Mark 9:50 : Ładowanie w firmie: DC czy AC? Uczciwiej byłoby doliczyć straty zmiany AC na DC przez szybką ładowarkę używaną w firmie. Poza tym kilka ładowarek AC to większa redundancja dla przedsiębiorcy niż jedna ładowarka DC. A rozwożenie pieczywa to jest temat głównie poranny. W trasę wyruszają wszystkie autka o podobnej porze. Ładowanie w nocy, czyli AC, czyli wolniejsze, nie wymaga obecności personelu i zdecydowanie mniej degraduje akumulator trakcyjny. Kiedy więc przedsiębiorcy inwestowanie w ładowarkę DC ma się opłacić? PS. Dlaczego publiczne ładowarki DC są droższe od publicznych AC? Bo wyprostowanie prądu i podniesienie napięcia do wartości potrzebnej przy ładowaniu generuje straty (po stronie ładowarki) w wysokości (szacuję) rzędu 20%!
@@bezszelestni ale przy wariancie dla normalnego Kowalskiego nie bogatego z domem i pv, któremu pare złoty w tą czy tamtą nie robi różnicy. Czyli takim Kowalskim który mieszka w bloku z wielkiej płyty i ładuje z miejskiej ładowarki (bo taki nie ma garażu podziemnego jak ten bogaty w swoim luksusowym nowym apartamencie). Porównanie tej samej klasy auta ale jeden spalinowy drogi elektryczny.
Ok 100000 km+ zależy jaki elektryk vs spalinówka czy też np hybryda (tu wyjdzie więcej km). W przypadku takiej Mokki przepłacasz 53tys pln kupując elektryka. 127500 1.2 tyrbo GS vs 180500 elektryk. Idąc dalej przejechanie 100km benzyna to jakieś 42 pln (elektrykiem ok 12 bez ładowania DC) na dzisiaj (5.12.22) czyli w punkcie startu jesteś „do tylu” jakieś 125000 km :P Doliczając koszt prądu to kwoty zrównają się gdzies na poziomie 150-160 tys km przebiegu :P Wniosek o ile nie będziesz jeździł tym autem 6+ lat to ci się nie zwróci a tylko na tym stracisz, sorry. Policzyłem akurat Mokke bo mam słabość do tego autka :) Oczywiście mamy jeszcze dopłaty z programu mój elektryk. Od 18-27 tys. Co nieco zmieniłoby koszty. Z drugiej strony liczyłem 1kW ładowania po 0,80 a nie ok 2 pln. Dlatego spokojnie mogę założyć, że nawet odliczając dopłatę poziom zwrotu pozostanie podobny biorąc pod uwagę zwyżkę kosztów ładowania :)
Z tym średnim "spalaniem" w excelu to chyba przesadziłeś. Co komputer w samochodzie pokaże to jedno ale wskazania watomierza to co innego. Ostatnio się zaskoczyłem (ale na szybko wiec nie pamiętam dokładnie) na 12kWh wpakowane w baterie, z gniazdka wyssało ponad 16kWh. Więc dla prezentowanej przez Ciebie tesli 3, do obliczeń raczej trzeba podstawiać 20kWh zamiast 15,5.
Zgrabne pominięcie strat ładowania (otwarcie zasygnalizowane w opisie filmu) nie jest dla mnie akceptowalne, bo (według krążących opinii) straty są istotnie wyższe niż z przedziału 3-10%. Ekstremalny (krytykowany i podważany!) jest tutaj raport niemieckiego ADAC (można o nim poczytać na elektrowoz pl "jakie-sa-straty-na-ladowaniu-samochodu-elektrycznego-z-gniazdka-nyland-kontra-adac-my-uzupelniamy" (nie mogę podać linku, bo YT kasuje komentarz)). Niezależnie od danych liczbowych z raportu ADAC widać z niego, że straty przy ładowaniu z gniazdka 230V są (zagadkowo!) znacznie wyższe niż przy ładowaniu trójfazowym (11kW). Podawane koszty ładowania BEV prądem zmiennym (AC) na 100km powinny dotyczyć sytuacji w jakiejś garażowej / nocnej temperaturze, przy której możemy liczyć na brak dodatkowego chłodzenia albo podgrzewania akumulatora trakcyjnego. Natomiast przy szybkim ładowaniu publicznym istotna zaczyna być jego prędkość. Im jest ona wyższa, tym więcej energii zużyje chłodzenie akumulatrora trakcyjnego samochodu w czasie jego ładowania. Najważniejszym dla kosztów jest ładowanie eksploatacyjnie najczęstrze, czyli dla przytłaczającej większości użytkowników BEV: ładowanie prądem zmiennym (AC).
Dwie sprawy: wartości zużycia trochę zaniżone w porównaniu do tego co znalazłem na internecie; ceny energii elektrycznej w Tauronie (bez zniżki) to 1.70 PLN. Ja bym spokojnie mnożył wyniki razy 1.5/2.0.
Po przekroczeniu 2MW koszt za1KWh = 2 zł a więc masz 2001 kWh to juz całość liczą po 2 zł wiec = 4002 zł wyjdzie... za rachunek ... Tanio to juz było.. Zrób koszt przejechania 1000 km najlepiej a nie 100 km...
![ARGENTINA vs. CHILE [3-0] | RESUMEN | ELIMINATORIAS SUDAMERICANAS | FECHA 7](http://i.ytimg.com/vi/De3AWmXzhuA/mqdefault.jpg)
Bardzo fajna tabelka i sporo przydatnej informacji 😃
elektryk fajna sprawa pod warunkiem że kupuje ten kto chce ale przymus to komunizm
Podzielam zdanie
Dzięki 😊
Mark 9:50 : Ładowanie w firmie: DC czy AC?
Uczciwiej byłoby doliczyć straty zmiany AC na DC przez szybką ładowarkę używaną w firmie.
Poza tym kilka ładowarek AC to większa redundancja dla przedsiębiorcy niż jedna ładowarka DC.
A rozwożenie pieczywa to jest temat głównie poranny. W trasę wyruszają wszystkie autka o podobnej porze.
Ładowanie w nocy, czyli AC, czyli wolniejsze, nie wymaga obecności personelu i zdecydowanie mniej degraduje akumulator trakcyjny. Kiedy więc przedsiębiorcy inwestowanie w ładowarkę DC ma się opłacić?
PS. Dlaczego publiczne ładowarki DC są droższe od publicznych AC? Bo wyprostowanie prądu i podniesienie napięcia do wartości potrzebnej przy ładowaniu generuje straty (po stronie ładowarki) w wysokości (szacuję) rzędu 20%!
To ile trzeba zrobić kilometrów, żeby elektryk zaczął się zwracać? W stosunku do spalinówki?
Dobry pomysł na materiał - przygotuję zestawienie i kalkulator do samodzielnego oszacowania
@@bezszelestni ale przy wariancie dla normalnego Kowalskiego nie bogatego z domem i pv, któremu pare złoty w tą czy tamtą nie robi różnicy. Czyli takim Kowalskim który mieszka w bloku z wielkiej płyty i ładuje z miejskiej ładowarki (bo taki nie ma garażu podziemnego jak ten bogaty w swoim luksusowym nowym apartamencie). Porównanie tej samej klasy auta ale jeden spalinowy drogi elektryczny.
@@TWARDOWSKY. tak jest, a najlepiej kilka różnych sytuacji
Myślę że to jest porównanie FairPlay A przynajmniej z życia wzięte.
Ok 100000 km+ zależy jaki elektryk vs spalinówka czy też np hybryda (tu wyjdzie więcej km). W przypadku takiej Mokki przepłacasz 53tys pln kupując elektryka. 127500 1.2 tyrbo GS vs 180500 elektryk. Idąc dalej przejechanie 100km benzyna to jakieś 42 pln (elektrykiem ok 12 bez ładowania DC) na dzisiaj (5.12.22) czyli w punkcie startu jesteś „do tylu” jakieś 125000 km :P Doliczając koszt prądu to kwoty zrównają się gdzies na poziomie 150-160 tys km przebiegu :P Wniosek o ile nie będziesz jeździł tym autem 6+ lat to ci się nie zwróci a tylko na tym stracisz, sorry. Policzyłem akurat Mokke bo mam słabość do tego autka :) Oczywiście mamy jeszcze dopłaty z programu mój elektryk. Od 18-27 tys. Co nieco zmieniłoby koszty. Z drugiej strony liczyłem 1kW ładowania po 0,80 a nie ok 2 pln. Dlatego spokojnie mogę założyć, że nawet odliczając dopłatę poziom zwrotu pozostanie podobny biorąc pod uwagę zwyżkę kosztów ładowania :)
Wrzuć link do cen taryfy nocnej i dziennej bo ja widziałem 0.97 noc a 1.27 dzień
Z tym średnim "spalaniem" w excelu to chyba przesadziłeś. Co komputer w samochodzie pokaże to jedno ale wskazania watomierza to co innego. Ostatnio się zaskoczyłem (ale na szybko wiec nie pamiętam dokładnie) na 12kWh wpakowane w baterie, z gniazdka wyssało ponad 16kWh. Więc dla prezentowanej przez Ciebie tesli 3, do obliczeń raczej trzeba podstawiać 20kWh zamiast 15,5.
Dokładnie jest tak jak piszesz ładowarka na konwersję zmiennego prądu na stały potrafi trochę produ zgubić
ładowanie na DC GreenWay od 1.6zł, Ionity 1.3zł :)
Za darmo to uczciwa cena 🤗
Najlepiej 😁
Przy tych cenach samochodów powinni nawet dopłacać za prąd skoro zmuszają nasz siłą tym eko terroryzmem.
To też możliwe: z własnych paneli PV.
@@TWARDOWSKY. teoretycznie masz program mój elektryk
@@danielkoziarski8488 no pewnie, wyjaśnienie w drugiej części filmu
Zgrabne pominięcie strat ładowania (otwarcie zasygnalizowane w opisie filmu) nie jest dla mnie akceptowalne, bo (według krążących opinii) straty są istotnie wyższe niż z przedziału 3-10%.
Ekstremalny (krytykowany i podważany!) jest tutaj raport niemieckiego ADAC (można o nim poczytać na elektrowoz pl "jakie-sa-straty-na-ladowaniu-samochodu-elektrycznego-z-gniazdka-nyland-kontra-adac-my-uzupelniamy" (nie mogę podać linku, bo YT kasuje komentarz)).
Niezależnie od danych liczbowych z raportu ADAC widać z niego, że straty przy ładowaniu z gniazdka 230V są (zagadkowo!) znacznie wyższe niż przy ładowaniu trójfazowym (11kW).
Podawane koszty ładowania BEV prądem zmiennym (AC) na 100km powinny dotyczyć sytuacji w jakiejś garażowej / nocnej temperaturze, przy której możemy liczyć na brak dodatkowego chłodzenia albo podgrzewania akumulatora trakcyjnego.
Natomiast przy szybkim ładowaniu publicznym istotna zaczyna być jego prędkość. Im jest ona wyższa, tym więcej energii zużyje chłodzenie akumulatrora trakcyjnego samochodu w czasie jego ładowania.
Najważniejszym dla kosztów jest ładowanie eksploatacyjnie najczęstrze, czyli dla przytłaczającej większości użytkowników BEV: ładowanie prądem zmiennym (AC).
Zgadza się, ale jakoś każdy ten temat pomija ;)
Z gniazdka dla nissana leaf 2 to całe średnio 11,5 zł 😂😂😂😂
Dwie sprawy: wartości zużycia trochę zaniżone w porównaniu do tego co znalazłem na internecie; ceny energii elektrycznej w Tauronie (bez zniżki) to 1.70 PLN. Ja bym spokojnie mnożył wyniki razy 1.5/2.0.
1.7 to chyba na firmę cena ?
Moja firma płaci 0,81 gr
Po przekroczeniu 2MW koszt za1KWh = 2 zł a więc masz 2001 kWh to juz całość liczą po 2 zł wiec = 4002 zł wyjdzie... za rachunek ... Tanio to juz było.. Zrób koszt przejechania 1000 km najlepiej a nie 100 km...
Najpierw doczytaj a potem się odzywaj.
Nie całość, tylko nadwyżkę. To działa progowo. Przy 2001 kWh wyższą stawkę masz na 1 kWh, a niższą na 2000
@@bezszelestni zgadza się, ale 2mwh to zużyje dom na własne potrzeby, więc w tabeli powinieneś wstawić tylko wartość za kWh powyżej tych 2mwh
@@jakubm1875 no to po prostu przyjmij następna kolumnę