Powiem ci, że jesteś dla mnie tym typem youtuberki, która mogłaby gadać nawet o sadzeniu kartofli (oczywiście z całym szacunkiem dla kartofli), a i tak byłabym zainteresowana. Serio, tak mi się ciebie przyjemnie słucha, że nawet nie zauważam kiedy filmik dobiega końca :')
Jeszcze Japonistyka jest na PJATK ( polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych :) Uczelnia prywatna, system kształcenia Europejski, kierunki Informatyczne, Artystyczne (tytuł Mgr sztuki, nauczyciele z ASP,) oraz jest też wydział kultury Japonii, gdzie jest typowa filologia Japońska. Wykłada kilku Japończyków (a przynajmniej wykładało kilka lat temu) . Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że niezależnie od kierunku (ja skończyłam Sztukę mediów, ze specjalizacją projektową) każdy student uczelni ma możliwość nauki japońskiego w formie bezpłatnego fakultetu, jest wiele poziomów i terminów do wyboru, po ukończeniu można przystąpić do egzaminu JLPT (uczelnia jest oficjalnym centrum egzaminacyjnym). Jest też program wymian między uczelniami z Japonii, Biblioteka jest pełna literatury o Japonii i po japońsku, na WF można wybrać Judo czy Karate, a na przedmiotach projektowych czy związanych z animacją można smiało rysować mangę na zaliczenie, i nikt nie wmusza trzymania się sztywnych kanonów jak na innych uczelniach artystycznych ;)
Wszystko co powiedziałaś o filologii japońskiej można powiedzieć o każdej innej filologii. Bardzo dobry film dla młodych, którzy nie wiedzą, na jakie studia pójść :) pozdrawia studentka filologii rosyjskiej
Oczywiście że tak! Niestety jedyne co odróżnia Japonistykę od innych filologi to to, że wiele osób jest przekonanych, że będą się uczyć o mandze, anime, popkulturze i samego języka japońskiego. To bardzo błędne i krzywdzące, więc wolałam wyjaśnić jak to wygląda naprawdę :D!
Jako aspołeczna licealistka w drugiej klasie, z problemami w zapamiętywaniu innych języków i przerażona ilością tego i dorosłym życiem, dalej chcę w to pójść i spróbować moich sił. Ku mojej determinacji, muszę zachować nadzieję
Jestem po Japonistyce, tylko że studiowałam w UK. Przyznam szczerze, że poszłam na ten kierunek bo nie wiedziałam co innego robić i chciałam też jak najszybciej 'uciec' ze szkoły. Czy było warto? W pewnym sensie tak. Co prawda Japonia tak mi się przejadła, że po ukończeniu studiów poszłam w kompletnie inny kierunek. Jednak dużo mnie te studia nauczyły, i nie mówię tu tylko o wiedzy stricte akademickiej. Gdy pojechałam na wymianę do Tokyo poznałam wiele wspaniałych osób i poszerzyłam moje horyzonty, więc już dla tego było warto. Nie żałuję tych 4 lat spędzonych na nauce, owszem, chwilami było ciężko i chciałam to rzucić w diabły, ale studia ukończyłam. Poszłam w inną stronę, ale to co wypracowałam i to czego doświadczyłam jest moje.
Bardzo fajny kierunek. Niestety opinie o nim psuje masa freaków, które się tam wybierają. I mam tu na myśli osoby, których szczytem ambicji po tych studiach jest oglądanie anime bez jakichkolwiek napisów. Spotkałam masę takich osób dla których właśnie to był pierwszy i jedyny argument pobytu na tych studiach. Po prostu nie wiedzieli co chcą robić w życiu, a lubią anime, więc przyszli tutaj. To super jeśli ktoś naprawdę chce pracować w zawodzie związanym z japonistyką lub wyjechać do Japonii i tam zamieszkać. Mimo wszystko szkoda, że te kierunki są właśnie zapchane osobami z takim, a nie innym podejściem.
Jeju, taaak! Ja studiowałam sinologię i pamiętam jak na pierwszym roku przechodziłam obok sali, gdzie miała zajęcia japonistka to 4 osoby tak się wydzierały na cały korytarz, że naprawdę zaczęłam się zastanawiać czy jestem na studiach czy w gimnazjum. No za przeproszeniem - zachowywali się jak bydło biegając, krzycząc do siebie coś po japońsku i wcale nie przejmując się przechodzącymi wykładowcami.
Jest różnica. Kiedy mówisz "chcę zostać tłumaczem języka japońskiego" to idziesz na te studia bo myślisz o swoim przyszłym zawodzie. Oglądanie anime bez napisów jest tylko dodatkiem wynikającym z tego, że zaczynasz rozumieć ten język w ramach tego czym chciałabyś się zajmować w życiu. Ale sam fakt oglądania anime, czytania mang, albo innych treści w języku japońskim, które stricte stanowią część hobby danej osoby nie powinno być podstawą do pójścia na ten kierunek. Bo język japoński to jedno, a cała wiedza o Japonii, historii i kulturze to drugie. Również takie osoby tylko marnują miejsce na tym kierunku, a bardzo szybko z niego znikają.
Akurat trafiłaś idealnie w mój czas w życiu, kiedy zastanawiam się nad studiami filologii z jakiegoś języka, bardzo przydatne~! Filmik jak zwykle cudowny
Jak tak słucham o tym wybieraniu kierunku studiów to mnie przenosi parę lat wstecz, kiedy sama stałam przed tym wyborem i mi tak nostalgicznie. Super, że nagrałaś taki film, bo na pewno wielu osobom się przyda. I też bardzo dobrze, że powiedziałaś o tym, że nie ma bezwartościowych kierunków, czy też (ulubiona kwestia większości) po których nie ma pracy. Tak jakby po jakimkolwiek kierunku miała być ona zagwarantowana, a podążając za takim myśleniem zamiast rozwijać zainteresowania/pasje, będzie sie jedynie męczyć i zagryzać zęby ze złości xd
Super odcinek! Dziekuje ze rozwinelas ten temat ^^ ja akurat planuje isc na japonistyke i dzieki tobie bardzo duzo sie dowiedzialam ^^ i tak wogole, nie wiem czy tylko ja to zauwazylam ale z odcinka na odcinek twoj glos wydaje sie coraz lepszy 🥺👉👈 pozdrawiam❤️
Dziękuje za film 🍀🙏 Chciałabym pójść na Japonistykę 😅 wiem, że będzie trudno ale i tak chce dać z siebie wszystko Dziękuje za informacje dużo się dowiedziałam 🙏 bardzo miło się ciebie słuchało ❤️✨
I jeszcze chciałabym zapytać (jeśli zrobisz kolejne Q&A), czy chcąc zamieszkać w Japonii są pewne trudności? W sensie, czy np. Japończycy nie będą zbytnio przychylni do osoby, która chce zamieszkać w tym kraju. Kiedyś chyba usłyszałam, że mają inne podejścia do turystów niż do osób, które chcą zamieszkać w Japonii, jednak nie wiem jaka jest prawda
Bardzo, ale to bardzo dziękuję za ten film, bo od przeszło 2 lat planuję wybrać się na ten kierunek studiów. Niestety, ale na uczelnię do której chciałabym aplikować (UJ) ciężko się dostać, więc dodatkowo chodzę na język japoński, by w razie czego zdać certyfikaty bez ukończenia kierunku. Zawsze zastanawiam się co w głowach mają osoby, które po obejrzeniu jednego anime, bądź przeczytaniu mangi, porywają się na ten kierunek jak z motyką na słońce. Boję się tylko tego, że będzie za dużo właśnie takich chętnych I przez to mogę się nie dostać, a to chyba moje największe marzenie na ten moment (oczywiście nie chcę, żeby to brzmiało tak jakby osoby z pasją do anime nie mogły iść na ten kierunek, bo sama jestem "weebem"). A tak poza tym to świetny film i proste, szczere odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich czytających ten kometarz! Uważajcie na siebie w czasie pandemii❤
Ja się chyba właśnie przez takich ludzi nie dostałam. Ale na lepiej mi to wyszło, bo dostałam się na japonistykę za granicę i wyjechałam do Japonii, a oni z tego co słyszałam w większości poodpadali po pierwszym roku i dalej tylko marzą o poznaniu waifu z Japonii :-)
Spokojnie, takie osoby odpadają na pierwszym semestrze, czy to na studiach publicznych czy prywatnych. Japonistyka to nie tylko nauka języka, a już napewno nie oglądanie anime (ja miałam analizę anime pod względem kulturowym i obyczajowym dopiero w Tokyo!). Nie ma się co zrażać kierunkiem z ich powodu!
jeju, Twoje filmy tak mnie motywują że aah;; mam zamiar iść na prywatną uczelnie na właśnie japonistyke, ale przed tym mam zamiar iść do szkoły policealnej na hotelarstwo żeby właśnie nie mieć tylko tej japonistyki ii po studiach chce wyjechać do Japonii i tam szukać pracy właśnie w jakiś hotelach;; mam nadzieję że mi to wyjdzie, ale dzięki temu filmikowi utwierdziłam sie jeszcze bardziej że chce spróbować z tą japonistyką
na filologii masz masę rzeczy POZA nauką samego języka, takie jak historia kraju, historia literatury, gramatyka historyczna języka, gramatyka opisowa, dodatkowy język... nie lepiej (i szybciej) zapisać się po prostu na kurs japońskiego?
Dziękuję za filmik:D Od tego roku japonistyka jest też w Gdańsku. Aż 20 osób na miejsce! Myślałam nad studiowaniem jej w przyszłości, ale wątpię czy się dostanę...
Doskonale wiem co masz na myśli, mówiąc o tym, że z czasem nauki jest coraz więcej, coraz szybsze tempo itd... Od miesiąca studiuję kierunek także związany z Azją- sinologię. Na początku, przez pierwsze kilka dni, było "hehe, so easy", ale w tym momencie, po miesiącu, znam około 400-500 znaków, co mówi samo za siebie ;). Uważam jednak, że jeżeli ktoś ma do tego serce i pasję, to kierunki związane z Azją to wspaniała przygoda, doświadczenie i poszerzenie horyzontów. I o ile na początku mówiono do nas po angielsku (nasze lektorki nie znają zbyt dobrze polskiego), to teraz jest to w zdecydowanej mierze chiński. W lutym czeka mnie już pierwsze podejście do HSK3 :)
Na japonistykę ciężko się dostać, przez to, że w tak mało miejscach jest ten kierunek. Moja koleżanka dwa razy poprawiała maturę (gdzie i tak miała super wyniki), no i nie dostała się. Za to, skończyła logistykę i teraz pracuje w Toyocie, ma również wyjazdy do Japonii, więc można powiedzieć, że jej marzenie się "ziściło". Także nie poddawajcie się! :D
Otwierają od następnego roku akademickiego w Gdańsku i jedziemy tam na dni otwarte w czwartek więc myślę że fajnie mi się złożyło! Martwię się tylko ze mi ta matura niezbyt pójdzie
Mega mi rozjaśniłaś wybór czy iść czy nie, co prawda mam jeszcze 2 lata do studiów... Ale szczerze, ten regał mnie rozpraszał, liczyłam ilu Levi masz lol
Ja mogę tylko jeszcze podpowiedzieć dla osób ze Śląska, które chciałyby dalej kontynuować naukę angielskiego, ale wsumie chciałyby też gdzieś się uczyć japońskiego, a nie chcą dojeżdżać - na Uniwersytecie Śląskim jest filologia angielska ze specjalnością tłumaczeniową z drugim językiem, z czego do wybrania jest między innymi właśnie japoński. Więc jesli lubicie zarówno angielski jak i japoński, to jest to też jakaś propozycja. Nie jest to co prawda japonistyka, ale w ramach pierwszego roku ma się np. 5 godzin japonskiego tygodniowo (2 godziny gramatyki, godzina pisma, godzina rozumienia tekstu i słuchania - z wykładowcą mówiącym po polsku, oraz godzina konwersacji, u mnie była z nativem).
Po latach mogę się przyznać, że kiedyś wylądowałam przez całkowity przypadek na wykładzie z gr. opisowej języka japońskiego w Collegium Novum . Byłam na pierwszym roku LS na UAMie i nie znałam kompletnie ani uczelni ani wykładowców. Miałam iść na wykład z językoznawstwa. Nie wiedziałam dokładnie dokąd, często zmieniano sale zajęć i ogólnie panował jeszcze początkowy bałagan. Więc, widząc salę pełną studentów, na dodatek o wyznaczonej porze, pomyśleć nie było trudno, że "to właśnie tu". Jak się skapnełam, że to jednak " nie tu", było mi TAK GŁUPIO, że wstydziłam się z tego wykładu wyjść. Siedziałam bite dwie godziny. Tak, oczywiście,że udawałam,że wiem o co chodzi.😂 Pamiętam to do dziś, jako jedno z tych śmiesznych przeżyć na UAMie.
Szczerze, ja kocham Japonię i się zastanawiałam od paru lat nad filologią ale bałam się że z mojej miłości do tego kraju i języka stanie się udręką i po prostu masakra. Teraz się zastanawiam nad studiami z Azji Wschodniej (Chiny, Korea, Japonia) Poznawanie kultury, historii, różne sprawy biznesowe, literatura itp. Nie będzie to sama Japonia ani też historia japońskiej gramatyki czy też aż tak dogłębna historia ale myślę że na takiego przeciętnego ludzika jakim jestem to wystarczy :) A studia też oferują naukę dwóch wybranych przez siebie języków więc nie jest tak źle
Tak dokładnie się zgadzam. Jeżeli chcesz znać japoński to nie zastanawiaj się na japonistyką tylko nad nauką tego języka. Ja jestem ścisłowcem więc japonistyka była by katorgią dla mnie, ale mam talent do języków i sam się uczę japońskiego i polecam dla tych co nie są humanistami!!!
Dokładnie tak! Japonistyka to nie tylko nauka języka! to masa innych przedmiotów i dziedzin naukowych więc nie każdy jest tym zainteresowany. A jeśli chcemy się skupić na samym języku to kurs + potem certyfikat JLPT i tyle :D!
Jestem na drugim roku na UAM-ie😂😂 Znam jeszcze koreański na B2~ Moim zdaniem lepiej jest iść na inne studia i pójść na kurs w Japonii jednak...ALE NO TRUDNO 🤣
Pouczajacy filmik, który to też może być odniesieniem do wszystkiego, co planujemy w życiu 👍 Pośle go od razu dalej do syna, bo on potrzebuje chwilowo takich motywacji 🙂
Dziękuję, bardzo potrzebny i ciekawy film 💙 Na pewno rozjaśni on wielu osobom myślenie u tym kierunku. Mam nadzieję że zobaczy go wiele młodych osób które stoją jeszcze przed wyborem swojej drogi 😊 Mi japonistyka marzyła się od dawna, ale brak wsparcia i nieśmiałość niestety wygrały, a teraz to już chyba trochę za późno. Mam nadzieję że inni będą mieli więcej szczęścia 🙏 Pozdrawiam Cię serdecznie kochana 💙☺️
jestem już daaawno po innych studiach i właściwie nigdy nie interesowałam się tematem japonistyki, ale tak ciekawie opowiadasz, że z dużym zainteresowaniem słuchałam tego q&a ;)
Dziękuję za filmik! Myślę nad japonistyką, chciałabym zostać tłumaczem literackim, ale widziałam wiele opinii ludzi na temat tego, jak zniszczyła im życie i trochę się wystraszyłam XD myślę, że po prostu trzeba mieć jakiś plan wybierając taki kierunek. Pozdrawiam :D
Niestety na japonistyke nie mam w planach iść, ale super filmik przy pracy architektonicznej na lekcje rysunku bardzo było to przyjemne i serduszko mi mocniej bije jak pomyślę o Japoni uczeniu się o jej histori aww nie mogę już bo zaraz będzie zawał heh >\\\< Pozdrawiam cieplutko i ściskam cię mocno! ❤
Temat studiów już dla mnie nieaktualny (w sensie, że lata studenckie już są dawno za mną 😅), jednak z przyjemnością obejrzałam Twój film. Kot ma Twojej koszulce zdawał się mówić "słuchaj uważnie, bo nie będę powtarzać" 😁😅
Dziękuję za filmik. Chciałbym zapytać, kiedy uczyć się na japonistykę w uniwersytecie w Polsce, to czy mozesz potrafić na jakiś program żeby pojechać na studia do Japonii?(dziwne pytanie, przepraszam)
Szczerze mówiąc, marzy mi się japonistyka, mimo że mam jeszcze przed sobą te kilka lat w liceum. Podczas oglądania tego filmu nie wiem czy bardziej czułam ekscytację, czy obawę przed tym, jak ostatecznie by to wyszło. Sądzę, że mam talent do języków obcych, ale całkiem niezłe problemy z organizacją - dlatego wspomniałam o obawie. Nie chciałabym rezygnować z marzenia tylko z tego powodu ✌️
Dziękuję Ci za ten filmik. Osobiście jestem samoukiem oraz mam zamiar w przyszłości iść na japonistyke, ale nie wiem czego dokładnie mam się spodziewać na studiach. Jeszcze raz bardzo dziękuję
Nauka języka azjatyckiego z nauczycielem, który nie zna polskiego, to zabawna sprawa xD Od miesiąca uczę się chińskiego na kursie w Instytucie Konfucjusza i momentami bywa ciężko, gdy nauczycielka próbuje nam po angielsku wyjaśnić, czym na przykład jest klasyfikator (taka pierdołka składniowa). Ale warto, ma się wtedy okazję do poćwiczenia angielskiego. Wydaje mi się, że sinologia w Gdańsku też ma część zajęć po angielsku, bo jak przypadkiem zobaczyłam ich ostatnio podczas zajęć, to usłyszałam Chinkę, która mówiła "say it longer" xD
Komentarz trochę nie na temat odcinka, ale wkońcu przyszło mi powiadomienie 20 sekund po dodaniu filmu. Może RUclips wkońcu zaczął coś robić💁🏼♀️ A tak poza tym super się Ciebię słucha i idzie się dowiedzieć dużo prawdziwych informacji, które mogą się przydać. ❤❤❤
Nie masz na kanale jakiegoś materiału w którym opowiadasz jak było na Japonistyce? Chodzi mi stricte o twoje doświadczenia i perspektywę , opis jak to wygląda ,,od wewnątrz'' bo nie umiem znaleźć a jest to ciekawy temat, szczególnie o japonistyce w Poznaniu. Btw skoro znasz tak dobrze japoński, to może mała seria z nauką japońskiego?
Po części opowiadam w filmie "japońskie Q&A" ale w tą sobotę o 15:00 na instagramie będę wspominać japonistykę wraz z drugą Japonistką - Moody Onigiri ^_^ polecam wpaść! są 2 odcinki - japoński z Enmą - nie cieszyły się popularnością, więc zaprzestałam :
Mam przed sobą dwa kierunki o które chciałabym się starać - architektura i japonistyka. Jak dostanę się na opcję pierwszą to lecimy w kursy językowe japońskiego, a jak opcja dwa - lecimy w tłumacza i na boku rysunek. Będę również mieć przy sobie zdane technikum, a więc i zawód, w moim wypadku logistyka, która jest bardzo wszechstronna. Opcji mam dużo, tylko teraz dobrze zdać egzaminy haha Filmik świetny, i tak jak mówisz - jak jesteś specjalistą w swojej dziedzinie to zawsze na tym dobrze wyjdziesz ;)
Dziękuję! Chciałabym by ludzie przestali mówić że dyplom to tylko papierek i inne tego typu krzywdzące frazesy. Ludzie wybierają kierunki studiów głównie z pasji, a nie kierując się hajsem.
@@EnmaOfficial Jeżeli ktoś wybierze studia pod pieniądze to bardzo szybko się wypali zawodowo 🤷🏻♀️ Szkoda że niektórzy widzą takiego rodzaju studia jako widzimisię bez przyszłości, a nie jako coś z pasji, co nas interesuje i być może będzie dodatkiem do zawodu 🙄
Dostanie się na japonistykę to moje marzenie ale po tym filmie nie wiem czy mi się uda, kocham się uczyć nowych języków ale jak powiedziałaś ile osób próbuje i nim się nie udaje dostać to już się boję...
A czy zrobiłabyś coś w rodzaju krótkich lekcji? Dotyczących np. samych podstawowych zwrotów, słów, a może i nawet zachowań w danej sytuacji. Myślę, że byłoby to super!
Świetny film, akurat sama uczę się japońskiego od grudnia 2019r. Korzystam aktualnie z aplikacji Busuu, sama robię notatki i piszę słówka, dla chcącego nic trudnego, prawda? Czy sam licencjat z j.japońskiego wystarczy, aby zostać tłumaczem?
3cia liceum i stres szukania kierunku który by mi pasował ale też do czegoś przydał.. japonistyka mi się marzyła od dzieciaka ale boję się że do niczego mi się to nie przyda, rodzice chcą żebym jak już to na filologię angielską albo sinologie zamiast tego. Dzięki za materiał :)
Czy dobrym pomysłem jest iść na Japonistykę w Polsce a potem wyjechać do Japonii na inne studia,żeby mieć jeszcze coś w zanadrzu, tak jak powiedziałaś?
Jestem totalną lamą lingwistyczną. Ale kulture japonii bym studiowała niesamowicie chętnie... Ale dlatego nie lubie szkolnictwa - zawsze połączy coś co mnie fascynuje z czymś czego nie znoszę. Dlatego nie poszłam na studia... A po technikum mogłam sobie na to pozwolić.
Witam serdecznie. Mam propozycję na tematykę filmu. Bardzo chciałbym poznać popularne japońskie przysłowia. Wydaje mi się, że ten temat się jeszcze nie pojawił (mogę się mylić). Pozdrawiam!
Kiedyś myślałam nad pójściem na japonistykę po liceum (dlatego też zdawałam angielski rozszerzony), jednak w tamtym czasie moja sytuacja rodzinna była na tyle nieciekawa, że musiałam zostać w rodzinnym mieście i tam studiowałam zupełnie inny kierunek. Mimo to wiedzę o samej historii, kulturze, tradycjach w Japonii itd. sama staram się w wolnej chwili przyswajać dzięki Twoim filmom na RUclips oraz samemu szukać legitnych źródeł oraz książek na ten temat i o tym czytać, a samego języka uczę się w szkole językowej i myślę, że to dla mnie idealne połączenie przy poznawaniu tego kraju "od kuchni". Mam pytanie odnośnie egzaminów JLPT. Czy po iluś tam latach nauki w szkole językowej można bez problemu podejść do takiego egzaminu (mam na myśli poziom N3 i N2), czy jednak trzeba być po tej japonistyce, aby go zdać? Pytam, bo nie ukrywam, że chciałabym kiedyś spróbować podejść do takiego egzaminu chociażby "na próbę", żeby zobaczyć jak to wygląda. W każdym razie dziękuję za poruszenie tematu japonistyki i opowiedzenie jak te studia naprawdę wyglądają. Przyda się osobom, które jeszcze nie planują iść na konkretny kierunek studiów, a chcieliby się dowiedzieć czy warto :)
Ja JLPT nie potrzebujesz żadnego świadectwa nauki. Możesz się uczyć sama w domu codziennie przez rok/dwa/5/10 i sama sobie zadecydować jaki poziom chcesz zgadzać. W internecie jest rozpiska ile godzin nauki i ilość znaków przekłada się na konkretny "Stopień" pl.wikipedia.org/wiki/Nihongo_n%C5%8Dryoku_shiken Myślę, że jakbyś się sumiennie uczyła codziennie po trochu z podręczników przygotowanych pod egzaminy JLPT, to mogłabyś z łatwością zdać w krótkim czasie. Warto podkreślić, że nauka japońskiego, a nauka japońskiego pod egzamin JLPT to zupełnie coś innego! Podrzucam przykładowe książki na np. N2 www.amazon.co.jp/s?k=%E6%97%A5%E6%9C%AC%E8%AA%9E%E8%83%BD%E5%8A%9B%E8%A9%A6%E9%A8%93+n2&rh=n%3A465392&s=popularity-rank&__mk_ja_JP=%E3%82%AB%E3%82%BF%E3%82%AB%E3%83%8A&qid=1408366298&ref=sr_st_popularity-rank
@@EnmaOfficial Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i za odnośniki do książek do egzaminów. Myślę, że gdy już stwierdzę, że znam język na tyle dobrze, aby podejść do egzaminu, to z przyjemnością skorzystam z tych książek i przede wszystkim ze spiętymi pośladkami oraz motywacją uczyć się do tego po 1,5h - 2h dziennie przykładowo.
Zawsze możesz spróbować od najniższego stopnia N5, by wiedzieć jak wygląda taki egzamin, arkusz, jakie to są emocje i jak sobie radzisz w sytuacjach stresowych oraz jak oceniasz swoje zdolności językowe, jeżeli nie ma nikogo kto mógłby to ocenić za ciebie! Na stronię egzaminu jest wszystko odnośnie rejestracji i opłat. ssl.pjwstk.edu.pl/jlpt/index.php/page/index/1
@@EnmaOfficial W sumie to im dłużej o tym myślę i o tym czytam, to faktycznie lepiej spróbować zdać poziom N5 niż od razu skoczyć na głęboką wodę do N2 bez jakiejkolwiek wiedzy jak ten egzamin w ogóle przebiega, aby się nie zniechęcić. Bardzo dziękuję za opinię i rady w tej sprawie.
Jeżeli nie potrzebujesz certyfikatu do pracy albo wymiany językowej, a chcesz go jedynie dla siebie i nie żal ci pieniędzy (jakoś 180zł) to nie widzę problemu! :D
Komentarz dla zasięgów, gdyż japonistyką się nie interesuję i nie interesowałam. Jednakże stwierdzam, że film bardzo przydatny dla osób, które myślą o takich studiach.
Ja studiuje filologię angielską ale odradzam, gdyż teraz prawie każdy umie angielski i ciężko dostać po tym pracę. Jedynie nauczyciel lub tłumacz jednak tłumacz super dużo też nie zarabia. Polecam znać jeszcze jakiś dodatkowy język wtedy jest więcej możliwości bo niestety z samym angielskim jest teraz ciężko.
trochę się obsrałem ze strachu jak mówiłaś o zaocznej bo jak kogoś np nie stać na dzienne a tylko na zaoczne to co ma zrobić? nie mam wontów czy coś tyko się teraz tak zastanawiam bo studia to koszty są, a ciężka będzie znaleźć robotę żeby pracować po nockach tylko i zarobić na tyle by na jedzenie potem starczyło? czy może znasz takich ludzi co mieli podobnie i łączyli dzienne z pracą i jaką to było w tedy pracą i cię serdecznie pozdrawiam i dzięki za poświęcony mi czas :D
Ja na 2 i 3 roku pracowałam dorywczo mimo, że byłam na dziennych studiach. Pamiętaj też, że są stypendia! Zaoczne są super jak się ma samodyscyplinę, możesz dać sobie szansę. Jak się nie uda to wtedy jakoś zebrać na prywatną uczelnię.
@@EnmaOfficial chodzi też o to czy jeśli będę dorywczo pracował i uczył się to czy będzie czas na sen bo tylko o to chodzi bo jednak są dwie ważne żeczy jedzenie i spanko bo bez tego nauki nie ma ale serio dzięki za poświęcony czas pozdrawiam :D
mnie osobiście nie ciągnie tak na studia ale papierek bym chętnie sobie zrobiła, mam sporą stertę książek do japońskiego, leżą sobie, ale się nie kurzą, zaglądam do nich od czasu do czasu~
a ja szczerze nie interesuje sie wogole japonistyka ale interesuje mnie kultura ale i tak obejrzalam odcinek bo wspaniale sie ciebie slucha :)) Pozdrawiam
Aktualnie jestem w 1 klasie liceum, więc mam jeszcze trochę czasu do studiów. Jak narazie nie mam pojęcia co robić w życiu, jednak w wieku(chyba)9 lat zaczęłam trenować karate kyokushin. Później zaczęłam myśleć o Japonii, oglądać anime i czytać mangi i jeszcze bardziej chciałam pojechać do tego kraju. Jak pisałam wcześniej, nie wiem co robić w życiu, więc stwierdziłam że być może mogłabym po liceum iść na japonistykę. Chciałabym się nauczyć tego języka i wyjechać do Japonii, niekoniecznie na stałe ale napewno chciałabym tam chwilę pomieszkać. Tylko teraz problem w późniejszym znalezieniu pracy..Nie wiem co robić w życiu😭😭😭
+nie wiem czy warto poświęcać tyle wysiłku, nerwów i czasu na ten kierunek (ponieważ napewno nie będzie łatwo)skoro będzie problem ze znalezieniem pracy
Na UW tak, to prawda, skupiają się bardziej na języku. Dlatego warto samemu wejść na strony uczelni i poczytać w czym się specjalizują i co oferują. Na UW wciąż będą zajęcia o kulturze i historii, bez tego japonistyka nie jest japonistyką.
13.30 jaaa,złota prawda życia....hej hej jak jesteś w czymś dobry to znajdziesz hajs tuż za rogiem....ale musisz być dobry. Inaczej będziesz kolejnym misienalezy-manem
Mam pytanie czy jeżeli chcę się mieszkać w przyszłości wJaponii i jednocześnie interesuje się tym językiem. To warto studiować japonistyke? Czy raczej nie?
@@ErtixPoke Studiowałam tylko japonistykę. Obecnie przez koronawirusa youtube to moja praca. przed pandemią byłam tłumaczem i przewodnikiem po japonii w firmach turystycznych.
Niby 20min a zlecialo jakby film trwal 5 xD Przypomnialo mi sie, ze na licencjacie na japonistyce mialam jeszcze okropną filozofie🙈 Ja niestety naleze do grupy osob, ktore poszly na japonistyke i sie meczyly na niej strasznie... dlatego magisterke juz zrobilam z innego kierunku. Czasami zaluje, ze nie rzucilam tego w pizdu i poszla od razu na inne studia, ale z drugiej strony przypominam sobie ze gdybym jednak nie dociagnela licencjatu do konca to prawdopodobnie nie bylo by mnie tu gdzie teraz jestem - w Kobe z moim bejbiszonem. BTW. GRATULUJE 47.8!!!!!!!!!!!!! 🍾🎉😈
O rany, nawet nie mów o filozofii! raz mnie wyproszono z wykładów bo zasnęłam i zaczęłam chrapać (ze zmęczenia) XD" Mam gdzieś nawet zdjęcia, bo oczywiście cała japka musiała udokumentować xD Ja wręcz przeciwnie, cieszę się, że nie zrezygnowałam, bo miałam 2 takie momenty, że już chciałam iść i powiedzieć, że nigdy nie wrócę. Myślę, że gdybym zrezygnowała to dopiero bym teraz żałowała. Dzięki! lecimy po więcej ;3 🖤
I pyk like w ciemno :3 Super materiał. Rzeczowy, konkretny. Mogłabyś kiedyś trochę opowiedzieć o zapożyczeniach w języku japońskim? Zauważyłam, głównie w filmach (w tym Twoich), że niektóre słowa używane w języku są bardzo podobne do języka angielskiego, np. pinku, jacketo itp. Japończycy nie mają swoich odpowiedników czy to taka "moda"? Czy mogłabyś kiedyś opowiedzieć, nawet krótko, o historii mangi? Skąd się wzięła, jakie były początki?
Hejka, mam pytanko na kanale nie wiem ale się dowiem usłyszałam, że Japońskie prawo nakazuje kobietą i mężczyznom mierzyć się w talii a jak przekroczą 90 cm to mają dodatkowe opłaty z ONZ? Ps. Fajny odcinek dużo się dowiedziałam. 🙂
BZDURA W takim razie zawodnicy sumo musieliby płacić taki "podatek" podwójnie. Nie ma czegoś takiego. Można co najwyżej dostać opieprz od lekarza na badaniach okresowych. Opowiadam o tym w filmie otyłość w Japonii i presja bycia chudym w Japonii.
@@EnmaOfficial dzięki wydało mi się to dziwne chciałam się tylko upewnić. To smutny ile bzdur jest w internecie tylko dlatego że dany kraj jest daleko.
Idź na taki profil w liceum który przygotuje cię do matury pod ten profil. Wejdź na stronę uczelni i zobacz jakie przedmioty na maturze są najwyżej punktowane i wybierz taki profil liceum który cię pod taką maturę przygotuje.
Ktoś myślał kiedyś o japonistyce?
Ja
Ja chcę pójść na studia na japonistykę (●’◡’●)ﾉ
Właściwie to nadal się zastanawiam
Ja myślałam ,Ale najpier muszę skupić się na Angieslkim .... choroba utrudniała mi wszelaką naukę.
Ja, ale wiem, że nie dam rady. Może za kilka lat, jak się pozbieram to mi się uda ^^
Powiem ci, że jesteś dla mnie tym typem youtuberki, która mogłaby gadać nawet o sadzeniu kartofli (oczywiście z całym szacunkiem dla kartofli), a i tak byłabym zainteresowana. Serio, tak mi się ciebie przyjemnie słucha, że nawet nie zauważam kiedy filmik dobiega końca :')
Jeśli byłabym kiedyś na wykopkach w Japonii to i o ziemniakach będę gadać :D!
Dziękuję
@@EnmaOfficial W takim razie się dołączam i również czekam na wykopki w Japonii 😂
na japonistykę się nie wybieram, ale zawsze ciekawie opowiadasz, więc z przyjemnością obejrzę
Jeszcze Japonistyka jest na PJATK ( polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych :) Uczelnia prywatna, system kształcenia Europejski, kierunki Informatyczne, Artystyczne (tytuł Mgr sztuki, nauczyciele z ASP,) oraz jest też wydział kultury Japonii, gdzie jest typowa filologia Japońska. Wykłada kilku Japończyków (a przynajmniej wykładało kilka lat temu) . Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że niezależnie od kierunku (ja skończyłam Sztukę mediów, ze specjalizacją projektową) każdy student uczelni ma możliwość nauki japońskiego w formie bezpłatnego fakultetu, jest wiele poziomów i terminów do wyboru, po ukończeniu można przystąpić do egzaminu JLPT (uczelnia jest oficjalnym centrum egzaminacyjnym). Jest też program wymian między uczelniami z Japonii, Biblioteka jest pełna literatury o Japonii i po japońsku, na WF można wybrać Judo czy Karate, a na przedmiotach projektowych czy związanych z animacją można smiało rysować mangę na zaliczenie, i nikt nie wmusza trzymania się sztywnych kanonów jak na innych uczelniach artystycznych ;)
Wszystko co powiedziałaś o filologii japońskiej można powiedzieć o każdej innej filologii. Bardzo dobry film dla młodych, którzy nie wiedzą, na jakie studia pójść :) pozdrawia studentka filologii rosyjskiej
Oczywiście że tak! Niestety jedyne co odróżnia Japonistykę od innych filologi to to, że wiele osób jest przekonanych, że będą się uczyć o mandze, anime, popkulturze i samego języka japońskiego. To bardzo błędne i krzywdzące, więc wolałam wyjaśnić jak to wygląda naprawdę :D!
@@EnmaOfficial ja też myślałam, że obłożę się książkami Dostojewskiego i zostanę magistrem! 🤣
Jako aspołeczna licealistka w drugiej klasie, z problemami w zapamiętywaniu innych języków i przerażona ilością tego i dorosłym życiem, dalej chcę w to pójść i spróbować moich sił. Ku mojej determinacji, muszę zachować nadzieję
Rel, mam identycznie 😭😭
Rel
Jestem po Japonistyce, tylko że studiowałam w UK. Przyznam szczerze, że poszłam na ten kierunek bo nie wiedziałam co innego robić i chciałam też jak najszybciej 'uciec' ze szkoły. Czy było warto? W pewnym sensie tak. Co prawda Japonia tak mi się przejadła, że po ukończeniu studiów poszłam w kompletnie inny kierunek. Jednak dużo mnie te studia nauczyły, i nie mówię tu tylko o wiedzy stricte akademickiej. Gdy pojechałam na wymianę do Tokyo poznałam wiele wspaniałych osób i poszerzyłam moje horyzonty, więc już dla tego było warto. Nie żałuję tych 4 lat spędzonych na nauce, owszem, chwilami było ciężko i chciałam to rzucić w diabły, ale studia ukończyłam. Poszłam w inną stronę, ale to co wypracowałam i to czego doświadczyłam jest moje.
Bardzo fajny kierunek. Niestety opinie o nim psuje masa freaków, które się tam wybierają. I mam tu na myśli osoby, których szczytem ambicji po tych studiach jest oglądanie anime bez jakichkolwiek napisów. Spotkałam masę takich osób dla których właśnie to był pierwszy i jedyny argument pobytu na tych studiach. Po prostu nie wiedzieli co chcą robić w życiu, a lubią anime, więc przyszli tutaj.
To super jeśli ktoś naprawdę chce pracować w zawodzie związanym z japonistyką lub wyjechać do Japonii i tam zamieszkać. Mimo wszystko szkoda, że te kierunki są właśnie zapchane osobami z takim, a nie innym podejściem.
Takie osoby odpadają na 1 semestrze ^^" Więc luzik!
Jeju, taaak! Ja studiowałam sinologię i pamiętam jak na pierwszym roku przechodziłam obok sali, gdzie miała zajęcia japonistka to 4 osoby tak się wydzierały na cały korytarz, że naprawdę zaczęłam się zastanawiać czy jestem na studiach czy w gimnazjum.
No za przeproszeniem - zachowywali się jak bydło biegając, krzycząc do siebie coś po japońsku i wcale nie przejmując się przechodzącymi wykładowcami.
Ja oglądam bajki anime bez napisów.
Ja właśnie jestem osobą która by chciała oglądać anime bez żadnych napisów ale i też zostać tłuamczem języka japońskiego. Obie rzeczy można połączyć
Jest różnica. Kiedy mówisz "chcę zostać tłumaczem języka japońskiego" to idziesz na te studia bo myślisz o swoim przyszłym zawodzie. Oglądanie anime bez napisów jest tylko dodatkiem wynikającym z tego, że zaczynasz rozumieć ten język w ramach tego czym chciałabyś się zajmować w życiu. Ale sam fakt oglądania anime, czytania mang, albo innych treści w języku japońskim, które stricte stanowią część hobby danej osoby nie powinno być podstawą do pójścia na ten kierunek. Bo język japoński to jedno, a cała wiedza o Japonii, historii i kulturze to drugie. Również takie osoby tylko marnują miejsce na tym kierunku, a bardzo szybko z niego znikają.
Akurat trafiłaś idealnie w mój czas w życiu, kiedy zastanawiam się nad studiami filologii z jakiegoś języka, bardzo przydatne~! Filmik jak zwykle cudowny
Jak tak słucham o tym wybieraniu kierunku studiów to mnie przenosi parę lat wstecz, kiedy sama stałam przed tym wyborem i mi tak nostalgicznie.
Super, że nagrałaś taki film, bo na pewno wielu osobom się przyda. I też bardzo dobrze, że powiedziałaś o tym, że nie ma bezwartościowych kierunków, czy też (ulubiona kwestia większości) po których nie ma pracy. Tak jakby po jakimkolwiek kierunku miała być ona zagwarantowana, a podążając za takim myśleniem zamiast rozwijać zainteresowania/pasje, będzie sie jedynie męczyć i zagryzać zęby ze złości xd
Super odcinek! Dziekuje ze rozwinelas ten temat ^^ ja akurat planuje isc na japonistyke i dzieki tobie bardzo duzo sie dowiedzialam ^^ i tak wogole, nie wiem czy tylko ja to zauwazylam ale z odcinka na odcinek twoj glos wydaje sie coraz lepszy 🥺👉👈 pozdrawiam❤️
Niestety na japonistykę jestem o wiele za stara, ale dzięki mojej motywacji oraz Twojej pomocy mentalnej i Twojemu kanałowi uczę się sama. Lubie to
Dziękuje za film 🍀🙏
Chciałabym pójść na Japonistykę 😅 wiem, że będzie trudno ale i tak chce dać z siebie wszystko
Dziękuje za informacje dużo się dowiedziałam 🙏 bardzo miło się ciebie słuchało ❤️✨
Dziękuję bardzo za film, bo właśnie się zastanawiam nad japonistyką ;3 ❤
I jeszcze chciałabym zapytać (jeśli zrobisz kolejne Q&A), czy chcąc zamieszkać w Japonii są pewne trudności? W sensie, czy np. Japończycy nie będą zbytnio przychylni do osoby, która chce zamieszkać w tym kraju. Kiedyś chyba usłyszałam, że mają inne podejścia do turystów niż do osób, które chcą zamieszkać w Japonii, jednak nie wiem jaka jest prawda
ありがとうございます
Bardzo, ale to bardzo dziękuję za ten film, bo od przeszło 2 lat planuję wybrać się na ten kierunek studiów. Niestety, ale na uczelnię do której chciałabym aplikować (UJ) ciężko się dostać, więc dodatkowo chodzę na język japoński, by w razie czego zdać certyfikaty bez ukończenia kierunku. Zawsze zastanawiam się co w głowach mają osoby, które po obejrzeniu jednego anime, bądź przeczytaniu mangi, porywają się na ten kierunek jak z motyką na słońce. Boję się tylko tego, że będzie za dużo właśnie takich chętnych I przez to mogę się nie dostać, a to chyba moje największe marzenie na ten moment (oczywiście nie chcę, żeby to brzmiało tak jakby osoby z pasją do anime nie mogły iść na ten kierunek, bo sama jestem "weebem"). A tak poza tym to świetny film i proste, szczere odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich czytających ten kometarz! Uważajcie na siebie w czasie pandemii❤
Ja się chyba właśnie przez takich ludzi nie dostałam. Ale na lepiej mi to wyszło, bo dostałam się na japonistykę za granicę i wyjechałam do Japonii, a oni z tego co słyszałam w większości poodpadali po pierwszym roku i dalej tylko marzą o poznaniu waifu z Japonii :-)
Spokojnie, takie osoby odpadają na pierwszym semestrze, czy to na studiach publicznych czy prywatnych. Japonistyka to nie tylko nauka języka, a już napewno nie oglądanie anime (ja miałam analizę anime pod względem kulturowym i obyczajowym dopiero w Tokyo!). Nie ma się co zrażać kierunkiem z ich powodu!
Super. 😁 Nie ma to jak odcinek Enmy, za raz po przebudzeniu. ☺️
jeju, Twoje filmy tak mnie motywują że aah;; mam zamiar iść na prywatną uczelnie na właśnie japonistyke, ale przed tym mam zamiar iść do szkoły policealnej na hotelarstwo żeby właśnie nie mieć tylko tej japonistyki ii po studiach chce wyjechać do Japonii i tam szukać pracy właśnie w jakiś hotelach;; mam nadzieję że mi to wyjdzie, ale dzięki temu filmikowi utwierdziłam sie jeszcze bardziej że chce spróbować z tą japonistyką
na filologii masz masę rzeczy POZA nauką samego języka, takie jak historia kraju, historia literatury, gramatyka historyczna języka, gramatyka opisowa, dodatkowy język... nie lepiej (i szybciej) zapisać się po prostu na kurs japońskiego?
Jak zwykle miło się Ciebie słuchało, taka miła niespodzianka, kiedy za oknem brzydka pogoda :3 Trzymaj się
Dzięki kochana
Dziękuję za filmik:D Od tego roku japonistyka jest też w Gdańsku. Aż 20 osób na miejsce! Myślałam nad studiowaniem jej w przyszłości, ale wątpię czy się dostanę...
Dosłownie w tym samym jestem teraz, trzymam kciuki za nas, że może się uda dostać
W ogóle nie interesuje mnie nauka w tym kierunku, ale aż miło posłuchać :D Tak bardzo "życiowo"
Doskonale wiem co masz na myśli, mówiąc o tym, że z czasem nauki jest coraz więcej, coraz szybsze tempo itd... Od miesiąca studiuję kierunek także związany z Azją- sinologię. Na początku, przez pierwsze kilka dni, było "hehe, so easy", ale w tym momencie, po miesiącu, znam około 400-500 znaków, co mówi samo za siebie ;). Uważam jednak, że jeżeli ktoś ma do tego serce i pasję, to kierunki związane z Azją to wspaniała przygoda, doświadczenie i poszerzenie horyzontów. I o ile na początku mówiono do nas po angielsku (nasze lektorki nie znają zbyt dobrze polskiego), to teraz jest to w zdecydowanej mierze chiński. W lutym czeka mnie już pierwsze podejście do HSK3 :)
Gdzie studiujesz?
dajesz bardzo mądre rady
W tej stylizacji wygladasz pieknie pozdro Enma 😎
Na japonistykę ciężko się dostać, przez to, że w tak mało miejscach jest ten kierunek. Moja koleżanka dwa razy poprawiała maturę (gdzie i tak miała super wyniki), no i nie dostała się. Za to, skończyła logistykę i teraz pracuje w Toyocie, ma również wyjazdy do Japonii, więc można powiedzieć, że jej marzenie się "ziściło". Także nie poddawajcie się! :D
Otwierają od następnego roku akademickiego w Gdańsku i jedziemy tam na dni otwarte w czwartek więc myślę że fajnie mi się złożyło! Martwię się tylko ze mi ta matura niezbyt pójdzie
O, dobrze widzieć, dziękuję za info!
Ooo jak dobrze, czekałam na ten odc 💜
Mega mi rozjaśniłaś wybór czy iść czy nie, co prawda mam jeszcze 2 lata do studiów... Ale szczerze, ten regał mnie rozpraszał, liczyłam ilu Levi masz lol
Z przyjemnoscia sie Ciebie slucha. Dziekuje. Sredecznie pozdrawiam.
Ja mogę tylko jeszcze podpowiedzieć dla osób ze Śląska, które chciałyby dalej kontynuować naukę angielskiego, ale wsumie chciałyby też gdzieś się uczyć japońskiego, a nie chcą dojeżdżać - na Uniwersytecie Śląskim jest filologia angielska ze specjalnością tłumaczeniową z drugim językiem, z czego do wybrania jest między innymi właśnie japoński. Więc jesli lubicie zarówno angielski jak i japoński, to jest to też jakaś propozycja. Nie jest to co prawda japonistyka, ale w ramach pierwszego roku ma się np. 5 godzin japonskiego tygodniowo (2 godziny gramatyki, godzina pisma, godzina rozumienia tekstu i słuchania - z wykładowcą mówiącym po polsku, oraz godzina konwersacji, u mnie była z nativem).
Po latach mogę się przyznać, że kiedyś wylądowałam przez całkowity przypadek na wykładzie z gr. opisowej języka japońskiego w Collegium Novum . Byłam na pierwszym roku LS na UAMie i nie znałam kompletnie ani uczelni ani wykładowców. Miałam iść na wykład z językoznawstwa. Nie wiedziałam dokładnie dokąd, często zmieniano sale zajęć i ogólnie panował jeszcze początkowy bałagan.
Więc, widząc salę pełną studentów, na dodatek o wyznaczonej porze, pomyśleć nie było trudno, że "to właśnie tu". Jak się skapnełam, że to jednak " nie tu", było mi TAK GŁUPIO, że wstydziłam się z tego wykładu wyjść. Siedziałam bite dwie godziny. Tak, oczywiście,że udawałam,że wiem o co chodzi.😂
Pamiętam to do dziś, jako jedno z tych śmiesznych przeżyć na UAMie.
Szczerze, ja kocham Japonię i się zastanawiałam od paru lat nad filologią ale bałam się że z mojej miłości do tego kraju i języka stanie się udręką i po prostu masakra. Teraz się zastanawiam nad studiami z Azji Wschodniej (Chiny, Korea, Japonia) Poznawanie kultury, historii, różne sprawy biznesowe, literatura itp. Nie będzie to sama Japonia ani też historia japońskiej gramatyki czy też aż tak dogłębna historia ale myślę że na takiego przeciętnego ludzika jakim jestem to wystarczy :) A studia też oferują naukę dwóch wybranych przez siebie języków więc nie jest tak źle
Tak dokładnie się zgadzam. Jeżeli chcesz znać japoński to nie zastanawiaj się na japonistyką tylko nad nauką tego języka. Ja jestem ścisłowcem więc japonistyka była by katorgią dla mnie, ale mam talent do języków i sam się uczę japońskiego i polecam dla tych co nie są humanistami!!!
Dokładnie tak! Japonistyka to nie tylko nauka języka! to masa innych przedmiotów i dziedzin naukowych więc nie każdy jest tym zainteresowany. A jeśli chcemy się skupić na samym języku to kurs + potem certyfikat JLPT i tyle :D!
Od dłuższego czasu myślę nad japonistyka, mimo że do matury mi jeszcze trochę brakuje 😄. Jak zawsze świetny film 🇯🇵
Jestem na drugim roku na UAM-ie😂😂
Znam jeszcze koreański na B2~
Moim zdaniem lepiej jest iść na inne studia i pójść na kurs w Japonii jednak...ALE NO TRUDNO 🤣
Pouczajacy filmik, który to też może być odniesieniem do wszystkiego, co planujemy w życiu 👍 Pośle go od razu dalej do syna, bo on potrzebuje chwilowo takich motywacji 🙂
Dziękuję, bardzo potrzebny i ciekawy film 💙 Na pewno rozjaśni on wielu osobom myślenie u tym kierunku.
Mam nadzieję że zobaczy go wiele młodych osób które stoją jeszcze przed wyborem swojej drogi 😊
Mi japonistyka marzyła się od dawna, ale brak wsparcia i nieśmiałość niestety wygrały, a teraz to już chyba trochę za późno. Mam nadzieję że inni będą mieli więcej szczęścia 🙏
Pozdrawiam Cię serdecznie kochana 💙☺️
:0 Nareszcie znalazłam odpowiedzi na wszystkie pytania związane z tym kierunkiem haha
jestem już daaawno po innych studiach i właściwie nigdy nie interesowałam się tematem japonistyki, ale tak ciekawie opowiadasz, że z dużym zainteresowaniem słuchałam tego q&a ;)
Dziękuję serdecznie
Dziękuję za filmik! Myślę nad japonistyką, chciałabym zostać tłumaczem literackim, ale widziałam wiele opinii ludzi na temat tego, jak zniszczyła im życie i trochę się wystraszyłam XD myślę, że po prostu trzeba mieć jakiś plan wybierając taki kierunek. Pozdrawiam :D
Ja niestety nie dostałam się na japonistykę w tym roku ale planuję na nią iść w przyszłości. Film bardzo pomocny, dziękuję :3
Powodzenia!
Niestety na japonistyke nie mam w planach iść, ale super filmik przy pracy architektonicznej na lekcje rysunku bardzo było to przyjemne i serduszko mi mocniej bije jak pomyślę o Japoni uczeniu się o jej histori aww nie mogę już bo zaraz będzie zawał heh >\\\< Pozdrawiam cieplutko i ściskam cię mocno! ❤
Społeczna Akademia Nauk w Łodzi - Filologia Japońska już kilka lat:) w tym zaocznie!:) - uczelnia prywatna, świetny poziom
Temat studiów już dla mnie nieaktualny (w sensie, że lata studenckie już są dawno za mną 😅), jednak z przyjemnością obejrzałam Twój film.
Kot ma Twojej koszulce zdawał się mówić "słuchaj uważnie, bo nie będę powtarzać" 😁😅
I to jest filmik dla mnie, ponieważ niedługo matury się zbliżają u mnie i mam plan pójść na studia japonistyki na UMK.
Dziękuję za filmik. Chciałbym zapytać, kiedy uczyć się na japonistykę w uniwersytecie w Polsce, to czy mozesz potrafić na jakiś program żeby pojechać na studia do Japonii?(dziwne pytanie, przepraszam)
Szczerze mówiąc, marzy mi się japonistyka, mimo że mam jeszcze przed sobą te kilka lat w liceum. Podczas oglądania tego filmu nie wiem czy bardziej czułam ekscytację, czy obawę przed tym, jak ostatecznie by to wyszło. Sądzę, że mam talent do języków obcych, ale całkiem niezłe problemy z organizacją - dlatego wspomniałam o obawie. Nie chciałabym rezygnować z marzenia tylko z tego powodu ✌️
Dziękuję Ci za ten filmik. Osobiście jestem samoukiem oraz mam zamiar w przyszłości iść na japonistyke, ale nie wiem czego dokładnie mam się spodziewać na studiach. Jeszcze raz bardzo dziękuję
Nauka języka azjatyckiego z nauczycielem, który nie zna polskiego, to zabawna sprawa xD Od miesiąca uczę się chińskiego na kursie w Instytucie Konfucjusza i momentami bywa ciężko, gdy nauczycielka próbuje nam po angielsku wyjaśnić, czym na przykład jest klasyfikator (taka pierdołka składniowa). Ale warto, ma się wtedy okazję do poćwiczenia angielskiego. Wydaje mi się, że sinologia w Gdańsku też ma część zajęć po angielsku, bo jak przypadkiem zobaczyłam ich ostatnio podczas zajęć, to usłyszałam Chinkę, która mówiła "say it longer" xD
Ale cudna koszulka!!!! gdzie kupiłaś? Ps super przydatny odcinek dziękujemy!!!
Koszulkę dostałam od Gimlera! czasami pojawia się na Live :D!
O taaaaak! Myślę cały czas nad japonistyką to sobie posłucham o co ludzie popytali :D
super odcinek bardzo mi pomogłaś😁 mam nadzieję że u ciebie wszytsko dobrze, trzymaj się Pozdrawiam❤️
Komentarz trochę nie na temat odcinka, ale wkońcu przyszło mi powiadomienie 20 sekund po dodaniu filmu. Może RUclips wkońcu zaczął coś robić💁🏼♀️ A tak poza tym super się Ciebię słucha i idzie się dowiedzieć dużo prawdziwych informacji, które mogą się przydać.
❤❤❤
Nie masz na kanale jakiegoś materiału w którym opowiadasz jak było na Japonistyce? Chodzi mi stricte o twoje doświadczenia i perspektywę , opis jak to wygląda ,,od wewnątrz'' bo nie umiem znaleźć a jest to ciekawy temat, szczególnie o japonistyce w Poznaniu. Btw skoro znasz tak dobrze japoński, to może mała seria z nauką japońskiego?
Po części opowiadam w filmie "japońskie Q&A" ale w tą sobotę o 15:00 na instagramie będę wspominać japonistykę wraz z drugą Japonistką - Moody Onigiri ^_^ polecam wpaść!
są 2 odcinki - japoński z Enmą - nie cieszyły się popularnością, więc zaprzestałam :
@@EnmaOfficial A szkoda, niby na yt są lekcje z jap ale to dalej podstawy podstaw
Mam przed sobą dwa kierunki o które chciałabym się starać - architektura i japonistyka. Jak dostanę się na opcję pierwszą to lecimy w kursy językowe japońskiego, a jak opcja dwa - lecimy w tłumacza i na boku rysunek. Będę również mieć przy sobie zdane technikum, a więc i zawód, w moim wypadku logistyka, która jest bardzo wszechstronna. Opcji mam dużo, tylko teraz dobrze zdać egzaminy haha Filmik świetny, i tak jak mówisz - jak jesteś specjalistą w swojej dziedzinie to zawsze na tym dobrze wyjdziesz ;)
Dziękuję! Chciałabym by ludzie przestali mówić że dyplom to tylko papierek i inne tego typu krzywdzące frazesy. Ludzie wybierają kierunki studiów głównie z pasji, a nie kierując się hajsem.
@@EnmaOfficial Jeżeli ktoś wybierze studia pod pieniądze to bardzo szybko się wypali zawodowo 🤷🏻♀️ Szkoda że niektórzy widzą takiego rodzaju studia jako widzimisię bez przyszłości, a nie jako coś z pasji, co nas interesuje i być może będzie dodatkiem do zawodu 🙄
Dostanie się na japonistykę to moje marzenie ale po tym filmie nie wiem czy mi się uda, kocham się uczyć nowych języków ale jak powiedziałaś ile osób próbuje i nim się nie udaje dostać to już się boję...
Próbuj! Żebyś niczego nie żałowała
Jesteś cudowna.
Super odcinek :D mi się japonistyka marzyłą całe gimnazjum, a później mi przeszło i jednak skończyłam na filmoznawstwie :D
To wszystko wydaje się takie trudne... myślę jednak, że lekcje japonistyki z Enmą by były wyczekiwane z niecierpliwością
piękną masz półkę
A czy zrobiłabyś coś w rodzaju krótkich lekcji? Dotyczących np. samych podstawowych zwrotów, słów, a może i nawet zachowań w danej sytuacji. Myślę, że byłoby to super!
Są na kanale 2 takie odcinki! pomyślę o tym.
Świetny film, akurat sama uczę się japońskiego od grudnia 2019r. Korzystam aktualnie z aplikacji Busuu, sama robię notatki i piszę słówka, dla chcącego nic trudnego, prawda? Czy sam licencjat z j.japońskiego wystarczy, aby zostać tłumaczem?
Zależy jakim tłumaczem, podstawowe tłumaczenia bez problemu wykonasz, gorzej jeżeli chcieliby cię w sądzie, czy podczas spotkań biznesowych.
@@EnmaOfficial Dziękuję za odpowiedź
Nie dostałam powiadomienia:(((
Ale i tak dziękuję za film pomocny dla ludzi przed maturą:)))
Komentarz dla zasięgów.
trafiony wykład dla mnie dzięki
Cieszę się, że mogłam pomóc!
3cia liceum i stres szukania kierunku który by mi pasował ale też do czegoś przydał.. japonistyka mi się marzyła od dzieciaka ale boję się że do niczego mi się to nie przyda, rodzice chcą żebym jak już to na filologię angielską albo sinologie zamiast tego. Dzięki za materiał :)
Czy dobrym pomysłem jest iść na Japonistykę w Polsce a potem wyjechać do Japonii na inne studia,żeby mieć jeszcze coś w zanadrzu, tak jak powiedziałaś?
Ilość Erwina w tle
Jestem totalną lamą lingwistyczną. Ale kulture japonii bym studiowała niesamowicie chętnie... Ale dlatego nie lubie szkolnictwa - zawsze połączy coś co mnie fascynuje z czymś czego nie znoszę. Dlatego nie poszłam na studia... A po technikum mogłam sobie na to pozwolić.
Dużo zdrowia, nie przemęczaj się 🤔🤔🤔🙂🙂🙂🙂.
Witam serdecznie.
Mam propozycję na tematykę filmu. Bardzo chciałbym poznać popularne japońskie przysłowia. Wydaje mi się, że ten temat się jeszcze nie pojawił (mogę się mylić). Pozdrawiam!
Kiedyś myślałam nad pójściem na japonistykę po liceum (dlatego też zdawałam angielski rozszerzony), jednak w tamtym czasie moja sytuacja rodzinna była na tyle nieciekawa, że musiałam zostać w rodzinnym mieście i tam studiowałam zupełnie inny kierunek. Mimo to wiedzę o samej historii, kulturze, tradycjach w Japonii itd. sama staram się w wolnej chwili przyswajać dzięki Twoim filmom na RUclips oraz samemu szukać legitnych źródeł oraz książek na ten temat i o tym czytać, a samego języka uczę się w szkole językowej i myślę, że to dla mnie idealne połączenie przy poznawaniu tego kraju "od kuchni".
Mam pytanie odnośnie egzaminów JLPT. Czy po iluś tam latach nauki w szkole językowej można bez problemu podejść do takiego egzaminu (mam na myśli poziom N3 i N2), czy jednak trzeba być po tej japonistyce, aby go zdać? Pytam, bo nie ukrywam, że chciałabym kiedyś spróbować podejść do takiego egzaminu chociażby "na próbę", żeby zobaczyć jak to wygląda.
W każdym razie dziękuję za poruszenie tematu japonistyki i opowiedzenie jak te studia naprawdę wyglądają. Przyda się osobom, które jeszcze nie planują iść na konkretny kierunek studiów, a chcieliby się dowiedzieć czy warto :)
Ja JLPT nie potrzebujesz żadnego świadectwa nauki. Możesz się uczyć sama w domu codziennie przez rok/dwa/5/10 i sama sobie zadecydować jaki poziom chcesz zgadzać. W internecie jest rozpiska ile godzin nauki i ilość znaków przekłada się na konkretny "Stopień" pl.wikipedia.org/wiki/Nihongo_n%C5%8Dryoku_shiken Myślę, że jakbyś się sumiennie uczyła codziennie po trochu z podręczników przygotowanych pod egzaminy JLPT, to mogłabyś z łatwością zdać w krótkim czasie. Warto podkreślić, że nauka japońskiego, a nauka japońskiego pod egzamin JLPT to zupełnie coś innego!
Podrzucam przykładowe książki na np. N2 www.amazon.co.jp/s?k=%E6%97%A5%E6%9C%AC%E8%AA%9E%E8%83%BD%E5%8A%9B%E8%A9%A6%E9%A8%93+n2&rh=n%3A465392&s=popularity-rank&__mk_ja_JP=%E3%82%AB%E3%82%BF%E3%82%AB%E3%83%8A&qid=1408366298&ref=sr_st_popularity-rank
@@EnmaOfficial Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i za odnośniki do książek do egzaminów. Myślę, że gdy już stwierdzę, że znam język na tyle dobrze, aby podejść do egzaminu, to z przyjemnością skorzystam z tych książek i przede wszystkim ze spiętymi pośladkami oraz motywacją uczyć się do tego po 1,5h - 2h dziennie przykładowo.
Zawsze możesz spróbować od najniższego stopnia N5, by wiedzieć jak wygląda taki egzamin, arkusz, jakie to są emocje i jak sobie radzisz w sytuacjach stresowych oraz jak oceniasz swoje zdolności językowe, jeżeli nie ma nikogo kto mógłby to ocenić za ciebie! Na stronię egzaminu jest wszystko odnośnie rejestracji i opłat. ssl.pjwstk.edu.pl/jlpt/index.php/page/index/1
@@EnmaOfficial W sumie to im dłużej o tym myślę i o tym czytam, to faktycznie lepiej spróbować zdać poziom N5 niż od razu skoczyć na głęboką wodę do N2 bez jakiejkolwiek wiedzy jak ten egzamin w ogóle przebiega, aby się nie zniechęcić. Bardzo dziękuję za opinię i rady w tej sprawie.
Jeżeli nie potrzebujesz certyfikatu do pracy albo wymiany językowej, a chcesz go jedynie dla siebie i nie żal ci pieniędzy (jakoś 180zł) to nie widzę problemu! :D
Masz śliczną koszulkę
Komentarz dla zasięgów, gdyż japonistyką się nie interesuję i nie interesowałam. Jednakże stwierdzam, że film bardzo przydatny dla osób, które myślą o takich studiach.
Jeśli ukończe japonistykę mogę tłumaczyć mangi w wydawnictwie?
Jeżeli będziesz mieć odpowiednie kwalifikacje a wydawnictwo będzie poszukiwać tłumacza, to jak najbardziej.
Ja studiuje filologię angielską ale odradzam, gdyż teraz prawie każdy umie angielski i ciężko dostać po tym pracę. Jedynie nauczyciel lub tłumacz jednak tłumacz super dużo też nie zarabia. Polecam znać jeszcze jakiś dodatkowy język wtedy jest więcej możliwości bo niestety z samym angielskim jest teraz ciężko.
Bardzo pomocny film jako że mam zamiar iść na Japonistyke
trochę się obsrałem ze strachu jak mówiłaś o zaocznej bo jak kogoś np nie stać na dzienne a tylko na zaoczne to co ma zrobić? nie mam wontów czy coś tyko się teraz tak zastanawiam bo studia to koszty są, a ciężka będzie znaleźć robotę żeby pracować po nockach tylko i zarobić na tyle by na jedzenie potem starczyło? czy może znasz takich ludzi co mieli podobnie i łączyli dzienne z pracą i jaką to było w tedy pracą i cię serdecznie pozdrawiam i dzięki za poświęcony mi czas :D
Ja na 2 i 3 roku pracowałam dorywczo mimo, że byłam na dziennych studiach. Pamiętaj też, że są stypendia!
Zaoczne są super jak się ma samodyscyplinę, możesz dać sobie szansę. Jak się nie uda to wtedy jakoś zebrać na prywatną uczelnię.
@@EnmaOfficial chodzi też o to czy jeśli będę dorywczo pracował i uczył się to czy będzie czas na sen bo tylko o to chodzi bo jednak są dwie ważne żeczy jedzenie i spanko bo bez tego nauki nie ma ale serio dzięki za poświęcony czas pozdrawiam :D
mnie osobiście nie ciągnie tak na studia ale papierek bym chętnie sobie zrobiła, mam sporą stertę książek do japońskiego, leżą sobie, ale się nie kurzą, zaglądam do nich od czasu do czasu~
A może filmik o literaturze japońskiej? Gatunki itd
a ja szczerze nie interesuje sie wogole japonistyka ale interesuje mnie kultura ale i tak obejrzalam odcinek bo wspaniale sie ciebie slucha :)) Pozdrawiam
Japonistyka, to właśnie nie tylko język, więc warto o tym pamiętać!
E takie pytanie jestem w technikum potem studia da sie pracować w Japonii jako mechanik lub cos związane z elektronika?
Jeżeli będziesz miał odpowiednie kwalifikację, umiejętności i wizę - tak.
Bardzo przydatny film. Rozważam pójście właśnie na japonistykę, ale myślę jeszcze nad innymi językowymi kierunkami, więc zobaczę jeszcze za rok.
Aktualnie jestem w 1 klasie liceum, więc mam jeszcze trochę czasu do studiów. Jak narazie nie mam pojęcia co robić w życiu, jednak w wieku(chyba)9 lat zaczęłam trenować karate kyokushin. Później zaczęłam myśleć o Japonii, oglądać anime i czytać mangi i jeszcze bardziej chciałam pojechać do tego kraju. Jak pisałam wcześniej, nie wiem co robić w życiu, więc stwierdziłam że być może mogłabym po liceum iść na japonistykę. Chciałabym się nauczyć tego języka i wyjechać do Japonii, niekoniecznie na stałe ale napewno chciałabym tam chwilę pomieszkać. Tylko teraz problem w późniejszym znalezieniu pracy..Nie wiem co robić w życiu😭😭😭
+nie wiem czy warto poświęcać tyle wysiłku, nerwów i czasu na ten kierunek (ponieważ napewno nie będzie łatwo)skoro będzie problem ze znalezieniem pracy
Tak jak mowie na filmie, żadne studia nie daja gwarancji pracy.
Po prostu XD ale trzeba mieć nasrane w łbie żeby na taki kierunek iść
Witam. A co jeśli nie idzie się na studia? Czy wtedy zostają same kursy języka japońskiego?
Serdecznie pozdrawiam☺️
Zależy co się chce robić po studiach albo po kursie :D!
moj znajomy jest na japonistyce na UW i nie wiem jak on to zrobil. ja jak zobaczylam ilosc osob na jedno miejsce i progi to sie przerazilam 😅
Gratulacje dla znajomego! pewnie dużo się uczył by mieć dobre wyniki z matur i dodatkowe punkty do rekrutacji
Pasia i zapal najważniejsze kiedyś myslalem nad japonistyka ale mi jezyki wchodzą mi bardzo ciężko.
a mi na UW powiedzieli ze filologia bardziej skupia sie na jezyku a japonistyka na kulturze 🤔
Na UW tak, to prawda, skupiają się bardziej na języku. Dlatego warto samemu wejść na strony uczelni i poczytać w czym się specjalizują i co oferują. Na UW wciąż będą zajęcia o kulturze i historii, bez tego japonistyka nie jest japonistyką.
13.30 jaaa,złota prawda życia....hej hej jak jesteś w czymś dobry to znajdziesz hajs tuż za rogiem....ale musisz być dobry. Inaczej będziesz kolejnym misienalezy-manem
Mam pytanie czy jeżeli chcę się mieszkać w przyszłości wJaponii
i jednocześnie interesuje się tym językiem. To warto studiować japonistyke? Czy raczej nie?
Mówię o tym na filmie na samym końcu. Japonistyka nie oznacza, że będziesz mieszkać w Japonii. Musisz wiedzieć co chcesz robić, mieć pomysł na siebie.
W Łodzi jest tylko prywatna, na SAN-ie
To wiele tłumaczy dlaczego mi sie pomyliło liczenie japonistyk :D! Zamiast Poznań powiedziałam Łódź xD
💗
Co studiowałaś w Japonii, i jakie kryteria musiałaś spełnić, by się dostać na te studia tam na miejscu?
Magistra japonistyki ze specjalizacją kultury. Kryteria są wypisane na stronie uczelni Waseda!
Rozumiem. Czy studiowałaś w Japonii coś jeszcze?
Czym się zajmujesz w Japonii?
@@ErtixPoke Studiowałam tylko japonistykę. Obecnie przez koronawirusa youtube to moja praca. przed pandemią byłam tłumaczem i przewodnikiem po japonii w firmach turystycznych.
Niby 20min a zlecialo jakby film trwal 5 xD
Przypomnialo mi sie, ze na licencjacie na japonistyce mialam jeszcze okropną filozofie🙈
Ja niestety naleze do grupy osob, ktore poszly na japonistyke i sie meczyly na niej strasznie... dlatego magisterke juz zrobilam z innego kierunku. Czasami zaluje, ze nie rzucilam tego w pizdu i poszla od razu na inne studia, ale z drugiej strony przypominam sobie ze gdybym jednak nie dociagnela licencjatu do konca to prawdopodobnie nie bylo by mnie tu gdzie teraz jestem - w Kobe z moim bejbiszonem.
BTW. GRATULUJE 47.8!!!!!!!!!!!!! 🍾🎉😈
O rany, nawet nie mów o filozofii! raz mnie wyproszono z wykładów bo zasnęłam i zaczęłam chrapać (ze zmęczenia) XD" Mam gdzieś nawet zdjęcia, bo oczywiście cała japka musiała udokumentować xD
Ja wręcz przeciwnie, cieszę się, że nie zrezygnowałam, bo miałam 2 takie momenty, że już chciałam iść i powiedzieć, że nigdy nie wrócę. Myślę, że gdybym zrezygnowała to dopiero bym teraz żałowała.
Dzięki! lecimy po więcej ;3 🖤
Piękny materiał. Naprawdę. Nie ważne czy chodzi o „japonistykę” chodzi o złota zasadę wszystkiego....to moja nazwa!
Złota zasada wszystkiego.
Dokładnie tak! wiele młodych osób o tym nie wie niestety ;
I pyk like w ciemno :3
Super materiał. Rzeczowy, konkretny.
Mogłabyś kiedyś trochę opowiedzieć o zapożyczeniach w języku japońskim? Zauważyłam, głównie w filmach (w tym Twoich), że niektóre słowa używane w języku są bardzo podobne do języka angielskiego, np. pinku, jacketo itp. Japończycy nie mają swoich odpowiedników czy to taka "moda"?
Czy mogłabyś kiedyś opowiedzieć, nawet krótko, o historii mangi? Skąd się wzięła, jakie były początki?
Jestem z Łodzi, chciałam koniecznie iść na japonistyke do SAN-u, ale z jakiegoś powodu usunęli... Gdzie indziej nie ma.. co robić? ;_;
Pozostaje japonistyka w innym mieście ;
Hejka, mam pytanko na kanale nie wiem ale się dowiem usłyszałam, że Japońskie prawo nakazuje kobietą i mężczyznom mierzyć się w talii a jak przekroczą 90 cm to mają dodatkowe opłaty z ONZ?
Ps. Fajny odcinek dużo się dowiedziałam. 🙂
BZDURA
W takim razie zawodnicy sumo musieliby płacić taki "podatek" podwójnie. Nie ma czegoś takiego. Można co najwyżej dostać opieprz od lekarza na badaniach okresowych. Opowiadam o tym w filmie otyłość w Japonii i presja bycia chudym w Japonii.
@@EnmaOfficial dzięki wydało mi się to dziwne chciałam się tylko upewnić. To smutny ile bzdur jest w internecie tylko dlatego że dany kraj jest daleko.
Ja mam pytanie, po skończeniu podstawówki gdzie trzeba pójść by móc iść na japonistyke
Idź na taki profil w liceum który przygotuje cię do matury pod ten profil. Wejdź na stronę uczelni i zobacz jakie przedmioty na maturze są najwyżej punktowane i wybierz taki profil liceum który cię pod taką maturę przygotuje.
@@EnmaOfficial dziękuję za odpowiedź ❤️