Kocham słuchać takich rozmów, z których można coś wziąć dla siebie, a przeważnie rozmowy z Agatą Kuleszą są takimi. Pani prowadząca świetnie prowadzi rozmowę, potrafi słychać i zainteresować słuchaczy. Wspaniały wywiad 😀
Bardzo Dziękuję za interesującą rozmowę, Pani Katarzyna Gargol doskonale przygotowana do rozmowy, spokojna i nieprzerywająca i nie przesłuchująca i nie promująca siebie , wysoka jakość rozmowy i dziennikarstwa , Obie Panie Klasa!
Pani Agato, zainspirowana tym wywiadem zarezerwowałam bilety i przyjechałam z mężem z Łodzi. Właśnie wracamy, w ciszy, porażeni. Milion razy myślałam, że się rozpadnie podczas spektaklu. Marzyłam, żeby zobaczyć Panią na żywo i to było piękne doświadczenie. Dziękuję, wrócę- to wiem na pewno.
Z ogromną przyjemnością wysłuchałam tej rozmowy, Kasiu💞💞💞był uśmiech, były łzy, mam wiele refleksji, Agata wybitna Aktorka,, pozdrawiam serdecznie z Antwerpii. Seniorka 🌹🌹🌹
Ja z kolei uwielbiam sztuki w których p.Agata występuje .Zawsze staram się upolować bilet,rzeczywiście ,trzeba trzymać rękę nad klawiszem.Ale warto, Pani jest wyjątkowa aktorką .
Ciekawa rozmowa/p Agnieszka jest jedną z nielicznych kobiet /aktorek które są dla mnie prawdziwe/wiarygodne-taka jest ..oprócz tego jest zdolną Bestią…i przy tym skromną-dziękuję 😘
Szkoda ze sztuki nie można obejrzeć przez internet. Wykupujesz dostęp i już . Teatry tak robily w pandemii To świetna opcją dla osób które nie mają szans na przyjazd do Warszawy 😔
Jakim cudownym miejscem musi być ten domek nad morzem Pani Agaty...Bez narzucania się komukolwiek, bez poczucia uwięzienia przez stereotypy, oczekiwania, życzenia innych i swoje...A jednak w poczuciu samospełnienia i błogostanu...Móc być tam. Usiąść gdzieś w kąciku. I chłonąć tę atmosferę...Tolerancji i życzliwości dla każdego Gościa.
Mam 24 lata i znajomy mi napisał, że nie mogę zostać harcerzem bo mam zaburzenia osobowości. Wiem, o tym, że depresja jest mocno tabuizowana w tym środowisku. On uważa, że nie będę w stanie funkcjonować na zbiórkach. Popłakałem się bo to zabrzmiało jak wyrok. Mam toksycznych rodziców i jako dziecko bałem się zapytać czy mi pozwolą być harcerzem. Tak bardzo o tym marzę, to jest powiązane z potrzebą wspólnoty i odpowiedzialności. W wieku 24 lat po 9 latach terapii zorientowałem się, że mój problem jest na tyle głęboki, że nie mam osobowości a zaczyna się na braku poczucia samostanowienia o sobie. To ma swoje przełożenie nawet w życiu seksualnym gdzie bałem się, że dziewczyna nie odbierze mnie jak faceta robiącego to po raz 36 tylko zaryczane, zalęknione dziecko. Teraz staram się o seks, ale nie wychodzi. Pogrzebałem cztery lata życia. Moim źródłem siły jest wyimaginowany wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe na weekend, wiem, że to infantylne ale mi pomaga. Zagraniczne wakacje to kolejne z moich marzeń obok matury, wyprowadzki, studiów i pracy i prawa jazdy i zamierzam to planować i walczyć. Mój tata uważa, że nie mogę wyjść z domu w sobotę bo on przez mnie musi siedzieć w domu. Oprócz zaburzeń od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce. Co ja mam robić? Pracuję ochotniczo w radio, poszukuję pracy, będę podchodzić szósty raz do matury i jestem wolnym słuchaczem Fizyki na UKSW. Czy może ja nic nie mam dlatego, że nigdy sobie na nic nie zapracowałem? Nie umiem gotować a w domu zawsze miałem wszystko podstawiane pod twarz. Zaraz będę mieć 25 lat z niczym na koncie. Z powodu rodziców nigdy nie mialem w życiu czegoś takiego, że jest tylko moje i nikt tam nie ma wglądu. Nie pojechałem w poniedziałek na wolne słuchanie Fizyki na uczelnię. Jeżeli w tym roku nie zdam matury z Matematyki to będę musiał zdawać maturę w pełnym zakresie za 400 zł. Nie mam kompletnie do niczego siły. Będę zdawać maturę do końca życia. Od piętnastego roku życia zmagam się z zaburzeniami lękowo - depresyjnymi. Chodzę na uczelnię w tajemnicy przed rodziną bo by z mnie kpili. Mam gigantyczny problem z wyjściem z domu i nigdy nie zdążam na wykłady z Fizyki. Dziś mogłem wstać o 7:40, ale zrezygnowałem( Doktor nie odpisuje na e-maile). Marzę o tym by dobrze napisać pięć przedmiotów na maturze. Jestem również osobą z niepełnosprawnością fizyczną. Moja mama nie potrafi wpaść na to, że mogę odgrzać sobie zupę samemu. Tak ją podchodzę z pytaniem: "Czy jak wyjdziesz to umrę z głodu?" Ona nadal nie załapała i odgrzała mi zupę. Zawsze chciałem chodzić w glanach i nosić się jak Depeche Mode. Rodzice mi nigdy na nic nie pozwalali, nawet nigdy w życiu nie ugotowałem budyniu. Teraz bardzo boję się walczyć. Nie mogę się doczekać aż wyprowadzę się z domu i zacznę ubierać się tak jak chcę. Mój były znajomy, który na mnie nasrał. W wieku 23 lat kończył studia oraz pracował i miał drugie mieszkanie wynajete. Był w Tajlandii, robił tatuaże oraz malował obrazy, był cztery razy w Amsterdamie. Pracował w Polskiej Akademii Nauk oraz założył kolektyw artystyczny, dziś zarabia 8000 miesięcznie. Chodził na nielegalne ravy w samoizolacji a na samym początku wracał z Słowacji, malował murale. Ostatnio rehabilitował mnie równolatek i czułem się jak gówno. Niczego w życiu nie osiągnąłem. Co ja mam robić? Bardzo chciałbym ułożyć sobie życie, to nie moja wina, że jeszcze tego nie zrobiłem. Marzę o tym by mieć tatuaż, Piotrek pewnie miał pierwszy jako siedemnastolatek. On umiał szyć, ja też bardzo chciałbym się nauczyć.
Nawet nie proszę o wygodną pracę. Wystarczy jakąkolwiek, byle godnie płacili, w ogóle płacili. W razie czego to mieszkam w okolicach Warszawy, chętnie i szybko uczę się nowych rzeczy.
Kocham słuchać takich rozmów, z których można coś wziąć dla siebie, a przeważnie rozmowy z Agatą Kuleszą są takimi. Pani prowadząca świetnie prowadzi rozmowę, potrafi słychać i zainteresować słuchaczy. Wspaniały wywiad 😀
Bardzo Dziękuję za interesującą rozmowę, Pani Katarzyna Gargol doskonale przygotowana do rozmowy, spokojna i nieprzerywająca i nie przesłuchująca i nie promująca siebie , wysoka jakość rozmowy i dziennikarstwa , Obie Panie Klasa!
Pani Agata wspaniały człowiek i aktorski majstersztyk 100/10
Oprócz fajnej goscini, cudowna, ciepla,. autentyczna, naturalna prowadzaca❤ Dzieki Pani to była rozmowa, a nie wywiad. Poproszę o wiecej🙏😊
Tak. Agata jest wybitna. Uwielbiam wywiady z jej udziałem. Dziękuję.
Pani Agato, zainspirowana tym wywiadem zarezerwowałam bilety i przyjechałam z mężem z Łodzi. Właśnie wracamy, w ciszy, porażeni. Milion razy myślałam, że się rozpadnie podczas spektaklu. Marzyłam, żeby zobaczyć Panią na żywo i to było piękne doświadczenie. Dziękuję, wrócę- to wiem na pewno.
Jestem wzruszona. Człowiek z głębią. To nie jest łatwe
Kocham Panią Agatę w każdym filmie i rozmowie
Bardzo interesujący wywiad. Wiele można z niego wziąć dla siebie. Dziękuję
jaka mądra rozmowa. Terapia w pigułce. Dziękuję :)
Popłakałam się i posciłam dalej w świat niech się dzieje magia
świetnie wypoczęłam przy tej rozmowie
Dziękuję obu paniom za cudną rozmowę💞
Bardzo dobre spotkanie. Bardzo dobra rozmowa. Bardzo ważne tematy. Bardzo dobre inspiracje. Dziękuję
Bardzo lubię p Agatę i serdecznie pozdrawiam
Z ogromną przyjemnością wysłuchałam tej rozmowy, Kasiu💞💞💞był uśmiech, były łzy, mam wiele refleksji, Agata wybitna Aktorka,, pozdrawiam serdecznie z Antwerpii. Seniorka 🌹🌹🌹
Pani Agato cudna Pani. Mogła bym słuchać i słuchać. Dziękuję za ten wywiad.
Ja z kolei uwielbiam sztuki w których p.Agata występuje .Zawsze staram się upolować bilet,rzeczywiście ,trzeba trzymać rękę nad klawiszem.Ale warto, Pani jest wyjątkowa aktorką .
Bardzo ładny i mądry wywiad. Z przyjemnością wysłuchałam
Ciekawa rozmowa/p Agnieszka jest jedną z nielicznych kobiet /aktorek które są dla mnie prawdziwe/wiarygodne-taka jest ..oprócz tego jest zdolną Bestią…i przy tym skromną-dziękuję 😘
Dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę.
Bardzo mi jest bliskie to czym się Pani dzieli Pani Agato, moja imienniczko 😊. Dziękuję za ten piękny wywiad, tyle wglądu i mądrości 💚
Żałuje ze tak późno obejrzałam cudowna rozmowa cudowne Panie mało takich wywiadów ❤️❤️❤️
To była wielka przyjemność wysłuchać tej rozmowy. Dziękuję
Pani Agata,, wspaniała, wybitna aktorka, piękny człowiek.
Dziękuję pani Agato ❤️👍
Super Pani Agata , nie znałam jej z takiej perspektywy, myślę że moja bratnia dusza . Ściskam ❤
Agata Kulesza -cudowna.
Siedzę w kawiarni i muszę zastopować, ta rozmowa jakoś mnie uruchomiła emocjonalnie.
Samoświadomość jest wspaniała
P Agata.Piękna,mądra duchem i ciałem.Uwielbiam.
Dziękuję 😊 Cudowne spotkanie z Panią Agatą.💝
Bardzo poruszająca rozmowa. Dziękuję i puszczam dalej w świat :)
O matko ale płacze, dziękuje dziewczyny 😘😘😘
Piękna rozmowa ❤
Szkoda ze sztuki nie można obejrzeć przez internet.
Wykupujesz dostęp i już .
Teatry tak robily w pandemii
To świetna opcją dla osób które nie mają szans na przyjazd do Warszawy 😔
Super by było naprawdę gdyby można było wykupic dostęp on-line mieszkam za granica i bardzo bym chciała obejrzeć ta sztukę musi być naprawdę dobra .
Tak, dla emigrantów to byłoby zbawienne. Tak mi brak polskiego teatru.
Dziękuję. ☺️
super wywiad
Ciekawa rozmowa. Świetne kobiety ❤️
Jakim cudownym miejscem musi być ten domek nad morzem Pani Agaty...Bez narzucania się komukolwiek, bez poczucia uwięzienia przez stereotypy, oczekiwania, życzenia innych i swoje...A jednak w poczuciu samospełnienia i błogostanu...Móc być tam. Usiąść gdzieś w kąciku. I chłonąć tę atmosferę...Tolerancji i życzliwości dla każdego Gościa.
A to musi być specjalny domek nad morzem? Przecież każdy w swoim nawet mieszkaniu może stworzyć taką atmosferę poprzez odpowiedni dobór mieszkańców
She´s really beautiful
Mam 24 lata i znajomy mi napisał, że nie mogę zostać harcerzem bo mam zaburzenia osobowości. Wiem, o tym, że depresja jest mocno tabuizowana w tym środowisku. On uważa, że nie będę w stanie funkcjonować na zbiórkach. Popłakałem się bo to zabrzmiało jak wyrok. Mam toksycznych rodziców i jako dziecko bałem się zapytać czy mi pozwolą być harcerzem. Tak bardzo o tym marzę, to jest powiązane z potrzebą wspólnoty i odpowiedzialności. W wieku 24 lat po 9 latach terapii zorientowałem się, że mój problem jest na tyle głęboki, że nie mam osobowości a zaczyna się na braku poczucia samostanowienia o sobie. To ma swoje przełożenie nawet w życiu seksualnym gdzie bałem się, że dziewczyna nie odbierze mnie jak faceta robiącego to po raz 36 tylko zaryczane, zalęknione dziecko. Teraz staram się o seks, ale nie wychodzi. Pogrzebałem cztery lata życia. Moim źródłem siły jest wyimaginowany wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe na weekend, wiem, że to infantylne ale mi pomaga. Zagraniczne wakacje to kolejne z moich marzeń obok matury, wyprowadzki, studiów i pracy i prawa jazdy i zamierzam to planować i walczyć. Mój tata uważa, że nie mogę wyjść z domu w sobotę bo on przez mnie musi siedzieć w domu. Oprócz zaburzeń od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce. Co ja mam robić? Pracuję ochotniczo w radio, poszukuję pracy, będę podchodzić szósty raz do matury i jestem wolnym słuchaczem Fizyki na UKSW. Czy może ja nic nie mam dlatego, że nigdy sobie na nic nie zapracowałem? Nie umiem gotować a w domu zawsze miałem wszystko podstawiane pod twarz. Zaraz będę mieć 25 lat z niczym na koncie. Z powodu rodziców nigdy nie mialem w życiu czegoś takiego, że jest tylko moje i nikt tam nie ma wglądu.
Nie pojechałem w poniedziałek na wolne słuchanie Fizyki na uczelnię. Jeżeli w tym roku nie zdam matury z Matematyki to będę musiał zdawać maturę w pełnym zakresie za 400 zł. Nie mam kompletnie do niczego siły. Będę zdawać maturę do końca życia. Od piętnastego roku życia zmagam się z zaburzeniami lękowo - depresyjnymi. Chodzę na uczelnię w tajemnicy przed rodziną bo by z mnie kpili. Mam gigantyczny problem z wyjściem z domu i nigdy nie zdążam na wykłady z Fizyki. Dziś mogłem wstać o 7:40, ale zrezygnowałem( Doktor nie odpisuje na e-maile). Marzę o tym by dobrze napisać pięć przedmiotów na maturze. Jestem również osobą z niepełnosprawnością fizyczną. Moja mama nie potrafi wpaść na to, że mogę odgrzać sobie zupę samemu. Tak ją podchodzę z pytaniem: "Czy jak wyjdziesz to umrę z głodu?" Ona nadal nie załapała i odgrzała mi zupę. Zawsze chciałem chodzić w glanach i nosić się jak Depeche Mode. Rodzice mi nigdy na nic nie pozwalali, nawet nigdy w życiu nie ugotowałem budyniu. Teraz bardzo boję się walczyć. Nie mogę się doczekać aż wyprowadzę się z domu i zacznę ubierać się tak jak chcę.
Mój były znajomy, który na mnie nasrał. W wieku 23 lat kończył studia oraz pracował i miał drugie mieszkanie wynajete. Był w Tajlandii, robił tatuaże oraz malował obrazy, był cztery razy w Amsterdamie. Pracował w Polskiej Akademii Nauk oraz założył kolektyw artystyczny, dziś zarabia 8000 miesięcznie. Chodził na nielegalne ravy w samoizolacji a na samym początku wracał z Słowacji, malował murale. Ostatnio rehabilitował mnie równolatek i czułem się jak gówno. Niczego w życiu nie osiągnąłem. Co ja mam robić? Bardzo chciałbym ułożyć sobie życie, to nie moja wina, że jeszcze tego nie zrobiłem. Marzę o tym by mieć tatuaż, Piotrek pewnie miał pierwszy jako siedemnastolatek. On umiał szyć, ja też bardzo chciałbym się nauczyć.
Naturalny rytm" Militarny wprost przeidealny na 0"
💚♥️💛
😍
❤️
Bilety wyprzedane na 2024 będzie więcej ? ☺️
Ze sportu proponuję obu Paniom grę w Pickleball. Wspaniała.
Chapeau bas palce lizać
Przeszlyscie na TY a Kasia dalej przez Pani 😄
Strasznie mnie to przechodzenie ma 'ty' rozśmieszyło. A szczególnie już fakt, że nie zostało to wycięte.
A panią Agatę uwielbiam od zawsze! ♡
Nawet nie proszę o wygodną pracę. Wystarczy jakąkolwiek, byle godnie płacili, w ogóle płacili.
W razie czego to mieszkam w okolicach Warszawy, chętnie i szybko uczę się nowych rzeczy.
To idź na kasę. Jak chcesz godnej zapłaty w Warszawie to trzeba coś umieć.
"Przeszlysmy na Ty" 😂
nigdy jej nie lubiłam, ani prywatnie ani jako aktorki.
I?
@@annajonasz7100 I.
@@universum... czyżbyś coś nie zrozumiała?
jakie pytanie taka odpowiedz. odpowiedziałam z uprzejmości acz ironicznie. jeśli o mnie chodzi temat zamknięty. żegnam i pozdrawiam