Rachunek za gaz i parówki Polski Jazz

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 сен 2024
  • Rachunek za gaz i parówki Polski Jazz
    [Wers]
    Wracam w środku nocy do domu po pracy, w domu czeka na mnie czarny kot to bonifacy, daję mu jeść lecz sam jestem głodny, swój krok do kuchni kieruję swobodny, zapalam światło i otwieram paczkę parówek jednak widzę przed sobą magiczny kurek.
    [Refren]
    Jestem gazem błękitnym gazem jak mnie odkręcisz to nie ujdzie Ci to płazem, palę się z uśmiechem na palniku pamiętaj o magicznym liczniku.
    [Wers 2]
    Okazało się że to nie był jeden kurek, przed sobą miałem ich cały sznurek, one są jak złoto są bardzo drogie jednak nic z tym faktem tu nie zrobię,
    wrzucam parówki do wody w garnku i przekręcam kurek, w tle słychać syk z palnika bez ogródek.
    [Refren]
    Jestem gazem błękitnym gazem jak mnie odkręcisz to nie ujdzie Ci to płazem, palę się z uśmiechem na palniku pamiętaj o magicznym liczniku.
    [Wers 3]
    Niebieski gaz słychać od ucha do ucha, palnik już dawno płomieniem wybucha jednak drzemie we mnie pewna skrucha, skrucha bo modlę się do pobliskiego dzbanku żeby rachunek nie przyszedł mi o poranku.
    [Refren]
    Jestem gazem błękitnym gazem jak mnie odkręcisz to nie ujdzie Ci to płazem, palę się z uśmiechem na palniku pamiętaj o magicznym liczniku
    [Wers 4]
    Z parówek leci dym więc kończę na tym, zakręcam kurek z gazem by był następnym razem, parówki są zgrzane i jest zajebiście a z unoszącego dymku jest aż mgliście.
    [Refren]
    Jestem gazem błękitnym gazem jak mnie odkręcisz to nie ujdzie Ci to płazem, palę się z uśmiechem na palniku pamiętaj o magicznym liczniku
    [Wers 5]
    Pamiętaj że mamy najdroższy prąd i gaz, lepiej zgaś wszystko już za wczas, ja teraz oddaję się jedzeniu i chwili przyjemności, bo są to parówki premium a nie słabej jakości, w końcu gotowane na drogim gazie wszystko jest okej ja kończę na razie.

Комментарии • 3