Jest taka ciekawa sprawa Diane Downs, która zamordowała swoje dzieci. prawie nic po polsku, a masę wywiadów, nagrań, taśm po angielsku. Warto to przerobić, bo podczas wywiadow jej zachowanie jest szokujące!
Zawsze kiedy mówisz na początku filmu "myślę, że sporo z Was zna już tę sprawę" (albo coś w tym stylu) to ja nie dowierzam jak to jest możliwe. Pierwszy raz słyszę o każdej sprawie na twoim kanale😆
Moim zdaniem, jeśli na takim pustkowiu znika dziecko to musiał ktoś w tym brać udział. Gdyby odszedł od domu to w końcu by się znalazł. Żywy lub martwy ale zostałby odnaleziony.
myślę że któryś z robotników mógł mieć z tym związek, wątpię żeby się sam zgubił, najpewniej zacząłby głośno płakać i ktoś by go zauważył lub usłyszał + te spodenki które powiesiła babcia nagle zniknęły, ktoś ich obserwował i wykorzystał okazje
Znam sprawę dość dobrze. Spotkałem się z teorią , w której to Ben zginął podczas zabawy. Na terenie , którym się bawił trwały prace remontowe i istnieje duże prawdopodobieństwo, że zginął pod kołami koparki lub jakiegoś dużego sprzętu wykorzystywanego podczas prac. Moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobne i że wszystkich teorii to właśnie ta wersja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna.
Zawsze przerażają mnie takie zaginięcia. Jak kamień w wodę. Przepadł w ciągu kilkunastu minut nieuwagi. Zastanawia mnie czy któryś z pracowników nie miał z tym nic wspólnego. Ale teraz się już pewnie tego nie dowiemy
Zawsze poruszają mnie sprawy zaginionych dzieci, nie wyobrażam sobie jak bardzo przez te lata cierpi rodzina chłopca. Dla mnie to najgorszy koszmar- zaginięcie kogoś bliskiego. Dodatkowo frustruje mnie fakt, że wiele spraw mogłoby zostać rozwiązane, gdyby nie błędy policji i skupianie się jedynie na jednym aspekcie sprawy. Bardzo przygnębiająca historia nie mniej jednak dziękuję za kolejne interesujące wideo. Pozdrawiam😢
Nie wyobrażam sobie, żeby któreś z moich dzieci zaginęło, ja bym chyba psychicznie oszalała, niewiedząc co się z nim dzieje, czy ktoś go nie krzywdzi. Straszne to jest . I całe życie w niepewności.
Hah jejku to przerażające ale Twoje filmy kojarzą mi się z relaksem i odpoczynkiem po całym dniu, Twój głos jest taki uspokajający 🙆🏻♀️🤭😅 Uwielbiam i kibicuje Ci od dawna 💕😏
Ta sprawa daje do myślenia jak bardzo musimy być czujni i uważni jeśli chodzi o małe dzieci. Nie można ich spuszczać z oka. Ile tragedii dałoby się uniknąć gdyby stosować tę oto zasadę.
Nie mogę sobie wyobrazić uczuć Jego Mamy. Ja bym się załamała gdyby mój 17m synek zagina bez śladu. Masz dziecko i nagle już nie. Przerażajace. 😞 Gdziekolwiek się jest trzeba oczy koło głowy i dziecko na oboje oczu. Ps. Jak można oskarżyć matkę ze to jej wina? Ona pracowała. Babcia zajmowała się wnukiem. Wina za to ze matka chce stworzyć normalny dom.
Przy słuchaniu tego typu spraw, zawsze myślałam, że strasznie współczuję rodzicom, tej niewiedzy co się stało itd. Natomiast odkąd zostałam mamą, (oczywiście nadal jest mi szkoda rodziców!) bardziej przeraża mnie w takich sprawach, że (pod warunkiem, że dziecko zostało porwane i żyje) taki maluch jest sam, bez kogoś bliskiego kogo zna... Nie mogę i nie chce sobie wyobrażać co musi czuć dziecko. Serce mi pęka na samą myśl. Zawsze staram się myśleć, że "jakoś to jest" i mimo wszystko dziecko żyje. Świetny odcinek, pozdrawiam, czekam na więcej!
Niestety spowiedź na łożu śmierci nie ma żadnej wartości, jeśli konający nie napisał przed śmiercią oficjalnego oświadczenia, w którym przyznał się do zamieszania w sprawę i nie podał lokalizacji ciała chłopca. Nawet jeśli świadek tej spowiedzi zeznał, że miała ona miejsce a nie ma dowodów w postaci nagrania lub pisemnego właśnie oświadczenia to jest to ślepa uliczka. Zmarły już nic nie powie a przedstawiciele prawa nie działają na zasadzie domysłów.
Najbardziej prawdopodobne jest udział rodziny w tym zaginięciu.Stracili dziecko w wypadku, o co na budowie nietrudno. No i wymyślili historię o porwaniu.
Strasznie smutna historia, wiem, że może to być krzywdzące dla niektórych osób ale wydaje mi się, że sprawy zaginięć takich małych dzieci są najgorszymi z możliwych. Po pierwsze dlatego, że takie dziecko jest ufne, bezbronne i bardzo łatwo je skrzywdzić, zmanipulować, porwać... nie potrafi samo się obronić. Po drugie, rodzice takiego malutkiego dziecka przez resztę życia myślą, gdzie jest, co się z nim stało tak jak każdy komu zaginął ktoś bliski, ale też zastanawia się jakie to dziecko byłoby w przyszłości, za rok, dwa za kilka, czy kilkanaście lat, to jest odebranie rodzicom czegoś najcenniejszego w życiu, każdej chwili spędzone j z tym dzieckiem, obserwowania jak się zmienia, rozwija, uczy mówić, pisać, czytać, jak staje się wspaniałym człowiekiem. Po trzecie sama jestem Mamą i moje najmłodsze dziecko jest nieco starsze niż był wtedy Ben, i po prostu nie potrafię sobie wyobrazić uczucia, które musiało towarzyszyć Mamie Bena, jego Tacie i reszcie rodziny.
Kiedy w końcu ludzie zrozumieją, że dzieci należy pilnować? To, że tak małe dziecko bawiło się samo jest nie do pomyślenia. Strasznie smutne jest to, że przez głupotę dorosłych cierpią dzieci.
Ja słyszałam, że jeden mężczyzna, który pracował wtedy na budowie tej posiadłości, na łożu śmierci przyznał się do strasznej rzeczy. Otóż feralnego dnia jadąc on jakimś tam pojazdem nie zauważył Bena i nieumyślnie go najechał i niestety zabił... Zwłoki zakopał gdzieś na placu budowy i owszem, znaleźli tam ostatnio autko, ale ciała niestety nie.
Smutna historia szczegolnie dla rodzicow ale jedno mnie zastanawia dlaczego nie wzywaja policji od razu 🤔ok szukaja sami ale 15min i dzwonia z tego miejsca gdzie dziecko zniknelo pozdrawiam 💙
Smutna historia. Ten Ben wydaje się takim ciepłym i pogodnym dzieckiem (nie żeby inne porwane/ zaginione były pod tym względem gorsze). Szkoda mi rodziców, tym bardziej, że od początku mieli pod górkę...
Cześć. Tragiczna i smutna historia. Moim zdaniem to nieszczęśliwy wypadek. Skoro chłopczyk bawił się przy otwartych drzwiach mógł wyjść, poszedł dalej i się zgubił. Co się z nim stało jest niewiadomą, może kiedyś poznamy prawdę i syn się odnajdzie. Dziwne jest to że policja oskarżyła mamę o to, że chłopczyk się zgubił, tak nie wolno. Pozdrawiam serdecznie 🙂🙂
Nie rozumiem podejścia policji i osadu ludzi. Przecież zdają sobie sprawę , ze w każdym kraju są inne zasady życia jak np imię czy , ze tata był za granicą.
Powiem tak bardzo ładnie opowiadasz.Az cierpnie mi skóra.Codziennie oglądam jak pięknie opowiadasz.Tak to jest nie bywałe że do tej pory chłopiec się nie odnalazł.Jest to przykro.Ale może kiedyś się odnajdzie.Zawsze trzeba mieć nadzieję.Pozdrawiam serdecznie.
kochana, 30 lat temu tak właśnie bawiły się dzieci na polskich wsiach. nie samopas, tylko przed domem. ważne było tylko, żeby studnie były zamknięte. były o wiele bezpieczniejsze niż dziś, nie "samopas" w parkach miejskich...
A jak w latach 90/00 dzieciaki się bawiły na podwórku przed blokiem same, to co? Nikt ich porwać nie mógł? Mógł. Takie były czasy, po pierwsze było bezpieczniej, po drugie mniejsza była wiedza/świadomość takich sytuacji. Dziś łatwo oceniać przeszłość, wtedy to było normalne. 🤷♀️
Najbardziej nie wyobrażają sobie "spuścić dziecka z oka chociażby na minute" ludzie którzy nie mają dzieci. A uwierzcie, nie da się patrzeć na dziecko 24 na dobę przez np 10 lat :) czasami idzie się wywiesić pranie, czasami obiad ugotowac, a czasami o zgrozo można sobie drzemkę uciąć
Świetne nagranie 💕 Też skłaniam się ku teorii o wypadku. Gdyby ktoś go porwał w takim miejscu z pewnością słychać byłoby chociaż jakiś odjeżdżający samochód. Raczej z małym dzieckiem nikt nie szedłby do głównej drogi. A jednak w historii nie ma ani słowa, by dziadkowie słyszeli odjeżdżający samochód.
Urodziłam się w Grecji i dorastałam tam. W latach 90. zaginięcia małych dzieci, szczególnie białych, jasnowłosych z niebieskimi oczami to były częste przypadki. Wtedy też mój brat zgubił się lub został porwany w samym centrum Aten, na nasze szczęście po niecałych 3 godzinach odnalazł się kilka ulic dalej, siedzący na kolanach kobiety pochodzącej z Pakistanu lub Albanii. Nie wiadomo, czy w przypadku Bena to również nie było "polowanie" na jasnych chłopców, jakiego mógł doświadczyć mój brat. Niestety, te mniejszości etniczne w Grecji nie mają zbyt dobrej renomy - zgadzam się, że stereotypy są krzywdzące i zawsze jestem przeciwko takiemu generalizowaniu, ale żyłam tam i muszę przyznać, że wiele w tym akurat jest prawdy. Są to osoby bardzo mało asymilujące się z greckim społeczeństwem. Niestety wiele razy sama byłam świadkiem i ofiarą wielu ich przestępstw, włamań i kradzieży kieszonkowych, jakich od strony innych narodowości tam nie doświadczyłam.
Akurat wracam z kos, na jedbej z plaz znalazlam 2 kosci, niewielkie żebro i ulamane "nie wiem co" troche mnie to niepokoi ale najpewbiej wyolbrzymiam, w koncu czasem ludzie wyrzucają martwe bydlo do morza
W 1993 roku w jednej z wersji teledysku grupy Soul Asylum pt. Runaway train przed apelem o pomoc w odnalezieniu przedstawionych tam dzieci był właśnie wizerunek małego Ben'a. Niestety co niezrozumiałe wersja ta została zdjęta z anteny z uwagi na skojarzenie z kampanią ogłoszeniową. W internecie można znaleźć tylko jedną z kilku wersji klipu.
Tragiczna historia :( wygląda na niezaplanowane porwanie... okazja się trafiła. Myślałam, że będzie szczęśliwe zakończenie :( mam nadzieję, że dziecku nic się nie stało i ma kochającą rodzinę gdziekolwiek jest. Już na koniec myślałam, że okaże się to co brałam też pod uwagę, czyli wypadek. Dziecko mogło skądś spaść itp
Pamiętam jak w 2017 r. byłem na wyspie Korfu w Sidari i będąc na plaży zaczepiła mnie około 10 letnia jasnowłosa dziewczynka mówiąc po angielsku kilka razy o parasolce przeciwsłonecznej którą mi pokazała. Nie bardzo wiedziałem o co jej chodzi, a ona poszła dalej zaczepiając innych ludzi. Myślałem, że jest na spacerze i za chwilę pojawią się jej rodzice lub ktoś z bliskich ale nic takiego się nie stało. Było to dla mnie bardzo dziwne.
Idealnie opowiadasz o wszelkich sprawach! Obiektywnie, spokojnie, interesująco i poruszasz ważne kwestie. Ale bardzo nurtuje mnie co z Simonem? Pozostał z Keri czy ich związek się zakończył?
Już zabieram się do oglądania :D Ostatnio wpadła mi w ręce książka Jarosława Molendy "Rzeźnik z Niebuszewa Seryjny morderca i kanibal czy kozioł ofiarny władz PRL-u". Sama sprawa nie jest aż tak roztrząsana na tej platformie. Polecam ten przypadek :)
mi sie tez wydaje ze ktorys z robotnikow bral w tym udzial,powiedzial komus,ze jak taki chlopiec w tym miejscu i ktos go zabrali..porywacze wynikajac z innych historii lapia byle kogo na ulicy,ale w tym przypadku w tym miejscu bylo tylko kilka osob..
Jak na Ciebie, długi odcinek. ;) I wcale nie jest to wada - chętnie obejrzę krótkie 5-10 min, jak i półgodzinne. Liczyłam, że sprawa zostanie rozwiązana. Też sądzę, że raczej został porwany, sprzedany jakiejś bezdzietnej parze. Ewentualnie oddalił się, miał miejsce jakiś wypadek i nikt nie natrafił na zwłoki dziecka.
Strasznie to jest dla mnie niezrozumiałe jakim cudem ten maluszek bawił się sam. Mam synka w podobnym wieku i nie wyobrażam sobie spuścić go z oczu choćby na minutę. Poniżej minuty się zdarza. Lecę szybko wstawić pranie, albo do toalety. Włączam na ten moment bajkę, sadzam na kanapie i moja nieobecność trwa serio do minuty. Wiem co takie dzieci mają w głowach. To ten najtrudniejszy okres .. dlaczego on bawił się sam? A oni obiad jedli.
Czesc mam pytanie, opowiedziałabyś w jednym z odcinków o sprawie Alice Gross która miała miejsce w Anglii? Pamiętam jak było o niej głośno i chętnie bym o niej posłuchała pozdrawiam :)
Biedne dziecko... a jego rodzice... niestety nie wszystko kończy się szczęśliwie.. (a tak z innej beczki. nie wiem czy jest tu ten materiał jak nie to poproszę o linka. Słyszałaś może Pani Karolino o Tajemnicy Jeziora Bodom? ponoć to największe morderstwo w dziejach Finlandii) Pozdrawiam :D
Twoje filmy...to jedyne filmy o tematyce kryminalnej ..jakie moge ogladac czy sluchac..wlasnie ze wzgledu na Twoj glos...Jestem bardzo wdzieczna ❤️ za zaangazowanie i prace jaka wkladasz w przygotowania...ale TO czym emanujesz... widoczne chocby w sposobie przekazywania informacji i Twoim glosie... nadaje tym filmom niepowtarzalny charakter...Powstaje wyjatkowa calosc ... Dziekuje ...❤️
Karolinka mam jedno pytanie bo nie jestem trochę na bierząco. Czy interesujesz się tak typowo kryminologią? Cy chciałabyś wiązać z tym przyszłość? Uwielbiam twoje filmy. Jestem tu od niedawna ale za każdym razem jak dodajesz film klikam w niego z szybką prędkością. Sprawiasz mi ogromną radość tymi filmikami, a że interesuje się kryminalistyką i kryminologią to twoje materiały są bardzo miłe widziane u mnie.
hej, czy mogłabyś (jeśli oczywiście chciałabyś i miałabyś taką możliwość👉🏻👈🏻) zrobić filmik o Anatolij Moskwinie? słyszałam o nim ostatnio i zainteresowała mnie jego osoba, więc może i Ciebie on zainteresuje. pozdrowionka ^^
Najprawdopodobniej dziecko zostało porwane lub było uczestnikiem nieszczęśliwego wypadku w wyniku którego pozbyto się jego ciała. Po znalezionych rzeczach wydaje mi się ta druga opcja. Mam nadzieję, że ta historia będzie taka jak te rozwiązane po kilkudziesięciu latach i mama chłopca pozna prawdę.
skoro byla to droga nieprzejezdna i truno dostepna to nie wierze w to , ze porywacz(zakladajac, ze teoria o porwaniu jest prawdziwa) pojawil sie tam przypadkowo. Nie wierze w to, ze ktos zbladzil z trasy, zobaczyl Bena i postanowil go porwac. Moim zdaniem byla to dobrze zaplanowana akcja. Od polowy filmu czekalam az powiesz cos wiecej na temat "znajomego rodziny", ktory byl wtedy u nich w domku, bo gdy tylko o nim wspomnialas przeszly mnie ciarki. Moja teoria jest nastepujaca: Znajomy pary nalezal do gangu handlujacego zywym towarem i mial sie wkupic w "laski " rodziny , zdobywajac ich zaufanie. Przez ten okres obserwowal w jaki sposob opiekuja sie Billym (czy jest on np. non stop pod okiem rodizny, lub ma troche swobody), tamtego, ferealnego dnia mial odwrocic uwage rodziny tak, aby porywacze mogli przeprowadzic akcje.
Jest taka ciekawa sprawa Diane Downs, która zamordowała swoje dzieci. prawie nic po polsku, a masę wywiadów, nagrań, taśm po angielsku. Warto to przerobić, bo podczas wywiadow jej zachowanie jest szokujące!
Zawsze kiedy mówisz na początku filmu "myślę, że sporo z Was zna już tę sprawę" (albo coś w tym stylu) to ja nie dowierzam jak to jest możliwe. Pierwszy raz słyszę o każdej sprawie na twoim kanale😆
same haha
Osoby, które interesują się true crime, zaginięciami i takiego typu klimatami znają wiele historii z całego świata.
Moim zdaniem, jeśli na takim pustkowiu znika dziecko to musiał ktoś w tym brać udział. Gdyby odszedł od domu to w końcu by się znalazł. Żywy lub martwy ale zostałby odnaleziony.
myślę że któryś z robotników mógł mieć z tym związek, wątpię żeby się sam zgubił, najpewniej zacząłby głośno płakać i ktoś by go zauważył lub usłyszał + te spodenki które powiesiła babcia nagle zniknęły, ktoś ich obserwował i wykorzystał okazje
Bardzo współczuję rodzicom dziecka, to musiało być straszne cierpienie w niewiedzy co się stało. Smutna historia, oby się kiedyś wyjaśniła pozytywnie.
Znam sprawę dość dobrze. Spotkałem się z teorią , w której to Ben zginął podczas zabawy. Na terenie , którym się bawił trwały prace remontowe i istnieje duże prawdopodobieństwo, że zginął pod kołami koparki lub jakiegoś dużego sprzętu wykorzystywanego podczas prac. Moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobne i że wszystkich teorii to właśnie ta wersja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna.
Zawsze przerażają mnie takie zaginięcia. Jak kamień w wodę. Przepadł w ciągu kilkunastu minut nieuwagi. Zastanawia mnie czy któryś z pracowników nie miał z tym nic wspólnego. Ale teraz się już pewnie tego nie dowiemy
Zawsze poruszają mnie sprawy zaginionych dzieci, nie wyobrażam sobie jak bardzo przez te lata cierpi rodzina chłopca. Dla mnie to najgorszy koszmar- zaginięcie kogoś bliskiego. Dodatkowo frustruje mnie fakt, że wiele spraw mogłoby zostać rozwiązane, gdyby nie błędy policji i skupianie się jedynie na jednym aspekcie sprawy. Bardzo przygnębiająca historia nie mniej jednak dziękuję za kolejne interesujące wideo. Pozdrawiam😢
Przykre, ze jego sprawa nie byla tak naglosniona jak zaginiecie Maddie McCann w Portugalii.
Nie wyobrażam sobie, żeby któreś z moich dzieci zaginęło, ja bym chyba psychicznie oszalała, niewiedząc co się z nim dzieje, czy ktoś go nie krzywdzi. Straszne to jest . I całe życie w niepewności.
Wyczytałam w komentarzach głosy odnośnie potrąceniu przez budowniczych i to faktycznie ma wiele sensu. Skłaniam się ki tej teorii.
Hah jejku to przerażające ale Twoje filmy kojarzą mi się z relaksem i odpoczynkiem po całym dniu, Twój głos jest taki uspokajający 🙆🏻♀️🤭😅 Uwielbiam i kibicuje Ci od dawna 💕😏
Nie tylko ty tak masz XD mi też te filmiki kojarzą mi się z spokojem, odpoczykiem i relaksem. Ufffff nie jestem w tym sama :|)
Ta sprawa daje do myślenia jak bardzo musimy być czujni i uważni jeśli chodzi o małe dzieci. Nie można ich spuszczać z oka. Ile tragedii dałoby się uniknąć gdyby stosować tę oto zasadę.
Nie mogę sobie wyobrazić uczuć Jego Mamy. Ja bym się załamała gdyby mój 17m synek zagina bez śladu. Masz dziecko i nagle już nie. Przerażajace. 😞 Gdziekolwiek się jest trzeba oczy koło głowy i dziecko na oboje oczu.
Ps. Jak można oskarżyć matkę ze to jej wina? Ona pracowała. Babcia zajmowała się wnukiem. Wina za to ze matka chce stworzyć normalny dom.
Przy słuchaniu tego typu spraw, zawsze myślałam, że strasznie współczuję rodzicom, tej niewiedzy co się stało itd. Natomiast odkąd zostałam mamą, (oczywiście nadal jest mi szkoda rodziców!) bardziej przeraża mnie w takich sprawach, że (pod warunkiem, że dziecko zostało porwane i żyje) taki maluch jest sam, bez kogoś bliskiego kogo zna... Nie mogę i nie chce sobie wyobrażać co musi czuć dziecko. Serce mi pęka na samą myśl. Zawsze staram się myśleć, że "jakoś to jest" i mimo wszystko dziecko żyje.
Świetny odcinek, pozdrawiam, czekam na więcej!
Każdy ton głosu, muzyka, wszystko idealnie dostosowane do każdego słowa! Uwielbiam. Więcej!
Jest jeszcze wątek kierowcy koparki, który przed śmiercią przyznał się że Ben zginął w wypadku z udziałem jego koparki.
Tylko gdzie ciało? 🤦♀️🤔
Obalone, nic nie znaleziono.
Niestety spowiedź na łożu śmierci nie ma żadnej wartości, jeśli konający nie napisał przed śmiercią oficjalnego oświadczenia, w którym przyznał się do zamieszania w sprawę i nie podał lokalizacji ciała chłopca. Nawet jeśli świadek tej spowiedzi zeznał, że miała ona miejsce a nie ma dowodów w postaci nagrania lub pisemnego właśnie oświadczenia to jest to ślepa uliczka. Zmarły już nic nie powie a przedstawiciele prawa nie działają na zasadzie domysłów.
Najbardziej prawdopodobne jest udział rodziny w tym zaginięciu.Stracili dziecko w wypadku, o co na budowie nietrudno. No i wymyślili historię o porwaniu.
Strasznie smutna historia, wiem, że może to być krzywdzące dla niektórych osób ale wydaje mi się, że sprawy zaginięć takich małych dzieci są najgorszymi z możliwych. Po pierwsze dlatego, że takie dziecko jest ufne, bezbronne i bardzo łatwo je skrzywdzić, zmanipulować, porwać... nie potrafi samo się obronić. Po drugie, rodzice takiego malutkiego dziecka przez resztę życia myślą, gdzie jest, co się z nim stało tak jak każdy komu zaginął ktoś bliski, ale też zastanawia się jakie to dziecko byłoby w przyszłości, za rok, dwa za kilka, czy kilkanaście lat, to jest odebranie rodzicom czegoś najcenniejszego w życiu, każdej chwili spędzone j z tym dzieckiem, obserwowania jak się zmienia, rozwija, uczy mówić, pisać, czytać, jak staje się wspaniałym człowiekiem. Po trzecie sama jestem Mamą i moje najmłodsze dziecko jest nieco starsze niż był wtedy Ben, i po prostu nie potrafię sobie wyobrazić uczucia, które musiało towarzyszyć Mamie Bena, jego Tacie i reszcie rodziny.
Zgadzam się z każdym tutaj, że nie ma jak wtorek z Karoliną po całym dniu aktywności w pracy 🙂 Pozdrawiam Wszystkich i wirtualnie tule Karolinke
Kiedy w końcu ludzie zrozumieją, że dzieci należy pilnować? To, że tak małe dziecko bawiło się samo jest nie do pomyślenia. Strasznie smutne jest to, że przez głupotę dorosłych cierpią dzieci.
Idealnie w punkt. Wchodzę na YT a tu nowy filmik! :D
miałam dzis to samo hihi
nie mam co oglądać, odświerzam youtube i co widzę? twój nowy film. i dzień od razu lepszy :)
odświerzam
Ja słyszałam, że jeden mężczyzna, który pracował wtedy na budowie tej posiadłości, na łożu śmierci przyznał się do strasznej rzeczy. Otóż feralnego dnia jadąc on jakimś tam pojazdem nie zauważył Bena i nieumyślnie go najechał i niestety zabił... Zwłoki zakopał gdzieś na placu budowy i owszem, znaleźli tam ostatnio autko, ale ciała niestety nie.
Po ciężkim dniu. Filmik od Ciebie Karolinko to ukojenie. Łapka w górę i oglądam.
Herbatka jest, kolacja jest, mozna ogladac !
Smutna historia szczegolnie dla rodzicow ale jedno mnie zastanawia dlaczego nie wzywaja policji od razu 🤔ok szukaja sami ale 15min i dzwonia z tego miejsca gdzie dziecko zniknelo pozdrawiam 💙
Smutna historia. Ten Ben wydaje się takim ciepłym i pogodnym dzieckiem (nie żeby inne porwane/ zaginione były pod tym względem gorsze). Szkoda mi rodziców, tym bardziej, że od początku mieli pod górkę...
Kurczę strasznie dobrze się ogląda Twoje materiały :)) nagrywaj takich więcej, bardzo ciekawie opowiadasz, i utrzymujesz super atmosfere
Dzięki, miło się słuchało i oglądało, choć historia smutna, sposób przedstawienia, jak dla mnie super 👍🤗
Dwulatek bez opieki 🤦♀️ zapomnieli o nim... Biedni rodzice, dziadkom pewnie wyrzut sumienia nie dał żyć.
Pięknie mówisz, dziękuję
Dzięki tobie polubiłem zagadki kryminalne❤️
A to mnie zaskoczyłaś, właśnie skończyłam oglądać zaległe filmy i pyk, kolejny 😁
Slyszalam o tej sprawie. Ciesze sie ze nagralas o tym material!
Cześć. Tragiczna i smutna historia. Moim zdaniem to nieszczęśliwy wypadek. Skoro chłopczyk bawił się przy otwartych drzwiach mógł wyjść, poszedł dalej i się zgubił. Co się z nim stało jest niewiadomą, może kiedyś poznamy prawdę i syn się odnajdzie. Dziwne jest to że policja oskarżyła mamę o to, że chłopczyk się zgubił, tak nie wolno. Pozdrawiam serdecznie 🙂🙂
Nie rozumiem podejścia policji i osadu ludzi. Przecież zdają sobie sprawę , ze w każdym kraju są inne zasady życia jak np imię czy , ze tata był za granicą.
Idealnie na wtorkowy wieczór.
Świetnie, że jesteś. ♥️
Pięknie wyglądasz!
Zazwyczaj słucham tylko filmików, a nie oglądam, ale włączyłam żeby ustawić głośność i wow, wyglądasz dzisiaj ślicznie
Kurcze od tygodnia profil na fb poszukujący Bena mi się wyświetla jako proponowany i szukałam czegoś na ten temat. Idealnie się wstrzeliłas 🤣
jak zwykle cudo, pozdrawiam serdecznie!!!
John Wayne Gacy to morderca zwany również klaunem zabójcą. Może zrobisz kiedyś o nim odcinek?
Oooo tak
dobry pomysl
Sporo o nim nawet na polskim RUclips.
Karolinko, bardzo Ci dziękuję za kolejny ciekawy odcinek!
Dziękuję za miłe popołudnie 🤩
Wymodliłem ten odcinek. Tak akurat żeby mieć przy czym zasnąć 🙏🏻
Jak miło znów Pani posłuchać i na Panią popatrzeć. Pozdrawiam i zabieram się za oglądanie :)
Powiem tak bardzo ładnie opowiadasz.Az cierpnie mi skóra.Codziennie oglądam jak pięknie opowiadasz.Tak to jest nie bywałe że do tej pory chłopiec się nie odnalazł.Jest to przykro.Ale może kiedyś się odnajdzie.Zawsze trzeba mieć nadzieję.Pozdrawiam serdecznie.
Przepraszam, ale 1,5 roczne dziecko zostawione samopas przed domem? To już samo w sobie brzmi jak prośba o kłopoty. Skrajna nieodpowiedzialność
kochana, 30 lat temu tak właśnie bawiły się dzieci na polskich wsiach. nie samopas, tylko przed domem. ważne było tylko, żeby studnie były zamknięte. były o wiele bezpieczniejsze niż dziś, nie "samopas" w parkach miejskich...
To samo pomyślałam, nie wyobrażam sobie spuścić z oka dziecka, którym bym się opiekowała.
A jak w latach 90/00 dzieciaki się bawiły na podwórku przed blokiem same, to co? Nikt ich porwać nie mógł? Mógł. Takie były czasy, po pierwsze było bezpieczniej, po drugie mniejsza była wiedza/świadomość takich sytuacji. Dziś łatwo oceniać przeszłość, wtedy to było normalne. 🤷♀️
Najbardziej nie wyobrażają sobie "spuścić dziecka z oka chociażby na minute" ludzie którzy nie mają dzieci. A uwierzcie, nie da się patrzeć na dziecko 24 na dobę przez np 10 lat :) czasami idzie się wywiesić pranie, czasami obiad ugotowac, a czasami o zgrozo można sobie drzemkę uciąć
Dziękuję i pozdrawiam
jestem osobą która niemawidzi słuchać opowieści dłuższych niż 5 min i szybko się nudzę. ale Ciebie moglabym słuchać całymi dniami😍😍😍😍😍
W końcu jakiś Europejski przypadek ❤
No ty chyba właśnie źle :/
Było przecież masę przypadków z Niemiec czy Angli...
Mieszkam od 7 lat w Bostonie w UK nie slyszalam jak dotąd o tej sprawie. Super ze ja przedstawiłaś!
Zabieram się za oglądanie 💕
Świetne nagranie 💕 Też skłaniam się ku teorii o wypadku. Gdyby ktoś go porwał w takim miejscu z pewnością słychać byłoby chociaż jakiś odjeżdżający samochód. Raczej z małym dzieckiem nikt nie szedłby do głównej drogi. A jednak w historii nie ma ani słowa, by dziadkowie słyszeli odjeżdżający samochód.
Czy słyszałaś już o aktualizacji sprawy Madeleine Maccann? Wyszły bardzo ciekawe fakty. Fajnie by było o tym tutaj usłyszeć :)
Ale przykra sprawa współczuję mamie tego dziecka ...
Urodziłam się w Grecji i dorastałam tam. W latach 90. zaginięcia małych dzieci, szczególnie białych, jasnowłosych z niebieskimi oczami to były częste przypadki. Wtedy też mój brat zgubił się lub został porwany w samym centrum Aten, na nasze szczęście po niecałych 3 godzinach odnalazł się kilka ulic dalej, siedzący na kolanach kobiety pochodzącej z Pakistanu lub Albanii. Nie wiadomo, czy w przypadku Bena to również nie było "polowanie" na jasnych chłopców, jakiego mógł doświadczyć mój brat. Niestety, te mniejszości etniczne w Grecji nie mają zbyt dobrej renomy - zgadzam się, że stereotypy są krzywdzące i zawsze jestem przeciwko takiemu generalizowaniu, ale żyłam tam i muszę przyznać, że wiele w tym akurat jest prawdy. Są to osoby bardzo mało asymilujące się z greckim społeczeństwem. Niestety wiele razy sama byłam świadkiem i ofiarą wielu ich przestępstw, włamań i kradzieży kieszonkowych, jakich od strony innych narodowości tam nie doświadczyłam.
W bardzo interesujący sposób opisujesz każdy odcinek no i super masz głos 👍👍👍🥰🥰pozdrawiam serdecznie
Akurat wracam z kos, na jedbej z plaz znalazlam 2 kosci, niewielkie żebro i ulamane "nie wiem co" troche mnie to niepokoi ale najpewbiej wyolbrzymiam, w koncu czasem ludzie wyrzucają martwe bydlo do morza
W 1993 roku w jednej z wersji teledysku grupy Soul Asylum pt. Runaway train przed apelem o pomoc w odnalezieniu przedstawionych tam dzieci był właśnie wizerunek małego Ben'a. Niestety co niezrozumiałe wersja ta została zdjęta z anteny z uwagi na skojarzenie z kampanią ogłoszeniową. W internecie można znaleźć tylko jedną z kilku wersji klipu.
smacznej kawusi życzę każdej osobie, która to czyta :)
U mnie herbata, ale dziękuję i życzę każdemu tego samego 😁
Wzajemnie miłego popołudnia 🙂
Akurat zrobiłam kawę, dzięki i wzajemnie
:) :*
Wiesz to troche denerwuje jak pod każdym filmem piszesz to samo i nie daje to żadnej ,satysfakcji' bo wiadomo że jest to nie szczere
Tragiczna historia :( wygląda na niezaplanowane porwanie... okazja się trafiła. Myślałam, że będzie szczęśliwe zakończenie :( mam nadzieję, że dziecku nic się nie stało i ma kochającą rodzinę gdziekolwiek jest. Już na koniec myślałam, że okaże się to co brałam też pod uwagę, czyli wypadek. Dziecko mogło skądś spaść itp
Może zrobiłabyś materiał na temat Julii Vega? Nic nie mogę znaleźć na ten temat na polskim yt, a sprawa jest niesamowicie interesująca
Kocham Twój głos, Filmy i Twój całokształt ❤️
To bardzo przykra sprawa. Ale lubię twoje filmy, są bardzo fajne
Zabieram się za oglądanie😋
Pamiętam jak w 2017 r. byłem na wyspie Korfu w Sidari i będąc na plaży zaczepiła mnie około 10 letnia jasnowłosa dziewczynka mówiąc po angielsku kilka razy o parasolce przeciwsłonecznej którą mi pokazała. Nie bardzo wiedziałem o co jej chodzi, a ona poszła dalej zaczepiając innych ludzi. Myślałem, że jest na spacerze i za chwilę pojawią się jej rodzice lub ktoś z bliskich ale nic takiego się nie stało. Było to dla mnie bardzo dziwne.
Powoli nadrabiam zaległości w oglądaniu
Idealnie opowiadasz o wszelkich sprawach! Obiektywnie, spokojnie, interesująco i poruszasz ważne kwestie. Ale bardzo nurtuje mnie co z Simonem? Pozostał z Keri czy ich związek się zakończył?
Już zabieram się do oglądania :D
Ostatnio wpadła mi w ręce książka Jarosława Molendy "Rzeźnik z Niebuszewa Seryjny morderca i kanibal czy kozioł ofiarny władz PRL-u". Sama sprawa nie jest aż tak roztrząsana na tej platformie. Polecam ten przypadek :)
Ale mile zaskoczenie :) kolejny odcinek jupi
A jeśli chodzi o noce w lecie w Grecji, to nawet na wyspie temperatury są wysokie. Około 30+ także to nie prawda, że jest zimno 😊
Witam, znowu Nowy odcinek...? Super
Dzięki za filmik kochana ❤😘😍🥰
Już zasiadam wygodnie Karolinka i patrzę, pozdrawiam serdecznie ..💕
mi sie tez wydaje ze ktorys z robotnikow bral w tym udzial,powiedzial komus,ze jak taki chlopiec w tym miejscu i ktos go zabrali..porywacze wynikajac z innych historii lapia byle kogo na ulicy,ale w tym przypadku w tym miejscu bylo tylko kilka osob..
Jak na Ciebie, długi odcinek. ;) I wcale nie jest to wada - chętnie obejrzę krótkie 5-10 min, jak i półgodzinne.
Liczyłam, że sprawa zostanie rozwiązana. Też sądzę, że raczej został porwany, sprzedany jakiejś bezdzietnej parze. Ewentualnie oddalił się, miał miejsce jakiś wypadek i nikt nie natrafił na zwłoki dziecka.
Może mogłabyś zrobić odcinek o sprawie Alissy Turney? Dość świeże ale wydaje mi się, że warto mieć to na oku.
Film zobaczyłam przypadkiem, zostawiam like, żeby nie zapomnieć, później nadrobię zaległości :D
Cześć 😁świetny odcinek .Dziekuje
Nowy film jako pocieszenie w tym całym chaosie😏
Proszę zrób sprawę julie vega 🙏 Masz przepiękny głos super się ciebie słucha!💗
Bardzo lubię twoje filmy i mam pytanie czy mogłabyś nagrać o kobiecie bez wyrazu twarzy?
Czy mogłabyś nagrac o Julii Vega? Nigdzie nie ma o niej informacji po polsku a temat jest bardzo ciekawy
Strasznie to jest dla mnie niezrozumiałe jakim cudem ten maluszek bawił się sam. Mam synka w podobnym wieku i nie wyobrażam sobie spuścić go z oczu choćby na minutę. Poniżej minuty się zdarza. Lecę szybko wstawić pranie, albo do toalety. Włączam na ten moment bajkę, sadzam na kanapie i moja nieobecność trwa serio do minuty. Wiem co takie dzieci mają w głowach. To ten najtrudniejszy okres .. dlaczego on bawił się sam? A oni obiad jedli.
Czesc mam pytanie, opowiedziałabyś w jednym z odcinków o sprawie Alice Gross która miała miejsce w Anglii? Pamiętam jak było o niej głośno i chętnie bym o niej posłuchała pozdrawiam :)
Nagrałam już kiedyś odcinek na ten temat! ☺️
Biedne dziecko... a jego rodzice... niestety nie wszystko kończy się szczęśliwie..
(a tak z innej beczki. nie wiem czy jest tu ten materiał jak nie to poproszę o linka. Słyszałaś może Pani Karolino o Tajemnicy Jeziora Bodom? ponoć to największe morderstwo w dziejach Finlandii) Pozdrawiam :D
Zabieram się do oglądania 👻
Idealny film
Znam ta wyspę mieszkałam tam kilka lat... Smutna historia...
Hej. Świetnie jak zawsze. Może film o Dianie Lovejoy. Chyba nie ma na polskim yt. Pozdrowienia 🙂
Zawsze czekam na nowe odcinki 💕
Twoje filmy...to jedyne filmy o tematyce kryminalnej ..jakie moge ogladac czy sluchac..wlasnie ze wzgledu na Twoj glos...Jestem bardzo wdzieczna ❤️ za zaangazowanie i prace jaka wkladasz w przygotowania...ale TO czym emanujesz... widoczne chocby w sposobie przekazywania informacji i Twoim glosie... nadaje tym filmom niepowtarzalny charakter...Powstaje wyjatkowa calosc ... Dziekuje ...❤️
Moja data urodzenia 💚
Karolinka mam jedno pytanie bo nie jestem trochę na bierząco. Czy interesujesz się tak typowo kryminologią? Cy chciałabyś wiązać z tym przyszłość? Uwielbiam twoje filmy. Jestem tu od niedawna ale za każdym razem jak dodajesz film klikam w niego z szybką prędkością. Sprawiasz mi ogromną radość tymi filmikami, a że interesuje się kryminalistyką i kryminologią to twoje materiały są bardzo miłe widziane u mnie.
Też myślałam ze to coś z przed paru miesięcy a tu masz 6 min ,biore sie za oglądanie 👍😘dziękuje
hej, czy mogłabyś (jeśli oczywiście chciałabyś i miałabyś taką możliwość👉🏻👈🏻) zrobić filmik o Anatolij Moskwinie? słyszałam o nim ostatnio i zainteresowała mnie jego osoba, więc może i Ciebie on zainteresuje.
pozdrowionka ^^
No nie wierze! Znowu😍
Najprawdopodobniej dziecko zostało porwane lub było uczestnikiem nieszczęśliwego wypadku w wyniku którego pozbyto się jego ciała. Po znalezionych rzeczach wydaje mi się ta druga opcja. Mam nadzieję, że ta historia będzie taka jak te rozwiązane po kilkudziesięciu latach i mama chłopca pozna prawdę.
skoro byla to droga nieprzejezdna i truno dostepna to nie wierze w to , ze porywacz(zakladajac, ze teoria o porwaniu jest prawdziwa) pojawil sie tam przypadkowo. Nie wierze w to, ze ktos zbladzil z trasy, zobaczyl Bena i postanowil go porwac. Moim zdaniem byla to dobrze zaplanowana akcja. Od polowy filmu czekalam az powiesz cos wiecej na temat "znajomego rodziny", ktory byl wtedy u nich w domku, bo gdy tylko o nim wspomnialas przeszly mnie ciarki. Moja teoria jest nastepujaca: Znajomy pary nalezal do gangu handlujacego zywym towarem i mial sie wkupic w "laski " rodziny , zdobywajac ich zaufanie. Przez ten okres obserwowal w jaki sposob opiekuja sie Billym (czy jest on np. non stop pod okiem rodizny, lub ma troche swobody), tamtego, ferealnego dnia mial odwrocic uwage rodziny tak, aby porywacze mogli przeprowadzic akcje.