Najpierw proponuję ustalić,co stało się z p.Beatą , czy jest ona żywą osobą,czy juź denatką! Jak narazie wszystkie przypuszczenia są ,,biciem piany w pustej szklance "! Czy poza domyslami i plotkami istnieje jakikolwiek namacalny dowód na to,że zaginiona nie żyje,tak jak i nic nie potwierdza wersji,że żyje! Żyje - nie żyje, nie żyje - żyje ........oto jest pytanie! ?
W Łobzie pomieszkiwał syn kochanki Janka. Plotki jak plotki mówią, że jak dowiedział się o zaginięciu Beaty to zniknął. Czy policja sprawdziła ten fakt? Może syn ma prawo jazdy i ciemne auto.
Ten syn co zamordowali mu ojca Romualda T. Ponoć chłopak utrzymuję kontakt z babcią może jest u babci. Zważywszy że zamordowali mu ojca Agnieszka B. jego matka i jej kochanek Krzysztof T. Czy syn też chciał by kogoś mordować. Kiedy w taki sposób przed laty odebrano mu ojca kiedy miał 2 lata.
Zabrać się za całą Rodzinkę męża I Kochankę ostro któryś z nich nie wutrzyma i puści parę z ust napewno ile Rodzina i Dzieci mogą czekać na wyjaśnienie sprawy przecież to oczywiste że P Beata została zamordowana przez zwyrodnialców Oby nigdy nie zaznali spokoju i oczywisci jestem za Karą śmierci za takie przewinienia.
Ja nie wierze w jasnowidzow bo wydaje mi sié ze oni coś biorà zeby mieć wizje i tak pozniej kazdy coś innego gada. Nadzieja w archiwum x !!! Podejrzany mézuś , kochanica i tesciowie pani Beaty. Pozamykać te potwory !!!!!
No dokładnie. Przecież to jest oczywiste, mąż ją zabił a kochanka go do tego namówiła i obmyśliła plan.Wystarczylo by dwie godziny mocniejszego przesłuchania męża i wiemy wszystko.
Kluczem jest kochanka, zna ciemny światek ,wiedziała kto może wykonać zlecenie. Kojarzę ciemny samochód z dwoma osobnikami i fakt ,że pani Beata czuła się obserwowana.
Motorem do morderstwa była chyba kochanica a typ debilowaty i bardzo podły chciał się popisać przed kó..ą jaki to z niego chwat zabił lub zlecił,w grę oczywiście wchodzi kasa,i to dla kasy zabili panią Beatę . Dzieci żal ,straszny.,mieli taką fajną kochającą matkę .
@@mirosawasienkiewicz2012 faktycznie , stale bolała panią Beate głowa , mogła być podtruwana , bandziory otumanili i wywiezli na częsci , Boże jeszcze zarobili na niej .
Nowa żona miała dzień wolny w pracy tego dnia.kamera wyłączana czy to zbieg okoliczności? Trzeba ich bardziej przycisnąć albo wynajaj dobrego detektywa żeby ich śledzić. Założyć w ich domu kamery jak beda sami beda rozmawiać..
Ale najpierw w porządny wpierdal aż będą srać jak było z tgz.komuny i w większości przypadków przydatne a jak w tej sprawie nic nie wiedział to o innych sprawach coś ważnego powiedział
Według mojej oceny ona została wywieziona z domu przez jej teściów ich samochodem kiedy wróciła z przystanku tam rozegrał się horor brało udział 3 osoby związali Beatę i usta zakneblowane teściowie przekazali Beatę w lesie dwa samochody skierowane bagażnikem do siebie bardzo jasny samochód i czarne wyższe auto dwóch mężczyzn jeden ubrany w brązowy gumowy strój rybacki łysawy 170 drugi ciemne włosy wysoki 180 spodnie ciemne w kant grafitowe i on jechał tym czarnym autem.Teść musiał zrobić nawrotke na drogę jechał za nimi drogą kawałek czarny samochód odbił w prawo a Rodzice pojechali prosto zatrzymali się na placu zauważają torebkę w bagażniku i telefon Beaty chcieli zadzwonić z jej tel do syna telefon wyrywa jej mąż z ręki i wyłącza torebka i tel jest w samochodzie więc przyjechali do domu konkubina sprząta ich mieszkanie Syn zabiera z auta ojca telefon i torebkę jedzie autem żeby zatopić torebkę z telefonem wkłada kamień do torebki wraca inną drogą konkubina jest z teściami u nich w mieszkaniu. Tam widzę wodę w lesie jakaś rama z betonu jest słupek betonowy tam widzę łódkę drewniana z jednym wniosłem przywiązana do tego słupka idzie pieszo ten wysoki sprawdzić teren droga leśna ma pętle nie ma przejazdu dalej ona żyje ciągną ja do tej łódki od pływają na środek i tam wrzucają do wody wracają z powrotem do auta i kierują się na ruchliwą szosę. Taką miałam dzisiaj rano o 7 wizję więc napisałam rzadko kiedy mam takie coś.
Co to ma być niby? Czy to napisał ktoś,kto ma bujną wyobraźnię, czy osoba pisząca kryminały, a może cierpiąca na przerost treści nad formą? W żadne jasnowidzenia nie wierzę i wam nie radzę,drodzy komentatorzy. Nie róbmy z tej sprawy komedii z udziałem takich ludzi,którzy tu żarty sobie stroją, albo traktują nas jak niedorozwiniętych! Litości!
Sprzatneli ja proste, matka dzieci!! Jak mozna!! Zamknac oboje do wyjasnienia, ludzie to jednak potwory, jak ma kochanke to mial sie do niej wyprowadzic, a nie pozbyc sie matki dzieci, brakuje slow! Na co czeka prokurator!!! Dlaczego nie wydal nakazu zatrzymania! Prawo dzungli!! Znajda ja gdzies zakopana w polu, i sprawa ucichnie, jak z Jaworkim i i zolnierzem z Gdyni, to nie sa ludzie, to bydlo
Jakaś starsza kobieta i jej wywody o czarnym aucie... Rodem z legend miejskich lat 60-tych. Nie brałabym tego na poważnie. Pani Beata nie "zadarła" do teraz z nikim innym n iż tylko z mężem, i to on wie gdzie jest ona albo jej ciało. Policja zbyt słabo go naciska to jedno, a drugie zbyt późno te wszystkie demonstracje siły ze strony policji. Wszystko powinno być zabezpieczone zaraz po zgloszeniu zaginięcia tej osoby, a nie że mąż z kochanką ponad miesiąc baraszkują sobie po jej mieszkaniu i co niby tam robią? Zacierają ślady i mataczą! Na zdrowy rozum, kto normalny po zaginięciu jakiejś osoby wchodzi do jej mieszkania i tam sprząta? Ja w życiu bym nogi nie postawiła w takim mieszkaniu, bo po pierwsze nie moje, po drugie ta zaginiona może w każdej chwili wrocić do w końcu swojego mieszkania i co jaj jej powiem, co niby tu robię? A trzecia chyba najbardziej przemawiające - przecież mogę zniszczyć coś, co może policji wskazać jakiś ślad. Jak dla mnie ta para z piekła rodem ma grubo za pasem i dziwię się policji, że ich jeszcze w obroty nie wzięli.
Zaufanie i lęk to jak Żywy trup. Nie ma czegoś takiego. Także te jasnowidztwo to jakiś pic na wodę. Mam nadzieję, że nie wziął ani grosza, bo takie absurdy każdy może wymyśleć.
To jednak jak on J.K widzial ja jak ona odprowadziala dzieci na przystanek to po prostu chcial byc pewny ze bedzie wrscsc i stalo sie........ on chcial ja widziec ze ona wychodzi!! Jak moza juz tak wczesnie obserwowac czlowieka i jeszcze przeciez tam nie mieszkal! To bylo planowane, biedna kobieta zginela! Ale Bog wszystko widzi i was tez!
Nie wierze w to auto czy faceta w kapturze , a jezeli to prawda , to moglbyc tylko ktos z rodziny , natomiast auto byloby widoczne ..Zapewne na posesji sa psy , jesli przyszedl by ktos obcy , to by szczekaly , a jesli pod oknami chodzil swoj , to nie szczekaly . Kobieta pracowals w banku , a w banku nawet sprzataczka musi byc czysta bez przeszlosci kryminalnej bez wyroku , Beata , zfaniem sąsiadów dobrze sie prowadzila .. Wiec , albo ktoś próbuje oddalic podejrzenia od rodziny Jana ? Albo spraw przerosła miejscowych mitomanów..
@Oliviaracha być może? Ale raczej nie . Sam fakt że e bankach nie ma ochroniarzy , jest ochrona .W bankach ochroniarzami są byli żołnierze i policjanci , nie firmy ochroniarskie. Często żołnierzom czy policjantom proponują pracę w ważnych obiektach , a w biedronkach siedzą z grupą W bankach nie zatrudniają z ulicy , to dotyczy każdego pracownika
LUDZIE! PRZESTAŃCIE SŁUCHAĆ TEGO T,Z JASNOWIDZA! ZADEN CZŁOWIEK NIE MA TAKIEJ MOCY! TO OSZUST DO ZARABIANIA PIENIEDZY OD NAIWNYCH LUDZI! LUDZIE, OGARNIJCIE SIE!
A moze tym samochodem ktos sledzil Beate i jak wracala od przystanku do domu,napadli ja i wciagneli do samochodu.Tylko po co wtedy byl wylaczony prad w domu??
Moim zdaniem słabe są pana filmiki,powtarza się pan i nie wiem dla czego, mam wrażenie ,że chce pan KONIECZNIE zwrócić OGLĄDAJĄCYCH na jakiś niby samochód z zewnątrz, że ona się obawiała KOGOŚ Z ZEWNĄTRZ ?!!DLA MNIE TO BUJDA NA GRUBYCH RESORACH !Moim zdaniem chce pan na SIŁĘ ODDALIĆPODEJRZENIA CO DO pana J ,jego kochanki i rodzinki.
Znam kogoś kto w psychozie tak gada, że go śledzą, że coś się dzieje. Jest tak przekonujący, że obcy mu wierzą. Mogła mieć depresję, mogła sobie sama coś zrobić. Zostawił ją z trójką adoptowanych dzieci,z trudnym życiem z teściami... był zakochany w nowej kobiecie
@@mclean3798 Pani Beata NIE MIAŁA ŻADNEJ PSYCHOZY ANI DEPRESJI I TYM BARDZIEJ NIE ZROBIŁA SOBIE NIC ZŁEGO !!!BO W ODRÓZNIENIU OD TEGO "MĘŻA " KOCHAŁĄ DZIECI !!!Kim pan jest ,żeby taki KŁAMSTWA mówić ?!!!!CHYBA JAKIMŚ POTWOREM A NAWET MOŻE KIMŚ Z TEJ RODZINY ADAMSÓW ?!!!KŁAMIE PAN !!!
@@bozennawierzbicka8214 jestem kobietą. Nie znam tych ludzi, mieszkam w innym regionie Polski. Wystarczyło napisać bez capsloka. Zna pani kogoś kto choruje na depresję, psychozę...ja tak. To ciężka choroba. Ci którzy popełniają samobójstwo zbiorowe również kochają swoje dzieci. Ja wiem, że dużo wskazuje na jej męża , ale jak narazie to poszlaki, nie dowody
Kurcze... może to dziwne, ale Pani Beata mogła też mieć psychozę. Mogła popełnić samobójstwo,bo ją mąż opuścił,a w dodatku sytacja była dziwna w tym domu. Na przystanku była smutna. Ludzie w depresji udają, że nic się nie dzieje. Mąż tej kobiety też jakiś dziwny jest, ale sami nie wiemy jak byśmy się zachowali.
Wydaje się że zaginięcie B.K. było zaplanowane.
oczywiscie ze tak
To było na 100 % zaplanowane a pani Beata nie przypuszczała co mąż knuje z kochanką i teściami
dokladnie
na pewno nie przypadek
Przycisnąć mieszkańców domu + partnerkę i prawda wyjdzie na jaw.
Najpierw proponuję ustalić,co stało się z p.Beatą , czy jest ona żywą osobą,czy juź denatką! Jak narazie wszystkie przypuszczenia
są ,,biciem piany w pustej szklance "!
Czy poza domyslami i plotkami istnieje jakikolwiek namacalny dowód na to,że zaginiona nie żyje,tak jak i nic nie potwierdza wersji,że żyje!
Żyje - nie żyje, nie żyje - żyje ........oto jest pytanie! ?
ja terz mowie przycisnąc jego do muru.kochanice i teściow i prawda się okaze
@@maryiaarzberger6957TEZ 🙈🙈🙈😡😡😡😡
A jak tego nigdy nie ustala to co?
Czekac i zostawic w spokoju domownikow, wierzyc w ich wersje.
Wyparowala w kosmos.
Ciekawi mniee czy syn kochanki ma alibi na ten dzien.?
Przeciez tam sa psy!!!!! I co ? Nie reagowaly na intruza??!!!znaczy ze go znaly!!!!
Dokladnie,cos tu smierdzi ,Kochanka,synalek....itp
wszystko bylo skrzetnie zaplanowane przez psychopate meza z kochanica a rodzice pomogli
Też tak uważam. Wszystko jest tam na miejscu.
W Łobzie pomieszkiwał syn kochanki Janka. Plotki jak plotki mówią, że jak dowiedział się o zaginięciu Beaty to zniknął. Czy policja sprawdziła ten fakt? Może syn ma prawo jazdy i ciemne auto.
😯😯😯
Policja jest zmęczona 🙄
@@taola3336 MY TEZ!!!!!!
Ten syn co zamordowali mu ojca Romualda T. Ponoć chłopak utrzymuję kontakt z babcią może jest u babci. Zważywszy że zamordowali mu ojca Agnieszka B. jego matka i jej kochanek Krzysztof T. Czy syn też chciał by kogoś mordować. Kiedy w taki sposób przed laty odebrano mu ojca kiedy miał 2 lata.
"utrzymuje kontakt" więc może to być kontakt równie dobrze telefoniczny tylko i wyłącznie
Ciekawa sprawa,jak i smutna
Zabrać się za całą Rodzinkę męża I Kochankę ostro któryś z nich nie wutrzyma i puści parę z ust napewno ile Rodzina i Dzieci mogą czekać na wyjaśnienie sprawy przecież to oczywiste że P Beata została zamordowana przez zwyrodnialców Oby nigdy nie zaznali spokoju i oczywisci jestem za Karą śmierci za takie przewinienia.
Ja nie wierze w jasnowidzow bo wydaje mi sié ze oni coś biorà zeby mieć wizje i tak pozniej kazdy coś innego gada. Nadzieja w archiwum x !!! Podejrzany mézuś , kochanica i tesciowie pani Beaty. Pozamykać te potwory !!!!!
Jasnowidz kasę weżnie i do widzenia oszuści pozdrawiam serdecznie
I synalek kochanki Agnieszki tez moze byc w to zamieszany, moze co mamuska obiecala mu za to kasę itp
Bliżej bym się przyjrzała kochance
Ta kochanka juz raz pozbyla sie meza.....a tym razem zona zaginela ,przypadek?
@@jolantakalina6883Ludzie mówią, że pozbyła się też swojego męża z Niemiec, po którym nosi nazwisko😏
Syn kochanki może to zrobił
Przycisnąć zwrodnialców bardziej.Policjo przecież macie swoje metody.
No dokładnie. Przecież to jest oczywiste, mąż ją zabił a kochanka go do tego namówiła i obmyśliła plan.Wystarczylo by dwie godziny mocniejszego przesłuchania męża i wiemy wszystko.
Po co drogie poszukiwania.... przymknąć. Odizolować od siebie i kolejno przesłuchiwać do skutku, aż powiedzą gdzie jest Beata...
Plus tesciowie@@teresaswiderska9268
Kluczem jest kochanka, zna ciemny światek ,wiedziała kto może wykonać zlecenie. Kojarzę ciemny samochód z dwoma osobnikami i fakt ,że pani Beata czuła się obserwowana.
A na kamerach nie można poszukać czarnego samochodu?
Przycisnąć rodziców syna oni też wiedzą co się dzieje z synową
Motorem do morderstwa była chyba kochanica a typ debilowaty i bardzo podły chciał się popisać przed kó..ą jaki to z niego chwat zabił lub zlecił,w grę oczywiście wchodzi kasa,i to dla kasy zabili panią Beatę . Dzieci żal ,straszny.,mieli taką fajną kochającą matkę .
Dokładnie dla kasy 😢prymitywy...mam nadzieję, że to już blisko
Mogli ją sprzedać, skoro była obserwowana. Handel ludźmi.
@@mirosawasienkiewicz2012 faktycznie , stale bolała panią Beate głowa , mogła być podtruwana , bandziory otumanili i wywiezli na częsci , Boże jeszcze zarobili na niej .
Niech cudownego męża zamkną, a A majatek do biednych dzieci ,które były po przejściach, i straciły mamę
A skąd on ma tyle pieniędzy, stać go nowy dom, zakup działki..
@@zofiagabrych5255 do tej pory nie miał na alimenty.Teraz spłacił wszystko/ nawet komornicze zaległości/ To wszystko śmierdzi na kilometr
@@alicja4428może Klimek założył w Niemczech polisę na żonę w razie śmierci. Mogli by jego konto sprawdzić , skąd nagle kasę ma.
@@alicja4428 to co, jeszcze okradł byłą żonę? czy Bank? Przecież pracował za granicą
Myślę że z czasem ta sprawa ujrzy światło dzienne jeszcze moment😮
Morderstwo na zlecenie. Tak ja to widzę.
Nowa żona miała dzień wolny w pracy tego dnia.kamera wyłączana czy to zbieg okoliczności?
Trzeba ich bardziej przycisnąć albo wynajaj dobrego detektywa żeby ich śledzić. Założyć w ich domu kamery jak beda sami beda rozmawiać..
To nie jest jego zona, to jego kochanka.
ZA DUZO TYCH ZBIEGOW OKOLICZNOSCI.
KAMERA,DOKUMENTY W SMOCHODZIE P. BEATY I TP
CO
TO BIEDACTWO MUSIALO PRZEZYC PRZED SMIERCIA......
Podsluch
Na wariograf Mężusia i kochanice.
Ale najpierw w porządny wpierdal aż będą srać jak było z tgz.komuny i w większości przypadków przydatne a jak w tej sprawie nic nie wiedział to o innych sprawach coś ważnego powiedział
Może zlecili komuś to co się stało 🤷♀️😥
To co my myslimy nie ma znaczenia,
Liczya sie fakty I to ze jak by dosyc pozno odp. sluzby sprawdzily dom.
Był czas na zatarcie wszystkich śladów.
Ktoś chciał wyeliminować Panią Beatę i udało mu się.
Jak nic kochanica maczala palce w pozbyciu sie kobiety, juz raz to zrobila🥺🥺
Ta Agnieszka to podejrzany typ.
Według mojej oceny ona została wywieziona z domu przez jej teściów ich samochodem kiedy wróciła z przystanku tam rozegrał się horor brało udział 3 osoby związali Beatę i usta zakneblowane teściowie przekazali Beatę w lesie dwa samochody skierowane bagażnikem do siebie bardzo jasny samochód i czarne wyższe auto dwóch mężczyzn jeden ubrany w brązowy gumowy strój rybacki łysawy 170 drugi ciemne włosy wysoki 180 spodnie ciemne w kant grafitowe i on jechał tym czarnym autem.Teść musiał zrobić nawrotke na drogę jechał za nimi drogą kawałek czarny samochód odbił w prawo a Rodzice pojechali prosto zatrzymali się na placu zauważają torebkę w bagażniku i telefon Beaty chcieli zadzwonić z jej tel do syna telefon wyrywa jej mąż z ręki i wyłącza torebka i tel jest w samochodzie więc przyjechali do domu konkubina sprząta ich mieszkanie Syn zabiera z auta ojca telefon i torebkę jedzie autem żeby zatopić torebkę z telefonem wkłada kamień do torebki wraca inną drogą konkubina jest z teściami u nich w mieszkaniu. Tam widzę wodę w lesie jakaś rama z betonu jest słupek betonowy tam widzę łódkę drewniana z jednym wniosłem przywiązana do tego słupka idzie pieszo ten wysoki sprawdzić teren droga leśna ma pętle nie ma przejazdu dalej ona żyje ciągną ja do tej łódki od pływają na środek i tam wrzucają do wody wracają z powrotem do auta i kierują się na ruchliwą szosę. Taką miałam dzisiaj rano o 7 wizję więc napisałam rzadko kiedy mam takie coś.
A ja widze dziwne powiazanie z Iwona Wieczorek. Przed jej zniknieciem, na osiedlu rowniez pojawil sie ciemny samochod.
A te wcześniejsze wizje się sprawdzały kiedykolwiek?
Możliwe to jest prawdą co Pani pisze 😢😢
Zatrudnili kogoś od mokrej roboty
Co to ma być niby? Czy to napisał ktoś,kto ma bujną wyobraźnię, czy osoba pisząca kryminały, a może cierpiąca na przerost treści nad formą? W żadne jasnowidzenia nie wierzę i wam nie radzę,drodzy komentatorzy.
Nie róbmy z tej sprawy komedii z udziałem takich ludzi,którzy tu żarty sobie stroją, albo traktują nas jak niedorozwiniętych!
Litości!
Domyślam się że auto stało by potrącić Beatę jak wróci do domu po odprowadzeniu dzieci. I jej spakowaniu. Ktoś stoi na ulicy i obserwuje???!!!
Zlecili morderstwo...kto...maz z kochanica😢😢😢
Sprzatneli ja proste, matka dzieci!! Jak mozna!! Zamknac oboje do wyjasnienia, ludzie to jednak potwory, jak ma kochanke to mial sie do niej wyprowadzic, a nie pozbyc sie matki dzieci, brakuje slow! Na co czeka prokurator!!! Dlaczego nie wydal nakazu zatrzymania! Prawo dzungli!! Znajda ja gdzies zakopana w polu, i sprawa ucichnie, jak z Jaworkim i i zolnierzem z Gdyni, to nie sa ludzie, to bydlo
Matka Jana też ma nie ciekawą przeszłość za sobą.
Ta kobieta od tak nie zniknęa mój Boże
Wywieźli ciało i dlatego są spokojni
Potraktować tę rodzinkę tak jak dwie panie urzędniczki i ks. Michała .Myslę że ta rodzinka to jest zorganizowana grupa przestępcza .
Obydwoje ja zabili
Ciekawe czy Beatę nie pochowali na cmentarzu albo w jakiejś studni została pochowana tam niech sprawdzi policja współczuję dzieciom Beaty
Ja bym szukała na poniemieckim cmentarzu.Ona na bank jest tam.
Jakaś starsza kobieta i jej wywody o czarnym aucie... Rodem z legend miejskich lat 60-tych. Nie brałabym tego na poważnie. Pani Beata nie "zadarła" do teraz z nikim innym n iż tylko z mężem, i to on wie gdzie jest ona albo jej ciało. Policja zbyt słabo go naciska to jedno, a drugie zbyt późno te wszystkie demonstracje siły ze strony policji. Wszystko powinno być zabezpieczone zaraz po zgloszeniu zaginięcia tej osoby, a nie że mąż z kochanką ponad miesiąc baraszkują sobie po jej mieszkaniu i co niby tam robią? Zacierają ślady i mataczą! Na zdrowy rozum, kto normalny po zaginięciu jakiejś osoby wchodzi do jej mieszkania i tam sprząta? Ja w życiu bym nogi nie postawiła w takim mieszkaniu, bo po pierwsze nie moje, po drugie ta zaginiona może w każdej chwili wrocić do w końcu swojego mieszkania i co jaj jej powiem, co niby tu robię? A trzecia chyba najbardziej przemawiające - przecież mogę zniszczyć coś, co może policji wskazać jakiś ślad.
Jak dla mnie ta para z piekła rodem ma grubo za pasem i dziwię się policji, że ich jeszcze w obroty nie wzięli.
Mąż za tym stoi sam to zrobił bez świadków 😢
DLATEGO WYLACZYL KAMERE.BO KTO INNY BY MIAL DOSTEP DO KAMERY????????
Nie wierze! Napewno nie zrobil tego sam
Zaufanie i lęk to jak Żywy trup. Nie ma czegoś takiego. Także te jasnowidztwo to jakiś pic na wodę. Mam nadzieję, że nie wziął ani grosza, bo takie absurdy każdy może wymyśleć.
Moze nalezaloby sprawdzic przekopac to utwardzenie kamieniami wjazdu na nowej dzialce budowlanej jana klimkz
Właśnie się dowiedziałem że rodzice Jana Klimka zakopali w nocy na cmentarzu wiele lat temu babcię Jana od strony matki...😮
ZGRABARZE ......
Biedna pani Beatka myślałam zr już Jaś odnaleziono a dlaczego ci nurkowie nie szukają Iwony wieczorek dziękuje pani za ciekawe przrdlanie
Jeśli ktoś domownikom pomagał to została wywieziona i to dość daleko.
To jednak jak on J.K widzial ja jak ona odprowadziala dzieci na przystanek to po prostu chcial byc pewny ze bedzie wrscsc i stalo sie........ on chcial ja widziec ze ona wychodzi!! Jak moza juz tak wczesnie obserwowac czlowieka i jeszcze przeciez tam nie mieszkal! To bylo planowane, biedna kobieta zginela! Ale Bog wszystko widzi i was tez!
Nie wierze w to auto czy faceta w kapturze , a jezeli to prawda , to moglbyc tylko ktos z rodziny , natomiast auto byloby widoczne ..Zapewne na posesji sa psy , jesli przyszedl by ktos obcy , to by szczekaly , a jesli pod oknami chodzil swoj , to nie szczekaly .
Kobieta pracowals w banku , a w banku nawet sprzataczka musi byc czysta bez przeszlosci kryminalnej bez wyroku , Beata , zfaniem sąsiadów dobrze sie prowadzila ..
Wiec , albo ktoś próbuje oddalic podejrzenia od rodziny Jana ? Albo spraw przerosła miejscowych mitomanów..
Nie jest to prawda nie sprawdzają w banku przeszłości znam osobę która ma komorników i sprząta w banku w Polsce
@Oliviaracha być może? Ale raczej nie . Sam fakt że e bankach nie ma ochroniarzy , jest ochrona .W bankach ochroniarzami są byli żołnierze i policjanci , nie firmy ochroniarskie.
Często żołnierzom czy policjantom proponują pracę w ważnych obiektach , a w biedronkach siedzą z grupą
W bankach nie zatrudniają z ulicy , to dotyczy każdego pracownika
Tak to bylo zaplanowane a policja nie potrafi sobie poradzic
A tak Polska policja ma pojęcie sprawdzać czasu nie maja boja sie
Podsłuch w domu rodziców i męża oraz partnerki
To stary z nową partnerką albo nie konkubinatka
zdzirami nie ma się co przejmować
A kto jest tą zdzira ?
LUDZIE! PRZESTAŃCIE SŁUCHAĆ TEGO T,Z JASNOWIDZA! ZADEN CZŁOWIEK NIE MA TAKIEJ MOCY! TO OSZUST DO ZARABIANIA PIENIEDZY OD NAIWNYCH LUDZI! LUDZIE, OGARNIJCIE SIE!
Gdzie pracuje pani Beata?
co robić? jak "to robić" to nie oglądam
A moze tym samochodem ktos sledzil Beate i jak wracala od przystanku do domu,napadli ja i wciagneli do samochodu.Tylko po co wtedy byl wylaczony prad w domu??
Ja cie sunę jasnowidz może jeszcze koło fortuny . Zabobonne komentarze tu są
A ta sąsiadka to ta sama co białego busa w okolicy zaginięcia Jowity pewnie? Skąd wy te bzdury wyciągacie bo wygląda że z doopy
Moim zdaniem słabe są pana filmiki,powtarza się pan i nie wiem dla czego, mam wrażenie ,że chce pan KONIECZNIE zwrócić OGLĄDAJĄCYCH na jakiś niby samochód z zewnątrz, że ona się obawiała KOGOŚ Z ZEWNĄTRZ ?!!DLA MNIE TO BUJDA NA GRUBYCH RESORACH !Moim zdaniem chce pan na SIŁĘ ODDALIĆPODEJRZENIA CO DO pana J ,jego kochanki i rodzinki.
Znam kogoś kto w psychozie tak gada, że go śledzą, że coś się dzieje. Jest tak przekonujący, że obcy mu wierzą. Mogła mieć depresję, mogła sobie sama coś zrobić. Zostawił ją z trójką adoptowanych dzieci,z trudnym życiem z teściami... był zakochany w nowej kobiecie
@@mclean3798 Pani Beata NIE MIAŁA ŻADNEJ PSYCHOZY ANI DEPRESJI I TYM BARDZIEJ NIE ZROBIŁA SOBIE NIC ZŁEGO !!!BO W ODRÓZNIENIU OD TEGO "MĘŻA
" KOCHAŁĄ DZIECI !!!Kim pan jest ,żeby taki KŁAMSTWA mówić ?!!!!CHYBA JAKIMŚ POTWOREM A NAWET MOŻE KIMŚ Z TEJ RODZINY ADAMSÓW ?!!!KŁAMIE PAN !!!
@@bozennawierzbicka8214 jestem kobietą. Nie znam tych ludzi, mieszkam w innym regionie Polski. Wystarczyło napisać bez capsloka. Zna pani kogoś kto choruje na depresję, psychozę...ja tak. To ciężka choroba. Ci którzy popełniają samobójstwo zbiorowe również kochają swoje dzieci. Ja wiem, że dużo wskazuje na jej męża , ale jak narazie to poszlaki, nie dowody
Może Beata robila badania krwi bo miała problemy ze zdrowiem, może ktos je zdobył,Mogla byc beata żywym towarem na dawcę organów
Czyżby nie mieli lepszych tylko gruba kobietę otyla
Kurcze... może to dziwne, ale Pani Beata mogła też mieć psychozę. Mogła popełnić samobójstwo,bo ją mąż opuścił,a w dodatku sytacja była dziwna w tym domu. Na przystanku była smutna. Ludzie w depresji udają, że nic się nie dzieje. Mąż tej kobiety też jakiś dziwny jest, ale sami nie wiemy jak byśmy się zachowali.
Brać się za męża , kochankę i rodziców. Zabili ją.
Może mężuś zlecił porwanie Beaty i dlatego ma łapska czyste.
Ona została daleko wywieziona i żegnaj .
A piece ,kominy. ogniska sprawdzić