W czym problem ze szyba tylnia z 2015 roku jak wóz z 2015 , bo boczne z 2014 ? Przecież Szyby produkuje nie np.Opel tylko producent szyb . Pozatym samochód 9 letni więc czego się czepiasz . Pozatym Salon Polski wcale by lepiej nie wyglądał jak nie czasem gorzej.
Fabryki maja to wpisane w standardzie że szyby mają mieć rocznik taki jakie auto ma dlatego te napisy są tak zrobione żeby można było je zmienić gdyby była taka sytuacja o której mówicie
@@aquax7735 mają też na magazynie więcej szyb przednich bo więcej ich jest produkowanych niż tylnych , często się zdarza że przednia i tył z początku roku produkcji mają datę z poprzedniego roku to żadna nowość.
Czyli wszystko gra i interes sie kreci. Klient wymaga zeby sie blyszczalo, bylo podpicowane i nie mialo wiecej nalatane niz 200tys km. Auto pod klienta skrojone jak cacy lala.
To widząc "znafcuff", muszę przestac czyścić komorę silnika. Zawsze, od nowości, po każdym myciu karoserii, czyszczę komorę silnika, konserwuję wszystkie plastiki. Wedlug większości bedzie to specjalne mycie, specjalnie aby coś ukryć..
Ja robię dokładnie tak samo , szczególnie po zimie żeby sól nie zjadła śrubek więc za to że dbam o swoje został bym posądzony przez " znaffce " że chce zaraz coś ukryć 🙉
Ja to psikam po śrubach tylko tylko tymi smarami teflonowymi typu cx czy tam wurth. Plastiki wiadomo czyszczone tak samo jak i spod maski. Ale kto to myje co sezon blok silnika? Chyba masochista jakis.
Kinergy 4s to opona całoroczna nie zimowa. Wymyty silnik jest podejrzany, może tuszuje temat, a może sprzedawca jest jeleniem. Wolę zakupić auto z koniecznością wymiany dwumasy, sprzęgła, rozrządu i zrobić to samemu na dobrych częściach, kupując auto taniej, niż zdać się na to że sprzedawca zrobi to po kosztach na najtańszych częściach. Bez możliwości wykonania jazdy testowej kupowanie kota w worku, dyskwalifikuje auto.
Nie widzę problemu, w UK jest mnóstwo ofert Diesli 10 lat z małym, udokumentowanym przebiegiem. Sam mam Astrę 2.0 Cdti z 2014 i przebieg 84tys. W PL to już jakas mania, że jak diesel, to na 100% musi być przebieg setki tysięcy.
@@rumcajs009 UK to nie Niemcy i ich specyfika dojazdów do pracy/podatków za auto. Diesel jest kupowany jak kręci kilometry, trzeba mieć albo duże szczęście albo być naiwnym żeby wierzyć że to auto ma 219kkm.
@@Tapir18 w wiekszosci przypadkow jest kupowany do krecenia kilometrow, ale nie w 100% przypadkow. W PL jest jakas mania, ze jak diesel, to ma 500tys przebiegu, nie nie zawsze ma 500tys przebiegu.
Mam do Was pytanie bo macie dużą wiedzę odnośnie motoryzacji. A mianowicie interesuje mnie szczerą opinia o Renault Megane 4 z silnikiem benzynowym 1.6 SCE. Proszę o odpowiedź.
Sęk w tym, że pewne auta powinno się 'zdalnie' eliminować. Nie mówię o tym konkretnie, ale ogólnie. Jak wiadomo, że miało kilka szkód zgłoszonych, stoi w komisie, sprzedający za bardzo nie wie o aucie nic to lepiej odpuścić niż robić oględziny na siłę
@@xcuser71 miałem tak z moim. sprzedajacy handlarz nie wiedział nic o aucie bo dopiero przyjechał na plac. ale juz schnął po myciu:D ja pierwsze auto mała wiedza:D Zapłacone, wychodzimy, mówie do ziomka: no to teraz zrobic rozrząd i płyny i jazda. A za mna idzie handlarz mówiac: nie nie nie trzeba rozrządu, jest na łancuchu:D Tadammm:D
Moim zdaniem normalny samochód dla normalnego człowieka, który jak mawia Zbigniew Łomnik, lubi jeść chleb, czekać na autobus na przystanku, czy oglądać film w telewizji. 😊
Co w tym dziwnego, że dwumas i rozrząd do zrobienia ? Wolę kupić auto taniej i samemu sobie zrobić mając pewność że są zrobione, a nie auto kupić drożej ze niby było robione a po paru miesiącach okaże się że trzeba robić
Ale u nas ceny aut 6-12 letnich są mocno zawyżone. A szczególnie auta premium typu BMW, Audi, Mercedes. Niemcy nie są atrakcyjnym rynkiem już od dawna. Za dobre auto z Niemiec trzeba dać znacznie więcej niż w Polsce. A skoro ktoś sprowadza i sprzedaje po korzystnej cenie to jest zawszę bubel. Bo ktoś na tym musi zarobić. Ale np. ze Szwecji idzie kupić znacznie taniej i zazwyczaj są w dużo lepszym stanie i z książką serwisową prowadzoną do końca. Więc dla mnie to dużo bezpieczniejsza opcja. Ale polecam sprowadzić sobie auto osobiście. Pozdrawiam.
Jedyna rzecz która mnie nie interesuje przy zakupie auta to szyby bo wiadomo ze szybę łatwo można uszkodzic ważne żeby była na swoim miejscu pozdrawiam
Oj tam oj tam niech odpowiednio zejdziesz z ceny i ok. Dwumas że sprzęgłem i z robicizna policzyć mu z 6000 do tego dodatkowe mankamenty. Czyli jak zejdzie z ceny tak z 15 tyś można brać.
Szanowni Panowie, zacznijmy od tego iz samochod sprowadzany z Niemiec moze przejechac na kolach na tablicach zoltych ktore kosztuja 78 € warunek : wazny przeglad techniczny. Tablice wazne 4 dni. Ubezpieczenie jest w tej oplacie. Z waszej rozmowy wynika ze kupiliscie auto u Handlarza (domowego) gdyz Handlarz zawodowy musi wam dac Gwarancje minimum 1 roku ale cena samochodu jest o wiele wyzsza. Z tego co widac to sami staracie sie przewijac ludzi na uzywanych samochodach. Samochod z 200 tys. km to pomalu staje sie szrotem a wy oczekujecie ze kupicie nie smigana okazje z zerowym najazdem i za darmo. A jak myslicie ze te 200 tys. to oryginal ? Kazdy niemiec chcac miec spokoj z Prawem odda wam auto ze wszystkimi dokumentami mowiacymi o historii Auta kiedy samochod zostaje sprzedany w rece handlarzy gubia sie wszystkie dokumenty. Tak ze opisany samochod kupiony u Handlarza w dobrym stanie w niemczech z gwarancja kosztowal by okolo 11 000 tys € gdyz ma juz pare tys, najechane. Kupujac to auto w przeliczeniu na euro 8,2 tys trzeba sobie doliczyc 3 tys € na usuniecie usterek jest Ok. Oczywiscie dla polskich handlarzy to juz nie biznes !
Dziękuję za doractwo
W czym problem ze szyba tylnia z 2015 roku jak wóz z 2015 , bo boczne z 2014 ? Przecież Szyby produkuje nie np.Opel tylko producent szyb . Pozatym samochód 9 letni więc czego się czepiasz . Pozatym Salon Polski wcale by lepiej nie wyglądał jak nie czasem gorzej.
Problem w tym, że w tym samochodzie nie ma ,,tylnich" szyb...
wystarczy ze auto jest z lutego produkcja i akurat się trafiają 2 roczniki szyb. no ludzie......
Fabryki maja to wpisane w standardzie że szyby mają mieć rocznik taki jakie auto ma dlatego te napisy są tak zrobione żeby można było je zmienić gdyby była taka sytuacja o której mówicie
@@aquax7735 mają też na magazynie więcej szyb przednich bo więcej ich jest produkowanych niż tylnych , często się zdarza że przednia i tył z początku roku produkcji mają datę z poprzedniego roku to żadna nowość.
@@Limahl45 tłumaczyć a i tak nie rozumieją... WiesZ co to jest standard produkcji w fabrykach ?
Klasyczny przypadek handlarza, podpicowac z zewnątrz wewnątrz, kupujacy ktory sie nie zna kupi oczami bo ladny i sie swieci a potem same problemy
Czyli wszystko gra i interes sie kreci. Klient wymaga zeby sie blyszczalo, bylo podpicowane i nie mialo wiecej nalatane niz 200tys km. Auto pod klienta skrojone jak cacy lala.
Super test. Jacek fajnie gada-rzeczowo i na temat !!!
Akcyzy Panowie, Akcyzy... Nie cła
Mmmm kolejna perełeczka z Niemiec
Nie no z Salon Balon Polska to są dopiero perełki
To widząc "znafcuff", muszę przestac czyścić komorę silnika. Zawsze, od nowości, po każdym myciu karoserii, czyszczę komorę silnika, konserwuję wszystkie plastiki. Wedlug większości bedzie to specjalne mycie, specjalnie aby coś ukryć..
No przed sprzedażą tak
Ja robię dokładnie tak samo , szczególnie po zimie żeby sól nie zjadła śrubek więc za to że dbam o swoje został bym posądzony przez " znaffce " że chce zaraz coś ukryć 🙉
Plastiki od góry normalna sprawa,, ale wątpię byś pucował wyciorem na błysk jakieś podłużnice czy kolektor wylotowy :)
Ja to psikam po śrubach tylko tylko tymi smarami teflonowymi typu cx czy tam wurth. Plastiki wiadomo czyszczone tak samo jak i spod maski. Ale kto to myje co sezon blok silnika? Chyba masochista jakis.
Z doświadczenia wiem że na 90% w ten sposób sprzedający coś chce zataić
Kinergy 4s to opona całoroczna nie zimowa. Wymyty silnik jest podejrzany, może tuszuje temat, a może sprzedawca jest jeleniem. Wolę zakupić auto z koniecznością wymiany dwumasy, sprzęgła, rozrządu i zrobić to samemu na dobrych częściach, kupując auto taniej, niż zdać się na to że sprzedawca zrobi to po kosztach na najtańszych częściach. Bez możliwości wykonania jazdy testowej kupowanie kota w worku, dyskwalifikuje auto.
W saabie w salonie widzialem szyby z trzech roczników i w insigni też, widzialem tez na kazdym oplu jaki stal w.salonie smieci w lakierze
4:04 Samochód ma za 6 miesięcy ma 10 LAT
Słownie : DZIESIĘĆ LAT!
Nie raz miałem auto np. 4 i 5 a szyby nie wymieniane
No i o co ci chodzi rocznik 2015 ma za 6 msc 10 lat
9 lat, niemiecki diesel, 219kkm - a świstak siedzi i zawija te sreberka...
No akurat normalnie
Nie widzę problemu, w UK jest mnóstwo ofert Diesli 10 lat z małym, udokumentowanym przebiegiem. Sam mam Astrę 2.0 Cdti z 2014 i przebieg 84tys. W PL to już jakas mania, że jak diesel, to na 100% musi być przebieg setki tysięcy.
@@rumcajs009 UK to nie Niemcy i ich specyfika dojazdów do pracy/podatków za auto. Diesel jest kupowany jak kręci kilometry, trzeba mieć albo duże szczęście albo być naiwnym żeby wierzyć że to auto ma 219kkm.
@@Tapir18 w wiekszosci przypadkow jest kupowany do krecenia kilometrow, ale nie w 100% przypadkow. W PL jest jakas mania, ze jak diesel, to ma 500tys przebiegu, nie nie zawsze ma 500tys przebiegu.
To nie jest ŻADNA reguła. Niektórzy mają do pracy 100 km, a niektórzy 10 km. Można trafić z przebiegiem 100-150 tyś, a można też 600-700 tyś🙅
Mam do Was pytanie bo macie dużą wiedzę odnośnie motoryzacji. A mianowicie interesuje mnie szczerą opinia o Renault Megane 4 z silnikiem benzynowym 1.6 SCE. Proszę o odpowiedź.
:D
Wczoraj wpadł mi w oko Golf VIII GTI biały z przebiegiem
Ja się dziwie, że handlarze w ogóle dają wam auta sprawdzać. Że też nie szkoda im czasu.
Sęk w tym, że pewne auta powinno się 'zdalnie' eliminować. Nie mówię o tym konkretnie, ale ogólnie. Jak wiadomo, że miało kilka szkód zgłoszonych, stoi w komisie, sprzedający za bardzo nie wie o aucie nic to lepiej odpuścić niż robić oględziny na siłę
@@xcuser71 miałem tak z moim. sprzedajacy handlarz nie wiedział nic o aucie bo dopiero przyjechał na plac. ale juz schnął po myciu:D ja pierwsze auto mała wiedza:D Zapłacone, wychodzimy, mówie do ziomka: no to teraz zrobic rozrząd i płyny i jazda. A za mna idzie handlarz mówiac: nie nie nie trzeba rozrządu, jest na łancuchu:D Tadammm:D
8:36 błyszczy się jak lakierki na komunie
Silnik czysty = silnik sprawny. Auto dla laika pedanta :) To jest diesel musi stukać :)
Pozdrawiam
Witam wszystkich dziś pierwszy 😀👍
Pierwszy do obciągania chyba pod latarnia😂
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie 👍😆👍😆😆
Dla mnie każdy Diesel tak samo się telepie. Nigdy nie miałem Diesla no poza Ursusem C360😆
Ciekawe z kim będzie umowa ? Czy dostaniesz na okaziciela z Niemcem , czy może będzie umowa "komisowa"
Moim zdaniem normalny samochód dla normalnego człowieka, który jak mawia Zbigniew Łomnik, lubi jeść chleb, czekać na autobus na przystanku, czy oglądać film w telewizji. 😊
"Normalne opłaty = Umowa na Niemca " :D
Ja tam lubię mieć czysto w komorze silnika, przetarte plastiki aby było schludnie.
Magiczny handlarski przebieg 200000km jest wiec mozna spokojnie kupowac hahahahahahahahaha
a w benzynie z np z Austrii rys z przodu nie bedzie?😂😂😂
inisgnia 170km z 2015r za 35k, kupujacego ladnie ponioslo
Ewidentnie dużo za mało ta cena
@Phantom-lp6rp xxDDDD
km to kilometry. Moc to KM
Jeszcze Panowie, jak się zmienia dmumase i zrzuca skrzynię, to warto zmienić przy okazji zestaw sprzęgła, a nie rozrząd...
Co w tym dziwnego, że dwumas i rozrząd do zrobienia ? Wolę kupić auto taniej i samemu sobie zrobić mając pewność że są zrobione, a nie auto kupić drożej ze niby było robione a po paru miesiącach okaże się że trzeba robić
nie problem ze do zrobienia, problem ze sprzedajacy to zataja i kombinuje.
Nie jest zly jak na samochód od handlarza.
Ale u nas ceny aut 6-12 letnich są mocno zawyżone. A szczególnie auta premium typu BMW, Audi, Mercedes. Niemcy nie są atrakcyjnym rynkiem już od dawna. Za dobre auto z Niemiec trzeba dać znacznie więcej niż w Polsce. A skoro ktoś sprowadza i sprzedaje po korzystnej cenie to jest zawszę bubel. Bo ktoś na tym musi zarobić. Ale np. ze Szwecji idzie kupić znacznie taniej i zazwyczaj są w dużo lepszym stanie i z książką serwisową prowadzoną do końca. Więc dla mnie to dużo bezpieczniejsza opcja. Ale polecam sprowadzić sobie auto osobiście.
Pozdrawiam.
Jedyna rzecz która mnie nie interesuje przy zakupie auta to szyby bo wiadomo ze szybę łatwo można uszkodzic ważne żeby była na swoim miejscu pozdrawiam
12:30min Plastiki wyplakowal ale dwumasy juz nie naprawil buhahahaha...
Oj tam oj tam niech odpowiednio zejdziesz z ceny i ok. Dwumas że sprzęgłem i z robicizna policzyć mu z 6000 do tego dodatkowe mankamenty. Czyli jak zejdzie z ceny tak z 15 tyś można brać.
Szanowni Panowie, zacznijmy od tego iz samochod sprowadzany z Niemiec moze przejechac na kolach na tablicach zoltych ktore kosztuja 78 € warunek : wazny przeglad techniczny. Tablice wazne 4 dni. Ubezpieczenie jest w tej oplacie. Z waszej rozmowy wynika ze kupiliscie auto u Handlarza (domowego) gdyz Handlarz zawodowy musi wam dac Gwarancje minimum 1 roku ale cena samochodu jest o wiele wyzsza. Z tego co widac to sami staracie sie przewijac ludzi na uzywanych samochodach. Samochod z 200 tys. km to pomalu staje sie szrotem a wy oczekujecie ze kupicie nie smigana okazje z zerowym najazdem i za darmo. A jak myslicie ze te 200 tys. to oryginal ? Kazdy niemiec chcac miec spokoj z Prawem odda wam auto ze wszystkimi dokumentami mowiacymi o historii Auta kiedy samochod zostaje sprzedany w rece handlarzy gubia sie wszystkie dokumenty. Tak ze opisany samochod kupiony u Handlarza w dobrym stanie w niemczech z gwarancja kosztowal by okolo 11 000 tys € gdyz ma juz pare tys, najechane. Kupujac to auto w przeliczeniu na euro 8,2 tys trzeba sobie doliczyc 3 tys € na usuniecie usterek jest Ok. Oczywiscie dla polskich handlarzy to juz nie biznes !
Fajna i Insignia ...te dwa slowa nie moga isc w parze.
a jak ktos nie ukrywa szkody, to myślicie że auto się sprzeda?
Najlepiej jakby handlarz wymienił pół auta na nowe i sprzedał auto że stratą.Jak na auto 9 letnie z ponad 200 tyś nalotem to źle nie wyglądało
Miałem je kupić ale z km pachniało lewizńą.
Ma 25 tys. I nie wiem jak kupować auto sprawne jak coraz więcej jest bitych aut.
To że bite to ok. Tylko 95% nie jest naprawianych zgodnie ze sztuką.
Prawie 10 letnie auto z dieslem z Niemiec a przebieg 220 tys. km od razu cos tutaj nie pasuje.
22k przebiegu rocznie, brzmi ok przy benzynce
Wcale nie taki zły egzemplarz.
To nie jest cena poniżej rynkowej bo diesle z tego roku po tyle chodzą. To nie benzyna, a otomoto różniej wylicza ceny rynkowe w tym swoim wskaźniku
Opla to bym za darmo nie chciał
Peugeota i Reno też
@@aquax7735 I mercedesa i subaru i zaporożca.
I niemca też, bo to auta skarbonki. Japonca też, bo chrupie je ruda. I zaraz się okaże, że nie ma co kupić 😉
I Audi i BMW i Lexusa za darmo też nie chciałbym
A ja to bym żadnego nie chciał. Meh
nawet bym nie ogladał
za 35 tys to niezły syf