Warto dodać, że w ostatniej licencji jedzie się na gładkich, wyścigowych oponach, a to oznacza, że każde wjechanie w kałuże czy na mokrą część toru oznacza utratę kontroli nad pojazdem. Dlatego to takie trudne.
Mi udało się go przejechać w czasie na owych oponach. Ale najgorsze że mam 1evel wszystkie prawa jazdy auta ciekawe są ale tylko 7torow które 6zrobilem na złoto.A jeden na brązowy.Ale gdzie są inne tory nie da rady robić dalej story.Straszna gra miałem od ps1 25lat gram Gran turismo 1 do gt6 i sport.Ale takiego gówna jak gt7 nie miałem.Pomocy jak rozwinąć story.?level?
Ten "tor pełen zdradliwych zakrętów" z ostatniego wyzwania to tor SPA w Belgii- klasyk na którym ścigają się wszystkie najważniejsze serie wyścigowe włączając moją ukochaną F1
Jeśli chodzi o kierownice to wystaczającą jest thrustmaster t150. Oczywiście większość osób na forum powie żebyś dołożył 10k i kupił coś porządnego ale prawdę mówiąc na start ta kierownica jest idealna. Jak się wkręcisz nic nie broni przejść na model czy dwa wyżej. Owszem jazda na modelu za 3k np t300 jest przyjemniejsza ale t150 to kierownica która potrafi wystarczyć na bardzo długo żeby nas nie ograniczała w żaden sposób. Śmiało mogę stwierdzić że można na niej komfortowo być bardzo dobrym kierowcom.
Ciekaw jestem jak wyglądała by podróż Grajowego przez jakieś faktyczne racesimy. GT jest dobrym wejściem, ale dalej zdecydowanie warto spróbować Assetto Corsa czy nowszą AC Competizione oddająca lepiej wszystkie tajniki auta wyścigowego niż poprzedniczka mimo mniejszej biblioteki maszyn. Po tylu latach jazdy w simy już człowiek zapomina jak się zaczynało w F1 2011, jak już się człowiek wciągnie to ciężko się oderwać. A porównanie simow do soulsów jest dość trafne, choć Grand Turismo to taki soulslite, więc jeżeli Grajowy ma ochotę na Sekiro polecam zagłębić się w simracing. :D
@@Karangulo bardziej faktyczny simracign niż GT tak jak napisałem, jeżeli nie miałeś okazji grać w soulsy i simy to odsyłam do 6:40 minuty materiału. Jeżeli jednak grałeś zarówno w Soulsy jak i Asseto czy rFactory to porównanie powinno być dość oczywiste.
Ale się japa cieszy jak widzę Grajowego coraz bardziej wkręcającego się w świat gier wyścigowych i symulacji. Pierwszy materiał o poprzednim Gran Turismo był mega uroczy z perspektywy kogoś ogarniającego temat symulatorów wyścigów, świetnie się ogląda jak wchodzisz w nowy dla ciebie świat i dostrzegasz w nim coś dla siebie! A co do gry na kierownicy to prawda, jazda na padzie to demo tego czego doświadczysz nawet na przeciętnej kierownicy. Dopiero przy użyciu kierownicy zaczyna się prawdziwa zabawa, prawdziwe czucie samochodu i wyrażanie siebie na nitce toru, coś pięknego co gorąco Ci polecam!
Dla większej immersji i realizmu w czasie gry można wejść w ustawienia video i zmienić na drugi tryb kamery (przy widoku z kokpitu).Samochodem bardziej buja i drga.Polecam wypróbować.
Osobiście wielokrotnie próbowałem przekonać się do racesimów, ale bezskutecznie. Całe to grzebanie w ustawieniach samochodu żeby znaleźć to idealne ciśnienie w oponach itp. jakoś mnie nie rajcuje. I do tego jeszcze uczenie się tras na pamięć, musisz przejechać co najmniej 50 okrążeń jednej i tej samej trasy żeby mieć w ogóle jakieś szanse w wyścigu.
Jeśli jesteś ciekawy gry na kierownicy to zachęcam do kupna czegoś relatywnie taniego jak np. thrustmaster t150. Frajda z jazdy jest ogromna a kierownica za 3tys nie sprawi że będziesz jeździć szybciej w GT. Sim racerzy bywają oderwani od rzeczywistości doradzając nowym adeptom ścigania.
Nie jestem ekspertem od tzw. racing simów, a w prawdziwym życiu nawet nie mam prawa jazdy, ale z jakiegoś powodu bardzo lubię w racing simy grać (padem oczywiście ;). Lubię też o nich dowiadywać się więcej i odkryłem, że zawodowi kierowcy wyścigowi, które w takie gry grają, często twierdzą, że bez włączonych wspomagań stają się one nienaturalnie trudne. Że prawdziwe samochody nie są aż tak niestabilne i tak trudne do opanowania i że nie rozumieją, z czego się to bierze. Choćby prawdziwy kierowcy F1 opowiadają, że w ostatnich grach z tej serii, autorstwa Codemasters, włączenie niektórych wspomagań, czyni model jazdy o wiele bliższym rzeczywistości, niż ich wyłączenie. Ciekawe...
W każdej samochodówce pierwsze co robię to wyłączam wszystkie wspomagacze. Proponuję też nauczyć się grać z manualem albowiem umiejętna redukcja potrafi wyciągnąć z nie jednego nadsterownego poślizgu
mam kiere trhustmaster t300 wcześniej t150 a zaczynałem od t80 i powiem wam że odczucia i frajda z jazdy nawet tej najtańszej to coś za*ebistego, sam też zrobiłem ostatnio kokpit z fotelem z samochodu, dokupiłem dobre pedały i skrzynie biegów i teraz to można się bawić. Polecam wszystkim fanom ścigałek kupta kierownice!! a odkryjecie gry wyścigowe na nowo, na początek weźcie Asseto corse albo wrc 10 wrc9, dirt rally 2. Na start thrustmaster t150 to najlepsza kierownica z FFB i w dość rozsądnych pieniądzach używke w dobrym stanie idzie wyrwać za ok 500 zł .
Mam kierownicę od Logitecha G29, jednak wyścigi po torach nie są dla mnie najlepszą rozrywką, chociaż może przechodząc te wyzwania bym się co nieco nauczył, tak jak w Richard Burns Rally. Dużo więcej frajdy daje mi zasuwanie po szutrowych torach w Dirt Rally 2.
Ogrywam GT Sport już drugi raz, ale ta część mnie odrzuca. Mikro płatności, dłuuuugie zbieranie kasy na samochody, przesadzone te refleksy / odbicia słońca na torze, autach, reklamach. No i najważniejsze to cały czas zegary, lista zawodników, mapa itp wygląda jak z poprzedniej dekady np 12:50
Nie chcę zabrzmieć jak buc, ale ponieważ zaczynasz się wkręcać w gry wyścigowe, czuję się w obowiązku przedstawić ci różnicę między rajdem, a wyścigiem. Rajd to wydarzenie podczas, którego kierowcy osobno pokonują jedną trasę na czas. Nie ma tam okrążeń, a interakcje między kierowcami są możliwe tylko wtedy, gdy jeden wyjedzie z toru i zostanie na poboczu, a przyjedzie kolejny (bo następnych kierowców puszcza się w określonych odstępach czasowych). W wyścigu natomiast wszyscy jadą na raz.
@@Zagrajnik Kierownice od Logitecha nie są wcale takie drogie, a na spokojnie można się nimi ścigać przeciwko takim gościom z fanatecami i wciąż wygrywać.
Bardzo polecam ogarnąć ręczną skrzynię biegów - nawet na padzie. Nie wiem jak w GT, ale w Forzie redukcja biegu na zakręcie zdecydowanie ułatwia skręt, a podwyższenie wyjście z poślizgu.
Następny lvl to zatrudnić się jako kierowca C+E , to z całą pewnością zryje banie xd tak btw to przerąbana z lekka robota w ktorej wytrzymałem 3 miesiące :)
Powiem tak na prawdziwe symulacje trzeba by sie zapatrzyć w kokpit pozwalający na poczucie przeciążeń i przy okazji mieć na niego miejce . Na przyjemną rozgrywkę sprawdzi sie stelaż z kierownicą chociażby jak u mnie logitech g920 . Używam takiego setu z wymienioną kierownicą na większą ,hamulcem ręcznym i fotelem z audi a6 od 2 lat i nie narzekam :D
Gra jest fajne tylko kamery są beznadziejne, robiłem licencję byli trudno , ale po założeniu VR zrobiłem wszystkie niektóre za pierwszym podejściem te trudniejsze za 3 max 4 razem VR daje poczucie rzeczywiście i wtedy zaczyna się granie.
Niemal wszystkie licencje aż do super licencji zdawałem za maksymalnie 3 podejściem na brąz, czasen na srebro i kilka przypadków złoto za 1 razem. Gram na ps 5 z VR i jak mam być szczery, wrażenia są niezapomniane. Kiedy grałem bez VR nagle czułem się jak w innej grze.
Naprawdę? Pół minuty z 13minutowego materiału poswiecone na to na co w jakiejkolwiek innej grze poświęciłbys połowę? Paywall w grze za 3 stówki i niemożliwość grania offline to są aż takie drobnostki? Dla mnie nieakceptowalne.
Ehh... pamiętam GT1 na PS1 jak grałyśmy dwa dni i dwie noce. Pierwszy dzień jeździliśmy jedną planszę za 100$ tylko dlatego że nie wiedzieliśmy że trzeba robić licencje. I ten odgnieciony duży palec...
Wiem że będę w mniejszości ale symulatory mnie nie ciekawią. Próbowałem wiele ale za każdym razem to samo. Najwięcej radochy było w przypadku gry Wreckfest ale coś mi nie pasuje ciągle jak gram. Cały czas mam z tyłu głowy jaka ta gra była by dobra jak by nazywała się FlatOut z bardziej przesadną fizyką i nitrem. Największy problem co się nie mówi to że jak symulatory wyścigowe są coraz bardziej popularne, a gry w stylu arcade trochę są zapomniane. Przez ostatnie lata trochę marek poumierało. Wieże że czas na nie kiedyś wróci jak na platformery w ostatnich latach.
Dzisiejsze gry to nie są gry tylko usługi sieciowe. Po zakupie pudełka i tak musisz mieć stały dostęp do internetu i ściągnąć milin giga żeby uruchomić grę za 300zl. Moim zdaniem tylko debile kupują i graja w takie gry.
Jestem debilem, bo bawię się dobrze przy grze na którą czekałem kilka lat? Zdaję sobie sprawę z dziwnych wywołanych chciwością decyzji Polyphony, lecz to nie zmienia faktu, że w GT7 gra mi się świetnie.
Co do kierownicy to serio serio nie słuchaj SIM racingfilow oni zawsze będą ci mówić że lepiej direct drive za miliony ,na początek Logitech g29 sprawi że gdyby nie uszy uśmiech miał byś do około głowy Gwarantuje !! A kiera w cale nie kosztuje dużo .
Jak ktoś mówi, że musisz dołożyć 3k na kierownice, to tak jakby Ci mówił, dołóż 30k i bierz nowe auto na pierwsze auto... kup coś za 600-800zl np loghitech albo trustmaster i zobacz czy to wgl zabawa dla ciebie 😄 jak nie podjedzie zawsze można sprzedać dalej 😉
Tyle, że z kierownicą akurat jest dużo racji. Można kupić tanią z silnikiem na pasku i się zniechęcić, nie wiedząc jak daleko odmienne będą doznania przy prowadzeniu np. Fanateca z DD
@@mylffon0000000123 tak samo jak inne doznania będziesz miał w golfie 4 niż w S klasie, chodzi o to żeby sprawdzić czy to wgl jest dla Ciebie, po co wydawać na kierownice 3000zl skoro zagrasz kilka razy i odstawisz... wiadomo, że lepiej na fantec, tylko najpierw lepiej sprawdzić taniej
Po obejrzeniu moich poradników nawet takie noobki jak Ty zaczynają śmigać bez trakcji :D bo wreszcie wiedzą że klepanie kółek to nie wszystko :D Niedawno ruszała Polska Liga Mistrzów wyścigi 1vs1 poziom od totalnych noobków do topki w polsce. Warto zajrzeć :-)
Ludzie pomocy zaczynam przygodę z GT sport na PS 4 i jest problem... zwyczajnie samochody mi nie przyspieszają mimo, że wszystkie "ułatwienia" są wyłączone. Zaznaczam, że nie używam kierownicy tylko pada. Próbowałem różnych ustawień i nic...po wciśnięciu R2 auta praktycznie nie przyspieszają. Pozostałe systemy działają ok. Może gdzieś głębiej w ustawieniach coś jest nie ak. Sam nie wiem. Nigdy tak nie miałem a grałem wcześniej w GT na PS3. Proszę o pomoc 😭😭😭
Ja mam problem z takimi grami, że odkąd kiedyś grałem na VR w Gran Turismo na PS4 z kierownicą logitecha i zestawem pedałów do tego nie jestem w stanie podejść do symulatorów ścigania na padzie. :x
Podczas wykonywania wszystkich licencji w tej grze na złoto mój słownik łaciny podwórkowej na prawdę bardzo się wzbogacił ( co prawda udało się to zrobić ale nerwica gwarantowana)
Nie! Gran Turismo w przeciwieństwie do wielu tego typu gier ma odmienny model jazdy (sterowania?) dla pada i kierownicy. Przynajmniej tak było od GT4-GT6 (nie mam kierownicy kompatybilnej z PS5, aby to sprawdzić). W takim Asseto Corsa, czy innym Project Cars auta reagują tak samo na komendy. W GT już tak nie jest i auta na padzie uwzględniają, że gracz ma mnie lub bardziej precyzyjne narzędzie do sterowania i np. ruch gałką pada jest delikatniej przekładany na samochód niż ruch kierownicą. Gra też więcej wybacza i koryguje w przypadku sterowania padem. Założę się, że w GT7 różnica jest jeszcze większa, bo nie spotkałem się z "samochodówką", która miałaby lepiej zrobione sterowanie padem. Sterowanie stawia jakby większy opór... opiszę to tak. W zwykłych grach sterowanie jest tak jakby poruszać w powietrzu patykiem w kołku - łatwo przejść od jednej ścianki do drugiej, trudniej zrobić mały ruch, taki tylko trochę od środka kółka, do połowy, bo jest duża bezwładność i precyzja. Tymczasem w GT7 jest tak jakby wspomniany patyk i kółko były w cieczy, a nie powietrzu. Ruch jest bardziej mięsisty, wolniejszy, ale duuużo łatwiej o precyzję, wyczucie, dozowanie. No i wibracje są genialne. Świetnie oddają pewne rzeczy, których kierownica nie oddaje. Powiedziałbym tak, jeśli grać w jakąkolwiek samochodówkę oddającą poczucie sterowania autem (czynie nie w Forzę Horizon) na padzie, to właśnie w Gran Turismo 7 na PS5.
Need for Speedy I inne Dirty - kiedyś tak. Teraz nie lubię już żadnych wyścigówek, więc na 99,99% nigdy w GTR nie zagram. ALE materiał świetny i oglądałem z ogromną przyjemnością :)
Przesiadłem się z Forzy Horizon 5 (klawiatura) do Asetto Corsy Formula Hybrid F1 2021 (kierownica)... Nauka jazdy Formułą opanowana dopiero po tygodniu. Gaz do dechy na nierozgrzanych oponach i na 1 biegu= banda. Trzeba być delikatnym z gazem i hamulcami i znać się na fizyce aut. Do tego jeszcze nauka torów... DUŻOOO ;) Ale warto.
jestem fanem raczej Forzy horizon 5 , piszę o tym bo na koniec powiedzialeś by wyrazić swoją opinię hehe , a moja ulubiona wyscigówka to NFS Carbon i NFS hotpursuit 2
Będę szczery jako fan serii uważam że gran turismo 7 ma najgorszy model jazdy ze wszystkich a dodając do tego pozostałą mase problemów naprawdę lepiej kupić sporta
Masz rację na dzień dzisiejszy lepszy sport zobaczymy jak gt7 się rozwinie ,Polyphony robiło w przeszłości takie odpały że sprzedawali demo w połowie wartości gry jeszcze przed erą cyfrową.
Iracing ,Assetto owszem mają bardziej zaawansowaną fizykę ale gt7 jest bardziej przystępne do pada nie każdy ma dobrą kierownię i do tego trzeba mieć dobry fotel plus stelaż a to wydatek całości jakes 8 tyś.
Jeśli jest możliwość sterowania jak we wciesniejszej części na ps4 przy użyciu żyroskopów w padach to jest mega. Grasz sobie jak na kierownicy. Plus kamerka na kierownice.
Aż mi się przypomniało jak za guwniaka ogrywałem toca race drivers 3 (chyba tak to się zwało). Aha - tor w Belgii jest jednym z bardziej poyebanym torem w realu.
@@alan93xx66 ja nie wspominam tego toru za dobrze z innej gry. Najpierw prosta, potem po deklach bo nawrotka i potem dzida pod górkę i zakręt na ślepo za górką. Tak - tyle umiałem przejechać bez wylądowaniu na kimś🤣
apropo tych kierownic...nie jestem znawcą lecz troszke jednak kojarze że te gadania o porządnej kierownicy to puryzmo maniactwo troche coś na zasadzie jak otaco pieniący się gdy jakiekolwiek anime porównasz z zachodnią animacją....sory za taki przykład:) na tyle więc ile wiem to po pewnych reaserchah chyba można wykminić coś z jednej strony nie arz tak drogiego a z 2giej strony względnie przyzwoitego...zawsze można znaleść jakiąś grupe tego typu która będzie mieć zdrowe podejście i ich podpytać:) te wyśróbowane ceny zaź to pewno za te symulatory rozkładane niegdyś po galeriach...grał ktoś? ja w formółe:)
Pany tak jest że wszystkim... Każdy kto siedzi w danym temacie i to go jara i jest to jego pasja wyciskacz tej rzeczy jak najwięcej. Nie ma sensu dla osoby która bardzo by chciała zagłębić się bardziej w świat symulatorów czy to samochodów czy samolotów (kiedyś joysticki podobno były astronomicznie drogie, ale była moda na symulatory lotu) żeby wydawał nie wiadomo jakie pieniądze. Każdy RUclipsr chcąc zrobić o danym produkcie w miarę rzetelną recenzje to musi temat ugryźć. Takiemu zwykłemu człowiekowi który nigdy tematu nie ogarnial wystarczy że kupi coś że średniej polki nowego lub z wyższej używanego i sam przetestuje czy to świat dla niego. Najgorsi są Ci tak zafiksowani którzy Ci mówią masz kupić to bo tańsze to nie ma sensu... Troche tak jakby osobie która tyle co zdała prawo jazdy zaczyna interesować się samochodami ale dopiero zaczyna uczyć się tak naprawdę jak to działa i co można z samochodem robić osoby które mają po 10-15lat prawo jazdy i nie jedno AMG czy inne M5 wykończyły radziły kup sobie nowe RS6 bo na Fordzie ST się nie nauczysz. Każdy jakoś zaczynał w każdej dziedzinie czy to w motoryzacji czy kuźwa w kuchni. Ja co Ci nóż w kuchni za 100-200zl nawet jak wodę na herbate przypalisz
@@czarny0078 z jednym się zgadzam...wyciskanie z hobby maximum to normalka Jednak miło jeśli tacy wyciskacze liczą się z tym że to nie zawsze najobtymalniejsze rozwiązanie i niech nie odstraszają nowicjószy To nie jest regółą ale to kolejna pena rzecz że karzdy fandom ma swych oszołomów Ja np mam jebla na punkcie najbardziej wyśrubowanych edycji gier:) Jak z metal gear solid integral np Najlepiej jeszcze na kompie bo modować można:)
Chwała za To Grajowemu że się poświęcił i mimo iż tak naprawdę przy pierwszym zderzeniu dostał od GRY sromotny W... Się nie zniechęcił i starał się wycisnąć z niej to co moze. Dlatego to nie jest recenzja dla osób siedzących w symulatorach a osobach które się zastanawiają albo nie mają pojęcia kompletnie o tej grze i boją się tego że skoro całe życie grali w nfs to czy dadzą radę się przekonać do Gran Turismo. Duże propsy bo rzadko znaleść recenzje gier od osób które są lamerami w danych grach a w recenzjach najczęściej powielają opinie innych bardziej ogarniętych z tematem recenzentow. Grajowy idealnie moim zdaniem pokazał z czym to się je dla osób które są na takim samym lub gorszym poziomie od nie Niego w symulatory
Mi się marzy jakaś samochodówka poświęcona tylko i wyłącznie amerykańskiej motoryzacji. Bo z motoryzacji najbardziej lubię właśnie muscule cary, ogromne sedany i suv, a i nawet amerykańskimi legendami GT I GTR jak Vector, Mosler, czy Seelen bym nie pogardził. Coś w stylu Forzy horizon właśnie, lub duchowy spadkobierca Street Rod.
Dla mnie GT ma idealny balans między symulacją a arcade, dlatego tak je uwielbiam, bo arcadówki pokroju NFSów, czy FH są dla mnie zbyt płytkie, a do bardziej hardcorowych symulatorów nie mam cierpliwości. Wydaje mi się też, że GT jest spoko dla fanów symulatorów, ale też dla kompletnych amatorów, bo w końcu licencje, czy w przypadku GTSport szkoła jazdy, są idioto odporne, właśnie dlatego, że dają szansę nauki od takich kompletnych podstaw jak start z miejsca i zatrzymanie się w wyznaczonym miejscu i stopniowo podnoszą poprzeczkę.
Forza horizon to faktycznie prosta arcadówka, ale spróbuj forze motorsport 7. Do zgarnięcia niestety juz tylko na aukcjach w formie fizycznej, ale jest absolutnie genialna. W odróżnieniu od horizon, tu masz znacznie większy nacisk na symulacje i gra się świetnie
Warto dodać, że w ostatniej licencji jedzie się na gładkich, wyścigowych oponach, a to oznacza, że każde wjechanie w kałuże czy na mokrą część toru oznacza utratę kontroli nad pojazdem. Dlatego to takie trudne.
Mi udało się go przejechać w czasie na owych oponach.
Ale najgorsze że mam 1evel wszystkie prawa jazdy auta ciekawe są ale tylko 7torow które 6zrobilem na złoto.A jeden na brązowy.Ale gdzie są inne tory nie da rady robić dalej story.Straszna gra miałem od ps1 25lat gram Gran turismo 1 do gt6 i sport.Ale takiego gówna jak gt7 nie miałem.Pomocy jak rozwinąć story.?level?
Czyli zamiast 7 lepiej kupic 5 czy 6, a moze uderzyc w forze?
@@ekiquantameki7701 czy weszłeś do café? Tam są misję fabularne
Zdecydowanie wolę kamerę *z maski* - spróbuj.
Oddanie prędkości jeszcze lepsze. Świetne odczucia.
Ten "tor pełen zdradliwych zakrętów" z ostatniego wyzwania to tor SPA w Belgii- klasyk na którym ścigają się wszystkie najważniejsze serie wyścigowe włączając moją ukochaną F1
Jeśli chodzi o kierownice to wystaczającą jest thrustmaster t150. Oczywiście większość osób na forum powie żebyś dołożył 10k i kupił coś porządnego ale prawdę mówiąc na start ta kierownica jest idealna. Jak się wkręcisz nic nie broni przejść na model czy dwa wyżej. Owszem jazda na modelu za 3k np t300 jest przyjemniejsza ale t150 to kierownica która potrafi wystarczyć na bardzo długo żeby nas nie ograniczała w żaden sposób. Śmiało mogę stwierdzić że można na niej komfortowo być bardzo dobrym kierowcom.
Ciekaw jestem jak wyglądała by podróż Grajowego przez jakieś faktyczne racesimy. GT jest dobrym wejściem, ale dalej zdecydowanie warto spróbować Assetto Corsa czy nowszą AC Competizione oddająca lepiej wszystkie tajniki auta wyścigowego niż poprzedniczka mimo mniejszej biblioteki maszyn. Po tylu latach jazdy w simy już człowiek zapomina jak się zaczynało w F1 2011, jak już się człowiek wciągnie to ciężko się oderwać. A porównanie simow do soulsów jest dość trafne, choć Grand Turismo to taki soulslite, więc jeżeli Grajowy ma ochotę na Sekiro polecam zagłębić się w simracing. :D
O to ciekawe. Możesz mi powiedzieć co GT7 ma wspólnego z soulsami?
@@Karangulo bardziej faktyczny simracign niż GT tak jak napisałem, jeżeli nie miałeś okazji grać w soulsy i simy to odsyłam do 6:40 minuty materiału. Jeżeli jednak grałeś zarówno w Soulsy jak i Asseto czy rFactory to porównanie powinno być dość oczywiste.
Nie wyobrazam sobie innej opcji niz zloto, srebro to juz porazka a braz to jakby ktos w pysk dal. Tylko zloto
Od GT6 złoto to banał. GT1-5 złoto to był naprawdę wyczyn
Ale się japa cieszy jak widzę Grajowego coraz bardziej wkręcającego się w świat gier wyścigowych i symulacji. Pierwszy materiał o poprzednim Gran Turismo był mega uroczy z perspektywy kogoś ogarniającego temat symulatorów wyścigów, świetnie się ogląda jak wchodzisz w nowy dla ciebie świat i dostrzegasz w nim coś dla siebie! A co do gry na kierownicy to prawda, jazda na padzie to demo tego czego doświadczysz nawet na przeciętnej kierownicy. Dopiero przy użyciu kierownicy zaczyna się prawdziwa zabawa, prawdziwe czucie samochodu i wyrażanie siebie na nitce toru, coś pięknego co gorąco Ci polecam!
Hey. Jaki masz model?
Kto nie grał w Lotusa na Amigę ten ma większość życia przed sobą :3
Dla większej immersji i realizmu w czasie gry można wejść w ustawienia video i zmienić na drugi tryb kamery (przy widoku z kokpitu).Samochodem bardziej buja i drga.Polecam wypróbować.
Osobiście wielokrotnie próbowałem przekonać się do racesimów, ale bezskutecznie. Całe to grzebanie w ustawieniach samochodu żeby znaleźć to idealne ciśnienie w oponach itp. jakoś mnie nie rajcuje. I do tego jeszcze uczenie się tras na pamięć, musisz przejechać co najmniej 50 okrążeń jednej i tej samej trasy żeby mieć w ogóle jakieś szanse w wyścigu.
Jeśli jesteś ciekawy gry na kierownicy to zachęcam do kupna czegoś relatywnie taniego jak np. thrustmaster t150. Frajda z jazdy jest ogromna a kierownica za 3tys nie sprawi że będziesz jeździć szybciej w GT. Sim racerzy bywają oderwani od rzeczywistości doradzając nowym adeptom ścigania.
To obiecywane It takes two to chyba będzie jak sam sobie nakręcę recenzję.
nareszcie ktoś większy pokochał tą grę, pięknie!
Nie jestem ekspertem od tzw. racing simów, a w prawdziwym życiu nawet nie mam prawa jazdy, ale z jakiegoś powodu bardzo lubię w racing simy grać (padem oczywiście ;). Lubię też o nich dowiadywać się więcej i odkryłem, że zawodowi kierowcy wyścigowi, które w takie gry grają, często twierdzą, że bez włączonych wspomagań stają się one nienaturalnie trudne. Że prawdziwe samochody nie są aż tak niestabilne i tak trudne do opanowania i że nie rozumieją, z czego się to bierze. Choćby prawdziwy kierowcy F1 opowiadają, że w ostatnich grach z tej serii, autorstwa Codemasters, włączenie niektórych wspomagań, czyni model jazdy o wiele bliższym rzeczywistości, niż ich wyłączenie. Ciekawe...
W każdej samochodówce pierwsze co robię to wyłączam wszystkie wspomagacze. Proponuję też nauczyć się grać z manualem albowiem umiejętna redukcja potrafi wyciągnąć z nie jednego nadsterownego poślizgu
chyba podsterownego
mam kiere trhustmaster t300 wcześniej t150 a zaczynałem od t80 i powiem wam że odczucia i frajda z jazdy nawet tej najtańszej to coś za*ebistego, sam też zrobiłem ostatnio kokpit z fotelem z samochodu, dokupiłem dobre pedały i skrzynie biegów i teraz to można się bawić. Polecam wszystkim fanom ścigałek kupta kierownice!! a odkryjecie gry wyścigowe na nowo, na początek weźcie Asseto corse albo wrc 10 wrc9, dirt rally 2. Na start thrustmaster t150 to najlepsza kierownica z FFB i w dość rozsądnych pieniądzach używke w dobrym stanie idzie wyrwać za ok 500 zł .
W cities skyles zbudowałem własny tor wyścigowy było by naprawdę dobrze gdyby mogłem przenosić własne trasy do dowolnej ścigałki
Mam kierownicę od Logitecha G29, jednak wyścigi po torach nie są dla mnie najlepszą rozrywką, chociaż może przechodząc te wyzwania bym się co nieco nauczył, tak jak w Richard Burns Rally. Dużo więcej frajdy daje mi zasuwanie po szutrowych torach w Dirt Rally 2.
To jak wygląda otoczenie w tej grze to jest po prostu dramat, poziom ps3.
Prowadzenie prawdziwego samochodu za pomocą klawiatury komputerowej i myszki to jest dopiero doświadczenie
Ta gra to jeden wielki meh.
W końcu! Czekałem na ten materiał jak ma szpilkach 😁 przyczepności życzę 😁
Ogrywam GT Sport już drugi raz, ale ta część mnie odrzuca. Mikro płatności, dłuuuugie zbieranie kasy na samochody, przesadzone te refleksy / odbicia słońca na torze, autach, reklamach. No i najważniejsze to cały czas zegary, lista zawodników, mapa itp wygląda jak z poprzedniej dekady np 12:50
Nie chcę zabrzmieć jak buc, ale ponieważ zaczynasz się wkręcać w gry wyścigowe, czuję się w obowiązku przedstawić ci różnicę między rajdem, a wyścigiem. Rajd to wydarzenie podczas, którego kierowcy osobno pokonują jedną trasę na czas. Nie ma tam okrążeń, a interakcje między kierowcami są możliwe tylko wtedy, gdy jeden wyjedzie z toru i zostanie na poboczu, a przyjedzie kolejny (bo następnych kierowców puszcza się w określonych odstępach czasowych). W wyścigu natomiast wszyscy jadą na raz.
Po tylu stwierdzeniach, że nie masz kierownicy jakiś producent na bank Ci wyśle jakas do testów 😉 czekałem na ten materiał 💪
Ale na DualSensie naprawdę dobrze się jeździ!
@@Zagrajnik Kierownice od Logitecha nie są wcale takie drogie, a na spokojnie można się nimi ścigać przeciwko takim gościom z fanatecami i wciąż wygrywać.
@@Zagrajnik nadal czekamy na tego producenta :##
@@Zagrajnik może materiał z f1 22?
Bardzo polecam ogarnąć ręczną skrzynię biegów - nawet na padzie. Nie wiem jak w GT, ale w Forzie redukcja biegu na zakręcie zdecydowanie ułatwia skręt, a podwyższenie wyjście z poślizgu.
polecam ograć ets2 na goglach vr, ryje banie ale to jest świetne
Następny lvl to zatrudnić się jako kierowca C+E , to z całą pewnością zryje banie xd tak btw to przerąbana z lekka robota w ktorej wytrzymałem 3 miesiące :)
@@ukaszwu6528 mój ojciec jeździ w tym zawodzie od ponad 10 lat xd
Ps lubi sobie sam w etsa po pracy pocisnąć hahaha
Powiem tak na prawdziwe symulacje trzeba by sie zapatrzyć w kokpit pozwalający na poczucie przeciążeń i przy okazji mieć na niego miejce .
Na przyjemną rozgrywkę sprawdzi sie stelaż z kierownicą chociażby jak u mnie logitech g920 .
Używam takiego setu z wymienioną kierownicą na większą ,hamulcem ręcznym i fotelem z audi a6 od 2 lat i nie narzekam :D
Gra jest fajne tylko kamery są beznadziejne, robiłem licencję byli trudno , ale po założeniu VR zrobiłem wszystkie niektóre za pierwszym podejściem te trudniejsze za 3 max 4 razem VR daje poczucie rzeczywiście i wtedy zaczyna się granie.
Ej Stary dzięki Ci z całego serca , ustawiłem takie ustawienia jak mówiłeś i od razu moje wyniki się polepszyły, jesteś Wielki
Niemal wszystkie licencje aż do super licencji zdawałem za maksymalnie 3 podejściem na brąz, czasen na srebro i kilka przypadków złoto za 1 razem.
Gram na ps 5 z VR i jak mam być szczery, wrażenia są niezapomniane. Kiedy grałem bez VR nagle czułem się jak w innej grze.
Ja mam od trzech lat Na Ps3 Gran Turismo 5 Prologue W A w Gran Turismo 7 jedyne co polubiłem to muzykę z Trailera
Cały czas mam na telefonie Gran Turismo 2 i często wracam do tego 🙂
Naprawdę? Pół minuty z 13minutowego materiału poswiecone na to na co w jakiejkolwiek innej grze poświęciłbys połowę? Paywall w grze za 3 stówki i niemożliwość grania offline to są aż takie drobnostki? Dla mnie nieakceptowalne.
Ja gram z kamery zza kierownicy i bez systemów wtedy ta gra ma sens i daje frajdę inaczej lepiej pograć sobie w NFS😊
pierwszy raz trafiłem na ten kanał. Niestety, modulacja głosu autora to jakaś żenada...
DLA MNIE GRAN TURISMO SKOŃCZYŁO SIĘ NA CZWÓRCE (DLA MNIE NAJLEPSZA CZĘŚĆ)
Automat to bardzo bardzo zly pomysl … warto samemu redukowac przed zakretem i dociazyc przod
Ehh... pamiętam GT1 na PS1 jak grałyśmy dwa dni i dwie noce. Pierwszy dzień jeździliśmy jedną planszę za 100$ tylko dlatego że nie wiedzieliśmy że trzeba robić licencje. I ten odgnieciony duży palec...
Wiem że będę w mniejszości ale symulatory mnie nie ciekawią. Próbowałem wiele ale za każdym razem to samo. Najwięcej radochy było w przypadku gry Wreckfest ale coś mi nie pasuje ciągle jak gram. Cały czas mam z tyłu głowy jaka ta gra była by dobra jak by nazywała się FlatOut z bardziej przesadną fizyką i nitrem. Największy problem co się nie mówi to że jak symulatory wyścigowe są coraz bardziej popularne, a gry w stylu arcade trochę są zapomniane. Przez ostatnie lata trochę marek poumierało. Wieże że czas na nie kiedyś wróci jak na platformery w ostatnich latach.
To teraz zdaj całą licencję na złoto a zgarniesz nagrodę czyli auto
Dzisiejsze gry to nie są gry tylko usługi sieciowe. Po zakupie pudełka i tak musisz mieć stały dostęp do internetu i ściągnąć milin giga żeby uruchomić grę za 300zl. Moim zdaniem tylko debile kupują i graja w takie gry.
Jestem debilem, bo bawię się dobrze przy grze na którą czekałem kilka lat? Zdaję sobie sprawę z dziwnych wywołanych chciwością decyzji Polyphony, lecz to nie zmienia faktu, że w GT7 gra mi się świetnie.
Czy to ta gra w której dodali mikrotranzakcje w patchu na premierę żeby recenzenci przed premierą tego nie zauważyli?
Co do kierownicy to serio serio nie słuchaj SIM racingfilow oni zawsze będą ci mówić że lepiej direct drive za miliony ,na początek Logitech g29 sprawi że gdyby nie uszy uśmiech miał byś do około głowy Gwarantuje !! A kiera w cale nie kosztuje dużo .
Łatwiej by było na kierownicy, takie hardcorowe wyzwania na padzie to mordęga, polecam nawet jakąś tanią kierownice, t300rs przynajmniej.
Trochę wygląda na artykuł sponsorowany
Pomoze ktoś dlaczego nie moge przejsc zadania B2 licencji testu za wolno mi jedzie auto
Na początek polecałbym thrustmaster t300 rs gt by nie pakować się w koszta i mieć kierownice na lata :v
Co taki mały ruch chwilę po wypuszczeniu
Jak ktoś mówi, że musisz dołożyć 3k na kierownice, to tak jakby Ci mówił, dołóż 30k i bierz nowe auto na pierwsze auto... kup coś za 600-800zl np loghitech albo trustmaster i zobacz czy to wgl zabawa dla ciebie 😄 jak nie podjedzie zawsze można sprzedać dalej 😉
Tyle, że z kierownicą akurat jest dużo racji. Można kupić tanią z silnikiem na pasku i się zniechęcić, nie wiedząc jak daleko odmienne będą doznania przy prowadzeniu np. Fanateca z DD
@@mylffon0000000123 tak samo jak inne doznania będziesz miał w golfie 4 niż w S klasie, chodzi o to żeby sprawdzić czy to wgl jest dla Ciebie, po co wydawać na kierownice 3000zl skoro zagrasz kilka razy i odstawisz... wiadomo, że lepiej na fantec, tylko najpierw lepiej sprawdzić taniej
Po obejrzeniu moich poradników nawet takie noobki jak Ty zaczynają śmigać bez trakcji :D bo wreszcie wiedzą że klepanie kółek to nie wszystko :D Niedawno ruszała Polska Liga Mistrzów wyścigi 1vs1 poziom od totalnych noobków do topki w polsce. Warto zajrzeć :-)
Ludzie pomocy zaczynam przygodę z GT sport na PS 4 i jest problem... zwyczajnie samochody mi nie przyspieszają mimo, że wszystkie "ułatwienia" są wyłączone. Zaznaczam, że nie używam kierownicy tylko pada. Próbowałem różnych ustawień i nic...po wciśnięciu R2 auta praktycznie nie przyspieszają. Pozostałe systemy działają ok. Może gdzieś głębiej w ustawieniach coś jest nie ak. Sam nie wiem. Nigdy tak nie miałem a grałem wcześniej w GT na PS3. Proszę o pomoc 😭😭😭
Ja mam problem z takimi grami, że odkąd kiedyś grałem na VR w Gran Turismo na PS4 z kierownicą logitecha i zestawem pedałów do tego nie jestem w stanie podejść do symulatorów ścigania na padzie. :x
Gram na ps 4 jestem mega zadowolony
Podczas wykonywania wszystkich licencji w tej grze na złoto mój słownik łaciny podwórkowej na prawdę bardzo się wzbogacił ( co prawda udało się to zrobić ale nerwica gwarantowana)
Prawdopodobnie w to nie gram xD
Nie! Gran Turismo w przeciwieństwie do wielu tego typu gier ma odmienny model jazdy (sterowania?) dla pada i kierownicy. Przynajmniej tak było od GT4-GT6 (nie mam kierownicy kompatybilnej z PS5, aby to sprawdzić).
W takim Asseto Corsa, czy innym Project Cars auta reagują tak samo na komendy. W GT już tak nie jest i auta na padzie uwzględniają, że gracz ma mnie lub bardziej precyzyjne narzędzie do sterowania i np. ruch gałką pada jest delikatniej przekładany na samochód niż ruch kierownicą. Gra też więcej wybacza i koryguje w przypadku sterowania padem. Założę się, że w GT7 różnica jest jeszcze większa, bo nie spotkałem się z "samochodówką", która miałaby lepiej zrobione sterowanie padem. Sterowanie stawia jakby większy opór... opiszę to tak. W zwykłych grach sterowanie jest tak jakby poruszać w powietrzu patykiem w kołku - łatwo przejść od jednej ścianki do drugiej, trudniej zrobić mały ruch, taki tylko trochę od środka kółka, do połowy, bo jest duża bezwładność i precyzja. Tymczasem w GT7 jest tak jakby wspomniany patyk i kółko były w cieczy, a nie powietrzu. Ruch jest bardziej mięsisty, wolniejszy, ale duuużo łatwiej o precyzję, wyczucie, dozowanie. No i wibracje są genialne. Świetnie oddają pewne rzeczy, których kierownica nie oddaje.
Powiedziałbym tak, jeśli grać w jakąkolwiek samochodówkę oddającą poczucie sterowania autem (czynie nie w Forzę Horizon) na padzie, to właśnie w Gran Turismo 7 na PS5.
Need for Speedy I inne Dirty - kiedyś tak. Teraz nie lubię już żadnych wyścigówek, więc na 99,99% nigdy w GTR nie zagram. ALE materiał świetny i oglądałem z ogromną przyjemnością :)
Nie wyobrażam sobie bycia fanem symulatorów wyścigów samochodowych niemając prawa jazdy, pomimo możliwości jego zrobienia
Symulatory są bezsensowne bo przypominają prawidzwie zwykłe samochody, a tymi po drodze jeździ sie nudnie
Nie jem prawa jazdy. Nie interesuję się samochodami i ścigałkami. Kabura opisywał mnie. Ja 35 lat
Ja wyłączyłem wspomaganie w GT sport po 10 minutach xDDD właśnie dlatego, że model jazdy był beznadziejny z tym wspomaganiem
Przesiadłem się z Forzy Horizon 5 (klawiatura) do Asetto Corsy Formula Hybrid F1 2021 (kierownica)...
Nauka jazdy Formułą opanowana dopiero po tygodniu. Gaz do dechy na nierozgrzanych oponach i na 1 biegu= banda.
Trzeba być delikatnym z gazem i hamulcami i znać się na fizyce aut. Do tego jeszcze nauka torów... DUŻOOO ;) Ale warto.
mam pada z kierownicą
Warto w to grac ma padzie? Czy tylko kierownica?
Na padzie jest bardzo spoko imho.
12:40 to do pełnej funkcjonalności gry (nie licząc sieciowego multiplayera) jest potrzebny abonament PS Plus?
@@MadJedfox minęły dwa lata, ale nie, abonament potrzebny jest tylko dla gry sieciowej i trybu sport (też gra sieciowa)
jestem fanem raczej Forzy horizon 5 , piszę o tym bo na koniec powiedzialeś by wyrazić swoją opinię hehe , a moja ulubiona wyscigówka to NFS Carbon i NFS hotpursuit 2
Nigdy nie grałem w te serię Gierki
Wolałem forze. Ale żeś zrobił taki film i mnie nakręcił ze zamówiłem i czekam na 11tego aż film wyjdzie 😂
Masz rację najlepszy model jazdy na pada chociaż kamerę z kokpitu trochę zepsuli względem gt sport za bardzo nerwowa.
Jedyne wspomaganie jakie uznaję to ABS. Czy to w grach, czy w życiu
Grajowy kup sobie kierownice i zrób recenzje błagam cię robi to WIELKĄ różnice
spróbuj nawiązać współprace z Fanatec, może podeślą ci CSL DD :P
Możesz jeszce grac przy pomocy karty kredytowej, tak to pewnie przewidzieli :)
Porównanie symulatorów do soulsów mnie zachęciło do wypróbowania tego typu gier, akurat będę kupował monitor 21:9
Będę szczery jako fan serii uważam że gran turismo 7 ma najgorszy model jazdy ze wszystkich a dodając do tego pozostałą mase problemów naprawdę lepiej kupić sporta
Masz rację na dzień dzisiejszy lepszy sport zobaczymy jak gt7 się rozwinie ,Polyphony robiło w przeszłości takie odpały że sprzedawali demo w połowie wartości gry jeszcze przed erą cyfrową.
No tak... hmm a ja gram na krzyżaku i myślę że git Gut
Iracing ,Assetto owszem mają bardziej zaawansowaną fizykę ale gt7 jest bardziej przystępne do pada nie każdy ma dobrą kierownię i do tego trzeba mieć dobry fotel plus stelaż a to wydatek całości jakes 8 tyś.
Dwa lata temu kupiłem Logitecha 29 za 1000 (nową) i stalowy stelaż pod nią z ładnym fotelem od hondy za 800. Do okazjonalnego pogrywania jest super.
Nie wiem ale czy mi się zdaje że ta gra jest jakaś wolna nie czuć wcale prędkości tak jakbym jechał czołgiem
Gran Turismo 7 jest dark souls ścigałek :'D
Czy ktoś może wskazać na utwór/kompozycje z wstawki sponsorowanej "corsair", nic co automatyczne nie potrafi tego odnaleźć :) dzięki!
To chyba ich utwór dedykowany reklamie
Hey, pssst powiem wam coś. Nie potrzebujecie kierownicy, na padzie też dacie radę zrobić wszystkie licencje na S i pokonać wszystkie wyścigi.
Pad też może zastąpić kierownicę i się z tobą zgadzam
Mamy Gt7 a ja jeszcze gram w Gt4 na Ps2 :)
Pytanie który autentyczny tor lubisz najbardziej
W mafii lepsze xD
Spróbuj sterowania przy pomocy żyroskopu
Jeśli jest możliwość sterowania jak we wciesniejszej części na ps4 przy użyciu żyroskopów w padach to jest mega. Grasz sobie jak na kierownicy. Plus kamerka na kierownice.
Aż mi się przypomniało jak za guwniaka ogrywałem toca race drivers 3 (chyba tak to się zwało). Aha - tor w Belgii jest jednym z bardziej poyebanym torem w realu.
Spa coś tam? O ten chodzi? 😄
@@alan93xx66 Spa, mój ulubiony tor, monza też świetna
@@alan93xx66 yup
W forzie motorsport 7 były zawody gdzie trzeba przejechać 21 okrążeń na tym torze, ponad godzina jazdy 😄
@@alan93xx66 ja nie wspominam tego toru za dobrze z innej gry. Najpierw prosta, potem po deklach bo nawrotka i potem dzida pod górkę i zakręt na ślepo za górką. Tak - tyle umiałem przejechać bez wylądowaniu na kimś🤣
Co to za nuta w reklamie corsair? :D
Jakaś corsairowa ;)
apropo tych kierownic...nie jestem znawcą lecz troszke jednak kojarze że te gadania o porządnej kierownicy to puryzmo maniactwo troche coś na zasadzie jak otaco pieniący się gdy jakiekolwiek anime porównasz z zachodnią animacją....sory za taki przykład:)
na tyle więc ile wiem to po pewnych reaserchah chyba można wykminić coś z jednej strony nie arz tak drogiego a z 2giej strony względnie przyzwoitego...zawsze można znaleść jakiąś grupe tego typu która będzie mieć zdrowe podejście i ich podpytać:)
te wyśróbowane ceny zaź to pewno za te symulatory rozkładane niegdyś po galeriach...grał ktoś?
ja w formółe:)
To trochę jak ze słuchawkami, te najlepsze potrafią być niewyobrażalnie drogie, a te za 700zł będą już zajebiste.
@@Primioteush nie mam wiedzy coby potwierrzić...ale wierze że tak może faktycznie być
Pany tak jest że wszystkim... Każdy kto siedzi w danym temacie i to go jara i jest to jego pasja wyciskacz tej rzeczy jak najwięcej. Nie ma sensu dla osoby która bardzo by chciała zagłębić się bardziej w świat symulatorów czy to samochodów czy samolotów (kiedyś joysticki podobno były astronomicznie drogie, ale była moda na symulatory lotu) żeby wydawał nie wiadomo jakie pieniądze. Każdy RUclipsr chcąc zrobić o danym produkcie w miarę rzetelną recenzje to musi temat ugryźć. Takiemu zwykłemu człowiekowi który nigdy tematu nie ogarnial wystarczy że kupi coś że średniej polki nowego lub z wyższej używanego i sam przetestuje czy to świat dla niego. Najgorsi są Ci tak zafiksowani którzy Ci mówią masz kupić to bo tańsze to nie ma sensu... Troche tak jakby osobie która tyle co zdała prawo jazdy zaczyna interesować się samochodami ale dopiero zaczyna uczyć się tak naprawdę jak to działa i co można z samochodem robić osoby które mają po 10-15lat prawo jazdy i nie jedno AMG czy inne M5 wykończyły radziły kup sobie nowe RS6 bo na Fordzie ST się nie nauczysz. Każdy jakoś zaczynał w każdej dziedzinie czy to w motoryzacji czy kuźwa w kuchni. Ja co Ci nóż w kuchni za 100-200zl nawet jak wodę na herbate przypalisz
@@czarny0078 z jednym się zgadzam...wyciskanie z hobby maximum to normalka
Jednak miło jeśli tacy wyciskacze liczą się z tym że to nie zawsze najobtymalniejsze rozwiązanie i niech nie odstraszają nowicjószy
To nie jest regółą ale to kolejna pena rzecz że karzdy fandom ma swych oszołomów
Ja np mam jebla na punkcie najbardziej wyśrubowanych edycji gier:)
Jak z metal gear solid integral np
Najlepiej jeszcze na kompie bo modować można:)
Chwała za To Grajowemu że się poświęcił i mimo iż tak naprawdę przy pierwszym zderzeniu dostał od GRY sromotny W... Się nie zniechęcił i starał się wycisnąć z niej to co moze. Dlatego to nie jest recenzja dla osób siedzących w symulatorach a osobach które się zastanawiają albo nie mają pojęcia kompletnie o tej grze i boją się tego że skoro całe życie grali w nfs to czy dadzą radę się przekonać do Gran Turismo. Duże propsy bo rzadko znaleść recenzje gier od osób które są lamerami w danych grach a w recenzjach najczęściej powielają opinie innych bardziej ogarniętych z tematem recenzentow. Grajowy idealnie moim zdaniem pokazał z czym to się je dla osób które są na takim samym lub gorszym poziomie od nie Niego w symulatory
Grajowy najpierw mówi, że jest prosem, poucza jak to asysty są dla lamusów. Po czym mówi, że nie przełącza biegów ;/
No bo jestem lamusem ;)
Mi się marzy jakaś samochodówka poświęcona tylko i wyłącznie amerykańskiej motoryzacji. Bo z motoryzacji najbardziej lubię właśnie muscule cary, ogromne sedany i suv, a i nawet amerykańskimi legendami GT I GTR jak Vector, Mosler, czy Seelen bym nie pogardził. Coś w stylu Forzy horizon właśnie, lub duchowy spadkobierca Street Rod.
Dla mnie GT ma idealny balans między symulacją a arcade, dlatego tak je uwielbiam, bo arcadówki pokroju NFSów, czy FH są dla mnie zbyt płytkie, a do bardziej hardcorowych symulatorów nie mam cierpliwości. Wydaje mi się też, że GT jest spoko dla fanów symulatorów, ale też dla kompletnych amatorów, bo w końcu licencje, czy w przypadku GTSport szkoła jazdy, są idioto odporne, właśnie dlatego, że dają szansę nauki od takich kompletnych podstaw jak start z miejsca i zatrzymanie się w wyznaczonym miejscu i stopniowo podnoszą poprzeczkę.
Forza horizon to faktycznie prosta arcadówka, ale spróbuj forze motorsport 7. Do zgarnięcia niestety juz tylko na aukcjach w formie fizycznej, ale jest absolutnie genialna. W odróżnieniu od horizon, tu masz znacznie większy nacisk na symulacje i gra się świetnie
1 pogers
ależ ta gra jest brzydka
ok
ok
ok
ok
ok
ok
ko