię nowości i gadżety, i fajnie było by mieć taki licznik do którego mógłbym zajrzeć przez jakąś apkę, a nawet było by nawet o wiele lepiej bo może dałoby się go z HOMEASISTANTEM zintegrować.
A co to ma do rzeczy? Ja ok. 2013 roku miałem kontrolę z PGE, bo część domu plus grzanie wody było z offgrida. Przyszli, popatrzyli, szukali kradzieży prądu, ogólnie nie wiedzieli o czym do nich rozmawiam, jakieś panele fotowoltaiczne, oni nie mieli o tym pojęcia. Poszli i tyle.
Ja dzieki temu ze z instalacji gazowej do grzania w domu, przeszedlem w 80proc na grzanie pradem z magqzynu, to mam co pol roku kontrole PGNIG ze niby kradne gaz bokiem - takie male zuzycie. Licznik wymienili, dolozyli odczyt elektronixzny, nadal sa kontrole - po otwarciu skrzynki widza swoja elektronike i zamykaja. Dziwia sie kto ich wyslal. Nie tlumacze czemu mniej zuzywam :-) Teraz wykorzystuje gaz jako szczytowe przy duzych mrozach tylko. Nawet cwu grzeje z magqzynu
@@GrzegorzMałetka-s6g Mają swoje graty w płocie niech sobie przyjeżdżają. Śmieszny kraj, w którym każdego traktuje się jak złodzieja i kryminalistę bo mu rachunki spadły. Wiem co Pan czuje, bo tak samo miałem z PGE w 2013 i w 2014 roku jak położyłem pierwsze panele na dachu, pierwszy falownik, akumulatory z auta i rachunki latem spadły do 60 zł tyle co abonament na 2 miesiące. To przyjechali panowie z PGE, biegali po domu, szukali, zdziwieni jakie panele prąd produkują, przecież nie ma czegoś takiego.... Nic nie znaleźli, zapytałem się czy kradnę czy nie. No oni nie potrafią na to odpowiedzieć czy kradnę... Porażka ten kraj.
Czy miałeś do czynienia z przekręt ami na liczniku przyvproaumencie. Bo ja dostałem rachunek na dość duża kwotę po mimo że mam z paneli spora produkcję
Nie. U mnie nie korzystam z sieci ZE od początku Marca. Nie jestem prosumentem. Nie zgłaszałem instalacji, bo nigdy nie planowałem oddawać energii. Jestem zwykłym konsumentem. Kontroluje również licznik raz w tygodniu pod względem zużycia, poza tym, że wiem dzięki HOMEASISTANTOWI skąd n energia płynie do zasilania Moich urządzeń.
U ciebie problemem mże być fakt że licznik z elekrowni widzi każdy rodzaj prądu jako zużycie i je tak liczy. Ten problem jest juz omówiony i wystarczy podlicznik z fitrami aby wyprosotwać sinusoide do licznika głównego aby problem zniknął.
Ja proponuję wyłączyć bezpiecznik od sieci, tak żebyś był tak zwanym OFFGRIDOWCEM. U Mnie sieć jest aktualnie od Kwietnia totalnie odpięta(tak naprawdę to od MARCA, ale jeszcze do Kwietnia na sieci ZE działał mi kompresor) w ten sposób zużycia z ZE nie generuje wcale. Oczywiście kiedy będę musiał to skorzystam. Bo jestem taki ON/OFFGRIDOWIEC, ale bez oddawania do sieci - tylko pobieram, bo tak jest po prostu taniej.
No kurde blaszka. Skonczyłem ekonomię i wiem, xe trzebavwsxystko przeliczyć dyskontując wsrtość w czasie. Czy to sie oplaca? Zalezy od wysokosci inwestycji. Ja 3 lata temu zainwestowałwm 23 k w 10 kwp itak liczę, że moja realna stopa zwrotu z dyskontem i biorac pod uwage zmuanę cen to 4,5 roku. Czylu jeszcze jeden sezon na siebie pracują na prosumencie. Dzisuaj juz na net bilingu bym w życiu niw robil takiej instalacji. Mie robilbym pompy ciepła. Moja kotłownia wyrówna się kosxtowo za 3lata w porownamiu z holzgaxem. Na pewno nie da sie wycenic tego, ze to jest bezobsługowe.
Masz źle skonstruowana instalację ....... dlatego twoje zyski z fotowoltaiki są znacznie mniejsze niż mogły by być ....... po drugie przy takim obciążeniu te twoje 100Ah na kwasie jest niewydolne i tracisz część energii jąka wygenerują panele. Wiec twoja opinia ze FOTOWOLTAIKA SIE NIE OPLACA JEST NIEWIARYGODNA ......
@@Tita_007 To Twoje zdanie, szkoda tylko, że urażasz tym tekstem wiele ludzi i również mnie. Jak ja kupowałem auto takich różnic nie było. Teraz nie jestem doinformowany jak wygląda rynek ale powinno być taniej bo konkurencja większa.
@@KamilSSj2 No może i urażam, ale to prawda. Inwestycja na granicy opłacalności, która zwraca się po latach, pod warunkiem, że nic się nie zepsuje. A falowniki często się psują. Taka zabawa we własną elektrownie. A to państwo powinno zapewnić tani prąd obywatelom jak to jest w normalnych krajach, a nie żeby każdy sobie sam elektrownię robił. Teraz jeszcze magazyny energii promują. W takim razie zlikwidujmy całą infrastrukturę i żyjmy offgrid. Kanalizację i wodociągi również zlikwidujmy. Czy to będzie zdrowsze dla środowiska? Wyprodukowanie tych wszystkich urządzeń, akumulatorów, itd? Wątpię.
@@Tita_007 Myślę, że Państwo myśli podobnie jak ty. Nie opłaca się Państwu zapewnić obywatelom taniego prądu bo drogi prąd to czysty biznes. Państwo nie było nigdy stworzone do dawania. Państwo niczego nie musi Tobie/Nam zapewnić. Myślę, że masz za duże wymagania od rządu. A samochód spalinowy? Jaka to jest inwestycja? Ile czasu zwraca się zakup? Weź pod uwagę że kupno auta to jedno. Żeby jechać trzeba kupić paliwo. Auto też może się popsuć. Ja miałem auta spalinowe i wiem co pisze. Rachunki za prąd też dobre płaciłem. ~2000 zł/2miesiace Paliwa średniomiesięcznie tankowałem za 1000 zł. Aktualnie rachunek za prąd mam ~54 zł. Paliwo produkuje własne.
No zgadzam się z Panem, że nie ma urządzenia które wytwarza energię z niczego(choć proszę pamiętać, że wśród Nas jest mnóstwo energii). Natomiast film ukazuje informację odnośnie rachunku za energię elektryczną z zakładu ZE z roku poprzedniego i aktualnego w tych samych okresach i, że ta energia została zastąpiona energią słońca. A koniec filmu dotyczy energii pochodzącej z ciepła i sposobie wytwarzania jej jak to ma miejsce w elektrowniach z tym, że zamiast wykorzystywać do tego turbiny parowe użyć do tego poprzedniej generacji urządzenie czyli silnik tłokowy parowy, który w swojej budowie jest urządzeniem o wiele łatwiejszym do wykonania a do Moich potrzeb w zupełności wystarczającym... Nie miałem na myśli Perpetuum mobile
@@reklamaFORMS ups przez przypadek wstawiłem komentarz pod Twoim miało być do autora filmu a chodziło o licznik prądu u nas już od lat takich liczników nie ma
A czy to ma się zwracać? Co za bzdurne myślenie. Jak ktoś ma wolny grosz, zainwestuje w takie coś i już ma "za darmo". Ludzie więcej wydają na wczasy i zabawy, przepijają wódki i przepalają papierosów. Więc zdrowsze jest chyba zainwestować w taki coś. A jak ktoś musi brać na takie sprawy kredyty, bo chce być eko i modny to należy tylko współczuć.
@@rollandboor6556 Jeśli zużycia bieżące są niskie to i zwrot może być niemożliwy. W Moim przypadku te zużycia są dość sporawe i nie wymuszam ich na siłę klimatyzatorami czy niepotrzebnym grzaniem wody. Dlatego Moja instalacja całkowicie zwróci się w roku 2025r. 😉.
Witam wszystkich.
Ostatnio dodałem nowy film związany z kosztami mojej instalacji także zapraszam wszystkich chętnych na materiał wideo.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=G7fAKPnHomp3MZx9
Pozdrawiam, Kamil.
To jest to .... podoba mi się....🤓 dobry kierunek...
To jest ułamek sumy co kanał " Eko - nie zależny " coś dla większości ludzi....🤗
On.. ma dobre pomysły ale kosztowne....😃🤔 nie dla wszystkich .....😒🙄
Eko-niezależny jest 100% offgrid elektrycznie co się tak naprawdę nie opłaca jeszcze bo w zimie musi wspomagać się agregatem czyli nici z offgridu bo za paliwo musi zapłacić.
Świetny filmik. Pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam, Kamil.
Dobry materiał. Proponuje rozbudować- powiększyć 2x panele i 5x baterie - najlepiej samemu zbudować z celi Hitium ( 1 cela ok 60$ ) . I wtedy to prze 9-10 miesięcy "nic się nie opłaci". Pozdr. Artur
Dzięki.
No przecież wiem że się "nie opłaca" - jak się ma fotowoltaikę offgrid - przez te 8-9 miesięcy.
Czekam na baterie SSB.
Zanim padną te Moje KWASY to jeszcze trochę czasu minie.
@@KamilSSj2 li-ion 30kwh 20T
@@Qiui Rozwiń wątek jeśli możesz
@@KamilSSj2 30kwh li-ion 20tys.
@@Qiui Mówisz o jakimś DIY na ogniwach LFP czy kawałku podłogi od auta elektrycznego.
Problemów jest bardzo wiele. Kto bogatemu zabroni :)
Samochód elektryczny - ja jeżdżę starą skodą w gazie. Odchodzi mi rozkmina odnośnie ile prąd bedzie kosztował bo mam auto elektryczne.
warsztat - nie wszyscy mają warsztaty.
Nie każdy ma możliwości takie jak Pan.
Kolejna sprawa. Ile - ale proszę napisać szczerze - ile kosztowała taka instalacja fotowoltaiczna wraz z bankiem i wszystkim innym.
Jaki jest czas zwrotu. Czyli kiedy się zjadą kwoty. Kiedy jesteśmy na plus. KAŻDY powtarza, ze zwróci się za tyle i tyle.
W razie awarii i problemów - 99 procent ludzi rozkłada ręce. Rozkłada ręce.
Nie mówię czy się coś opłaca czy nie. Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
I teraz muszę ale to muszę oddać, że instalacja jest zrobiona pięnie. Na prawdę szacunek. Chciałbym mieć czas energie i pieniądze żeby się tak jak Pan parać z takimi tematami. Brak wiedzy :(
Pozdrawiam i oczywiście zero hejtu i łapka w górę leci!!
Bogaty nie byłem, nie jestem a to czy będę czy nie w dzisiejszych czasach zależy ode mnie.
Fakt urodziłem się na wsi dlatego mam duże możliwości lokalowe, bo na podwórku jest stara stodoła z oborą.
O kosztach instalacji film znajdzie Pan an moim kanale.
Problemy są wynikiem pośpiechu i niedbalstwa...
Dziękuje za pochwałę, jednak nie o chwalenie mi chodzi a o to, że można samemu trzeba tylko chcieć.
Proszę cofnąć się wstecz na moim kanale do początków.
Również pozdrawiam, Kamil.
Wszyscy komentują opłaca się czy nie opłaca. A tu przecież chodzi o kreatywność i środowisko a nie o kolejne zero na koncie
Mam u siebie malutką instalację PV i nawet nie liczę ile wydałem. Bo sam fakt że działa i mam trochę niezależności to wielka satysfakcja.
Jak ktoś nie ma polotu to pozostaje mu wyłącznie krytyka
Nasz naród to zbiór ludzi przedsiębiorczych którym jak się coś nie opłaca to nie wydają na to kasy.
Przyjacielu kapitalny film. Pomyśl nad kolektorem solarnym ciśnieniowym z zbiornikiem najlepiej 200-300 L . Sam mam 150L ale z obawy na dach nie mam większego z obawy na wagę a ,że mam zacienione malutkie podwórko jestem zmuszony mieć na dachu. Mam firmy Vombat ale przepłaciłem bo to raczej Czeski importer z Chin a są inni producenci o dobre 1000-1500 zł tańsi. Mam ciepła wodę podłączoną pod wszystko zmywarka , pralka i termostaty w tych urządzeniach wcześniej wyłączają grzałki lub czasem wcale się nie załączają a minus taki ,że na płukanie idzie ciepła woda ale jak mamy ponad stan kolektor solarny to ta woda jest nie do przerobienia.
Bardzo dziękuje za opinie, że się podoba.
Dziękuje również za radę, jednak jestem zaciętym elektrykiem i mam na tyle dużo fotowoltaiki, że energii do ogrzania wody dla 6 ludzi nie brakuje.
Wolę skupić się na dopracowaniu Mojej instalacji fotowoltaicznej i jej usprawnieniu a niżeli dokładać kolejny system.
Wolę minimalizować.
Mimo wszystko dziękuje za radę.
17:52 Normalnie jakby ktoś tłumaczył jak działa kredyt hipoteczny ludziom którzy tłumaczą że rata najmu teraz jest niższa niż rata kredytu.
Ludzie oczekują prostego języka.
Cześć. Jestem nowy na kanale. Masz podliczy koszt całości instalacji? Jeżeli to nie tajemnica
@@pawegoleniow1895 Nagrałem o tym film.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=zAPJkpHMGBay2i1I
miłego oglądania 😀
Witam fajny filmik i super że obniżył pan opłaty za prąd ale wydaje mi się że do tych ok. 300 zł z tego roku powinien pan dodać odpowiednią część wydatków poniesionych na fotowoltaikę oraz magazyn
Sam pan wspomina że ta inwestycja zwróci się za 6 lat czyli wydatki na foto. I magazyn powinny być podzielone na 72 miesiące
Tutaj film z kosztów mojej instalacji.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=Xq5jL6el-nkIrLEy
Co do zwrotu to instalacje wyjdzie mnie na 0 już w przyszłym roku czyli 2025 na koniec sezonu.
W tym roku zwróci się całkowicie magazyn.
Instalacje zacząłem w 2021 roku i rozbudowywałem ją
jak miałem za co.
Mógłyś gdzieś wrzucić schemat tej instalacji z listą tych elementów.?? Bardzo ciekawie to zrobiłeś.
Postaram się ogarnąć na tygodniu i udostępnię
Dodatkowo po co robić 3 osobne falowniki jak można zrobić to samo na jednym legitnym falowniku Deye a nadwyżki pchać do sieci i mieć cokolwiek.
Z sieci zamierzam co najwyżej pobrać energię.
Nie potrzebuje jej oddawać bo nie kalkuluje mi się to.
Te 3 falowniki jak je kupowałem kosztowały jak pół DEYE a i wtedy nie wiedziałem jeszcze o DEYE.
Jak nazywają się te akumulatory jesli można wiedzieć ?
@@StalPex SIAP 6PT110.
Jednak nie wiem czy aktualnie jest sens wchodzić w kwasowo-olowiowe trakcyjne.
Ceny ogniw LFP czy też gotowych magazynów Litowych są już zadowalające.
Od zawsze powtarzam, że fotowoltaika nie opłaca się. A komu? A osobie, która zleci instalację firmie. Jak zrobi się samemu to ma to sens. Jak firma to niestety nie. Bo zarabiają banki, firma połowę tego co płacimy, a sami płacimy raty przez kilka lat wyższe niż mielibyśmy rachunki za energię elektryczną. Ale z magazynami energii już też zaczyna się to samo. Jak widzę wyceny u znajomych to ja mam 2x albo i 3x więcej niż oni w tej cenie. No ale firma wchodzi na dwa dni i dajmy na to lekką ręką bierze 13.000 zł za robotę. Ale kto bogatemu zabroni.
To racja, i tu można by powiedzieć, że jeśli Ty czy Ja stracilibyśmy Naszą aktualną pracę to moglibyśmy zawsze montować jeszcze fotowoltaikę po ludziach i być może wyszlibyśmy na tym lepiej niż aktualnie.
A tak dokładnie wygląda to jak Piszesz, że koszt materiałów przy fotowoltaice to 50-60% ceny a reszta to robicizna.
Z tym, że należy jeszcze pamiętać o wsparciu posprzedażowym bo mało jest ludzi takich którzy będą tam grzebać i coś sami naprawiać. Raczej będzie telefon do montera/firmy bo coś nie działa i żeby przyjechał i naprawił - gwarancja.
@@KamilSSj2 Wsparcie posprzedażowe polega na tym, że musi przyjechać pan serwisant, któremu się za to płaci. Tak samo jak z piecami gazowymi. Robi się 10 przeglądów przez 10 lat, średnio każdy po 400 zł. Po 10 latach piec pada i werdykt jest jeden, wymiana pieca. I na serwisy w 10 lat wpakowane w nowy kocioł. A gwarancja jest niezależnie od tego czy montował serwis czy samemu się zamontowało urządzenie. Trzeba mieć konkretne uprawnienia elektryczne czy gazowe i tego raczej im będzie trudno podważyć. A jak walnie piorun czy będzie przepięcie w sieci to żadna gwarancja tego nie obejmuje.
@@konrad1245 O to to to toż to racja jest. Też tak uważam że warto mieć większą autonomię.
a kto montuje foto za kredyt?
@@kondzio2003 Nie znam.
A ile orientacyjnie te wszystkie graty do off grid'u Ciebie kosztowały ??
@@xwojcio6200 Bardzo proszę link do filmu z kosztorysem.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=aDNrb0oQ8htF5Jgc
Ekonomowie przeliczają w komentarzach jak to się nie opłaca. Trzymanie trzech samochodów na podjeździe też się nie opłaca , nawet jeszcze bardziej. Ale w takich kwestiach nikt nigdy nie analizuje, bo chcę mieć.
Z foto też tak może być ktoś chce mieć to ma.
Ekonomom należy wytłumaczyć, że JEŚĆ też się nie opłaca bo tylko G.... z tego jest.
Nie wszystko co warto musi się opłacać.
Fajny projekt, rozsądny za co wieków brawa. Jedyna sensowna opcja to off grid oczywiście nie każdy sobie na to pozwoli z uwagi na brak miejsca itp , ja planuję zakup akumulatora lub dwóch z dużego wózka widłowego 48 V i postawienie paneli na działce obok domu. Łączenie się z siecią i wysyłanie prądu złodzieją to głupota.
Spokojnie nie nazywajmy ludzi od energii złodziejami ;) - oni też pracują, dzięki czemu mamy energię elektryczną.
Mamy bardzo bogate czasy i energie elektryczną bez problemów możemy wytwarzać samodzielnie na własne potrzeby dzięki właśnie instalacją fotowoltaicznym. Z mojego punktu widzenia, to właśnie instalacja ON/OFFGRID bez oddawania energii do sieci ZE jest tą najlepszą, która daje najwięcej możliwości. Można również energię oddawać do sieci ZE, natomiast trzeb było by tu przekalkulować, wziąć pod uwagę różne aspekty(chociażby praca falowników na najwyższej wydajności, ciągły kontakt z siecią - być może napięcie za falownikiem równe temu przed falownikiem itp.) czy to będzie miało dobre przełożenie na liczby.
Ja osobiście na tę chwilę doszedłem do wniosku, że przez 8-9 miesięcy w roku wolę być odpięty do sieci ZE i traktować ją jak agregat awaryjny, a przez kolejne 3-4 miesiące zimowe korzystać z niej.
te rachunki masz w okresie dosyć dobrego słońca. W okresie zimowym w PL produkcja jest bardzo mała. Ja mam małego offgrida już prawie rok.
Ja w OFFGRID bawię się już od 2021.
To możesz zobaczyć na moim kanale choć z początków zbyt dużo filmów nie mam.
W tym roku rozbudowałem instalacje paneli z 5.4kWp do 12.4kWp w tym momencie nieważne czy słońce świeci czy nie tej energi jest dość sporo.
Oczywiście mam świadomość, że w zimę będzie słabo.
Maly czyli żaden. Albo jesteś odcięty albo nie
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 Nie warto być odciętym, zawsze opłaca się mieć alternatywę. Sieć ZE jest dobra bo jest tańsza niż agregat prądotwórczy.
@@KamilSSj2 i dalej płacić oplaty stałe. Nie
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 No to muszę przyznać że jeśli tak funkcjonujesz to chylę czoła przed Tobą. Ja do tego etapu nie doszedłem.
Witam, również mam te kiepskie akumulatory kwasowe trakcyjne, od kwietnia zużycie dobowe średnio pol kWh dziennie, pewnie parę lat zwrotu ale spokój bezcenny, pozdrawiam serdecznie!
Witam w klubie 😀
No właśnie są strasznie kiepskie co widać po rachunku, że nie da się z nimi żyć normalnie.
A tak naprawdę to jestem z nich zadowolony bo robią mi to co miały.
U Mnie zużycie z sieci ZE przez ostatni czas zrobił kompresor pneumatyczny w tym momencie mam go już na instalacji OFFGRIDOWEJ i kolejne 2 miesiące nie przekroczę zużycia 100kWh z sieci a możliwe nawet że będzie to mniej no chyba, że kiepskie pogody będą.
Witam, niezły kwas😂 moja 500Ah od 1lutego leci na off grid. Już 2 razy byli z ZE na kontrol i szukają dziury w całym bo nie ma zużycia...
@@tomaszmazur5186 Dziwi Mnie ze 2 razy. Skoro byli na kontroli to chyba zobaczyli panele? Oprowadzileś ich po wloscisch i pokazałeś Swoją elektrownię?
@@KamilSSj2 no właśnie pierwszym razem mnie nie było w domu, nic nie pytali. Wczoraj już wszystkie plomby zrzucili i rozkręcali zabezpieczenie przedlicznikowe i licznik. Też mnie nie bylo, ale chyba się zorientowali. Bo później chodzili za płotem i patrzyli czy są panele🤣
@@tomaszmazur5186 Tak więc do Mnie zapewne zawitają za 2 miesiące po kolejnym rachunku, kiedy to zużycie z ZE u MNIE osiągnie dno poniżej 100kWh.
Witam,wszystko super fajnie opowiedziane,ile masz paneli na dachu?co tam za motorek składasz?pozdrawiam
@@bartomiejdziok3814 Łącznie paneli mam 12.4kWp na dachu stodoły leży 3.6kWp i szczerze powiem, że będę chciał je ściągnąć i w planie mam zrobić z nich wiatę na auto.
Zdecydowanie łatwiej jest zadbać o ich czystość.
A składam MZ ETZ 250 dla znajomego który jest bardzo cierpliwy, ale już nie trochę naciska :).
falowniki smg II tak? Jest 400v miedzy fazami, jest przesuniecie fazowe? Bo piszą różnie. Ja na razie mam jeden taki falownik, w przyszłosci nie wykluczan rozbudowy.
Jest przesunięcie, i jest 400V międzyfazowe. Gdyby nie to, że mój warsztat potrzebuje 3F miałbym jeden wielki falownik.
Pamiętaj, żeby 2 falowniki zadziałały razem potrzebują modułów komunikacyjnych, jeśli masz to spoko, jeśli nie to nie zadziała.
@@KamilSSj2 tak, słyszałem że musza byc spiete żeby "jeden wiedział o drugim' ale to jakies moduły są potrzebne czy samym kablem lan sie spina to?
edit- teraz sobie przypomniałem, że w komplecie z falownikiem miałem (i gdzieś mam) ten moduł.
@@MrSlawek2000 Ten moduł jest wewnątrz falownika umieszczony (można dokupić go również jeśli falownik był kupiony bez niego) i po przewodzie ethernetowym w moim przypadku falowniki komunikują się ze sobą.
Zaciekawiłeś mnie. Wytwarzanie energii z ciepła o co dokładnie chodzi? Jaki masz na to pomysł?
Najprostszym znanym ludziom sposobem, który po dziś dzień używany jest w elektrowniach konwencjonalnych.
Piec -> para -> generator elektryczny napędzany parą.
kogeneracja tak zwana.
@@KamilSSj2 uważaj z maszyną parową bo jak pęknie rurka albo piec to Cię ugotuje żywcem. To musi być naprawdę super zrobione i najlepiej w osobnym pomieszczeniu.
@@samnaprawiam3945 Najważniejsza jest wiedza o całym procesie, dzięki temu ewentualne awarie są niemożliwe.
@@KamilSSj2 a nie chodzi o silnik Sterlinga? A kogeneracja to nie prąd i ciepło? Np. z silnika samochodowego gdzie z alternatora jest prąd a z układu chłodzenia ciepło?
@@teresabukowska8326 Uważam, że silnik Sterlinga ma mniejszą wydajność niż silnik który Chcę zbudować czyli silnik tłokowy parowy, który przy odpowiednim ciśnieniu pary ma dużą siłę.
Kogeneracja to prąd i ciepło, a Moim projektem jest wykonać kocioł parowy, którego głównym zadaniem będzie wytworzenie pary do napędu silnika tłokowego parowego a pobocznym oddanie ciepła na CO i CWU Mojego warsztatu.
Instalację chcę już niebawem wykonać, oczywiście we własnym zakresie.
Tak by już tej zimy 2024 uzyskać pierwsze Watty energii elektrycznej i cieplnej.
Elektrownie które wytwarzają dla Nas prąd wytwarzają również ciepło, którego jest więcej niż energii elektrycznej co wynika z sprawności.
Dlatego też elektrownie są dużymi kogeneratorami bo dają Nam prąd i ciepło.
Nie opłaca się to taka brana na dotacje i wysyłanie do sieci bo koszt takiej = 2xtyle co zrobisz samemu i nie wysyłasz tylko korzystasz ot cała prawda
Jest tak jak piszesz. Jeśli na coś jest dotacja to trzeba się z tym liczyć, że będzie drożej.
Jest tylko jeszcze jedna sprawa, nie każdy chce się brać samodzielnie za montaż fotowoltaiki, ocieplenie chałupy, wymianę pieca etc. A jak wiadomo wszystkim doskonale za wiedze trzeba płacić.
A wysyłanie do sieci jest dobre jednak wtedy kiedy miało by to jakiś centralny system zarządzania, bo aktualnie to jest ogromny chaos a dla elektrowni taki chaos jest niepotrzebny a wręcz przeszkadza.
OZE również mają problem bo są mocno zależne od warunków atmosferycznych i mają dużą dynamikę a prąd jest potrzebny ciągle. To częściowo rozwiązują magazyny energii ale też tylko na jakiś określony projektowo czas.
Ogólnie to prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie
prąd powinien być tani bo technologii jego wytwarzania jest bardzo dużo co sprawia, że wytwarzanie go jest po prostu również tanie.
Cześć, wczoraj bylem zobaczyć do akumulatorów takich jak twoje które zamontowałem klientowi 2 lata temu, wszystko 100% sprawne, klient zadowolony nie wie nawet kiedy nie ma pradu w sieci. Pozdrawiam
No właśnie 😀. A mówią, że kwasowe to takie złe 🤣, gdzie ja uważam, że do fotowoltaiki są w takich zastosowaniach wystarczające - mój przykład.
I co najważniejsze jako Polska mamy wszelkie surowce i technologie dostępne do ich produkcji i recyklingu...
Ja szacuję ich żywotność na 6 lat.
Pierwsze 2 akumulatory maja u Mnie już ponad 3 lata i nie zauważam po nich żadnego spadku wydajności.
@@KamilSSj2 u mojego klienta jest też 12 szt połączone w 48v
@@AT-Sys I mówiąc prawdę to wystarczy do zasilenia typowego domu jednorodzinnego przez noc.
Ja jeszcze do 22 grzeje z tego banku wodę w bojlerze grzałka 2kW. Dają radę I nie potrzebują BMSa natomiast trzeba się nimi bardziej opiekować, wody im dolac, przeprowadzić im ładowanie wyrównujące czy też przetrzeć z wierzchu szmatką, klemy oczyścić i pokryć jakimś tłustym preparatem, żeby nie gniły.
@@KamilSSj2 zgadza się, na tym magazynie są jeszcze założone balansery Victron tak że akumulatory równiutkie
@@AT-Sys Proszę tylko źle tego nie odebrać a się zastanowic.
Po co balansery skoro balansujemy tylko akumulator składający się z 6 ogniw?
Jak balansowane są poszczególne ogniwa?
Te balansery do kwasów to tylko zbędne urządzenia zwiększające koszty.
Akumulatory kwasowe mają te wspaniała cechę, że balansują się poprzez ładowanie wyrównujące napięciem 2.7V na każde ogniwo czyli dla systemu 48V to jest najlepiej 64.8V i taki zabieg robi się np raz na 15dni lub 30dni w zależności od stwierdzonych rozbieżności akumulatorów.
Ile kosztowała cała fotowoltaika, która zrobiłeś?
Zapraszam do obejrzenia mojego filmu z kosztów instalacji.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.html
Pozdrawiam, Kamil.
Ja przez pół roku pobrałem z sieci 180kWh. Całkiem niezły wynik biorąc pod uwagę okres zimowy. Za obecne pół roku to pewnie nic nie pobiore. Faktycznie zupełnie to się nie opłaca 😂
Bardzo ładnie :), tak 3maj. No przecież wszyscy co mają to mówią, że się nie opłaca... Rachunków za prąd oczywiście 😂
@@KamilSSj2 Nie opłaca się zakładom energetycznym 🤣
Witaj, powinno jeszcze być uwzględnione ile własnego prądu użyłeś wtedy można mówić jakie są oszczędności. Ogólnie co do kwasiakow nikt nie mówi że są złe, ale ogólnie są stworzone do innych celów. Do fotowoltaiki tak średnio...nie postawisz ich w domu, żywotność krótsza, spore straty ładowanie/rozładowywanie, nie są stworzone do głębokiego rozładowywania...przy spadających cenach LFP coraz mniej opłacalne . Polecam przejście na taryfę g12w
@@emilrobak7880 Przy rachunku który aktualnie jest w trakcie to wszystko będzie zawarte. W poprzednim okresie rozliczeniowym nie miałem tak bardzo dużej kontroli przepływu energii. Teraz będzie wszystko czarno na białym.
Magazyn jak i fotowoltaikę lepiej mieć w/na budynku obok domu.
Te akumulatory są przystosowane do głębokiego rozładowania.
LFP to technologia przejściowa, czekam na SSB.
Z przejściem na taryfę g12W dobry pomysł.
Czyli jak nic nie trzeba będzie robić przy instalacji to za 7 lat się inwestycja zwróci.
@@mrfisto666 Co roku dokonuje zmiany systemu, więc mogę śmiało powiedzieć że to się nigdy nie zwróci.
Właśnie dokupiłem kolejne panele.
Przedemną jeszcze rozbudowa pojemności magazynu i inne duperelowate zmiany.
To się nigdy nie zwrócić 😉.
@@KamilSSj2 Szanuje szczerość i hobby, też trochę dłubię ale nie na taką skalę.
@@mrfisto666 I to jest w życiu bardzo ważne żeby mieć hobby.
Rzadkością jest, że hobby się zwraca 😉.
@@KamilSSj2 Zwraca się tylko nie bezpośrednio, bo nabywasz umiejętności, które można dobrze sprzedawać później. Nauka kosztuje.
Zayebiscie jest za Tooska ! spasiba!
Wybór społeczeństwa. Ja w tematy polityczne nie mieszam się.
To jest wszystko dosyć jasne i nawet nie mając pojęcia o prądzie rozumiem o co chodzi. Otóż żyjemy w niby cywilizowanym kraju, którego wspaniały rząd wybrany przez mądrych i odpowiedzialnych ludzi posiada monopol na produkcję prądu. Przez to mogą robić sobie ceny jakie zechcą i dodatkowo je podbijać bzdurami typu koszty emisji gazów itp. My chcąc płacić mniej za prąd wywalamy setki tysięcy na fotowoltaikę, która raz opłacona powinna przynosić tylko zyski no bo przecież prąd nie może tanieć, może tylko drożeć bo wiadomo cywilizacja się rozwija więc coraz trudniej jest produkować prąd. Kiedyś wystarczyło w jakiś sposób obracać wirnikiem generatora ale dziś nie jest to już takie proste. Czyli powiedzmy mam dzisiaj prąd po 1zł za kWh i instalację foto za 20k ale wiem, że lada moment ten sam prąd będzie po 2zł więc kupuję więcej paneli, falowniki, duperele. Wydaję na to kolejne 20k. Za 20 k na Białorusi miałbym prąd przez 20 lat bez zabaw w panele i szycie wszystkiego kablami ale żyję w Polsce gdzie jest wolność i dobrobyt. No nadchodzi moment kiedy prąd jest po 2zł, ja dumny odbieram rachunek widzę małą kwotę i jestem dumny bo zaoszczędziłem, mam zdolność wybiórczego zapominania i zapomniałem, że wyjebałem 40k na dach i dalej muszę płacić za prąd. Ja tego nie widzę bo zapomniałem ale ktoś mi przypomina pytając ile to ustrojstwo kosztowało więc myślę sobie no nie mogę być frajerem, idę w off grid kupuję akumulatory. Dalej mało, stawiam turbinę wiatrową, spędzam wolny czas na grupach o turbinach, kombinuję większy ogon, więcej łopat, turbina pionowa, pozioma, zastanawiam się już gdzie kupić wzbogacony uran żeby zbudować własny reaktor ale nagle dostaję rachunek i udało się, rachunek jest na zero bo wyprodukowałem o wiele więcej prądu niż zużyłem. Ale nic z tego nie mam bo dystrybutorzy nie odbierają prądu, okazuje się, ze sporo osób wpadło na ten sam oczywisty pomysł więc jest za dużo prądu w sieci. Po krótkim czasie firmy produkujące prąd zgłaszają zmniejszenie zysków a przecież należą do inwestorów którzy wykupili ich akcje a dla inwestora liczy się zysk. Okazuje się więc, że panele fotowoltaiczne powodują efekt cieplarniany a turbiny wiatrowe straszą wiatr, który ze strachu pierdzi CO2. Musiałem zlikwidować foto i turbiny bo weszły kary za posiadanie takich. Ale legalne stało się korzystanie z energii wody. Ceny działek przy rzekach wystrzeliły w kosmos, okazało się , że sporo z nich należy do członków rządu ale nic to, ludzie kupują no bo zbudują turbiny wodne i zaoszczędzą na prądzie. I tak do usranej śmierci.
A wystarczyło kurwa myśleć przed wyborami a nie protestować bez sensu po nich. Zobaczcie co my robimy. Zachowujemy się jakbyśmy żyli na jakiejś obcej planecie gdzie wszystko jest przeciwko nam ale to my postanowiliśmy wylądować na tej planecie i po prostu godzimy się z losem. Nawet nie rozumiemy, że lądowanie tu to była nasza decyzja, tyle razy lądowaliśmy i jakoś było to i teraz powinno być. Bo my mamy chyba w dupie gdzie lądujemy i co tam zastaniemy. Gdyby tak nie było to może myślelibyśmy przed wyborami...
Piękny wywód od deski do deski przeczytałem i jest w tym sens.
Niestety tak jak to Opisałeś ciągle "pchamy tę kulę pod górę" niczym Syzyf. Bo życie to nic innego jak przysłowiowa Syzyfowa praca.
Jeśli natomiast wkraczamy na tematy polityczne to ja nie chce wypowiadać się na ten temat, ale mogę powiedzieć jedno jeszcze się taka partia nie znalazła która by wszytskim rodakom dobrze zrobiła, zawsze znajdzie się ktoś kto ma lepiej i ktoś kto jest poszkodowany i nie mówię, że teraz jest dobrze - żeby była jasność.
Pewni ludzie już powinni iść na emeryturę bo kraj powinien być kształtowany przez odpowiednio dojrzałe pokolenia a nie tych starych dziadków, którzy są zacofani... Tyle w temacie.
@@KamilSSj2 Kraj powinien być kształtowany przez ludzi porządnych, uczciwych i mądrych. Dokładnie w takiej kolejności hierarchii cech. Jakimś sposobem ludzie wybierają ludzi którzy nie mają żadnej z tych cech. Jeżeli zwracasz uwagę na wiek to już znaczy że dotknęła cie propaganda z jakiejś pozornej strony.
@@ardvark84 Wiek jest bardzo istotny.
Człowiek im jest starszy tym jest bardziej leniwy, tym bardziej mu się nie chce, nie potrzebuje tego czy tamtego bo jest dobrze jak jest Tyczy się to każdego starszego.
Państwo musi się rozwijać. Rozwój jest tam gdzie jest ryzyko. Ryzyko z kolei jest domeną ludzi młodszych, energicznych, żywiołowych
To wynika z ludzkiej natury, nie z jakiejś propagandy.
Bardzo mądre wywody. Pozdrawiam serdecznie.
To po ilu latach bedzisz na 0 ?? A przeglady instalacji, a awaria np falownika.. .
Jeżeli nic się nie popsuje to wraz z końcem kolejnego sezonu fotowoltaicznego.
W tym roku zwraca się całkowicie magazyn energii.
@@KamilSSj2 jakwezme firme do montazu to mnie 2 x tyle wyjdzie
@@AndrzejA335 Zgadza się tak to będzie. Ja postawiłem instalacje samodzielnie. Już niedługo film z kosztów mojej instalacji.
Fajne pytanie... , ciekawostka moim zdaniem jest taka że eksploatacja sprzętu jest na własne potrzeby of-grid jest na plus - falownik wiele więcej czasu podziała...... , nie zużywasz nie eksploatujesz sprzętu - wysyłając do sieci za grosze....
Zapraszam na materiał wideo o kosztach instalacji.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.htmlsi=G7fAKPnHomp3MZx9
Pozdrawiam, Kamil.
Pan pokazuje nam jedynie. rachunki z PGE. Na faktyczny koszt energii wpływa koszt pana inwestycji, napraw, konserwacji czy wymiany zużytych podzespołów.
Na razie wszystko jest nowe ale po kilku latach trzeba będzie wymienić akumulatory, niektóre panele itd.
Proszę Mnie źle nie zrozumieć, ale chciałbym dowiedzieć się od Pana/Pani jak amortyzuje sie inwestycja w auto z silnikiem spalinowym, czy generator prądotwórczy spalinowy.
Ja mam świadomość tego że coś może ulec awarii, i z tym się liczę.
Kolejny film związany z Moja instalacja będzie dotyczył kosztów, ja niestety nie prowadzę aż tak bardzo szczegółowych adnotacji wszystkiego ponieważ ja widzę, jak to działa i że fotowoltaika to jest wspaniała sprawa i aż jestem zaskoczony tym, że władze dopuściły się dać kupić nam zwykłym ludziom takie dobrodziejstwo...
@@KamilSSj2 Wojna idzie więc prądu w sieci nie będzie dlatego władza nam na to pozwala
@@KamilSSj2 nie porównuj samochodu do instalacji
@@KamilSSj2 jakie dobrodziejstwo.....Rzad zwalił na ludzi takich jak ty produkowanie pradu: nie musi płacic za instalacje bo ty zapłaciłeś, nie musi płacic za ziemię bo ty dałes swoją,, za pracownika bo ty naprawisz .zwykły obywatel ponosi koszty a władza zarabia......... HAHAHAHAHAHA........ZA TO WSZSYSTKO TY PŁACISZ HAHAHA o to w tym wszsytkim chodzi.....władza nic ci nie da i nie dała
@@KamilSSj2
Szanowny panie/pani koszt amortyzacji samochodu liczy się z reguły w ciągu 4 lat ponieważ po 4 latach kończy się gwarancja a to uwzględnia się w koszcie produktu czy usługi.
Jeśli chodzi o amortyzację generatora prądotwórczego to do tego są Katalogi Norm Robocizny tzw KNR-y i na tym stoi całe kosztorysowanie inwestycji, konserwacji i napraw w energetyce. W KNR-ach ma pan/pani pozycję pt. praca sprzętu, w których uwzględnia się czas potrzebny na wykonanie jakieś operacji z użyciem motogeneratora. Na tej podstawie określa się cenę motogodziny przy założeniu czasu potrzebnego na odtworzenie sprzętu. Czas amortyzacji określa się różnie w zależności od firmy.
W takich filmach zawsze brakuje mi jednej informacji.. Ile kosztowała cała instalacją, z magazynem energii? Wtedy będzie można coś powiedzieć kiedy się ona zwróci. A do tego trzeba doliczyć koszt mozliwej wymiany akumulatorów po drodze. Ja rozważam też instalacje PV, ale sam niestety tego nie ogarnę. I jak mi firmy wołają 50-60k PLNów, a do tego ew. koszt magazynu energii, to mówię pass. Wiadomo, że samemu zawsze taniej, bo ludzie za darmo nie pracują.
@@grzegorzp.5734 Zerknij na przypięty komentarz 😉
Czy ten warsztat jest wykorzystywany do działalności usługowej / gospodarczej ? :)
@@marcinm1807
Ten warsztat to moja mała firma.
Kam-Tech Kamil Dziedziczak.
Zapraszam.
@@KamilSSj2 G11 na firmę ? :)
@@marcinm1807 Nie, na gospodarstwo domowe.
Firmę zasila energia słońca z paneli i magazynu.
@@KamilSSj2 ok, 😉
a czym grzejesz dom?
Ogrzewam drewnem. Węglem w zimniejsze dni.
Mam taki plan, żeby dołożyć PC na te cieplejsze dni kiedy Pompa ma wysoką sprawność. Fajnym dodatkowym rozwiązaniem jest GWC i takie rozwiązanie również rozmyślam.
@@KamilSSj2 ok, mam GWC i uważam że jest mocno przeceniane jeśli chodzi o "ogrzewanie" (50 m rury 20cm pod ziemią - od około 3.5m najgłębiej) ale doskonale się sprawdza jako uzupełnienie dla wentylacji mechanicznej..
@@artstarz1 Ja nie wypowiem się na temat GWC ponieważ nie posiadam. Logika natomiast podpowiada że poprawnie wykonane daje duże oszczędności.
Najlepiej działa na posesjach z dużą różnicą wysokości.
Jakim cudem uchował się dotąd u ciebie ten mechaniczny licznik?u mnie już dwa razy wymieniali te elektroniczne a mechaniczny zdjęli z 10 lat temu
A powiem Panu, że tego nie wiem. Licznik to licznik czy źle liczy energię taki na niekorzyść zakladu? Bo z tego co zaobserwowałem to liczy na Moja niekorzyść - po zżuceniu zabezpieczenia głównego ten licznik w bardzo wolnym tempie kręci jakieś zużycie eteru 😉.
Co 2 miesiące jestu Mnie pracownik zakładu który robi odczyt tego licznika.
@@KamilSSj2 To że się jeszcze kręci po odłączeniu od sieci to normalne, on się kręci tylko do momentu gdy tarcza ustawi się w pozycji gdy ją magnes zatrzyma. Te liczniki liczą na twoją korzyść bo nie wychwytują bardzo małych prądów jak np ładowarka do telefonu gdy nie jest wyjęta z gniazdka a nie ładuje telefonu, telewizor, komputer na czuwaniu, uśpieniu i dlatego masowo je wymienili na elektroniczne
@@iwobadowski1593 No więc chyba mam jakiś bardziej precyzyjny bo ten chwyta wszystko co jest. Kręci od 1W 😉
@@KamilSSj2 A jak myślisz ile taka ładowarka na jałowym biegu pobiera mocy?
@@iwobadowski1593 Nie badałem tego nigdy, ale mogę przypuszczać ze 0.5W. Śmiem twierdzić, że sam licznik pobiera więcej energii na to by się kręcić.
Ile kosztuje zalozenie czegos takiego?
@@xAndrzej42 W linku poniżej film z kosztami mojej instalacji.
ruclips.net/video/nMdlkZJAMcI/видео.html
Miłego oglądania.
Pozdrawiam, Kamil.
@@KamilSSj2 O Paaaanieee. Teraz to z 25 tysi by to kosztowalo. To juz wole sobie to zainwestowac w dywidendy i co miesiac miec pewny zysk.
@@xAndrzej42 Aktualnie może i mniej. Ceny spadły bardzo ładnie, tak jak moje rachunki za energie elektryczną.
Dla mnie to są debile, którzy cieszą się, że płacą 100zl za prąd na rok, a wydali 30k na fotowoltaike. O tych 30k jakoś szybko zapominają.😉
Mam do pana pytanie odnosnie atsu. Czy w momencie przechodzenia na drugie źródło następuje jakik momentalny zanik zasilania. Jeżeli tak to jak jest to długotrwałe? Czy mozna temu jakoś zapobiec.
Bardzo dobre pytanie.
Zaniki przy przejściu czasem występują i są zauważalne a niekiedy nie. Na to wpływa jak przypuszczam albo synchronizacja, która w tym układzie nie występuje pomiędzy dwoma źródłami albo opóźnienie związane z mechaniką samego ATS.
Lecz jak piszę nie zawsze jest to widoczne.
Najlepsze efekty daje przełączanie przez sam falownik, jest niezauważalne, natomiast ma ogromny minus - niepotrzebne zużycie energii z sieci, które dla 3 falowników wynosi ~120W z sieci ZE a to duzo.
Dlatego ja zrobiłem to u Siebie na ATS'ach.
@@KamilSSj2 Ten ATS w trakcie przejścia z zasilania zewnątrz na wewnątrz odcina zasilanie na jakieś 50ms, podczas powrotu ten czas skraca się do 10ms. Na którymś kanale był robiony test wraz z podłączonym oscyloskopem, na którym to było widać.
To w końcu opłaca się ta fotowoltaika czy nie? Albo coś w filmiku przeoczyłem
@@robertturczyk3467 musisz sobię odpowiedzieć na trzy pytania
Ilę będzie cię kosztować instalacja?
Ile z wyprodukowanej energii będzie wykorzystywane jako auto konsumpcja ?
Ile kosztowała by cię energia którą bez pv musiałbyś kupić?
Na starych zasadach czas zwrotu wynosił od 5 do 8 lat w zależności od dobranej instalacji i uzyskanych dopłat,ulg.
Na nowych zasdach to nie da się tego nawet oszacować jezeli zainstalowales instalację większa niż taka z której produkcja w całosci zostanie zużyta.
@@robertturczyk3467 Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
Należy wziąć rachunek sprawdzić zużycie roczne, podliczyć, stworzyć odpowiednią instalację - ustalić jej koszt, obliczyć czas zwrotu i podjąć decyzję.
Nie da się wróżyć z fusów.
Na moim przykładzie:
W roku 2023 z sieci ZE pobrałem - 7944kWh
Fotowoltaika wyprodukowała mi - 3000kWh(było to więcej, ale tyle liczę)
Rok 2023 kosztował Mnie z sieci ZE ~10000zł
W roku 2024 z sieci ZE pobiorę max 3000kWh
Fotowoltaika wyprodukuję mi ~8000kWh
Rok 2024 do tej pory kosztował Mnie ~1000zł
Co sądzisz?
Widzicie jakim palcem wskazuje ;)
I co to ma wnieść do sekcji komentarzy?
Raczej różnymi palcami wskazuje.
Ale brawo za spostrzegawczość bo ja akurat na to nie wpadłem, że ktokolwiek zwróci na to uwagę.
ALE JEŚLI CIĘ URAZIŁEM TO PRZEPRASZAM 😀.
Kolego, widzę że masz zamontowane ATS-y, używasz ich w trybie automatycznym, czy tylko ręcznie? Dużo jest opinii, że przełączenie pod obciążeniem może skleić styki i narobić szkód w instalacji, czy masz jakieś zabezpieczenia za tymi ATS-ami?
Witaj. Te ATS'y używam w trybie zdalnego sterowania półautomatycznego. Co oznacza, że przeciążenie/wyłączenie falowników mogłoby spowodować zadziałanie ATS'a i zdarzyło się to mi kilka razy na początku tego roku kiedy jeszcze słońca było mniej.
W poprzednim roku używałem ich dużo częściej gdyż miałem mniejszą fotowoltaikę.
Tylko raz miałem problem kiedy w tej zimie nawalił piec w domu i do ogrzewania poszły grzejniki elektryczne.
Jedna z faz została zbyt bardzo obciążona długotrwałą wysoką mocą i doszło na wytopienia plastiku przez podwyższoną temperaturę w ATS'ie i w konsekwencji nie łączył drugiej sekcji biegunów zasilających.
Po tym zdarzeniu kontroluje ATS'y co około 2 miesiące i czyszczę im styki (używam 2 takich, jeden na dom, drugi na warsztat).
Ogólnie kiedy przełączam ATS staram się obniżyć pobór energii do minimum, Nie przełączam również podczas pracy trójfazowych urządzeń ze względów na świadomość o niezsynchronizowaniu sieci ZE z siecią fotowoltaiczną.
ATS'y zabezpieczone mam na wejściu jak i na wyjściu( Wyłączniki nadprądowe, Zdalny wyłącznik TUYA(zabezpiecza prądowo, napięciowo, różnicowo-prądowo, temperaturowo, mocowo))
A co może wydarzyć się poprzez sklejenie styków jeśli mamy dwie różne instalacje zasilające gdzie przewody neutralne są rozdzielone?
Przecież w takim przypadku prąd nigdzie nie popłynie...
@@KamilSSj2 Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Odnośnie ostatniego wątku - otóż wg co niektórych znawców tematu może dojść do tzw "pływającego zera" gdy styk przewodu neutralnego jako że jest najbardziej obciążony sklei się po stronie PV, a ATS przerzuci tylko fazowe 3 styki na stronę sieci. Wtedy może się pojawić na odbiornikach w budynku napięcie 400V, co dla wielu urządzeń elektronicznych oznacza ich koniec...PS. Sprawdzałem czy jest to mechanicznie możliwe na niezamontowanym ATS-ie i niestety da się przytrzymać styk po stronie PV i wihajstrem przerzucić kolejne 3 styki na sieć...
@@t_o Nie spotkałem się z takim zjawiskiem.
Miałem przyjemność mieć uszkodzonego ATS'a jak już pisałem i tam uszkodzeniu uległ styk fazowy nie neutralny.
W mojej instalacji za załączanie ATS odpowiada zdalnie sterowany wyłącznik 4polowy przez który przechodzą 3F i N.
Moja instalacja fizycznie rozłącza Fazy i Neutralny.
Nie widzę tu możliwości pływającego zera.
@@KamilSSj2 a tak BTW to nie przejmuj się krytykantami. Off grid to dzisiaj jest najsensowniejsze rozwiązanie, ale ta wiedza jest objawiona nielicznym jak widać. Z on gridem jest tak, że niby jakieś dofinansowania są bo wymusza UE, a zakłady energetyczne wcale tej energii nie chcą, bo jest jej w nadmiarze kiedy nikt jej nie chce (latem) i brakuje kiedy jest zapotrzebowanie (zimą). I żeby zniechęcić prosumenta lub po prostu wyjść na swoje obniżają drastycznie cenę kupna kilowatogodziny netto w przedziałąch godzinowych, kary umowne za nadprodukcję w szczycie itp. A i jeszcze później taki Kowalski świeżo naciągnięty przez marketing na PV zdziwiony że w południe ma produkcję zero .. normalnie. palce lizać :)
@@t_o Spokojnie ja nie robię niczego pod publikę a dla swojej rodziny i dla siebie.
Wcale nie muszę niczego pokazywać, jednak uważam, że warto pokazywać gdyż moja wiedza pochodzi również z internetu.
Krytyka była, jest i będzie. Czasem motywuje, czasem załamuje. Takie jest już życie kolorowe.
Ja od samego początku mojej zabawy z fotowoltaiką uważałem że tylko instalacja z magazynem taka autonomiczna jest najlepszym rozwiązaniem.
1700 oszczędności, tylko ile kosztowały te akumulatory, panele i falowniki. Sprawność odpowiednia akumulatorów skończy się za 7 lat. Jakie oszczędności, tylko wtopa...
Całość w przeciągu 3 lat kosztowała mnie jakieś 35 000 zł. Akumulatory zwrócą się już w tym roku.
masz racje 7 lat jeśli będą katowane żadna wtopa podwyżki energii będą dalej druga kwestia energetyka odetnie zasilanie ty będziesz przy świece siedział a on nie odczuje zmiany
@@owsiak6 Trzeba podkreślić, że jak na razie tylko w 8-9 miesiącach roku czyli w okresie od Marca do Listopada. Jednak pracuje nad zamknięciem całego roku by te 3-4 miesiące pozyskiwać energię z ciepla.
Mam pytanie o te przełanczniki (te, co przełanczają prad). Jakim symbolem są oznaczone ?
Jeżeli chodzi o ATS czyli przełącznik agregat sieć automatyczny to poniżej zamieszczam link do aukcji z której go zakupiłem w poprzednim roku:
amzn.to/3wP9Puk
Chyba, że chodzi o zdalne wyłączniki nadprądowe z funkcją pomiaru parametrów sieci to link poniżej:
amzn.to/4bL6UBO
Jaki koszt instalacji ? Jaka stopa zwrotu? Przez ile lat stopa zwrotu jeśli więcej jak 5 to się nie oplaca.
Materiały w sumie kosztowały Mnie jakieś 35 000 zł w przeciągu 3 lat(od 2021) to inwestycja rozwijającą się i nie traktuje jej jako coś co ma zwrócić się w 100% a jako baza do zdobycia władnych doświadczeń i rozwoju.
Odpowiadając na pytanie - koniec sezonu roku 2025 będzie końcem zwrotu całkowitego inwestycji.
Wraz z końcem tego roku zwrócą się w 100% akumulatory magazynu.
A Robocizna przy budowie tej instalacji to Moja własna, więc jej nie liczę.
👍
✌️
Masz 3 falowniki jednofazowe. Każda faza powinna być przesunięta o 120stopni względem poprzedniej aby prawidłowo zasilać np silnik elektryczny trójfazowy. Te falowniki mają taką możliwość??
Tak dokładnie, dzięki modułom komunikacyjnym które są do nich fabrycznie dołączone. Falowniki są jak widać na tym filmie lub innym moim połączone żółtymi przewodami zakończonymi końcówka ethernetową i właśnie tak przekazują sobie odpowiednie parametry do stworzenia sieci 400V trójfazowej.
Witam mam ten sam falownika smg 5,6 mógł byś powiedzieć czy robiłeś tuning falowników np wymiana kondensatorów
Nie grzebałem nic, jak kupiłem tak podłączyłem i używam. Raz na jakieś 3 miesiące wyłączam, rozbieram i oczyszczam, odmuchuję z kurzu wewnątrz, czyszczę filtry - taki serwis kurzowy. Jeszcze nie miałem takich potrzeb, jednak staram się nie obciążać ich bardziej niż 3.5kW na fazę, mam dość dobrze rozbudowany system kontroli przepływu energii na systemie HOMEASISTANT.
Wiem ile aktualnie zużywa warsztat lub dom. Wcześniej jeszcze miałem informację o urządzeniach bardziej obciążających typu bojler, piekarnik, mikrofala, czajnik etc. jednak zrezygnowałem z tego jak już zrozumieliśmy w domu jak używać energii.
Do tego system głośników Googla informuję Nas jeśli obciążenie fotowoltaiki(x+y+z>9kW) lub któregoś falownika oddzielnie(x lub y lub z>3.5kW) jest zbyt wysokie.
A i co najważniejsze działa to w czasie rzeczywistym do 10s odświeżania. I nie wysyła żadnych danych gdzieś w internet.
dziękuję za odpowiedź
Tez bede robil taka instalacje. Nie jestem fanatykiem, chce tylko zredukować rachunek gdzieś o połowę.
W związku z tym interesuje mnie taki falownik który ma możliwość ograniczenie prądu poboru z akumulatora. To znaczy chce aby akumulator i moc z niego szla tylko na lodówki, oświetlenie, TV, komputer, itp. ale po włączeniu piekarnika czy czajnika nie chcę aby te urządzenia "rozladowywaly" mi akumulatory. Czy mozecie cos polecić poza Daye ( ten wiem, ze ma cos takiego ze mozna usatawic max moc z aku..)
Dobry temat.
Jeżeli masz instalację nowego typu to proponuję hardwerowo rozdzielić co chcesz zasilać z falownika a co z sieci.
Nie wiem jakie są Twoje umiejętności elektryczne, ale jeśli wiesz co miałbyś robić to ok, jeśli miałbyś się uczyć lub czujesz się niepewny zaproś elektryka.
Tak na początku funkcjonowała Moja instalacja, miałem wydzielone osobne obwody zasilające właśnie mało prądożerne urządzenia.
Jeśli lubisz oszczędzać prąd to proponuję nie podłączać falownika do sieci lub inaczej, żeby nie był ciągle do tej sieci podpięty, to niepotrzebnie zżera energię z sieci ZE.
@@KamilSSj2
Dzięki za odpowiedź
Instalacje elektryczną w domu robiłem sam, więc generalnie ogarniam. Obwody mam w miarę wydzielone to znaczy każy pokój na osobnym obwodzie a sama kuchnia ma chyba 3 obwody...
Wiem, że falownik sam z siebie będzie brał 60W - 80W. Natomiast generalnie też niechciałbym aby się prąd z paneli jakoś bardzo marnował, więc dobre by było podłaczyć wszytko (poza piekarnikiem).
Z jdenej strony nie chcę też inwestować nie wiadomo ile, bo wtedy to się nie zwróci nigdy z drugje strony tanie falowniki nie oferują za dużo możliwości.. Być może na te prądożerne obwody założę jakiś stycznik czasowy, tak żeby po zachodzie słońca przełączał ja na fazę z sieci.
Myślałem też nad falownikami zero export, ale sam nie wiem czy nie będzie strachu ich nigdzie nie zgłaszać :)
@@TheZutox Przepisy mówią jasno i wyraźnie, że nie ma obowiązku zgłaszać instalacji fotowoltaicznej do OSD jeżeli nie eksportujesz energii do sieci ZE. Nikt nie może zabronić ci zamontować sobie takiego "agregatu" na własne potrzeby.
Pamiętaj tylko, że instalacja podłączona pod sieć ZE musi być oddzielnie i instalacja fotowoltaiczna 230V oddzielnie.
Chodzi o rozdzielenie przewodu Neutralnego, nie należy ich łączyć, muszą być osobne.
@@KamilSSj2 Dlaczego nie można łączyć przewodów neutralnych? Czy coś się może stać jak się je połączy?
@@kotkonceptualny3113 Coś może się wydarzyć. W sieci ZE może dojść do awarii i na neutralnym może pojawić się faza która pójdzie Ci na falowniki i nie wiem co wtedy się wydarzy, lub odwrotnie, falownik może się uszkodzi i puści fazę na neutralny sieci ZE.
Nie wiem dokładnie co w powyższych przypadkach mogłoby się stać, ale wiem, że nie chciałbym wiedzieć.
Po prostu Neutralny od sieci ZE osobno i Naturalny od falownika osobno.
Licznik powinien być wymieniony niezależnie ma 25lat. A druga sprawa , nie jeden już liczył i mu to nie wychodzi zwłaszcza z kredytem. Wiec weź sobie twoje 2000zł oszczędności a wydałeś minimum 100.000 na wszystko plus swoja robota i stracony czas. Jeśli po całym roku zyskasz 20.000 to instalacja ma już 5lat i teraz odlicz odsetki od kredytu, odlicz że tracisz na illacji zamiast zyskiwać . Instalacje tanieją zamiast drożeć, dołóż że złoto podskoczyło o bardzo dużo na 5 lat masz gwarantowany zysk na złocie za tą kwotę 30% to byś miał na rok 30.000 w plus i nadal miał kase. No i wiele innych których nie rozeznałeś. Ale dobrze ładujesz auto, nie jesteś po części uzależniony ale auto kosztuje drugie tyle :) . Jazda autem nigdy nei jest zyskiem tylko kosztem i zakup też jest kosztem- jak ktoś powiedział poniżej .Policz wszystko .
Muszę Pana poprawić. Ostatnio usiadłem do Excela i podliczyłem koszty materiałowe instalacji, wyszło dokładnie 50 360,86zł. Czyli nie 100 000zł Proszę Pana 😉.
Instalację buduję od 2021 roku i sukcesywnie rozbudowuję. Nie wziąłem na nią żadnego kredytu 😉 inwestowałem tylko pieniądze, które zarobiłem na przestrzeni tych lat.
Dla Mnie jedynie użytkowanie auta jest kosztem ponieważ mam je w formie wynajmu długoterminowego. Przeliczyłem wszystko dokładnie 3 razy i jeszcze raz kontrolnie. Gdyby mi się to nie skalkulowało nie rozbudowywał bym tej instalacji od 2022 roku a poprzestałbym na tym co zrobiłem w 2021.
Także muszę Panu powiedzieć, że to się jednak opłaca.
A i jeszcze jedno wszystko zrobiłem samodzielnie więc koszty robocizny nie musiałem uwzględniać, ale przyjąłem 5000zł za mój czasowy wkład w projekt mojej elektrowni słonecznej.
Dodatkowo też uwzględniłem w kosztach kupno agregatu diesla 5.5kW który kosztował dokładnie 2579zł i kupiłem go w poprzednim roku.
W kosztorys wliczyłem również materiały takie jak przewody, wyłączniki, i inne materiały które posiadałem wcześniej, lub niekoniecznie były również związane z samą instalacją fotowoltaiczną czy też magazynu i tu można było by urwać jeszcze około 5000zł.
Tak, więc finalnie mogę przyjąć, że moja elektrownia kosztowała mnie tak naprawdę około 40 000zł.
Źle pan oszacował proszę Pana.
A zwrot całkowity inwestycji nastąpi z końcem sezonu fotowoltaicznego 2025.
Chyba, że wcześniej falowniki ulegną awarii i nie będę mógł ich naprawić.
Tak właśnie to wygląda realnie.
@@KamilSSj2 ale jednak wiedza i czas kosztuja nie kazdy zbuduje takie cos zeby bylo bezpieczne i wydajne. wiec to czy sie oplaca zalezy od indywidualnych umiejetnosci takze. dodatkowo jak wspomnial Pan, macie samochod elektryczny , ktory jest sporym kosztem ( nie wiem na jakiej zasadzie dziala wynajem ile kosztuje wiec mowie o kupnie) bez tego auta produkcja byla by za duzo wiec cos by trzebab ylo robic z tym pradek i zapewne szedl by na marne lub oddawany bylby do dostawcy pradu, co wlasnie jest najmniej oplacalna opcja biorac pod uwage koszty przesylowe itd (sama gola kwh kosztuje dosyc malo)
Posiadajac instalacje, magazyn, i umiejetnosci i urzadzenia odbiorcze moze faktycznie jakos sie to oplacac gdyz nie wysyla pan energi do energetyki tylko ja pan sam konsumuje/magazynuje.
ja na dwa miesiace mam rachunek 600 zl, biorac pod uwage ze nie majac umijeetnosci jak Pan, koszt takiej instalacji pewnie wyszeld by mnie z 80 000, do tego trzeba doliczyc jakis serwis , bo Pan to zrobi sam , to dodatkowe roczne koszty, i zapewne te akumulatory nie wytrzymuja wiecznie, tkze trzbea je konserwowac/wymieniac co tez jakies koszty w moim wypakdu by generowalo i nie mowie o dolewaniu wody :)
placac 600 zl na dwa miesiace rocznie daje to 3600. Za ile mi sie to zwroci? co z pradem zima?
Ogolnie fajna instalacja zazdroszcze umiejetnosci , ale na chwile obecna sie srednio oplaca, nie wiem co bedzie jak podniosa ceny ::)
@@TheCyphermen Ja mam rachunki około 500-600 zł co miesiąc. Ale na razie i tak nie inwestuje w PV . U mnie głównym konsumentem prądu jest akwarium i jeśli miałbym coś montować to nie panele a pionowe turbiny wiatrowe, tak by energia była z tego cały rok.
Niestety ale złoto również posiada inflację ok 3% rocznie , te zyski co wyszły ci na złocie to dewaluacja pieniądza , złodziejstwo, okradanie obywateli. Cyfry zostały pieniądze zniknęły. W czasie Davida inflacja na poziomie 40 % w 2 lata. Zobacz ile za darmo można było za to kupić paneli fotowoltaicznych
Co wy z tym zwrotem. Miał kasę to sobie zrobił dla SWOJEJ WYGODY I KOMFORTU. A jak się jeszcze nie płaci złodziejom lub minimalnie to super. Sam próbuję żonę o tym przekonać.
spodziewaj się kontroli z zakładu energetycznego.Ogólnie fajna sprawa.
zakład ma to gdzies i nie musi go kontrolowac bo ma odczyt na miejscu co miesiac z licznika wiec inkaset zrobił na pewno notatkie ze ma PV
Przecież nie mam niczego do ukrycia przed nikim nawet przed zakładem energetycznym, wręcz przeciwnie chce pokazać, że to po prostu działa i jest dla wszystkich dobre.
A ty masz zgłoszona instalacje do energetyki, bo widzę licznik starego typu
@@PVnascianieNie mam zgłoszonej instalacji, gdyż ja nie pragnąłem nigdy oddawać energii w sieć ZE.
Moja instalacja dostarczą energię na Moje własne potrzeby, nie produkuje nadmiaru by dzielić się nim z zakładem energetycznym.
@@KamilSSj2 ZE może kontrolować licznik, to co po liczniku już nie. Cóż, kazali oszczędzać to się oszczędza...
to nie jest off grid
Możemy nazywać to ON/OFF Grid. Instalacja którą posiadam działa niezależnie od sieci ZE - nie potrzebuje jej do pracy natomiast można podłączyć. Nie oddaje również energii do sieci ZE - zużycie odbywa się na miejscu.
A i przełączenie nastąpiło wraz z początkiem Marca, a rozłączenie będzie w Październiku/Listopadzie.
@@KamilSSj2 nie można zjeść ciastka i mieć ciastka, Off to całkowite odłączenie. Ty możesz pisać oddzielny obwód. Do offa trzeba mieć odwagę.
@@mmichal81 Myślę, że można interpretować to różnie. Całkowite odłączenie mając do dyspozycji sieć ZE to nie jest dobry pomysł.
Ja instalacje zrobiłem, żeby obniżyć koszty za energię elektryczną jak każdy, to był mój główny cel. Nie jestem obrażony na zakład energetyczny że ceny rosną...
@@mmichal81 A i ja nie mam oddzielnego obwodu, a zastąpione źródło energii z sieci ZE na moją sieć fotowoltaiczną. Bezpiecznik z sieci ZE zrzuciłem na dobre w Maju, kiedy ostatnie urządzenie przełączyłem na moją sieć wewnętrzną - kompresor powietrza.
@@KamilSSj2 nie jesteś obrażony, a to nie jest off grid. Tyle w temacie. Pola do interpretacji tu nie ma.
Możesz podlinkować te mierniki,które masz na bateriach?
Pozdrawiam serdecznie.
dość popularny PZEM-015
Moim zdaniem nie nadaje się jest to miernik którym można sprawdzić, przetestowac aku ale do pv to nie bardzo
@@pjoter- Ten miernik jest do fizycznego sprawdzenia magazynu energii i jego ktualnych parametrów.
Dane potrzebne mam zawsze pod ręką w HOMEASYSTENCIE.
Cześć Kamil.
Bardzo kibicuję Tobie i Twojej instalacji. Niestety dla mnie to czarna magia ,a też bym się pokusił o taka instalację. Jeszcze jak byś mógł nakreślić ile Cię ta instalacja kosztowała - zakup wszystkich "klamotów" ,bo wszystko sam sobie ogarnąłeś. U mnie jest trochę przerażające roczne zużycie w granicach powyżej 40tys. kWh. No ale chociaż w jakiejś części chciałbym to ogarnąć...
- Dobra ,"paczam" dalej.
Bardzo dobry pomysł na film. Zrobię taki materiał niebawem.
Ogólnie bardzo ważne jest to w jakim okresie roku ta energia u Ciebie jest najmocniej konsumowana, jeśli jest to okres od marca do października to w tym przypadku instalacja fotowoltaiczną z magazynem może zwrócić się Ci bardzo szybko a dodatkowo przy takim układzie jak mój masz własny prąd a sieć zakładu energetycznego jest dla Ciebie agregatem w powyższym okresie.
Według zużycia rocznego, Twoje jest około 4 razy większe niżeli moje, ponieważ na rachunku było zużycie całkowite za 2023, ale nie pokazałem Wam ile wyprodukowala moja fotowoltaika, a 3MWh zrobiła w 2023 spokojnie.
@@KamilSSj2 No właśnie u mnie to trochę kiepsko to widzę ,bo wylęgarnia i podchowalnia z rybami idzie pełną parą od jesieni do wiosny :(
...A były lata ,że w okolicach 65tys. kWh rocznie na licznik "nakręciłem".
@@paweisyn7446 Ale za to u Ciebie trzeba w piecu ostro palić...
Szczerze to gdybyś miał akumulatory litowe lub lifepo4 to by rachunek był 0zł ponieważ kwasiaki dużo biorą na wysycanie której energii już nie odzyskasz jest to około 30%-40%
Rachunku do 0 zł nie doprowadzę bo opłaty stałe zawsze będą. Ale kolejne 2 miesiące rozliczeniowe sprowadzę do jeszcze mniejszego zużycia, dlatego że w aktualnym rachunku miałem jedno urządzenie na sieci ZE - kompresor powietrza w warsztacie - i to to urządzenie zrobiło rachunek. Teraz zużycie nie osiągnie nawet 100kWh(przypuszczenie)gdyż wszystko zasila fotowoltaika już od nowego okresu rozliczeniowego i sieci użyje tylko wtedy kiedy będzie taka potrzeba.
Akumulatory kwasowo-olowiowe nie są tu niczemu winne. Proszę mi uwierzyć, że jestem z nich zadowolony 😉.
@@KamilSSj2 miałem żelowe jak przeszlem na litowe to różnica ogromna
@@Qiui Te są kwasowe małej trakcji. Akumulatory zaprojektowane do pracy cyklicznej. Nie powiem, że był to dobry wybór, bo z tą wiedzą gdybym szedł w kwas wybrał bym dużego kloca do wózka widłowego - mniej obsługi.
Mam świadomość że Litowe technologicznie są lepsze i tego nie będę w żaden sposób negował.
Natomiast wtedy kiedy ja zaczynałem zabawę z fotowoltaika tj 2021 nie były jeszcze tak tanie i tak powszechne.
Dlatego mam taki magazyn a nie inny.
W tym roku cały magazyn zwróci mi się finansowo, więc będę myślał nad wymiana.
Jedno podoba mi się w kwasie brak elektroniki zarządzającej ogniwami - mniej elementów w całym układzie, a i jeszcze dodam, że po napięciu łatwo rozpoznać stan naładowania magazynu/akumulatora.
@@KamilSSj2 elektronika w litowych jest prosta ustawiasz raz i zapominasz bardziej ta elektronika to taki strażnik która pilnuje cel.
Do kwasowych też powinno się używać balansera gdyż znacznie wydłuża żywotność akumulatorów no chyba że masz to podpięte równolegle i używasz 12v
@@Qiui Ja rozumiem, że to strażnik.
Z akumulatorami litowymi jest problem że elektronika musi być bardzo precyzyjna bo odchylki napięcia są bardzo małe w zakresie pracy takich akumulatorów szczególnie tyczy się to LFP.
Przy kwasie łatwo określi stan naładowania bo ma bardzo szeroki zakres napięciowy pracy co jest plusem i minusem jednocześnie.
Myślę, że balanser w kwasowych miałby sens gdyby kontrolował każde poszczególne ogniwo akumulatora w innym przypadku raczej nie warto bo co z tego, że akumulatory będą równo pracowały jak ogniwa mogą się rozjechać.
Przy kwasiakach stosuje się wedle potrzeby ładowanie wyrównujące - czyli przeładowanie wysokim napięciem 2.7V na ogniwo, co sprawia, że wszystkie ogniwa połączone w szereg i równolegle osiągają ten sam poziom napięcia.
Palec wskazujący jest od tego żeby wskazywać pewne rzeczy. Niektórzy mogą się poczuć urażeni
Jeśli kogokolwiek uraziłem to przepraszam. Jestem prostym człowiekiem i nie zwróciłem na to uwagi.
To przez firmę którą ma Pan to kest opłacale . Ja nie mam fotowoltaniki i płacę miesięcznie ok 130 zł. U mnie jest czteroosobowe gopodarstwo i mam zasilane z sieci 2 telewizory w tym 1 PLAZMOWY z 2013r, piec gazowy wielofuncyjny ,pralkę, 3 laptopy, ale żadko używane, cztery telefony komórkowe, 2 routery,(eden dostawcy o jeden mój dla poprawy zasięgu wifii) nawet jest telefon domowy (ciągle ładowany bo przenośny).Oczywiśćie mam wszystkie żarówki ledowe. Moje zużycie to 1,5 kW na cały rok i nie opłaca mi się zupełnie fotowoltanika, bo koszt wrócił by mi się za jakieś 10 lat..
Muszę Pana zaskoczyć, że nie do końca to jest prawda. Dom zużywa w Moim przypadku średniodobowo 14 kWh według ostatniego miesiąca. W domu jest kuchnia indukcyjna, zmywarka, pralka, bojler 150L, dwie lodówki, hydrofor, mikrofala, telewizory, router+wzmacniacze sygnału mesh, laptopy, smartfony, oświetlenie led etc.
W Naszym przypadku gospodarstwo jest nastawione ze wszystkim na energie elektryczną.
W moim przypadku sam dom w skali roku pochłania 5000kWh, czyli licząc po 1zł = 5000 zl.
Najwięcej energii w domu pochłania bojler i dobowo jest to od 6kWh do 8kWh.
Pan do grzania wody używa gazu, do gotowania zapewne też stąd niski rachunek za prąd bo płaci Pan rachunek za różne energię i w ten sposób mniej boli 😉.
Przez ostatnie kilka lt płaciłem od 150 do 175zł za prąd. Obecnie przy tym samym zużyciu 180kWh miesięcznie rachunek od sierpnia będzie wynosił 275zł. A kłamali, że tym do 2000kWh rocznie praktycznie nic nie wzrośnie, potem , że 15% by za chwile mówić że o 30zł. TO WZROST ZE 175 NA 275 JEST U NICH 30ZŁ??? Liczę, liczę i mi 100zł wychodzi....HHEHEHEEE
Oczywiście. Ja piszę o sobie, ja mam ogrzewanie, mycie i gotowanie na gaz. Za to gaz mnie kosztuje w zimie dużo. Także coś za coś Oczywiście.
@@martinwxolo5444 Zgadza się jak mówimy o zimie. Jednak po co spalać gaz w okresie wiosna-lato-jesień gaz jak można mieć energię ze słońca a gaz zostawić na zimę. A pieniądze, które zamiast wydać na gaz i na prąd oddać sobie za inwestycję w fotowoltaikę ;).
Skoro tak mało płaci Pan za prąd to i instalacja nie musi być za kosmiczne pieniądze...
A panele teraz tanie i magazyny również, a jak się robi samodzielne jeśli są chęci i jest wiedza to oszczędza się połowę i wie człowiek co ma. Tylko trzeba się przyłożyć.
@@martinwxolo5444 Fotowoltaika najgorzej pracuje Grudzień-Styczeń ( ponad 40lat temu było troszkę inaczej ) ale w obecnych czasach : jesień i wiosna , dodatkowy off-grid ( auto - konsumpcja ) jest na plus...
Latem wiadomo - zbyt wiele energii którą byśmy mogli byśmy wchłonąć...
Dla tego większość w nowym i starym ( systemie on-grid ) wysyła do sieci ...
W nowym systemie ... jest trochę słabo opłacalne z względu na niską cenę odkupu za kilowat a ( eksploatacja sprzętu )....
Witam. Widzę że kolega z okolic Bełchatowa. Ja pomału przymierzam się właśnie to takiego off grid. To jedynie się opłaca.
Tak, a dokładniej to ze Wdowina.
Ja osobiście polecam, u mnie to daje radę I tak do jesieni. Każde źródło OZE z magazynem energii się opłaca bo daje autonomię.
Ludzie kupują agregaty prądotwórcze, które stoją i kiedy są potrzebne to nie można ich uruchomić, nigdy im się nie zwracają finansowo.
Ten system zwraca się już od zainstalowania.
A wiesz, że kwasiaki mają małą ilość cykli a dodatkowo ich sprawność to 60% - ładujesz 10kWh a odbierasz 6 bo reszta idzie na elektrolizę. Kwasiaki to słabe rozwiązanie.
A masz doświadczenie z tego typu akumulatorami? Bo ja używam od 3 lat i jestem zadowolony. Podkreślam to nie są akumulatory rozruchowe a akumulatory do pracy cyklicznej.
Fajnie ze to Ci działa ale oszukujesz ludzi przy zgłoszonej fotowoltaice następuje wymiana licznika na nowy 2-kierunkowy taki starego typu nie może być nie wiem jaka masz wersję bo w 1-nych tarcza się cofała lub zatrzymywała po 2 nikt z wykonawców nie załozy chińskich falowników u ciebie widzę 3 szt nikt nie założy akumulatorów z odzysku i po 3 99% ludzi samemu sobie tego nie zrobi. Zaraz jak jakiś gosc z dystrybucji zobaczy film masz wymianę licznika na bank ja bym od razu wystawił zlecenie i sprawdzenie układu pomiarowego
@@83ldamian Ja niczego nie zgłaszałem bo nie mam takiej potrzeby gdyż nie chce oddawać energii do sieci.
Przepisy również tego nie wymagają.
Dużo wiesz o licznikach, ja natomiast mam po prostu wszystkie odbiory przepięte na fotowoltaike i zrzucony bezpiecznik za licznikiem.
Wszystkie falowniki które są zakładane zostały wyprodukowane w Chinach.
Tyczy się to również 99% podzespołów do instalacji fotowoltaicznych.
Moje akumulatory nie są z odzysku...
Ja z nikim nie potrzebuje się użerać, natomiast proszę nie zarzucać mi że kogoś oszukuję, bo tego nie robię.
Ja oszczędzam przez inwestycje w zielona energię.
Energię elektryczną produkuje i zużywam na miejscu, bo na aktualnych warunkach jest to słaby biznes, żeby ją odsprzedawać.
A licznik należy do ZE i to oni decydują kiedy mają go wymienić. Ja nie mam nic przeciwko wymianie, z chęcią poproszę taki już nowoczesny smart, żeby mógł mi dane do homeasystenta przekazywać...
Jaki miałbyś rachunek gdybyś nie miał fotowoltaiki?
@@rreekkddaa Od mojego ostatniego - 08.05.2024 - rachunku wychodzi 1800kWh zużycia z fotowoltaiki.
Tyle zużyłem przez ostatnie 2 miesiące.
Z sieci ZE pobrałem w tym okresie 10.4kWh.
Pięknie ❤❤❤ tez polecam bo z 800zl rachunku mam 300 po zimie ❤
No też właśnie o to chodzi.
Ja w tym konkretnym Moim przypadku miałem świetny kontrast ukazujący doskonale różnicę przed i po.
Chciałbym również zauważyć że ja w tamtym roku już miałem fotowoltaikę z tym, że tylko taką jakby wydzielona specjalnie jedną linię w warsztacie 230V, z której szło Mi światło i niewielkie urządzenia przewodowe lub bateryjne.
Bo rozum człowieka jest leniwy. Najpierw odpowie , potem włączą się odpowiednie komórki. I tak manipulatorzy to wykorzystują.
@@BogdanHodziewicz Ale ja prawdę mówię.
Witam. Kto Panu montowal fv ? Firma czy samemu?
Ja robię tą instalacje od 2021 roku samodzielnie. Jest to typowy OFFGRID gdzie nie oddaje energii do sieci a jedynie mogę użyć sieci zakładu energetycznego jako źródła energii awaryjnej kiedy tej energii nie ma że słońca i magazynu w okresie wiosna-jesień.
@@KamilSSj2 czyli na kazda faze oddzielnie falownik. Nie trzeba tego zglaszac? Tez mam 3 fazy ale nie az takie zuzycie. Srednio dziennie lacznie 5-7 kwh.
Moze za rok zrobie na jednej fazie. Poki co zbieram informacje co ogolne jest potrzebne z mozliwoscia pozniej podlaczenia akumulatorow. Glowne zuzycie to piekarnik, indukcja . Ogolnie w ciagu dnia gdy jest slonce to wychodzi ze zuzywam na 3 fazach okolo 3kw. Nie licze na rady ale bede wdzieczny jak jakies beda
@@KamilSSj2 można wiedziec ilePan przeznaczyl godzin pracy od 2021? roku i ile Pan zarabia na godzine w normalnej codziennej pracy? :D
@@gabrik18 Tak na każdą fazę falownik. Falowniki połączone przewodem komunikacyjnym tak by tworzyły trójfazową sieć elektryczną 400V.
Aktualnie prawo budowlane zezwala na instalacje fotowoltaiki do 40kW bez pozwolenia na budowę oraz zgłaszania do Zakładu Energetycznego.
Jak nie ma potrzeb na instalację trójfazową to nie warto w to wchodzić.
Instalacja jednofazowa jest prostsza i tańsza.
W moim przypadku mam maszyny z silnikami 3F, auto elektryczne, indukcje, hydrofor.
@@lolerto6557 Nie liczyłem tego ponieważ nie traktuje tego jako zarobek - robię to dla rodziny i siebie 😉.
Prowadzę JDG więc jest wiele czynników które wpływają na zarobki.
Ale dla przykładu frezowanie stali zaczynamy od 120zł/netto/h
Jakie masz auto co tyle zużywa prądu? 😎😎😎
KIA E-Niro 64kWh
kiedy zwrot kosztów??? im większe zużycie tym szybciej..
Zwrot kosztów finalnie w przyszłym roku na koniec sezonu.
Nie rozpatruje tego w ten sposób, nie zużywam energii na siłę.
Nie powiedziałeś ile instalacja kosztowała
Bo szczerze nie podliczyłem tego dokładnie, ale zrobię o tym materiał.
Ale nie wydałem na tą mała elektrownie w przeciągu 3 lat - bo to buduje od 2021 roku - więcej jak 35 000 zł.
@@KamilSSj2 wg mnie kwasiaki są bardzo dobre. Między innymi ze względu na cenę i trwałość a także na zagrożenie pożarowe litowych baterii. Kwasiaki czasem wydzielają wodów (jak są przeładowywane) to musisz uważać. Mojemu kuzynowi wybuchł akumulator od iskry.
@@KamilSSj2 Z tego wynika że opłaca się budować na kwasiakach bo litowy magazyn jest baaaaardzo drogi.
@@KamilSSj2 ja w tym roku kupiłem 2 akumulatory nowe, rozruchowe HD, 12V, 200Ah za łącznie ok 1700zł
@@samnaprawiam3945 Ja nie powiem złego słowa o technologi kwasowo-ołowiowej z tym, że ja mając wcześniej pewne doświadczenia wiedziałem, że występują akumulatory do pracy cyklicznej i takie akumulatory kupiłem.
Ty kupując akumulatory rozruchowe, możesz się przez nie zniechęcić do kwasowo-ołowiowych bo te rozruchowe po rozładowaniu należy odrazu naładować jak to ma miejsce w pojazdach spalinowych gdzie po uruchomieniu silnika spalinowego alternator zaczyna pracę zapewniając prąd ładowania do akumulatora i zasilanie dla urządzeń elektrycznych tego pojazdu.
Kolego powiedz konkretnie kiedy Ci się zwróci ta inwestycja razem z tym samochodem? Trzymasz akumulatory w miejscu pracy? Tak nie powinno być!
Wszyscy piszą tylko o zwrocie jakbyście byli przedsiębiorcami i każdy Wasz zakup był inwestycją która ma wam zamortyzować się w jak najkrótszym czasie i jak najszybciej dawać Wam zyski.
I to jest Państwa podstawowy błąd!!!
Takim rozumowaniem to nic co robimy nie opłaca się.
Po co jesz? Po co pijesz? Po co kupiłeś TV? Po co kupiłeś komputer? Po co kupiłeś radio? Po co kupiłeś głośniki?
Kiedy Ci się to zwróci?
Mi nie musi się to zwracać ja mam satysfakcję z tego, że przez 8-9 miesięcy w roku mam własny prąd niezależnie od tego czy ten jest w sieci ZE czy go nie ma.
A samochód elektryczny chciałem mieć od kiedy kiedy pamiętam i to było moje marzenie by go mieć i go mam.
A kiedy mi się zwróci nie wiem...
Wiem natomiast, że przejechałem nim już 31 tyś km i kosztowało mnie to 1000zł przez ten przebieg łącznie z serwisami.
A ten sam dystans autem spalinowym za samo paliwo przy spalaniu 10l ON aktualnie wyniósł by 19 200zł do tego jeszcze należy doliczyć 3 x serwis silnika w postaci wymiany olej+filtry i ewentualne naprawy cholernie skomplikowanego mechanicznego urządzenia jakim jest nowoczesny silnik spalinowy.
Trzymam akumulatory w miejscu w którym nie stanowią zagrożenia dla nikogo prócz mnie. W miejscu oddalonym od domu. I wiem co robię i z czym mam do czynienia.
@@KamilSSj2 Jasne
@@KamilSSj2 Bzdura, jesli wydałeś 30 czy 40 tys zł, to tylko po to żeby docelowo za rok 2 czy 3- mieć oszczędności na prądzie i to jest głowny cel.
Ja bez foto mam 200 za prad na miesiąc. Masz mega zużycie.
2 rodziny pod jednym dachem. Do tego warsztat.
Jeżdżę autem, tnę drewno, koszę trawę, grzeje wodę na prądzie.
Pan ma 200zł ale za zużycie energii przez gospodarstwo domowe, a gdzie reszta?
@@KamilSSj2 dom 4 osoby, nie mam warsztatu grzeje gazem samochód na benzynę.
@@aneksy Pan widzi tylko rachunek za prąd u Mnie pod którym ukryte są wszystkie energie - cieplna, mechaniczna, elektryczna etc.
U Pana płatność za energie jest zdywersyfikowana.
A zapomniał bym dodać w okresie zimowym ogrzewam się głównie drewnem a jak większe mrozy to węgiel wpada.
To sie nigdy nie zwroci, amen.
W 2025 roku cała instalacja amortyzuje się w 100%.
A tak naprawdę to już się zwróci w tym roku, bo na pradzie ze słońca jeździmy autem elektrycznym, którym przejechaliśmy już 31 000 km i 80-90% tego przebiegu pochodzi właśnie z energii słońca, którą złapały moje panele.
@@KamilSSj2 Widze że żyjesz hen w przyszłości, zobaczymy co nam zgotuje w tej sprawie nasza umiłowana władza. Tak na marginesie, średnio wierze w te wasze wyliczenia, tak czy siak niewiele mnie to obchodzi. Ja bym na pewno w to nie inwestował.
I bardzo dobrze, że są takie osoby co mają w nosie fotowoltaikę. Dzięki nim zakłady energetyczne mają za co przeżyć :)
@@lukaszsendla5642 Dlaczego średnio wierzysz w te wyliczenia skoro one działają.
Przejechanie 31 000km autem spalinowym przy 10l spalania i cenie 6.4zł/l to koszt ~20 000zł.
Tyle nie wydałem na paliwo do auta a ten dystans przejechałem i nie płakałem że coś wolno się ładowało, wręcz przeciwnie nie byłem przez około 2 lata na stacji żeby auto zatankować.
Za prąd w domu w tym roku jak dotąd zapłaciłem ~1300zł, gdzie w roku 2023 analogicznie do tej pory było to już ~6500zł.
A powyższe jestem w stanie bez problemów udowodnić.
Fotowoltaikę posiadam od 2021 i gdybym wziął okres od początku do teraz to ten rok będzie rokiem zwrotu finalnego całego mojego systemu.
Ale, żeby nie było tak słodko stwierdzenie że rok 2025 będzie rokiem zwrotu 100% fotowoltaiki w moim przypadku będzie poprawne.
Nie żyję w przyszłości, myślę, że jako kraj wszyscy nadal żyjemy jeszcze w PRZESZŁOŚCI... a powinniśmy żyć w teraźniejszości.
Od wieków tak było, że jak pojawiała się wielka rewolucja to społeczeństwo nie chciało zmian ponieważ ludzie są wygodni, a zmiana oznacza naukę - wyścig - przegrupowanie itd.
Nie musisz wierzyć w wyliczenia, matematyka nigdy nie była związana z wiarą. To trzeba zrozumieć.
Pozdrawiam, Kamil.
@@dxfm Ja nigdy nie chciałem i nie chcę by zakłady zbankrutowały, one są bardzo potrzebne.
Jednak coś poszło nie tak i energia stała się bardzo droga, ze względu na to, że w Polsce jest ona produkowana głównie ze spalania węgla, którego może i mamy zasoby, jednak zanieczyszcza on atmosferę przez jesteśmy obciążani podatkami ekologicznymi ale i to również dobre wytłumaczenie do tego, że ktoś chce na prądzie zarobić.
A cena za Kwh jest tańsza w nowym
Rozumiem, że mowa o nowym rachunku?
Tak, ponieważ w roku 2023 była tarcza - 3000kWh - którą wyczerpałem w pierwszym rachunku w 2023 roku 🤣.
To też był powód szybkiej reakcji do zakupu falowników trójfazowych offgridowych, które już od Maja 2023 roku zaczęły pracę na pół gwizdka.
Wszystko ładnie pięknie, ale fakerem nie pokazuj bo tam przyjdę
Jeszcze żebym to specjalnie komuś na złość zrobił.. A to zupełnie nieświadomie a nawet ekscytacji, że inwestycja się zwraca.
Aby ocenić tą inwestycję należy podać koszt całkowity instalacji oraz magazynu energii oraz szacunkowy okres zwrotu z uwzględnieniem kosztów eksploatacji.
Niebawem o tym również nagram materiał. Ostatnio zakończyłem liczenie kosztów i przed chwilą również odpisywałem na komentarz o podobnej tematyce. Dla Pańskiej wiedzy koszty na przestrzeni od 2021 do stanu aktualnego wyniosły dokładnie 50 360,86zł.
W powyższych kosztach uwzględniłem również moją robociznę w wysokości 5000zł, zakup agregatu prądotwórczego diesla 5.5kW który kosztował dokładnie 2579zł oraz materiały takie jak przewody, wyłączniki, i inne materiały które posiadałem wcześniej, lub niekoniecznie były również związane z samą instalacją fotowoltaiczną czy też magazynu.
Szacowany zwrot inwestycji nastąpi z końcem sezonu fotowoltaicznego 2025.
Oooo widze woreczek strunowy z mojej ulubionej hurtowni elektrycznej 😂
Czasami coś tam trzeba zamówić to jest.
Pozdrawiam, Kamil.
Nie opłaca się jeśli robisz to teraz (albo na obecnych zasadach) za własne środki i masz spore zużycie. Niekiedy hobby bywa kosztowne.
Jeśli 70% kosztu instalacji masz pokryte z funduszu lub programu to zupełnie inna sprawa.
Te dofinansowania jedynie podnoszą koszty instalacji i powodują, że jako państwo biedniejemy...
Przy sporym zużyciu fotowoltaika jest bardzo opłacalna. Im większe zużycie energii tym szybszy zwrot inwestycji.
Na żadnych zasadach fotowoltaika nigdy nie była opłacalna. Najbardziej opłacalna jest jak zamontujesz ją na własny użytek.
no zapewne masz racje heheh.Instalacja tu w Irlandii min od €6000 do €17000 ,doplata nie wazne ile cie wyjdzie w tych widelkach od 6 do 17 to masz €2100 doplaty od panstwa.Gdzie tu oplacalnosc??Dostaniesz najtansze badziewie jakie jest na rynku bo trzeba pracownikom zabulic po €17-€20 za godzine pracy.Dostaniesz 2-4 panele i falownik i bank energii totalne minimum.Za ta cene budujesz swoj wlasny system juz naprawde konkretny mowa o €6k ,ktory bedzie Ci sluzyl przez dlugie lata.A kiedy sie to zwroci to nikt tu na to nie zwraca uwagi bo masz w glowie to ze jestes w jakis sposob niezalezny i masz bank energii jako taki ups i w razie W jakby pradu nie bylo a co dodatkowo na tym bedzie chodzilo a nie z sieci to na plus.
Materiał z dupy :) opłaca się jak ktoś sam wszystko montował i ma duże zapotrzebowanie . Jaki sens dla zwykłego kowalskiego pchać się w ten syf ???:)
Materiał pokazuje, że z rachunkami za en energię elektryczną można zjechać do minimum dzięki instalacji fotowoltaicznej OFFGridowej lub jak kto woli ON/OFFgridowej czy też Wyspowej. Materiał kierowany jest do każdego, natomiast nie odnosi się do wszystkich przypadków.
Fotowoltaika opłaca się jak najbardziej każdemu, jednak jak ze wszystkim najpierw należy przemyśleć i dopasować instalację, później wykonać a na końcu nauczyć się użytkowania.
Samo - MIEĆ - instalację to nie wszystko.
Materiał może i z dupy, natomiast fotowoltaika i tak się opłaca.
@@KamilSSj2 dzięki za odpowiedź 😁👍🏻 pozdro
@@bagietkazserem26 Dzięki za komentarz.
Miłego dnia.
Nie masz racji . Według mnie mało czytasz różnych źródeł. Tylko i tylko wyłącznie na swój użytek. Stawiasz przy płocie minimum 6.paneli przetwornica typu AZO 4000 Wat podłączysz do zasobnika wody z grzałką . Ja grzeję 300l wody. Czasami należy włączyć myślenie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych.
@@czesawzaeski1364 pomaluj płot na zielono
Żużel! To słowo kluczowe.
Nie! Słowo kluczowe to ENERGIA!!!
Grubo. ja mam tylko jeden falownik 😆
To ze względu na sporo trójfazowych urządzeń. Przez to ze są 3 falowniki mam 3 razy większe zużycie na samą ich pracę co zżera z magazynu w nocy 0.22kWh na godzinę na samą ich pracę.
No nieźle nieźle. A jak jest rozwiązane przesunięcie faz?
@@ravz8485 Te 3 falowniki maja na pokładzie układy komunikacyjne(połączenie przewodami żóltymi ethernetowymi), które sprawiają, że falowniki dogadują się między sobą w celu wymiany danych i dzięki temu realizowana jest symulacja pracy prądnicy trójfazowej z częstotliwością 50Hz w układzie trójfazowym.
"Przełancza", bo nie ma słownika ortograficznego.
Jesteś bezbłędny trafiłeś w dyszkę.
Pozdrawiam, Kamil.
Panele 12x415 3600 pln
słownik easun 48v 5,5kw 1800
kable 200
5.500 pln wszystko i dala mi od 6 rano do 19 za darmo
bez akumulatorów
bez sieci
teraz tylko zakup za 4000 pln 10 kw lifepo
nara frajerzy
oczywiście wkradł się błąd
FALOWNIK easun
@@ADAMHack-vp1wt Bardzo dobrze, wszystko się zgadza tylko ta końcówka...
Nie obrażajmy nikogo.
Pan powiedział,małpa wykonała😅
Nie zrozumiałem przenośni, rozwiń proszę wątek ;).
@@KamilSSj2 że poleciałeś za trendem politycznym 🫡
@@flashbart88 A nie no coś Ty.
To zrobiłem w celu ochrony środowiska oraz optymalizacji.
ja harmonogram 4 podejrzewam że wszyscy
@@piotrjach6430 Ale że co?
@@KamilSSj2 z losowaniem jest jak z kontrolą z urzędu
@@piotrjach6430 Ale z jakim losowaniem?
offgrid i rachunek z PGE? WHAT?
Bo to On/OFF grid.
@@KamilSSj2 Czyli też mam offgrid, mimo że pojemność aku niewielka :D
OFFGRID oznacza, że instalacja PV jest niezależna od sieci ZE.
Moja instalacja działa poprawnie, kiedy magazyn ma energię lub świeci słońce.
Sieć ZE mogę wykorzystywać lecz nie muszę.
Instalacja którą zrobiłem pozwala na przetrwanie okresu od Marca do Listopada bez udziału sieci ZE.
To że masz magazyn nie oznacza, że jesteś OFFGRID.
Niektóre instalacje wykorzystują magazyn w celu maksymalizacji autokonsumpcji.
Jadę żuź
jak kolega ma taki tani prąd to ja bym sobie kupił meleksa i u kolegi bym ładował oczywiście z odpłatnością co kolega na to ja bym oszczędził a kolega by sobie dorobił
Jak byś był moim sąsiadem to bym Ci dał prąd za pomoc od czasu do czasu bez płatności.
Bo w lato to tak z 50% energii tracę bo nie mam jej gdzie ulokować.
@@KamilSSj2 to jak wychodzi godzina pracy za parobka bo muszę to skalkulować czy mi się opłaci ładować
Myślę, że dogadalibyśmy się 😉.
Ta pewnie ta elektrownia to przykrywka a prąd bierze ze spalania śmieci po to ta śmieciarka na podwórku pewnie wywala na podwórko to 😎
Jeszcze do recyklingu nie doszedłem.
Jak na razie jedynie zielona energia. Słońce i Drewno.
To nie jest offgrid. Skoro odbiorniki korzystają raz z sieci PGE raz z magazynu i foto to jest ongrid. Taka instalacja powinna być zgłoszona do pge jako instalacja prosumencka i licznik powinien być wymieniony na dwukierunkowy. Kwestia czasu jak będzie miał Pan kontrolę z PGE. Nie mam nic do Pana pomysłowości i oszczędzaniem energii ale przez takie filmy niestety ludzie zaczynają sami kombinować bez większej wiedzy i później są tylko problemy dla nich i ich sąsiadów.
Niestety nie ma Pan racji To nie jest instalacja prosumencka ponieważ nie występuje tu fizyczna możliwość połączenia sieci ZE z siecią wewnętrzną. A kontrola z PGE niestety nie będzie w stanie niczego co niepoprawne stwierdzić. Moja instalacja nie korzysta z sieci ZE w jednym czasie z siecią wewnętrzna ponieważ dzięki rozłącznikowi agregat-sieć ta możliwość nie występuje. Tu nie istnieje ryzyko podania napięcia do sieci ZE z Mojej instalacji... Pozdrawiam.
P.S. Nie mam niczego do tego jeśli PGE zechce wymienić mi licznik na dwukierunkowy nie widzę w tym nic złego.
Rząd kazał w tamtym roku oszczędzać prąd to oszczędzam.
Przecież nie masz licznika dwukierunkowego !!! XD = jeszcze płacisz za wyprodukowany przez siebie prąd.
Nie mam licznika dwukierunkowego, ponieważ prąd z instalacji fotowoltaicznej zużywam u siebie na miejscu.
Od Marca jestem praktycznie 100% odcięty od sieci ZE.
Nie płacę za wyprodukowany przez siebie prąd, gdyż nie robię eksportu do sieci, zresztą te falowniki nie mają nawet takiej funkcji.
SIEĆ OPERATORA MAM OD MARCA WYŁĄCZONĄ, UŻYWAM JAK AGREGATU - WTEDY KIEDY POTRZEBUJE.
Nie zgłoszona fotowoltaika. Widać nr. licznika. Panowie z PGE lada moment wymienią licznik na elektroniczny. I kicha........
A niby co to zmieni? Nie mam niczego do ukrycia 😆.
Co 2 miesiące jest u Mnie Pan który spisuje mi licznik.
Zresztą lubię nowości i gadżety, i fajnie było by mieć taki licznik do którego mógłbym zajrzeć przez jakąś apkę, a nawet było by nawet o wiele lepiej bo może dałoby się go z HOMEASISTANTEM zintegrować.
A i jeszcze jedno.
DLACZEGO KICHA? CO SUGERUJESZ?
A co to ma do rzeczy? Ja ok. 2013 roku miałem kontrolę z PGE, bo część domu plus grzanie wody było z offgrida. Przyszli, popatrzyli, szukali kradzieży prądu, ogólnie nie wiedzieli o czym do nich rozmawiam, jakieś panele fotowoltaiczne, oni nie mieli o tym pojęcia. Poszli i tyle.
Ja dzieki temu ze z instalacji gazowej do grzania w domu, przeszedlem w 80proc na grzanie pradem z magqzynu, to mam co pol roku kontrole PGNIG ze niby kradne gaz bokiem - takie male zuzycie. Licznik wymienili, dolozyli odczyt elektronixzny, nadal sa kontrole - po otwarciu skrzynki widza swoja elektronike i zamykaja. Dziwia sie kto ich wyslal. Nie tlumacze czemu mniej zuzywam :-) Teraz wykorzystuje gaz jako szczytowe przy duzych mrozach tylko. Nawet cwu grzeje z magqzynu
@@GrzegorzMałetka-s6g Mają swoje graty w płocie niech sobie przyjeżdżają. Śmieszny kraj, w którym każdego traktuje się jak złodzieja i kryminalistę bo mu rachunki spadły. Wiem co Pan czuje, bo tak samo miałem z PGE w 2013 i w 2014 roku jak położyłem pierwsze panele na dachu, pierwszy falownik, akumulatory z auta i rachunki latem spadły do 60 zł tyle co abonament na 2 miesiące. To przyjechali panowie z PGE, biegali po domu, szukali, zdziwieni jakie panele prąd produkują, przecież nie ma czegoś takiego.... Nic nie znaleźli, zapytałem się czy kradnę czy nie. No oni nie potrafią na to odpowiedzieć czy kradnę... Porażka ten kraj.
Czy miałeś do czynienia z przekręt ami na liczniku przyvproaumencie. Bo ja dostałem rachunek na dość duża kwotę po mimo że mam z paneli spora produkcję
Nie.
U mnie nie korzystam z sieci ZE od początku Marca.
Nie jestem prosumentem.
Nie zgłaszałem instalacji, bo nigdy nie planowałem oddawać energii.
Jestem zwykłym konsumentem.
Kontroluje również licznik raz w tygodniu pod względem zużycia, poza tym, że wiem dzięki HOMEASISTANTOWI skąd n energia płynie do zasilania Moich urządzeń.
U ciebie problemem mże być fakt że licznik z elekrowni widzi każdy rodzaj prądu jako zużycie i je tak liczy. Ten problem jest juz omówiony i wystarczy podlicznik z fitrami aby wyprosotwać sinusoide do licznika głównego aby problem zniknął.
Ja proponuję wyłączyć bezpiecznik od sieci, tak żebyś był tak zwanym OFFGRIDOWCEM.
U Mnie sieć jest aktualnie od Kwietnia totalnie odpięta(tak naprawdę to od MARCA, ale jeszcze do Kwietnia na sieci ZE działał mi kompresor) w ten sposób zużycia z ZE nie generuje wcale. Oczywiście kiedy będę musiał to skorzystam.
Bo jestem taki ON/OFFGRIDOWIEC, ale bez oddawania do sieci - tylko pobieram, bo tak jest po prostu taniej.
Jak dobrze pomyślisz to i perpetuum mobile zrobisz.
@@Tita_007 Aż tak daleko nie patrzę.
Wystarczy mi silnik parowy w ramach eksperymentu.
No kurde blaszka. Skonczyłem ekonomię i wiem, xe trzebavwsxystko przeliczyć dyskontując wsrtość w czasie. Czy to sie oplaca? Zalezy od wysokosci inwestycji. Ja 3 lata temu zainwestowałwm 23 k w 10 kwp itak liczę, że moja realna stopa zwrotu z dyskontem i biorac pod uwage zmuanę cen to 4,5 roku. Czylu jeszcze jeden sezon na siebie pracują na prosumencie. Dzisuaj juz na net bilingu bym w życiu niw robil takiej instalacji. Mie robilbym pompy ciepła. Moja kotłownia wyrówna się kosxtowo za 3lata w porownamiu z holzgaxem. Na pewno nie da sie wycenic tego, ze to jest bezobsługowe.
Że to jest bezobsługowe to się docenia ;).
A wycenić też się da, każdy z nas pracuje i ileś tam zarabia więc przelicznik jest prosty...
Masz źle skonstruowana instalację ....... dlatego twoje zyski z fotowoltaiki są znacznie mniejsze niż mogły by być ....... po drugie przy takim obciążeniu te twoje 100Ah na kwasie jest niewydolne i tracisz część energii jąka wygenerują panele. Wiec twoja opinia ze FOTOWOLTAIKA SIE NIE OPLACA JEST NIEWIARYGODNA ......
Że kto? Że Ja?
jpd licznik tarczkowy....... ...
A co w tym złego, pomijając fakt, że sam kręci się powoli na niekorzyść użytkownika?
Kurwa jak to ogarnąć gdy mój zawód to tancerz baletowy więc nici z fotowoltaiki nie można prościej
Ja tego nie wiem.
Fotowoltaika jest dla tych, którzy nie zdawali matematyki na maturze. Dolicz sobie różnicę: cenę auta elektrycznego minus cena spalinowego.
@@Tita_007 To Twoje zdanie, szkoda tylko, że urażasz tym tekstem wiele ludzi i również mnie.
Jak ja kupowałem auto takich różnic nie było.
Teraz nie jestem doinformowany jak wygląda rynek ale powinno być taniej bo konkurencja większa.
@@KamilSSj2 No może i urażam, ale to prawda. Inwestycja na granicy opłacalności, która zwraca się po latach, pod warunkiem, że nic się nie zepsuje. A falowniki często się psują. Taka zabawa we własną elektrownie. A to państwo powinno zapewnić tani prąd obywatelom jak to jest w normalnych krajach, a nie żeby każdy sobie sam elektrownię robił. Teraz jeszcze magazyny energii promują. W takim razie zlikwidujmy całą infrastrukturę i żyjmy offgrid. Kanalizację i wodociągi również zlikwidujmy. Czy to będzie zdrowsze dla środowiska? Wyprodukowanie tych wszystkich urządzeń, akumulatorów, itd? Wątpię.
@@Tita_007 Myślę, że Państwo myśli podobnie jak ty. Nie opłaca się Państwu zapewnić obywatelom taniego prądu bo drogi prąd to czysty biznes.
Państwo nie było nigdy stworzone do dawania. Państwo niczego nie musi Tobie/Nam zapewnić.
Myślę, że masz za duże wymagania od rządu.
A samochód spalinowy? Jaka to jest inwestycja? Ile czasu zwraca się zakup?
Weź pod uwagę że kupno auta to jedno.
Żeby jechać trzeba kupić paliwo.
Auto też może się popsuć.
Ja miałem auta spalinowe i wiem co pisze.
Rachunki za prąd też dobre płaciłem. ~2000 zł/2miesiace
Paliwa średniomiesięcznie tankowałem za 1000 zł.
Aktualnie rachunek za prąd mam ~54 zł.
Paliwo produkuje własne.
Perpetuum mobile nie istnieje. Więc cały Pana przekaz jest z założenia iluzją na pograniczu fantastyki i gaslightingu.
No zgadzam się z Panem, że nie ma urządzenia które wytwarza energię z niczego(choć proszę pamiętać, że wśród Nas jest mnóstwo energii). Natomiast film ukazuje informację odnośnie rachunku za energię elektryczną z zakładu ZE z roku poprzedniego i aktualnego w tych samych okresach i, że ta energia została zastąpiona energią słońca.
A koniec filmu dotyczy energii pochodzącej z ciepła i sposobie wytwarzania jej jak to ma miejsce w elektrowniach z tym, że zamiast wykorzystywać do tego turbiny parowe użyć do tego poprzedniej generacji urządzenie czyli silnik tłokowy parowy, który w swojej budowie jest urządzeniem o wiele łatwiejszym do wykonania a do Moich potrzeb w zupełności wystarczającym...
Nie miałem na myśli Perpetuum mobile
Jak tyś się uchował z tym przedwojennym licznikiem 😊😱
Licznikiem czego ???????????????????
@@reklamaFORMS ups przez przypadek wstawiłem komentarz pod Twoim miało być do autora filmu a chodziło o licznik prądu u nas już od lat takich liczników nie ma
@@AGROGORAL_70.11 Nic nie szkodzi. Ważne, że dotyczy tematu.
ile putin zapłacił ci za ten cyrk ?
dno !
Takie komentarze proponuję zachować dla siebie.
dno to jest twój komentarz
buhaha kiedys sie zwroci kiedy ??? nigdy !!!!
Ja nie namawiam nikogo do tychże inwestycji, ja tylko pokazuje moje doświadczenia. Jeśli się nie zwróci to przyjmę to na klatę i tyle 😉.
A czy to ma się zwracać? Co za bzdurne myślenie. Jak ktoś ma wolny grosz, zainwestuje w takie coś i już ma "za darmo". Ludzie więcej wydają na wczasy i zabawy, przepijają wódki i przepalają papierosów. Więc zdrowsze jest chyba zainwestować w taki coś. A jak ktoś musi brać na takie sprawy kredyty, bo chce być eko i modny to należy tylko współczuć.
@@KamilSSj2 ok ok ja tylko sogeruje ze taka inwestycja sie nigdy nie zwroci i to tylko moja prive opinia !! dobranoc
@@lukiszyszka no ale kogo to ??? jestem jeszcze wolnym czlowiekiem w gulagu eu i to moja prive opinia,,,dobranoc
@@rollandboor6556 Jeśli zużycia bieżące są niskie to i zwrot może być niemożliwy. W Moim przypadku te zużycia są dość sporawe i nie wymuszam ich na siłę klimatyzatorami czy niepotrzebnym grzaniem wody.
Dlatego Moja instalacja całkowicie zwróci się w roku 2025r. 😉.