Witaj. Oglądam prawie wszystkie Twoje programy. Brawo. Bardzo ciekawe. .jestem już byłą turystką górską ~ mam 74 lata ~ niemniej miłość do gór pozostaje zawsze do końca życia i Twoje programy to balsam dla mojej górskiej duszy. Podziwiam ogrom pracy, jaką wkładasz w przygotowanie i przekazanie tyłu informacji w pigułce. Powodzenia
Chociaż w górach bywałam tylko w dzieciństwie i tylko w Bieszczadach, to oglądam każdy Twój materiał :) Totalnie nie moja tematyka, a opowiadasz bardzo rzeczowo i dokładnie! Dzięki :)
Mój obraz Ueli'go jako 'naj' 'naj' naj'.... zatrząsł się w posadach. Uwielbiałam go jako zawsze pogodnego człowieka, za to że nie robil zbyt dużego szumu wokół siebie, że był nieprawdopodobnie szybki i miał na pewno 2-gą parę płuc schowaną pod kurtką !!! Maćku zepsułeś mi ukochaną zabaweczkę. 2-ga ukochana postać Loretan - też zginął...Echhhh....smutas mnie ogarnął. Ale odcinek jak zawsze świetny ! Samo 'mięcho'. 💯👌👍💙❤
W kulturystyce najlepsi zawodnicy są podejrzewani o używanie Synholu(olej wstrzykiwany pod mięśnie by je uwydatnić). Pamiętacie aferę dopingową z olimpiad? Ilu amerykańskich zawodników musiało oddać medale? A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Pozdrawiam.
Szczerze mówiąc nigdy szczególnie nie interesowałem się wspinaczką, może poczytałem trochę o jej początkach i zdobyciu Mount Everest ale to w końcu ważne wydarzenie. Sam bym sobie czegoś takiego nie zafundował i to nie tylko ze względów finansowych. Lubię historie i sport więc muszę przyznać youtube wykazało się polecając mi twój kanał. Zawsze dobrze posłuchać czegoś ciekawego. Obejrzałem całość i po tytułach innych materiałów widzę że na jednym się nie skończy.
Zobaczyłem tytuł i musiałem zobaczyć całe. Co do niego to jestem trochę w szoku, choć ludzie którzy lubują się w tak ekstremalnych wyzwaniach i skrajnych warunkach też mają ,, wyjątkowe" i skrajne cechy charakteru i zachowania ;)
Super materiał. Nie rozumiem kompletnie, jak to jest ze każdy "normalny" sportowiec musi udowodnić swoje osiągnięcia, a takim wspinaczom po prostu przyznaje się jakieś nagrody na wiarę. Moim zdaniem bez konkretnych zapisów gps i zweryfikowanych zdjęć żadne osiągnięcie nie powinno być uznane.
Nie potrafię potwierdzić lub zaprzeczyć, gdyby kłamał, to nie wiem dlaczego. Nie znam historii jego wejść, czy miał jakieś próby, kiedy musiał zrezygnować, jak to znosił. Był świetny, więc po co mu to... Kolejna relacja świetna i dająca do (przynajmniej) zastanowienia... P. S. Jak dobrze, że Wojtek Kukuczka miał 🐞
Tłumaczenia Stecka mnie nie przekonują. W dobie takich technologii, gdy urządzenia są kompaktowe, lekkie żeby nie był w stanie udokumentować wejścia??? No i jeszcze ta niesamowita prędkość na nowej drodze na ośmiotysięczniku.. Kiedyś oglądałem o nim film dokumentalny i sprawiał na mnie wrażenie wspinacza-biznesmena. A to zawsze niezdrowy układ. Wiadomo, że teraz nieelegancko byłoby go atakować, bo obronić sam się już nie obroni. Ale kontrowersje na pewno pozostały. Fajnie, że zrobiłeś o tym odcinek. Czekamy na historię z Annapurną (już w innym dokumencie o niej słyszałem).
Eh, moglo sie duzo zdarzyc, na przyklad na zegarkach mieli inne czasy - jeden mial czas lokalny a drugi czas troche inny. Steck tez mogl po prostu wejsc na inny szczyt. Powinien wtedy po prostu sprostowac ze w poprzedniej expedycji wszedl gdzie indziej. Mi tez kilka razy apart sie popsul - to sie po prostu zdaza. Jesli chodzi o GPS czy telefon - to co to by dalo - zadzwonil by ze szczytu - ja tez dzwonie. I co z tego. To nie jest tak ze to jakis dowod. Nastepne - jesli NIE WSZEDL - to jak zchodzil? Kolega w bazie by cos w koncu zobaczyl - szczegolnie dobrze widac slady na sniegu - nawet z dosc daleka golym okiem.
Moj kiciulek kochany. 😘😘😘😘😘😘😻😹😺😸😽, slidziak. Nie rozumiem Jaka satysfakcje moze miec oszust?. To tak jakby byc troche w ciazy. Psja, milosc powinny byc szczere i zmotywowane. Po co mi takie zwyciestwo skoro by mnie zzeralo sumienie?. No po co ryzykowac zycie tylko dla nie uczciwych sukcesow?. Zdjecie w gazecie, lub krotka wzmianke w TV. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje🤞✌️
Naprawdę się nie rozumiesz ? Za sukcesami idą pieniądze i to duże pieniądze od sponsorów, reklamodawców itd , im bardziej spektakularne ktoś odnosi sukcesy , tym większe pieniądze
Kolejny świetny materiał. Tylko zastanawia mnie czy faktycznie tak doskonały alpinista był by w stanie oszukiwać?! Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. A koteczek jak zwykle na pierwszym planie :)
Dziś kolega i w zasadzie uczeń Ueliego Kilian Jornet wygrał Zegame poraz 10 z nowym rekordem trasy. Co powiesz na odcinek o zdobyciu przez Kiliana Everestu dwa razy w ciągu TYGODNIA w rekordowym czasie, które wiele osób też kwestionuje??
Świetny odcinek. Oceniając fakty, a z nimi nie ma dyskusji, nie jest możliwe aby po 10h wspinaczki przyspieszył 3-4 krotnie - to jest nie realne. Nie uwierzę też w zbiegi okoliczności kiedy to we dwóch maja się wspinać jednak, wykonuje wcześniej sam aklimatyzację i wyrusza w górę drugiego dnia bez partnera wiedząc, że nie pójdzie bo nie ma on odpowiedniej aklimatyzacji i dodatkowo nie wykorzystuje 3 elementów, które w udowodnieniu swojego wyczynu. Spójrzmy jak wolno wchodził za drugim razem na ten szczyt - co pierwszym razem się coś objawił? Wg mnie to była ściema. w dzisiejszych czasach jak nie ma twardego dowodu, że ktoś wszedł, wejście nie powinno być zaliczone.
Dla 99,99% alpinistów nie jest możliwa pólnocna ściana Eigeru w tempie Stecka. W pierwszym wejściu szedł sam, po swojemu. W drugim, z partnerem, a wtedy tempo dyktuje jednak ten wolniejszy. Poza tym, warunki u góry mogły być zupełnie inne. Marka Stecka nie wymagała wejścia na Shishapangme. A jakaś potrzeba udawadniania ludziom, że się gdzieś było, obowiązek pokazania zdjęcia, to dla mnie osobiście czysty absurd. Nie chcesz, nie musisz wierzyć - oni robią to dla siebie. Dla mnie usilne kwestionowanie dokonań Stecka przez jakiegoś Farncuza jest bardziej kontrowersyjne i podejrzane niż same te wejścia. Wali po oczach smutna zawiść. Skoro mówił, że był, to był - jeśli kłamał, jego moralność. A publikowanie przez autora materiału sugerującego, że Steck był oszustem w dzień po rocznicy jego śmierci uważam za, delikatnie mówiąc, nietaktowne.
Właśnie wyświetlił mi się na FB filmik dotyczący Lanca Armstronga który jak wiadomo był wieloletnim oszustem kolarskim i tak się zastanawiam czy jest jakaś dziedzina gdzie nie ma oszustów?? jak widać kolarstwo, sport ogólnie jest ich pełen na mniejsze czy większe skale, w teleturniejach także w zwykłym życiu ich pełno. Jakim trzeba być człowiekiem aby coś wygrać ( ukraść ) dzięki oszukiwaniu innych i się z tego cieszyć, dumnie paradować jakby to było zdobyte poprzez własną ciężką pracę??
fajnie by było nakrecic audycje o Jozku Pitoniu ktory majac 80 lat wspolnie ze Slowackimi goralami wspiial sie na rysy a 5 lat wczesnij z kapela goralska i instrumentami na mnicha
Heheh ja od razu wiedziałem, że nie wszedł jak zobaczyłem jego minę na tym filmie Pojedynek na krawędzi. Jest tam taki moment, kiedy on schodzi z góry i mówi, że wraca ze szczytu. Od razu mnie tknęło, że kłamie.
Bardzo przykre bo dotyczy to rodaka Wielkiego Erharda Loretana człowieka z pasją ale bardzo skromnego.Wlasnymi rękami zarabiał na wyprawy. Nie chodził w góry dla sławy. Inny typ człowieka i inne czasy.
Będę bronił Ulego. Fakt, też jestem przekonany o tym, że Ueli nie wszedł na sam szczyt, choć z innych powodów, niż te które zostały podane w tym dosyć niedbale zrobionym materiale. Ueli zarabiał swoją twarzą i mitem - Swiss Machine. Gdyby zaczął przegrywać, wycofywać się to by nadszarpnęło jego dochody - marka pt. "Ueli Steck" straciła by na wartości. Ueli też był skromnym człowiekiem! Nie widzę wielkich różnic charakterów z Loretanem. A Erhart nie był aż tak nieskazitelny. W końcu był sądzony za (nieumyślne co prawda, ale jednak) zabicie swojego 2 letniego dzieciaka.
Jak nie ma w dzisiejszych czasach zdjęcia czy zapisu gps czy jakiegoś przedmiotu ze szczytu to jest to kłamstwo. Podobnie było z w wejściem na Nange pewnej Francuski wiadomo o co chodzi.
W obecnych czasach to zdecydowanie podejrzane, porzadny sprzet jest zdecydowanie bardziej dostepny i łatwiej go mieć niż wyjechać w w góry najwyższe. A jak nie chcesz dokumentować to ok nie musisz tylko po licho potem się tym chwalić jeżeli robisz to tylko dla siebie....
@@PipBoy904HDPo ilus dniach wspinaczki na 7-8 tys m w temp minus 40 stopni chyba moze sie stac sytuacja ze sprzet nie bedzie dzialal? Czy absolutnie nie ma takiej mozliwosci?
Revol byla nie pierwszy raz na Nanga, a chyba piaty juz. Dlaczego mialaby klamac ze weszla na szczyt? Skoro wszystkie poprzednie razy nie klamala hm? Nie miala z tym problemu ze nie weszla i sie wycofala? A byla juz z Mackiewiczem, byla tez z Nardim i tez bez problemu sie wycofali. Ale najlepiej jak zarzuca osoba ktora nie weszla nigdzie a sie wymadrza.
@@nataliealice05 Jest możliwość że sprzęt nie będzie działał prawidłowo nawet przed wyjsciem z domu leżąc na półce w +26 C. Jest możliwość że idąc na Giewont nie wrócisz już nigdy, jednak szanse są raczej niskie. Pamiętajmy o tym że 50 lat temu sprzęt też zawodził a zrobienie zdjęcia i/lub zostawienie jakiegoś przedmiotu na szczycie było podstawą. W sytuacji wątpliwej środowisko górskie ocenia szanse na sukces lub porażke i tak czasami zapadały decyzje które były błędne na dziesiąt lat.
Dziękuję za materiał. Słuchałem już 2x. Niestety, ale media i netmedia wraz z ich złym dzieckiem marektingiem, zakrzywiają rzeczywistość. Zakrzywiają źle i brzydko, bardzo brzydko. A społeczność tzw. odbiorców nie mądrzeje z rozwojem wspomnianych. Pogoń za sławą za wszelką cenę... Szkoda
Zadziwiające, że facwt tyle się przygotowywał, miał urządzenia by udowodnić wyczyn. Jednak zabrakło mu czasu i chęci, by postawić tę wisienkę na torcie. By zrobić zdjęcie na szczycie. Gdy wie że w jego dachu, ważne są dowody. Trudno mi w to uwierzyć. A rozpatrywanie jego wejścia pod kątem prędkości na poszczególnych odcinkach, też daje do myślenia. No i jeszcze to, że unikał odpowiedzi na niewygodne pytania. Czyli w ogóle nie zależało mu na udowodnieniu, że zdobył wietzchołek? Bo żadnych dowodów materialnych, ani żadnych dowodów e dyskusji. Prawda nie boi się niewygodnych pytań. Prawda obroni się sama.
Współczuję 😥 ja komentarz rozumiem choć nie dotyczy treści odcinka. W wielu moich starszych materiałach pokazywała się moja kicia i w tym na końcu też ją trzymam stąd komentarz odnośnie kota. Pozdrawiam serdecznie
Odcinek "detektywistyczny" - i jestem tu jeszcze szybciej niż zwykle! Pozdrawiam cieplutko 🥰
Witaj 🌸
Miło Cię zobaczyć u mnie 😀 pozdrawiam serdecznie ☺️
Hej. Ty tutaj? 🙋
Witaj. Oglądam prawie wszystkie Twoje programy. Brawo. Bardzo ciekawe. .jestem już byłą turystką górską ~ mam 74 lata ~ niemniej miłość do gór pozostaje zawsze do końca życia i Twoje programy to balsam dla mojej górskiej duszy. Podziwiam ogrom pracy, jaką wkładasz w przygotowanie i przekazanie tyłu informacji w pigułce. Powodzenia
o kurde !!! ale ZACZES :)
GPS to ODBIORNIK, nie nadajnik! A poza tym, jak zwykle super. Dziękuję!
Czekamy na materiał o Annapurnie. Świetny odcinek, jak zawsze. 5!
Chociaż w górach bywałam tylko w dzieciństwie i tylko w Bieszczadach, to oglądam każdy Twój materiał :) Totalnie nie moja tematyka, a opowiadasz bardzo rzeczowo i dokładnie! Dzięki :)
Fajny materiał i oczywiście nagraj drugą część. Chciałbym też posłuchać o ekspedycji na której zginął.
Pozdrawiam
Mój obraz Ueli'go jako 'naj' 'naj' naj'.... zatrząsł się w posadach.
Uwielbiałam go jako zawsze pogodnego człowieka, za to że nie robil zbyt dużego szumu wokół siebie, że był nieprawdopodobnie szybki i miał na pewno 2-gą parę płuc schowaną pod kurtką !!!
Maćku zepsułeś mi ukochaną zabaweczkę. 2-ga ukochana postać Loretan - też zginął...Echhhh....smutas mnie ogarnął.
Ale odcinek jak zawsze świetny ! Samo 'mięcho'. 💯👌👍💙❤
Jaki fajny Kotek!
Dziękuję
Chcemy druga wersję
Pozdrawiam
Dobra robota, fajny kanał.
Koniecznie cd!
Dziękuję 👍
Jak się cieszę z tych podkastów .Dla mnie bardzo cenne .Pozdrawiam serdecznie 😊😊😊😊😊♥️
Jak zawsze klasa sama w sobie. Cóż można dodać po za tym że chcemy więcej😁😍🤩
Wreście zobaczyłam koteczka !
Dziękuję bardzo. 👍
Hej, dziękuje za film. Pozdrawiam
Bardzo chętnie obejrzę ten drugi film
W kulturystyce najlepsi zawodnicy są podejrzewani o używanie Synholu(olej wstrzykiwany pod mięśnie by je uwydatnić).
Pamiętacie aferę dopingową z olimpiad? Ilu amerykańskich zawodników musiało oddać medale?
A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Pozdrawiam.
Dzięki i czekamy na kolejne materiały 👍
No i w końcu pojawiła się Devi🐱😍
Dziekuje za material, do nastepnego :)
Świetny materiał, czekam z niecierpliwością na następny. I proszę o więcej kotełka w kadrze ♥
Świetny odcinek 👍
W ogóle się nie interesuję tym tematem ,a słucham z przyjemnością i zaciekawieniem.👍👍
Dzięki za material
Super i czekamy na next episode!
Kotecek musi być 👍👍❗❗😊😊
Super odcinek
Super pozdrawiam. Udanej majówki!
Maćku, oczywiście! Zrób o tym materiał, koniecznie!
Kolejny swietny odcinek.Dziekuje i pozdrawiam.
Ciekawa sprawa, ciężko coś ocenić. Czy warto kłamstwem szargać swoje i tak imponujące wyniki? Dzięki za materiał
Szczerze mówiąc nigdy szczególnie nie interesowałem się wspinaczką, może poczytałem trochę o jej początkach i zdobyciu Mount Everest ale to w końcu ważne wydarzenie. Sam bym sobie czegoś takiego nie zafundował i to nie tylko ze względów finansowych. Lubię historie i sport więc muszę przyznać youtube wykazało się polecając mi twój kanał. Zawsze dobrze posłuchać czegoś ciekawego. Obejrzałem całość i po tytułach innych materiałów widzę że na jednym się nie skończy.
Świetny odcinek dzięki bardzo super praca doceniam pozdrawiam z glass go
Zobaczyłem tytuł i musiałem zobaczyć całe. Co do niego to jestem trochę w szoku, choć ludzie którzy lubują się w tak ekstremalnych wyzwaniach i skrajnych warunkach też mają ,, wyjątkowe" i skrajne cechy charakteru i zachowania ;)
Dziękuję!
Super materiał. Nie rozumiem kompletnie, jak to jest ze każdy "normalny" sportowiec musi udowodnić swoje osiągnięcia, a takim wspinaczom po prostu przyznaje się jakieś nagrody na wiarę. Moim zdaniem bez konkretnych zapisów gps i zweryfikowanych zdjęć żadne osiągnięcie nie powinno być uznane.
Dokładnie.
Super kanał
!
dziękuję Ci gorąco że wrócił kot- stanowicie całość
Super
Fantastyczny odcinek!
Jasne ze chcemy!
jasne że chcemy! :D
Zastanawia mnie, dlaczego takie gwiazdy decydują się na taki krok...który jest rysa na ich karierze...przecież to strzał w kolano...
Może to mania wielkości, albo sen o wielkości. Wyobraźnia wyprzedza możliwości ciała i charakteru.
Czekam na film o Annapurnie. Ciekawy był ten odcinek. Dzięki
Witam Cię serdecznie i cudownego czarnulka kotka!
super materiał, dzięki
Dla zasięgu.
Proszę o ten kolejny materiał o wątpliwym wejściu
Jest już dostępny na kanale, pozdrawiam serdecznie;)
Oczywiście, że chcemy odcinek.
Nie potrafię potwierdzić lub zaprzeczyć, gdyby kłamał, to nie wiem dlaczego. Nie znam historii jego wejść, czy miał jakieś próby, kiedy musiał zrezygnować, jak to znosił. Był świetny, więc po co mu to...
Kolejna relacja świetna i dająca do (przynajmniej) zastanowienia...
P. S. Jak dobrze, że Wojtek Kukuczka miał 🐞
Czekamy na materiał!
Poproszę o Annapurna
Pozdrawiam serdecznie Irek
No pewnie, że chcemy usłyszeć 🙂
Tłumaczenia Stecka mnie nie przekonują. W dobie takich technologii, gdy urządzenia są kompaktowe, lekkie żeby nie był w stanie udokumentować wejścia??? No i jeszcze ta niesamowita prędkość na nowej drodze na ośmiotysięczniku.. Kiedyś oglądałem o nim film dokumentalny i sprawiał na mnie wrażenie wspinacza-biznesmena. A to zawsze niezdrowy układ.
Wiadomo, że teraz nieelegancko byłoby go atakować, bo obronić sam się już nie obroni. Ale kontrowersje na pewno pozostały. Fajnie, że zrobiłeś o tym odcinek. Czekamy na historię z Annapurną (już w innym dokumencie o niej słyszałem).
Więcej!:)))
Piekny kicius.
Supcio.. Ta Pani co zasypia przy twoim głosie lepiej niech cię nie słucha z kółkiem.
Jeśli tak na nią wpływa mój głos to zdecydowanie odradzam słuchania za kierownicą. ;D
Super 😊
Kochany żadnych zbędnych pytań. My bierzemy wszystko co dla nas przygotujesz. Jak zwykle ciekawy materiał 😉👍🙋 pozdrawiam serdecznie z Berlina 😉
też jestem ciekaw video o Annapurnie ! :)
Wyczyny Jego w Alpach były nagrywane i są niewiarygodne!Człowiek cyborg!
ALE PIĘKNY KITKU 😻😻😻
Dziękuję za film :)
Eh, moglo sie duzo zdarzyc, na przyklad na zegarkach mieli inne czasy - jeden mial czas lokalny a drugi czas troche inny.
Steck tez mogl po prostu wejsc na inny szczyt. Powinien wtedy po prostu sprostowac ze w poprzedniej expedycji wszedl gdzie indziej.
Mi tez kilka razy apart sie popsul - to sie po prostu zdaza.
Jesli chodzi o GPS czy telefon - to co to by dalo - zadzwonil by ze szczytu - ja tez dzwonie. I co z tego. To nie jest tak ze to jakis dowod.
Nastepne - jesli NIE WSZEDL - to jak zchodzil? Kolega w bazie by cos w koncu zobaczyl - szczegolnie dobrze widac slady na sniegu - nawet z dosc daleka golym okiem.
Sztos, jak zawszę 🥰😍😘
Buziaki dla kota 🐈⬛😘
Moj kiciulek kochany. 😘😘😘😘😘😘😻😹😺😸😽, slidziak.
Nie rozumiem Jaka satysfakcje moze miec oszust?. To tak jakby byc troche w ciazy. Psja, milosc powinny byc szczere i zmotywowane. Po co mi takie zwyciestwo skoro by mnie zzeralo sumienie?. No po co ryzykowac zycie tylko dla nie uczciwych sukcesow?.
Zdjecie w gazecie, lub krotka wzmianke w TV. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje🤞✌️
Naprawdę się nie rozumiesz ? Za sukcesami idą pieniądze i to duże pieniądze od sponsorów, reklamodawców itd , im bardziej spektakularne ktoś odnosi sukcesy , tym większe pieniądze
Daje znac 😉
Myślę, że fajnym materiałem byłoby opis wszystkich chorób występujących w górach... Jak to wszystko przebiega etc.
Mam plan na podobny materiał w niedługim czasie. ;)
Kolejny świetny materiał. Tylko zastanawia mnie czy faktycznie tak doskonały alpinista był by w stanie oszukiwać?! Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. A koteczek jak zwykle na pierwszym planie :)
Oczywiście, że tak , pochodzi ze Szwajcarii, nie z Polski,
hahaha…
Wszyscy oszukujemy. Niektórzy w błahych sprawach, niektórzy w poważnych.
Ale jest chyba różnica w tym czy zelgam kobicie że tylko trzy piwka były czy też zelgam że zdobyłem himalajski szczyt.
W jedno i drugie może nie uwierzyć 😂
Dziś kolega i w zasadzie uczeń Ueliego Kilian Jornet wygrał Zegame poraz 10 z nowym rekordem trasy. Co powiesz na odcinek o zdobyciu przez Kiliana Everestu dwa razy w ciągu TYGODNIA w rekordowym czasie, które wiele osób też kwestionuje??
prosimy o kolejny odcinek z Annapurny
Sztos
Pozdrowienia dla KOTA
Czekamy na odcinek o Annapurnie.
Świetny odcinek. Oceniając fakty, a z nimi nie ma dyskusji, nie jest możliwe aby po 10h wspinaczki przyspieszył 3-4 krotnie - to jest nie realne. Nie uwierzę też w zbiegi okoliczności kiedy to we dwóch maja się wspinać jednak, wykonuje wcześniej sam aklimatyzację i wyrusza w górę drugiego dnia bez partnera wiedząc, że nie pójdzie bo nie ma on odpowiedniej aklimatyzacji i dodatkowo nie wykorzystuje 3 elementów, które w udowodnieniu swojego wyczynu. Spójrzmy jak wolno wchodził za drugim razem na ten szczyt - co pierwszym razem się coś objawił? Wg mnie to była ściema. w dzisiejszych czasach jak nie ma twardego dowodu, że ktoś wszedł, wejście nie powinno być zaliczone.
Dla 99,99% alpinistów nie jest możliwa pólnocna ściana Eigeru w tempie Stecka. W pierwszym wejściu szedł sam, po swojemu. W drugim, z partnerem, a wtedy tempo dyktuje jednak ten wolniejszy. Poza tym, warunki u góry mogły być zupełnie inne. Marka Stecka nie wymagała wejścia na Shishapangme. A jakaś potrzeba udawadniania ludziom, że się gdzieś było, obowiązek pokazania zdjęcia, to dla mnie osobiście czysty absurd. Nie chcesz, nie musisz wierzyć - oni robią to dla siebie. Dla mnie usilne kwestionowanie dokonań Stecka przez jakiegoś Farncuza jest bardziej kontrowersyjne i podejrzane niż same te wejścia. Wali po oczach smutna zawiść. Skoro mówił, że był, to był - jeśli kłamał, jego moralność. A publikowanie przez autora materiału sugerującego, że Steck był oszustem w dzień po rocznicy jego śmierci uważam za, delikatnie mówiąc, nietaktowne.
Właśnie wyświetlił mi się na FB filmik dotyczący Lanca Armstronga który jak wiadomo był wieloletnim oszustem kolarskim i tak się zastanawiam czy jest jakaś dziedzina gdzie nie ma oszustów?? jak widać kolarstwo, sport ogólnie jest ich pełen na mniejsze czy większe skale, w teleturniejach także w zwykłym życiu ich pełno. Jakim trzeba być człowiekiem aby coś wygrać ( ukraść ) dzięki oszukiwaniu innych i się z tego cieszyć, dumnie paradować jakby to było zdobyte poprzez własną ciężką pracę??
fajnie by było nakrecic audycje o Jozku Pitoniu ktory majac 80 lat wspolnie ze Slowackimi goralami wspiial sie na rysy a 5 lat wczesnij z kapela goralska i instrumentami na mnicha
Heheh ja od razu wiedziałem, że nie wszedł jak zobaczyłem jego minę na tym filmie Pojedynek na krawędzi. Jest tam taki moment, kiedy on schodzi z góry i mówi, że wraca ze szczytu. Od razu mnie tknęło, że kłamie.
Bardzo przykre bo dotyczy to rodaka Wielkiego Erharda Loretana człowieka z pasją ale bardzo skromnego.Wlasnymi rękami zarabiał na wyprawy. Nie chodził w góry dla sławy.
Inny typ człowieka i inne czasy.
Będę bronił Ulego. Fakt, też jestem przekonany o tym, że Ueli nie wszedł na sam szczyt, choć z innych powodów, niż te które zostały podane w tym dosyć niedbale zrobionym materiale. Ueli zarabiał swoją twarzą i mitem - Swiss Machine. Gdyby zaczął przegrywać, wycofywać się to by nadszarpnęło jego dochody - marka pt. "Ueli Steck" straciła by na wartości. Ueli też był skromnym człowiekiem! Nie widzę wielkich różnic charakterów z Loretanem. A Erhart nie był aż tak nieskazitelny. W końcu był sądzony za (nieumyślne co prawda, ale jednak) zabicie swojego 2 letniego dzieciaka.
W alpiliźnie dużo jest dziwnych wypraw, niewyjaśnionych do końca śmierci , kontrowersji......
Dlatego nigdy tego nie szanowałem......
Ale fajnego masz kota :p ps. Mam pytanie, na jakim najwyzszym szczycie miałeś okazję być?
Witam czy są jakies informacje o zaginionych w Zimie na K2? Czy Ci 3 smiałkowie przepadli na dobre?
Ich ciała zostały odnalezione, zastanawiałem się nawet czy nie zrobić o tym materiału.
@@Szczytomaniak prosimy o taki odcinek.
Pewnie ze chcemy
Pozdrawiam. 160 komentarz.
Użył wybielacza (Mefedron + Amfetamina) i dał radę. XD
Jak nie ma w dzisiejszych czasach zdjęcia czy zapisu gps czy jakiegoś przedmiotu ze szczytu to jest to kłamstwo. Podobnie było z w wejściem na Nange pewnej Francuski wiadomo o co chodzi.
W obecnych czasach to zdecydowanie podejrzane, porzadny sprzet jest zdecydowanie bardziej dostepny i łatwiej go mieć niż wyjechać w w góry najwyższe. A jak nie chcesz dokumentować to ok nie musisz tylko po licho potem się tym chwalić jeżeli robisz to tylko dla siebie....
@@PipBoy904HDPo ilus dniach wspinaczki na 7-8 tys m w temp minus 40 stopni chyba moze sie stac sytuacja ze sprzet nie bedzie dzialal? Czy absolutnie nie ma takiej mozliwosci?
Revol byla nie pierwszy raz na Nanga, a chyba piaty juz. Dlaczego mialaby klamac ze weszla na szczyt? Skoro wszystkie poprzednie razy nie klamala hm? Nie miala z tym problemu ze nie weszla i sie wycofala? A byla juz z Mackiewiczem, byla tez z Nardim i tez bez problemu sie wycofali. Ale najlepiej jak zarzuca osoba ktora nie weszla nigdzie a sie wymadrza.
@@nataliealice05 Jest możliwość że sprzęt nie będzie działał prawidłowo nawet przed wyjsciem z domu leżąc na półce w +26 C. Jest możliwość że idąc na Giewont nie wrócisz już nigdy, jednak szanse są raczej niskie. Pamiętajmy o tym że 50 lat temu sprzęt też zawodził a zrobienie zdjęcia i/lub zostawienie jakiegoś przedmiotu na szczycie było podstawą. W sytuacji wątpliwej środowisko górskie ocenia szanse na sukces lub porażke i tak czasami zapadały decyzje które były błędne na dziesiąt lat.
@@nataliealice05 Revolt skłamała i zabiła Mackiewicza bo ten groził, że ujawni jej kłamstwo. To coś dla miłośników teorii spiskowych.😂
Dziękuję za materiał. Słuchałem już 2x. Niestety, ale media i netmedia wraz z ich złym dzieckiem marektingiem, zakrzywiają rzeczywistość. Zakrzywiają źle i brzydko, bardzo brzydko. A społeczność tzw. odbiorców nie mądrzeje z rozwojem wspomnianych. Pogoń za sławą za wszelką cenę... Szkoda
Zadziwiające, że facwt tyle się przygotowywał, miał urządzenia by udowodnić wyczyn. Jednak zabrakło mu czasu i chęci, by postawić tę wisienkę na torcie. By zrobić zdjęcie na szczycie. Gdy wie że w jego dachu, ważne są dowody. Trudno mi w to uwierzyć. A rozpatrywanie jego wejścia pod kątem prędkości na poszczególnych odcinkach, też daje do myślenia. No i jeszcze to, że unikał odpowiedzi na niewygodne pytania. Czyli w ogóle nie zależało mu na udowodnieniu, że zdobył wietzchołek? Bo żadnych dowodów materialnych, ani żadnych dowodów e dyskusji. Prawda nie boi się niewygodnych pytań. Prawda obroni się sama.
Dzisiaj nad ranem, na drodze przy naszym domu, zginęła nasza kicia. Siedmioletnia szylkretka o imieniu Lukrecja. Mówiliśmy na nią Lusia🥺
Też alpinistka? Nie rozumiem tego komentarza
Współczuję 😥 ja komentarz rozumiem choć nie dotyczy treści odcinka. W wielu moich starszych materiałach pokazywała się moja kicia i w tym na końcu też ją trzymam stąd komentarz odnośnie kota. Pozdrawiam serdecznie
@@maryla6298 tak alpinistka. Zdobyła wszystkie najwyższe płoty w okolicy.
Trzymajcie się, to straszne i wiem jak to boli ❤
@@maryla6298Nie rozumiemy wielu rzeczy, które nie są skierowane do nas, a i tak się wypowiadamy…
Proszę :)
Dawaj Annapurnę! 👌🏿 🤗
A może odcinek o Kilianie Jornet'cie? Gość jest niesamowitym skyrunnerem 😁
Oj tak, on jest niesamowity jeśli chodzi o długie dystanse i biegi górskie 🏔️
@@Szczytomaniak ten hiszpan ,niesamowity,na stravie są jego popisy z norweskich gór,jak sie szybko wspina,ale na mount everest też był
👍
wiem że masz komitywe z mistrz gry - może wspólny live kiedyś?
Hehe może kiedyś ;D
@@Szczytomaniak Temat przewodni jak dostać się na szczyt w boksie :-)
coś może o treningu do walki w górach :XD
Albo raczej o treningu w górach do walki na ringu 😁
@@Szczytomaniakdokladnie o to chodzi :-)
Annapurna musi być!
Wydaje mi się, że wszedł. To, że nikt inny by tego nie dokonał, nie jest dla mnie argumentem.