Morderstwo Mirny Salihin i Jessica Wongso | Podcast
HTML-код
- Опубликовано: 12 ноя 2024
- Robiąc zakupy w sklepie TaniaKsiazka.pl poprzez ten link, możesz okazać wsparcie dla kanału: webep1.com/go/...
Powyższy link jest linkiem afiliacyjnym. Niewielki procent ze sprzedaży trafia do mnie.
Wesprzyj mnie na Patronite: patronite.pl/a...
Spotify: open.spotify.c....
instagram: @agnyeshka
kontakt: ciekawesprawykryminalne@gmail.com
żródła: 1drv.ms/w/s!Ag...
Uwaga spoiler: nie bierzcie sobie dzisiaj JAKIEGOŚ piciu. Tylko sami sobie przygotujcie ;)
😂
Pozdrawiam 😊
Good one! 😅
Kawę mam, sama robiłam
Fakt 😂🤯
😂🤣😂🤣😂Noo co prawda to prawda samemu inaczej smakuje 👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻jak gdy ktos , mógłby cos ,,, Exstra dodać!!!🥴🫢😵💫
W Indonezji, gdzie moja córka uczęszczała do szkoły średniej, kultura fizycznej intymności wśród muzułmańskich dziewcząt była otwarta i bezpretensjonalna. Łączyła ich swoboda wyrażania uczuć i cielesności - od nagości w akademiku, przez przytulanie, po trzymanie się za ręce publicznie i wymienianie pocałunków. Liściki i wiadomości pełne były zwrotów których używają raczej kochankowie a nie koleżanki.
Zatem wątek o miłości nie jest do końca pewny. Pozdrawiam 😊
O wow to mega ciekawe
Podobnie jest wśród mężczyzn. Nie wiem czy dokładnie w Indonezji ale w południowej Azji może bardziej Bliski Wschód, Kaukaz, normalne jest aby heteroseksualni mężczyźni szli trzymając się za ręce a przynajmniej tak jeszcze 10-15 lat temu było.
Aga! Generalnie uwielbiam Twój kanał, Ciebie i sposób w jaki opowiadasz ale dzisiejsza historia szczegolnie mnie zaciekawiła... Niesamowitą pracę robisz i do tego Twoj sposób bycia ❤. Wciaz najmocniej niedoceniany podcast,gdzie nie jest sztucznie, gdzie mozna skrytykowac bez oburzenia,gdzie jest regularnosc i swietnie przedstawione historie.. Aga jesteś wspaniała! 🎉
Zgadzam się z twoimi komentarzem w stu procentach.
Mam takie przeczucie, że kłótnia między dziewczynami dotyczyła nie tyle chłopaka, a bardziej zachowania Jessi. Wtedy logicznym byłoby unikanie kontaktu; zachowanie koleżnaki było na tyle niepokojące, że Mirna nie chciała się z nią spotkać sam na sam. Tak się dzieje, kiedy się kogoś obawiasz. Obawa może wynikać z intuicji i nie zawsze można ją racjonalnie wyjaśnić innym, niezaangażowanym w sprawę osobom. Pozdrawiam
Dokladnie. Tez myslę, że nie do konca chodziło o chlopaka a o zachowanie Jessicki...inaczej Mirna próbowala by nawiązac kontakt i przeprosic, że może byla zbyt bezposrednia...mimo, że chciala dobrze. Mirna jednak zachowuje dystans i niezaprasza Jessicki na ślub. Czy nie tak zachowujemy sie wzgledem toksycznych znajomych?
Komentarz dla zasięgu
Jessica ewidentnie miała problemy psychiczne, więc to, co zrobiła koleżance, nie musiało mieć racjonalnego powodu. Z drugiej strony musiało się coś zadziać między nimi, skoro ta druga bała się spotkać z nią sam na sam. Bardzo możliwe, że morderczyni była zakochana w Mirnie... 😵💫
Zaburzenia narcystyczne to nie choroba psychiczna, niestety. Osoby z takim zaburzeniem są koszmarnie trudne w relacjach (mam niestety taki przypadek w bliskim otoczeniu), ale to nie choroba psychiczna - nie możesz tego leczyć lekami. Jedynie terapia mogłaby coś zdziałać, ale takie osoby mają właśnie zaburzone spojrzenie na siebie i otoczenie, że przekonanie do terapii jest praktycznie niemożliwe.
Przypadkiem zdiagnozowanej bardzo silnej osobowości narcystycznej jest Brevik.
Z tym uśmiechaniem się, to może być sprawa kulturowa. Pamiętam jak kiedyś oglądałam dokument o katastrofie lotniczej w Indonezji i śledczy opowiadając o katastrofie cały czas się uśmiechał. Uderzyło mnie to wtedy jako bardzo nieadekwatna reakcja. Więc może nie chodzi o wdzięcznie się Jessiki do kamery, tylko o jakąś kwestię typowo kulturową.
Serdecznie dziękuję Adze Rojek
Ludzie zaburzeni są zdolni do wielu okrucienstw
Już w czasie słuchania tej historii, pojawiła mi się myśl: To Jessica jest winna.
Motywem mogła być zwyczajna zazdrość. W końcu podobno ludzie zabijają z powodu bardziej błahych powodów...
Co do ew winy Jessiki:
- odmówiła spróbowania kawy (kiedy Myrna zwróciła uwagę na dziwny smak napoju)
- podczas całego zamieszania związanego z udzielaniem pomocy Myrnie Jessica stała dziwnie spokojnie (ona już wszystko wiedziała (?)
Pomijając oczywiście sam fakt 50-min zasłonięcia się ścianą z toreb, dużo wcześniejszego przyjścia do kawiarni i zamówienia napojów, ten drugi fakt w połączeniu z tym zabarykadowaniem się jest dla mnie szczególnie dziwny.
Aha, i samo to, że odwiedziła tę kawiarnię jeszcze wcześniej (badała grunt?)
Pozdrowienia dla wszystkich! ❤😊
Te torby to byly prezenty. Tez stawiam na stole,jesli umawiam sie w kawiarni/restauracji. Wczesniejsza wizyta w kawiarni-moze myslala,ze kolezanki juz sa. Spojrzenie w kamere-one sa wszedzie,ale czasem tez lapie sie,ze na nie patrze. Nie udzielenie pomocy-mogla byc przerazona,nie wiedziala co robic. Sa kraje,ze za nieprawidlowe udzielenie pomocy,mozesz byc oskarzona. Znam ta sprawe. Uwazam,ze Jessica jest winna. Zabila z zazdrosci lub odrzucenia przez potencjalna kochanke. Mogla tez skierowac cala zlosc za swoja sytuacje zyciowa na kolezanke.
Ja też myślę, że to ona jest winna. Wydaje mi się, że to otrucie to mógł być pokrętny sposób na samobójstwo. Jeśli kiedy podpaliła swój pokój, albo spowodowała wypadek rzeczywiście próbowała się zabić, to jej próby były bardzo destrukcyjne i głośne. Może liczyła, że za swoją zbrodnię dostanie karę śmierci i przy okazji stworzy wokół siebie szum, na czym najwyraźniej jej zależało, to by tłumaczyło czemu była potem rozbawiona procesem i czemu, poza zasłanianiem się torbami nie starała się odsuwać od siebie podejżeń. Przeszło mi też przez myśl, że może ten cyjanek orginalnie był dla niej, bo chciała popełnić samobójstwo ginąc na oczach swoich koleżanek, ale pod wpływem emocji rozmyśliła się i zdecydowała się wsypać go komuś innemu.
Nie wiem jak wygląda procedura sekcji zwłok w Indonezji. Natomiast w Polsce otwiera sie czaszkę, wyjmuje mózg, otwiera jamę i wyjmuje organy. Myślę, że rodzina nie chciala otwarcia czaszki.W zależności od technika, który otwiera czaszkę bywa, że szwy są na czole, co wygląda niezbyt dobrze. Mirna byla piękna, więc może rodzina nie chciała aby zostały ślady sekcji zwłok. Znam tę historię z innego kanału ale lubię słuchać Twoich przemyśleń. Dziękuję Aga.
Super komentarz… smutne ze rodzina nie pomaga w wyjaśnieniu zbrodni, kierując się próżnością.
No i co tej rodzinie to dało, aby nie zostały ślady sekcji zwłok? Już dawno z tego ciała zostały tylko szczątki, których chyba nie postawią sobie w wazonie, czyż nie? No, ale ich sprawa, tak chcieli tak mają.
Hej kochani. Miłego dnia i smacznej herbatki, kawusi
W przypadku tej sprawy brzmi to jak groźba 😐😂
@@JezTerenowyw punkt 😊
@@JezTerenowyhihi
Nie ma to jak odpalić laptopa w niedzielny poranek i zobaczyć nowy filmik dodany 39s temu.😍 Miłego słuchania Aneksowicze.😀Pozdrowionka Aga.😘
Dzieńdoberek wszystkim. Piciu jest, aneks jest. Czas na co tydodniową przyjemność. Dziękuję Aga, pozdrawiam Ciebie i wszystkich słuchających 😊
Dzień dobry Kochani 😘
Cześć wszystkim 👋
Agusia i kawusua... najlepszy, niezmienny zestaw niedzielny ever... 😊
Najprostsze rozwiazania sa zwykle prawdzie, skoro koleżanka z problemami siedziała z trujaca kawą zaslonieta przed ludzmi i kamerami, nie mam wątpliwości. A motywy osoby zaburzonej mogą byc przedziwne i dla zdrowej większości niezrozumiałe
Cześć Wam Kochani Aneksowicze💕
Agnieszka ❤ sumienna
Podkasty na wysokim poziomie zawsze
Dziękuję Ci 🐈❤
Szanuje słuchacza
Dzień dobry Aneksowicze 😁🥰
Do końca tego roku powinno być minimum 100 tys,subskrypcji,bo Aga na to poprostu zasługuje!Ja dałam,a Wy sprawdźcie;czy subskrybujecie czy tylko lajkujecie,albo jeszcze gorsze, słuchacie i oglądacie i nie robicie nic!Dla Agi!!!
Oskarżać męża to już naprawdę nie ma żadnych podstaw!
Na dodatek całkowicie pozbawiona uczuciowości wyższej,smieje się w sądzie,widać,ze jest zadowolona ze swojego czynu!
Dzien dobry Aga i Aneksowicze😊milej niedzieli wssystkim tym , którzy tak jak ja mimo mgly biegaja pod lasem z psiakiem - coz szczeniaki maja swoje prawa:) ( oraz tym ktordy wstali do dzieci ,pracy i wssystkim innym,ktorzy musieli wstac z innych powodów 😊)
Witam serdecznie, zazdroszczę hasania z psiakami! Ja po prostu jestem rannym ptaszkiem
@@SandrSunrise187 ja zazdroszcza umiejętności wczesnego wstawania 🙂Gdybym nie była szczęśliwa posiadaczką dziecka i owczarzycy ( bo mąż to po cichutku śpi dalej i w kącie 😅) to spalabym minimum do 12 ....
Fajna pobudka w niedzielę! Kot mi zrzucił wszystkie kwiaty z kwietnika lomotu narobił ale dzięki temu mogę posłuchać Agi
Miłego oglądania aneksowiczom ❤
Moja kotka też mnie obudziła, na szczęście nic nie zrzuciła 😎.
Na kocim budziku można polegać 😺
Moim skromnym zdaniem również uważam, że Aga sasluguje na więcej subskrypcji. Jest moim nr 1 za rzetelnie, szczegółowo opracowane materiały i dar bo nie każdy go posiada bardzo naturalnie opowiedziane!
🍀🍀🍀
Dzień dobry😊
Ważna informacja dla słuchaczy Agi: Kciuki w górę dopiero po minimum 1 minucie słuchania, a komentarze tylko z minimum 7 wyrazami, inne YT ignoruję w swoich algorytmach.
O kurcze, nie miałam pojęcia i zawsze klikam kciuk do góry zanim odpalę filmik, żeby później nie zapomnieć. Dzięki za uwagę
Pozdrawiam serdecznie Age I Aneksowiczow ❤
Smacznej kawusi 👍
Aguś niedziela bez Ciebie i piciu to nie niedziela. Dziękuję Kochana, pięknego dnia ❤❤❤
Cześć Aga 👍. Dobrego dnia drodzy Aneksowicze 🌞. Smacznej kawki, bez trucizny!
🕵️👍 Dzięki !!! ☕☕ Oglądałem to po angielsku. Było zrobione z punktu widzenia zabójczyni (nie do końca). Pamiętam, że Ona jeździła i zasadzała się na Nią. Z tamtego filmu wynikało, że to 'zazdrosc' i myślę że tak było. 🕵️👍 Dzięki jeszcze raz!!!
Aga bardzo dziekuje. ❤Witam wszystkich.☕☕.Milego dnia.🖐🇸🇪
Witaj kochana
Uwaga na kawę 😂
@@agnieszkag.3946 Aguniu dziekuje.❤️💕
@@joannab6531 😎
Akurat mogłabym sobie zrobić kawę po wietnamsku, bo mam specjalny zaparzacz, aaallleee... dzisiaj jakoś nie 😉 Pozdrawiam wszystkich Aneksowiczów ❤
Dzień dobry Aga I słuchacze ❤
Jeśli chodzi o cyjanek, to w Azji jest bardzo łatwo dostępny i tam mnóstwo rzeczy odbywa się na czarnym rynku, tak samo jak w Indiach. Nie ma praktycznie możliwości, by ktoś zatruł się cyjankiem przez przypadek, obejrzałam wszystkie możliwe historię na RUclips kryminalne plus książki i to zawsze celowe działanie. Byłam w Azji, tam szczury latają jak u nas koty. Nie ma trutek wszędzie, oni są bardziej eko powiedziałby ktoś. Inaczej podchodzą do gryzoni mam wrażenie, insekty są wszędzie, poza wysokimi piętrami hoteli.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Myślę, że kluczem jest to, o co pokłóciły się 3 lata wcześniej. Tego się nie dowiemy, chyba, że w końcu ujawni to Jessica. I myślę, że od tamtej pory Jessica planowała zabicie Mirny - zaopatrzyła się w truciznę, zaplanowała wszystko, a potem wykonała.
Strach kawy się napić 😉. Historia przejmująca. Aga, dziękuję za wspolny poranek.
O matko! Ale masz sporo wyświetleń. Gratulacje, zasługujesz na to, świetne są twoje podkasty.
Nie mam pewności co do winy/niewinności Jessiki, ale widziałam ten dokument na Netflixie. Proces sądowy w Indonezji to niezła farsa, po pierwsze nie mieli nic przeciwko braku pełnej autopsji, po drugie prokurator mówi tam o tym (tu werble proszę bo będzie grubo), że mordercy mają charakterystyczne rysy twarzy, rozstaw oczu etc 🤦🏼♀️ zabrakło tylko voodoo i poszlak na podstawie snów śledczych (pozdrawiam fanów Twin Peaks 😅). Jessica miała sposobnosc ale dla mnie brak motywu i zupełnie niewyjaśniony dostęp do narzędzia zbrodni - o ile w ogóle można to stwierdzić na 100% bez pełnej autopsji.
Fanka Twin Peaks pozdrawia!
Dziękuję Aga ❤
Witaj Aga❤pozdrawiam słuchaczy przy smacznym piciu z Białegostoku 😊
Pozdrawiam serdecznie Białystok 🙏❤️🇵🇱🌹🍀
Pozdrawiam z Piotrkowa Trybunalskiego
Słyszałam już wcześniej o tej sprawie na innym kanale, to było chwilę temu ale pamiętam, że tam był jeszcze motyw z tym, że rodzina naciskała na szybką kremację zmarłej. Bardzo możliwe że w grę wchodziły względy religijne czy też kulturowe ale z drugiej strony brak pełnej autopsji i już nieodwracalne spopielenie ciała nie dają nam pełnego obrazu sytuacji. Oczywiście wiele wskazuje na sprawstwo Jessiki, natomiast nie mam tutaj stuprocentowej pewności - nadal są dziury w scenariuszu i dziwię się, że adwokat nie pociągnął tematu. Rozglądanie się po lokalu i szukanie najlepszego możliwego stolika to akurat żaden grzech, ja sama dobrze wybieram stolik bo nie chciałabym, żeby mi wiała klimatyzacja albo wrzeszczało obok dziecko. Ludzie też często spoglądają w kamery bo kamery czy bramki bezpieczeństwa wywołują jednak zawsze pewien niepokój, nawet jeśli człowiek jest niewinny, nie zapomnę gdy wiele lat temu w jednym z dużych stołecznych sklepów musiałam przerzucać klucze z koleżanką przez właśnie taką bramkę po tym jak mi zapiszczały i zostałam potraktowana niczym kryminalista. Stawianie toreb na stole to już jest trochę mniej zrozumiała sprawa ale nadal spotykam mnóstwo ludzi, którzy na przykład nie chcą torebki postawić na podłodze bo uciekną im pieniądze xD natomiast faktycznie przyznaję że ten aspekt opowieści jakoś nie za koniecznie mi się podoba (przecież to przeszkadza), podobnie jak bezsensowne wydaje mi się być zamawianie napojów z lodem z takim wyprzedzeniem, przecież nie trzeba być doktorem fizyki żeby wiedzieć, że zanim goście przyjdą to ten lód już się rozpuści.
To że Jessica jest osobą z dużymi problemami emocjonalnymi tudzież psychicznymi to akurat nie ulega żadnej wątpliwości, nie wiemy co siedzi w jej głowie ani też nie wiemy co to była za kłótnia z Mirną. Raczej trudno mi uwierzyć w to, że krytyka chłopaka Jessiki, z którym notabene w momencie spotkania ona już nie była, mogło eskalować do tego stopnia, że Mirna zwyczajnie bała się z Jessiką spotkać sam na sam. Wydaje mi się, że tutaj było coś grubszego na rzeczy. Może faktycznie zaczęło się od krytyki związku ale to musiało jakoś niefortunnie eskalować, niewykluczone, że pojawiły się jakieś pogróżki. jestem w stanie zrozumieć to, że możemy bardzo nie chcieć się z kimś spotkać natomiast nie jestem w stanie zrozumieć tego, że zwyczajnie boimy się z kimś spotkać bo to już jest mocno niepokojące i jeżeli właśnie taki racjonalny strach wchodził w grę to dziwię się, że nikt nie wie albo nie przyznaje się do tego że wie, o co tak naprawdę poszło.
Myślę, ze Jessika jest winna natomiast nie da się tego niezaprzeczalnie potwierdzić, nie znaleziono związku między nią a cyjankiem. Może jeszcze tak być, że wyjdzie na wolność i będzie się ubiegać o duże odszkodowanie za skazanie bez niepodważalnych dowodów. Jednak w całej tej historii brakuje tego dużego kawałka układanki - co to był za konflikt? Czemu Mirna się bała?
A może jest ktoś jeszcze, komu by zależało na jej śmierci?
Dzień dobry 🎉
#dziergajzAgą na miejscu, dziś skarpetki i zielona herbata, NIE KAWA 😂
Agunia, jesteś częścią mojego niedzielnego rytuału. Bardzo Ci dziękuję za Twoją pracę ❤
Aga swietnie Sie ciebie slucha,mowisz konkretnie i nie placzesz sie w opowiadaniu.jestes najlepsza.Dziekuje
Dziękuję bardzo🍀🍀🍀🍀🍀💐💐💐💐
Witam Agnieszko 🌸 znam historię Mirny ale chętnie posłucham jej u Ciebie , pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Aga,pięknie to opowiedziałaś.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Rozstrzelanie w porównaniu do powieszenia to jest bardzo łagodna i przyjemna śmierć. Pod warunkiem że pluton egzekucyjny dobrze celuje
Dziękujemy ❤
Dla zasięgu oczywiście
Według mnie skazali odpowiednia osobę. Kiedy patrzę na te Dziewczynę ciarki przechodzą mi po plecach. To chora osoba , jej spojrzenie, uśmiech ,zachowanie na nagraniu ... to wszystko jest mi takie znajome... Kilka lat temu zerwałam znajomość z jedną z moich NAJLEPSZYCH koleżanek z pracy. Obie byłyśmy w tym samym wieku, obie byłyśmy wege, miałyśmy to samo poczucie humoru i ten sam staż zawodowy. To Nas zbliżyło. Z czasem okazało się , że Ona ma jakąś odmianę schizofrenii. Dowiedziałam się o tym od Jej rodziców kiedy poprosili mnie , żeby dotrzymać jej towarzystwa w konkretnym dniu bo Oni są już w drodze do Niej a Ona ma nawrót choroby. Spędziłam z Nią cały dzień, płakała, nie chciała jeść była nieobecna. Po prostu byłam przy Niej i próbowałam rozmawiać o filmach, o wakacjach , bardzo neutralne tematy. Rodzice przyjechali, poszłam do domu , Nikomu nic nie powiedziałam nt. Po tym wydarzeniu stałam się Jej największym wrogiem. Zaczęły się groźby, kiedy musiała coś do mnie powiedzieć to syczała przez zęby a na koniec poprosiła Szefostwo o zmianę pokoju. Dla mnie był to szok, nie rozumiałam tego. Po pewnym czasie Szef Naszej firmy poinformował mnie , że dostaje od Niej maile o 2 czy 3 w nocy i sa to bardzo niepokojące maile na mój temat i nie wie co z tym ma zrobić. Kiedy poprosiłam Go o przesłanie do mnie tej korespondencji to odmówił jak to powiedział DLA MOJEGO DOBRA. W tym samym czasie jedna z osób pracujących w Naszej firmie poprosiła mnie o prywatne spotkanie w centrum handlowym. Tam DORADZIŁA mi, żeby odejść z pracy i zejść z oczu tej KOLEŻANCE, bo Ona mnie bardzo nienawidzi i po prostu boi sie co będzie dalej... ODESZŁAM.. Nie mam z Nią kontaktu od 2015 roku... Gdybym spotkała ją na ulicy zmieniłam stronę w której idę i mimo, że żal było mi miejsca w którym pracowałam to czułam realne zagrożenie z Jej strony i decyzji nie żałuje.
😳😳 Przerażające...Współczuję Ci tego zdarzenia 😵💫
@@renatab.8930 dlatego uważam, że Policja ma odpowiednia osobę w tej historii i chory człowiek nie potrzebuje żadnego powodu, żeby nienawidzić... W ogóle zachowanie tej Dziewczyny na filmikach, jej ruchy (monitoring z restauracji) są taaaaak znajome , że wszystko mi sie przypomina
Wiesz co jest chore? Ze nie zwolnili jej, chorej, niebezpiecznej osoby tylko ty musiałaś odejść. CHORE. Nie żałuj, ze odeszłaś z takiej takiej firmy o i z takiego środowiska.
@@nancynancy1587 z perspektywy czasu ,zupełnie nie żałuję.
@@Anna-bi3ud no i super :) lecz nadal uważam, że ta firma stosuje chore praktyki...
Obejrzałam właśnie jeszcze dokument na Netflixie i nie jestem wcale taka pewna, że to faktycznie ona. 50/50, mogła zostać wrobiona. Polecam obejrzeć, bo otwiera trochę oczy. System sprawiedliwości w Indonezji to żart
Dokładnie takie same mam spostrzeżenia. Nie tylko system sprawiedliwości tam leży, ale jak dla mnie to Mirna miała też „specyficznego” ojca
@@evilyvonne oj tak, był przekonany co do swego, a bez jakichś konkretnych dowodów
Witam 🙋♀️ Wiec piciu sama sobie dzisiaj przyszykuje , ,, 👍🏻😁☕️☕️
Dziękuję Aga. Pozdrawiam aneksowiczow. Miłej niedzieli 😊
Uwielbiam. Słucham.
Dziękujemy. ❤ Zawsze zarywam nockę czekając na materiał.
Melduje sie❤ pozdrawiam Agomaniakow.
Moim zdaniem Jessica jest winna.
@Sandra Sunrise 187.milo cie widziec Sandro.
😘
@@futrzak6629futrzak! I Ciebie również! Ściskam.
❤😊
My ciebie też pozdrawiamy
@@SandrSunrise187 Sciakam mocno,mocno! Sandra do zobaczenia u Ani.Milej niedzieli.❤️
Zapowiada się bardzo ciekawie 🎉❤
Kocham piciu z Agą!!! Zdecydowanie najlepszy podcast o tematyce kryminalnej. Ode mnie zawsze 👍🏻
Dzięki Tobie mój niedzielny rytuał może się wypełnić. Pozdrawiam 💕💕
Aga jesteś najlepszą podcasterką . Uwielbiam Cię 🌹
Jeden z bardzo nielicznych podcastów gdzie od razu przed osłuchaniem możesz śmiało dać łapkę w górę😊
Chyba Aga się zainspirowała nowym dokumentem o tej sprawie na Netflixie 😁 przesłucham jak zawsze wieczorem 😊 edit: mnie zaszokowało ,że tylko rodzina może sie zgodzić na pełną autopsję czyli jeśli ktoś kogoś zabije z rodziny ofiary to bez sekcji zwłok jeśli się na nią nie zgodzi członek rodziny ujdzie mu to na sucho i tu mamy w sumie duży problem,bez pełnej autopsji trudno stwierdzić 100% przyczynę śmierci szczególnie ,że w ciele nie znaleziono cyjanku ,także skazywać kogoś bez przyczyny śmierci jest nie halo
Jaki ma tytuł?
@@BurnSalat Morderstwo i kawa
@@loveforever7755 dzięki
Obejrzeliście? Ja właśnie skończyłam…
Jest film Agi, zaczynamy niedzielę. Pozdrawiam.
Zadziwia mnie fakt zamówienia kawy na godzinę przed spotkaniem. Gorąca ostygnie, a mrożona ociepli.
Cześć Aga. Dziękuję i gorąco pozdrawiam
Cześć Aga super ze jesteś ,dzięki za podcast, co masz za piciu (kiedyś o tym mówiłaś ) i co u kotów …pozdrawiam
To ja dodam coś z punktu widzenia psychologi. Zraniona duma narcyza odwraca relację z taką osobą o 180 stopni, z miłości do nienawiści w 5 minut, i dla mnie może być wystarczającym motywem do zabicia kogoś, jeśli narcyz jest wystarczająco zaburzony. A jak widać z tego co nawyprawiała ta panienka w Australii jej poziom agresji aż kipiał. Wprawna osoba nie potrzebuje nawet tych 3 godzin rozmowy żeby wyczuć takie zaburzenie, czasem starczy parę minut żeby wyciągnąć wnioski , chociaż oczywiście wystawienie papierka na 100% wymaga więcej testów.
Dokładnie. I o dziwo nie każdy jest wrogiem numer 1 dla takiej osoby, nawet facet, który ją zostawił, czy szefowa. Ona całą tę złość mogła już przerzucać na ex-przyjaciółkę absurdalnie nawet ją o to obwiniając. Mam zaburzonego ojca i niech mi każdy uwierzy - aż ciężko uwierzyć i zrozumieć tok myślenia i poziom odklejenia takich osób. Tymczasem pozornie jest z nim wszystko ok. To jest wymyślanie historii, interpretacje rodem z kabaretu, naginanie wszystkiego pod swoją modłę i kiszenie nienawiści i zadr. Więc cokolwiek się nie podziało - nienawiść rosła, a to widać była ta przyjaciółka, z którą rywalizacja ją obchodziła. Bo ona w sojej głowie mogła rywalizować o "'zacne" życie TYLKO z nią. I nie ma znaczenia, że innym się układało, że inni ją ranili czy odrzucali. Liczyło się tylko odrzucenie denatki i tylko to, że jej nie może się powodzić w życiu, jeśli socjopatyczny narcyz uznawał to za własną porażkę.
@@JayJay-xi1xq Dodam jeszcze ze po rozmowie na ten temat z moim domowym psychoterapeuta usłyszałam ze lepiej jej nie wypuszczać z więzienia. Jeśli faktycznie ma zaburzona narcystycznie osobowość to nie jest to uleczalne i zachodzi duże ryzyko ze znów kogoś ukatrupi jak wyjdzie. Byle co wystarczy żeby takiej osobie podpaść.
Dziękuję !!! Jak zawsze najlepszy niedzielny poranek z Agą ❤
wydaje mi sie że nam jako powiedzmy "normalnym ludziom", trudno jest doszukac sie logiki w działaniach osoby z zaburzeniami osobowści. wielu z nas podczas jakis stresowycy/nieprzyjemnych sytuacji zachowuje sie podobnie. staramy się utrzymac swoje emocje, pamiętamy o wstydzie, o tym że czegos nie wypada ale taka osoba np. właśnie narcystyczna mysli tylko o sobie i dla niej to ona jest głownych bohaterem spektaklu zwanym życiem. i wlasnie gdy dla nas nie ma wystarczającego motywu do otrucia, bo nam sie wydaje że NIKT NORMALNY nie otrułby starej kolezanki ze studiow bez powodu, dla takiej osoby wlasnie powod moze byc nawet wymyslony. czymś ją drażniła i znalazla w sobie "odwage" (lub szalenstwo) by zabic kolezanke ktorej nie znosila i zazdroscila gdy wiekszosc z nas by w ogole zapomniala o sytuacji i nawet mając w sercu zadre, np. unikałaby kolezanki ktorej czegos zazdrocimy. ale jessica wybrała inaczej bo mi sie wydaje że do szarego spoleczenstwa nie nalezy. wyroznia sie wlasnie tym swoim nieobliczanym charakterem
Niedziela rano, woda sie gotuje na kawe i ogladam ❤. Dziekuje za odcinek.
Czekam na Agę, jak na dobrą sagę. Najlepsza ❤ Pozdrawiam
Dzięki Agusia za twoją pracę i ciekawy podkast.❤❤❤
Mirna odrzuciła zaloty Jessica , ona zmarnowała życie z Patrykiem , a Jessica była szczęśliwa i to był motyw
Nie pachnie wam dzisiaj przypadkiem piciu migdałami?😅
A co do meritum, tak, jestem przekonana, że skazano prawdziwą morderczynię. Ten esemes jest znaczący i daje prawdopodobny motyw, chociaż moim zdaniem i zazdrość o lepsze życie i męża byłaby w pełni wystarczającym.
"Zazdrość o lepsze życie i męża byłaby w pełni wystarczającym". Nie sądzę. Nie zabija się od tak sobie przyjaciela czy przyjaciółki tylko dlatego że ten/ta weszli w związek małżeński.
No chyba... że przez te kilka lat na studiach połączyło je coś więcej niż tylko przyjaźń. I że ze strony Jessiki było to faktycznie uczucie i jakieś nadzieje (na przykład na wspólne życie w Australii, z dala od nietolerancji i homofobii islamskiego kraju), a dla Mirny tylko taka gierka. Albo może też uczucie, które nie dało jednak rady w starciu z rzeczywistością. A zwłaszcza z perspektywą utraty beztroskiego życia jako córeczka bogatego tatusia. Tylko to pasuje do tego co się później stało, alkohol, depresja, próby samobójcze itd. I na końcu zabójstwo.
@@jarekkulczak8048 Nie zabija się jak się jest "normalną' jednostką, tymczasem ona była zaburzona. Chyba każda kobieta wie, że w jej życiu zawsze była jedna przyjaciółka, z którą rywalizowało się inaczej, niż z innymi. Dlatego jeśli dodać do tego, że ktoś jest pierdolni**** socjopatą to jak najbardziej zwkła zazdrość i jakieś urojone zadry, które urosły do rangi mocarstwa wystarczą. Zwłaszcza, że ta nie chciała już żyć, albo przynajmniej miała życie na dnie. To mogła stwierdzić, że przynajmniej inna samica alfa z jej grona nie będzie żyła życiem wymarzonym. Pomimo to zgadzam się, że te smsy nie były bez znaczenia - nie mogłyby być. A kłótnia pewnie nie była o Patricka, tylko denatka odrzuciła zakochaną w sobie przyjaciółkę. Oczywiście, że musiała wymyślić inny powód kłótni do bliskich.
@@JayJay-xi1xq Cóż. Utrata miłości jak najbardziej może wpędzić, szczególnie słabszych psychicznie, w depresję, albo cóś w podobie. I wierzę że może to skutkować na różne sposoby. Alkohol, próby samobójcze, brak chęci do życia itd. jak najbardziej pasują do kogoś kto ma doła. Do kogoś kto BYĆ MOŻE został skrzywdzony przez narcystyczną, zadufaną w sobie i nie liczącą się z nikim jednostkę.
Ale gdzieś ty wyczytała że Jessica była zaburzona, czy wręcz "pierdolniętą socjopatką"?
Może podaj źródła, bo aż mi kopara opadła jak to czytałem.
@@jarekkulczak8048 Pada w podcaście diagnoza jaką uzyskała od biegłych psychologów (mówi to sama Aga), że została określona jako osobowość narcystyczna. Sorry ktoś kto kogoś otruwa cyjankiem jest pierdolnięty, nawet jeśli znajduje się w tragicznym momencie swojego życia. Jest też wspomniane, że prześladowała swojego byłego Patricka i jego rodzinę, dostała zakaz zbliżania się. Może pierdolnięta socjopatka to hiperbola, ale miała narcystyczną, zaburzoną osobowość, jeśli nie wykazywała/nie wykazuje nadal wyrzutów sumienia po odebraniu komuś życia z dużym prawdopodobieństwiem może mieć znamiona socjopatii lub psychopatii (wiem, ze to zupełnie co innego).
Owszem jakby to powiedzieć gorzkie migdały
Aga Twoje niedzielne podcasty to moj niedzielny rarytas 🙂🙂
Witam Agę i was wszystkich.
Boże chroń nas od takich przyjaciół.
Nawet zazdrość o bzdurę,może u osoby zaburzonej spowodować żądzę zemsty i zakończyć się morderstwem.
Niestety.
Jessika została skazana słusznie.
Bo zrobiła to.
Mam raka jedna Panią, znamy się z internetu. Ufam, zwierzam się ,zawsze mi pomize❤
Kuźwa przeczytałam przed odsłuchaniem 😅🙈
@@martynalab
Sorry.
😆🤦
W dokumencie netflixa, ojciec mirny - to taki nasz rodzimy Rutkowski vibe 🙈
Totalny narcyz. Może kochał córkę, ale od jej śmierci wydaje się być w swoim żywiole, w oku kamer całego świata. Wypowiada się jakby był główną gwiazdą tego dokumentu. Gdyby nie fakty, można by pomyślec, że typ zabił córkę żeby zabłysnąć :/
Dziękuję za kolejny wspólnie spędzony poranek
Dziękuję 🌿
Dziękuję i pozdrawiam
Mega ciekawe 😮
Wbrew pierwszemu wrażeniu sprawa niezwykle ciekawa. Dziękuję bardzo za Twój wkład pracy.
Witaj, niedziela z Tobą jest kompletna 😊
Dziękuję bardzo.
Oglądałam dokument na Netflixie. Wydaje mi się, że Jessica jest winna, a motywem było nieodwzajemnione uczucie do koleżanki. Pozdrawiam
Jaki tytuł?
Cześć Aga..
Miło jest Cię znou słuchać 👍😊
dziękuję bardzo 😘 bardzo ciekawa i nieznana sprawa
Dzięki ♥️
Witaj AGUŚ💖💖💖💖💖
w KOLEEEEEEJNYYYY niedzielny ppoanek😍🥰
☕jest💯😍
Zatem zamieniam się w słuch 🎧 💖
DZIĘKUJĘ za Twoją pracę 💗 💗 💗 💗 💗 💗 💗 💗 💗 💗
Aaaaa to kojarzę historię, jest niesamowicue ciekawa i niejednoznaczna .
Twoja interoretacja napewno będzie meeeega dobra‼️💯👌💕
Aha jak zwykle perfekcyjnie opracowany materiał ❤
Prawie nigdy nie komentuję ale… jesteś moim comfort place ❤
W jednym z odcinków na kanale Papillaria, autorka powiedziała "weźcie sobie jakieś piciu" ( taka zaczepka i ukłon) i od tego czasu przepadłam w Twoich podcastach. Jesteś świetna, robisz super robotę!!! Pozdrawiam ..
Dziś cię słucham w autokarze pielgrzymkowym do Asyżu, 🚎 więc piciu w zielonym termosie.
Dzień dobry ❤, dziękuję za piękny poranek. Jesteś najlepsza ,wielki szacun za Twoją pracę.
Bardzo dziękuję Pani i życzę najlepszego.
Ciekawa sprawa i z motywem zazdrości. Jedna ma wszystko, drugiej nic się nie układa. Pasuje mi zawiedziona miłość, która jest gwoździem do trumny. Ale ja jestem na luzie bo na nic nie mam wpływu. Dzięki 😂