Myślę że mówiąc "smakuje jak w domu" Książulo chce podkreślić fakt że w domu zazwyczaj nie gotuje kucharz z zawodu zarabiający duże sumy, płacąc tak dużo za towar nie od byle kogo, oczekujesz że będzie lepsze niż w domu :)
Zgadzam się z tobą. Zresztą nie mitologizujmy domowego jedzenia. W każdej rodzinie jest ono domowe, a nie wszędzie smakuje Moja babcia robiła fantastyczny barszcz, ale z wiekiem zrobiła się loteria. Raz lepiej, raz gorzej. Moje dzieciaki mówią że robię najlepsze placki ziemniaczane na świecie, jednak nie sądzę że wiecznie utrzymam swój standard.
Dokładnie, jak w domu, to nie znaczy najlepiej na świecie. Moja mama nie pracowała nigdy jako kucharka, po prostu gotowała dla rodziny. Ktoś, kto bierze za to niemały hajs, to oczekuję czegoś ekstra
@@ortsac1255 A dupa tam, nigdy w restauracji nie jadłem lepszych pierogów i gołąbków niż od mojej Ś.P. Babci a jej krokiety z mięsem deklasowały wszystko.
Najgorsze te zepsute flaki. Brak ciasta dałoby się pewnie załatwić by dowieźli tego samego dnia. Grzybowa za diabła nie przypominała grzybowej z tymi 5 pływającymi borowikami na krzyż! Gdzie śmietana, zasmażka z cebuli, gdzie ziemniak? Za te pieniądze… Szkoda że panowie nie powiedzieli w następnym odcinku czy te przetwory w słoikach smakowały. Tym bardziej że podbiły cenę całego kateringu.
W sprawie pomidorów i żyzności gleby się nie zgodzę. Mój Ojciec ma własną szklarnię i w niej uprawia własne pomidory, ogórki itd. Powiem że smak te od niego smakują jak należy 100% pomidora w pomidorze, (soczyste słodziutkie, pycha :) ), a te kupne np w lidlu to w większości woda. Więc da radę "robić" dobre pomidory i to w tym samym miejscu przez lata, tylko trzeba chcieć i potrafić, a do marketowe to wiadomo jakość gdzieś, typowa masówka, byle się ilość i waga zgadzały :/
Ja sadziłam pomidory San Marzano w donicach na balkonie. Na jeden krzaczek wychodziło tyle pomidorów co w jednej puszce tych pomidorów... Smak ten sam, ale na sam nawóz wydałam więcej niż kosztowała puszka w sklepie, a do tego jeszcze litry wody na podlanie w środku lata :( Nie wiem czy twojemu tacie się to opłaca, o ile robi to na małą ilość
@@rabatacebulowa w prowadzeniu małego ogródka warzywnego, jeżeli nie chce się dopłacać do biznesu, raczej nie kupuje się nawozów, co stanowczo ogranicza koszty. Zostaje tylko woda (którą można zbierać do beczek, albo można zrobić zbiornik na deszczówkę).
Możliwe jest że wyroby mięsne robione np.ze starej świni będą miały jakiś dziwny posmak, bo mięso potrafi zmienić smak pod względem długości życia (np. ugotuj rosół ze starego koguta lub kury oraz ugotuj rosół z młodego koguta lub kury to zobaczysz różnicę) jak i warunków atmosferycznych ( np. dlaczego mięso karpia zawsze śmierdzi mułem z dna stawu? Bo karpie lubią siedzieć blisko dna więc nasiąkają tym mułem przez co ich mięso zmienia smak, co prawda nie tak bardzo żeby nie dało się zjeść ale wystarczająco by czuć posmak mułu), także smak mięsa starego knura lub świni zawsze będzie się różnić od młodego.
40:10 Panie Remigiuszu, u nas na zawodach strzeleckich regularnie jeden złoty człowiek przyjeżdża serwowac taka kuchnie, flaczki, grochowa, domowej roboty pajdy chleba, żur (oczywiście odpłatnie, drogo, choć uczciwie). Naprawdę te przysmaki nie ważne który raz mam okazje je zjeść, zawsze wyśmienite. Sądzę więc że to odczucie moje czy Pańskie wynika po prostu z tej specyficznej kuchni która po prostu ma być i smaczna i sycąca, pozdrawiam
@vominomi Zgadza się, mimo to czasem przesadza. Pamiętam jak w jednym odcinku wylała bodajże zupę na głowę jednego z pracowników. Kucharza chyba. Siedząc przed telewizorem miałem taką myśl że co za sucz. A na miejscu gościa bym wziął wolne na czas jej wizyty i jeszcze powiedział jej prosto w oczy coś. Takie traktowanie ludzi jest słabe, a tym bardziej jak robi to ,,autorytet" kulinarny w telewizji na oczach wielu. To już wolał bym słyszeć że jestem j3banym gównem od Ramzesa czy innego Amaro.
@vominomi Ale Gessler wychodzi to mega sztucznie, jak babsko które jest furiatem a jak tak oglądam Gordona to on faktycznie, potrafi wyzywać ludzi, ale jeśli ma do tego powód, na przykład znajdzie syf i robactwo albo szczury w spiżarce. Poza tym zakładam że Gordon to spoko gość wystarczy obejrzeć urywki z Master Chef Kids, albo jakoś tak, gdzie wiadomo na dzieci nie będzie krzyczał a wręcz przeciwnie jest bardzo sympatyczny, tak samo jak w jego mediach społecznościowych.
Mnie w Gessler irytuje najbardziej niekonsekwencja. Raz długo czeka na danie i wywraca stolik. A innym razem ktoś jej podał stary skapciały produkt i jest po prostu zła. Ja tego nie kapuję, to właśnie wtedy gdy ktoś daje stary produkt to powinna tam stoły wywalać, bo to jest bezczelny skandal żeby podać komuś starą surówkę. A niektórym to aż sam mam ochotę przywalić w nos jak właściciel wzrusza ramionami i mówi "no skisła trochę." Podawać ludziom w restauracji stare żarcie i jedyne co zrobić to wzruszyć ramionami. Takim ludziom nie powinno się pomagać tylko kopa w tyłek.
Rock, smak pomidora wynika z przechowywania w chłodniach. Po kilku dniach w niskiej temperaturze pomidor wygasza ekspresję niektórych genów , które jednocześnie odpowiadają za ich smak. Po kolejnych kilku dniach całkowicie ekspresję tych genów zatrzymuje. Co do kurczaka - tak wyglądają podroby jako nadzienie. Nie farsz, który się mieli i nim nadziewa, tylko zwykłe nadzienie z podrobów. Nie jestem fanem tego dania, ale tak właśnie wygląda. Część tych ocen nie jest miarodajna, ponieważ przemawiają przez nich nieświadomość co do tego czym są pewne potrawy. Tak właśnie jakby ktoś się obrzydził tym, że ogórki są kiszone. Co do gazu w flakach - pełna zgoda. To oznaka zepsucia.
Tak a propos komplementu "jak w domu "to zazwyczaj nie kupujesz gotowego drogiego jedzenia by smakowalo jak w domu tylko oczekuje sie czegos czego w domu nie zaznasz .(przynajmniej w mojej sytuacji )
Apropo Wrocławia, ostatnio na urodziny mamy zabrałem rodziców do La Maddaleny i mega ci Remek polecam tę miejscówkę. Ostatnio otrzymali statuetkę w Nowym Jorku za jedną z najładniejszych restauracji na świecie.
13:40 - otóż tu się mylisz Rock. Dużo idzie jakością mięsa. Jeśli nie trafiłeś na wieprzowinę śmierdzącą i smakującą trochę jak uryna to zazdroszczę. Moja mama i siostra, mają z kolei strasznie wyczulony smak na mięso i im przez gardło nie przejdzie jak czują, że mięso śmierdzi. Nawet nieraz od rzeźnika znajomego ze wsi brali co świnie tylko swoje zabija to tak samo się raz trafiło takie mięso. Przyprawy nie uratują śmierdzącego mięsa. Już nie pamiętam o co chodziło z tym knurem, ale kojarze dwie wersję - jedną z tym starym knurem, a druga, że knur był niekastrowany.
Jak na moje do restauracji nie idzie się, żeby zjeść jak w domu. Tylko po to, żeby zjeść coś ciekawego, unikatowego. Więc nie zgadzam się z opinią, że jak w domu to dobrze. Wiadomo, można też iść zjeść, bo nie ma czasu gotować, ale nie idzie się wtedy raczej do jakiejś renomowanej restauracji.
W kwestii pomidorków to uwielbiam iść latem do szklarni i sobie zerwać takiego nagrzanego pomidora i zjeść jak jabłko. Ze sklepowymi bywa różnie, ale w warzywniakach są nawet spoko. Oczywiście zależy to od pory roku. Oczywiście pomidorów nie wolno wkładać do lodówki bo wtedy tracą aromat, a dodatkowo zimą często na kanapce posypuję je odrobiną cukru :-) to takie małe oszustwo, ale smakują lepiej - oczywiście nigdy tak dobrze jak prosto z ogrodu w lecie.
Moja ciocia ma najlepsze pomidory jakie kiedykolwiek jadłam. Jak wchodzi się do kuchni to czuć tylko pomidor. Więcej aromatu ma sam zapach niż sklepowe w czasie jedzenia 🤣 Smak? Mogę jeść na okrągło. Moja koleżanka nie lubi pomidorów ale od mojej cioci wcina. Ziemia? Ciocia ma najgorszą klasę ziemi. Różnorodność upraw? Ciągle uprawia pomidory w tym samym miejscu od dobrych 50 lat. Ma szklarnię/folię? Nie ma znaczenia czy to grunt czy folia. Ograniczanie ilości pomidorów na 1 krzaku? Nie, krzaki to pomidor na pomidorze. Od 5 lat próbuje uzyskać takie pomidory jak ciocia... ☹ Jedyna różnica to nasłonecznienie. Pomidory od cioci są ciągle w słoneczku, moje jednak mają trochę więcej dnia w cieniu. Co ciekawe im brzydszy pomidor to smaczniejszy. Te najlepsze to połowę się odrzuca.
jak po węglach, które powinny dać ci energii, czujesz się ospały, to ewidentnie masz spierdolony metabolizm cukrów i przy przyjmowaniu węgli zalewa Cię zbyt dużo insuliny
Rock, zabierz dzieci i żonę, do tutti Santi, mega dobra pizza włoska, najlepiej zarezerwować sobie stolik bo z marszu codziennie od kilku lat są tam kolejki na stolik
47:30 nie wiem co masz na celu mówiąc że to nie wychodzi najgorzej, niech to będzie droższe bo wiadomo z restauracji ale kuźwa już weźmy sam ten barszcz, 130zł za 2 porcje tragedia i ździerstwo za 130 zł nagotujesz sobie barszczu i uszek na tydzień dla dwóch osób.
Ramen w Japonii potrafi być robiony z bazy która ma pokolenia (zależnie od długości tradycji w danej knajpie). Najstarsze na ogół są powojenne, bo w czasie wojny ludzie tracili dobytek w tym wywar do ramenu.
To były nerki albo wręcz płucko kurczaka..., mniam ;) - oczywiście, jak wszystko dobrze przyrządzone..., bo jak nie osolone, bez przypraw ( a farsz powinien jeszcze dodawać aromatów - np., wędzonych, owocowych...)..., to bleueueue... A grzybową to trzeba z własnoręcznie zbieranych, zdrowych grzybków, bo takie sklepowe suszone to najczęściej trzecia kategoria z częstą "wkładką mięsną" ( robaczki ). Polecam podgrzybki, kurki, prawdziwki, koźlaki, ale warto też mieć suszone kanie..., kanie to jak mięsko w smaku..., ojoj..., a mniej tłuste, mniej kaloryczne....
Bigos może być czerwonawy i słodkawy, bo MG zawsze podkreśla, że do bigosu trzeba dać dużo śliwki WĘDZONEJ. A ona jest podobno pierdyliard razy intensywniejsza niż suszona.
Też mnie to w ucho ukąsiło. Reakcje na pewno są łatwiejsze do zrobienia. Takie sobie bajdurzenie w fotelu, ale jak widać chętni do oglądania są. Trzeba jednak przyznać że tego typu kontenty mogą cię nakierować na kanały które cię zainteresują,a sam byś nie szukał.
No, muszę przyznać, że do tej pory jakoś średnio się interesowałem osobą Książula, jakoś po nazwie kanału wydawało mi się, że to znowu będzie jakiś sztuczny, irytujący twór pokroju Kruszwila, ale zwracam pełen honor - zgadzam się z Tobą, naprawdę fajne i prawdziwe chłopaki są. Tacy do przegryzienia kebsa i napicia się wódeczki w sam raz.
43:37 W fotografii stosuje się podobny zabieg w przypadku chemii fotograficznej. Maszyna dolewa świeżą do tej zużytej, jednocześnie odlewając tą samą ilość starej do utylizacji. Dzięki temu chemia zachowuje cały czas ten sam stan ilościowy i jakościowy, więc kalibracja procesu i wywołane zdjęcia w takiej chemii mają bardzo dużą powtarzalność. Zbyt stara, to źle. Zbyt świeża, to również źle. Więc w teorii w takiej maszynie przez lata używa się ciągle "tej samej chemii", ale oczywiście tej pierwszej startowej z każdą dolewką i odlewką jest coraz mniej :)
Rock to taki w ogóle nowobogacki, parskłem jak robi sałatkę jarzynową pod rodzinę, po czym zaczął wymieniać składniki i to w ogóle nie brzmi jak sałatka jarzynowa. Ser i seler w sałatce jarzynowej? Herezja XD
@@quartosomadre Ach bo uszka się ciężko robi, ach bo sałatka jarzynowa ale nie jarzynowa bo rodzinie tak bardziej smakuje. Takie grymasy klasy średniej. Mam takich członków rodziny to może jestem przewrażliwiony na tym punkcie.
@@marcin7054No ja jestem beztalenciem kulinarnym i też uważam, że zrobienie uszek byłoby dla mnie trudnym wyzwaniem. A to, że robi sałatkę taka która smakuje jego rodzinie to gdzie jest problem xD Nikomu nie wmawia że o jego wersja jest lepsza tylko mówi jak smakuje jego rodzinie, na czym mu zależy. Nie widzę nowobogackosci więc chyba faktycznie jesteś przewrażliwiony.
@@marcin7054 Czyli jak powstał jakiś przepis kulinarny powiedzmy 200-300 lat temu to nie powinniśmy go zmieniać, bo inaczej jesteśmy nowobogaccy? Btw seler w sałatce jarzynowej nie jest niczym dziwnym ani nowym.
Oglądałam to już dawno temu, teraz drugi raz z Rockiem. Nie wiem jak mam to wszystko odbierać.. Pani Magda takie porządki robi w innych lokalach, a jej własny to porażka. Wiem, że niby catering to coś innego, ale jednak ten catering jest z jej lojalu, masakra. Najciemniej pod latania
Ogólnie mięsa ze sklepów nie powinno się brać, zwłaszcza kurczaków. Są tanie, ale to efekt szybiego przyrostu na antybiotykach - miesiąc i gotowe można jeść. Normalnie kurczak potrzebowałby tak z niecałego roku, żeby nabrać odpowiedniej masy.
A propo pomidorów i ziemi. Pracowałem w szklarni, wszystko tam rośnie na wacie, która jest nawadniana wodą z nawozami. A od ziemi jest wszystko oddzielone folią. I nie mają smaku,bo rosną bardzo szybko i wcześnie się je zrywa. Takiego pomidora jak sie położy na słońcu na dwa dni to dopiero nabiera smaku :)
A nóżki no robi sie z nóżek, tam wiele mięsa nie ma :) Jadłem kiedyś takie po prostu gotowane świnskie nogi, praktycznie sam tłuszcz. A to o czym mówi Wojek to mięso w galarecie :)
Co do białej kiełbasy, to zawsze przy robieniu jest smażenie takich kotletów jak Rock wspomina, bo coś trzeba jeść, zanim kiełbasa będzie do parzenia albo wędzenia ;)
13:37 /// A no tak, ma to związek i to duży. Mięso i podroby ze starych świń, zwłaszcza z macior, śmierdzą niebotycznie i są po prostu obrzydliwe w smaku. Z doświadczenia powiem, że mięso takie trafia głównie do tych najtańszych kiełbas czy parówek.
Co do pomidorów to ziemia nie ma znaczenia w szklarniach pomidory rosną na wełnie jestem kierowcą ciężarówki i ostatnio wiozłem taka wełnę do szklarni 😅
Często jest tak ,że po prostu rock za szybko się wypowiada i Książulo jakoś przygryza Geslerowej ,ale zawsze mina rocka najlepsza ,dlatego uwielbiam rocka ;>
Panie Rocku jeżeli chodzi o te pomidory które nie posiadają smaku to już wyjaśniam one nie mają smaku dlatego że są to pomidory które nigdy nie widziały słońca i rosną na specjalnej wacie już nie wspomnę o tym że rosną w tempie parę razy szybszym niż te z ziemi
Rock za ta kase co u geslerowej wydali, mialem wysmienita wigilie dla calej rodziny co zjechała, i jeszcze przyjechalo ciepłe do domu na wyznaczona godzine. I jakosc, smak byl adekwatny do ceny.
W sumie jak pomyślę, że moj kuzyn mieszkający od ponad 20lat we Włoszech w tym roku stęsknił się za polskimi smakami i "polskim sklepie" kupił na świeta poł kilogramowy kawałek sernika krakowskiego za €150 to te ceny wydją się wręcz promocyjne 🤣🤣🤣 jak mi to powiedział to myslalem, że z butów wylecę, ale za tą "ucztę" 3k też bym nie dał, marketing i renoma to jedno ale ceny przestrzelone mimo wszystko.
no nie. "u Fukiera" bywam raz na dwa lata , od powiedzmy 10 lat , jak miałem nieprzyjemność bywać w stolicy w każdy weekend w latach 2010-2012 bywałem częściej , ale never ever nie wychodziłem zawiedziony , co tam się porobiło ? Przerosła ich produkcja? Przyznaje nigdy nie zamawiałem nic na wynos w formie cateringu ale to co pokazał Ksiazulo to cos potwornego.
Zwróć uwagę na fragment wypowiedzi telefonicznej gościa z fukiera: "Zapytam w delikatesach..." Tam nic, albo prawie nic nie jest robione na kuchni w fukierze, tylko walą na ten catering naklejki i ot cała tajemnica. Oni te "świąteczne cateringi" to odsprzedają z jakiegoś innego źródła. W fukierze, jak robią na miejscu, to też przyznam, że dobre rzeczy można zjeść, co prawda swoje kosztują, ale warto od czasu do czasu.
@@damianboj3809 no, ale jak zwykle te dwa typki mają tyle wspólnego z obiektywizmem co surimi z krabami. Nie zagłębiają się w temat. Żyjemy w czasach, kiedy każdy może być dziennikarzem, testerem restauracji, specem od wszystkiego.
Film super, ale minus taki że jesteś Rocki strasznie głośno w stosunku do Księżula i albo słabo go słychać, albo Ciebie strasznie głośno :p Co do smaku warzyw i owoców to oprócz tego że smak jest inny to zawierają one mniej więcej 9 razy mniej wartości odżywczych niż kiedyś
trzeba zaktualizować!! ! 0:55 - była niedawno próba draśnięcia wizerunku! Podejmują się hejterzy którzy mają już ponad 140 ooo ooo , oo milionów w chorej grze!! -każdy z nich gra w swoją sam - i sam z sobą...🤔 każdy z nich musi skomponować lepszą mixturę, niż sam skomponował poprzednim razem ??chyba tak ,no nie ?? - może to potrafi zapętlić hejternika jak chomika w tym kółku... no i za każdy ml tych pomyjij - (fe najgorsze) na głowie twórcy dostajesz parę punktów może? hmm....🤯 EEeejjjj A ile jest punktów za hejt na: A ) KSIĄŻULO ...bo sie sprzedał ... przykładowo w branży motoryzacyjnej ? - A miał sie nie sprzedać w GASTRONOMICZNEJ !!! B ) BUDŹDŹIE ...bo przykładowo widać po nim że je w McDonald's a miał skończyć z takim jedzeniem i musi być permanętnie niesposorowalny przecież bo LOTERIE robi , ej !! C ) SORROKO ...bo niefortunnie - chwilę przed walką -skontuzjował większość stawów tylko lewej nogi. A zarzekał sie, -mając przy tym "amerykański loos" - że wejdzie na 100% do ctagonu z tym no yyy noo yy ten no on z tym yyy o pas yyy ...wiecie o kogo chodzi, nie ?? yyyyy noo !! tak ! z tym ! D ) denisie ...< brak potrzeby argumentacji> ...z której odp można zgarnąć nawięcej ??-🤓🤦♂💣
Ten świński posmak wynika z tego, że knur nie był kastrowany. Dlatego między innymi kastruje się tuczniki. Wiem, bo mi na uczelni mówili, a czego by o niej nie mówić, na howie zwierząt gospodarskich się zna
Galareta ze słoika..., dobrze że już jestem po kolacji... bleueueue.... ble. A z nóżek kurczaka, tych z pazurkami, to się robi galaretkę właśnie, zdrową, dla tych co mają problemy ze stawami - najlepsze źródło kolagenu...
Warto uwzględnić w opinii o potrawach, że to potrawy Pani Gessler a nie przekąski kupowane pod parasolem przy drodze. Więc podzielam zdanie, że to co degustatorzy kupili powinno być może nie wybitne ale co najmniej bardzo dobre. Wydać prawie 3000 złotych żeby pozachwycać się ogórkami to jednak żenująco drogo.
Z tym mięsem z knura to jest o tyle prawda że młode prosiaki trzeba kastrować. Jak nie wykastrujesz to mięso z takiego świniaczka jest dużo gorsze w smaku😉
warzywa i ten pomidor nie są już takie jak kiedyś bo są wyselekcjonowane te ktore są najwieksze a te nie mają zazwyczaj smaku i też mają mniej witmanin na daną mase. koktajlowe wlasnie sa dobre bo są mała i dają rade w trakcie rosniecia wytworzyć wszystko co najlepsze na calosci
Nie są też takie jak kiedyś, bo nie rosną na zdrowych glebach, z których rośliny czerpią te wszystkie minerały i witaminy. Trochę to wygląda jak flora bakteryjna w jelitach? Tak jak antybiotyki zaburzają jej działanie, tak nawozy i opryski chemiczne zaburzają poprawne funkcjonowanie gleby, a później mamy takie pomidorki bez smaku i witamin
Fajnie że Rock w końcu ogląda najlepszy kanał o tematyce "chłopy jedzą fastfoody i inne kebaby"
i co to ma znaczyc ?
uszka ciasto itp ? zjedli wiecej w restauracjach niz spodziewam sie ty
@@monikatako3878Podstawówka już zaliczona? Bo składnia zdań to leci razem z kotwicą na dno.
Rok sie skonczyl wiele lat temu teraz juz nie umie w youtube.
Myślę że mówiąc "smakuje jak w domu" Książulo chce podkreślić fakt że w domu zazwyczaj nie gotuje kucharz z zawodu zarabiający duże sumy, płacąc tak dużo za towar nie od byle kogo, oczekujesz że będzie lepsze niż w domu :)
Zgadzam się z tobą.
Zresztą nie mitologizujmy domowego jedzenia. W każdej rodzinie jest ono domowe, a nie wszędzie smakuje
Moja babcia robiła fantastyczny barszcz, ale z wiekiem zrobiła się loteria. Raz lepiej, raz gorzej.
Moje dzieciaki mówią że robię najlepsze placki ziemniaczane na świecie, jednak nie sądzę że wiecznie utrzymam swój standard.
Dokładnie, jak w domu, to nie znaczy najlepiej na świecie. Moja mama nie pracowała nigdy jako kucharka, po prostu gotowała dla rodziny. Ktoś, kto bierze za to niemały hajs, to oczekuję czegoś ekstra
@@ortsac1255 A dupa tam, nigdy w restauracji nie jadłem lepszych pierogów i gołąbków niż od mojej Ś.P. Babci a jej krokiety z mięsem deklasowały wszystko.
@@MultiSam42 wierzę na słowo, jak pójdę na drugą stronę to na bank spróbuję 😉
-Panie, a świeży ten ten kurczak?
-Jo, jeszcze rano myszy łapał
co do Mai Staśko, to w tej dramie chodziło bardziej o jej hipokryzje w tym co zrobiła, niż o tego burgera
they are the same picture
Ksiazulo jak mu coś nie smakuje to tego nie wyrzuca na ziemię przed kamerą. Ona nawet tego burgera nie odpakowała
Najgorsze te zepsute flaki. Brak ciasta dałoby się pewnie załatwić by dowieźli tego samego dnia. Grzybowa za diabła nie przypominała grzybowej z tymi 5 pływającymi borowikami na krzyż! Gdzie śmietana, zasmażka z cebuli, gdzie ziemniak? Za te pieniądze…
Szkoda że panowie nie powiedzieli w następnym odcinku czy te przetwory w słoikach smakowały. Tym bardziej że podbiły cenę całego kateringu.
Do grzybowej z suszonych najlepszy jest makaron (babcia robiła własny :>)
Tak szybko sie nie spodziewalem, drugi film do sluchania w jednej zmianie 😂
13:33 akurat smak wyrobów mięsnych może zależeć od wieku. Na przykład kotlet z młodego wieprza smakuje całkowicie inaczej niż ze starej świni.
Wiadomo że młode smakuje lepiej ;)
W sprawie pomidorów i żyzności gleby się nie zgodzę. Mój Ojciec ma własną szklarnię i w niej uprawia własne pomidory, ogórki itd. Powiem że smak te od niego smakują jak należy 100% pomidora w pomidorze, (soczyste słodziutkie, pycha :) ), a te kupne np w lidlu to w większości woda. Więc da radę "robić" dobre pomidory i to w tym samym miejscu przez lata, tylko trzeba chcieć i potrafić, a do marketowe to wiadomo jakość gdzieś, typowa masówka, byle się ilość i waga zgadzały :/
Ja sadziłam pomidory San Marzano w donicach na balkonie. Na jeden krzaczek wychodziło tyle pomidorów co w jednej puszce tych pomidorów... Smak ten sam, ale na sam nawóz wydałam więcej niż kosztowała puszka w sklepie, a do tego jeszcze litry wody na podlanie w środku lata :( Nie wiem czy twojemu tacie się to opłaca, o ile robi to na małą ilość
Jedyne dobre pomidory kupne to te w lecie. Jest to spowodowane przez dojrzewanie. Gdy dojrzewają w szklarni to są mniej słodkie i smaczne
@@ArtogTV może chodzi o lepszy dostęp do światła.
Co Ty będziesz Rockowi opowiadał jak jemu już wszystko powiedzieli przy wigilijnym stole
@@rabatacebulowa w prowadzeniu małego ogródka warzywnego, jeżeli nie chce się dopłacać do biznesu, raczej nie kupuje się nawozów, co stanowczo ogranicza koszty. Zostaje tylko woda (którą można zbierać do beczek, albo można zrobić zbiornik na deszczówkę).
Możliwe jest że wyroby mięsne robione np.ze starej świni będą miały jakiś dziwny posmak, bo mięso potrafi zmienić smak pod względem długości życia (np. ugotuj rosół ze starego koguta lub kury oraz ugotuj rosół z młodego koguta lub kury to zobaczysz różnicę) jak i warunków atmosferycznych ( np. dlaczego mięso karpia zawsze śmierdzi mułem z dna stawu? Bo karpie lubią siedzieć blisko dna więc nasiąkają tym mułem przez co ich mięso zmienia smak, co prawda nie tak bardzo żeby nie dało się zjeść ale wystarczająco by czuć posmak mułu), także smak mięsa starego knura lub świni zawsze będzie się różnić od młodego.
1:05:35 woda tez ma znaczenie. Deszcze są kwaśne, zanieczyszczone
40:10 Panie Remigiuszu, u nas na zawodach strzeleckich regularnie jeden złoty człowiek przyjeżdża serwowac taka kuchnie, flaczki, grochowa, domowej roboty pajdy chleba, żur (oczywiście odpłatnie, drogo, choć uczciwie). Naprawdę te przysmaki nie ważne który raz mam okazje je zjeść, zawsze wyśmienite. Sądzę więc że to odczucie moje czy Pańskie wynika po prostu z tej specyficznej kuchni która po prostu ma być i smaczna i sycąca, pozdrawiam
Nigdy w życiu bym nie bronił Magdy Gessler za to ohydne zachowanie.
Jej zachowanie w kuchennych rewolucjach można tłumaczyć tym że jest to robione pod publikę, ale zdecydowanie zbyt często przesadza.
Ohydne zachowanie za to że dyscyplinuje pracowników? No nie wiem. Wg mnie to dość zasadne zachowanie
@vominomi Zgadza się, mimo to czasem przesadza. Pamiętam jak w jednym odcinku wylała bodajże zupę na głowę jednego z pracowników. Kucharza chyba. Siedząc przed telewizorem miałem taką myśl że co za sucz. A na miejscu gościa bym wziął wolne na czas jej wizyty i jeszcze powiedział jej prosto w oczy coś. Takie traktowanie ludzi jest słabe, a tym bardziej jak robi to ,,autorytet" kulinarny w telewizji na oczach wielu. To już wolał bym słyszeć że jestem j3banym gównem od Ramzesa czy innego Amaro.
@vominomi Ale Gessler wychodzi to mega sztucznie, jak babsko które jest furiatem a jak tak oglądam Gordona to on faktycznie, potrafi wyzywać ludzi, ale jeśli ma do tego powód, na przykład znajdzie syf i robactwo albo szczury w spiżarce. Poza tym zakładam że Gordon to spoko gość wystarczy obejrzeć urywki z Master Chef Kids, albo jakoś tak, gdzie wiadomo na dzieci nie będzie krzyczał a wręcz przeciwnie jest bardzo sympatyczny, tak samo jak w jego mediach społecznościowych.
Mnie w Gessler irytuje najbardziej niekonsekwencja. Raz długo czeka na danie i wywraca stolik. A innym razem ktoś jej podał stary skapciały produkt i jest po prostu zła. Ja tego nie kapuję, to właśnie wtedy gdy ktoś daje stary produkt to powinna tam stoły wywalać, bo to jest bezczelny skandal żeby podać komuś starą surówkę. A niektórym to aż sam mam ochotę przywalić w nos jak właściciel wzrusza ramionami i mówi "no skisła trochę." Podawać ludziom w restauracji stare żarcie i jedyne co zrobić to wzruszyć ramionami. Takim ludziom nie powinno się pomagać tylko kopa w tyłek.
Rock, smak pomidora wynika z przechowywania w chłodniach. Po kilku dniach w niskiej temperaturze pomidor wygasza ekspresję niektórych genów , które jednocześnie odpowiadają za ich smak. Po kolejnych kilku dniach całkowicie ekspresję tych genów zatrzymuje.
Co do kurczaka - tak wyglądają podroby jako nadzienie. Nie farsz, który się mieli i nim nadziewa, tylko zwykłe nadzienie z podrobów. Nie jestem fanem tego dania, ale tak właśnie wygląda. Część tych ocen nie jest miarodajna, ponieważ przemawiają przez nich nieświadomość co do tego czym są pewne potrawy.
Tak właśnie jakby ktoś się obrzydził tym, że ogórki są kiszone. Co do gazu w flakach - pełna zgoda. To oznaka zepsucia.
Dokładnie tak.
Zależy też od gatunku pomidora - te większe oraz te ogromne są zazwyczaj bez smaku.
Tak a propos komplementu "jak w domu "to zazwyczaj nie kupujesz gotowego drogiego jedzenia by smakowalo jak w domu tylko oczekuje sie czegos czego w domu nie zaznasz .(przynajmniej w mojej sytuacji )
19:37 Panie Remigiuszu , proszę Pana , po prostu Pan dodajesz musztardy i tyle ... :D
Apropo Wrocławia, ostatnio na urodziny mamy zabrałem rodziców do La Maddaleny i mega ci Remek polecam tę miejscówkę. Ostatnio otrzymali statuetkę w Nowym Jorku za jedną z najładniejszych restauracji na świecie.
13:40 - otóż tu się mylisz Rock. Dużo idzie jakością mięsa. Jeśli nie trafiłeś na wieprzowinę śmierdzącą i smakującą trochę jak uryna to zazdroszczę. Moja mama i siostra, mają z kolei strasznie wyczulony smak na mięso i im przez gardło nie przejdzie jak czują, że mięso śmierdzi. Nawet nieraz od rzeźnika znajomego ze wsi brali co świnie tylko swoje zabija to tak samo się raz trafiło takie mięso. Przyprawy nie uratują śmierdzącego mięsa.
Już nie pamiętam o co chodziło z tym knurem, ale kojarze dwie wersję - jedną z tym starym knurem, a druga, że knur był niekastrowany.
Jak na moje do restauracji nie idzie się, żeby zjeść jak w domu. Tylko po to, żeby zjeść coś ciekawego, unikatowego. Więc nie zgadzam się z opinią, że jak w domu to dobrze. Wiadomo, można też iść zjeść, bo nie ma czasu gotować, ale nie idzie się wtedy raczej do jakiejś renomowanej restauracji.
Ryba na wigilię to must. Człowiek może różne przepyszne rybki pojeść, a mięso na następne dni.
W kwestii pomidorków to uwielbiam iść latem do szklarni i sobie zerwać takiego nagrzanego pomidora i zjeść jak jabłko. Ze sklepowymi bywa różnie, ale w warzywniakach są nawet spoko. Oczywiście zależy to od pory roku. Oczywiście pomidorów nie wolno wkładać do lodówki bo wtedy tracą aromat, a dodatkowo zimą często na kanapce posypuję je odrobiną cukru :-) to takie małe oszustwo, ale smakują lepiej - oczywiście nigdy tak dobrze jak prosto z ogrodu w lecie.
Ciėżko się ogląda, gdy Rock zamiast wstrzymywać film próbuje ich przekrzyczeć
Za taką cenę, smak jak smak, zależy kto jak lubi...ilość, jak ktoś chce niech płaci, ale jakiekolwiek braki, to dla mnie dyskwalifikacja.
Moja ciocia ma najlepsze pomidory jakie kiedykolwiek jadłam. Jak wchodzi się do kuchni to czuć tylko pomidor. Więcej aromatu ma sam zapach niż sklepowe w czasie jedzenia 🤣 Smak? Mogę jeść na okrągło. Moja koleżanka nie lubi pomidorów ale od mojej cioci wcina.
Ziemia? Ciocia ma najgorszą klasę ziemi.
Różnorodność upraw? Ciągle uprawia pomidory w tym samym miejscu od dobrych 50 lat.
Ma szklarnię/folię? Nie ma znaczenia czy to grunt czy folia.
Ograniczanie ilości pomidorów na 1 krzaku? Nie, krzaki to pomidor na pomidorze.
Od 5 lat próbuje uzyskać takie pomidory jak ciocia... ☹
Jedyna różnica to nasłonecznienie. Pomidory od cioci są ciągle w słoneczku, moje jednak mają trochę więcej dnia w cieniu.
Co ciekawe im brzydszy pomidor to smaczniejszy. Te najlepsze to połowę się odrzuca.
Ulubiony youtuber ogląda drugiego ulubionego youtubera
jak po węglach, które powinny dać ci energii, czujesz się ospały, to ewidentnie masz spierdolony metabolizm cukrów i przy przyjmowaniu węgli zalewa Cię zbyt dużo insuliny
Rock, zabierz dzieci i żonę, do tutti Santi, mega dobra pizza włoska, najlepiej zarezerwować sobie stolik bo z marszu codziennie od kilku lat są tam kolejki na stolik
47:30 nie wiem co masz na celu mówiąc że to nie wychodzi najgorzej, niech to będzie droższe bo wiadomo z restauracji ale kuźwa już weźmy sam ten barszcz, 130zł za 2 porcje tragedia i ździerstwo za 130 zł nagotujesz sobie barszczu i uszek na tydzień dla dwóch osób.
Te pioseneczki w tle czasami tak się wbijają w głowę, że zapominam o czym Rock mówił.
świetny materiał ale odczuwam dziwny dysonans gdy rock komentuje i nie pauzuje, nie wiem czy tylko ja tak mam :X
Męczące
5:30 @Rock Play taki zespół kiedyś grał "Bo tu wszyscy mają gdzieś, że Afryka głodna jest..." XD
The Gits
pita to jest właśnie rodzaj ciasta a "kebab" to sposób przygotowania i podawania mięsa
Ramen w Japonii potrafi być robiony z bazy która ma pokolenia (zależnie od długości tradycji w danej knajpie). Najstarsze na ogół są powojenne, bo w czasie wojny ludzie tracili dobytek w tym wywar do ramenu.
Tak jak uwielbiam twoje materiały Rock, tak przy tym zawsze zagłuszasz esencje materiału źródłowego :D
"mixer do dupy kurczaka" 52:50 hahahaha :D
w 16 minucie poszedłem do kuchni po salceson i drinka : D
Dobry salceson nie jest zły
Dobry salceson wart jest 20 zlotych
Do śniadania i porannej kawy dobre
To były nerki albo wręcz płucko kurczaka..., mniam ;) - oczywiście, jak wszystko dobrze przyrządzone..., bo jak nie
osolone, bez przypraw ( a farsz powinien jeszcze dodawać aromatów - np., wędzonych, owocowych...)..., to bleueueue...
A grzybową to trzeba z własnoręcznie zbieranych, zdrowych grzybków, bo takie sklepowe suszone to najczęściej
trzecia kategoria z częstą "wkładką mięsną" ( robaczki ). Polecam podgrzybki, kurki, prawdziwki, koźlaki, ale warto
też mieć suszone kanie..., kanie to jak mięsko w smaku..., ojoj..., a mniej tłuste, mniej kaloryczne....
Ja raz byłem w restauracji w której rosół był tak ostry że trzeba było go popić wodą
Ja każdy rosół popijam wodą, większość zup też. Przy okazji, z rosołem jest podobny problem co z pomidorami, trzeba trafić na dobrą kurę.
Co do sancesonu, to polecam zobaczyć jak Łukaszenka się zachwycał polskim salcesonem.
Bigos może być czerwonawy i słodkawy, bo MG zawsze podkreśla, że do bigosu trzeba dać dużo śliwki WĘDZONEJ. A ona jest podobno pierdyliard razy intensywniejsza niż suszona.
Jezdzenie po restauracjach wtorne, ale siedzenie i gadanie ogladajac filmik (reakcje) to super nie wtorny kontent xDDD
Też mnie to w ucho ukąsiło.
Reakcje na pewno są łatwiejsze do zrobienia. Takie sobie bajdurzenie w fotelu, ale jak widać chętni do oglądania są.
Trzeba jednak przyznać że tego typu kontenty mogą cię nakierować na kanały które cię zainteresują,a sam byś nie szukał.
Lepiej siedzieć i hejtowac to jest klasa sama w sobie
No, muszę przyznać, że do tej pory jakoś średnio się interesowałem osobą Książula, jakoś po nazwie kanału wydawało mi się, że to znowu będzie jakiś sztuczny, irytujący twór pokroju Kruszwila, ale zwracam pełen honor - zgadzam się z Tobą, naprawdę fajne i prawdziwe chłopaki są. Tacy do przegryzienia kebsa i napicia się wódeczki w sam raz.
43:37 W fotografii stosuje się podobny zabieg w przypadku chemii fotograficznej. Maszyna dolewa świeżą do tej zużytej, jednocześnie odlewając tą samą ilość starej do utylizacji. Dzięki temu chemia zachowuje cały czas ten sam stan ilościowy i jakościowy, więc kalibracja procesu i wywołane zdjęcia w takiej chemii mają bardzo dużą powtarzalność. Zbyt stara, to źle. Zbyt świeża, to również źle. Więc w teorii w takiej maszynie przez lata używa się ciągle "tej samej chemii", ale oczywiście tej pierwszej startowej z każdą dolewką i odlewką jest coraz mniej :)
35:38 uszka to towar deficytowy? w te święta zrobiłem z mamą 300 uszek, i było do syta
Rock to taki w ogóle nowobogacki, parskłem jak robi sałatkę jarzynową pod rodzinę, po czym zaczął wymieniać składniki i to w ogóle nie brzmi jak sałatka jarzynowa. Ser i seler w sałatce jarzynowej? Herezja XD
@@marcin7054co to ma wspólnego z nowobogackoscia?
@@quartosomadre Ach bo uszka się ciężko robi, ach bo sałatka jarzynowa ale nie jarzynowa bo rodzinie tak bardziej smakuje. Takie grymasy klasy średniej. Mam takich członków rodziny to może jestem przewrażliwiony na tym punkcie.
@@marcin7054No ja jestem beztalenciem kulinarnym i też uważam, że zrobienie uszek byłoby dla mnie trudnym wyzwaniem. A to, że robi sałatkę taka która smakuje jego rodzinie to gdzie jest problem xD
Nikomu nie wmawia że o jego wersja jest lepsza tylko mówi jak smakuje jego rodzinie, na czym mu zależy. Nie widzę nowobogackosci więc chyba faktycznie jesteś przewrażliwiony.
@@marcin7054 Czyli jak powstał jakiś przepis kulinarny powiedzmy 200-300 lat temu to nie powinniśmy go zmieniać, bo inaczej jesteśmy nowobogaccy? Btw seler w sałatce jarzynowej nie jest niczym dziwnym ani nowym.
Kazdy w rodzinie ma swoje przepisy (odnosnie burgerow z białej kiełbasy). U mnie obowiazkowo jest rosół z gotowanymi ziemniakami w calosci xD
Oglądałam to już dawno temu, teraz drugi raz z Rockiem. Nie wiem jak mam to wszystko odbierać.. Pani Magda takie porządki robi w innych lokalach, a jej własny to porażka. Wiem, że niby catering to coś innego, ale jednak ten catering jest z jej lojalu, masakra. Najciemniej pod latania
Ogólnie mięsa ze sklepów nie powinno się brać, zwłaszcza kurczaków. Są tanie, ale to efekt szybiego przyrostu na antybiotykach - miesiąc i gotowe można jeść. Normalnie kurczak potrzebowałby tak z niecałego roku, żeby nabrać odpowiedniej masy.
A propo pomidorów i ziemi. Pracowałem w szklarni, wszystko tam rośnie na wacie, która jest nawadniana wodą z nawozami. A od ziemi jest wszystko oddzielone folią. I nie mają smaku,bo rosną bardzo szybko i wcześnie się je zrywa. Takiego pomidora jak sie położy na słońcu na dwa dni to dopiero nabiera smaku :)
Nawet jak uprawiasz przy domu to ziemia nie ma znaczenia.
Żaden kupny nie ma smaku jak domowe.
@@wrednaciap nie wiem czy ma wpływ na smak, jedynie co, to albo urosną albo nie :D
Potrzebowałbym z 20 takich pierożków
A nóżki no robi sie z nóżek, tam wiele mięsa nie ma :) Jadłem kiedyś takie po prostu gotowane świnskie nogi, praktycznie sam tłuszcz. A to o czym mówi Wojek to mięso w galarecie :)
Co do białej kiełbasy, to zawsze przy robieniu jest smażenie takich kotletów jak Rock wspomina, bo coś trzeba jeść, zanim kiełbasa będzie do parzenia albo wędzenia ;)
Specjalnie nie oglądałem wczesneij tych materiałów, żeby obejrzeć z kimś i cieszę się że jest to Rock :D
to przykre masz życie
Chyba ty
mięso przechodzi smrodem gdy samiec nie byl wykastrowany wcześniej, albo jest stary
13:37 /// A no tak, ma to związek i to duży. Mięso i podroby ze starych świń, zwłaszcza z macior, śmierdzą niebotycznie i są po prostu obrzydliwe w smaku. Z doświadczenia powiem, że mięso takie trafia głównie do tych najtańszych kiełbas czy parówek.
W normalnej garmażerce dostanie się lepsze niż w barze madzi, która zarabia na jedzeniu jak na złocie
Co do pomidorów to ziemia nie ma znaczenia w szklarniach pomidory rosną na wełnie jestem kierowcą ciężarówki i ostatnio wiozłem taka wełnę do szklarni 😅
Nawet jak uprawiasz przy domu to ziemia nie ma znaczenia.
Często jest tak ,że po prostu rock za szybko się wypowiada i Książulo jakoś przygryza Geslerowej ,ale zawsze mina rocka najlepsza ,dlatego uwielbiam rocka ;>
kiszenie ogórków to jest najprostrzejsza rzecz na świecie
post wigilijny nie jest ani wegański, ani wegetariański, jest jarski
"Głupi youtuber" musi demaskowac chamstwo takich celebrytów jak Gessler, bo inni sie boja utracenia wspolprac i "publicznej opinii"
99% oglądających w pewnym momencie spauzowało bo poszło coś zeżreć :)
rock mówi się gramów nie gram xd
U wojka jest najtańsza wersja wigilii.
Wiek knura nie ma znaczenia.On nie powinien być knurem.Samce świni przeznaczone na mięso są kastrowane, inaczej mięso ma ohydny zapach i smak.
Rock jadles te tosty u witka we Wroclawiu co kiedys ksiazulo testowal?
Panie Rocku jeżeli chodzi o te pomidory które nie posiadają smaku to już wyjaśniam one nie mają smaku dlatego że są to pomidory które nigdy nie widziały słońca i rosną na specjalnej wacie już nie wspomnę o tym że rosną w tempie parę razy szybszym niż te z ziemi
Rock za ta kase co u geslerowej wydali, mialem wysmienita wigilie dla calej rodziny co zjechała, i jeszcze przyjechalo ciepłe do domu na wyznaczona godzine. I jakosc, smak byl adekwatny do ceny.
W sumie jak pomyślę, że moj kuzyn mieszkający od ponad 20lat we Włoszech w tym roku stęsknił się za polskimi smakami i "polskim sklepie" kupił na świeta poł kilogramowy kawałek sernika krakowskiego za €150 to te ceny wydją się wręcz promocyjne 🤣🤣🤣 jak mi to powiedział to myslalem, że z butów wylecę, ale za tą "ucztę" 3k też bym nie dał, marketing i renoma to jedno ale ceny przestrzelone mimo wszystko.
no nie. "u Fukiera" bywam raz na dwa lata , od powiedzmy 10 lat , jak miałem nieprzyjemność bywać w stolicy w każdy weekend w latach 2010-2012 bywałem częściej , ale never ever nie wychodziłem zawiedziony , co tam się porobiło ? Przerosła ich produkcja? Przyznaje nigdy nie zamawiałem nic na wynos w formie cateringu ale to co pokazał Ksiazulo to cos potwornego.
Zwróć uwagę na fragment wypowiedzi telefonicznej gościa z fukiera: "Zapytam w delikatesach..."
Tam nic, albo prawie nic nie jest robione na kuchni w fukierze, tylko walą na ten catering naklejki i ot cała tajemnica. Oni te "świąteczne cateringi" to odsprzedają z jakiegoś innego źródła.
W fukierze, jak robią na miejscu, to też przyznam, że dobre rzeczy można zjeść, co prawda swoje kosztują, ale warto od czasu do czasu.
@@damianboj3809 no, ale jak zwykle te dwa typki mają tyle wspólnego z obiektywizmem co surimi z krabami. Nie zagłębiają się w temat. Żyjemy w czasach, kiedy każdy może być dziennikarzem, testerem restauracji, specem od wszystkiego.
Film super, ale minus taki że jesteś Rocki strasznie głośno w stosunku do Księżula i albo słabo go słychać, albo Ciebie strasznie głośno :p Co do smaku warzyw i owoców to oprócz tego że smak jest inny to zawierają one mniej więcej 9 razy mniej wartości odżywczych niż kiedyś
trzeba zaktualizować!!
! 0:55 - była niedawno próba draśnięcia wizerunku!
Podejmują się hejterzy którzy mają już ponad 140 ooo ooo , oo milionów w chorej grze!!
-każdy z nich gra w swoją sam -
i sam z sobą...🤔 każdy z nich musi skomponować lepszą mixturę, niż sam skomponował poprzednim razem ??chyba tak ,no nie ??
- może to potrafi zapętlić hejternika jak chomika w tym kółku...
no i za każdy ml tych pomyjij - (fe najgorsze) na głowie twórcy dostajesz parę punktów może?
hmm....🤯
EEeejjjj
A ile jest punktów za hejt na:
A ) KSIĄŻULO
...bo sie sprzedał ... przykładowo w branży motoryzacyjnej ? - A miał sie nie sprzedać w GASTRONOMICZNEJ !!!
B ) BUDŹDŹIE
...bo przykładowo widać po nim że je w McDonald's a miał skończyć z takim jedzeniem i musi być permanętnie niesposorowalny przecież bo LOTERIE robi , ej !!
C ) SORROKO
...bo niefortunnie - chwilę przed walką -skontuzjował większość stawów tylko lewej nogi. A zarzekał sie,
-mając przy tym "amerykański loos" -
że wejdzie na 100% do ctagonu z tym no yyy noo yy ten no on z tym yyy o pas yyy ...wiecie o kogo chodzi, nie ?? yyyyy noo !! tak ! z tym !
D ) denisie
...< brak potrzeby argumentacji>
...z której odp można zgarnąć nawięcej ??-🤓🤦♂💣
Ten świński posmak wynika z tego, że knur nie był kastrowany. Dlatego między innymi kastruje się tuczniki. Wiem, bo mi na uczelni mówili, a czego by o niej nie mówić, na howie zwierząt gospodarskich się zna
😮 Olej trzeba wymieniać za każdym razem, podgrzany powtórnie jest rakotwórczy
po noze wysyłam do stillgarda
Pracę chłopaków doceniam i szanuję, ale twój komentarz bezcenny 👍👊
Jak już komentujesz to wstrzymaj film który oglądasz...
Galareta ze słoika..., dobrze że już jestem po kolacji... bleueueue.... ble.
A z nóżek kurczaka, tych z pazurkami, to się robi galaretkę właśnie, zdrową, dla tych co mają problemy ze
stawami - najlepsze źródło kolagenu...
15:34 💀💀💀💀💀
to nie seler tylko por, do tej Rockowej sałatki z kukurydzą. Druga sprawa, to ziemia się wyjaławia, dlatego ziemie się nawozi :)
Wiele bym chętnie powiedział na temat tego jedzenia, ale powiem tylko, że pogieło ich z tymi cenami, zwłaszcza jak ilość/waga oszukana
Też lubię rodzynki w serniku. Dla mnie sernik bez rodzynek jest wybrakowany. Nie lubię jak sernik ma spód "ciastowy", to odbieram jak oszustwo.
Dzisiaj rano wspominalam kebab w leclerk we Wrocku ktory jadlam chyba 18 lat temu! Byl przepyszny!
Kebab to danie, a pita to rodzaj chleba, czasami robią kebaba w picie
Obejrzałem w życiu setki filmów Twoich filmów i pierwszy raz Twój komentarz przeszkadza w skupieniu się na filmie :-) Pozdrawiam
u mnie w rodzinie po zabiciu Świnia zawsze świeża wątróbką smażona z dodatkiem cebuli
Dla mnie najlepsze jedzenie to jedzenie które gotowała moja babcia. 🤭
Każde inne jest gorsze...
Jak pracowałem w przeróżnych restauracjach to zawsze codziennie wymienialiśmy olej bo stary olej wygląda paskudnie
gdy zjemy parówkę i czuć że wali świnią to nie znaczy że jest zrobiona z starego knura......raczej z maciory po pięciu miotach.....
Dziś opinie w Internecie kupują wszyscy, czy to lekarze, czy to kurorty :D
Warto uwzględnić w opinii o potrawach, że to potrawy Pani Gessler a nie przekąski kupowane pod parasolem przy drodze. Więc podzielam zdanie, że to co degustatorzy kupili powinno być może nie wybitne ale co najmniej bardzo dobre. Wydać prawie 3000 złotych żeby pozachwycać się ogórkami to jednak żenująco drogo.
Dobry wieczor wszystkim
ten kurczak nie był wyczyszczony poprawnie, dlatego te gluty, on zjadl węzły chłonne czy cos takiego
Fuj😊
Z tym mięsem z knura to jest o tyle prawda że młode prosiaki trzeba kastrować. Jak nie wykastrujesz to mięso z takiego świniaczka jest dużo gorsze w smaku😉
U nas w Angli Cały kurczak w Tesco 1,2 kg - 1,6 kg -3,76£
Totalny absurd xD
Nie zgodzę się że pasztet jest z dziczyzny ponieważ mięso jest zbyt jasne więc może być domieszka jakiegoś innego mięsa
Pomidor to owoc a nie warzywo
warzywa i ten pomidor nie są już takie jak kiedyś bo są wyselekcjonowane te ktore są najwieksze a te nie mają zazwyczaj smaku i też mają mniej witmanin na daną mase. koktajlowe wlasnie sa dobre bo są mała i dają rade w trakcie rosniecia wytworzyć wszystko co najlepsze na calosci
Nie są też takie jak kiedyś, bo nie rosną na zdrowych glebach, z których rośliny czerpią te wszystkie minerały i witaminy. Trochę to wygląda jak flora bakteryjna w jelitach? Tak jak antybiotyki zaburzają jej działanie, tak nawozy i opryski chemiczne zaburzają poprawne funkcjonowanie gleby, a później mamy takie pomidorki bez smaku i witamin
@@olasmolinska pierdolisz ale luz
Ja do zup to juz tabasco dodaje 😂
Ryba to nie mięso 😂 to owoce morza😂