Fajnie się słuchało, Wrzucajcie więcej topek, np. ulubione ameri, ulubione euro, gry zaskakujące czymś nietuzinkowym, gry z klimatem. Lubie oglądać bo zawsze coś nieznanego spod szafy się pojawia.:)
Jest marvel zombies i marvel zombies- rewolucja bohaterów. Standy są w tej drugiej a w Marvel zombies są tylko figurki i tam jest ogromna figurka Galaktusa...
Cześć. Dobry odcinek. Lubię waszę flow podczas rozmowy, szczerość i że się nie szczypiecie w słowach. Pozwolę sobie tutaj zadać przy okazji pytanie czy Paweł z GramTadam nie ma ochoty się spotkać na planszówki w Holandii? Od roku mieszkam w Holandii niestety już sam. Moja kolekcja gier planszowych z ponad 120 zmalała niestety do 70 po rozstaniu z dziewczyną, ale stale ją odbudowuje i mam niezłą kolekcje, kilka ciekawych tytułów. Niestety w mojej okolicy ciężko kogoś złapać. Mieszkam w Ede, koło Arnhem. Jest gdzie zaparkować, znajdzie się coś żeby sobie coś chlapnąć, przespać też mogę, mieszkam sam. Próbowałem kogoś tutaj złowić do grania, niestety bezskutecznie. Niestety nie mam samochodu ale zapraszam do siebie gdy jest wola i chęć wspólnego grania. Weekendy mam wolne. Zapraszam do kontaktu i pozdrawiam. Miło się słuchało podczas pracy.
Fajnie się słuchało,
Wrzucajcie więcej topek, np. ulubione ameri, ulubione euro, gry zaskakujące czymś nietuzinkowym, gry z klimatem.
Lubie oglądać bo zawsze coś nieznanego spod szafy się pojawia.:)
Bardzo nam się podoba ten pomysł :)
Jest marvel zombies i marvel zombies- rewolucja bohaterów. Standy są w tej drugiej a w Marvel zombies są tylko figurki i tam jest ogromna figurka Galaktusa...
wiemy...niemniej w jakiejkolwiek grze z tej serii wg nas (a zwłaszcza Kuby) standy to zuo :)
@@_Granatowa Ja go doskonale rozumiem i mam tak samo 🤣. Dlatego mam nadzieję , Shattered Lands będzie też opcja z figurkami....
Cześć. Dobry odcinek. Lubię waszę flow podczas rozmowy, szczerość i że się nie szczypiecie w słowach. Pozwolę sobie tutaj zadać przy okazji pytanie czy Paweł z GramTadam nie ma ochoty się spotkać na planszówki w Holandii? Od roku mieszkam w Holandii niestety już sam. Moja kolekcja gier planszowych z ponad 120 zmalała niestety do 70 po rozstaniu z dziewczyną, ale stale ją odbudowuje i mam niezłą kolekcje, kilka ciekawych tytułów. Niestety w mojej okolicy ciężko kogoś złapać. Mieszkam w Ede, koło Arnhem. Jest gdzie zaparkować, znajdzie się coś żeby sobie coś chlapnąć, przespać też mogę, mieszkam sam. Próbowałem kogoś tutaj złowić do grania, niestety bezskutecznie. Niestety nie mam samochodu ale zapraszam do siebie gdy jest wola i chęć wspólnego grania. Weekendy mam wolne. Zapraszam do kontaktu i pozdrawiam. Miło się słuchało podczas pracy.
Bardzo dziękujemy za miłe słowo :) Co do Pawła - damy mu namiary na Ciebie po prostu :)