W części trzeciej: Andělský pivovar Automat Matuška Lajka - pivovar a café Sibeeria Tap Room Pivovarská Nalévárna Pivovar Vojanův dvůr Więcej: polskieminibro...
Drogi Panie Docencie, bardzo dziękuję za (kolejny) doskonały reportaż piwny (i nie tylko) z serca Czech + dokładna fotorelacja na stronie! Idealnie w tak zwanym międzyczasie Siostra wybiera się do Prahy i zajawiony materiał wjechał jak złoto lepiej niż najlepszy piwoprzewodnik 😎 Mi osobiście co chyba najbardziej się podoba, oczywiście oprócz piva, to fakt, że tam Pepiki się nie pierniczą tylko leją na pełnej nie patrzą ile piany, czy się przeleje czy nie, szklanki mokre, podstawki mokre, deski mokre, elegancko, szanuję, tak powinno być, a tutaj w Polsce wręcz odwrotnie, po ściance, byle się nie spieniło, byle nie wylało, byle nic się nie stało, a tekturowe podkładki jak najdłużej służyły... no ale wiadomo, jeden nie toleruje kożucha na mleku, lecz każdy nie lubi piany w piwie 😶🌫 Mam jedynie 2 uwagi tudzież spostrzeżenia. Mianowicie. Zabrakło swoistego podsumowania tego wyjazdu, tudzież skonfrontowania piwnej sytuacji obecnej z tą z 2018 roku + nie zauważyłem aby nawet w jednym testowanym piwie był diacetyl, tak przecież charakterystyczny dla czeskich pilsów, a i często bardzo lubiany przez miłośników 🤔 Serdecznie Pozdrawiam! 06:11 - dite nechce pivo 🤣
Dzięki! Podsumowanie umieściliśmy w materiale o rocznym hermelinie ruclips.net/video/CyL5s7oTBPM/видео.html Obecna sytuacja właściwie nie różni się od 2018 czyli sporo nowych miejsc z "międzynarodowym" klimatem, bardziej docenia się te z klimatem "czeskim". Drożej niż w 2018, to oczywiste ale ciągle taniej niż u nas. Czyli ogółem bez zmian i Czechy zawsze godne wyjazdu. Ten diacetyl to już trochę pod mit podchodzi, że ma być go dużo w czeskim pilsie. Te próbowane były albo odpowiednio ziołowe odchmielowo, albo chlebowo-drożdżowe (kvasnicaki) albo były z nikłym, zbalansowanym słodowo-chmielowym aromatem. Jednowymiarowego masła nigdzie nie stwierdziłem :) Zdrówko!
Znovu děkujeme za pěkné recenze našich piv a hospod! Jestli pojedete znovu do Prahy, doporučuju ještě navštívit Pivovar Prokopák (překrásné místo v údolí a co pivo to extrakvalita), Pivovar Bubeneč (tři ulice od Automatu), Vinohradský Pivovar (dražší, ale špička mezi pražskými pivovary) a můj oblíbený a útulný lokál Ale Bar (každý druhý den jiná piva na čepu). Ale hospod a pivních barů je tu tolik, že dva týdny by na to nestačily! :D
Narobiłeś smaka:) odnośnie spelunek, jak byłem w Pradze w 2011 r, to w odległości około 10-15 min od Dworca kolejowego w kierunku pólnocno zachodnim, nie pamiętam ulicy , ale przechodziło sie po drodze przez Waclawiak, była to chyba firmowa knajpa Branika... Byłem w poniedzialek rano około 9-10tej, a w środku tłoczno , co niektórzy pili na stojąco, pod piwko do konsumpcji parówki albo wódeczka:) schodziło się jakby schodkami w dół do piwnicy u góry była jakby inna knajpa z obrusami...samo piwo, jak to branik, ale atmosfera jakbym się cofnąl do lat 80tych :)
Docent, Matuška to nie ona tylko oni 🤗. Ojciec Martin i syn Adam Matuška. Są również właścicielami browarków Dva Kohouti i Automat (instalacja znajduje się w piwnicy). Dlatego w obu miejscach lane są również piwa z macierzystego browaru w Broumach. A w Lajce instalacja piwowarska jest również w piwnicy, widocznie nie korzystałeś z WC bo byś zobaczył warzelnię😀
ta, już Browarnik Tomek pisał wcześniej o tych instalacjach na FB no ale wiem że Ty nie używasz ;) Ale o tym, że Matuška jest właścielem Dva Kohouti nie wiedziałem, nie wspominają jakoś o tym na stronie tego drugiego.
Byłem właśnie w knajpie w Czeskim stylu ale na Śląsku, lane piwo z tanku bardzo dobre, ale staropramen nie filtrowany niestety słaby, no i brak ipki na kranie..
Ach... u nas w Rzeszowie też jest Czeska Hospoda, ale co z tego jak na kranie najlepsze co mają to rzeczonego przez Ciebie staropramena. Do jedzenia utopence, smażeny syr, jadłem, dobre ale w Czechach nie byłem więc mam zerowe porównanie. Słowem. Dobrze, że jest, ale dupy nie urywa, żeby tam chodzić i wracać, tym bardziej, że ceny kosmos...
Docent poiwedz szczerze, ty dopijasz te piwa? Chyba,że byliście w Pradze na tydzień. Bo jak na 3 dni i na ilość zwiedzonych browarów/wypitego piwa to trzymasz się całkiem nieźle. Mnie już w połowie filmiku by się prawie film urwał:) Pozdrawiam!
Drogi Panie Docencie, bardzo dziękuję za (kolejny) doskonały reportaż piwny (i nie tylko) z serca Czech + dokładna fotorelacja na stronie! Idealnie w tak zwanym międzyczasie Siostra wybiera się do Prahy i zajawiony materiał wjechał jak złoto lepiej niż najlepszy piwoprzewodnik 😎
Mi osobiście co chyba najbardziej się podoba, oczywiście oprócz piva, to fakt, że tam Pepiki się nie pierniczą tylko leją na pełnej nie patrzą ile piany, czy się przeleje czy nie, szklanki mokre, podstawki mokre, deski mokre, elegancko, szanuję, tak powinno być, a tutaj w Polsce wręcz odwrotnie, po ściance, byle się nie spieniło, byle nie wylało, byle nic się nie stało, a tekturowe podkładki jak najdłużej służyły... no ale wiadomo, jeden nie toleruje kożucha na mleku, lecz każdy nie lubi piany w piwie 😶🌫
Mam jedynie 2 uwagi tudzież spostrzeżenia. Mianowicie. Zabrakło swoistego podsumowania tego wyjazdu, tudzież skonfrontowania piwnej sytuacji obecnej z tą z 2018 roku + nie zauważyłem aby nawet w jednym testowanym piwie był diacetyl, tak przecież charakterystyczny dla czeskich pilsów, a i często bardzo lubiany przez miłośników 🤔
Serdecznie Pozdrawiam!
06:11 - dite nechce pivo 🤣
Dzięki! Podsumowanie umieściliśmy w materiale o rocznym hermelinie ruclips.net/video/CyL5s7oTBPM/видео.html
Obecna sytuacja właściwie nie różni się od 2018 czyli sporo nowych miejsc z "międzynarodowym" klimatem, bardziej docenia się te z klimatem "czeskim". Drożej niż w 2018, to oczywiste ale ciągle taniej niż u nas. Czyli ogółem bez zmian i Czechy zawsze godne wyjazdu.
Ten diacetyl to już trochę pod mit podchodzi, że ma być go dużo w czeskim pilsie. Te próbowane były albo odpowiednio ziołowe odchmielowo, albo chlebowo-drożdżowe (kvasnicaki) albo były z nikłym, zbalansowanym słodowo-chmielowym aromatem. Jednowymiarowego masła nigdzie nie stwierdziłem :) Zdrówko!
Znovu děkujeme za pěkné recenze našich piv a hospod! Jestli pojedete znovu do Prahy, doporučuju ještě navštívit Pivovar Prokopák (překrásné místo v údolí a co pivo to extrakvalita), Pivovar Bubeneč (tři ulice od Automatu), Vinohradský Pivovar (dražší, ale špička mezi pražskými pivovary) a můj oblíbený a útulný lokál Ale Bar (každý druhý den jiná piva na čepu). Ale hospod a pivních barů je tu tolik, že dva týdny by na to nestačily! :D
Pivovar Bubeneč byl v prvním díle a Vinohradský Pivovar navštívil v roce 2018 ruclips.net/video/cCne_r7-eoQ/видео.html
@@PolskieMinibrowary Díky, podívám se!
Dzięki za tą piwną podróż. Pozdrawiam.
Piękna rzecz. Jak zawsze profesjonalnie. Jak zawsze na luzie. Jak zawsze z tym czymś... unikalnym. Kibicuję.
Dzięki, zdrówko!
Az otworzyłem Staropramena pod ten film... Łapa w górę i...na zdrowie! 💪
Narobiłeś smaka:) odnośnie spelunek, jak byłem w Pradze w 2011 r, to w odległości około 10-15 min od Dworca kolejowego w kierunku pólnocno zachodnim, nie pamiętam ulicy , ale przechodziło sie po drodze przez Waclawiak, była to chyba firmowa knajpa Branika... Byłem w poniedzialek rano około 9-10tej, a w środku tłoczno , co niektórzy pili na stojąco, pod piwko do konsumpcji parówki albo wódeczka:) schodziło się jakby schodkami w dół do piwnicy u góry była jakby inna knajpa z obrusami...samo piwo, jak to branik, ale atmosfera jakbym się cofnąl do lat 80tych :)
Tak, był taki "pawilon" Branika. Ale nie kojarzę by przetrwał. Zapewne zakończył życie wraz z marką, bo Branika nie widziałem od wielu lat...
@@PolskieMinibrowary odświeżyłem pamięć i znalazłem na google maps : Branická Formanka, Vodickova 696/26 , ma się dobrze, obecnie Branik za 39 Kc :)
coś pięknego ta nalévárna :)
Docent, Matuška to nie ona tylko oni 🤗. Ojciec Martin i syn Adam Matuška. Są również właścicielami browarków Dva Kohouti i Automat (instalacja znajduje się w piwnicy). Dlatego w obu miejscach lane są również piwa z macierzystego browaru w Broumach. A w Lajce instalacja piwowarska jest również w piwnicy, widocznie nie korzystałeś z WC bo byś zobaczył warzelnię😀
ta, już Browarnik Tomek pisał wcześniej o tych instalacjach na FB no ale wiem że Ty nie używasz ;) Ale o tym, że Matuška jest właścielem Dva Kohouti nie wiedziałem, nie wspominają jakoś o tym na stronie tego drugiego.
Byłem właśnie w knajpie w Czeskim stylu ale na Śląsku, lane piwo z tanku bardzo dobre, ale staropramen nie filtrowany niestety słaby, no i brak ipki na kranie..
Ach... u nas w Rzeszowie też jest Czeska Hospoda, ale co z tego jak na kranie najlepsze co mają to rzeczonego przez Ciebie staropramena. Do jedzenia utopence, smażeny syr, jadłem, dobre ale w Czechach nie byłem więc mam zerowe porównanie. Słowem. Dobrze, że jest, ale dupy nie urywa, żeby tam chodzić i wracać, tym bardziej, że ceny kosmos...
Zajebista seria.
Docent poiwedz szczerze, ty dopijasz te piwa? Chyba,że byliście w Pradze na tydzień. Bo jak na 3 dni i na ilość zwiedzonych browarów/wypitego piwa to trzymasz się całkiem nieźle. Mnie już w połowie filmiku by się prawie film urwał:) Pozdrawiam!
tak, ale to były albo 300 ml albo setki z deski. W większości. Ale fakt, zdrowie trzeba mieć ;)
No to teraz czekamy na piwna brytanie
Ile mozna pozyskać z takiego małej gorzelni?
Warzelni. Tutaj na oko to jakieś 2,5 hekto wybicia więc średnia roczna produkcja to ok. 400 hektolitrów
Piwex nawet byl w czechach i git tyle ze z kufla