Tylko patrzeć, jak zestawy i zanęty będzie wynosił dron😂 Coraz mniej tego naturalnego, dzikiego i spontanicznego wędkarstwa, coraz więcej gadżetów, szpanu i marketingu... nie to, żebym potępiał wszystko w czambuł, ale kiedyś łowiło się piękne łopaty na kopane rosówki, nęciło pszenicą, spiningowało Algą czy Morsem i też było fajnie. Problemem nie jest rozwój technologii, tylko sposób jej wykorzystania. Ludzie odpowiedzialni i myślący zrobią z niej użytek, inni - kto wie?
@YOGI-wo6jf W swoim komentarzu dotyka Pan istoty samego wędkarstwa. A drony już wywożą zestawy, tak na marginesie. Widziałem już w akcji podwodny dron na łowisku i próby jego wykorzystania podczas zasiadki. Pozdrawiam.
Osobiście uważam że nie ma nic w tym złego jeżeli korzysta z tego etyczny, dbający o swoje hobby wędkarz, jednak gdy ten sprzęt dostanie się w ręce kłusoli i mięsiarzy, może on uczynić wiele zła, ich stać na to wszak biznes rybny to duże pieniądze. Już nie będą musieli stawiać siat w ciemno, pływać i szukać dużych drapieżników, dzięki tym nowinkom mają wszystko na tacy, tylko tego się obawiam!
@@salmo5443 o tym ile kłusole zarabiają było już głośno ale dam ci przykład na sumie, w skupie kosztuje 20-25zł, łowisz jednego suma o wadze 50kg i masz 1000zł, jednego dziennie nie mówiąc już ile jesteś w stanie złowić innych ryb, szczupak,sandacz lin to cena od 25zł-40zł za kg itp. za 15kg karpia komercje płacą 3000zł. Dobrze obeznany kłusownik w miesiącu łowi setki kilogramów ryb a średnia zarobku to 20 tysięcy złotych.
Wszystko dla ludzi takie jest moje zdanie.Echosonda nie łowi ryb .To wędkarze nie przestrzegają limitów ,okresów ochronnych,czy wymiarów ryb nie echosądy.Pozdrawiam serdecznie kanał
Żadna technologia nie szkodzi. Szkodzą ludzie. Moim zdaniem jest dużo lepiej niż było. Dzięki technologii jest mniej kłusowników. Dzięki technologii ludzie chwalą się wypuszczaniem ryby a nie biciem w łeb. Rybę czy z echo czy bez echo nie tak łatwo złapać. Trzeba trafić w dzień kiedy biorą. W necie nie widać tych setek godzin bez brania tylko same sukcesy.
Na przykladzie mojego okręgu najuboższego w wody powiem jak to wygląda po pierwsze polityka OZW czyli zarybianie karpiem i amurem w ilosciach liczoinythc tonami do tego okazami a w kontrze narybek wiosenny , jesienny ryb drapieznych czyli takie pizdki 10-20mm których przezywalnośc jest na poziomie do 1% w dobrych warunkach a tutaj warunki sa ekstremalnie złe bo nie ma roslin przez karpury hmmm wiadomo jak to w życiu coś nie pojdzie zgodnie z planem i uda się dorosnąc pojedynczym sztukom szczupaka czy sandacza to LAJWSKOPOWCY skutecznie namierzaja pojedyncze niedobitki i je zjadają tak jestem nad wodą 110-130 dni w roku poswiecilem sie tylko wędkowaniu i widzę co sie dzieje na zbiornikach do 200ha po prostu rzeź niewiniątek przy pomocy technologi której wykorzystywanie skutecznie niszczy wody i o ile jestem lektronikiem uwielbiam technikę tak nie wiem czy aż tak zaawansowany sprzęt powinien byc dopuszczony do użytku w Polin.
Witam myślę że Wędkarstwo bardzo się zmienia .Ale w stronę lansowania się jakiego to sprzętu ludzie nie mają.Mało się mówi o ochronie wód gdzie nasze wody PZW są w tragicznym stanie,gdzie nie idziesz złowić nawet co kolwiek.Echosąda fajna sprawa ,ale realia cen sprzętu wędkarskiego w naszym kraju są takie że stać ludzi tylko zamożnych na takie bajery.Jak dla mnie echosąda jak najbardziej patrze jako karpiarz.Myślę że podzielność zdań bieżę się z tego i złość że przeciętny człowiek nie może sobie pozwolić na ten bajer i to jest przykre
@mikes1332 Zadał Pan w swoim komentarzy pytanie, które może okazać się sednem tego problemu. Co bardziej zabija ryby, nowe technologie czy my wędkarze? Pozdrawiam.
Zgadzam się z tym ,że Live to już nie wędkarstwo i pasja .
Ale jest światałko w tunelu znam już dwa akweny gdzie Live jest zabroniony !!!
Taaaa, live to nie wędkarstwo. Tak jak kowali już nie ma bo ludzie przestali jeżdzić na koniu. Rozumiem, że Ty dalej na koniu?
@@salmo5443 nic nie rozumiesz chyba...
Wszystko zależy od wendkarzy .
@arturgorski3244 I tylko od wędkarzy zależy jak wykorzystają nowinki technologiczne. Pozdrawiam.
Tylko patrzeć, jak zestawy i zanęty będzie wynosił dron😂
Coraz mniej tego naturalnego, dzikiego i spontanicznego wędkarstwa, coraz więcej gadżetów, szpanu i marketingu... nie to, żebym potępiał wszystko w czambuł, ale kiedyś łowiło się piękne łopaty na kopane rosówki, nęciło pszenicą, spiningowało Algą czy Morsem i też było fajnie. Problemem nie jest rozwój technologii, tylko sposób jej wykorzystania. Ludzie odpowiedzialni i myślący zrobią z niej użytek, inni - kto wie?
@YOGI-wo6jf W swoim komentarzu dotyka Pan istoty samego wędkarstwa. A drony już wywożą zestawy, tak na marginesie. Widziałem już w akcji podwodny dron na łowisku i próby jego wykorzystania podczas zasiadki. Pozdrawiam.
Osobiście uważam że nie ma nic w tym złego jeżeli korzysta z tego etyczny, dbający o swoje hobby wędkarz, jednak gdy ten sprzęt dostanie się w ręce kłusoli i mięsiarzy, może on uczynić wiele zła, ich stać na to wszak biznes rybny to duże pieniądze. Już nie będą musieli stawiać siat w ciemno, pływać i szukać dużych drapieżników, dzięki tym nowinkom mają wszystko na tacy, tylko tego się obawiam!
@bastoreknaturaczanel Konkretny komentarz do tematu, który poruszamy. Pozdrawiamy.
W ręce kłósoli się nie dostanie bo zakup to minimum kilkanaście tysięcy pln.
@@salmo5443 o tym ile kłusole zarabiają było już głośno ale dam ci przykład na sumie, w skupie kosztuje 20-25zł, łowisz jednego suma o wadze 50kg i masz 1000zł, jednego dziennie nie mówiąc już ile jesteś w stanie złowić innych ryb, szczupak,sandacz lin to cena od 25zł-40zł za kg itp. za 15kg karpia komercje płacą 3000zł. Dobrze obeznany kłusownik w miesiącu łowi setki kilogramów ryb a średnia zarobku to 20 tysięcy złotych.
Wszystko dla ludzi takie jest moje zdanie.Echosonda nie łowi ryb .To wędkarze nie przestrzegają limitów ,okresów ochronnych,czy wymiarów ryb nie echosądy.Pozdrawiam serdecznie kanał
@ziemowitkwidzynski2564 Zgadzam sie w pełni z Pana komentarzem. Pozdrawiam.
Żadna technologia nie szkodzi. Szkodzą ludzie. Moim zdaniem jest dużo lepiej niż było. Dzięki technologii jest mniej kłusowników. Dzięki technologii ludzie chwalą się wypuszczaniem ryby a nie biciem w łeb. Rybę czy z echo czy bez echo nie tak łatwo złapać. Trzeba trafić w dzień kiedy biorą. W necie nie widać tych setek godzin bez brania tylko same sukcesy.
@997mateo Jeden najlepszych komentarzy jakie ostatnio czytałem. Merytoryczny i na temat. Pozdrawiam.
Super opinia wśród tych których piecze dupa z zazdrości.
Na przykladzie mojego okręgu najuboższego w wody powiem jak to wygląda po pierwsze polityka OZW czyli zarybianie karpiem i amurem w ilosciach liczoinythc tonami do tego okazami a w kontrze narybek wiosenny , jesienny ryb drapieznych czyli takie pizdki 10-20mm których przezywalnośc jest na poziomie do 1% w dobrych warunkach a tutaj warunki sa ekstremalnie złe bo nie ma roslin przez karpury hmmm wiadomo jak to w życiu coś nie pojdzie zgodnie z planem i uda się dorosnąc pojedynczym sztukom szczupaka czy sandacza to LAJWSKOPOWCY skutecznie namierzaja pojedyncze niedobitki i je zjadają tak jestem nad wodą 110-130 dni w roku poswiecilem sie tylko wędkowaniu i widzę co sie dzieje na zbiornikach do 200ha po prostu rzeź niewiniątek przy pomocy technologi której wykorzystywanie skutecznie niszczy wody i o ile jestem lektronikiem uwielbiam technikę tak nie wiem czy aż tak zaawansowany sprzęt powinien byc dopuszczony do użytku w Polin.
@wielkopolaninn Ciekawa analiza problemu aktualnego wędkarstwa w naszym kraju. Pozdrawiam.
Witam myślę że Wędkarstwo bardzo się zmienia .Ale w stronę lansowania się jakiego to sprzętu ludzie nie mają.Mało się mówi o ochronie wód gdzie nasze wody PZW są w tragicznym stanie,gdzie nie idziesz złowić nawet co kolwiek.Echosąda fajna sprawa ,ale realia cen sprzętu wędkarskiego w naszym kraju są takie że stać ludzi tylko zamożnych na takie bajery.Jak dla mnie echosąda jak najbardziej patrze jako karpiarz.Myślę że podzielność zdań bieżę się z tego i złość że przeciętny człowiek nie może sobie pozwolić na ten bajer i to jest przykre
@wedkarstwoniezamiliony2140 Lubię rzeczowe komentarze i jasno przedstawiane w nich swoje przemyślenia. Pozdrawiam.
Echosondy Live nie zabijają ryb, a wędkarze.
@mikes1332 Zadał Pan w swoim komentarzy pytanie, które może okazać się sednem tego problemu. Co bardziej zabija ryby, nowe technologie czy my wędkarze? Pozdrawiam.
Technologia oszczędza czas a nie otwiera rybom pyski. Kto ma rybę zabrać zrobi to z livem i bez.
@salmo5443 Krótki a zarazem rzeczowy komentarz. Pozdrawiam.
kto ma rybe zabrac bez live dluzej jej bedzie szukac