Ogólnie jest to tańsza lutownica pensetowa , nie ma co wymagać, na aledrogo są mieszane komentarze, jakość raczej niska i brak spasowania, groty nie przemyślane i mocy brakuje stąd to tylko jak ktoś chce się pomęczyć w domu, do zadań profesjonalnych to raczej przetestuje odporność na stres i nerwy ;)
@@SkromnyWarsztacik nie jest to JBC :) ma swoje plusy i minusy. cena 300 zł około, szczypce czasem łapią lekki rozjazd ale znośny. po tygodniu ciężko obiektywnie powiedzieć czy jestem zadowolony. W tym samym czasie wpadł mi w ręce AiXun T3A i się na nim skupiłem mocniej. na pewno nie żałuje zakupu to pewne. małe mosfety DFN 3x3 zdejmuje bez problemu jeśli nie ma ciasnej zabudowy, tak samo tantalowe i wszystkie większe elementy. tu jestem zadowolony. Demontować da się każdy element smd nawet 0201 ale peseta jest dość spora przenosić na inne miejsce nie próbowałem takich małych elementów i myślę ze ten model będzie miał z tym problem. Jeśli szczypce się popsują to wymienia się całość ( około 100zł) rączka z grotami . YIHUA 938D bardziej nadaje się do pracy pod mikroskopem z drobnicą, Handskit słabo wypada przy pracy w pozycji pionowej, ale do pracy pod mikroskopem będzie AiXUN z grotami JBC. teraz na celowniku jest rozlutownica Pro'sKit SS-331H lub cos podobnego w tej cenie, nie masz w planach testów taniej rozlutownicy ? chwile się zastanawiałem nad modelem klasycznym z sprężynką i grzałką.
@@DJMuNiO mi się opłaca co nie znaczy ze komuś innemu będzie się opłacać, jak pisałem nie jest to jakość JBC ale przy wielu elementach robi robotę, . sprawnie usuwa się elementy smd od małych po te całkiem spore jak dławiki. cena adekwatna do produktu przyspiesza prace i robi apetytu na zakup czegoś lepszego.
@@SkromnyWarsztacik Może gówno to zbyt mocne słowo i mój szwejowski język wziął nade mną górę, ale ja widzę to tak: wylutowanie dużych elementów trwa wieczność a małych nie da się chwycić bez wrodzonych umiejętności jedzenia ryżu pałeczkami😁, więc gdzie tu sens urządzenia?
Ogólnie jest to tańsza lutownica pensetowa , nie ma co wymagać, na aledrogo są mieszane komentarze, jakość raczej niska i brak spasowania, groty nie przemyślane i mocy brakuje stąd to tylko jak ktoś chce się pomęczyć w domu, do zadań profesjonalnych to raczej przetestuje odporność na stres i nerwy ;)
Niestety tak, cieniutkie groty za dużo energii cieplnej nie przeniosą to fakt.
też myślałem nad nimi ale wybrałem Handskit na bazie T12 , ogólnie wszystkie te alternatywy mają problem z rozjazdem uchwytów
Fajnie wygląda, zadowolony jesteś, jakieś mankamenty?
warto ?
@@SkromnyWarsztacik nie jest to JBC :) ma swoje plusy i minusy. cena 300 zł około, szczypce czasem łapią lekki rozjazd ale znośny.
po tygodniu ciężko obiektywnie powiedzieć czy jestem zadowolony. W tym samym czasie wpadł mi w ręce AiXun T3A i się na nim skupiłem mocniej. na pewno nie żałuje zakupu to pewne. małe mosfety DFN 3x3 zdejmuje bez problemu jeśli nie ma ciasnej zabudowy, tak samo tantalowe i wszystkie większe elementy. tu jestem zadowolony.
Demontować da się każdy element smd nawet 0201 ale peseta jest dość spora przenosić na inne miejsce nie próbowałem takich małych elementów i myślę ze ten model będzie miał z tym problem.
Jeśli szczypce się popsują to wymienia się całość ( około 100zł) rączka z grotami .
YIHUA 938D bardziej nadaje się do pracy pod mikroskopem z drobnicą, Handskit słabo wypada przy pracy w pozycji pionowej, ale do pracy pod mikroskopem będzie AiXUN z grotami JBC. teraz na celowniku jest rozlutownica Pro'sKit SS-331H lub cos podobnego w tej cenie, nie masz w planach testów taniej rozlutownicy ? chwile się zastanawiałem nad modelem klasycznym z sprężynką i grzałką.
@@DJMuNiO mi się opłaca co nie znaczy ze komuś innemu będzie się opłacać, jak pisałem nie jest to jakość JBC ale przy wielu elementach robi robotę, . sprawnie usuwa się elementy smd od małych po te całkiem spore jak dławiki. cena adekwatna do produktu przyspiesza prace i robi apetytu na zakup czegoś lepszego.
@@Dawid_1234 nagrasz jakiś filmik z pracy?
Nie spasowanie szczytówek lutownicy deklasyfikuje ten sprzęt z kategorii użyteczne do kategorii gówno.
Ja tak nisko bym jej nie oceniał, coś tam nią zrobi. Ale rzeczywiście rewelacji nie ma.
@@SkromnyWarsztacik Może gówno to zbyt mocne słowo i mój szwejowski język wziął nade mną górę, ale ja widzę to tak: wylutowanie dużych elementów trwa wieczność a małych nie da się chwycić bez wrodzonych umiejętności jedzenia ryżu pałeczkami😁, więc gdzie tu sens urządzenia?
@@pasjeihobby Zgadzam się i ogólnie nie polecam urządzenia. Ale jak już kupiłem to coś tam będę próbował jak przyjdzie zajmować się SMD 😁.