Poszło zamówienie MOODY TAPES, VOLUME ONE + ZAPACH ZIMY I PAPIEROSÓW Dumnie staną do szeregu w kolekcji. Wielkie Pozdrówki , róbcie swoje Panowie z fartem ✌️ "Nigdy nie będziemy już biedni" !
Weźcie mi już spier***e z tymi pulchnymi rapujacymi gowniakami . Uja kładę na te wszystkie wasze teledyski teksty erapsy i zajebistosc . Sram na was grzecznie widownio jak i twórcę i wszystkich innym mu podobnych . Do normalnej roboty
"Pieniądz rządzi światem, Przemoc rządzi światem..." Smutne to, ale mega prawdziwe, a nadal niewiele ludzi widzi jak aktualnie funkcjonuje nasz świat... Numer siedzi mocno, czekam na więcej! 🔥🔥🔥 Hodak/2k to Wasz rok!
NUMER #18 NA KARCIE NA CZASIE Siadło w "Na czasie", brawo ! 172k zdecydowanie za mało,jak na już tylu rozbujanych ziomków tym vibe'm. Będą DIAMENTY Mordeczki, ojj będą !!
Paluch jak zawsze kozak! Po prostu sztos, wyszło naprawdę mega chłopaki! No to czekamy na płyty i na te koncerty grube ;) Jestem happy, że dane mi było urodzić się w Polsce i że mam możliwość posłuchać tak zajebistych wykonawców.
TEKST: [Hodak:] Time for change, po tej płycie kupie sobie chain Moi ludzie mówią, że to mój rok, chuj w to Bo tą płytą kupię cały gang twój Bez złudzeń, bez nerwów, robimy muzę by uciec od lęków Piszę ten numer już w sierpniu, nie wiem o której I czuję dumę jak myślę, że w sumie to pchamy ten duet Stale pod górę, chcemy przepełnione sale i na scenie szaleć przed tłumem Mówili, że talent a ja pracowałem by nikt nie powiedział, że go zmarnowałem przez wódę Dlatego znów siedzę na chacie, nie w klubie Zamawiam szamę przez Uber Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang Nigdy nie będziemy już biedni Pieniądz rządzi światem, przemoc rządzi światem Babcia codziennie pacierz zmawia za mnie i za tatę I za wieczny odpoczynek Małgorzacie Ty to nawet nie wiesz ile wylaliśmy łez z moim bratem Obiecałem jemu i mamie, że będzie inaczej I o rodzinę dbać teraz wreszcie jak facet, się wpieprzam na trasę Ty lepiej zejdź z drogi jak nie znasz nas, chyba, że masz dla nas kasę Money talk, dla moich ludzi mam dalej love, z Wawy, czy z Łodzi, czy z moich stron Ukłon do podłogi, że dalej są [Paluch:] Trzydzieści koła pod sceną, trzydzieści koła w godzinę Robię to czysty pieniądz, w sercu beton przez biznes Trzyma mnie przy tym miłość, nienawiść dawno zabiłem Wrogów mamy tu milion, siłę mamy w rodzinie Prawdziwe rapy, nie festyn, na grubo ruchy, nie gesty Numery z nami to prestiż, scena jak jedna z posesji Nigdy nie będę biedny, nigdy Nigdy nie będę biedny, bo w ludziach szukam bogactwa Nigdy nie będę biedny, nie wpuszczam do składu robactwa Prawda ich boli jak kule, ciągle ją mówię, nawet jak mówię o bańkach Prawda ich boli jak kule, liczę oddziały na złamanych palcach A wiara w siebie to tarcza, wiara w ziomali umacnia Cudów nie znajdziesz na trackach, wolność to kasa, kasa to praca, suko [Hodak:] Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang Nigdy nie będziemy już biedni
Tekst Time for change, po tej płycie kupie sobie chain Moi ludzie mówią, że to mój rok, chuj w to Bo tą płytą kupię cały gang twój Bez złudzeń, bez nerwów, robimy muzę by uciec od lęków Piszę ten numer już w sierpniu, nie wiem o której I czuję dumę jak myślę, że w sumie to pchamy ten duet Stale pod górę, chcemy przepełnione sale I na scenie szaleć przed tłumem Mówili, że talent a ja pracowałem, by nikt nie powiedział Że go zmarnowałem przez wódę Dlatego znów siedzę na chacie, nie w klubie Zamawiam szamę przez Uber Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules) Nigdy nie będziemy już biedni (cash rules) Nigdy nie będziemy już biedni Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules) Nigdy nie będziemy już biedni Pieniądz rządzi światem, przemoc rządzi światem Babcia codziennie pacierz zmawia za mnie i za tatę I za wieczny odpoczynek Małgorzacie Ty to nawet nie wiesz ile wylaliśmy łez z moim bratem Obiecałem jemu i mamie, że będzie inaczej I o rodzinę dbać teraz wreszcie jak facet, się wpieprzam na trasę Ty lepiej zejdź z drogi jak nie znasz nas, chyba, że masz dla nas kasę Money talk, dla moich ludzi mam dalej love Z Wawy, czy z Łodzi, czy z moich stron Ukłon do podłogi, że dalej są Trzydzieści koła pod sceną, trzydzieści koła w godzinę Robię to czysty pieniądz, w sercu beton przez biznes Trzyma mnie przy tym miłość, nienawiść dawno zabiłem Wrogów mamy tu milion, siłę mamy w rodzinie Prawdziwe rapy, nie festyn, na grubo ruchy, nie gesty Numery z nami to prestiż, scena jak jedna z posesji Nigdy nie będę biedny, nigdy Nigdy nie będę biedny, bo w ludziach szukam bogactwa Nigdy nie będę biedny, nie wpuszczam do składu robactwa Prawda ich boli jak kule, ciągle ją mówię, nawet jak mówię o bańkach Prawda ich boli jak kule, liczę oddziały na złamanych palcach A wiara w siebie to tarcza, wiara w ziomali umacnia Cudów nie znajdziesz na trackach, wolność to kasa, kasa to praca, suko Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules) Nigdy nie będziemy już biedni (cash rules) Nigdy nie będziemy już biedni Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules) Nigdy nie będziemy już biedni
TEKST: [Zwrotka 1: Hodak] Time for change, po tej płycie kupie sobie chain Moi ludzie mówią, że to mój rok, chuj w to Bo tą płytą kupię cały gang twój Bez złudzeń, bez nerwów, robimy muzę by uciec od lęków Piszę ten numer już w sierpniu, nie wiem o której I czuję dumę jak myślę, że w sumie to pchamy ten duet Stale pod górę, chcemy przepełnione sale i na scenie szaleć przed tłumem Mówili, że talent a ja pracowałem by nikt nie powiedział, że go zmarnowałem przez wódę Dlatego znów siedzę na chacie, nie w klubie Zamawiam szamę przez Uber [Refren: Hodak] Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang Nigdy nie będziemy już biedni [Zwrotka 2: Hodak] Pieniądz rządzi światem, przemoc rządzi światem Babcia codziennie pacierz zmawia za mnie i za tatę I za wieczny odpoczynek Małgorzacie Ty to nawet nie wiesz ile wylaliśmy łez z moim bratem Obiecałem jemu i mamie, że będzie inaczej I o rodzinę dbać teraz wreszcie jak facet, się wpieprzam na trasę Ty lepiej zejdź z drogi jak nie znasz nas, chyba, że masz dla nas kasę Money talk, dla moich ludzi mam dalej love, z Wawy, czy z Łodzi, czy z moich stron Ukłon do podłogi, że dalej są [Zwrotka 3: Paluch] Trzydzieści koła pod sceną, trzydzieści koła w godzinę Robię to czysty pieniądz, w sercu beton przez biznes Trzyma mnie przy tym miłość, nienawiść dawno zabiłem Wrogów mamy tu milion, siłę mamy w rodzinie Prawdziwe rapy, nie festyn, na grubo ruchy, nie gesty Numery z nami to prestiż, scena jak jedna z posesji Nigdy nie będę biedny, nigdy Nigdy nie będę biedny, bo w ludziach szukam bogactwa Nigdy nie będę biedny, nie wpuszczam do składu robactwa Prawda ich boli jak kule, ciągle ją mówię, nawet jak mówię o bańkach Prawda ich boli jak kule, liczę oddziały na złamanych palcach A wiara w siebie to tarcza, wiara w ziomali umacnia Cudów nie znajdziesz na trackach, wolność to kasa, kasa to praca, suko [Refren: Hodak] Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę Wokół ten cash jak Wu-tang Nigdy nie będziemy już biedni
Zamów pre-order albumu "Moody Tapes, Volume One" - na stronie: defjam.pl/hodak-2k 🎭📼
Poszło zamówienie MOODY TAPES, VOLUME ONE + ZAPACH ZIMY I PAPIEROSÓW
Dumnie staną do szeregu w kolekcji.
Wielkie Pozdrówki , róbcie swoje Panowie z fartem ✌️
"Nigdy nie będziemy już biedni" !
@@JacekLuszczkiMuzyka ale się starasz o promo
Powinieneś mocniej wjeżdżać w refrenie, z takim kopem bo jest zbyt monotonnie Pozdro byku wiara w ciebie 👊🏻
Lecisz jak wściekły Tarantino !!! Już to masz !!!
mama wez zobacz
top
w szachy sie ucz grać małolat
jak Zibi
umiesz już szachować wieżami rudy?
We tam pal gume makaroniarzu
PARIS TOP
Obyś jak najszybciej zagrał te koncerty grube i obyśmy jak najszybciej na te koncerty grube się wjebali, pozdro 🤘🏼🔥
Weźcie mi już spier***e z tymi pulchnymi rapujacymi gowniakami . Uja kładę na te wszystkie wasze teledyski teksty erapsy i zajebistosc . Sram na was grzecznie widownio jak i twórcę i wszystkich innym mu podobnych . Do normalnej roboty
@@franciszekkij82 Tylko sobie nogawki nie obsraj przy takiej kanonadzie srania XD
@@franciszekkij82 nikt nie pytał.
@@franciszekkij82 oj chyba 50-latek internet odpalił pierwszy yikes
@@leszek8091 otóż jest 2021 z lekka się pomyliłeś
Hodak i 2k rozpierdolą scene w tym roku
proste że tak zdrapo
Hodak i 2k to nowy Oskar i Steez
Sobel juz ja rozpierdala :D
@@K3J4PL XD
rzeczywiscie rozjebali
Chłop ma taki potencjał, że jestem w stanie postawić na niego hajs, że coś osiągnie!
No woow juz nagrywa z palcem to znaczy ze musi byc kotem
zaraz jakis label go wezmie i bedzie robil duze liczby
@@xaverinii8186 jak on jest w def jamie
Chłop jest totalnym kotem
Już osiągnął
To jest dopiero 2 singiel płyty a Juz rozjebała płyta niesamowite XD
No to fajny singiel jak jest paluch ;)
paluch tam jest to nie singiel
przyznaj swoją obecność przed milionem :))
🠗
Palucha wersy zawsze trafiają grubo 😎
kurwaa HODAK i 2k to jeden z najlepszych duetów na polskiej scenie. Zapierdalajcie dalej chłopaki!
ja pierdole "nigdy nie bedziemy juz biedni" to tak potężny cytat, ciary za każdym razem
Hodak za niedługo karta na czasie (mówiłem)
Już jest
,,nigdy nie będziemy już biedni” i feel that
Morawiecki: 'Potrzymaj mi piwo'
Przepiękne♥️
Superowe
Pozdro dla mamy. Sztos!
ale zajebiście weszło, dobra robota dla Hodaka i Palucha
za ten zajebisty angielski i fllow właśnie go podziwiam
Tzw. Podjebany styl maty
@@Klaksonik Co jego styl ma wspólnego z mata ?
@@nolifematthew6482 w chuj, gosci jest idealna kopia maty flow, teledyski iwgl widac ze wzoruje sie na nim
@@chudy123ful Wielu raperów ma podobne flow; na temat teledysków się nie wypowiem bo się nie znam . A mógłbyś podać jak się na nim wzoruje ?
@@nolifematthew6482 no nie mów ze tego nie dostrzegasz :D
Jezu ile to czasu już minęło od 2 AM freestyle a ja dalej się jaram każdym trackiem
Jaki ogień
tu powinno byc 20 milionów
"Pieniądz rządzi światem,
Przemoc rządzi światem..."
Smutne to, ale mega prawdziwe, a nadal niewiele ludzi widzi jak aktualnie funkcjonuje nasz świat...
Numer siedzi mocno, czekam na więcej! 🔥🔥🔥 Hodak/2k to Wasz rok!
Chłopaki to wasz rok, nie ma k*rwa innej opcji. Mocno trzymamy za was kciuki!
Najlepszy raper w Polsce z raperem, który ma potencjał na najlepszego rapera w Polsce! PO PROSTU KOCUR!!!!!!
Tyle że Hodaczyna już teraz jest na poziomie, którego Palucha nigdy nie dosięgnie
Coś czuje że Hodak w tym roku rozjebiesz polską scenę
Jestem z Wami od 2 tyg.
Codziennie po kilka razy.
Od dziś jeszcze częściej.
Aż pozarażam ziomali.
Hodaczku jak jestem stary tak dałeś mi wiarę w młode pokolenie.
Przeciez ma 26 lat a nie 18😂
Mocne
Młody H kozaaaak! Brakuje mi dobrych wersów w polskim rapie, więc totalny szacun za wielokrotne!
Jest i pierwszy milion tej nuty!!
Bede tu wracać co jakiś czas obczaic ile jest
Mamy nadzieję, że zagrasz w Rapnews Studio jakiś koncercik na żywo! Numer petarda, pozdro Hodak, 2K i Paluch, i reszta ekipy! 👊👊👊
Hodak jesteś takim kotem że mam nadzieję zapalimy kiedyś lolka pozdro 5!
Nie słyszałem wcześniej go. Jestem fanem. Oby tak dalej
Hodaczyna i Palec no no ogień panowie!
Pisałem, że Hodak jeden z niewielu który nie jest przesiąknięty tym syfem. No to dziś cofam takie twierdzenie.
Super wow produkcja👍👍
Potężna nutka. Hodak to przyszłość polskiej sceny
Hodak daj tego więcej w końcu! Nie pozwalaj czekać!!! 🔥🔥🔥
Gość niesamowity.
Badz soba nie udawaj nikogo!!
Panie i Panowie na naszych oczach rodzi się nowa legenda rapu ❤🔥
Piękne.
Iconic duo!
Nigdy nie będziemy już biedni
Hodak za niedługo karta na czasie!!
Rzadko komentuję utwory na yt, ale tym razem nie mogę tego nie zrobić. Trzymam kciuki, mega talent. Zamawiam pre order, wielkie pozdro!
To jest piękne
To jest tak cudowne
Płyta roku się szykuje
Czekam tylko na wiecej, za to co robi chlop to wielki szacunek
Po raz kolejny kolega pokazał klase szacunek
+1
Z całego serducha ci życzę żeby tak było.
Nie jestem wróżbitą, ale to że Hodak rozjebie scenę przepowiadam bez mrugnięcia okiem
Ja też
Kluczbork osiedle północ kocur propsy 🔥
Pozdrawiam, czuje się dumny, że jestem przed milionem.
Hodak, Sobel.. będzie co słuchac w tym roku.
Legenda roßnie na naszych oczach
Mlody elegancko.
Chłopak ma talent niedługo czołówka polskiego rapu
wroce tu za rok i bede podziwial co robil mocarz hodak
*nigdy nie bedziemy już biedni*
git
chłop co nie wyda to rozpierdala łep :ooooo
To o czymś świadczy, że Paluch na feacie, a ludzie najmocniej propsują Hodak'a - chłopak ma przed sobą, zajebistą drogę!
Kozak bit .5
Idziesz po swoje byku! 2K, napierdalaj te produkcje.
NUMER #18 NA KARCIE NA CZASIE
Siadło w "Na czasie", brawo !
172k zdecydowanie za mało,jak na już tylu rozbujanych ziomków tym vibe'm.
Będą DIAMENTY Mordeczki, ojj będą !!
Sztos...
sheeeeesh jakie to dobre 😎 😍
pięknie
Czemu taki kawałek ma tylko milion wyświetleń? oO
Pięknie
MAMA WEŹ ZOBACZ HODAK ROZPIERDOLIŁ TEN ROK
Hodak i Sobel Rozjebali rok
@@dzerzy_ Przypominam ze jeszcze 2/3 Roku I mata Rozjebal jak narazie ale Hodak ma duze szanse
@@patryknowak8898 w sumie
rok temu tez rozjebal, ale ludzie nie wiedzieli
@@plewnior oj tak!
To jest to czego szukalem długi czas 💪
3 dzień słucham a na refrenie i tak ciary :D
Sheshhhh feels freshhh af
Paluch jak zawsze kozak! Po prostu sztos, wyszło naprawdę mega chłopaki! No to czekamy na płyty i na te koncerty grube ;) Jestem happy, że dane mi było urodzić się w Polsce i że mam możliwość posłuchać tak zajebistych wykonawców.
@mikin lirou z pewnością wielu słuchaczy m.in. ja, bit muszę przyznać naprawdę dobry.
TEKST:
[Hodak:]
Time for change, po tej płycie kupie sobie chain
Moi ludzie mówią, że to mój rok, chuj w to
Bo tą płytą kupię cały gang twój
Bez złudzeń, bez nerwów, robimy muzę by uciec od lęków
Piszę ten numer już w sierpniu, nie wiem o której
I czuję dumę jak myślę, że w sumie to pchamy ten duet
Stale pod górę, chcemy przepełnione sale i na scenie szaleć przed tłumem
Mówili, że talent a ja pracowałem by nikt nie powiedział, że go zmarnowałem przez wódę
Dlatego znów siedzę na chacie, nie w klubie
Zamawiam szamę przez Uber
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang
Nigdy nie będziemy już biedni
Pieniądz rządzi światem, przemoc rządzi światem
Babcia codziennie pacierz zmawia za mnie i za tatę
I za wieczny odpoczynek Małgorzacie
Ty to nawet nie wiesz ile wylaliśmy łez z moim bratem
Obiecałem jemu i mamie, że będzie inaczej
I o rodzinę dbać teraz wreszcie jak facet, się wpieprzam na trasę
Ty lepiej zejdź z drogi jak nie znasz nas, chyba, że masz dla nas kasę
Money talk, dla moich ludzi mam dalej love, z Wawy, czy z Łodzi, czy z moich stron
Ukłon do podłogi, że dalej są
[Paluch:]
Trzydzieści koła pod sceną, trzydzieści koła w godzinę
Robię to czysty pieniądz, w sercu beton przez biznes
Trzyma mnie przy tym miłość, nienawiść dawno zabiłem
Wrogów mamy tu milion, siłę mamy w rodzinie
Prawdziwe rapy, nie festyn, na grubo ruchy, nie gesty
Numery z nami to prestiż, scena jak jedna z posesji
Nigdy nie będę biedny, nigdy
Nigdy nie będę biedny, bo w ludziach szukam bogactwa
Nigdy nie będę biedny, nie wpuszczam do składu robactwa
Prawda ich boli jak kule, ciągle ją mówię, nawet jak mówię o bańkach
Prawda ich boli jak kule, liczę oddziały na złamanych palcach
A wiara w siebie to tarcza, wiara w ziomali umacnia
Cudów nie znajdziesz na trackach, wolność to kasa, kasa to praca, suko
[Hodak:]
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang
Nigdy nie będziemy już biedni
niesamowicie
bit mnie zabił - wersy dobiły 💪🎃
graty za milion 3maj się
Co jest kurwa ale to jest mocne!😮😮😮😮
kibicuje
Tekst
Time for change, po tej płycie kupie sobie chain
Moi ludzie mówią, że to mój rok, chuj w to
Bo tą płytą kupię cały gang twój
Bez złudzeń, bez nerwów, robimy muzę by uciec od lęków
Piszę ten numer już w sierpniu, nie wiem o której
I czuję dumę jak myślę, że w sumie to pchamy ten duet
Stale pod górę, chcemy przepełnione sale
I na scenie szaleć przed tłumem
Mówili, że talent a ja pracowałem, by nikt nie powiedział
Że go zmarnowałem przez wódę
Dlatego znów siedzę na chacie, nie w klubie
Zamawiam szamę przez Uber
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules)
Nigdy nie będziemy już biedni (cash rules)
Nigdy nie będziemy już biedni
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules)
Nigdy nie będziemy już biedni
Pieniądz rządzi światem, przemoc rządzi światem
Babcia codziennie pacierz zmawia za mnie i za tatę
I za wieczny odpoczynek Małgorzacie
Ty to nawet nie wiesz ile wylaliśmy łez z moim bratem
Obiecałem jemu i mamie, że będzie inaczej
I o rodzinę dbać teraz wreszcie jak facet, się wpieprzam na trasę
Ty lepiej zejdź z drogi jak nie znasz nas, chyba, że masz dla nas kasę
Money talk, dla moich ludzi mam dalej love
Z Wawy, czy z Łodzi, czy z moich stron
Ukłon do podłogi, że dalej są
Trzydzieści koła pod sceną, trzydzieści koła w godzinę
Robię to czysty pieniądz, w sercu beton przez biznes
Trzyma mnie przy tym miłość, nienawiść dawno zabiłem
Wrogów mamy tu milion, siłę mamy w rodzinie
Prawdziwe rapy, nie festyn, na grubo ruchy, nie gesty
Numery z nami to prestiż, scena jak jedna z posesji
Nigdy nie będę biedny, nigdy
Nigdy nie będę biedny, bo w ludziach szukam bogactwa
Nigdy nie będę biedny, nie wpuszczam do składu robactwa
Prawda ich boli jak kule, ciągle ją mówię, nawet jak mówię o bańkach
Prawda ich boli jak kule, liczę oddziały na złamanych palcach
A wiara w siebie to tarcza, wiara w ziomali umacnia
Cudów nie znajdziesz na trackach, wolność to kasa, kasa to praca, suko
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules)
Nigdy nie będziemy już biedni (cash rules)
Nigdy nie będziemy już biedni
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang (cash rules)
Nigdy nie będziemy już biedni
Kozak! Całym serduszkiem z Wami! Szacun za walkę o siebie.
Zdrówka!
Nagramy coś wierzę.
OBT.
TEKST:
[Zwrotka 1: Hodak]
Time for change, po tej płycie kupie sobie chain
Moi ludzie mówią, że to mój rok, chuj w to
Bo tą płytą kupię cały gang twój
Bez złudzeń, bez nerwów, robimy muzę by uciec od lęków
Piszę ten numer już w sierpniu, nie wiem o której
I czuję dumę jak myślę, że w sumie to pchamy ten duet
Stale pod górę, chcemy przepełnione sale i na scenie szaleć przed tłumem
Mówili, że talent a ja pracowałem by nikt nie powiedział, że go zmarnowałem przez wódę
Dlatego znów siedzę na chacie, nie w klubie
Zamawiam szamę przez Uber
[Refren: Hodak]
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang
Nigdy nie będziemy już biedni
[Zwrotka 2: Hodak]
Pieniądz rządzi światem, przemoc rządzi światem
Babcia codziennie pacierz zmawia za mnie i za tatę
I za wieczny odpoczynek Małgorzacie
Ty to nawet nie wiesz ile wylaliśmy łez z moim bratem
Obiecałem jemu i mamie, że będzie inaczej
I o rodzinę dbać teraz wreszcie jak facet, się wpieprzam na trasę
Ty lepiej zejdź z drogi jak nie znasz nas, chyba, że masz dla nas kasę
Money talk, dla moich ludzi mam dalej love, z Wawy, czy z Łodzi, czy z moich stron
Ukłon do podłogi, że dalej są
[Zwrotka 3: Paluch]
Trzydzieści koła pod sceną, trzydzieści koła w godzinę
Robię to czysty pieniądz, w sercu beton przez biznes
Trzyma mnie przy tym miłość, nienawiść dawno zabiłem
Wrogów mamy tu milion, siłę mamy w rodzinie
Prawdziwe rapy, nie festyn, na grubo ruchy, nie gesty
Numery z nami to prestiż, scena jak jedna z posesji
Nigdy nie będę biedny, nigdy
Nigdy nie będę biedny, bo w ludziach szukam bogactwa
Nigdy nie będę biedny, nie wpuszczam do składu robactwa
Prawda ich boli jak kule, ciągle ją mówię, nawet jak mówię o bańkach
Prawda ich boli jak kule, liczę oddziały na złamanych palcach
A wiara w siebie to tarcza, wiara w ziomali umacnia
Cudów nie znajdziesz na trackach, wolność to kasa, kasa to praca, suko
[Refren: Hodak]
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni
Mama weź zobacz, zrobię koncerty grube
Biorę za pewnik muzę, nigdy nie będziemy już biedni
Nigdy nie będziemy już biedni, pierdolę stres i nudę
Wokół ten cash jak Wu-tang
Nigdy nie będziemy już biedni
Nie no, Hodak zajebiście 🔥🔥🔥 czekam na następne nuty
Young Hodak :D
co to za złoto jest. Mówią że twój rok i mają racje.
Na ten moment największy talent w Polsce
No to się teraz zaskoczyłem 😲 najs
Szacun ze woli robić muzę niż chlać
Siedzi jak przelot w wrc!
wieczny odpoczynek Małgorzacie
Świetny numer
NIE WIEM Dlaczego ALE AZ ŁZA SIE KRECI W OKU JAK TEGO SLUCHAM 💪🏽
Ladne synchro wokali pasuja idealnie hodak rośnie
oby z fartem
młody gość a tekst jak by był z doświadczeniem 40 latka... Jeśli pisał sam to szacunek!
Myślę że twoja Mama może już spać spokojnie. Powodzenia Hodak i 2K !!
wbiłem tu dla Palucha, młody też sztos poleciał
Cudowne
Jestes stary takim kotem, ze jak nic nie osiagniesz to nie wiem, zjadasz mainstream z palcem w ..