Chciałbym to kiedyś zrobić. Przewodnik ma nieskończone pokłady cierpliwości i właśnie takiego kogoś bym potrzebował...grzecznie podpowie...z kulturą a co pomyśli to jego 😉
Jeny! Spociły mi się ręce, trzymające telefon, a zobaczyłam tylko fragment wejścia na szczyt! Podziwiam! Raczej nigdy tam nie będę, więc super zobaczyć filmik! Gratuluję 😊
Myślę o wycieczce na Mnicha, ale po zobaczeniu Twojego filmu mam wątpliwości. Pewnie utknęła bym gdzieś po drodze. A pan przewodnik stoi na szczycie choćby na prostej drodze, podziwiam.
dobry filmik, jak dla mnie jeszcze lepszy by był bez cięć, ale to zależy kto czego szuka. tak czy inaczej obejrzałem od deski do deski, przyczepnosci na kolejnych wejsciach.
@UCaTEXXgKMl3zml3u0YfGSgA ja telefonem nagrywam, wytrzymuje cały dzień XD no właśnie widziałem, że jakaś mgiełka dokuczała ale i tak film petarda. Za drugim razem będzie więcej fun'u . Wlaśnie w zeszłym tygodniu byłem na przełęczy pod Chłopkiem i coś tam sobie nagrałem, teraz wiem jak ustawić ujęcia i skąd nagrywać :D
Jak długo trzeba uczyć się, jaki zabrać sprzęt, jak go założyć i korzystać z tego żeby wybrać się samotnie na taką górę czy jakąkolwiek inną? Oprócz zdobywania doświadczenia, czy wystarczy godzina prezentacja sprzętu żeby tylko nie zajebać o glebę, a co najwyżej się wrócić? Czy to bardziej skomplikowane i wymaga dłuższego szkolenia?
Proponuję iść na kurs skałkowy i potem taternicki. Albo chociaż skałkowy i po nim wspinać się łazic dużo latem po szlakowanych ekspozycjach (Orla Perć, Rysy, jakieś na Słowacji), dużo czytać o technice trekkingu, wspinaczki, o sprzęcie do niej przystosowanym i na wiele z tych pytań odpowiedzi znajdą się same.
@@sawekgorczowski1553 Dziękuję za odpowiedź. Chodzenie po szlakach turystycznych nic nie daje, ani niczego nie nauczy. Chodziłem po ekspozycjach, czasami trzeba samemu dojść do ładniejszych ekspozycji i trochę zejść ze szlaku. Ja bardzo to lubię. W takich miejscach mogę siedzieć i patrzeć przez godzinę. Potem przejść w następne miejsce i znów siedzieć, patrzeć i podziwiać widoki przez następną godzinę, i tak cały czas. Szlaki turystyczne przygotowane są dla każdej nawet Pokraki która pójdzie w góry. Zawsze mnie jednak interesowało jak można wejść samotnie na górę czy skałę w jakimkolwiek przypadkowym miejscu, bez pozytywnych uchwytów. Jak i gdzie wbić hak, jak założyć linę itd. Skąd wiadomo ile metrów zabrać lin, skoro nie wiadomo na co można trafić? Ale masz rację, napierw kurs, a potem praktyka i czas nauczą wszystkiego
W jaki sposób ta lina minimalizuje upadek? Przecież ona nie jest przypięta do stabilnych elementów, jedynie zawieszona na przewodniku. W razie upadku 1 osoby lecą wszyscy. Może mi ktoś podpowiedzieć jak to działa bo jestem ciekawy?
Z tego co przewodnik tłumaczył to w trudnych miejscach na szlaku przerzucał ta line za skaly, tak żeby w razie upadku był jakiś punkt zaczepienia o skale. W wielu miejscach wpinal tez line do kotew w skale i czekał aż wszyscy wejdą do danego punktu. Ale tak jak piszesz - w trakcie marszu jeden spada lecą wszyscy.
Trochę nie rozumiem, dlaczego każdy z nich nie miał oddzielnej połówki, tylko pierwszy wpięty był do dwóch lin, w tym jedna na sztywno motylem, a drugi musiał dostosować swoją wspinaczkę to tempa pierwszego. Oglądnąłem tylko 10 minut, dalej mi się nie chce, wiec nie wiem jak poxniej - ale nie widzę, żadnych przelotów założonych przez przewodnika, ponieważ Ci niżej nic nie ściągają. Jakby go tak nawet na łatwym terenie II pociągnął w dół jakiś Klient, to by była niezła draka, chyba , ze przewodnik to nadczłowiek i trzyma nogami odpadających dwóch ludzi o łącznej wadze ok 150 kg.
Chyba pozostaje dzwonić po Topr, krzyczeć o pomoc, albo czekać aż ktoś się zorientuje w książce wyjść taternickich w schronisku gdzie delikwenci przepadli. Dlatego dobrze iść z dwoma przewodnikami :)
Fajnie, że wszedłeś - gratuluję:) aczkolwiek uważam, że szczyty wspinaczkowe powinny takimi pozostać i gościć jedynie wspinaczy (również poczatkujacych). Prowadzenie przez przewodnika w ten sposób ma mało wspólnego z wspinaniem:) nie odbierajmy mnichowi tego co w nim najpiękniejsze, bo niebawem zaczną się tam ustawiać kolejki jak na Giewont
Skoro ktoś oferuje profesjonalne przewodnictwo a drugą stronę na to stać dlaczego by nie skorzystać. Wielokrotnie korzystałem z usług przewodników i to jest taka forma turystyki wspinaczkowej.
a ja uważam że fajnie jak ktoś pochłonięty górami może spełnić jakieś swojej marzenie albo zacząć od prostych dróg pod opieką przewodnika aby poznać klimat tatrzańskiego wspinu
Chciałbym to kiedyś zrobić. Przewodnik ma nieskończone pokłady cierpliwości i właśnie takiego kogoś bym potrzebował...grzecznie podpowie...z kulturą a co pomyśli to jego 😉
Świetny film, pokazujący jak trudne jest to podejście, brawa dla Was, obejrzałam z zapartym tchem 🙈🙂
byłem z Wojtasem na Mnichu to jest mega profesjonalny gość !
To jest droga przez płytę Mordo, filmik spox👍
robakiewicza
Jeny! Spociły mi się ręce, trzymające telefon, a zobaczyłam tylko fragment wejścia na szczyt! Podziwiam! Raczej nigdy tam nie będę, więc super zobaczyć filmik! Gratuluję 😊
niesamowite.... gratulacje i dzięki za piękny film
Mega!Kocham Tatry i zawsze moim mażeniem było wejście na Mnicha.
Super Przewodnik Pan w granacie lekko wystraszony 😂❤ Super Ja po podziwiam za tydzien mnicha z dolu 😅
Film extra:)))) Gratulacje facet:))))) Też mnie to czeka:) Pozdrawiam:)
Podziwiam i gratuluję bardzo. Obejrzalam z zapartym tchem , niezly tchiler 😱
Jeden odpadnie i lecą wszyscy..razem z liną i przewodnikiem.przy tej asekuracji
Myślę o wycieczce na Mnicha, ale po zobaczeniu Twojego filmu mam wątpliwości. Pewnie utknęła bym gdzieś po drodze.
A pan przewodnik stoi na szczycie choćby na prostej drodze, podziwiam.
Polecam włoskie dolomity do wspinaczki, tam nie ma kolejek a i iglice skalne wyższe
jakie Dolomity? To są jacyś początkujący ludzie. Równie dobrze możesz polecić Eigera a nawet K2 zimą
dobry filmik, jak dla mnie jeszcze lepszy by był bez cięć, ale to zależy kto czego szuka. tak czy inaczej obejrzałem od deski do deski, przyczepnosci na kolejnych wejsciach.
@UCaTEXXgKMl3zml3u0YfGSgA ja telefonem nagrywam, wytrzymuje cały dzień XD no właśnie widziałem, że jakaś mgiełka dokuczała ale i tak film petarda. Za drugim razem będzie więcej fun'u . Wlaśnie w zeszłym tygodniu byłem na przełęczy pod Chłopkiem i coś tam sobie nagrałem, teraz wiem jak ustawić ujęcia i skąd nagrywać :D
Jak długo trzeba uczyć się, jaki zabrać sprzęt, jak go założyć i korzystać z tego żeby wybrać się samotnie na taką górę czy jakąkolwiek inną? Oprócz zdobywania doświadczenia, czy wystarczy godzina prezentacja sprzętu żeby tylko nie zajebać o glebę, a co najwyżej się wrócić? Czy to bardziej skomplikowane i wymaga dłuższego szkolenia?
Proponuję iść na kurs skałkowy i potem taternicki. Albo chociaż skałkowy i po nim wspinać się łazic dużo latem po szlakowanych ekspozycjach (Orla Perć, Rysy, jakieś na Słowacji), dużo czytać o technice trekkingu, wspinaczki, o sprzęcie do niej przystosowanym i na wiele z tych pytań odpowiedzi znajdą się same.
@@sawekgorczowski1553
Dziękuję za odpowiedź.
Chodzenie po szlakach turystycznych nic nie daje, ani niczego nie nauczy. Chodziłem po ekspozycjach, czasami trzeba samemu dojść do ładniejszych ekspozycji i trochę zejść ze szlaku. Ja bardzo to lubię. W takich miejscach mogę siedzieć i patrzeć przez godzinę. Potem przejść w następne miejsce i znów siedzieć, patrzeć i podziwiać widoki przez następną godzinę, i tak cały czas.
Szlaki turystyczne przygotowane są dla każdej nawet Pokraki która pójdzie w góry.
Zawsze mnie jednak interesowało jak można wejść samotnie na górę czy skałę w jakimkolwiek przypadkowym miejscu, bez pozytywnych uchwytów. Jak i gdzie wbić hak, jak założyć linę itd. Skąd wiadomo ile metrów zabrać lin, skoro nie wiadomo na co można trafić? Ale masz rację, napierw kurs, a potem praktyka i czas nauczą wszystkiego
W jaki sposób ta lina minimalizuje upadek? Przecież ona nie jest przypięta do stabilnych elementów, jedynie zawieszona na przewodniku. W razie upadku 1 osoby lecą wszyscy. Może mi ktoś podpowiedzieć jak to działa bo jestem ciekawy?
Z tego co przewodnik tłumaczył to w trudnych miejscach na szlaku przerzucał ta line za skaly, tak żeby w razie upadku był jakiś punkt zaczepienia o skale. W wielu miejscach wpinal tez line do kotew w skale i czekał aż wszyscy wejdą do danego punktu. Ale tak jak piszesz - w trakcie marszu jeden spada lecą wszyscy.
@@MichalStawicki88 Dzięki za odpowiedź. Strach się tak związać z osobą której się nie zna na tak trudnym szlaku.
Trochę nie rozumiem, dlaczego każdy z nich nie miał oddzielnej połówki, tylko pierwszy wpięty był do dwóch lin, w tym jedna na sztywno motylem, a drugi musiał dostosować swoją wspinaczkę to tempa pierwszego. Oglądnąłem tylko 10 minut, dalej mi się nie chce, wiec nie wiem jak poxniej - ale nie widzę, żadnych przelotów założonych przez przewodnika, ponieważ Ci niżej nic nie ściągają. Jakby go tak nawet na łatwym terenie II pociągnął w dół jakiś Klient, to by była niezła draka, chyba , ze przewodnik to nadczłowiek i trzyma nogami odpadających dwóch ludzi o łącznej wadze ok 150 kg.
Co ma dać ta lina którą jesteście związani?
W trudniejszych momentach przewodnik zaczepiał ją w punkty asekuracyjne w skale
Panowie tutaj gadu, gadu, a w tle widmo brockenu - od 00:47 ;)
Przewodnik ktoremu sie placi pieniadze zwraca sie do swojego klienta: "chłopie"? 😂 Witamy w PL 😅
A co jeśli przewodnik poleci i zginie, co w takim przypadku z klientami?
Chyba pozostaje dzwonić po Topr, krzyczeć o pomoc, albo czekać aż ktoś się zorientuje w książce wyjść taternickich w schronisku gdzie delikwenci przepadli. Dlatego dobrze iść z dwoma przewodnikami :)
@@MichalStawicki88 a najlepiej z trzema!
@@karlonehouserecords z czterema
Trzeba pójść do kiosku i kupić nowy przewodnik. Polecam autorstwa pana Nyki.
@@marekmarecki9694XDDD
isc na lotnej z klientem...to trzeba miej jaja 😊
Co to za model tej niebieskiej la sportiva ?
Kurtka ocieplana La Sportiva Alpine Guide Primaloft Hoody - storm blue/electric blue
Tam jest naprawdę tak stromo i ekstremalanie, czy to oko kamery zniekształca?
Z tego co mam w pamięci - naprawdę tak stromo, pionowa ściana.
najwyższa pora wybrać się nad Morskie Oko i przejść się na Szpiglasowy Wierch, gdzie znakomicie widać Mnicha :P
Wygląda super, ale ja bym się zesrał, pozdrawiam
Fajnie, że wszedłeś - gratuluję:) aczkolwiek uważam, że szczyty wspinaczkowe powinny takimi pozostać i gościć jedynie wspinaczy (również poczatkujacych). Prowadzenie przez przewodnika w ten sposób ma mało wspólnego z wspinaniem:) nie odbierajmy mnichowi tego co w nim najpiękniejsze, bo niebawem zaczną się tam ustawiać kolejki jak na Giewont
Skoro ktoś oferuje profesjonalne przewodnictwo a drugą stronę na to stać dlaczego by nie skorzystać. Wielokrotnie korzystałem z usług przewodników i to jest taka forma turystyki wspinaczkowej.
a ja uważam że fajnie jak ktoś pochłonięty górami może spełnić jakieś swojej marzenie albo zacząć od prostych dróg pod opieką przewodnika aby poznać klimat tatrzańskiego wspinu
ciekawe jak poznać drogę? zawsze ktos musi prowadzić. potem sam sobie wejdziesz ale najpierw idziesz z kims kto tamtędy szedł.
Ale to jest droga przez płytę, to taka zaawansowana turystyka. Przeszedłem tą drogę solo w kilka minut w butach do biegania :)
Na K2, też pójdziesz bez pomocy?
Panie Michale poproszę o namiary na przewodnika 😉
Tu macie namiar na Jedrka Baranowskiego jedrekbaranowski.com, szliśmy 2 pary + 2 przewodników Jędrek i Wojtek
@@MichalStawicki88 bóg zapłać dobry człowieku 😉
Witam. Filmik super👍🏻
Czy mógłbym dostać namiary na przewodnika?
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
Jedrekbaranowski.com
Dziękuję czy to dokładnie ten przewodnik co na filmiku? Bo konkretnie o tego mi chodzi.
@@krzysztofkiszewski Jędrek idzie z grupa z przodu, z nami idzie Wojtek. Nie mam namiaru na Wojtka, trzeba pytać przez Jedrka bo działają razem.
Ok. Dzięki wielkie 👍🏻.
Pozdrawiam