Poślizg przy małej prędkości (zima listopad 2022)
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- Żeby nie było wątpliwości to na kołach były niestety opony wielosezonowe, ale w sumie na zbitym śniegu nawet najlepsza opona nie dała by rady.
Hamowanie prawie nie możliwe ponieważ ABS się załączał, w rezultacie udało mi się zatrzymać tylko dzięki temu że jedno koło spadło już z kostki brukowej na ziemię i złapało trochę przyczepności.
Dodam tylko, że nie mam zastrzeżeń co do kierującego, ponieważ zaistniała sytuacja może zdarzyć się każdemu, niezależnie od tego jakich opon używa w danym momencie. Dla tych mądrych inaczej, pod śniegiem może być warstwa lodu i co byś nie robił i tak narobisz!!
To młody kierowca nie wiedział co robić, całe szczęście że nie jechał szybciej bo inaczej przywalilby w ogrodzenie.
Wygląda na letnie opony 😃
Wystarczy lód pod śniegiem i możesz mieć najlepsze zimowe nic nie dadzą
@@MatiVonJuning Dokładnie...moglo być wyslizgane podłorze i nawet super domówka nie pomoże.
@@marcincbr9004 Nad którym morzem to pomorze?😳
@@luckyluke9052 zchodniopomorskim...zjedz snickersa bo gwiazdorzysz.
Był to zbity śnieg czyli lód, na takiej nawierzchni nie pomoże żadna opona zimowa no chyba że z kolcami, ale jak wiadomo takie opony są w PL zakazane.
Taka rada na przyszłość. Gdy się skręca na lodzie i samochód zamiast skręcać jedzie prosto to warto zaciągnąć ręczny i jak ustawimy samochód w odpowiednią stronę to go puścić. Nie jeden raz mnie to uratowało gdy się za bardzo spieszyłem jadąc po śliskiej nawierzchni.
Dlatego dobra praktyką jest też wyjazd na pusty oblodzony parking i poćwiczenia zachowania samochodu w czasie poślizgu
Nie zawsze masz taka opcje, ponieważ dużo aut teraz ma elektryczny ręczny
A to można skręcac na śniegu bez ręczngo???? Musze zobaczyc czy tak umiem :D
🤣🤣🤣 . Jest prawie tak jak piszesz. Ale tylko prawie. A "prawie" robi wielką różnicę.
Tylko wtedy możesz zaliczyć krawężnik bokiem koła i zawias do roboty ;P
Wygląda na letnie opony. Nie żebym zgrywał eksperta, ale rok temu troche zwlekałem ze zmianą opon, i zastał mnie śnieg, dosłownie taka sama sytuacja XD Na szczęście nic się nie stało, ale w tym roku postanowiłem już nie ryzykować i nie zwlekać, poślizg nawet przy małej prędkości powoduje sporo strachu. Nie ma co zgrywać janusza i warto zainwestować w zwyczajne zimówki, nie bawić sie w żadne wielosezonowe itp. bo takie oszczędzanie na tego typu sprawach może się tragicznie skończyć. Pozdrawiam.
To właśnie byly opony wielosezonowe, na szczęście już zmieniłem na zimowe
@@szatyneek6530 I chwała Ci za to, nie ma co eksperymentować, pomysł z oponami wielosezonowymi może i wydaje sie dobry, ale niestety widać że troche to strata kasy, bo one po prostu nie są dobrym rozwiązaniem ;)
@@r.t.p8760 na szczęście na te wielosezonowe nie wydałem ani grosza bo były już na samochodzie jak go kupiłem.
@@szatyneek6530 A no to w takim razie nic nie straciłeś, a i sama sytuacja źle sie nie skończyła, chociaż z pewnością dodała doświadczenia, bo kierowca chociażby nie wiem ile nie jeździł, to doświadczenia nabiera całe życie ;)
Ręczny i kontra w lewo w takiej sytuacji hehe
W taki zakręt to żal nie skorzystać bokiem
Hej! Nie ma opcji - przy skręconych i zablokowanych kolach nie będzie sterowania, nawet na zimowkach. Całoroczne to kompromis, a kompromisy sprawdzają się w warunkach średnich, tutaj jest zima i zawsze zimowe będą góra ( w tym przypadku pozwoliłyby utrzymać trakcje przy skręcie, pod warunkiem nie wciskania hamulca, tylko ewentualnie dodania gazu).
Nie było hamowane w czasie skrętu, niestety u mnie kompromis opon wielosezonowych się nie sprawdza.
Jeżeli przód ci wpadnie w poślizg to dodanie gazu pogorszy sytuacje...
Najpierw się hamuje przed zakrętem a później go pokonuje , jak ja widzę w zimę jak ktoś hamuje na zakręcie na śniegu lub lodzie to aż chce się normalnie bić brawa dla takiego kierowcy👍👍
A myślisz że nie było hamowane przed zakrętem? Dużo zmienia też to że dosłownie dwie ulice dalej masz czarny asfalt bo są odśnieżane, a te ulice są podrzędne i może tam napadać 2m śniegu i miasta to nie interesuje
@@szatyneek6530 Prawda z tymi drogami podrzędnymi , ale ja z doświadczenia mojego mam tak że zima przed zakrętem, najpierw hamuje ( sprawdzam drogę hamowania ) później zabieram się za skręcanie, jeśli widzę nie odśnieżona drogę, też jest taka racja że też nie wiadomo co jest pod tym śniegiem, możesz mieć nawet przysłowiową szklankę
@@kevindrzazdzynski2535 i przyznaję ci rację, w tym przypadku wcześniej na drodze nie było za bardzo problemu, dopiero na tym zakręcie okazów się że jest lód.
Do jakiej predkosci miał wyhamowac?
Sciągnij te opony wielosezonowe proszę cię. Jak coś jest do wszystkiego jest do niczego.
Już wymienione na zimowe
I terax redukcja strzal ze sprzegla i myk kleimy boczki
Podsterowność w takich przypadkach bieżę się głównie przy dodaniu gazu na skręconych kołach, nawet na letnich nie wypadł byś tak z drogi. Jeżdżę już drugi komplet na wielosezonie i jechałem w każdych warunkach nie ma opcji zwalać winę na opony w tym przypadku. Zdarzyło mi się jechać na letnich na przedniej osi w śnieżycę, jest mega trudno ale nie tak jak na filmie.
Proszę obejrzyj sobie filmik pt: Tested: Winter vs. All-Season vs. Summer Tires on Ice I Tire Rack
I zobacz jak zachowują się opony na lodzie .Wystarczy, że raz Cię ściągnie, potrącisz kogoś i szybko zmienisz zdanie.
@@fixanddrive tak tylko w przypadku jazdy z prędkością 30km/h po prostej drodze bez dodawania gazu wpadniecie w poślizg jest praktycznie nie możliwe trzeba przynajmniej delikatnie skręcić koła i dodać gazu w zakręty polecam wchodzić hamując silnikiem bądź na luzie bo z przód napędem to i tak tylko modlenie pozostaje jak się wpadnie w poślizg przy prędkości 50-60km
To nie poślizg to po prostu brak trakcji tył napęd by tam obróciło
Mam wielosezonówki już trzeci rok, wcześniej miałem dwa komplety kół i w tej chwili nie powróciłbym do zmiany opon na zimowe. Jak dla mnie jest to przereklamowane, aby zbijać kasę. W dużej mierze jakość nie jest dużo większa i szkoda zachodu
Żadna opona nie poradzi sobie na lodzie, ale wielosezonowe jak dla mnie się w ogóle nie sprawdzały, ciągle uślizgi bo asfalt stał się lekko wilgotny od mgły, zmieniłem na zimówki i brak problemów.
@@szatyneek6530 na przyczepność opon mają wpływ również parametry, im wyższe tym lepiej, tu chodzi mi konkretnie o obrazek z chmurką. Zarówno to się tyczy opon całorocznych jak i tych sezonowych
Wulkanizator: panie, ale to są łyse opony.....Kient: spokojnie, jeszcze na sezon wystarczą
Opony w tym przypadku nie były łyse, 8mm bieżnika.
@@szatyneek6530 ale kiepskie jeśli przy 10km robią takie cuda
@@MrPonosify magiczne słowo opony wielosezonowe
@@szatyneek6530 nie ma takich
@@MrPonosify nie ma opon wielosezonowych? Rozejrzyj się po stronach od zakupu opon czy innych forach, niektórzy tak je zachwalają i porównują do opon stosowanych w F1.
Oponie wielosezonowej jest bliżej parametami do opony letniej niżeli zimowej. Najlepszy sposób moim zdaniem, jest posiadanie dwóch kompletów kół, zimowe i letnie. Jak wulkanizacje zajęte, to można samemu wymienić pod blokiem. A wyważyć można w późniejszym terminie, jak będzie luźniej.
Pozdrawiam i życzę bezpiecznej jazdy.
Zgadza się, jest to lepszy sposób, ale nie każdy ma dwa komplety kół, czy miejsce do ich przechowywania.
@@szatyneek6530 kupno zimówek na stalówkach w najmniejszym do danego auta rozmiarze nie jest drogim zakupem, a w piwnicy można wygospodarować trochę miejsca. Jest też opcja zostawienia na wulkanizacji, ja z takiego rozwiązania korzystam, kosztuje mnie to 50zł na sezon.
@@krisslu.8264 W tym przypadku nie mówię akurat o sobie, dla mnie nie jest problemem kupno drugiego kompletu, akurat na takich oponach kupiłem ten samochód i je zostawiłem bo "wszyscy" tak zachwalaja wielosezon, u mnie się nie sprawdza, opony zmieniłem na prawdziwe zimowe.
Jeżdżę na wielosezonowych na narty w polskie niskie góry i nie miałem problemu, samochód prowadzi się wystarczajaco pewnie (jak na takie warunki), za to na letnich kiedyś jechałem na płaskim terenie w śnieżyce i nie byłem w stanie (na płaskim!) spod świateł ruszyć, hamowania niemal 0, więc nie przesadzajmy z tymi wielosezonowym, że nie są wystarczające na polskie warunki
@@szatyneek6530 nikt normalny i/lub jeżdżący więcej niż 5k kilometrów rocznie nie zachwala opon wielosezonowych.
Niestety to są warunki które pokazują słabe strony wielosezonowek. Wiem, mam, ale obecnie wielsezon jeździ wiosna, lato jesień a na zimę wleciały markowe zimówki i to jest przepaść niestety, oczywiście wielsezon, jak i zima mam z klasy premium.
Zmieniłem z tych wielosezonowych na prawdziwe zimówki i jest naprawdę przepaść.
Generalnie masz rację, ale powiem, że aktualnie posiadam wielosezonówki Goodyear Vector4Seasons i są świetne.
@@Nawishh pojeździłem na kilku różnych modelach klasy premium i jednak wróciłem do zimówek, ale jak to mówią rację każdy ma swoją :)
@@Nawishh ja osobiście wolę jednak kupić zimówki klasy premium i letnie z wyższej półki
Ja mam 40 tysięcy km w Crossclimatach i nigdy coś takiego mi się nie zdażyło a skręcałem na gołym lodzie.
Może wcisnąłeś hamulec będąc już w zakręcie zamiast przed dohamować. Hamowanie w zakręcie tak właśnie wygląda na takiej nawierzchni. I opony jak już się zablokują, to nie ma znaczenia czy zimowa czy nie
Jednym opony wielosezonowe się sprawdzają, innym nie. O gustach się nie dyskutuje.
Zaciskasz ręczny na chwilę i może trochę gazu zależy od sytuacji, w razie W można linkę wymienić, lepiej zaciągnąć niż nie mieć zderzaka, reflektora czy błotonika
Na łysych też się da jedzić, tylko trzeba umieć.
W kom mamy dużo pasjonatów, których nie warto słuchać
Ręczny w tym przypadku mi nie pomógł, auto zatrzymało się tylko dzięki temu że koło spadło z tej oblodzonej nawierzchni na ziemię i złapało przyczepność.
Dzień dobry,
czy chciałby Pan wyrazić zgodę na wykorzystanie tego nagrania w kompilacji na naszym kanale?
Pozdrawiam serdecznie
Jak najbardziej
@@szatyneek6530 Dziękuję bardzo :)
Paniee bokiem go bokiem :D
Łapa i odcina
Dobra ?! A ta prędkość to jaka była ?
Między 10 a 15km/h
Zła technika jazdy. Najpierw redukujemy bieg do dwójki odpowiednio wcześniej i hamujemy do odpowiedniej prędkości. Dopiero potem wchodzimy w zakręt. Błędy mogące spowodować taki poślizg to nadmierna prędkość, hamowanie w zakręcie, albo wejście w zakręt na luzie. Robiłem kurs na prawo jazdy w zimie z instruktorem kierowcą rajdowym. Fajnie było bo omawiał szczegółowo technikę jazdy w praktyce.
Nie było hamowane w zakręcie, prędkość bardzo mała, wjazd na drugim biegu, na "głównej" drodze normalny śnieg, a na zakręcie już masakrycznie zbity śnieg (lód) no i do tego nieszczęsne opony wielosezonowe.
@@szatyneek6530 Wielosezonówki to nie jest problem. No chyba że chińskie. Zostaje prędkość. Czasem odpowiednią prędkość to 5 km/h. Pozdrawiam i zachęcam do praktykowania jazdy na śliskiej nawierzchni.
pierwszy raz czytam o tym , że samochód na luzie może wpaść w poślizg??
@@jarosawkoczur3796 a gdzie widzisz jakaś wzmiankę o jeździe na "luzie"?
@@szatyneek6530 ten pitdul sugeruje że mogłeś wejść w zakręt na luzie, przeczytaj sobie i przez to wpadłeś w poślizg co jest kompletną bzdurą, na 100% nie jechałeś na luzie tego jestem pewien.
Dzień dobry,
Czy mógłbym wykorzystać Pana nagranie do mojej serii „Rikord Widjo”?
Pozdrawiam, miłego dnia życzę
Twórca kanału - Polscy Kierowcy
Jak najbardziej
@@szatyneek6530 Dziękuję!
Wszyscy tacy idealnii to skąd tyle tych filmików na internecie się bierze? XD
Nikt nie jest idealny, no ale niektórzy twierdzą inaczej
Czyli ulubiona przez policjantów przyczyna - niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze 🤣🤣🤣👍🏼
Prawda taka że nie ważne ile by się jechało to zawsze przyklepią niedostosowanie prędkości do warunków
@@szatyneek6530 Niestety. To można dopasować do wszystkiego co zrobi źle kierowca. Dla mnie osobiście to jest niezrozumiałe jak można niedostosować prędkości do warunków zachowując się np. jak kierowca na filmie...... A może to droga nie dostosowała swoich warunków do prędkości kierowcy?
@@gummiss11 autor jechał 10km/h, trafił na bardzo śliską nawierzchnie, zarzut że nie dostosował predkości jest niesprawiedliwy, pewnych rzeczy nie da się przewidziec, a nikt zimą nie bedzie jezdził cały czas 10km/h i 3km/h na zakrecie. Autorowi zabrakło doswiadczenia zimowego na drodze, dlatego pojechał prosto w ogrodzenie.
@@jarosawkoczur3796 Też tak uważam. Ale chory na głowę policjant, a takich zdrowych chyba niema w Polsce, powie Ci że nie dostosowałes prędkości do warunków panujących na drodze 🤷🏻♂️🤣
Tak to jest jak się hamuje że skreconymi kołami 😀😀😀
Na tej nawierzchni nawet na prostych kołach byś nie zahamował i zaczęło by ci auto "tańczyć". Skoro tak się kończy hamowanie na skręconych kołach to jak chciał bys tam skręcić?
@@szatyneek6530 przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Chodzi o to że słabo jeżeli jednocześnie hamujesz i masz skręcone koła inaczej jak wcześniej wyhamujesz a dopiero potem skrecisz koła
@@smerfsmerf80 jak najbardziej rozumiem, nie hamowałem na skręconych kołach
@@szatyneek6530 ok
Czlinwszystko jasne Dębica navigator czyli opony ekonomiczne , jedne z najtańszych , jestem przekonany ze na oponach premium tak by się nie stało , No ale kupujcie dalej tanie opony , ja mam wielosezon nokiana i po śniegu jeżdżę lepiej niż nie jedna zimowa
Ja ten samochód już kupiłem z tymi oponami, ale ze względu że to się asfaltu nie trzymało zmieniłem na zimówki
Na nowych oponach wielosezonowych tez marki Nokian identyczny poslizg podsterowny zaliczyłem jak autor tego filmu, też skręcałem w prawo V30km/h tylko doswiadczenie mam wielokrotnie większe więc sobie poradzilem bez żadnych strat dla nikogo, ale na drugi dzień założyłem opony zimówki. Na zimę tylko zimówki, a tamte tylko na plusowe temperatury i bezśnieżne dni.
@@jarosawkoczur3796 akurat obyło się bez żadnych strat, również na następny dzień pojechałem i wymieniłem na najprawdziwsze opony zimowe.
@@szatyneek6530 gdyby cie spotkało to drugi raz to wiesz już co trzeba zrobić w poślizgu?
Co za dzban wchodzi w takich warunkach w zakręt praktycznie bez hamowania.
A skąd wiesz że nie było hamowane prze wejściem w zakręt? Prędkość przy wejściu w zakręt wynosiła ok 10/13km/H
@@szatyneek6530 to i tak o połowę za dużo w takich warunkach. Na białym można zasuwać jadąc prosto, wszelkie skręcanie już na zredukowanej prędkości.
@@driverdriver372 przyznam ci rację, wtedy o tym nie wiedziałem bo był to mój pierwszy śnieg za kółkiem
po pierwsze chujoxe opony po drugie panika i brak umiejętności wychodzenia z poślizgu..... tyle w temacie
To napisz młodemu kierowcy co powinien zrobić gdy go pociagneło i jechał na ogrodzenie.
@@jarosawkoczur3796 nie wolno dopuścić do zablokowania kół ale tą umiejętność trzeba ćwiczyć bo stres paraliżuje jak auto jedzie bokiem, jak już nie ma wyjścia trzeba zaciągnąć ręczny dodać gazu i skręcić w tą stronę gdzie jest pusto, ale to wszystko trzeba ćwiczyć bo jak dodasz za dużo gazu to cię postawi bokiem w niekontrolowany sposób
@@jarosawkoczur3796 teraz nie ma śniegu ale jak spadnie śnieg to wywołaj kontrolowane blokowanie kół niech cię zniesie i podczas poslizgu puść hamulec nożny i baw się hamulcem ręcznym i kierownicą i gazem , najlepiej to zrobić na płycie poślizgowej, na płycie można się ślizgać przy małej prędkości i łatwiej jest się nauczyć i bezpieczniej jest
@@jarosawkoczur3796 w sytuacji jak na filmie trzeba było tylko zarzucić dupa i skontrować kierownicą
@@motoinfopl poczytaj sobie komentarze jedni piszą dodać gazu a drudzy nie wolno dodawać gazu, jeszcze inni lekko nacisnąć hamulec a inni tylko odpuścić gaz i kontrowac, nie tylko pod tym filmem, co kierowca to każdy pisze co innego, z jednym się zgodzę na pewno każdy powinien jednak poćwiczyć i wyrobić sobie własny sposób na poślizg.
Jakiej marki te wielosezony?
Dębica navigator 2
Stary, po pierwsze jeszcze trochę zwolnij. Po drugie, po wyhamowaniu jak skręcasz, to nie hamuj na zakręcie. Po trzecie, nie dodawaj gazu na zakręcie, bo automatycznie koła zaczynają boksować i wpadasz w poślizg, a jak już po skręceniu Cię zarzuci, lub na rondzie, to skontruj i dodaj delikatnie gazu(oczywiście w napędzie na przód). Ja tak jeżdżę i na 3-letnich zimowych niezmienianych na lato i daje radę.
Już wyjaśniam, podczas zakrętu nie hamowałem i nie dodawałem gazu, ale to kwestia tego że nie było nawet ślisko tylko żywy lód.
Jak byś ręcznym nadrzucił tył to wyprostowało by cię a nie przodem wypluło
Zgodzę się, po prostu za późno zareagowałem
A oponki to zmienione ?nigdy nie miałem takiego poślizgu na zimowych
Niestety to były opony wielosezonowe, na szczęście już zmieniłem na zimówki
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Podziwiam ludzi którzy zamiast zainwestować w dobrą oponę zimową kupują wielosezon a potem w zimie płaczą że nigdzie dojechać nie mogą i przy właśnie takich prędkościach skręcić nie mogą.
Zgadzam się, nie płacze że jechać się nie da, kupiłem ten samochód z założonymi tymi oponami i nie wiedziałem że to jest aż taka masakra.
Opony już wymienione.
@@szatyneek6530 u mnie było podobnie, znajomy mnie namówił na takie opony, identyczny niezamierzony poślizg gdy skrecalem w prawo tylko prędkość i reakcja szybsza, na szczęście bez żadnych szkód. Na zimę tylko zimówki, na drugi dzień już założone zostały.
ja mam całoroczne i czytać opinie ze są ujowe to wiesz kup sobie 18nastki całoroczne i zobacz jak się trzymają drogi oni moga jechać po 30km a ciebie nawet nie ściąga przy 70 :P ja juz nigdy nie bede kupował osobno bo u nas takich kierowców nie brakuje co mówią e tam wydam 2200zł na opony wole jechać i kupic na jeden sezon a potem są takie akcje albo ze jada po 15 wiadomo ze tez są niedzielni kierowcy albo podczas stresu mózg im sie wyłącza
@@SieradzGGWP co ma kurwa rozmiar felgi do rodzaju opony, pytam raz jeszcze. Zapominasz o kilku bardzo ważnych parametrach opon, nie liczą się tylko cale, równie dobrze możesz mieć opony letnie czy wielosezonowe na feldze 13 cali.
@@SieradzGGWP polecam znaki interpunkcyjne.
Po prostu opony z wozu konnego zaiwaniłeś😉
Niestety z takimi zakupiłem te auto, na szczęście opony już wymienione
Jaki polecacie wideorejestrator?
Jeżdżę na 70maj ProPlus. Testy na kanale.
A jakieś opony auto miało??
A opis filmu przeczytany?
A letnie opony jakiej firmy ?, tak na przyszlosc żeby ich nie kupować
Opony nie letnie a wielosezonowe marki Dębica, pracując na wulkanizacji zdążyłem się już trochę złego nasłuchać na ich temat. Z oponami Dębica jest tak jak ze wszystkim innym, jedni zachwalają, a inni nawet za darmo by nie wzięli.
@@szatyneek6530 i wszystko jasne 🙆♂opony klasy ekonomicznej wielosezonowe nie maja prawa bytu , żeby miało to ręce i nogi tylko w gre wchodzą opony wielosezon premium jedyny wyjatek to że jezdzisz tylko po centrum gdzie odsniezone jest to nadadza sie nawet takie debice
Gdybyś zamiast na drugim biegu wjeżdżał na luzie albo chociaż podczas hamowania silnikiem takiej sytuacji by nie było nawet na letnich oponach xD
Wątpię, już tłumaczę dlaczego, mianowicie był tam lód a na nim nie masz za bardzo kontroli.
@@szatyneek6530 myślę że przyczyna bylo to że podczas skręcania delikatnie dodałeś gazu i uważam że naprawdę podczas hamowania silnikiem by się tak nie stało choć ekspertem nie jestem prawka nie mam nawet 2 lat
@@lolek4202 może i masz rację, może przez pomyłkę dodałem ciut gazu, ale teraz tego nie pamiętam bo to było już jakiś czas temu.
@@szatyneek6530 w porządku panie kolego powodzenia
letnie na stówę
Opis filmu!!!
Zima znowu zaskoczyla kierowcow.
Jak najbardziej się zgadzam, jak by nie patrzeć wina też po mojej stronie bo brak doświadczenia, pierwsza zima za kierownicą.
@@szatyneek6530 to dobrze, ze na spokojnie zdobywasz doswiadczenie, a nie jak inni co zapier...laja, bo brak im wyobrazni.
Co za bzdura, że nawet najlepsza opona nie dałaby rady na śnieg 😆. Wy kompletnie nie macie pojęcia i umiejętności, a chcecie jeździć samochodami. Akurat opony zimowe bardzo dobrze radzą sobie na śniegu, problem jest tylko na lodzie. Abs się nie załączał, ponieważ abs nie pracuje przy prędkościach typu kilka km/h, tak jest skonstruowany i nawet nie ma prawa działa, przy takiej prędkości nie wyłapuje nawet obrotu koła, nie ma jak porównać prędkości kół, bardziej wydaje mu się, że auto stoi, w niektórych markach zaczyna działać od 5-6 km/h, w innych od 8-9. Poniżej wartości wiedzieć jak hamować samochodem, bo potem oglądamy filmiki jak nawet najnowsze auta staczają się bokiem z górki z bardzo małą prędkością, abs nie reaguje, a kierowca nie ma pojęcia co zrobić. A wystarczy tylko ten hamulec odpuścić i hamować samemu z odpowiednią siłą lub pulsacyjnie. Tu również wcisnąłeś hamulec w podłogę, koła się zblokowały i zacząłeś lecieć na wprost, a wystarczyło hamulec odpuścić i spokojnie skręcić lub hamować delikatniej/pulsacyjnie, zamiast pisać że abs się nie załącza. Chociaż na gównianej oponie jak całoroczne, to i tak nie wiem czy coś z tego by było.
Chyba nie masz pojęcia o działaniu systemu ABS, ABS wyłapuje najmniejszy obrót koła, w tym wypadku się załączył bo prawidłowo wykrył poślizg.
Jeżeli byłby tam zwykły nie ubity śnieg nic by się nie stało.
Żadna opona nie da sobie rady na lodzie, ubity śnieg jest porównywalny do lodu.
Druga sprawa, nie pisałem nic na temat nie działającego ABS.
Letnie opony?
Wielosezonowe, już zmienione na zimowe
nastepnym razem przy takiej prędkosci ręczny
A jak się ma elektryczny ręczny?
@@fixanddrive przytrzymujesz przycisk i jazda
@@MALUHH4 U mnie nie działa i podejrzewam, że wielu albo wszystkich tak jest.
@@fixanddrive no są auta które hamują na 4 kola
Te opony wielosezon to chyba z lat 90 bez bieżnika.
I tutaj cię zaskoczę, opony z przed 2 lat, masa bieżnika, ale na zbitym i zmarzniętym śniegu żadna opona nie złapie przyczepności, no chyba że opona z kolcami. Jednak dla mnie opony wielosezonowe się nie sprawdzają, lekko wilgotny asfalt i już gubię przyczepność.
@@szatyneek6530 no to szok, nigdy nie miałem takiej sytuacji chyba że na bieżnikowanych oponach to auto jeździło jak chciało
@@Placusss nie wiem, chyba że Dębica jest aż tak chujową marka opon.
@@szatyneek6530 generalnie dobrze że przy takiej prędkości i nic się nie stało
@@Placusss to kwestia ogromnego szczęścia bo jedno koło spadło z tej nawierzchni na ziemię i dzięki temu się auto zatrzymało
dobre 4x4 komplet markowych zimowych opon i bez problemu
ta na lód też pomogą oczywiście
@@AustriackiMalarz39 nom
@@AustriackiMalarz39 od 3 lat nie wpadlem w poślizg
Bo nie chamuje się podczas skręcania tylko przed. No i opony kiepskie
Na nagraniu tego nie widać, ale hamowanie było przed rozpoczęciem manewru skrętu w prawo. Opony wielosezonowe okazały się najgorszym dziadostwem. W dniu widocznym na nagraniu na nawierzchni był żywy lód, a na to nie pomoże nawet najlepsza opona.
A zimówki jakiej firmy.
Tak jak w opisie filmu, opony niestety wielosezonowe marki Dębica. Mówiąc szczerze te opony mają problem z zachowaniem przyczepności jak asfalt jest tylko lekko wilgotny, już nie wspomina co się dzieje gdy pada, wszystkie te problemu dało mi się zaobserwować w temperaturach od 12C' do ok -5C'.
Wychodzę z założenia że jakiekolwiek typowe opony zimowe będą lepsze niż wielosezon.
Ja mam już trzeci sezon opony wielosezonowe marki kleber i jestem zaskoczony bo przejechały już ponad 60 tys i dobrze zachowują się na śniegu jak i na deszczu
@@marcinz5830 Z oponami jest tak jak ze wszystkim innym, jednym wielosezonowe dobrze się sprawują a innym wręcz przeciwnie, po ostatnich 8msc użytkowania opon całorocznych już do nich nie wrócę.
Ja normalnie jeżdżę na 2 kompletach ale w tamtym roku miałem okazję sprawdzić na śniegu crossclimate 2 i wydaje mi się że bez problemu by sobie poradzili w takiej sytuacji
Tak tak jak lód pod śniegiem...
@@MatiVonJuning widziałeś ten lód?
@@kurtkawodna wątpię że poradziły by sobie że zbitym śniegiem czyli lodem, ale zgodzę się co do jednego, jazda po śniegu w mieście pewnie bez najmniejszego problemu.
@@szatyneek6530 a 2 dwa samochody co tam przerzedzały obok, też miały takie problemy?
@@kurtkawodna ledwo jechały, brak przyczepności