Podoba mi się klimat Twoich urbexów - jest tak spokojnie, ale zarazem ciekawie :) Nie ma chaosu, przekleństw, za to jest szacunek do miejsca i przedmiotów, które znajdujesz. Poza tym zawsze wybierasz ciekawe miejscówki, oby tak dalej!
Dzięki Pepol za ten ,lekki powiew PRL-u. Wtedy wszystko było łatwiejsze. Nie to co teraz. Teraz jest niby wolnosc a jestesmy do tego stopnia zniewoleni ze nie mozemy zagłosowac na swoją ulubioną piosenke w Radiu. Za czasow PRL ludzie byli pozbawieni wolnosci a i tak kazdy robił co chciał. Pozdrawiam
Zgadza się może nie było wypasionego życia ale ludzie cieszyli się z małych rzeczy . Może właśnie dlatego ciągnie mnie w takie miejsca tam czuje sie swietnie
@@pepol-urbex Super!!! Nagrywaj,nagrywaj zebysmy mieli co oglądac kazdy piąteczek. Pozdrowionka z ciepłego Wiatrakowa dla Ciebie,Żonki i syneczka⚘⚘⚘⚘⚘Do usłyszenia za tydzien. 3may sie🤗👍🥳
Kolejne ciekawe miejsce ,i kilka rzeczy na które zwróciłem uwagę . W domu stare szafy pochodzące prawdopodobnie z lat 30/40-tych ,bardzo podobają mi się takie meble ...no i w garażu 12:12 min stara listwowa kosiarka konna ,już dawno takiej nie widziałem
Super, podróż nostalgiczna. Swoją drogą, wiele takich eksponatów mogłoby zostać zabezpieczone i trafić do Muzeum PRL w Rudzie Śląskiej :) Dla nas te sprzęty to oczywistość, a moja nastoletnia siostra podczas wizyty w rzeczonym muzeum właśnie nie potrafiła wyjść z szoku, jak mogliśmy tak dawniej żyć :D
@@pepol-urbex A w minucie 31:09 są nawet ramki, które się wkładało do ula, a jak już się zapełniły miodem to wkładało się je do tej wirówki. Opłacało się mieć Ś.P. dziadka-pszczelarza;) A tą kasetę Captain Jacka też miałem!
22:45 ho,hooo ło panie. jak by ktoś to znalazł gdy miały jeszcze wartość ,hehehe no z tą kasetą Liroya to niezły motyw, chyba ostatnia rzecz jakiej spodziewał bym się w opuszczonym starym domu
Stary do ,fundamenty z kamienia,stół z drewnianymi imadłami gwinty drewniane, stół stolarski widziałem u kogoś co na wsi robił drzwi,okna.Fajny film, lubię oglądać,takie klimaty.Dach kryty eternitem azbestowym.
Świetny domek :)Gdy gdzieś zobaczysz napis albo kasetę lub płytę Metallica to koniecznie pokaż:)Całe szczęście,że nie zamazujesz zdjęć ..obrazy ze ślubu też są zawsze piękne 1993 to mój najlepszy rok..najlepsze czasy.Szkoda,że nie przeliczyles ile jest tej gotówki :)
Brawo! Brawo! Jak zwykle świetna robota! Wreszcie rękawice....znaleziska konkretne. Starsi ludzie zbierają, ciułają, a potem odchodzą i nie ma chętnych na to wszystko.... pozdrawiam.
Normalnie czułam się jak u babci na wakacjach. W domu napewno mieszkał pszczelarz. Pierwsze urządzenie przypominające pralkę to wirowka do miodu ( umieszczało się w niej plastry miodu w drewnianych ramkach i kręciło korbą, a miód wpływał na dno wirowki). Na strychu ta klatka dla gryzoni to jest inkubator. Przedmiot który Ci się tak podobał to okadzarka ( w tej puszce podpala się patyki lub siano, a później za pomocą tej pompki powietrza dmucha się dymem w ul bo wtedy pszczoły robią się spokojne i pszczelarz może spokojnie pracować). Na strychu było też wiele drewnianych ramek, które montuje się w ulu a pszczoły robią na nich plaster miodu. Fajne relikty PRL-U. Jak zawsze super.
Na strychu to dymiarka z tym mieszkiem. Rozpalasz i zadymiarz pszczoły aby móc z ula wyjąć miód, potem do wirówki, którą prędzej się zachwycałeś, że to pralka. Mój dziadek miał pszczoły i pamiętam te zarzędzia z dzieciństwa. Banknoty też mi nie obce... 😉
Witam według Twoich komentarzy na temat zwierzaków jesteś dobry chłopak ja już jestem wiekowy i znam się na ludziach , smutne to jak ktoś odchodzi i pozostają po nim jakieś tam przedmioty łezka w oku mi się kręci ale jest taka kolejność człowieka jeden się rodzi drugi umiera serdecznie pozdrawiam den przedmiot to do zadymianie pszczół w trakcie sprawdzania ula
29:45 Ten mały, zardzewiały sprzęt służył do okadzania pszczół, żeby je otumanić i uspokoić, przed wyjmowaniem plastrów z ula, aby człowieka nie pokąsiły. Pszczoła tylko raz kąsi i umiera, więc dbano o pszczoły. To tego sprzętu wkładano środki ziołowe albo żywiczne, rozżarzone i dymiące jak kadzidło, i rozdmuchiwano dym wokół wyznaczonego miejsca.
W garażu na dole przy piwnicy stoi kosiarka konna listwowa i wialnia. Jako dziecko wpadłem pod taką kosiarke. Na strychu mnóstwo staroci jeszcze widzę. Bardzo ciekawy URBEX👍
17:00 miodarka na 3 ramki. Wkładało się tam 3 ramki z węzami, które były rozbudowane przez pszczoły a w środku oczywiście mód. Kręcąc korbą wprawiało się całe urządzenie w ruch, siła odśrodkowa odsączała miód, który spływał po ściankach miodarki na sam dół. Na dole był kranik z siteczkiem i płynął czysty zdrowy miód. Moi dziadkowie mieli identyczną miodarkę, która dziła po dziś dzień , POzdrawiam
ten przedmiot z miechem to tak zwany "podkurzacz" wsadzało sie do wnętrza spruchniałe drewno i sie rozpalało miechem się naciskało i z tego dziubka wylatywał dym nie mogło to pruchno się palić tylko żarzyć, używało się podczas przeglądu uli
Z takich kufli piło się piwko w nieistniejącej już Kantynie Wojskowej w Twierdzy Osowiec. Barmanka i właścicielka lokalu trrymała te kufle w zamrażalce co dodatkowo schładzało browar z nalewaka w upalne dni. Mało który lokal dziś tak chłodzi kufle. Piękne czasy i klimat.
Telefon "Bratek" mógł stać na stole lub wisieć na ścianie, w zależności od położenia cały mechanizm tarczy dało się obrócić o 180* , w takim położeniu tarczy jak na filmie aparat był skonfigurowany do powieszenia , Bratek był chyba pierwszym polskim aparatem , który nie miał klasycznego dzwonka tylko elektronicznego "ptaszka". Fajna miejscówka , piwnica wyglądała ciekawiej niż się zapowiadało , łapa w górę 50 !
To jest człowiek, który tylko pokazuje co jest .Nie zależy Mu na poznaniu przedmiotu.Alleluja i do przodu Autor filmiku trafia na ciekawe eksponaty,ale nie zadaje sobie trudu opisać ich.Wielka szkoda. Oglądają go ludzie młodzi.
@@maryla6298 Autor też nie należy raczej do "staruchów" np takich jak ja, niekoniecznie musi znać przeznaczenie każdego sprzętu ,który leży w tych chałupach i pewnie z takiego powodu prosi niejednokrotnie o podpowiedzi w komentarzach ( w tym materiale również), ja sam pomimo kilku dyszek na karku nie zawsze znam przeznaczenia wszystkich sprzętów zapewne podobnie jak i TY, więc nie czepiaj się chłopa tylko pomóż jak wiesz co jest do czego a jak nie wiesz to... no ;). A ha ta sterta drewnianych ramek na strychu obok chomąta to są ramki do kratek (plastrów) do ula i to te ramki wsadzało się do tej beczki z korbą (wirówki) po trzy sztuki i odwirowywało miód.
Bardzo dobry materiał z twojej strony czekam na kolejne produkcje Pozdrawiam serdecznie Urbex Patrol Do następnego odcinka i premiery Piona mordeczko 🔥🔥🔥😜😜😜
Jak się wchodzi po prawej stronie były ramki do ula tam wpinanało się wosk żeby pszczołu mogły produkować miód ..i co widziałem tam przyrząd do robienia masła .. mi tam mignął .. nie wiem czy był kompletny ale tam leżał ..
Też staro się poczułem. Za taki banknot 1000 złotowy (10 gr) gałkę lodów można było dostać. A 10 000 zł (1 zł) dawało się na tacę do kościoła uczęszczając na msze przed komunią świętą (w moim przypadku w 1995 roku). Za to na komunię najczęściej dostawało się Miliony! Ja za swoje 5 000 000 zł (500 zł) z komunii kupiłem rower górski ROMET na stalowej ramie (nowocześniejsze na Aluminiowej kosztowały 10 000 000 zł / 1 000 zł na dzisiejsze).
Cześć, fajne miejsce jak i Twoje filmy... Subskrybuję. Tak na marginesie, w warsztacie od 10:30 pokazujesz spoko stół stolarski/strugnicę, od jakiegoś czasu planuję i chyba sobie w końcu kupię. 🤔 Pozdrawiam 😎👍
18:13 kurcze miałem tą kasetke Mr. President, sporo tu reliktów, które mniej lub bardziej pamiętam. Ten obraz z Matką Boską powinien mieć miejsce na małą żaróweczkę, która miała podświetlać koronę.
Bardzo stary i juz dawno zapominamy domek a w nim mega dużo fajnych rzeczy same skarby prlu zostały 😁😱🤪 że Ty się nie boisz sam tam tak łazić. No i w koncu są rękawiczki. Pozdrawiam 👌👍👏😊😁
K M B na drzwiach nie oznacza - Kacper Melchior Baltazar, ale " niech Chrystus pobłogosławi temu domowi" z łac. Christus mansionem benedicat. Poprawnie należy pisać C M B.
To nie ręczna pralka to urządzenie służyło po produkcji miodu ,z domków pszczół wyciągało się takie ramki oblepione kitem pszczelim i wkładało się do tej maszyny i kręciło korbką, powinno być małe ujcie którym wypływał miód.
Ta niby "klatka" to mi przypomina inkubator szpitalny - ale akurat mogę się mylić...Sporo narzędzi stolarskich. W piwnicy był stół stolarski a na strychu tzw. kozioł do strugania ośnikiem/olśnikiem. No i szatkownica do kapusty.
druga rzecz jak dobrze pamiętam to fuzor (defuzor) dzła na przczszoły o ile nie mylę ojciec kiedyś miał ule ten fuzor sluzł do odpędzenia przczól od pasieki żaby wybrać miód pozdro dla ciebie
Co to za podkład muzyczny? 22:38 - a w jakim stanie się zachowały. Ciekawe co się stało z właścicielem. Na pewno zmarł i chata niszczeje. Ciekawe z którego roku są zdjęcia.
To co bardzo Tobie sie podobalo to jest miech do odymiania uli po otwarciu w celu podebrania miodu pszczolom. A to drugie to byla reczna mlocka czyli zmiekczarka do lodyg np lnu
Teraz już wiem 😁 To zaskakujace ile osób wie do czekgo służyłł ten sprzet . Ja połowe zycia w miescie spedziłem i nie miałem pojecia o istnieniu takich przedmiotów
Zastanawia mnie jedno ? Oglądam różne Urbexsy , tylko Ty masz same perełki 😉 . Ta znaleziona gotówka w kopercie jest na obecne czasy warta niezłej kasy . Pozdrawiam 🙂🙋🏻♀️
Liroy Liroy,,madafaka emsi,, (motherfucker MC) za ten pozerski text rozpie..ci ryj ! Śpiewał chwilę później Rychu Peja wraz ze Spawaczami 🤩 ..też słuchałem Albumu to był sztos totalny ! Zewsząd leciał grunge metal punk i nagle oto takie coś ! Dwukastowy jamnik na parapecie dawał radę a wszyscy siedzieli na ławce przy bloku i głowy chodziły ✌️😎
Nie wiem czy to przeczytasz i czy ktoś już wcześniej nie odpowiedział na Twoje pytania, ale to pierwsze urządzenie, które wziąłeś za pralkę, to najprawdopodobniej miodarka, czyli urządzenie, które pozwala "wydoić" miód z plastrów/ ramek wyjętych z ula. To drugie urządzenie znalezione na strychu, które Ci się tak podobało nie wiem jak się fachowo nazywa, ale najprawdopodobniej służy do dymienia pszczół, aby nie gryzły, a raczej mniej gryzły, żeby je otumanić, aby móc wyjąć ramki z miodem z ula. Obstawiam, że właściciele mieli pasiekę, albo chociaż kilka uli :) Podejrzewam też, że dom został opuszczony po śmierci dziadków lub rodziców, a dzieci nie chciały w nim mieszkać, bo albo wyjechały gdzieś indziej "za chlebem" lub/ i nie było ich stać na remonty, a były małe szanse lub wcale, że ktoś to kupi...
To jest dokładnie wirowka do miodu,a te Stare meble z "prl-u to są zabytki przed wojenne i dziwię się ze właściciele tego nie zabrali,z pewnością mieszkał tam ktoś wiekowy i samotny szkoda ze tak niszczeja...
Może się powtórzę ale z tymi sprzętemi co pokazywaleś wychowałam się.co prawda w innym domu tak to jest do pozyskiwania miodu a na strychu do odymiania pszczół i było jeszcze do szatkowania kapusty i do wyciskania białego sera.a pieniądze też takie mam zostawiłam dla dalszych moich pokoleń.na pamiątkę.pozdrawiam
@@pepol-urbex Mój pierwszy strzał jak zobaczyłem to pudło to było "co tam robi inkubator!" i faktycznie to wygląda na inkubator ale czy faktycznie jest? tego nie wiem a że ktoś to zaadoptował do innych celów...
@@klakierklakier59 Ja jestem po szkole medycznej. I też takie skojarzenie miałem, że inkubator (w sumie sam w takim byłem bo za wcześnie się pchałem na świat). Tylko drugie pytanie. Po jakiego diabła szpitalny inkubator dziecięcy na wsi? Ktoś obcych wykluwał? A może ktoś adoptował to do inkubacji kurzych (czy innego ptactwa wiejskiego) jaj i fermy piskląt?
Podoba mi się klimat Twoich urbexów - jest tak spokojnie, ale zarazem ciekawie :) Nie ma chaosu, przekleństw, za to jest szacunek do miejsca i przedmiotów, które znajdujesz. Poza tym zawsze wybierasz ciekawe miejscówki, oby tak dalej!
Dzięki Pepol za ten ,lekki powiew PRL-u. Wtedy wszystko było łatwiejsze. Nie to co teraz. Teraz jest niby wolnosc a jestesmy do tego stopnia zniewoleni ze nie mozemy zagłosowac na swoją ulubioną piosenke w Radiu. Za czasow PRL ludzie byli pozbawieni wolnosci a i tak kazdy robił co chciał. Pozdrawiam
Zgadza się może nie było wypasionego życia ale ludzie cieszyli się z małych rzeczy . Może właśnie dlatego ciągnie mnie w takie miejsca tam czuje sie swietnie
@@pepol-urbex I mi sie to udzieliło😁Do tego stopnia ze oglądam komedie Bareji ,Mis'😂😂😂😂👍
@@pepol-urbex Tak to historia,ale życie w PRL-u bajką nie było.Banknoty to już końcówka PRL
@@santaamanda9692 Ha ha Każdy odreagowuje w inny sposób 😉 Ja pewnie skocze jutro na urbex
@@pepol-urbex Super!!! Nagrywaj,nagrywaj zebysmy mieli co oglądac kazdy piąteczek. Pozdrowionka z ciepłego Wiatrakowa dla Ciebie,Żonki i syneczka⚘⚘⚘⚘⚘Do usłyszenia za tydzien. 3may sie🤗👍🥳
Kolejne ciekawe miejsce ,i kilka rzeczy na które zwróciłem uwagę . W domu stare szafy pochodzące prawdopodobnie z lat 30/40-tych ,bardzo podobają mi się takie meble ...no i w garażu 12:12 min stara listwowa kosiarka konna ,już dawno takiej nie widziałem
Świetna wyprawa w tak klimatyczne miejsce . Dzięki za ten wymiar czasowy ❤
Super, podróż nostalgiczna. Swoją drogą, wiele takich eksponatów mogłoby zostać zabezpieczone i trafić do Muzeum PRL w Rudzie Śląskiej :)
Dla nas te sprzęty to oczywistość, a moja nastoletnia siostra podczas wizyty w rzeczonym muzeum właśnie nie potrafiła wyjść z szoku, jak mogliśmy tak dawniej żyć :D
Też się czasem zastanawiam jak nam się to udawało
To jest wirówka do pozyskiwania miodu z plastrów wyjętych z ula.
I dymiarki do okadzania uli
Tak sprawdziłem zgadza sie
@@user-ig1wm5xi4f Brawo wy wszystkie informacje się zgadzają
@@pepol-urbex A w minucie 31:09 są nawet ramki, które się wkładało do ula, a jak już się zapełniły miodem to wkładało się je do tej wirówki. Opłacało się mieć Ś.P. dziadka-pszczelarza;) A tą kasetę Captain Jacka też miałem!
@@user-ig1wm5xi4f A czym się odymiało? Krowim suchym gównem😉. Najlepiej dymi.
Super odcinek.Lubię takie opuszczone domy i gospodarstwa rodem z PRL-u. Czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam. Łapka w górę.
Ja tez uwielbiam takie miejscówki
Znalezisko czad przepiękne lubię was oglądać
czy to nie jest czasami wirówka do miodu ? to na dole zwłaszcza że na górze masz zadymiarkę czy jakoś tak do Uli :)
Tak Tomaszu zgadza sie 👍
A w 32minucie były ramki do ula :)
Wirówka do miodu lub Ekstraktor.
Tak, wirówka na 3 ramki. Trzeba by kręcić 3 ramki na raz by równo się kręciły i wirówka równo stała. Mój dziadek miał wersję na 4 ramki lub na 2.
Dokładnie tak to miodarka🖐
Podkład muzyczny masz dobrany idealnie
Utbexy super.
22:45 ho,hooo ło panie. jak by ktoś to znalazł gdy miały jeszcze wartość ,hehehe
no z tą kasetą Liroya to niezły motyw, chyba ostatnia rzecz jakiej spodziewał bym się w opuszczonym starym domu
A jednak nawet do tegp domu trafiła kaseta Liroya 😁
Nic w tym dziwnego, w końcu Liroy był na topie ok. 25 lat temu. Czas leci.
Stary do ,fundamenty z kamienia,stół z drewnianymi imadłami gwinty drewniane, stół stolarski widziałem u kogoś co na wsi robił drzwi,okna.Fajny film, lubię oglądać,takie klimaty.Dach kryty eternitem azbestowym.
Zieleń , światło słoneczne i ruina domu - fajnie to wygląda!
Pozdrawiam serdecznie
Na strychu klatka dla gryzoni to nie jest inkubator dla niemowlaków ?
No świetne miejsce ! Super materiał ! Dużo ciekawych rzeczy :)
Dzieki za miły komentarz
Świetny domek :)Gdy gdzieś zobaczysz napis albo kasetę lub płytę Metallica to koniecznie pokaż:)Całe szczęście,że nie zamazujesz zdjęć ..obrazy ze ślubu też są zawsze piękne 1993 to mój najlepszy rok..najlepsze czasy.Szkoda,że nie przeliczyles ile jest tej gotówki :)
..czarny album na kasecie miałem ...bez jednego utworu 😂 w sklepie kupiłem 😎🤘 takie to piękne były lata 90 😁
Brawo! Brawo! Jak zwykle świetna robota! Wreszcie rękawice....znaleziska konkretne. Starsi ludzie zbierają, ciułają, a potem odchodzą i nie ma chętnych na to wszystko.... pozdrawiam.
dzieki
Czekam z niecierpliwością na kolejny urbex :) I jak zawsze swietny urbex :) Brawo !
Dzieki i ciesze sie ze mam dla kogo publikowac moje filmy
To dopiero trzeci film od Ciebie jaki oglądam, i już Cię uwielbiam :D Oby tak dalej ^^
Podobało się,jak zawsze bardzo ciekawie👍
Zajebisty urbex :-) zawsze jak ogladam twoje filmiki to na poczatku zawsze mi ciary przechodzą. :-)
i właśnie tak ma być 😁
URBEKS WSPANIALE KRECISZ FILMIKI !!! POZDRAWIAM !! OK!
To nie były zwłoki kota. To tylko szata pozostawiona przez niego. Bo jak wiadomo, kot ma 7 żyć . Pozdrowionka
Kręgosłup też pozostawił. Kotek wyliniał i została sierść z kręgosłupem.
I znów super materiał. Bardzo lubię takie klimaty PRL w takich opuszczonych domach i jeszcze te kasety, banknoty rewelka. Łapka w gore 👍
No udało mi się 😁ja też jestem fanem takich rzeczy z czasu PRL - u
Normalnie czułam się jak u babci na wakacjach. W domu napewno mieszkał pszczelarz. Pierwsze urządzenie przypominające pralkę to wirowka do miodu ( umieszczało się w niej plastry miodu w drewnianych ramkach i kręciło korbą, a miód wpływał na dno wirowki).
Na strychu ta klatka dla gryzoni to jest inkubator. Przedmiot który Ci się tak podobał to okadzarka ( w tej puszce podpala się patyki lub siano, a później za pomocą tej pompki powietrza dmucha się dymem w ul bo wtedy pszczoły robią się spokojne i pszczelarz może spokojnie pracować). Na strychu było też wiele drewnianych ramek, które montuje się w ulu a pszczoły robią na nich plaster miodu. Fajne relikty PRL-U. Jak zawsze super.
Taki powrót do przeszłości
Super materiał i te skarby PRL coś pięknego.
Dzieki Kazan 😁👍
Na strychu to dymiarka z tym mieszkiem.
Rozpalasz i zadymiarz pszczoły aby móc z ula wyjąć miód, potem do wirówki, którą prędzej się zachwycałeś, że to pralka.
Mój dziadek miał pszczoły i pamiętam te zarzędzia z dzieciństwa.
Banknoty też mi nie obce... 😉
Ktoś ewidentnie hodował pszczoły
Żenada,że nie podał dat z banknotów
Zawsze z zaciekawieniem oglądam. Dziękuję i pozdrawiam. Dobra robota 🙂
Dzieki 😁👍
Jak zwykle super filmik
Witam według Twoich komentarzy na temat zwierzaków jesteś dobry chłopak ja już jestem wiekowy i znam się na ludziach , smutne to jak ktoś odchodzi i pozostają po nim jakieś tam przedmioty łezka w oku mi się kręci ale jest taka kolejność człowieka jeden się rodzi drugi umiera serdecznie pozdrawiam den przedmiot to do zadymianie pszczół w trakcie sprawdzania ula
Ciekawy obiekt. Podobało mi się to podpiwniczenie. Fajny kredens. Czas jednak zrobił swoje. Domostw już bardzo zniszczone. 🤔
Świetny odcinek. Dzięki.
29:45 Ten mały, zardzewiały sprzęt służył do okadzania pszczół, żeby je otumanić i uspokoić, przed wyjmowaniem plastrów z ula, aby człowieka nie pokąsiły. Pszczoła tylko raz kąsi i umiera, więc dbano o pszczoły. To tego sprzętu wkładano środki ziołowe albo żywiczne, rozżarzone i dymiące jak kadzidło, i rozdmuchiwano dym wokół wyznaczonego miejsca.
Jeden prawidłowych opis.
Jak zwykle super, pozdrawiam
Dzieki 👍
Materiał klasa, pozdrawiam
W garażu na dole przy piwnicy stoi kosiarka konna listwowa i wialnia. Jako dziecko wpadłem pod taką kosiarke. Na strychu mnóstwo staroci jeszcze widzę. Bardzo ciekawy URBEX👍
Dzięki za komentarz 👍😁 to prawda urbex ciekawy
super pozdro i dzieki za film
Fajny filmik pozdrawiam, ladnie minal mi czas.
17:00 miodarka na 3 ramki. Wkładało się tam 3 ramki z węzami, które były rozbudowane przez pszczoły a w środku oczywiście mód. Kręcąc korbą wprawiało się całe urządzenie w ruch, siła odśrodkowa odsączała miód, który spływał po ściankach miodarki na sam dół. Na dole był kranik z siteczkiem i płynął czysty zdrowy miód. Moi dziadkowie mieli identyczną miodarkę, która dziła po dziś dzień , POzdrawiam
ten przedmiot z miechem to tak zwany "podkurzacz" wsadzało sie do wnętrza spruchniałe drewno i sie rozpalało miechem się naciskało i z tego dziubka wylatywał dym nie mogło to pruchno się palić tylko żarzyć, używało się podczas przeglądu uli
Z takich kufli piło się piwko w nieistniejącej już Kantynie Wojskowej w Twierdzy Osowiec. Barmanka i właścicielka lokalu trrymała te kufle w zamrażalce co dodatkowo schładzało browar z nalewaka w upalne dni. Mało który lokal dziś tak chłodzi kufle. Piękne czasy i klimat.
Jesteś niesamowity! Uwielbiam Twoje filmy!
Telefon "Bratek" mógł stać na stole lub wisieć na ścianie, w zależności od położenia cały mechanizm tarczy dało się obrócić o 180* , w takim położeniu tarczy jak na filmie aparat był skonfigurowany do powieszenia , Bratek był chyba pierwszym polskim aparatem , który nie miał klasycznego dzwonka tylko elektronicznego "ptaszka". Fajna miejscówka , piwnica wyglądała ciekawiej niż się zapowiadało , łapa w górę 50 !
Dzięki za miły komentarz . I ciesze sie ze film sie podobał nie tylko mnie 😉👍Pozdrawiam
To jest człowiek, który tylko pokazuje co jest .Nie zależy Mu na poznaniu przedmiotu.Alleluja i do przodu Autor filmiku trafia na ciekawe eksponaty,ale nie zadaje sobie trudu opisać ich.Wielka szkoda. Oglądają go ludzie młodzi.
@@maryla6298 Autor też nie należy raczej do "staruchów" np takich jak ja, niekoniecznie musi znać przeznaczenie każdego sprzętu ,który leży w tych chałupach i pewnie z takiego powodu prosi niejednokrotnie o podpowiedzi w komentarzach ( w tym materiale również), ja sam pomimo kilku dyszek na karku nie zawsze znam przeznaczenia wszystkich sprzętów zapewne podobnie jak i TY, więc nie czepiaj się chłopa tylko pomóż jak wiesz co jest do czego a jak nie wiesz to... no ;). A ha ta sterta drewnianych ramek na strychu obok chomąta to są ramki do kratek (plastrów) do ula i to te ramki wsadzało się do tej beczki z korbą (wirówki) po trzy sztuki i odwirowywało miód.
@@klakierklakier59 Dzieki za te garsc cennych informacji. Uwielbiam jak w komentarzach pojawiają sie takie opisy. Super👍
Bardzo dobry materiał z twojej strony czekam na kolejne produkcje Pozdrawiam serdecznie Urbex Patrol Do następnego odcinka i premiery Piona mordeczko 🔥🔥🔥😜😜😜
Dzięki i lecę dalej szukać takich wyjątkowych miejsc 😁👍
Też mam banknoty z PRL, sporo kaset i płyt w nie opuszczonym domu z którym mieszkam
To super trzymaj je fajne pamiątki
A masz 100 zł z proletaryatem?
Mam
Boski film pozdrawiam😊
Dzieki
Dziękuję za ten odcinek, odkrycie super szczególnie te stare banknoty to taka historia dla innych pokoleń 👍😉
Niezły materiał !
Dzieki
Domy w polsce bardzo ubogie sama nędza a na zachodzie muzea w starych domach
Jak się wchodzi po prawej stronie były ramki do ula tam wpinanało się wosk żeby pszczołu mogły produkować miód ..i co widziałem tam przyrząd do robienia masła .. mi tam mignął .. nie wiem czy był kompletny ale tam leżał ..
Super
Zabieram się za oglądanie 💪🔥
👍🖐
Kolejne znalezisko,zadymiarz lub wymiarów do uli😉
Smię stwierdzic ze jestem juz bardzo stara,wszystkie te banknoty pamiętam😊 jako dzieciak
Nie prawda 😤Ja tez je pamiętam a nie jestem stary 😉
Też staro się poczułem. Za taki banknot 1000 złotowy (10 gr) gałkę lodów można było dostać. A 10 000 zł (1 zł) dawało się na tacę do kościoła uczęszczając na msze przed komunią świętą (w moim przypadku w 1995 roku). Za to na komunię najczęściej dostawało się Miliony! Ja za swoje 5 000 000 zł (500 zł) z komunii kupiłem rower górski ROMET na stalowej ramie (nowocześniejsze na Aluminiowej kosztowały 10 000 000 zł / 1 000 zł na dzisiejsze).
@@pepol-urbex To jak je pamiętasz to jesteś już emeryt. 🤣
@@MichalT e tam emeryt 😂 36 lat
@@pepol-urbex A ja 34 zimy.
Super urbex 👍
Dzieki Barbara
Cześć, fajne miejsce jak i Twoje filmy... Subskrybuję.
Tak na marginesie, w warsztacie od 10:30 pokazujesz spoko stół stolarski/strugnicę, od jakiegoś czasu planuję i chyba sobie w końcu kupię. 🤔
Pozdrawiam 😎👍
Brawo no posłuchał p.ze trzeba założyć rękawiczki ale super film
Nelken- gozdziki
Super Film 👍
To na strychu z miechem to narzędzie do okopcania pszczół żeby nie gryzły gdy wybiera się pszczołom miód
28:50 tak wygląda na zewnątrz plantacja marichuanen :)
Powiem Ci ze idealne miejsce 😁👍
18:13 kurcze miałem tą kasetke Mr. President, sporo tu reliktów, które mniej lub bardziej pamiętam. Ten obraz z Matką Boską powinien mieć miejsce na małą żaróweczkę, która miała podświetlać koronę.
Ładna szafa z lustrem
Te łóżka w kuchni to nie przypadek.kiedyś były srogie zimy i dlatego rodzina gromadziła się w kuchni bo tam zawsze było najcieplej.
opuszczone domy w Belgii i te w Polsce ...
zobaczcie - jaka to przepaść majątkowa
Tak masz rację 10000 to 1zl 👍❤😜pozdrawiam ,fajny filmik, wspomnienie młodość.
Dzieki barabar 👍
Ej mam pytanie a gdzie się znajduje te miejsce bo tesz hce iść na urbex tam
A dopiero zaczynam nagrywać i hce jakość fajnie zacońć
No, teraz Piotr wygląda jak fachowiec😁
Rękawiczki ok ale w tej masce nie da sie oddychac trzeba cos innego załatwić
Bardzo stary i juz dawno zapominamy domek a w nim mega dużo fajnych rzeczy same skarby prlu zostały 😁😱🤪 że Ty się nie boisz sam tam tak łazić. No i w koncu są rękawiczki. Pozdrawiam 👌👍👏😊😁
Samemu najlepiej nikt w kadry się nie pcha jest cicho nie ma stresu 😁
@@pepol-urbex no fakt😂😂😂😂😂😂😂
Miałam taki telefon tylko kolor kości słoniowej kasety też były całe mnóstwo 👍 pozdrawiam
K M B na drzwiach nie oznacza - Kacper Melchior Baltazar, ale " niech Chrystus pobłogosławi temu domowi" z łac. Christus mansionem benedicat. Poprawnie należy pisać C M B.
kasety i zdjecia poezja domu :)
To nie ręczna pralka to urządzenie służyło po produkcji miodu ,z domków pszczół wyciągało się takie ramki oblepione kitem pszczelim i wkładało się do tej maszyny i kręciło korbką, powinno być małe ujcie którym wypływał miód.
30min To typowa dymiarka do uspokajania pszczół.
Dzieki 👍😁
To niejest dymiarka ośle
Dziekuje za wycieczke z przewodnikiem
Może kiedys faktycznie uda się zorganizować taki wypad. Na przykład dla wspierających by sprawdzili jak to wygląda w realu
26:52 Mam taki sam telefon😉
To fajnie trzymaj go to niezła pamiątka
Czy tylko Ja bym te banknoty wziął?
Dla KOLEKCJONISTOW te banknoty to aż serce ściska, bo mają wartość historii,szkoda że tam zostaną i tak ktoś weźmie albo zniszczy
Mam tylko dwa banknoty. też bym je wziął, ale nie wiem gdzie to. A i jeszcze bon towarowy 20 centów.
Ta niby "klatka" to mi przypomina inkubator szpitalny - ale akurat mogę się mylić...Sporo narzędzi stolarskich. W piwnicy był stół stolarski a na strychu tzw. kozioł do strugania ośnikiem/olśnikiem. No i szatkownica do kapusty.
druga rzecz jak dobrze pamiętam to fuzor (defuzor) dzła na przczszoły o ile nie mylę ojciec kiedyś miał ule ten fuzor sluzł do odpędzenia przczól od pasieki żaby wybrać miód pozdro dla ciebie
Przczół??? 🤣🤣🤣
1:03 my gosh, so creepy! But fascinating! 5:12 this reminds me of horror movies! Creepy again!
Most abandoned homes look like horror 😁👍
@@pepol-urbex indeed!!
To jest maszyna do miodu . wkładało się tam ramki z miodem z uli i kręciło się i spływał miód .Mój dziadek taki miał stąd pamiętam ;)
Ten telefon to był najnowszy w tych czasach, mieliśmy taki jak po znajomości podłączyli nam tel. stacji. nazywał się Kanarek😀😀😀😀
Nie Kanarek a Bratek.
Co to za podkład muzyczny? 22:38 - a w jakim stanie się zachowały. Ciekawe co się stało z właścicielem. Na pewno zmarł i chata niszczeje. Ciekawe z którego roku są zdjęcia.
To co bardzo Tobie sie podobalo to jest miech do odymiania uli po otwarciu w celu podebrania miodu pszczolom. A to drugie to byla reczna mlocka czyli zmiekczarka do lodyg np lnu
Teraz już wiem 😁 To zaskakujace ile osób wie do czekgo służyłł ten sprzet . Ja połowe zycia w miescie spedziłem i nie miałem pojecia o istnieniu takich przedmiotów
@@pepol-urbexskoro piszesz ze polowe zycia spedziles w miescie , 🤔 to gdzie spedziles reszte ...chyba nie na Marsie czy innym Jowiszu 😋
@@adamlondyn9147 resztę czasu spędziłem szlajają się po Europie i trochę w Turcji byłem.
Zastanawia mnie jedno ? Oglądam różne Urbexsy , tylko Ty masz same perełki 😉 . Ta znaleziona gotówka w kopercie jest na obecne czasy warta niezłej kasy . Pozdrawiam 🙂🙋🏻♀️
Hej wiesz co staram się szukać ciekawe miejsca i czasem się udaje 😁 pozdrawiam
Nelken to gozdziki
Gewürze, przyprawy
Podziwiam twoja odwage,
nigdy bym sie nie odwazyla wchodzi do opuszczonego domu sama a do piwnicy to juz wcale!
Liroy Liroy,,madafaka emsi,, (motherfucker MC) za ten pozerski text rozpie..ci ryj !
Śpiewał chwilę później Rychu Peja wraz ze Spawaczami 🤩
..też słuchałem Albumu to był sztos totalny ! Zewsząd leciał grunge metal punk i nagle oto takie coś !
Dwukastowy jamnik na parapecie dawał radę a wszyscy siedzieli na ławce przy bloku i głowy chodziły ✌️😎
Sporą część mojego życia spędziłem przy jego muzyce 😁 najlepsze lata
"Najprawdopodobniej nikt nie wykorzysta tych sanek ,bo coraz mniejszy śnieg " - tymczasem styczeń i luty 2021 xDDDDDDDD
Zastanawia mnie to małe okno z futryna oparte o ścianę, wygląda, jak nowe
Jak miło zobaczyć : Made in Poland (Nelken goździki, Gewürze przyprawy)
Teraz to wszėdzie lipa z Asji
Mnie bardzo ciekawią zdarzenia które doprowadziły do opuszczania domów
To niebieskie w garażu to ,,wiejnia,, tak mówił mój dziadek na to urządzenie
Ktoś robił, murował z kamienia-Szacuneczek. Budowlaniec napisał. Pozdrawiam jak zwykle, a gdzie masz ten zajebisty kapelusz?
Kapelusz kiedy indziej 😁
@@pepol-urbex 👍👍👍😁😁😁
Ta beczka na nóżkach z korbką, to oczywiście miodarka do odwirowania miodu z ramek.
to jest miodziarka do wirowania miodu z ramek wkładało sie 3 ramki i sie wirowało po uprzednim odsklepieniu ramek
To z dziurkami, to do zadymiania uli, przy zbiorze miodu.
Nie wiem czy to przeczytasz i czy ktoś już wcześniej nie odpowiedział na Twoje pytania, ale to pierwsze urządzenie, które wziąłeś za pralkę, to najprawdopodobniej miodarka, czyli urządzenie, które pozwala "wydoić" miód z plastrów/ ramek wyjętych z ula. To drugie urządzenie znalezione na strychu, które Ci się tak podobało nie wiem jak się fachowo nazywa, ale najprawdopodobniej służy do dymienia pszczół, aby nie gryzły, a raczej mniej gryzły, żeby je otumanić, aby móc wyjąć ramki z miodem z ula. Obstawiam, że właściciele mieli pasiekę, albo chociaż kilka uli :) Podejrzewam też, że dom został opuszczony po śmierci dziadków lub rodziców, a dzieci nie chciały w nim mieszkać, bo albo wyjechały gdzieś indziej "za chlebem" lub/ i nie było ich stać na remonty, a były małe szanse lub wcale, że ktoś to kupi...
To jest dokładnie wirowka do miodu,a te Stare meble z "prl-u to są zabytki przed wojenne i dziwię się ze właściciele tego nie zabrali,z pewnością mieszkał tam ktoś wiekowy i samotny szkoda ze tak niszczeja...
Może się powtórzę ale z tymi sprzętemi co pokazywaleś wychowałam się.co prawda w innym domu tak to jest do pozyskiwania miodu a na strychu do odymiania pszczół i było jeszcze do szatkowania kapusty i do wyciskania białego sera.a pieniądze też takie mam zostawiłam dla dalszych moich pokoleń.na pamiątkę.pozdrawiam
Dzieki za info 👍😁
C†M†B -------> Christus mansionem benedicat („Niech Chrystus błogosławi temu domowi”) , jak widzisz to nie ma nic wspólnego z 3 królami ;)
Teraz to zwariowałem 😮
Ooo..mam full takich kaset do magnetofonu
29:13 mi to wygląda na stary inkubator.
hmmmm ja bym tam wsadził chomika 😁
@@pepol-urbex Mój pierwszy strzał jak zobaczyłem to pudło to było "co tam robi inkubator!" i faktycznie to wygląda na inkubator ale czy faktycznie jest? tego nie wiem a że ktoś to zaadoptował do innych celów...
@@klakierklakier59 hmmm na to nie wpadłem ale możesz mieć rację. Trzeba to sprawdzić
@@klakierklakier59 Ja jestem po szkole medycznej. I też takie skojarzenie miałem, że inkubator (w sumie sam w takim byłem bo za wcześnie się pchałem na świat). Tylko drugie pytanie. Po jakiego diabła szpitalny inkubator dziecięcy na wsi? Ktoś obcych wykluwał? A może ktoś adoptował to do inkubacji kurzych (czy innego ptactwa wiejskiego) jaj i fermy piskląt?
@@MichalT Na wsi wszystko się przydaje i nie tylko takie rzeczy miały swoje drugie życie w innym wcieleniu ;)