Stanie z boku i czekanie na "ten" moment. Przeładowanie informacjami, ciągłym szumem informacyjnym. Emocjonalne poddawanie się wieszczycielom krachu i przez to obawa przed podjęciem decyzji. Oczekiwanie, że nasz decyzję będą tylko dobre. Obawa przed stratą. Proszę, cały zestaw moich lekcji.
Kupowałem Teslę po 12$, sprzedawałem po 20$. Metę po 130, sprzedawałem po 200. A na krypto zostałbym milionerem juz z 5 razy gdybym przytrzymał to z czego wychodziłem gdy raptem zrobiło 100%.. Pozdrawiam wszystkich którzy również to przeszli :)
Ciekawe porady, dziękuję za wartościowy materiał. Najbardziej trafiło do mnie, żeby nie inwestować zbyt dużych kwot, bo wtedy są za duże emocje. Teraz skłaniam się ku temu, żeby inwestować nieduże kwoty i z czasem uśredniać. Mamy cały rok przed sobą, gdzie sytuacja odwróci się pewnie z 5 razy
@@DNARynkow Piotrze, nie obraź się, ale nie dąż do tego! Non multa sed multum. A poza tym ludzie będą tacy, co mnie dadzą rady tego oglądać i prędzej ich to odepchnie, niż przyciągnie.
Ja gdy nachodzi mnie myśl o zakończeniu inwestycji w daną społkę zadaje sobie pytanie. Co dalej z tymi pieniędzmi zrobìę? Jeżeli zostają na giełdzie to zawsze mogę stracić, nie ważne czy już jest 100 % zysku czy jest dopiero co otwarta pozycja. Wyjście z jednej inwestycji i wejście w inna spółkę nie gwarantuje większego zysku tylko z tego powodu, że ta druga jest dla mnie nowa. Ważne są tylko perspektywy dla konkretnych spółek. Jeżeli takie widzę (albo tak mi się wydaje) to wówczas zamykam najmniej rokującą społkę i inwestuję w inną lepiej rokującą. Duży zysk osiągnięty na spółce jest dla mnie nawet hamulcem przy sprzedaży z uwagi na podatek. Warto za kilka miesięcy czy nawet lat sprawdzić jakby wyglądaly stopy zwrotu na zamkniętych wcześniej pozycjach i wyciągnąć z tego wnioski.
Nie do końca zgadzam się z pierwszą. Ja jestem świadomy swoich ograniczeń emocjonalnych i dla mnie posiadanie 100% zysku i powyżej jest trudne. W takim wypadku realizuję przynajmniej część zysku, albo sprzedaję całość. Nie wynika to z fundamentów, analiz itd. tylko z mojej psychiki. A tej sfery nie da sie całkowicie wyłączyć, stwierdziłem więc że żadna krzywda mi sie nie stanie gdy zrealizuję zysk zbyt wcześnie, bo dla mnie największą satysfakcją jest ten moment zgarnięcia pieniędzy ze stołu i spokojne odejście z ulgą. To czy to będzie +20% czy np. +40% ma drugorzędne znaczenie.
Możesz sprzedawać na drabinkę. Na przykład połowę spółki gdy masz 100 % zysku, potem 1/4 gdy masz kolejne 20 % zysku itd. Przy większych sumach zobaczysz że będzie znaczna różnica między 20 a 40 %.
Moja największa lekcja: przez pierwsze lata inwestowania bazowałem na analizie technicznej (wykresy, wskaźniki, oscylatory, itd.). Powodem były nieodpowiednie książki i podpowiedzi ludzi - przecież wszystko jest zawarte w cenie i na wykresie. Po kilku latach błądzenia przeszedłem na analizę fundamentalną. Obecnie fundamenty 95%, analiza techniczna 5% całości decyzji inwestycyjnej. W długim terminie fundamenty mają większe znaczenie, cały proces odbywa się spokojniej. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.
Ja dodalbym czesto powtarzany blad "stanie z boku". Sam czesto się łapie na tym, ze zamiast kupic czekam na "lepszy (?)" moment, zamiast powili budowac pozycje. Staram sie tego oduczyc poprzez stopniowe budowanie pozycji, zarowno na wzrostach jak i spadkach - DCA. Kolejna wazna lekcja to brak analizy spolki, zrozumienia jej biznesu zebrania informacji a to wiadomo jest trudne i czasochlonne dlatego u mnie min 75% to pasywne inwestowanie a 25% aktywne (GPW + USA).
Piotrze, świetny materiał! Ode mnie propozycja zrobienia filmu na temat edukacji finansowej, jak nauczyć się inwestować gdzie szukać wiedzy, ksiązki, czasopisma, portale i twoje polecenia. Po zgromadzeniu kapitału przewyższającego moje wydatki zainteresowałem się tematem i od ponad roku inwestuje ale chciałbym to robić lepiej :) Pozdrawiam
Ja bym powiedzial ze jak masz w tydzien rakiete kilkadziesiat % na jakiejs spolce to sprzedaj i nie odkupuj , nawet jak jesxcze pojdzie do gory to powinna tez ten gwaltowny wzrost oddac.... DGE :)
Największym wrogiem twoich inwestycji jesteś ty, sam, a wpływ emocji na inwestowanie jest dużo ważniejsze od różnego rodzaju stosowanych wskaźników. Ważne aby nie się porwać emocją zarówno w hossie jak i bessie.
@@DNARynkow własnie przydałaby się jakas analiza, jak patrzę na wykresy to powoli "wstają z kolan" aczkolwiek globalny rynek słabo rokuje (vide Niemcy). Co do ETF to obligacje USA wydają się dobrym celem na 2024? Jest jeszce kwestia czy dla osób w Polsce lepsze jest inwestowanie w USD czy EUR? Moim zdaniem USD wydaje się mimo wszystko stabilniejsze na najbliższe kilka lat.
Lekcja 6: Nie słuchać i nie ufać bezgranicznie wszelkim poradom (bez urazy ;) to naprawdę nie jest ironiczny komentarz), rekomendacjom, wycenom itd. Najczęściej się chyba właśnie przejechałem kierując wyłącznie rekomendacjami czy opiniom.
Kiedy kogoś sluchasz to włącz sobie jego stary materiał i sprawdź ile z tez dało zarobić, albo czy ktoś np w 2021 gadał co innego a w najnowszych materiałach zaprzecza sobie bądź mówi, że ma zupełnie inny portfel, miał inną strategie itp. nie chodzi oczywiście o ludzi którzy aktualizują poglądy ale są osoby które definitywnie kłamią. I taka też rada ode mnie, niech się autor kanału nie czuje dotknięty jeśli się czuje dobrym prezentem - dobrze posłuchać osób o nudnych materiałach (analizy wykresów, gospodarek, historii ) oraz materiałach skłaniających do myślenia a wystrzegać się showmanów a w szczególności tych, którzy zabarwiają swoje wypowiedzi popylulistyka o obrażaniu polityków oraz osób które dają wprost rozwiązania, zwłaszcza jeśli te rozwiązania mają na każdą okoliczność i wydają się bardzo proste. Ps: niektóre osobistości to dosłownie co roku nagrywają film, że w obecnym roku będzie kryzys (czekając aż trafią). Zawsze mnie to bawi, gdy zauwaze to przeglądając historię kanału.
@@marcdzik z tym wieszczeniem kryzysu to też mnie to bawi. Ostatnie lata pokazały, że kryzysy zaczynały się od wydarzeń, których nikt nie przewidywał lub nie umiał i tak umieścić w czasie. Mnie jeszcze zniechęcają tacy, co za pewnik stawiają na coś i nie pokazują obu stron. Tylko to działa w dwie strony, bo dużo wątpliwości zupełnie odpycha od podjęcia decyzji.
@@dzyszla Oj tam nie przewidzieli. Pełno jest takich, co twierdzą, że przewidzieli wojnę. Warto ich wtedy pytać "to ile zarobiłeś na ropie/dolarze/shorcie na WIG20?"
Nie chodzi mi o wieszczenie kryzysu. Są ludzie którzy na kanałach mają dosłownie filmy o nazwach np: uważaj na kryzys w 2020, uważaj na kryzys w 2021, uważaj na kryzys w 2022, uważaj na kryzys w 2023. Nawet nie zmieniają tytułu tylko on się powtarza 1 do 1, tylko rok inny. To już jest chyba granicą absurdu.
Nikt nie ma monopolu na prawdę i przewidywanie przyszłości. Ważne żeby każdy był świadomy, że dobry prognosta, to taki, który ma celność 55%, a nie 95% ;)
Po Pierwsze zakaz wchodzenia na bankiera. Po drugie kupować cały czas. Czasem pociąg odjęcie ale w długie perspektywie daje zarobić.... Odjechało mi Scpfl ale mam 145 akcji. 100 zostało z poprzedniego rajdu udało się dokupić tylko 45 , planowałem po 10 na miesiąc. Teraz będę kupował 5, Po 3 z każdej dywidendy kup chociaż 50 % akcji 25% przeznacz na coś innego, a 25% wypłac ja osobiście zależy od spółki wielkości dywdendy idę na kolację z żoną lub daje radość dzieciom. Po 4 kup jakoś spółkę z którą jesteś przywiązany .... Ja np Orlen bo silny Orlen to silna Polska choć Daniel był jeszcze jest słabym prezesem. Zagranica czy w Polsce staram się tankować na Orlenie. Po 5 jak z jakąś spółka się nie czujesz nie kup ja nie kupuje krypto bo nie rozumiem tego wiem można zarobić kasę. Po 6 żyj dla siebie nie dla giełdy. Po 7 porównaj się z wigiem i jeżeli pokonałeś inflację o 10% to nie jest zły wynik.
@@patrykwoznica2360 U nas jest sporo inaczej, niż na Stockwatch. Sporo skupienia na tłumaczeniu i całej gospodarce w prostych słowach. Warto spróbować i zobaczyć ;)
ja kupilem columbusa 20 tys akcji po 1,50 czekalem pol roku i sprzedalem na zero bo nic sie nie dzialo i kupilem audi a4 za 20 tys po 3 latach akcje bylyby warte 2 mln xD gdybym mial z 500 tys to te 30 tys by mnie mnoze nie ruszaly i by sobie lezalo ale jednak nawet najlepsza spolke jak sie kupi za zbyt duza dla nas kwote to emocje robia swoje i mozna najlepsza inwestycje skaszanić
Aplikacje do obsługi rachunków maklerskich powinny dawać możliwość ukrycia aktualnego wyniku portfela albo chociaż zmiany prezentowania go z nominału na procent. Byłoby o wiele łatwiej🙈. To odnośnie ostatniego punktu z materiału 👍
Kolejny materiał żeby cokokwiek ogólnikowo pobredzić i pchać niezorientowanej ulicy "gotowe produkty" i strategie. Piotr, współczuję że pracodawca każe Ci to robić. Przecież umiesz unwestować.... :)) To jest rozbój w biały dzień co robisz, naciągasz ludzi. Nie wstyd Ci?
Stanie z boku i czekanie na "ten" moment.
Przeładowanie informacjami, ciągłym szumem informacyjnym. Emocjonalne poddawanie się wieszczycielom krachu i przez to obawa przed podjęciem decyzji.
Oczekiwanie, że nasz decyzję będą tylko dobre.
Obawa przed stratą.
Proszę, cały zestaw moich lekcji.
Kupowałem Teslę po 12$, sprzedawałem po 20$.
Metę po 130, sprzedawałem po 200. A na krypto zostałbym milionerem juz z 5 razy gdybym przytrzymał to z czego wychodziłem gdy raptem zrobiło 100%..
Pozdrawiam wszystkich którzy również to przeszli :)
W drugą stronę. Lufthansę kupiłem trochę ponad 5€, mogłem sprzedać za 12, nie sprzedałem, teraz jest niecałe 8
Klasyczne błędy, które każdy popełniał i każdy je dalej popełniać będzie :)
Mialem dzisiaj sprzedac makarony pl- wlasnie z powodu "bo urosło". Zobaczymy jak ten komentarz sie zestarzeje
Ciekawe porady, dziękuję za wartościowy materiał. Najbardziej trafiło do mnie, żeby nie inwestować zbyt dużych kwot, bo wtedy są za duże emocje. Teraz skłaniam się ku temu, żeby inwestować nieduże kwoty i z czasem uśredniać. Mamy cały rok przed sobą, gdzie sytuacja odwróci się pewnie z 5 razy
Nie wszystko na raz, zgadza się. Łyżeczką a nie chochlą inwestujemy i to też dobra porada
Dzięki, mądre słowa patrz procentowo na zysk lub stratę swojego portfela!!!
Kolejny świetny, bardzo merytoryczny odcinek, i to z taką częstotliwością! Super ;)
Celem jest nagranie codziennie!
@@DNARynkow Piotrze, nie obraź się, ale nie dąż do tego! Non multa sed multum. A poza tym ludzie będą tacy, co mnie dadzą rady tego oglądać i prędzej ich to odepchnie, niż przyciągnie.
Ja gdy nachodzi mnie myśl o zakończeniu inwestycji w daną społkę zadaje sobie pytanie. Co dalej z tymi pieniędzmi zrobìę? Jeżeli zostają na giełdzie to zawsze mogę stracić, nie ważne czy już jest 100 % zysku czy jest dopiero co otwarta pozycja. Wyjście z jednej inwestycji i wejście w inna spółkę nie gwarantuje większego zysku tylko z tego powodu, że ta druga jest dla mnie nowa. Ważne są tylko perspektywy dla konkretnych spółek. Jeżeli takie widzę (albo tak mi się wydaje) to wówczas zamykam najmniej rokującą społkę i inwestuję w inną lepiej rokującą. Duży zysk osiągnięty na spółce jest dla mnie nawet hamulcem przy sprzedaży z uwagi na podatek. Warto za kilka miesięcy czy nawet lat sprawdzić jakby wyglądaly stopy zwrotu na zamkniętych wcześniej pozycjach i wyciągnąć z tego wnioski.
Nie do końca zgadzam się z pierwszą. Ja jestem świadomy swoich ograniczeń emocjonalnych i dla mnie posiadanie 100% zysku i powyżej jest trudne. W takim wypadku realizuję przynajmniej część zysku, albo sprzedaję całość. Nie wynika to z fundamentów, analiz itd. tylko z mojej psychiki. A tej sfery nie da sie całkowicie wyłączyć, stwierdziłem więc że żadna krzywda mi sie nie stanie gdy zrealizuję zysk zbyt wcześnie, bo dla mnie największą satysfakcją jest ten moment zgarnięcia pieniędzy ze stołu i spokojne odejście z ulgą. To czy to będzie +20% czy np. +40% ma drugorzędne znaczenie.
Z tego samego powodu ja np. preferuję strategię dywidendową. Niby stopa zwrotu wychodzi troszkę gorsza, ale zysk sam się realizuje i jest namacalny
Możesz sprzedawać na drabinkę. Na przykład połowę spółki gdy masz 100 % zysku, potem 1/4 gdy masz kolejne 20 % zysku itd. Przy większych sumach zobaczysz że będzie znaczna różnica między 20 a 40 %.
Moja największa lekcja: przez pierwsze lata inwestowania bazowałem na analizie technicznej (wykresy, wskaźniki, oscylatory, itd.). Powodem były nieodpowiednie książki i podpowiedzi ludzi - przecież wszystko jest zawarte w cenie i na wykresie. Po kilku latach błądzenia przeszedłem na analizę fundamentalną. Obecnie fundamenty 95%, analiza techniczna 5% całości decyzji inwestycyjnej. W długim terminie fundamenty mają większe znaczenie, cały proces odbywa się spokojniej. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.
W krypto jestem od roku, więc żadne to doświadczenie , ale słucham i uczę się...dzięki za materiał.
Cenne uwagi. Dziękuję!
Dzięki piękne za miłe słowa!
Najwięcej traci się czekając aż rynek spadnie 😮
O to to!!!!
W punkt
Rewelacyjny odcinek ! 👍
Dzięki za miłe słowa!
Mądrze powiedziane.
Dzięki wielkie za miłe słowa!
Dzięki
Pozdrowionka
Ja dodalbym czesto powtarzany blad "stanie z boku". Sam czesto się łapie na tym, ze zamiast kupic czekam na "lepszy (?)" moment, zamiast powili budowac pozycje. Staram sie tego oduczyc poprzez stopniowe budowanie pozycji, zarowno na wzrostach jak i spadkach - DCA. Kolejna wazna lekcja to brak analizy spolki, zrozumienia jej biznesu zebrania informacji a to wiadomo jest trudne i czasochlonne dlatego u mnie min 75% to pasywne inwestowanie a 25% aktywne (GPW + USA).
Fajny materiał, zawsze warto przypominać ...
Od czasu do czasu, dla nowych oglądających :)
Niby wiem ,ale warto przemyśleć ,łapka + koment
To dla utrwalenia wiedzy!
Ja ostatnio zakupiłem Murapol. Jeśli walne zaklepie dywidendę w wysokości 4,9 zł płatną w dwóch ratach to powinno być dobrze.
O proszę, rok temu kurs maklerski mi prowadziłeś i dopiero widze jakie filmiki fajne robisz
Na pewno na kursie o tym mówiłem!!! Oj chyba ktoś nie słuchał 😅
Piotrze, świetny materiał! Ode mnie propozycja zrobienia filmu na temat edukacji finansowej, jak nauczyć się inwestować gdzie szukać wiedzy, ksiązki, czasopisma, portale i twoje polecenia. Po zgromadzeniu kapitału przewyższającego moje wydatki zainteresowałem się tematem i od ponad roku inwestuje ale chciałbym to robić lepiej :) Pozdrawiam
A to nie jest zły pomysł. Zapisałem sobie
Podpisuję się pod tą prośbą!
Nigdy nie wchodze ani nie wychodze z pozycji od razu w 100%
Też dobre i warte stosowania. Rozsmarowanie kapitału w czasie zmniejsza zmienność
Obecnie XTB ma niezły wystrzał. Jedni wieszczą 60zl za akcje inni będą wychodzić , bo widzą już 40% zysku. Co robić?
Prawdę prawi.
Cudownie, dziękować pięknie za takie słowa!!
Ja bym powiedzial ze jak masz w tydzien rakiete kilkadziesiat % na jakiejs spolce to sprzedaj i nie odkupuj , nawet jak jesxcze pojdzie do gory to powinna tez ten gwaltowny wzrost oddac....
DGE :)
np ZIM
Wiadomo, że przy okazji takiego "tradingu", to często ma sens, ale to ekstremalnie rzadki przypadki ;)
@@DNARynkow ja Dge kilka miesięcy wczensiej trzymałem pod to wybicie.... Ale nie miałem określonego poziomu wyjścia.....
Największym wrogiem twoich inwestycji jesteś ty, sam, a wpływ emocji na inwestowanie jest dużo ważniejsze od różnego rodzaju stosowanych wskaźników. Ważne aby nie się porwać emocją zarówno w hossie jak i bessie.
Najgorsze, co można sobie zrobić przy inwestowaniu, to kierowanie się emocjami.
Jaki jest najlepszy dom maklerski w Polsce ale bankowy ?
Ja korzystam z DM BOŚ i mBanku z "bankowych"
A czy możesz napisać jakie w tych domach maklerskich są widoczne przewagi nad innymi?
375
Czyj to rozmiar?
Czy można poprosic o aktualizacje rynku ETF i REIT?
Co masz dokładnie na myśli? Czy to już jest czas na REIT-y?
@@DNARynkow własnie przydałaby się jakas analiza, jak patrzę na wykresy to powoli "wstają z kolan" aczkolwiek globalny rynek słabo rokuje (vide Niemcy). Co do ETF to obligacje USA wydają się dobrym celem na 2024? Jest jeszce kwestia czy dla osób w Polsce lepsze jest inwestowanie w USD czy EUR? Moim zdaniem USD wydaje się mimo wszystko stabilniejsze na najbliższe kilka lat.
Te plany XTB umożliwiają inwestycje w ETFy krypto?
Zaakceptowane ostatnio ETF-y na krypto dostępne są na razie w ogóle tylko w USA. Trzeba poczekać na europejskie odpowiedniki.
Nie będę się rozpisywał dlatego napiszę: MEGA!
Dzięki za miłe słowa!
Przy kupnie akcji patrzę jeszcze na AAII i CNN f&g index. Nie wiem czy to ma sens- w długim terminie żaden pewnie ;)
Przy decydowania o momencie wejście w krótszych interwałach, to jak najbardziej ma sens.
Lekcja 6: Nie słuchać i nie ufać bezgranicznie wszelkim poradom (bez urazy ;) to naprawdę nie jest ironiczny komentarz), rekomendacjom, wycenom itd. Najczęściej się chyba właśnie przejechałem kierując wyłącznie rekomendacjami czy opiniom.
Kiedy kogoś sluchasz to włącz sobie jego stary materiał i sprawdź ile z tez dało zarobić, albo czy ktoś np w 2021 gadał co innego a w najnowszych materiałach zaprzecza sobie bądź mówi, że ma zupełnie inny portfel, miał inną strategie itp. nie chodzi oczywiście o ludzi którzy aktualizują poglądy ale są osoby które definitywnie kłamią.
I taka też rada ode mnie, niech się autor kanału nie czuje dotknięty jeśli się czuje dobrym prezentem - dobrze posłuchać osób o nudnych materiałach (analizy wykresów, gospodarek, historii ) oraz materiałach skłaniających do myślenia a wystrzegać się showmanów a w szczególności tych, którzy zabarwiają swoje wypowiedzi popylulistyka o obrażaniu polityków oraz osób które dają wprost rozwiązania, zwłaszcza jeśli te rozwiązania mają na każdą okoliczność i wydają się bardzo proste.
Ps: niektóre osobistości to dosłownie co roku nagrywają film, że w obecnym roku będzie kryzys (czekając aż trafią). Zawsze mnie to bawi, gdy zauwaze to przeglądając historię kanału.
@@marcdzik z tym wieszczeniem kryzysu to też mnie to bawi. Ostatnie lata pokazały, że kryzysy zaczynały się od wydarzeń, których nikt nie przewidywał lub nie umiał i tak umieścić w czasie.
Mnie jeszcze zniechęcają tacy, co za pewnik stawiają na coś i nie pokazują obu stron. Tylko to działa w dwie strony, bo dużo wątpliwości zupełnie odpycha od podjęcia decyzji.
@@dzyszla Oj tam nie przewidzieli. Pełno jest takich, co twierdzą, że przewidzieli wojnę. Warto ich wtedy pytać "to ile zarobiłeś na ropie/dolarze/shorcie na WIG20?"
Nie chodzi mi o wieszczenie kryzysu. Są ludzie którzy na kanałach mają dosłownie filmy o nazwach np: uważaj na kryzys w 2020, uważaj na kryzys w 2021, uważaj na kryzys w 2022, uważaj na kryzys w 2023. Nawet nie zmieniają tytułu tylko on się powtarza 1 do 1, tylko rok inny. To już jest chyba granicą absurdu.
Nikt nie ma monopolu na prawdę i przewidywanie przyszłości. Ważne żeby każdy był świadomy, że dobry prognosta, to taki, który ma celność 55%, a nie 95% ;)
Po Pierwsze zakaz wchodzenia na bankiera. Po drugie kupować cały czas. Czasem pociąg odjęcie ale w długie perspektywie daje zarobić.... Odjechało mi Scpfl ale mam 145 akcji. 100 zostało z poprzedniego rajdu udało się dokupić tylko 45 , planowałem po 10 na miesiąc. Teraz będę kupował 5, Po 3 z każdej dywidendy kup chociaż 50 % akcji 25% przeznacz na coś innego, a 25% wypłac ja osobiście zależy od spółki wielkości dywdendy idę na kolację z żoną lub daje radość dzieciom. Po 4 kup jakoś spółkę z którą jesteś przywiązany .... Ja np Orlen bo silny Orlen to silna Polska choć Daniel był jeszcze jest słabym prezesem. Zagranica czy w Polsce staram się tankować na Orlenie. Po 5 jak z jakąś spółka się nie czujesz nie kup ja nie kupuje krypto bo nie rozumiem tego wiem można zarobić kasę. Po 6 żyj dla siebie nie dla giełdy. Po 7 porównaj się z wigiem i jeżeli pokonałeś inflację o 10% to nie jest zły wynik.
dobrze gadasz!
Też dobre podejścia :)
@@DNARynkow cieszę się że doceniasz nie mam premium waszego, bo ma stochwotch, a i tak giełda zajmuje mi za dużo czasu
@@patrykwoznica2360 U nas jest sporo inaczej, niż na Stockwatch. Sporo skupienia na tłumaczeniu i całej gospodarce w prostych słowach. Warto spróbować i zobaczyć ;)
@@patrykwoznica2360czasami forum bankiera pomaga, 90 % to śmieci, ale są osoby które piszą mądrze i warto przeczytać różne opinie o spółce 😉
ja kupilem columbusa 20 tys akcji po 1,50 czekalem pol roku i sprzedalem na zero bo nic sie nie dzialo i kupilem audi a4 za 20 tys po 3 latach akcje bylyby warte 2 mln xD gdybym mial z 500 tys to te 30 tys by mnie mnoze nie ruszaly i by sobie lezalo ale jednak nawet najlepsza spolke jak sie kupi za zbyt duza dla nas kwote to emocje robia swoje i mozna najlepsza inwestycje skaszanić
grubo! miałem podobnie z krypto :)
Aplikacje do obsługi rachunków maklerskich powinny dawać możliwość ukrycia aktualnego wyniku portfela albo chociaż zmiany prezentowania go z nominału na procent. Byłoby o wiele łatwiej🙈. To odnośnie ostatniego punktu z materiału 👍
Hehe no nie wiem, czy ktoś to wprowadzi, bo panika i euforia = obroty, a obroty = kaska dla DM ;)
Dwie największe wtopy Bioton i Getback... Zyski ? Autopartner, Uniweels .. Jak już myślisz że jesteś gość wtedy zwykle dostajesz w kość ;)
Spekulowałem na akcjach idea banku na dzień przed nacjonalizacją 🤪🤣
Bardzo słuszna emotikonka!!
Zarobić->zaoszczędzić->kupić VWCE->powtarzać do znudzenia (not financial advice😂)
Bleeee to nudaaa 🤪🤪
Nuda, ale jaki sen spokojny.
WIG20 to the moon!!!1 xD
Teraztl to wolałbym sWIG80 to the moon! 🤣
Kolejny materiał żeby cokokwiek ogólnikowo pobredzić i pchać niezorientowanej ulicy "gotowe produkty" i strategie. Piotr, współczuję że pracodawca każe Ci to robić. Przecież umiesz unwestować.... :)) To jest rozbój w biały dzień co robisz, naciągasz ludzi. Nie wstyd Ci?