Ze zniekształcaniem pola widzenia chyba jest problem, bo miałem je na nosie i wiem o czym mowa. Są szkodliwe dla wzroku. Podejrzewam, że to kwestia kontroli (lub jej braku) jakości i należałoby je reklamować do skutku lub zamówić kilka par by wybrać te jedyne, ale wówczas cały plan zakupu tanich okularów szlag trafi. Moim zdaniem loteria dla wzroku to nie jest dobry pomysł. Tanie okulary przypłaci się po kilku latach drogim optykiem/okulistą. Chyba Tripout będzie tym rozsądniejszym wyborem.
Ciekawy ten magnetyczny pasek zapobiegający przedostawaniu się potu. Używam fotochromy innej polskiej firmy GOG Argo, mają szerszy zakres kategorii przyciemniania 1-3 co powoduje, że spokojnie mogę w nich jeździć po zmroku. Za dnia sprawują się na tyle dobrze, że zapominam o nich wjeżdżając i wyjeżdżając z lasu. Ogólnie przepuszczają sporo światła, dla mnie w sam raz, ale dla kogoś kto woli mieć większe przyciemnienie może to być dyskomfort. Natomiast w środku lata w upalne dni ze słońcem non-stop zakładam po prostu okulary kat. 3.
Na okularach nie ma akurat co oszczędzać. Najlepiej wybierać sprawdzone marki, lub przynajmniej takie, gdzie cena okularów jest większa niż cena dobrych soczewek. Jeśli sieci sportowe sprzedają okulary przeciwsłoneczne za cenę mniejszą niż soczewki z fabryk, to coś jest nie tak... To usłyszałem od znajomego optometrysty ;)
Masz rację, nie ukrywam, że jeszcze całkiem niedawno mialem inne podejście i nie przykładałem większej uwagi do jakości okularów a konkretnie ich soczewek, patrzyłem głównie na aspekt wizualny i cenę. Podstawowym elementem na który patrzę kupując obecnie okulary to jest norma CE która przynajmniej w teorii powinna dawać gwarancję wyprodukowania zgodnie z normami europejskimi. Oba prezentowane przeze mnie w filmie modele posiadają taki certyfikat więc założyłem, że są bezpieczne dla oczu. Nie mam pojęcia w sumie ile kosztują soczewki w fabryce ale wydaje mi się że cena 100zl za okulary to nie jest jakaś mała kwota, choć wiem, że są okulary w cenie kilkukrotnie wyższej na rynku, tylko nie wiem na ile ich cena wynika z marketingu a na ile z jakości wykonania 🙃
@@zaparatemnarowerze Certyfikat CE jest tylko deklaracją producenta o bezpieczeństwie produktu. W dodatku w praktyce rzadko weryfikowaną. Nie wierzę, żeby taka deklaracja uwzględniała długotrwały wpływ na oczy.
Ja jeżdżę w zwykłych przeciwsłonecznych polaroidach, przezroczystych uvexa z Castoramy. Mam jakieś chińskie okleje za 4pln ale właśnie myślę nad fotochromami rockbrossa
Przy wyborze okularów sugeruje sprawdzić czy posiadają certyfikat CE, co daje przynajmniej teoretyczną gwarancję że okulary zostały wykonane zgodnie z europejską normą.
Na początek przygody z rowerem jeśli nie mamy zasobnego portfela to taki rockbross lub siroko w zupełności wystarczy. Jednak z czasem oprócz uprawiania sportu samego w sobie chcemy trochę więcej i niestety te pragnienie kosztuje. Zakup topowych marek to już kilka dobrych stówek choćby Uvex 804v kosztuje min 500zl ale fotochrom mają już kozacki.
Dokładnie, wszystko zależy od zasobności portfela, dlatego myślę, że dla osób z okrojonym budżetem rockbrosy to propozycja zdecydowanie warta rozważenia.
Myślałem nad testem w drugą stronę i nawet próbowałem go raz zrobić ale efekt był bardzo mało widoczny, na nagraniu, ale na podstawie swoich doświadczeń widoczność po wjechaniu do lasu była bardzo dobra w obu modelach.
@@polskiegravele8581 o to nie miałem pojęcia, bo na stronie producenta widziałem tylko w jednej wersji, w takim razie nie jestem pewien czy moje to ta wersja silver czy może jednak jakaś inna.
Obydwa prezentowane modele to półka niska fotochromów. Nawet nie średnia. Rozumiem, że nie kazdego stać ale nie ma co pisać, ze 350 to drogie. Najnowszej generacji fotochromy zaczynaja sie od 500+ i to na promocjach i nie dziwne bo różnica wzgledech sgarych generacji soczewek fotochromatycznych jest ogromna. Wracając do samego testu - fotochrom i jego test powinien przebiegac w róznych warunkach atmosferycznych. Słońce, intensywny cień, ciepło, zimno itd. Bowiem fotochrom reaguje nie tylko na UV ale również na temperaturę. Im zimniej tym bardziej sie sciemni. Problemem starszych generacji forochromów jest to, że potrafią sciemnic sie do maksimum od samej niskiej temperatury. Wystarcz, że idziemy na rower czy bieganie lub ogólnie na zewnatrz przy 7°C i juz beda za ciemne niż byc powinny bez operowania słońca. Nawet w nocy. Dlatego warto o tym pamietać, szczególnie, że fotochrom rowerowy ma być także do tego by jezdzić rowniez i nocami bez wiatru w oczach. Nawet w zimie. 🙂
Nie wiem które fotochromy od tripout’a masz ale wydaje się po podawanej przepuszczalności, że te tańsze. Maja drugi rodzaj Dark Silver Smart Axiom, które kupiła sobie Dominika. Ich przepuszczalność to 18-70% co powinno dać delikatnie większe i sporo mniejsze przepuszczanie niż twoje szkła. Oczywiście według podanych info. Okazuje się jednak ze ogólnie są sporo ciemniejsze niż twoje szkła bo Piotr ma te same co ty i są jaśniejsze. W związku z tym niestety je oddała. To taka mała uwaga odnośnie fotochromów od Tripout. Ja swoje Endo chwale, a obsługa klienta i ewentualne zwroty są na wysokim poziomie. Cena też nie zabija.😉 Pozdrówki!
Ja zrozumiałem o co Wam chodzi z tymi granicznymi wartościami ;) ale do wczoraj nie miałem nawet pojęcia ze ten producent ma więcej modeli fotochromów w ofercie 🙃 dlatego Wasz komentarz jest cenna wskazówką dla potencjalnych kupujących te okulary :)
Okulary to zbytek, szybko sie rysuja, niszcza, gubione sa ich elementy. Kupione w spozywczym polaryzacyjne tez mi starczaja i nie placze nad pierwszymi rysami. 150 zl to max, to i tak za duzo... Fotochromowe bywaja mega tanie ale wtedy sa to klasyczne male okulary, a nie wielkie google narciarskie wg obecnej glupiej mody, bo paskudnie wygladaja. Velobird psioczyl na jakis model, chyba inny. Czy ta przegrodka na srodku nie jest widoczna, nie irytuje? Musze jakies pierwsze budzetowe fotochromy kupic, moze wezme te za stowke, acz rozwazalem jeszcze tansze :) Wymienne szkla to nieraz pozorny plus, ja np dostalem 2 lewe kiedy zamowilem zapasowe. Moze byc problem z dostepnoscia zapasu, np szarych lustrzanych juz nie ma, koniec serii itd itp Mozna tez uszkodzic okulary podczas niewprawnej wymiany, lepiej wozic 2-3 pary jesli jest taka potrzeba, np ciemne polaryzacyjne i zolte, biale na las, noc, zachmurzenie. A moze jedne fotochromy super na jesien, dlatego jakies kupie, po co wozic dwie pary. Po prawdzie teraz jesienia jasne zolte tez ogarna temat uniwersalnosci i to za 50 zl czy mniej...
Wielkość okularów to imo kwestia gustu i nie będę tu wchodził w dyskusje ;) przegródka jest kompletnie niewidoczna podczas użytkowania. Co do wymiennych szkieł to również kwestia tego na czym komu bardziej zależy, jeden woli mieć jedno etui gdzie ma okulary i np 3 szybki na różne warunki, inny woli mieć kilka par, na szczęście na rynku jest ogromny wybór dla jednych jak i drugich :) co do ceny okularów to faktycznie niektóre modele powalają jej wysokością i tez mam obawy czy znaczna jej część to nie marketing, ale nie mam tu jakiś niezbitych na to dowodów. Wiem za to, ze kupując tanie okulary warto chociaż zwrócić uwagę czy posiadają certyfikat CE co daje nam chociaż teoretyczną pewność ze są wykonane zgodnie z europejskimi standardami :)
Świetny film: rzetelny, naturalny, bez napinki, uczciwy.
🍻
Dzięki 🙂🤘
Ze zniekształcaniem pola widzenia chyba jest problem, bo miałem je na nosie i wiem o czym mowa. Są szkodliwe dla wzroku. Podejrzewam, że to kwestia kontroli (lub jej braku) jakości i należałoby je reklamować do skutku lub zamówić kilka par by wybrać te jedyne, ale wówczas cały plan zakupu tanich okularów szlag trafi. Moim zdaniem loteria dla wzroku to nie jest dobry pomysł. Tanie okulary przypłaci się po kilku latach drogim optykiem/okulistą. Chyba Tripout będzie tym rozsądniejszym wyborem.
Ciekawy ten magnetyczny pasek zapobiegający przedostawaniu się potu. Używam fotochromy innej polskiej firmy GOG Argo, mają szerszy zakres kategorii przyciemniania 1-3 co powoduje, że spokojnie mogę w nich jeździć po zmroku. Za dnia sprawują się na tyle dobrze, że zapominam o nich wjeżdżając i wyjeżdżając z lasu. Ogólnie przepuszczają sporo światła, dla mnie w sam raz, ale dla kogoś kto woli mieć większe przyciemnienie może to być dyskomfort. Natomiast w środku lata w upalne dni ze słońcem non-stop zakładam po prostu okulary kat. 3.
Mam uvex sportstyle 231 2.0 V 2204 i działają niesamowicie, jestem bardzo zadowolony. Niesamowite działanie.
Na okularach nie ma akurat co oszczędzać. Najlepiej wybierać sprawdzone marki, lub przynajmniej takie, gdzie cena okularów jest większa niż cena dobrych soczewek. Jeśli sieci sportowe sprzedają okulary przeciwsłoneczne za cenę mniejszą niż soczewki z fabryk, to coś jest nie tak... To usłyszałem od znajomego optometrysty ;)
Masz rację, nie ukrywam, że jeszcze całkiem niedawno mialem inne podejście i nie przykładałem większej uwagi do jakości okularów a konkretnie ich soczewek, patrzyłem głównie na aspekt wizualny i cenę. Podstawowym elementem na który patrzę kupując obecnie okulary to jest norma CE która przynajmniej w teorii powinna dawać gwarancję wyprodukowania zgodnie z normami europejskimi. Oba prezentowane przeze mnie w filmie modele posiadają taki certyfikat więc założyłem, że są bezpieczne dla oczu. Nie mam pojęcia w sumie ile kosztują soczewki w fabryce ale wydaje mi się że cena 100zl za okulary to nie jest jakaś mała kwota, choć wiem, że są okulary w cenie kilkukrotnie wyższej na rynku, tylko nie wiem na ile ich cena wynika z marketingu a na ile z jakości wykonania 🙃
@@zaparatemnarowerze Certyfikat CE jest tylko deklaracją producenta o bezpieczeństwie produktu. W dodatku w praktyce rzadko weryfikowaną.
Nie wierzę, żeby taka deklaracja uwzględniała długotrwały wpływ na oczy.
Ja jeżdżę w zwykłych przeciwsłonecznych polaroidach, przezroczystych uvexa z Castoramy. Mam jakieś chińskie okleje za 4pln ale właśnie myślę nad fotochromami rockbrossa
Przy wyborze okularów sugeruje sprawdzić czy posiadają certyfikat CE, co daje przynajmniej teoretyczną gwarancję że okulary zostały wykonane zgodnie z europejską normą.
Na początek przygody z rowerem jeśli nie mamy zasobnego portfela to taki rockbross lub siroko w zupełności wystarczy. Jednak z czasem oprócz uprawiania sportu samego w sobie chcemy trochę więcej i niestety te pragnienie kosztuje. Zakup topowych marek to już kilka dobrych stówek choćby Uvex 804v kosztuje min 500zl ale fotochrom mają już kozacki.
Dokładnie, wszystko zależy od zasobności portfela, dlatego myślę, że dla osób z okrojonym budżetem rockbrosy to propozycja zdecydowanie warta rozważenia.
W rockbros strasznie denerwuja mnie noski tzn dosc mocno obcieraja. Podkleilem nakladkami silikonowymi trochę pomoglo. Moze ktos ma lepszy patent
Szkoda, że test wykonany tylko w jedną stronę. Chętnie bym zobaczył jak szybko sie rozjaśniają np po wjechaniu do lasu.
Myślałem nad testem w drugą stronę i nawet próbowałem go raz zrobić ale efekt był bardzo mało widoczny, na nagraniu, ale na podstawie swoich doświadczeń widoczność po wjechaniu do lasu była bardzo dobra w obu modelach.
Dzięki za film.
Który to model soczewek w tripout Infiniti?
O soczewkach Tripout jest mega wypasiony artykuł na kanale Bike plus. Porusza tam kwestię filtrów itd. Te fotochromy co masz to wersja srebrna?
Tak wersja srebrna, chyba jedyna wersja kolorystyczna jeśli chodzi o fotochromy od tripout z tego co się orientuję.
@@zaparatemnarowerze Mają więcej, 4 czy 5 kolorów. Pytałem ponieważ mało lustrzenie wglądają. Pozdr
@@polskiegravele8581 o to nie miałem pojęcia, bo na stronie producenta widziałem tylko w jednej wersji, w takim razie nie jestem pewien czy moje to ta wersja silver czy może jednak jakaś inna.
@@zaparatemnarowerze Aha. Ok. 🙂 Bywa, spory wybór mają, można coś przeoczyć.
Obydwa prezentowane modele to półka niska fotochromów. Nawet nie średnia. Rozumiem, że nie kazdego stać ale nie ma co pisać, ze 350 to drogie. Najnowszej generacji fotochromy zaczynaja sie od 500+ i to na promocjach i nie dziwne bo różnica wzgledech sgarych generacji soczewek fotochromatycznych jest ogromna.
Wracając do samego testu - fotochrom i jego test powinien przebiegac w róznych warunkach atmosferycznych. Słońce, intensywny cień, ciepło, zimno itd. Bowiem fotochrom reaguje nie tylko na UV ale również na temperaturę. Im zimniej tym bardziej sie sciemni. Problemem starszych generacji forochromów jest to, że potrafią sciemnic sie do maksimum od samej niskiej temperatury. Wystarcz, że idziemy na rower czy bieganie lub ogólnie na zewnatrz przy 7°C i juz beda za ciemne niż byc powinny bez operowania słońca. Nawet w nocy. Dlatego warto o tym pamietać, szczególnie, że fotochrom rowerowy ma być także do tego by jezdzić rowniez i nocami bez wiatru w oczach. Nawet w zimie. 🙂
Zakupilem podobne Rockbrosy ale dla mnie porażka z tym fotochromem tak ja by go nie bylo ,teraz celuje w Alpinę mam nadzieje ze sie nie zawiodę.
i jak zakupiłeś alpine?
Nie wiem które fotochromy od tripout’a masz ale wydaje się po podawanej przepuszczalności, że te tańsze. Maja drugi rodzaj Dark Silver Smart Axiom, które kupiła sobie Dominika. Ich przepuszczalność to 18-70% co powinno dać delikatnie większe i sporo mniejsze przepuszczanie niż twoje szkła. Oczywiście według podanych info. Okazuje się jednak ze ogólnie są sporo ciemniejsze niż twoje szkła bo Piotr ma te same co ty i są jaśniejsze. W związku z tym niestety je oddała. To taka mała uwaga odnośnie fotochromów od Tripout. Ja swoje Endo chwale, a obsługa klienta i ewentualne zwroty są na wysokim poziomie. Cena też nie zabija.😉 Pozdrówki!
" delikatnie większe i sporo mniejsze " ... 🤔
@@rafau9230 No nie dopisaliśmy, że chodzi o graniczne wartości fotochromów. Nam wychodziło w miarę zrozumiale.🙂
Ja zrozumiałem o co Wam chodzi z tymi granicznymi wartościami ;) ale do wczoraj nie miałem nawet pojęcia ze ten producent ma więcej modeli fotochromów w ofercie 🙃 dlatego Wasz komentarz jest cenna wskazówką dla potencjalnych kupujących te okulary :)
Okulary to zbytek, szybko sie rysuja, niszcza, gubione sa ich elementy. Kupione w spozywczym polaryzacyjne tez mi starczaja i nie placze nad pierwszymi rysami. 150 zl to max, to i tak za duzo... Fotochromowe bywaja mega tanie ale wtedy sa to klasyczne male okulary, a nie wielkie google narciarskie wg obecnej glupiej mody, bo paskudnie wygladaja. Velobird psioczyl na jakis model, chyba inny. Czy ta przegrodka na srodku nie jest widoczna, nie irytuje? Musze jakies pierwsze budzetowe fotochromy kupic, moze wezme te za stowke, acz rozwazalem jeszcze tansze :) Wymienne szkla to nieraz pozorny plus, ja np dostalem 2 lewe kiedy zamowilem zapasowe. Moze byc problem z dostepnoscia zapasu, np szarych lustrzanych juz nie ma, koniec serii itd itp Mozna tez uszkodzic okulary podczas niewprawnej wymiany, lepiej wozic 2-3 pary jesli jest taka potrzeba, np ciemne polaryzacyjne i zolte, biale na las, noc, zachmurzenie. A moze jedne fotochromy super na jesien, dlatego jakies kupie, po co wozic dwie pary. Po prawdzie teraz jesienia jasne zolte tez ogarna temat uniwersalnosci i to za 50 zl czy mniej...
Wielkość okularów to imo kwestia gustu i nie będę tu wchodził w dyskusje ;) przegródka jest kompletnie niewidoczna podczas użytkowania. Co do wymiennych szkieł to również kwestia tego na czym komu bardziej zależy, jeden woli mieć jedno etui gdzie ma okulary i np 3 szybki na różne warunki, inny woli mieć kilka par, na szczęście na rynku jest ogromny wybór dla jednych jak i drugich :) co do ceny okularów to faktycznie niektóre modele powalają jej wysokością i tez mam obawy czy znaczna jej część to nie marketing, ale nie mam tu jakiś niezbitych na to dowodów. Wiem za to, ze kupując tanie okulary warto chociaż zwrócić uwagę czy posiadają certyfikat CE co daje nam chociaż teoretyczną pewność ze są wykonane zgodnie z europejskimi standardami :)
W sumie to miałem tanie i mam drogie obecnie. Bardzo sobie chwalę, okulary to nie zbytek, jesteś w dużym błędzie.