Taki problem ze jak skasowali Araujo to przestali grać? Zobacz Madryt na dzień dobry jeszcze przed sezonem stracili Curtoisa i jescze sie sezon nie zaczal a madridistas juz mowili ze no to po sezonie i juz wręczali Barcelonie mistrza Ja się pytam a gdyby było odwrotnie czyli Ter Stegen wtedy nie mamy bramkarza takiej jakości jak Marc i było by slabo wrecz byłby problem z miejscem 4 Tam potem jeszcse dostali 2 gongi Militao i Alaba a w Barcelonie mowi sie o overbookingu obrońców i ze kogos trzeba będzie sprzedac tylko ze ja powiem tak nie ma Araujo ani Cubarsiego i nie ma obrony.Bo Sergi Roberto ani De Jong to nie są obroncy .Pomijam brak Gaviego Xavi nie ogarnia tematu a ze zmianami nie trafił wcale w rewanżu .Co po czerwonej kartce nagle wszyscy przestali grać? Jak to rozumieć? Były juz mecze gdzie Barca przez 20 minut sie broniła Mieli 1 -0 łącznie 4:2 i co nie mogli postawić zakmu tak jak to zrobił real z city ? Przeciez remis tez dawal awans . 😒
Jasne, że Gundo ma racje! Araujo odcięło myślenie kompletnie. Nawet gdyby Barcola strzelił to jest bramka zapasu i gra jest 11 vs. 11. Tam był jeszcze Ter Stegen który jest ostatnio kotem i mógłby to obronić. Z resztą to nie w takich sytuacjach widzieliśmy wszyscy słabe strzały które nie skończyły się bramką.
Jako kibic Barcy jestem w 100% za Gundoganem. Jeśli barca chce wrocic na szczyt musi przestać akceptowac przeciętność. Przestać klepać sie po plecach po takich wpadkach jak ta w meczu z psg.
Kibicuję Barcelonie od 2003 roku i było wiele trudnych momentów, później były blamaże z Romą, Liverpoolem, Bayernem i teraz psg i człowiek dalej kibicuje. Oczywiście były też te wspaniałe, nawet więcej tych chwil kibice Barcy doświadczyli, ale kuźwa jak widzę teraz aferę, że Gundogan nie powinien mówić publicznie takich rzeczy to szlak mnie bierze co stało się z tym klubem. Liczyłem na to, że Araujo wyjdzie po meczu i przeprosi za tą kartkę a on czeka do czwartku i prezentacji własnej książki i mówi jeszcze, że nie czuje się winny i generalnie Gundo powinien siedzieć cicho. Dość mam tych ciepłych kluch mówiących, że wrócimy silniejsi, powalczymy za rok, bla bla bla. To jest wasz obowiązek a nie łaska dla kibiców, że powalczycie. Gundogan jako jedyny ma jaja wyjść i powiedzieć prawdę i dlatego większość kibiców go popiera. Jestem fanem Araujo, nigdy bym się go nie pozbył z klubu, ale po tej wypowiedzi dużo u mnie stracił. Po sezonie pewnie raczy przypomnieć się jeszcze o kontrakcie.
Xavi Laporta i Pique to święta trójca z Barcelony, która sprawia że ciężko dla mnie osobiście jest lubić zwyczajnie ten klub. Odkąd sięgam pamięcią zawsze narracja wyglądała tak, że jesteśmy osaczeni, wszędzie są spiski przeciwko nam a my jesteśmy najlepsi i zawsze robimy wszystko dobrze. Xavi nie bez przyczyny prześmiewczo nazywany był "ogrodnikiem". Jak różny odbiór jest Xaviego oraz Andresa Iniesty, a przecież razem święcili triumfy w jednej z najlepszych ekip w historii hiszpańskiej piłki. W moim przekonaniu Gundogan ma absolutną rację, przeszedł do Barcelony z drużyny, która wygrała wszystko i zdaje sobie sprawę co musi funkcjonować żeby wejść na szczyt. Tymczasem Xavi udziela absurdalnego wywiadu, jakoby to sędzia zawalił mecz. Szkoda mi tylko w tym wszystkim Araujo, który jest na prawdę solidnym zawodnikiem a ten błąd kosztuje cały klub walki o finał Ligi mistrzów.
Panie Tomku, jak zawsze merytoryka…. Pana głos i komentarz mogę tylko porównać do sławnego Darka Szpakowskiego… to są moje czasy… Dla mnie osobiście numer 1 w polskim komentarzu sportowym. Jestem kibicem Realu ale też lubię posłuchać Pańskie wypowiedzi o innych klubach (Barcelona) też… merytoryka po prostu robi swoje. Pozdrawiam i czekam na więcej.🎉🥳
Real nie odpuści Elclasico mimo zmęczenia bo jeśli wygrają to już mają w lidze całkowity spokój i mogą skupić się w 100% na lidze mistrzów w której aktualnie są faworytem do wygrania
Ilkay stał się niezbędny dla takiego klubu w takim momencie, kłaniam się w pas za to co sobą prezentuję - piłkarsko i osobowościowo. Wybrał dużą trudniejszą ścieżkę kariery niż pozostanie jako kapitan w MC (nawet jeśli nie miałby pewnego miejsca w 11). Duży szacunek dla niego i świetny ruch Barcy z przekonaniem Go do przyjścia.
Nie wchodząc aż tak głęboko w statystki meczu City-Real spójrzmy na parametr "Big chances" mierzony również przez wielu statystyków w którym mamy 3-3. Wiadomo jaki był obraz meczu i ogrom stłamszenia gości przez gospodarzy i możemy zachwycać się kolejnymi dysproporcjami w analitycznych statystykach, ale jak przychodzi co do czego to nie jesteśmy w stanie wymienić zbyt wiele "setek" Obywateli (strzał KDB?, główka Hallanda?, akcja bramkowa oczywiście, ale tu więcej przypadku). Na chłodno wydaje się, że chociaż owszem była to przysłowiowa "obrona Częstochowy" to nie aż tak rozpaczliwa jak mogło wydawać się śledząc wydarzenia na żywo, a dobrą obronę Realu w tym wszystkim zauważa choćby Pep, Walker czy Henry.
A niektórzy pisali, że takie rzeczy należy wyjaśniać w szatni, bo wywiad pomeczowy to nieodpowiedni czas na takie spostrzeżenia. Według mnie bardzo dobrze, że ktoś szczerze mówi o problemie i mówi jak jest. Bo mam wrażenie, że część tych zawodników najchętniej założyłaby z Xavim "kółko wzajemnej adoracji", na którym mówiliby sobie, że wszystko jest ok. Sam Xavi tyle mówi na konferencjach o tej "samokrytyce", po czym kiedy nadchodzi moment na samokrytykę, to atakuje pracę sędziego, który de facto słusznie wyrzucił Araujo z boiska.
Bez przesady Panie Tomku. Widziałem już parę zespołów, które tak zagrało z City, np. inny madrycki zespół. Tam na City było 1:0, chociaż w rewanżu Atleti mogło, a nawet powinno wygrać. Z całego tego "miażdżenia" Realu w głowie zostało mi tylko z prawej na lewą, z lewej na prawą i tak w kółko. Od czasu do czasu jakaś szarża Grealisha, a potem Doku. W pewnym momencie zaczęliśmy z żoną bardziej oglądać drugi mecz (małżonka jest wielkim kibicem Piemier League, no i nie wiedzieć czemu wielkim fanem Tottenhamu, więc interesowało ją jak sobie poczyna wraży, jak zwykle mawia, Arsenal). Tak co chwilę wracamy na City - Real (ja akurat od dekad jestem fanem Realu, teraz z musu też trochę Tottenhamu 😂) a tam stopklatka. Mielenie piłką, tyle że bez efektów. City miało w meczu prawie 20 rzutów rożnych i co z tego? Całe g... Andrzej Mleczko (polecam, jest genialny) stworzył kiedyś super grafikę z cytatem: "Obywatelu, nie pieprz bez sensu", do tego meczu pasuje jak ulał.
To prawda, jako kibic Realu bardziej stresowałem się meczem z lipskiem niz teraz z city, mimo że byli na połowie Realu to mało z tego wynikało, Wiadomo że city powinno tez macz zamknąć szybciej ale coś brakowało w skutecznosci(KDB w 85minucie)
ładnie odklejeni tu jesteście xd "nic nie wynikało" no rzeczywiście, pierwsze przykładu z brzegu: Haaland strzela głową ciut nad poprzeczką. Parę minut później Haaland strzela głową tym razem już w poprzeczkę. Choćby setka KDB pod koniec. Było też co najmniej kilka innych strzałów, które poleciały przy samym słupku/poprzeczce. 2,59xG to pewnie też jakaś pomyłka systemu, nie?
Prawda jest też taka, że City pokomo tych potężnych statystyk liczbowych, to stworzyło raptem 2 dogodne okazje a gola strzelili de facto po zagraniu na aferę gdy (nieco) pomylił się Rudiger.
na afere hahaha , ty widziałes mecz? czy city robi akcje na afere?? o lol wam kibicom realu to nawet jakby na gówno powiedzieli, że to piłka to byście mówili że to piłka o to real
@@bananek1423 Gość pobiegł do lini końcowej i kopnął mocno do środka do nikogo, bo nawet nie miał czasu podnieść głowy. Czym to się różni od zagrania na aferę?
Nie będę zabierał głosu za wszystkich sympatyków Blaugrany, ale sam takim jestem i uważam, że Ilkay nie tylko ma rację, jak również pokazuje, że ma cojones i nie chrzani po każdej porażce, że dali z siebie wszystko.
Fajne te statystyki, na końcu warto spojrzeć na to ,kto jest dalej w grze i podziękuję za wszystkie te dane.
6 месяцев назад+1
to jest wrzucone jako ciekawostka, poszerzenie kontekstu spotkania. Nie spodziewałem się, że to tak trudne do zrozumienia. Następnym razem podam sam wynik.
Dzień dobry piszę to po meczu Bayern Monachium z Realem Madryt. Wpadł mi kupon obstawiłem remis i powyżej 2.5 bramki też to że Vinicius strzeli bramkę. Dzięki za film i łapka w górę pozdrawiam.
Tutaj wszystko co pokazują statystyki to oczywiście prawda. Ale przy tym mamy jeszcze dwie mega ważne statystyki, które pokazją jak dobrze Real bronił. xGol - 2,6 do 1,5 dla City. Big Chances Created 3 do 3 Więc City tutaj faktycznie cisnęło, było lepsze i przeważało. Ale też z ataków City nie wynikało aż tak dużo, jak można było odnieść wrażenie na gorąco po meczu.
Dobre wnioski. Dodam tylko, że widać to też na boisku Barcelony - ten podział. Nie graja Lewym, a przez to Robert częściej decyduje się na oddawać strzału.
Piłka to nie tylko podawanie bez sensu do siebie. Ja podam jedną statystyke i ona jest ważna. Ile goli dał sobie wbić City u siebie? 1. Ile Real? 1. Tyle w temacie. Walili z nieprzygotowanych pozycji na pałę bo Real ich cały mecz łądnie wypychał do boków i blokował środek. Jakby Rudiger nie odbił sobie piłki to mogło być 1:0 bo City nic już więcej nie wsadziło. Więc super uber duper Guardiola miał 18 rożnych, którymi Realowi nic nie zrobił a Real skutecznie ograł go obroną. Poza słupkiem Hallanda po dość szczęśliwej główce to City nie miał takich CZYSTYCH sytuacji. Thierry Henry on Real Madrid: "There is something called defending. You can also control the game defending well. I know people will say City was the best team, but defending is part of the game. Real Madrid defended ever so well. I think the best team, the team that defended well, went through." Trochę mnie drażni ten kościół Guardioli. Chłop ma pełnię władzy, ściąga sobie każdego piłkarza jakiego chce. Buduje sobie skład dowolnie pod swoją modłe. VS Real, gdzie jednak te możliwości finansowe są duże ale to wciąz klub oparty na bilansie zysków i strat a nie szejku. Więc musi szyć. Odchodzi Realowi 9 w postaci Benzemy to klub mu kupuje, Bellingama i wypożycza Joselu. Brakuje prawego obrońcy dla Carvajala? To trzeba Lucasa Vasqueza wymyślić tam. Brakuje lewego? To Cammavingę wymyślmy na lewym. I bardzo się cieszę, że ten przepłacony City dostał w łeb właśnie od LUCASA VASQUEZA ŁUNINA I NACHO.
będzie do statystyk jeszcze jeden komentarz - moim skromnym zdaniem, punktem zwrotnym w tym meczu było niewykorzystanie sytuacji Lewego na 2-0. Nawet gdyby później wypadł Araujo, a być może nie faulowałby, to i tak Barca miałaby korzystny wynik. Moim zdaniem niewykorzystane sytuacje się mszczą. Tak samo jak ta De Bruyne na 2-1.
Panie Tomku, może omowi Pan kiedyś szerzej temat Nacho, ktory dźwiga ciężkie mecze jak mało kto , nie zawala bramek, gra równo, a z jakiegoś powodu nigdy przez pełny sezon nie był pierwszym, drugim, a mało kiedy nawet trzecim wyborem w Realu. Czy to czołowy obrońca względem umiejętności/czas gry w Europie? Nie chce używać określenia "niedoceniany", bo jednak Real regularnie przedłuża z nim umowę i zapewnie zawodnikiem jest cenionym.
Barcelona nie może pozwalać sobie na akceptowanie takich błędów. Nie można mówić “no tak, przytrafiło się i trudno.” Nie To była tragedia (czerwona kartka Araujo) i Ronald powinien o tym sam wiedzieć. Zresztą, czy Gundogan, ktory przychodzi z idealnie funkcjonującego Man City do tego pierd…. Syfu, jakim jest klub z Katalonii, miałby na celu robić na siłę na złość. To się nie może skończyć jak sytuacja Ronaldo z United, a obawiam się, że coraz bliżej nam do tego.
🇦🇹? 🤔 Zgadzam się jak niemal zawsze 😉 Ale sędzia był ewidentnie filo-city'owcem... (mniejsza o 🟥 Araújo) wg mnie. ps. Tomek nie stukaj po stole bo to wszystko łapie, mimo, że dynamiczny i na ramieniu 😨
Panie Tomku dwa pytania. Pierwsze co to za melodia jest puszczana przed meczami Realu. Nie chodzi mi o hymny tylko tą melodię co zazwyczaj jest puszczana zanim piłkarze wyjdą na murawę. W tv wówczas jest ujęcie stadionu z zewnątrz. A drugie jaką wodę pija piłkarze w tych charakterystycznych butelkach? Głównie na Bernabeu. Ta w niebieskiej butelce.
Przerażajace jest to ze jak się czyta komentarze kibiców FCB to 90% twierdzi ze sędzia ich oszukał, Araucho nie zasłużył na czerwona kartkę a niektórzy nawet idą dalej ze to Florentino Perez opłacił sędziego w meczu z PSG.
Jako dziennikarze beczycie, że piłkarze nie potrafią nic po meczu powiedzieć albo, że gadają banały, a jak taki Gundo powie co myśli to nagle wszyscy się oburzacie, że takie rzeczy powinien w cztery oczy mówić. Tak źle i tak nie dobrze, potem nic dziwnego, że piłkarze gadają głupoty jak sie boją, że zrobicie afere na cały świat.
O dwumeczu Real vs City najlepiej świadczy to, że awansował zespół, który po oszustwie w 1/8 w ogóle w tych ćwierćfinałach nie powinien grać, a będzie walczyć w półfinałach o finał. Absurd.
Przecież to było wiadomo, że jak Xavi zostanie trenerem to będzie 0 samokrytyki i wszyscy na około będą źli, a barcelona jest wiecznie poszkodowana. Tak samo się wypowiadał jak był piłkarzem, gdzie w tym samym czasie Negreira ustawiał im mecze. W tym klubie jeszcze tylko Pique jako wiceprezesa brakuje żeby zrobić z niej "najlepszy klub na świecie, któremu sędziowie zawsze zabierają trofea".
Nie do końca rozumiem, co ma pan na myśli mówiąc o "tym starym FC Hollywood", ale jeśli chodzi o okres późnych lat 90tych, wtedy kiedy ukazał się słynny wywód Trapattoniego, to myślę, że w tamtym Bayernie przymknęliby oko na ciągłe afery, gdyby wyniki się zgadzały. A tam nie było ani atmosfery, ani wyników. Podobnie zresztą dzisiaj - w ogóle jeśli Thomas Müller jest najmniej irytującym ogniwem w twoim zespole, to wiedz, że coś się dzieje
No coś w tym wszystkim jest. Czerwona kartka dla Araujo - trudno mieć do faceta pretensje , bywa . Nie sądze by chciał faulować, podjął złą decyzję, raczej nie było czasu nad nią się zastanawiać. Ale problem jest w głowie Barcelony, który to już raz gdy w rewanżu LM Barca dostaje strzała w szczękę, i w ciemno można obstawiać że już się nie podniosą tylko dostaną kolejne strzały. Gdy De Bruyne strzelił gola na 1-1 , dla Realu nic sie nie zmieniło, mentalnie im sie nic nie zmieniło- dalej szli po swoje. Barca w takiej sytuacji po golu na 1-1, już by sie nie podniosła.
Każdy kto zna "DNA Barcy", wie, że zwalanie czegoś na "sędziego", na "murawę", na "długą podróż autokarem", "media" itp. jest czymś "normalnym"🙃Barca ma "swój świat" i tak było, jest i prawdopodobnie jeszcze długo będzie.....😬
Dominacja statystyczna, ale czy Real nie kontrolował tej dominacji? Ile tak na prawdę klarownych sytuacji sobie stworzyło City? Wystarczy spojrzeć na liczbę rożnych i ich jakość.
@@kuba2559to nie jest pierwszy raz, gdy Real daje się świadomie wyszaleć rywalowi, a potem rach ciach, 3 podania i gol. Real defensywnie pracował świetnie i trzymał City wbrew pozorom na smyczy. Wystarczy spojrzeć nie na ile strzałów się ta dominacja city przełożyła, a na ile fsktucznie groźnych, klarownych sytuacji, po których było blisko gola. Podpowiem, nie było ich wiele. Tak się wydaje, bo optycznie City dosłownie ZGNIOTŁO Real. Ale co z tego?
@@Toumeck wcale nie trzymal,wystarczyloby ze De bruyne trafilby jeszcze raz. Ciekawe co by eksperci mowili jaoby Real w karnych odpadl. Sorry,ale awansowala druzyna ktora zagrala antyfutbol
Z zachwytami nad Luninem to bym nie przesadzal. Rzeczywiście tutaj zagrał bardzo dobrze ale w pierwszym meczu to równie dobrze można było powiesić recznik na poprzeczce. Puszczal wszystko co szlo w światło bramki. Bardzo nierówny bramkarz.
Na miejscu Realu wypozyczylbym z opcja wykupu Lunina i zobaczyłbym jak sobie radzi Courtois po kontuzji bo w chwili obecnej mamy dwóch genialnych bramkarzy i obu wiedza ze w innej druzynie by byli jedynka. Tym bardziej Courtois nie ma dobrych relacji z drugimi bramkarzami bo liczy się tylko on, o tym mówił min. Marcin Bułka
Ilkay Gündogan musi przeżywać zderzenie ze ścianą. W Manchesterze City był kapitanem, gościem z jasnym przekazem do kolegów, ciągnący zespół w złych momentach. Był w klubie gdzie wszystko było planowane od A do Z, nie było miejsca na pomyłki ani żadne zwalanie winy na kogoś innego a tu trafia do drużyny gdzie nikt nie widzi swoich błędów czy postępowania (jak na przykład wypowiedzi po El Classico) a jak coś pójdzie źle idzie na sędziego.. Szkoda mi go. Takimi wypowiedziami widać że chce coś zmienić i wstrząsnąć, tak jak na lidera przystało. Według mnie to on powinien nosić opaskę kapitana.
ja ogólnie jako kibic barcelony od 12 lat dostałem od tego meczu takie PTSD że nigdy już im nie zaufam i mam dość piłki nożnej na jakiś czas, do teraz to we mnie siedzi( ale ofc jako kibic XD )
Gratulacje dla City za zdobycie tytułu "statystycznie najlepszej drużyny w LM", to już druga taka nagroda w tym roku po przyznaniu "statystycznego mistrza Polski" Jackowi Zielińskiemu. 👏
Co do tego case study dla sztabu od przygotowania fizycznego Realu to przecież takie sytuacje z dogrywkami a potem ważnymi meczami zdarzają się często na turniejach typu: mundial, euro
Jako fan realu nie mogę być bardziej dumny z ekipy niż właśnie po tym meczu. Warto napomknąć że Judę właśnie w wywiadzie po meczu powiedział że fajnie oglądać city bo wszystko chodzi jak w zegarku ale ich siła jest wolność, każda ekipa na świecie by dostała taki łomot w statystykach jeśli city by musiało gonić na etihad. Czemu nikt nie powie że takie coś zdarzyło się tylko dlatego że real do bramki de bruyne był w półfinale a po bramce miał dogrywkę i karne a w okazjach takich gdzie można było strzelić bramkę po bramce na 1:1 było po jeden bo rudiger i Kevin mieli dwie świetne okazję. Ja oglądać mecz byłem pełen podziwu jak drużyna gryzie trawę i po blamażu rok temu Carlo odrobil lekcje i wszedł do polfinalu. Smutne że tyłu ekspertów a nikt nie bierze okoliczności i dlaczego tak to wyglądało, każda ekipa by została stłamszona przez city gdyby w dwumeczu obywatele by musieli gonic.
Jeśli chodzi o lunina to kiepsko widzę jego przyszłość w bramce Realu. Po pierwsze courtois to legenda i szybko wróci d top formy. Po drugie trenerzy Realu zaja sobie sprawę że lunin to nie materiał na pierwszego bramkarza. Po trzecie młody canisarez w zespole juniorów z którym wiązane są wielkie nadzieję. Po czwarte gdzie lunin miałby iść? Żaden to zespół nie potrzebuje bramkarza a gra w Cristal palace to nie to co Real. Po piąte nawet gdyby go gdzieś sprzedali a on osiągną top formę a real Madryt potrzebował bramkarza to spokojnie mogli by go odkupić
Przed el clasico nie wiem jakiego wyniku oczekiwać od Barcy. Z jednej strony chciałbym zwycięstwa w tak ważnym meczu, ale z drugiej ewentualna porażka była by gwoździem do trumny Xaviego.
Dzięki za bardzo wartościowy materiał. Od 25 lat kibicuje Barcy i niestety muszę przyznać, że nie pamiętam drugiego tak irytującego trenera jak Xavi. Ciągłe pretensje i czerwone kartki, czym osłabia drużynę bardziej niż się niektórym wydaje. Cieszę się że odchodzi, chciałbym go zapamiętać wyłącznie jako piłkarza.
Uważam, że Barca musi przeczekać Lewego i w przyszłości albo postawić na napastnika, który potrafi tyrać w defensywie albo takiego, który potrafi kreować grę, podryblować, zagrać niekonwencjonalnie... Bo tak FCB w wielu spotkaniach wygląda, jak gdyby nie grała w pełnym składzie.
Próbując się doszukać logiki w wypowiedziach Xaviego mam wrażenie, że Xavi po prostu chce w ten sposób "chronić" swoich piłkarzy i zrzucać z nich presję. To, że to nie działa, czy nawet wręcz przynosi odwrotny efekt to już inna sprawa.
Niesamowite jak dany klub prowokuje daną narrację, Atletico gra taki mecz jak Real i Simeone robi takie defensywne zmiany jak Carlo i jest nazywany kierowcą autobosu i zabijaczem gry, podobnie Jose, ale Real jest zewsząd chwalony za mecz, w którym pewnie 1 na 10 grajac taki mecz by przeszedł z City i to był akurat ten raz. Od początku stawiałem, że Real wygra tę LM ale umówmy się, zagrali obrzydliwy mecz w którym tylko wybijali i po takim klubie spodziewałbym się czegoś więcej niż po nie wiem, Brentford.
Chłop powiedział tak jak jest, a winowajca myślał, że poklepie go po pleckach jak Xavi. Zmiana trenera jest potrzebna, tak samo jak porządki w składzie. Tylko tak Barcelona wróci
Lunin robi to co Casillas po wejściu w finale z Leverkusen, czas Thibaut w Realu się raczej skończył, jeszcze jeden sezon z dwoma i podzialem typu liga/puchary pociągną, a potem do widzenia
Szczerze jestem trochę zaskoczony i zasmucony reakcją Araujo. Rozumiem że mógł się poczuć urażony, ale jego reakcje jest przesadzona, szczególnie że to co powiedział Gundogan to prawda, tym bardziej wydawało mi się że Ronald wydawał się być człowiek który serio ma głowę na karku jak do tej pory, i raczej prędzej widziałbym go po stronie Gundo. Pytanie czy to już mental Xaviego tak spływa na młodych, czy co tam sie wydarzyło.
jako kibic Barcelony zgadzam się tu w pełni z Tobą Tomku. A za słowa Gundogana kolejny raz tylko plus. Efekt domino zaczął się od absolutnej głupoty Araujo. Mieliśmy (piszę jako kibic) 2 gole przewagi, akcja nie była oczywista do wykończenia, a do tego był świetny Ter Stegen. Nawet ewentualna utrata bramki nie byłaby tak szkodliwa. jeśli chodzi o pracę sędziego to mam jeden zarzut - powinien być karny na Gundoganie. nie wiem czy cokolwiek by to zmieniło i nigdy się nie dowiem. To na pewno nie był krytyczny moment. krytyczna była głupia kartka Araujo.
Szczerze to jesteś jedną z nielicznych osób która ma takie same zdanie o meczu jak ja, większość kibiców obwinia sędziego za oczywista czerwoną kartke Araujo
@@vxtyy1556 staram się w miarę aktualne przepisy ogarniać i dla mnie to jest czerwo. Kompletnie niepotrzebna interwencja. Araujo często gra ryzykownie i zazwyczaj mu się udaje, ale tu źle skalibrował ryzyko do sytuacji. Gdybyśmy byli wtedy w dwumeczu równo w golach bym zrozumiał. Przy 2bramkowym prowadzeniu nie. Kurna, nawet ter stegen przyznał że to był faul.
Najgorsze, że takie zachowanie "góry" barcelony psuje młodych. Dlatego potem nie mają psychy, dlatego potem nie mają "genu" zwyciężania, bo są zagłaskani i żyją w "oblężonej twierdzy". Wszyscy winni tylko nie ja. Jak masz stać się lepszy, skoro zakładasz od startu że wszystko robisz dobrze. Popatrzcie jak zespół utemperował Viniego (no o tyle o ile XD). Ale to trener i zespół mu zaczęli też wysyłać sygnały w mediach - chłopie przestań pajacować i weź się za grę w piłkę. Nawet taki Jude Bellingham (mimo że często miał rację) przestał dyskutować z sędziami. Jedyne co mnie ciekawi czy zespół RM będzie w stanie tak wpływać na Mbappe.
Niby taki niespotykany mecz a ja mam wrażenie że oglądałem typowy mecz Realu na tym etapie LM XD, a tak serio przechodząc do sytuacji Araujo i Gundo, ogólnie nigdy raczej nie przykładam jakiejś wielkiej wagi do takich oper mydlanych, jednak jeśli już trzeba to jakoś na poważnie analizować to osobiście uważam że Gundo akurat tym razem mógł ugryźć się w język, tak jak po klasyku go broniłem i uważałem że ma absolutną rację, tak tutaj było to raczej niepotrzebne, Araujo wie doskonałe ze zjebał, każdy kibic Barcy który nie jest odklejony wie że kartka była zasłużona, jednak jeśli Gundo chce coś takiego jeszcze mocniej podkreślić to powinien to powiedzieć w cztery oczy Araujo, bądź nawet przy całej drużynie, byle nie przy mediach, przecież doskonale wie że taka wypowiedź jeszcze bardziej zaogni media i kibiców i to pewnie owiele bardziej niz samą drużynę, wypowiedź Xaviego wiadomo że od dłuższego czasu nietrafione, jeszcze rozumiem gdyby odnosił się do braku karnego na Gundo, który być powinien, natomiast narzekać na sędziego za to że dał oczywistą kartkę to niestety kolejna mocna odklejka Xaviego
Podejrzewam ze Gundo żałuje swojej decyzji, mógł zostac w mocnym City i wygrywać dalej a tak przeszedł do zespołu który ma problem z przyznaniem sie do własnych błędów, zachowanie Xaviego jest nie dopuszczalne na takim poziomie i to różni go od np Guardioli, Z karnym na Gundo sie zgodze ale z tym że mógł się ugryźć w język juz nie, ten klub potrzebuje takich realistów jak Ilkay bo niestety ale kilka osób z kadry barcelony żyje dalej w erze Messiego i 2015r jak byli potęgą
Real zagrał to co chciał. Tydzień temu zagrali zupełnie inaczej i było 3-3. Teraz dla postronne go widza to mogła być rzeźnia i heavy metal futbol że strony City, gdzie w rzeczywistości latali jak szaleni, ale czystych mega groźnych sytuacji mieli dosłownie kilka. Nigdy nie można patrzeć tylko na statystyki.
@@vxtyy1556 Ja się zgadzam że Barca potrzebuje realistów, tak jak wspomniałem wypowiedz po klasyku moim zdaniem była bardzo trafiona jeśli rzeczywiście zauważył taki problem, nie wskazywał wtedy nazwisk a potraktował sprawę bardziej ogólnie i dobrze, nawet jeśli chodziło o pojedyncze nazwiska, tutaj jednak otwarcie wspomniał o Araujo, a z wywiadu Araujo da się wywnioskować że Gundo nie podszedł do niego sam na sam, tylko I wyłącznie z tym mam problem, tego typu komentarz na samym początku powinno się kierować bez kamer ani mediów do człowieka, przecież razem dzielą szatnie więc miał do tego idealna okazję
To nie jest tak że trzeba albo zwalać na sędziego albo indywidualnie krytykować Araujo. Gdyby nie ten niefortunny faul to Barca prawdopodobnie by awansowała i to wiedzą wszyscy włącznie z Xavim i Araujo. Xavi nie wypadł dobrze w tym meczu i jego histeria przełożyła się na boisko, ale Gundogan jeśli ma aspiracje liderskie, a może i trenerskie to nie powinien formułować publicznej krytyki w ten sposób. A to co przekaże koledze w szatni to inna historia…
Te koszulki nie mają nic wspolnego z indywidualizmem, kazda zrobiona na jedno kopyto (no jedynie jakies wzorki zrobili). Jakby pozamieniac herby to nikt by sie nie pokapował, skoda bo da sie zrobic indywidualne koszulki (tak puma tez to potrafi) no ale trzeba chcieć
Tu pojawi się promocyjna oferta Canal+ na El Clasico -> www.canalplus.com/pl/sport/la-liga/el-clasico
Gundogan to jedyny który widzi, że jest problem i mówi jak jest. Chciałbym żeby taki ktoś prowadził Barcelonę.
Myślę że reszcie jest po prostu wygodniej jak taki Xavi zrzuci winę na sędziego
Jo, reszta też to wie, tylko siedzi cicho 😊
Taki problem ze jak skasowali Araujo to przestali grać?
Zobacz Madryt na dzień dobry jeszcze przed sezonem stracili Curtoisa i jescze sie sezon nie zaczal a madridistas juz mowili ze no to po sezonie i juz wręczali Barcelonie mistrza
Ja się pytam a gdyby było odwrotnie czyli Ter Stegen wtedy nie mamy bramkarza takiej jakości jak Marc i było by slabo wrecz byłby problem z miejscem 4
Tam potem jeszcse dostali 2 gongi Militao i Alaba a w Barcelonie mowi sie o overbookingu obrońców i ze kogos trzeba będzie sprzedac tylko ze ja powiem tak nie ma Araujo ani Cubarsiego i nie ma obrony.Bo Sergi Roberto ani De Jong to nie są obroncy .Pomijam brak Gaviego
Xavi nie ogarnia tematu a ze zmianami nie trafił wcale w rewanżu .Co po czerwonej kartce nagle wszyscy przestali grać? Jak to rozumieć? Były juz mecze gdzie Barca przez 20 minut sie broniła
Mieli 1 -0 łącznie 4:2 i co nie mogli postawić zakmu tak jak to zrobił real z city ? Przeciez remis tez dawal awans .
😒
Chłop nie dla jaj przeszedł z najlepszego klubu na świecie gdzie był kapitanem do Barcy, więc chce dla nich jak najlepiej.
@@Adam-rs2ey tyle ze jest zajechany tak samo jak pedri i kto ma inny tam grać skoro De Jong jest hamulcowy
Jasne, że Gundo ma racje! Araujo odcięło myślenie kompletnie. Nawet gdyby Barcola strzelił to jest bramka zapasu i gra jest 11 vs. 11. Tam był jeszcze Ter Stegen który jest ostatnio kotem i mógłby to obronić. Z resztą to nie w takich sytuacjach widzieliśmy wszyscy słabe strzały które nie skończyły się bramką.
Dokładnie, ja bym powiedział że w takich sytuacjach gdzie napadzior biegnie pod kątem to jest 70:30 że MATS obroni
Jako kibic Barcy jestem w 100% za Gundoganem. Jeśli barca chce wrocic na szczyt musi przestać akceptowac przeciętność. Przestać klepać sie po plecach po takich wpadkach jak ta w meczu z psg.
Jestem po tej samej stronie, w końcu trzeba w tym klubie walnąć pięścią w stół
Jo😊
Takie zachowania nie budują szatni. Gundogan powinien zachować szacunek do kolegi i wyjaśnić z nim to samemu , a nie poprzez media
@@jacekdanowski4698skąd wiesz, że nie próbował kilkukrotnie wcześniej? A, że walił grochem o ścianę to sięgnął po bardziej radykalną metodę.
Szkoda tylko, że Gündoğan gra piach, a Araujo jest zajebisty
Wspaniały odcinek, a ta końcówka z wojną domową w Barcelonie to istny Arcyklejnot w koronie tego odcinka. Świetna robota, oby tak dalej!
Gundogan nie ma DNA Barcelony, czyli ciągłego płakania i zwalania winy na wszystkich oprócz siebie :)
Kibicuję Barcelonie od 2003 roku i było wiele trudnych momentów, później były blamaże z Romą, Liverpoolem, Bayernem i teraz psg i człowiek dalej kibicuje. Oczywiście były też te wspaniałe, nawet więcej tych chwil kibice Barcy doświadczyli, ale kuźwa jak widzę teraz aferę, że Gundogan nie powinien mówić publicznie takich rzeczy to szlak mnie bierze co stało się z tym klubem. Liczyłem na to, że Araujo wyjdzie po meczu i przeprosi za tą kartkę a on czeka do czwartku i prezentacji własnej książki i mówi jeszcze, że nie czuje się winny i generalnie Gundo powinien siedzieć cicho. Dość mam tych ciepłych kluch mówiących, że wrócimy silniejsi, powalczymy za rok, bla bla bla. To jest wasz obowiązek a nie łaska dla kibiców, że powalczycie. Gundogan jako jedyny ma jaja wyjść i powiedzieć prawdę i dlatego większość kibiców go popiera.
Jestem fanem Araujo, nigdy bym się go nie pozbył z klubu, ale po tej wypowiedzi dużo u mnie stracił. Po sezonie pewnie raczy przypomnieć się jeszcze o kontrakcie.
Xavi Laporta i Pique to święta trójca z Barcelony, która sprawia że ciężko dla mnie osobiście jest lubić zwyczajnie ten klub. Odkąd sięgam pamięcią zawsze narracja wyglądała tak, że jesteśmy osaczeni, wszędzie są spiski przeciwko nam a my jesteśmy najlepsi i zawsze robimy wszystko dobrze. Xavi nie bez przyczyny prześmiewczo nazywany był "ogrodnikiem". Jak różny odbiór jest Xaviego oraz Andresa Iniesty, a przecież razem święcili triumfy w jednej z najlepszych ekip w historii hiszpańskiej piłki.
W moim przekonaniu Gundogan ma absolutną rację, przeszedł do Barcelony z drużyny, która wygrała wszystko i zdaje sobie sprawę co musi funkcjonować żeby wejść na szczyt. Tymczasem Xavi udziela absurdalnego wywiadu, jakoby to sędzia zawalił mecz. Szkoda mi tylko w tym wszystkim Araujo, który jest na prawdę solidnym zawodnikiem a ten błąd kosztuje cały klub walki o finał Ligi mistrzów.
Świetny odcinek, omówienie statystyk z meczu Real - City to coś czego potrzebowałem i o tym nie wiedziałem
Panie Tomku, jak zawsze merytoryka…. Pana głos i komentarz mogę tylko porównać do sławnego Darka Szpakowskiego… to są moje czasy… Dla mnie osobiście numer 1 w polskim komentarzu sportowym.
Jestem kibicem Realu ale też lubię posłuchać Pańskie wypowiedzi o innych klubach (Barcelona) też… merytoryka po prostu robi swoje. Pozdrawiam i czekam na więcej.🎉🥳
Real nie odpuści Elclasico mimo zmęczenia bo jeśli wygrają to już mają w lidze całkowity spokój i mogą skupić się w 100% na lidze mistrzów w której aktualnie są faworytem do wygrania
Fajnie zmontowany odcinek, chodzi mi głównie o zdjęcia Łunina i Courtios-a :D
Ilkay stał się niezbędny dla takiego klubu w takim momencie, kłaniam się w pas za to co sobą prezentuję - piłkarsko i osobowościowo. Wybrał dużą trudniejszą ścieżkę kariery niż pozostanie jako kapitan w MC (nawet jeśli nie miałby pewnego miejsca w 11). Duży szacunek dla niego i świetny ruch Barcy z przekonaniem Go do przyjścia.
Dokładnie, oby tylko nie przesiąkł genem przegrywu jak reszta
Jak Barcelona sprzeda Araujo i zatrudni Marqueza to raczej będzie grała w LE niż w LM
Gdzie wady
Oby, bo to ich poziom.
@@ennuiarduous6446moze komikiem zostan 🤣🤣
Aurajo słabo
@@shelbyeloto akurat nie jest śmieszne
Świetnie się słucha !
Nie wchodząc aż tak głęboko w statystki meczu City-Real spójrzmy na parametr "Big chances" mierzony również przez wielu statystyków w którym mamy 3-3. Wiadomo jaki był obraz meczu i ogrom stłamszenia gości przez gospodarzy i możemy zachwycać się kolejnymi dysproporcjami w analitycznych statystykach, ale jak przychodzi co do czego to nie jesteśmy w stanie wymienić zbyt wiele "setek" Obywateli (strzał KDB?, główka Hallanda?, akcja bramkowa oczywiście, ale tu więcej przypadku). Na chłodno wydaje się, że chociaż owszem była to przysłowiowa "obrona Częstochowy" to nie aż tak rozpaczliwa jak mogło wydawać się śledząc wydarzenia na żywo, a dobrą obronę Realu w tym wszystkim zauważa choćby Pep, Walker czy Henry.
A niektórzy pisali, że takie rzeczy należy wyjaśniać w szatni, bo wywiad pomeczowy to nieodpowiedni czas na takie spostrzeżenia. Według mnie bardzo dobrze, że ktoś szczerze mówi o problemie i mówi jak jest. Bo mam wrażenie, że część tych zawodników najchętniej założyłaby z Xavim "kółko wzajemnej adoracji", na którym mówiliby sobie, że wszystko jest ok. Sam Xavi tyle mówi na konferencjach o tej "samokrytyce", po czym kiedy nadchodzi moment na samokrytykę, to atakuje pracę sędziego, który de facto słusznie wyrzucił Araujo z boiska.
No i to jest rozmowa do szatni a nie na wywiad pomeczowy
Panie Tomku, kiedy jakiś zakładzik? Chciałbym znów usłyszeć y nada mas w Pana wykonaniu :D
nie planuję:)
@@eXR4t3what?
Bardzo fajny odcinek, Tomku. Miłego dnia.
Bez przesady Panie Tomku. Widziałem już parę zespołów, które tak zagrało z City, np. inny madrycki zespół. Tam na City było 1:0, chociaż w rewanżu Atleti mogło, a nawet powinno wygrać. Z całego tego "miażdżenia" Realu w głowie zostało mi tylko z prawej na lewą, z lewej na prawą i tak w kółko. Od czasu do czasu jakaś szarża Grealisha, a potem Doku. W pewnym momencie zaczęliśmy z żoną bardziej oglądać drugi mecz (małżonka jest wielkim kibicem Piemier League, no i nie wiedzieć czemu wielkim fanem Tottenhamu, więc interesowało ją jak sobie poczyna wraży, jak zwykle mawia, Arsenal). Tak co chwilę wracamy na City - Real (ja akurat od dekad jestem fanem Realu, teraz z musu też trochę Tottenhamu 😂) a tam stopklatka. Mielenie piłką, tyle że bez efektów. City miało w meczu prawie 20 rzutów rożnych i co z tego? Całe g... Andrzej Mleczko (polecam, jest genialny) stworzył kiedyś super grafikę z cytatem: "Obywatelu, nie pieprz bez sensu", do tego meczu pasuje jak ulał.
To prawda, jako kibic Realu bardziej stresowałem się meczem z lipskiem niz teraz z city, mimo że byli na połowie Realu to mało z tego wynikało, Wiadomo że city powinno tez macz zamknąć szybciej ale coś brakowało w skutecznosci(KDB w 85minucie)
2.7 xG, 33 strzały, z tego 11 celnych + poprzeczka Haalanda. Jasne, było mielenie, ale były też strzały - i to z pola karnego, a nie z dystansu.
@@Pingwinho 11 celnych strzałów i 1 groźny, może jakby nabili ich jeszcze więcej to wyszłoby lepiej dla city
ładnie odklejeni tu jesteście xd "nic nie wynikało" no rzeczywiście, pierwsze przykładu z brzegu: Haaland strzela głową ciut nad poprzeczką. Parę minut później Haaland strzela głową tym razem już w poprzeczkę. Choćby setka KDB pod koniec. Było też co najmniej kilka innych strzałów, które poleciały przy samym słupku/poprzeczce. 2,59xG to pewnie też jakaś pomyłka systemu, nie?
@@Pingwinho o, nie zauważyłem Twojego komentarza i właściwie go skopiowałem xd
no! :3 bo był lekki niedosyt po tych krótkich filmikach
Zaczyna się w 1:30
Nikt nie prosił, każdy potrzebował
Polecam rozszerzenie do chroma "SponsorBlock" który automatycznie pomija fragmenty sponsorowane
najlepszym podsumowaniem meczu z city jest fakt że fede valerde ni miał siły wykonać karnego
Gundogan powiedział prawdę, jedyny chyba minus to taki że mógł mu to powiedzieć podczas rozmowy w cztery oczy.
Nie jest wykluczone, że już wcześniej tak mogło się stać tylko nie do końca przyniosło to efekty.
@@Michal54332 Możliwe że było tak jak mówisz
Możliwe nawet, że mówił, ale araujo to buc, który nic sobie nie da przemówić.
Prawda jest też taka, że City pokomo tych potężnych statystyk liczbowych, to stworzyło raptem 2 dogodne okazje a gola strzelili de facto po zagraniu na aferę gdy (nieco) pomylił się Rudiger.
bo Real jest kosmiczny i nie dał City szans. City mogło walić z dystansu żeby Rüdigerowi łeb urwało, a pchał się jak sąsiadka do łóżka
na afere hahaha , ty widziałes mecz? czy city robi akcje na afere?? o lol wam kibicom realu to nawet jakby na gówno powiedzieli, że to piłka to byście mówili że to piłka o to real
@@hamavantiXD
@@bananek1423 Gość pobiegł do lini końcowej i kopnął mocno do środka do nikogo, bo nawet nie miał czasu podnieść głowy. Czym to się różni od zagrania na aferę?
Ciężko mieć dogodne sytuacje gdy zespół w 11stu stoi w polu karnym
Dobry, rzeczowy komentarz. Tomek nigdy nie zawodzi 😎👍
Zgadzam się. Bardzo dobry materiał. Proszę o ustosunkowanie się do wywiadu Stefana Sz. słucham go i myślę, że to jakieś kuriozum.
Nie będę zabierał głosu za wszystkich sympatyków Blaugrany, ale sam takim jestem i uważam, że Ilkay nie tylko ma rację, jak również pokazuje, że ma cojones i nie chrzani po każdej porażce, że dali z siebie wszystko.
Dzięki ❤
Panie Tomku kozak materiał jak zawsze
Pozdrawiam Panie Tomaszu i zasiadam do oglądania
Fajne te statystyki, na końcu warto spojrzeć na to ,kto jest dalej w grze i podziękuję za wszystkie te dane.
to jest wrzucone jako ciekawostka, poszerzenie kontekstu spotkania. Nie spodziewałem się, że to tak trudne do zrozumienia. Następnym razem podam sam wynik.
Fantastyczne nawiązanie do Prawdy Romana na sam koniec, pozdrawiam serdecznie.😊
Dzień dobry piszę to po meczu Bayern Monachium z Realem Madryt. Wpadł mi kupon obstawiłem remis i powyżej 2.5 bramki też to że Vinicius strzeli bramkę. Dzięki za film i łapka w górę pozdrawiam.
Tutaj wszystko co pokazują statystyki to oczywiście prawda. Ale przy tym mamy jeszcze dwie mega ważne statystyki, które pokazją jak dobrze Real bronił.
xGol - 2,6 do 1,5 dla City.
Big Chances Created 3 do 3
Więc City tutaj faktycznie cisnęło, było lepsze i przeważało. Ale też z ataków City nie wynikało aż tak dużo, jak można było odnieść wrażenie na gorąco po meczu.
Bardzo podoba mi sie barwa twojego głosu podczas reklamy koszulki 😊
Dobre wnioski. Dodam tylko, że widać to też na boisku Barcelony - ten podział. Nie graja Lewym, a przez to Robert częściej decyduje się na oddawać strzału.
Różnica między problemami w Barcelonie a Madrycie
Brawo Tomek! 😊
W piłce nożnej liczą się tylko bramki, statystyki czasami bardzo zaciemniają obraz rzeczywistości.Nigdy nie były dla mnie ważne.
Tomek dzięki za obstawienie City w tym roku do tytułu i rzucenie tym samym klątwy. Masz świetną ich skuteczność :D
ta koszulka domowa Austrii jest ok, ale zestaw tych wyjazdówek to robiony w GIMPie w 5min
Piłka to nie tylko podawanie bez sensu do siebie.
Ja podam jedną statystyke i ona jest ważna. Ile goli dał sobie wbić City u siebie? 1. Ile Real? 1. Tyle w temacie. Walili z nieprzygotowanych pozycji na pałę bo Real ich cały mecz łądnie wypychał do boków i blokował środek. Jakby Rudiger nie odbił sobie piłki to mogło być 1:0 bo City nic już więcej nie wsadziło.
Więc super uber duper Guardiola miał 18 rożnych, którymi Realowi nic nie zrobił a Real skutecznie ograł go obroną. Poza słupkiem Hallanda po dość szczęśliwej główce to City nie miał takich CZYSTYCH sytuacji.
Thierry Henry on Real Madrid: "There is something called defending. You can also control the game defending well. I know people will say City was the best team, but defending is part of the game. Real Madrid defended ever so well. I think the best team, the team that defended well, went through."
Trochę mnie drażni ten kościół Guardioli. Chłop ma pełnię władzy, ściąga sobie każdego piłkarza jakiego chce. Buduje sobie skład dowolnie pod swoją modłe.
VS Real, gdzie jednak te możliwości finansowe są duże ale to wciąz klub oparty na bilansie zysków i strat a nie szejku. Więc musi szyć. Odchodzi Realowi 9 w postaci Benzemy to klub mu kupuje, Bellingama i wypożycza Joselu.
Brakuje prawego obrońcy dla Carvajala? To trzeba Lucasa Vasqueza wymyślić tam.
Brakuje lewego? To Cammavingę wymyślmy na lewym.
I bardzo się cieszę, że ten przepłacony City dostał w łeb właśnie od LUCASA VASQUEZA ŁUNINA I NACHO.
Ilkay Gundogan ma racje , w Barcelonie musi się zmienić mentalność
będzie do statystyk jeszcze jeden komentarz - moim skromnym zdaniem, punktem zwrotnym w tym meczu było niewykorzystanie sytuacji Lewego na 2-0. Nawet gdyby później wypadł Araujo, a być może nie faulowałby, to i tak Barca miałaby korzystny wynik. Moim zdaniem niewykorzystane sytuacje się mszczą. Tak samo jak ta De Bruyne na 2-1.
Panie Tomku, może omowi Pan kiedyś szerzej temat Nacho, ktory dźwiga ciężkie mecze jak mało kto , nie zawala bramek, gra równo, a z jakiegoś powodu nigdy przez pełny sezon nie był pierwszym, drugim, a mało kiedy nawet trzecim wyborem w Realu. Czy to czołowy obrońca względem umiejętności/czas gry w Europie? Nie chce używać określenia "niedoceniany", bo jednak Real regularnie przedłuża z nim umowę i zapewnie zawodnikiem jest cenionym.
Super odcinek
Barka szoruje po dnie i na dodatek pęka od środka? Dzięki, Xavi :) Piękna robota.
Gundogan top
Araujo zjebał i tyle.
Potem Xavi który broni zespołem ofensywnym wyniku przez godzinę xD
Tomek się tu produkuje, w tym czasie Pintus oglądając ten filmik: "potrzymaj mi piwo". ;)
Barcelona nie może pozwalać sobie na akceptowanie takich błędów. Nie można mówić “no tak, przytrafiło się i trudno.”
Nie
To była tragedia (czerwona kartka Araujo) i Ronald powinien o tym sam wiedzieć.
Zresztą, czy Gundogan, ktory przychodzi z idealnie funkcjonującego Man City do tego pierd…. Syfu, jakim jest klub z Katalonii, miałby na celu robić na siłę na złość. To się nie może skończyć jak sytuacja Ronaldo z United, a obawiam się, że coraz bliżej nam do tego.
Panie Tomku poproszę o dłuższe materiały bo świetnie się słucha ale za szybko się konczy
🇦🇹? 🤔 Zgadzam się jak niemal zawsze 😉
Ale sędzia był ewidentnie filo-city'owcem... (mniejsza o 🟥 Araújo) wg mnie.
ps. Tomek nie stukaj po stole bo to wszystko łapie, mimo, że dynamiczny i na ramieniu 😨
Panie Tomku dwa pytania. Pierwsze co to za melodia jest puszczana przed meczami Realu. Nie chodzi mi o hymny tylko tą melodię co zazwyczaj jest puszczana zanim piłkarze wyjdą na murawę. W tv wówczas jest ujęcie stadionu z zewnątrz. A drugie jaką wodę pija piłkarze w tych charakterystycznych butelkach? Głównie na Bernabeu. Ta w niebieskiej butelce.
Przerażajace jest to ze jak się czyta komentarze kibiców FCB to 90% twierdzi ze sędzia ich oszukał, Araucho nie zasłużył na czerwona kartkę a niektórzy nawet idą dalej ze to Florentino Perez opłacił sędziego w meczu z PSG.
Jako dziennikarze beczycie, że piłkarze nie potrafią nic po meczu powiedzieć albo, że gadają banały, a jak taki Gundo powie co myśli to nagle wszyscy się oburzacie, że takie rzeczy powinien w cztery oczy mówić. Tak źle i tak nie dobrze, potem nic dziwnego, że piłkarze gadają głupoty jak sie boją, że zrobicie afere na cały świat.
Prawda
Tak, wszyscy dziennikarze się oburzają. Ale wiesz, że napisałeś ten komentarz pod filmem dziennikarza, który Gundogana poparł?
@@raderek bywają wyjątki
Wszystko w sedno !
O dwumeczu Realu z City najlepiej świadczy to, ze City mialo awans przez niecałe pół godziny czasu na te 210 minut
To żaden argument. A co z tym dwumeczem City z Realem sprzed paru lat gdy Real wyrwał awans w ostatnich kilku minutach?
O dwumeczu Real vs City najlepiej świadczy to, że awansował zespół, który po oszustwie w 1/8 w ogóle w tych ćwierćfinałach nie powinien grać, a będzie walczyć w półfinałach o finał. Absurd.
@@jakubnowicki6183 tłumaczysz na polski co Ci Xavi dyktuje?
Przecież to było wiadomo, że jak Xavi zostanie trenerem to będzie 0 samokrytyki i wszyscy na około będą źli, a barcelona jest wiecznie poszkodowana. Tak samo się wypowiadał jak był piłkarzem, gdzie w tym samym czasie Negreira ustawiał im mecze. W tym klubie jeszcze tylko Pique jako wiceprezesa brakuje żeby zrobić z niej "najlepszy klub na świecie, któremu sędziowie zawsze zabierają trofea".
Nie do końca rozumiem, co ma pan na myśli mówiąc o "tym starym FC Hollywood", ale jeśli chodzi o okres późnych lat 90tych, wtedy kiedy ukazał się słynny wywód Trapattoniego, to myślę, że w tamtym Bayernie przymknęliby oko na ciągłe afery, gdyby wyniki się zgadzały. A tam nie było ani atmosfery, ani wyników. Podobnie zresztą dzisiaj - w ogóle jeśli Thomas Müller jest najmniej irytującym ogniwem w twoim zespole, to wiedz, że coś się dzieje
No coś w tym wszystkim jest. Czerwona kartka dla Araujo - trudno mieć do faceta pretensje , bywa . Nie sądze by chciał faulować, podjął złą decyzję, raczej nie było czasu nad nią się zastanawiać. Ale problem jest w głowie Barcelony, który to już raz gdy w rewanżu LM Barca dostaje strzała w szczękę, i w ciemno można obstawiać że już się nie podniosą tylko dostaną kolejne strzały. Gdy De Bruyne strzelił gola na 1-1 , dla Realu nic sie nie zmieniło, mentalnie im sie nic nie zmieniło- dalej szli po swoje. Barca w takiej sytuacji po golu na 1-1, już by sie nie podniosła.
Każdy kto zna "DNA Barcy", wie, że zwalanie czegoś na "sędziego", na "murawę", na "długą podróż autokarem", "media" itp. jest czymś "normalnym"🙃Barca ma "swój świat" i tak było, jest i prawdopodobnie jeszcze długo będzie.....😬
Dominacja statystyczna, ale czy Real nie kontrolował tej dominacji? Ile tak na prawdę klarownych sytuacji sobie stworzyło City? Wystarczy spojrzeć na liczbę rożnych i ich jakość.
W jaki sposob kontrolowal? Grajac obrone Czestochowy?
@@kuba2559to nie jest pierwszy raz, gdy Real daje się świadomie wyszaleć rywalowi, a potem rach ciach, 3 podania i gol. Real defensywnie pracował świetnie i trzymał City wbrew pozorom na smyczy. Wystarczy spojrzeć nie na ile strzałów się ta dominacja city przełożyła, a na ile fsktucznie groźnych, klarownych sytuacji, po których było blisko gola. Podpowiem, nie było ich wiele. Tak się wydaje, bo optycznie City dosłownie ZGNIOTŁO Real. Ale co z tego?
@@Toumeck wcale nie trzymal,wystarczyloby ze De bruyne trafilby jeszcze raz. Ciekawe co by eksperci mowili jaoby Real w karnych odpadl. Sorry,ale awansowala druzyna ktora zagrala antyfutbol
@@kuba2559 to musieliby odpowiedzieć i zagrali inaczej. Tydzień temu pokazali, że potrafią.
Algorytm klasyczny
Z zachwytami nad Luninem to bym nie przesadzal. Rzeczywiście tutaj zagrał bardzo dobrze ale w pierwszym meczu to równie dobrze można było powiesić recznik na poprzeczce. Puszczal wszystko co szlo w światło bramki. Bardzo nierówny bramkarz.
Na miejscu Realu wypozyczylbym z opcja wykupu Lunina i zobaczyłbym jak sobie radzi Courtois po kontuzji bo w chwili obecnej mamy dwóch genialnych bramkarzy i obu wiedza ze w innej druzynie by byli jedynka. Tym bardziej Courtois nie ma dobrych relacji z drugimi bramkarzami bo liczy się tylko on, o tym mówił min. Marcin Bułka
fajne te koszulki Panie Tomku
Ilkay Gündogan musi przeżywać zderzenie ze ścianą. W Manchesterze City był kapitanem, gościem z jasnym przekazem do kolegów, ciągnący zespół w złych momentach. Był w klubie gdzie wszystko było planowane od A do Z, nie było miejsca na pomyłki ani żadne zwalanie winy na kogoś innego a tu trafia do drużyny gdzie nikt nie widzi swoich błędów czy postępowania (jak na przykład wypowiedzi po El Classico) a jak coś pójdzie źle idzie na sędziego..
Szkoda mi go. Takimi wypowiedziami widać że chce coś zmienić i wstrząsnąć, tak jak na lidera przystało. Według mnie to on powinien nosić opaskę kapitana.
Przecież wszystkie te koszulki są po prostu różnymi wersjami kolorowymi tego samego wzoru XD
I tak o niebo lepsze niż nijakie polskie
Real Madryt zagral tak jak powinna zrobic to Barcelona po czerwonej kartce. Pragmatycznie.
ja ogólnie jako kibic barcelony od 12 lat dostałem od tego meczu takie PTSD że nigdy już im nie zaufam i mam dość piłki nożnej na jakiś czas, do teraz to we mnie siedzi( ale ofc jako kibic XD )
Gratulacje dla City za zdobycie tytułu "statystycznie najlepszej drużyny w LM", to już druga taka nagroda w tym roku po przyznaniu "statystycznego mistrza Polski" Jackowi Zielińskiemu. 👏
Co do tego case study dla sztabu od przygotowania fizycznego Realu to przecież takie sytuacje z dogrywkami a potem ważnymi meczami zdarzają się często na turniejach typu: mundial, euro
Jako fan realu nie mogę być bardziej dumny z ekipy niż właśnie po tym meczu. Warto napomknąć że Judę właśnie w wywiadzie po meczu powiedział że fajnie oglądać city bo wszystko chodzi jak w zegarku ale ich siła jest wolność, każda ekipa na świecie by dostała taki łomot w statystykach jeśli city by musiało gonić na etihad. Czemu nikt nie powie że takie coś zdarzyło się tylko dlatego że real do bramki de bruyne był w półfinale a po bramce miał dogrywkę i karne a w okazjach takich gdzie można było strzelić bramkę po bramce na 1:1 było po jeden bo rudiger i Kevin mieli dwie świetne okazję. Ja oglądać mecz byłem pełen podziwu jak drużyna gryzie trawę i po blamażu rok temu Carlo odrobil lekcje i wszedł do polfinalu. Smutne że tyłu ekspertów a nikt nie bierze okoliczności i dlaczego tak to wyglądało, każda ekipa by została stłamszona przez city gdyby w dwumeczu obywatele by musieli gonic.
Jak wypowiedź Gundogana może wynikać z tego co powiedział Xavi skoro Gungogan dawał wywiad bezpośrednio po meczu nie mając jak znać słów Xaviego?
Jeśli chodzi o lunina to kiepsko widzę jego przyszłość w bramce Realu. Po pierwsze courtois to legenda i szybko wróci d top formy. Po drugie trenerzy Realu zaja sobie sprawę że lunin to nie materiał na pierwszego bramkarza. Po trzecie młody canisarez w zespole juniorów z którym wiązane są wielkie nadzieję. Po czwarte gdzie lunin miałby iść? Żaden to zespół nie potrzebuje bramkarza a gra w Cristal palace to nie to co Real. Po piąte nawet gdyby go gdzieś sprzedali a on osiągną top formę a real Madryt potrzebował bramkarza to spokojnie mogli by go odkupić
Przed el clasico nie wiem jakiego wyniku oczekiwać od Barcy. Z jednej strony chciałbym zwycięstwa w tak ważnym meczu, ale z drugiej ewentualna porażka była by gwoździem do trumny Xaviego.
Xavi ma długą historię wypowiedzi totalnie z czapy/wymówek. Po przejechaniu walcem przez Bayern (jako piłkarz) pamiętam, że narzekał na murawę 😀
Nie, wtedy był tekst o wyższym posiadaniu piłki 😂
Dla zasięgów🎉
Dzięki za bardzo wartościowy materiał. Od 25 lat kibicuje Barcy i niestety muszę przyznać, że nie pamiętam drugiego tak irytującego trenera jak Xavi. Ciągłe pretensje i czerwone kartki, czym osłabia drużynę bardziej niż się niektórym wydaje. Cieszę się że odchodzi, chciałbym go zapamiętać wyłącznie jako piłkarza.
Real zagrał tak jak Polska na Mś z Argentyną, dał się totalnie zdominować, ale obie te drużyny osiągnęły zamierzony cel
Nawiązałeś współpracę z Wyscout, że mamy ukazane ich logo? Pytam totalnie z ciekawości i żeby nikt się nie przyczepił o nieoznakowaną partnerstwo :PP
Nie, wykupiłem pakiet
Uważam, że Barca musi przeczekać Lewego i w przyszłości albo postawić na napastnika, który potrafi tyrać w defensywie albo takiego, który potrafi kreować grę, podryblować, zagrać niekonwencjonalnie... Bo tak FCB w wielu spotkaniach wygląda, jak gdyby nie grała w pełnym składzie.
Ale co ty gadasz Ćwiąki, przecież identyczny mecz miał miejsce rok temu, zresztą przeciwko tymi samymi zespołami
Próbując się doszukać logiki w wypowiedziach Xaviego mam wrażenie, że Xavi po prostu chce w ten sposób "chronić" swoich piłkarzy i zrzucać z nich presję. To, że to nie działa, czy nawet wręcz przynosi odwrotny efekt to już inna sprawa.
Niesamowite jak dany klub prowokuje daną narrację, Atletico gra taki mecz jak Real i Simeone robi takie defensywne zmiany jak Carlo i jest nazywany kierowcą autobosu i zabijaczem gry, podobnie Jose, ale Real jest zewsząd chwalony za mecz, w którym pewnie 1 na 10 grajac taki mecz by przeszedł z City i to był akurat ten raz. Od początku stawiałem, że Real wygra tę LM ale umówmy się, zagrali obrzydliwy mecz w którym tylko wybijali i po takim klubie spodziewałbym się czegoś więcej niż po nie wiem, Brentford.
powinieneś zostać gościem od identyfikowania problemów w zespołach i zarabiać kokosy w wielkich klubach
gundo jako jedyny po tym meczu miał jaja i powiedział jak jest a araujo pokazał tą wypowiedzą ze jego mentalność jest na poziome przecz Kolaka i tyle
Chłop powiedział tak jak jest, a winowajca myślał, że poklepie go po pleckach jak Xavi. Zmiana trenera jest potrzebna, tak samo jak porządki w składzie. Tylko tak Barcelona wróci
Lunin robi to co Casillas po wejściu w finale z Leverkusen, czas Thibaut w Realu się raczej skończył, jeszcze jeden sezon z dwoma i podzialem typu liga/puchary pociągną, a potem do widzenia
Racja, navas odchodził z realu w wieku 32lat a Casillas 34, tibo ma w tym roku 32 więc myślę że Real go sprzeda i zostawi Łunina
Szczerze jestem trochę zaskoczony i zasmucony reakcją Araujo. Rozumiem że mógł się poczuć urażony, ale jego reakcje jest przesadzona, szczególnie że to co powiedział Gundogan to prawda, tym bardziej wydawało mi się że Ronald wydawał się być człowiek który serio ma głowę na karku jak do tej pory, i raczej prędzej widziałbym go po stronie Gundo.
Pytanie czy to już mental Xaviego tak spływa na młodych, czy co tam sie wydarzyło.
jako kibic Barcelony zgadzam się tu w pełni z Tobą Tomku. A za słowa Gundogana kolejny raz tylko plus. Efekt domino zaczął się od absolutnej głupoty Araujo. Mieliśmy (piszę jako kibic) 2 gole przewagi, akcja nie była oczywista do wykończenia, a do tego był świetny Ter Stegen. Nawet ewentualna utrata bramki nie byłaby tak szkodliwa.
jeśli chodzi o pracę sędziego to mam jeden zarzut - powinien być karny na Gundoganie. nie wiem czy cokolwiek by to zmieniło i nigdy się nie dowiem. To na pewno nie był krytyczny moment. krytyczna była głupia kartka Araujo.
Szczerze to jesteś jedną z nielicznych osób która ma takie same zdanie o meczu jak ja, większość kibiców obwinia sędziego za oczywista czerwoną kartke Araujo
@@vxtyy1556 staram się w miarę aktualne przepisy ogarniać i dla mnie to jest czerwo. Kompletnie niepotrzebna interwencja. Araujo często gra ryzykownie i zazwyczaj mu się udaje, ale tu źle skalibrował ryzyko do sytuacji. Gdybyśmy byli wtedy w dwumeczu równo w golach bym zrozumiał. Przy 2bramkowym prowadzeniu nie. Kurna, nawet ter stegen przyznał że to był faul.
Najgorsze, że takie zachowanie "góry" barcelony psuje młodych. Dlatego potem nie mają psychy, dlatego potem nie mają "genu" zwyciężania, bo są zagłaskani i żyją w "oblężonej twierdzy". Wszyscy winni tylko nie ja. Jak masz stać się lepszy, skoro zakładasz od startu że wszystko robisz dobrze.
Popatrzcie jak zespół utemperował Viniego (no o tyle o ile XD). Ale to trener i zespół mu zaczęli też wysyłać sygnały w mediach - chłopie przestań pajacować i weź się za grę w piłkę. Nawet taki Jude Bellingham (mimo że często miał rację) przestał dyskutować z sędziami.
Jedyne co mnie ciekawi czy zespół RM będzie w stanie tak wpływać na Mbappe.
Niby taki niespotykany mecz a ja mam wrażenie że oglądałem typowy mecz Realu na tym etapie LM XD, a tak serio przechodząc do sytuacji Araujo i Gundo, ogólnie nigdy raczej nie przykładam jakiejś wielkiej wagi do takich oper mydlanych, jednak jeśli już trzeba to jakoś na poważnie analizować to osobiście uważam że Gundo akurat tym razem mógł ugryźć się w język, tak jak po klasyku go broniłem i uważałem że ma absolutną rację, tak tutaj było to raczej niepotrzebne, Araujo wie doskonałe ze zjebał, każdy kibic Barcy który nie jest odklejony wie że kartka była zasłużona, jednak jeśli Gundo chce coś takiego jeszcze mocniej podkreślić to powinien to powiedzieć w cztery oczy Araujo, bądź nawet przy całej drużynie, byle nie przy mediach, przecież doskonale wie że taka wypowiedź jeszcze bardziej zaogni media i kibiców i to pewnie owiele bardziej niz samą drużynę, wypowiedź Xaviego wiadomo że od dłuższego czasu nietrafione, jeszcze rozumiem gdyby odnosił się do braku karnego na Gundo, który być powinien, natomiast narzekać na sędziego za to że dał oczywistą kartkę to niestety kolejna mocna odklejka Xaviego
Podejrzewam ze Gundo żałuje swojej decyzji, mógł zostac w mocnym City i wygrywać dalej a tak przeszedł do zespołu który ma problem z przyznaniem sie do własnych błędów, zachowanie Xaviego jest nie dopuszczalne na takim poziomie i to różni go od np Guardioli, Z karnym na Gundo sie zgodze ale z tym że mógł się ugryźć w język juz nie, ten klub potrzebuje takich realistów jak Ilkay bo niestety ale kilka osób z kadry barcelony żyje dalej w erze Messiego i 2015r jak byli potęgą
Real zagrał to co chciał. Tydzień temu zagrali zupełnie inaczej i było 3-3. Teraz dla postronne go widza to mogła być rzeźnia i heavy metal futbol że strony City, gdzie w rzeczywistości latali jak szaleni, ale czystych mega groźnych sytuacji mieli dosłownie kilka. Nigdy nie można patrzeć tylko na statystyki.
@@vxtyy1556 Ja się zgadzam że Barca potrzebuje realistów, tak jak wspomniałem wypowiedz po klasyku moim zdaniem była bardzo trafiona jeśli rzeczywiście zauważył taki problem, nie wskazywał wtedy nazwisk a potraktował sprawę bardziej ogólnie i dobrze, nawet jeśli chodziło o pojedyncze nazwiska, tutaj jednak otwarcie wspomniał o Araujo, a z wywiadu Araujo da się wywnioskować że Gundo nie podszedł do niego sam na sam, tylko I wyłącznie z tym mam problem, tego typu komentarz na samym początku powinno się kierować bez kamer ani mediów do człowieka, przecież razem dzielą szatnie więc miał do tego idealna okazję
To nie jest tak że trzeba albo zwalać na sędziego albo indywidualnie krytykować Araujo.
Gdyby nie ten niefortunny faul to Barca prawdopodobnie by awansowała i to wiedzą wszyscy włącznie z Xavim i Araujo.
Xavi nie wypadł dobrze w tym meczu i jego histeria przełożyła się na boisko, ale Gundogan jeśli ma aspiracje liderskie, a może i trenerskie to nie powinien formułować publicznej krytyki w ten sposób. A to co przekaże koledze w szatni to inna historia…
Cieszę się że mamy Gundo na pokładzie. Xavi zostanie zapamiętany jako wspaniały piłkarz. Reszta pozostaje milczeniem...
Haha, podanie KDB to Sergio Aguero? Tez mi sie za nim teski ;)
Może odcinek o Cole Palmer. Jak z młodziaka stał się gwiazdą ligi angielskiej nie grając w top klubie
Kiedy coś o klasyku?Tomku,czekamy
Te koszulki nie mają nic wspolnego z indywidualizmem, kazda zrobiona na jedno kopyto (no jedynie jakies wzorki zrobili). Jakby pozamieniac herby to nikt by sie nie pokapował, skoda bo da sie zrobic indywidualne koszulki (tak puma tez to potrafi) no ale trzeba chcieć