Dużo słyszałem o Morrowindzie ale nigdy w niego nie grałem, dopiero będę zaczynał grę na ślepo ale poradnik mi się przyda bo podobno Morrowind jest większym wyzwaniem od Obliviona czy Skyrim'a.
Fantastyczny poradnik! Osatnio robię sobie przebieżkę po grach, w które grałem za dzieciaka, ale nie ogarniałem na tyle, żeby przejść. Morrowind jest jedną z tych gier i teraz wiem jak sobie na spokojnie wszystko ładnie ogarnąć :) Dzięki wielkie!
Fajny poradnik! Od siebie dodam, że jak będziemy u Pełzacza, to można w jego domu bezkarnie ukraść prawie cały komplet zbroi orkowej, która jest na piętrze w skrzynce. Pancerz jest bardzo dobry dla wojownika, albo na handel.
Brak ograniczeń w zaklinaniu, alchemii i tworzeniu zaklęć w Morku to jest coś pięknego. Polecam stworzyć sporo mikstur premii do inteligencji i wypić wszystkie, wtedy dopiero można tworzyć cuda 😃
Bardzo fajny poradnik, ja jednak zawsze od rzeczy pokazanych na filmie jak szybkie zarabianie czy 'wymaxowywanie' postaci zawsze wolałem wczucie się w świat gry, fabułę, zadania, identyfikowanie się ze swoją postacią, nawet łażenie bez celu i zwiedzanie świata i nie potrzebowałem do tego góry złota i wymaxowanych statystyk :) ale każdy gra jak lubi, a Morrowind to świetna gra.
Mam podobne odczucia i szanuję taki styl gry, tylko sposób zdobywania statystyk w Morrowindzie powoduje, że mam wrażenie, że coś tracę jeśli nie planuje lvli z mnożnikiem x5 i chcę chociaż wytrzymałość, siłę, szybkość i inteligencję od razu wbić. Według mnie trochę to skopali.
Z takich ciekawych trików to w dodatku tribunal sa zaklecia za pomoca których można dodawać premie to umiejetnosci. Jeśli stworzymy 2 czary jeden podnoszacy przywracanie a drugi podnoszacy alchemie ( ten powinnien trwac ok 8 sekund), to możemy dojść do 800 punktów alchemii, miktury zdrowia na tym poziomie czynia nas niesmiertelnym. Takie miktury zdrowia fajnie działaja z czarem skok na 100 pkt ( można troche mniej), obrażenia które by nas zabiły sa leczone przed tym jak zdarza obnizyc nasz pasek zdrowia ( z tego co pamietam). To też jest bardzo szybki sposób podróżowania.
Ja z kolei mam tricka dla wojowników w ciężkim pancerzu. Mianowicie, gdy jesteśmy po rozmowie z Sellusem Graviusem tuż przed wyjściem na świat (koniecznie po rozmowie inaczej będzie po grze!) zmniejszamy poziom trudności na najłatwiejszy, wyciągamy wzięty wcześniej sztylet i sztyletujemy cesarskiego, aż wyzionie piksele. Nadal NIE wychodzimy, lecz wracamy do pierwszego pomieszczenia. Dostajemy standardowy opieprz od strażnika. Wracamy i grabimy zwłoki z bardzo przyzwoitego ciężkiego pancerza i dobrego miecza na początek. Teraz możemy wyjść :) Jest to czasochłonne, tym bardziej mając 5 pkt. w sztyletach, ale może komuś się opłaci :)
Propsuje ze wytrzymałość i szczęście oraz specjalizację sprytu na start, ale z rasy najlepiej wybrać elfa wysokiego rodu ze wzglądu na mane XD Do tego na start fajne dojść do świątyni, i w kapliczkach używać przywrócenia almasivi i zawsze oddaje full many :) Do tego w celu darmowego nauczania się magii polecam zrobić zaklęci z każdej szkoły co kosztuje 1 many trwa 1s itp, i można bardzo przyjemnie levlować samemu ;) Do tego u mnie kolejność levlowania skilli to zawsze wytrzymałość siła woli szczęście ;)
Dzięki 😋Co do rasy, to nie potrzebujemy, aż tyle many nawet jak gramy magiem, bo i tak zaklęcia w formie enchantów są lepsze, a wysoki elf do tego ma spore debuffy. Ja bym powiedział, że to jedna ze słabszych ras, ale tutaj sporo ludzi ma podzielone zdania. Osobiście gram jaszczurką, która z khajitem są najsłabsze xD
@@jonarryn5107 W Balmorze masz handlarza i kupujesz spella na światło tak jak na filmie, a potem tworzysz spella z resistem na magię100%. Rzucasz zaklęcie i szybko eq odpalasz zanim efekt spella przestanie działać, zakładasz buty i to wszystko.
Jeśli masz mocną do walki postać z dobrą rozwiniętą osobowością/retoryką(albo czarem) to jest jeszcze jeden dobry sposób zarobku na początek. W Vivec jest taki kowal co go pilnuje strażnik świątynny, mając wysoką osobowość lub retorykę grozimy strażnikowi:) na co ten się zdenerwuje i będzie chciał z nami walczyć i go zabijamy(nie musimy się martwić o bycie ściganym bowiem to on nas zaatakował nie my jego) Zabieramy z jego ciała zbroję, tarczę i buławę, poprawiamy relacje z kowalem, naprawiamy co zabrali, i sprzedajemy kowalowi Wychodzimy od kowala, czekamy trzy dni, i znów wchodzimy do kowala, zabity strażnik zostaje zastąpiony nowym, i tak powtarzamy walki z strażnikiem aż uzbieramy sporą sumkę.
@@kokos4181 cóż jest i też inny sposób ale bardziej ryzykowany, na dodatek można tym sposobem można też sobie napełniać kamienie dusz, otóż przywołujemy złote bóstwo albo dremora, kreaturę zabijamy i nim ciało zniknie zabieramy posiadane przedmioty, przed zabiciem lepiej zrobić save bo może się zdarzyć że zabierając przedmiot może gra się wysypać do pulpitu. Można i też z dodatku trójca od Goleny Sadri pozyskać nieskończoną ilosć strzał zabójczego jadu, przed walki z nią robimy oznaczenie u kraba, i gdy Golena Sadri padnie to zabieramy z jej ciała ponad nasz udźwig pełno strzał, i gdy nam się znudzi to wracamy do kraba sprzedając zabrane strzały
Pamiętam, że można było obniżyć sobie umiejętność do 1pkt i szkolić się w niej prawdopodobnie do maksimum prawie za darmo. Można legalnie kraść przedmioty od handlarza, dotykając głową sufit, podczas skoku. Skok - włączasz ekwipunek - zabierasz przedmioty (W sumie nie wiem czy to dalej działa, ostatni raz gralem w to chyba 5 lat temu) No i przyzywanie złotego bóstwa, zabijanie go i szybkie zbieranie z niego przedmiotów 😊
Świetnie, że tu trafiłem. Mam do przemyślenia pewne rzeczy, a wracam do gry po 16 latach. Bardzo ciekawy poradnik, bardzo Ci dziękuję. Chociaż Pierścień Wpierdolu zabija w sumie IMHO radochę z gry :) A tak na serio, to zastanawiam się, czy Twoja wiedza o tej grze jest z autopsji, czy może oglądałeś jakieś zagraniczne let's play'e? Może kiedyś jeszcze nagrałbyś jakieś ciekawe hinty do tej gry? Byłoby super. Zabieram się za historię od nowa, chociaż mam save'y z 2007 roku, to już i tak nie pamiętam gdzie i co robiłem... Pozdrawiam!
Dzięki. Trochę kiedyś oglądałem poradniki i do tego dorzuciłem własne doświadczenia i info wyszukane na wiki. Może kiedyś zrobię jeszcze coś o Morrowindzie, ale robię to raczej hobbistycznie więc to zależy jak będę miał czas i chęci. W sumie to praktycznie wszystko o nim powiedziałem. Ewentualnie pozostało pokazanie najlepszego ekwipunku i czemu nie zawsze to ten z największymi obrażeniami/pancerzem. Jeszcze się zbieram do buildu dla maga w Skyrim, poradnika do TW Shoguna 2 i poradnika dla krasnoludów w Heroes 5. Ale nie obiecuję, że to kiedyś powstanie.
@@kokos4181 rozumiem. Myślałem na przykład o tym, że jak spacerowałem sobie po świecie, to zbierałem te wszystkie rośliny, grzyby czy inne ciekawe rzeczy, ale nigdy nie wpadłem na pomysł, że można z nich robić mikstury. Ale to było ponad dekadę temu! Może uda mi się zguglować temat i znaleźć jakiś manual czy coś do tego, co z czym można łączyć i jaki to da efekt. Chyba, że możesz coś szepnąć w tym temacie? PS: Oczywiście, że hobbystycznie! Takie rzeczy są najlepsze. Życzę Ci, żebyś jednak nagrywał filmiki i zdobywał dobrych widzów! :)
@@rainesku Nigdy nie byłem wielkim fanem noszenia ze sobą dużej ilości mikstur, mimo że są bardzo potężne w Morrowindzie. Głównie robiłem tylko te od kondycji które widać tutaj i te od inteligencji które pokazuje w poradniku zaklinania. Poza tym używałem niemal tylko mikstur many i życia. Jak chcesz się pobawić w to bardziej to tutaj masz spis efektów danych składników :) en.uesp.net/wiki/Morrowind:Alchemy_Effects
@@kokos4181 właśnie przeglądam to wiki. Będę musiał jeszcze raz sobie przestudiować poradnik zaklinania. Z tego zrobiłem sobie już notatki. Hehe. Jak tak napisałeś o tych miksturach teraz, to doszedłem do wniosku, że w sumie łatwiej i lepiej byłoby sobie ogarnąć przedmioty pod względem efektu przy użyciu na siebie, żeby zwiększyć na stałe współczynniki, niż pić mikstury, które są czasowe. Dzięki!
@@rainesku Jasne graj jak Ci wygodnie 😉 Ja zwykle używam itemki ze stałym efektem na siebie, bo nie trzeba o nich pamiętać ani używać. Dają mniej, niż te przy użyciu i mniej niż mikstury, które mają praktycznie nieograniczony potencjał, gdy zrobimy loop mikstur inteligencji. Po prostu nawet bez tego i tak bez problemu radzimy sobie ze wszystkim w tej grze na najwyższym poziomie trudności
Nie lepiej w gildii magów w Calderze kupować zarodniki paproci czy jakoś tak i któregoś grzyba, tworzymy w ten sposób miksturki obniżenia kondycji, kosztują tyle samo co pozytywne, a odchodzi nam teleportacja do i z Caldery?
Poradnik brzmi bardzo kusząco, ale jeżeli dobrze rozumiem, to jak ogarnę sobie dobrze statystyki i pieniądze to potem gra będzie wyglądała jak na cheatach :D Bardzo doceniam włożoną pracę, ale chyba odpuszczę i najpierw spróbuję zagrać sam, ale pewnie to będzie trudne :D Nie jestem specem od TES, nawet w Oblivion i Skyrim rushowałem główny wątek
Taktyka żeby szybko zrobić w miarę ogarniętą postać tak do 30 lvl żeby już swobodnie grać to po pierwsze znaleźć kraba handlarza, po drugie dużo spać i obijać mroczne bractwo i sprzedawac ich zbroje, na początek cały komplet to 5000 golda za jednego zabójce a do pokonania są łatwi bo się skalują do naszego lvl, ale zbroje mają zawsze te same, po trzecie nazbierać jakieś 30k golda i się u nauczycieli szkolić, 10 pkt nauki na umiejętności głównej to awans, po trzecie skakać po schodach cały czas żeby nabić atletykę oraz akrobatykę żeby mieć dobry movement, tak można w około 6 godzin grania dobić do tego 30 lvl mieć wymaksowany atak jakąś bronią czy czarem i już można zluzować i sobie grać "normalnie" powoli, przy takiej postaci na start to już mało co nam jest w stanie wpierdolić a u mrocznych już na tym poziomie pojawiają się deadryczne bronie to nie muszę mówić że każdy potwór na 4 hity, a u kraba albo u tego młokosa jak się prześpisz to reset gotówki więc można np sprzedać mu po kilka razy zbroje bractwa, potem sprzedać jedną deadryczną broń wartą 15 tys po prostu żeby zapłacili ile mają złotem reszte oddali zbroje, sprzedać zbroję i tak w kółko i możeby dobić do 100 000 golda w 20 minut klikania
W filmiku o rasach Morrowind dałem go dość wysoko, ale jednak jego adrenalina, która przyda się tylko na początku gry i którą możemy użyć na chwilę raz dziennie do permanentnych odporności Norda się nie umywa.
Jest cała oddzielna gra nazywająca się "Open MW", która jest na nowym silniku, który ma mniej ograniczeń. A modów czy to do normalnego morrowinda, czy openmw jest tysiące. Wejdziesz na nexusa to sam zobaczysz. Po 20 latach to całkowicie inna gra.
W poradniku zaklinania pokazuję ciekawy enchant który nam ją odnawia. Zanim go zdobędziemy używamy mikstur, albo przywołania zjawy przodka. Możemy taką zjawę zaatakować pięścią, albo jakąś słabszą bronią. Powinna nas wtedy zaatakować i rzucić 1-2 zaklęcia. Jeśli je absorbujemy to zregenerują nam dość sporo many. Więcej niż kosztuje jej przyzwanie. Wtedy dobijamy ją normalną bronią, albo przywołujemy kolejną, żeby więcej many zregenerować 😋 Tylko polecam już jakiś podstawowy pancerz mieć na sobie, żeby nas z łapy za mocno nie biła.
Nie oglądałem tego, ale i tak wiem o co chodzi. Ale też pomogę. Najlepiej sobie na początku dodać szybkość, atletykę i akrobatykę kodem. Oczywiście to nie jest rozwiązanie dla klas/ras, które wykorzystują takie rzeczy. Wiem, że to mało uczciwe, ale szczerze, to przecież nie ma co nad tym się zastanawiać, w końcu na początku dla wielu ras i klas i tak w biegu jesteśmy ledwie szybsi od chodzącego npc. A jeszcze tylko dodać obciążenie postaci i już postać wolniej biega niż chodzi npc. No i jeszcze irytujące jest to, że postać skacze jakby ważyła z 200 kg i nie przeskoczysz żadnej barierki wysokiej na 5 cm :/. Dlatego jak dla mnie kody w takim przypadku są uczciwe. Po prostu trzeba sobie zapisać ile się dodało i przed awansem na następny poziom odjąć sobie o tyle ile się dodało, żeby nie zepsuć czegoś i dodać z powrotem, aż będzie już wystarczająco szybko i sobie wtedy odjąć o tyle ile się dodało i cieszyć się normalną prędkością. A oprócz tego, jeśli ktoś chce zagrać orkiem, to koniecznie musi wyszukać sobie moda na jego rasową moc! Np. taki mod SV Better Berserk. www.nexusmods.com/morrowind/mods/48796 . Jeśli ktoś nie wie dlaczego, to niech rozpocznie grę i szybko wyjdzie z urzędu jako ork i od razu odpal jego moc i np. spróbuje pobić kraba, to od razu zobaczy, a jeszcze niech poczeka na koniec mocy. Jeśli tego nie chce, to niech sobie pobierze i zrobi sobie nową grę i stworzy swojego orka. A jeszcze jak ktoś awansuje na nowy poziom, to niech zauważy, że najlepiej wybrać te, których awans daje nam najwięcej. Wbrew pozorom, wiele rzeczy naprawdę się nam przydadzą! Nawet alchemia, zaklinanie, handel, magia są przydatne nawet dla postaci nie będących magami, alchemikami. A szczerze, 1 punkt do atrybutu to bardzo mało :P.
@@kokos4181 Buty ci nie pomogą w wielu rzeczach. Trudno poruszać się po miastach czy budynkach i tam w sumie taka prędkość nie jest konieczna, wystarczy normalna, ale oczywiście zanim się do tego dojdzie, to nie będziemy zbyt szybcy jeszcze. A potem problem zaczyna się jak mamy już dobrą bazową prędkość, wtedy nawet buty do miasta nie są potrzebne, bo wtedy mamy już artefakty na podnoszenie prędkości, a nawet bez nich i z samymi butami jest za szybko. No i ostatecznie i tak buty ci się nie przydają w walce, no może trochę, łatwiejsze ucieczki, ale tego można by było uniknąć nakładając buty do walki i nie tracić czasu. Ale to tak jak postać jeszcze nie jest tak silna jak bóg, a jak w końcu tak się stanie, to w sumie czemu nie używać butów prędkości cały czas. Oczywiście to dalej jest lipa w miastach, jaskiniach i budynkach, za duża szybkość. Naciśnięcie W i już postać jest za daleko, tego lepiej unikać i oszczędzać czasu na takich ruchach, wystarczą zwykłe artefakty do prędkości :P. Jak wiadomo, parametry w grze są do bólu niskie. Bo to co pokazałeś, to mag wojownik. A nie każdy chce takiej profesji. i tak będzie trudno uzyskać odpowiedni poziom na dobrą antymagię, a więc lepsze widzenie na przyzwoitym poziomie. Więc jako złodziej skrytobójca będzie trochę problemu z magią i dlatego buty nie są używalne na początku dla niektórych klas. Chyba, że ork z lekką antymagią(jako zaklęcie to mam na myśli) to jak najbardziej, ale reszta już nie ma tak wesoło. Tak to trzeba wyćwiczyć odpowiednio magię i podnieść sobie trochę inteligencję po paru awansach gdy będzie premiowana. Dlatego i tak kody są potrzebne. Za bardzo się skupiłeś na tych klasach jako jedyne rozwiązanie, a takie nie jest i ludzie specjalnie dla butów nie będą robili umagicznioną postać. A nieograniczone złoto, które pokazałeś, w żadnym razie nie jest nieograniczonym. I tak trzeba odczekać dobę, jest limit, przez co nie sprzedasz daedryczne w dobrej cenie, także i tak nie ma super rozwiązania. Ale i tak w filmie nie ma ważnej dla orka rzeczy: usprawnienie i uczynienie jego rasowej mocy w ogóle użyteczną w postaci modu, co bardzo się przyda grającym orkiem, bo tak cienko jednak nie używać mocy rasowej rozwiązania.
Ja zwykle tak biorę, bo bardziej mi zależy na dobrym obrazie, niż na szansie na trafienie, ale prawda. Nie dostaniemy wtedy zwiększonego hit rate ze zbugowanego oślepienia.
z ta alchemia ja kiedys robilem bardziej hardkorowa wersje, najpierw robilem mikstury inteligencji (skladniki tez mozna w nieskonczonosc kupowac w Sadrith Mora w kaplicy skora netcha i cos tam jeszcze) i wtedy mozesz inteligencje wykoksowac w tysiacach a wlasciwie w nieskonczosc a co za tym idzie inne mikstury tez robisz takie majace kosmiczne staty ale mi to az popsulo zabawe z gry i przestalem to robic, to zreszta jeden z powodow ze przestalem grac w morka;p ogolnie poradnik spoko widze ze sporo rzeczy niezle rozkminiles
Tez dobry pomysł i w sumie zależy od preferencji. Do Sadrith Mora chodzę robić te mikstury jak zaklinam przedmioty i myślałem nawet żeby tutaj też tam się wybrać, ale w gruncie rzeczy wychodzi podobnie, bo i tak mamy nieograniczone hajsy, trochę mniej kliknięć i mniej wagi nam wyjdzie za taką samą wartość mikstur, ale Balmorę bardziej lubię, wygodniej mi się tam nawiguje i trenerów szuka 😋
Przyjacielu jeśli handlujesz to targuj się także szczególnie gdy transakcje są powyżej 1000. W sumie ja nigdy przy alchemi nie używałem iluzji tylko zwiększałem sobie inteligencje także przez alchemia i potem inne mikstury. Oczywiście każdy ma swoja taktykę.
Nagram taki poradnik niedługo. Jeśli jest coś czego nie rozumiesz, albo interesuje Cię w enchantowaniu na co powinienem zwrócić uwagę to daj znać, a postaram się zwrócić na to uwagę 😊
Czyli nie tylko ja odkryłem tego boosta z alchemią xD Najlepsze jest to, że mikstury uzdrawiające na 100 poziomie alchemii czynią nas praktycznie nieśmiertelnymi przez parenasście sekund
czegoś nie rozumiem mianowicie, zeby zdobyc lvl musimy zdobyc lacznie 10 leveli ktorejs z umiejetnosci glownych lub pobocznych, wiec jaki sens ma branie innych niż te, które mamy już wylevelowane bazowo przez rase? moglbys troche jasniej bo nie zrozumialem tego fragmentu.
Jasne. Jeśli zaczniemy z jakąś umiejętnością na wartości 50 to wbijając ją do 100 zyskamy z niej tylko 5 poziomów. Jak zaczniemy z nią na 30 to wbijając ją do 100 zyskamy z niej 7 poziomów. Chodzi o to, żeby móc wbić wyższy maksymalny level, a co za tym idzie mieć więcej punktów życia zdobywanych z awansem. Grając w sposób podany w poradniku i tak sobie te umiejętności kupujemy u trenerów bardzo szybko, więc nie boli nas, że są mniejsze na start :) Oczywiście jest to opcjonalne i możesz grać jak chcesz, bo to czy wymaksowani na końcu będziemy mieli 77 poziom czy przykładowo 68 i tak nie powinniśmy mieć problemów z żadnym przeciwnikiem.
Jeden jest. Do krasnali. W sumie to grałem tylko na hot seats ze znajomymi prawie samymi krasnalami i lochem. Może kiedyś jeszcze coś z herołsów wleci. Teraz ogrywam inną turówkę na najwyższym poziomie, to może z niej coś się pojawić, ale nie obiecuję.
To nie jest poradnik dla początkujących tylko jak "złamać" grę XD Najlepiej samemu odkrywać co Morrowind ma do zaoferowania (choć kilka porad o tym jak tworzyć postać zawsze się przydaje)
No na mnie ten filmik zadziałał jak poradnik do cheatowania. Na dzień dobry prędkość bolidu, latanie, zabijanie na hita itd. grać się odechciewa bo mając latającego boga zniszczenia z nieograniczonym hajsem nie ma po co grać dalej. A questy które przestaną być wyzwaniem też nie zachęcają.
matko ile razy się odbiłem od tej gry - najbardziej mnie FPS wkurza wolałbym perspektywę 3 osoby. Poproszę takie cuś o oblivionie. Od obliviona.. jezu dialogii a potem jebut podziemia, podziemia... jak wyszedłem to już miałem dość XD
Oblivion w sumie nie ma nic specjalnego, żeby poradnik robić. Jest prosty jak budowa cepa jeśli chodzi o mechanikę. Polecam zrobić questy dla mrocznego bractwa. Najlepsze w całej serii 😋
@@kokos4181 jak wspomniałem nie grałem nigdy w morrowinda ani obliviona - w sensie odbijałem się po 30 minutach. Bardzo irytujące. Nużące. I ci ludzie z mordami jaszczurek XD Spróbuj proszę nagrać cos właśnie z Tes4
Chętnie zobaczyłbym całą serię z tej gry w twoim wykonaniu
Może kiedyś się zabiorę za tego typu content 😋
Bardzo fajny poradnik, wszystko fajnie i przejrzyście wytłumaczone, przyjemnie się słucha Twojego głosu, super :)
Nie mam pojęcia dlaczego ale przyjemnie mi się słucha pańskiego głosu 😅 dzięki za poradnik!
Gralem prawie dwadziescia lat temu, mega gra, juz takich nie ma. Nie ekscytuja, giną w pamięci.
Dużo słyszałem o Morrowindzie ale nigdy w niego nie grałem, dopiero będę zaczynał grę na ślepo ale poradnik mi się przyda bo podobno Morrowind jest większym wyzwaniem od Obliviona czy Skyrim'a.
Fantastyczny poradnik! Osatnio robię sobie przebieżkę po grach, w które grałem za dzieciaka, ale nie ogarniałem na tyle, żeby przejść. Morrowind jest jedną z tych gier i teraz wiem jak sobie na spokojnie wszystko ładnie ogarnąć :) Dzięki wielkie!
Oglądam poraz kolejny poradnik a giereczka czeka na swój czas pora ja odświeżyć. I czekam na całą serię w twoim wykonaniu pozdrawiam
Ło kurde! Mocne porady. Dobrze rozkminiłeś tą grę. Pamiętam wiele godzin grania. Od czasu do czasu wracam do niej i sprawdzam mody graficzne.
Fajny poradnik! Od siebie dodam, że jak będziemy u Pełzacza, to można w jego domu bezkarnie ukraść prawie cały komplet zbroi orkowej, która jest na piętrze w skrzynce. Pancerz jest bardzo dobry dla wojownika, albo na handel.
A gdzie ten pelzacz ? bo wlasnie gram
Brak ograniczeń w zaklinaniu, alchemii i tworzeniu zaklęć w Morku to jest coś pięknego. Polecam stworzyć sporo mikstur premii do inteligencji i wypić wszystkie, wtedy dopiero można tworzyć cuda 😃
Tak robię w poradniku zaklinania 😋
Bardzo fajny poradnik, ja jednak zawsze od rzeczy pokazanych na filmie jak szybkie zarabianie czy 'wymaxowywanie' postaci zawsze wolałem wczucie się w świat gry, fabułę, zadania, identyfikowanie się ze swoją postacią, nawet łażenie bez celu i zwiedzanie świata i nie potrzebowałem do tego góry złota i wymaxowanych statystyk :) ale każdy gra jak lubi, a Morrowind to świetna gra.
Mam podobne odczucia i szanuję taki styl gry, tylko sposób zdobywania statystyk w Morrowindzie powoduje, że mam wrażenie, że coś tracę jeśli nie planuje lvli z mnożnikiem x5 i chcę chociaż wytrzymałość, siłę, szybkość i inteligencję od razu wbić. Według mnie trochę to skopali.
Melodie w Morrowindzie są przecuuuuuuuuuuuudoo😍😍😍😍😍😍😍
Znalazłem cię kiedy na chwilę przed pracą zerknąłem na youtube,a tu prosze fajne poradniki z zajebistych gierek pozdrawiam :)
Super poradnik! Wreszcie w miarę ogarniam morrowinda. Dzięki!
Ps Czekamy na kolejne poradniki
Z takich ciekawych trików to w dodatku tribunal sa zaklecia za pomoca których można dodawać premie to umiejetnosci. Jeśli stworzymy 2 czary jeden podnoszacy przywracanie a drugi podnoszacy alchemie ( ten powinnien trwac ok 8 sekund), to możemy dojść do 800 punktów alchemii, miktury zdrowia na tym poziomie czynia nas niesmiertelnym. Takie miktury zdrowia fajnie działaja z czarem skok na 100 pkt ( można troche mniej), obrażenia które by nas zabiły sa leczone przed tym jak zdarza obnizyc nasz pasek zdrowia ( z tego co pamietam). To też jest bardzo szybki sposób podróżowania.
Ja z kolei mam tricka dla wojowników w ciężkim pancerzu. Mianowicie, gdy jesteśmy po rozmowie z Sellusem Graviusem tuż przed wyjściem na świat (koniecznie po rozmowie inaczej będzie po grze!) zmniejszamy poziom trudności na najłatwiejszy, wyciągamy wzięty wcześniej sztylet i sztyletujemy cesarskiego, aż wyzionie piksele. Nadal NIE wychodzimy, lecz wracamy do pierwszego pomieszczenia. Dostajemy standardowy opieprz od strażnika. Wracamy i grabimy zwłoki z bardzo przyzwoitego ciężkiego pancerza i dobrego miecza na początek. Teraz możemy wyjść :) Jest to czasochłonne, tym bardziej mając 5 pkt. w sztyletach, ale może komuś się opłaci :)
To czyste zło xD
@@kokos4181 Ach, Morrowind i moralność... :D
O morrowind ta gra to arcydzieło
Propsuje ze wytrzymałość i szczęście oraz specjalizację sprytu na start, ale z rasy najlepiej wybrać elfa wysokiego rodu ze wzglądu na mane XD Do tego na start fajne dojść do świątyni, i w kapliczkach używać przywrócenia almasivi i zawsze oddaje full many :) Do tego w celu darmowego nauczania się magii polecam zrobić zaklęci z każdej szkoły co kosztuje 1 many trwa 1s itp, i można bardzo przyjemnie levlować samemu ;) Do tego u mnie kolejność levlowania skilli to zawsze wytrzymałość siła woli szczęście ;)
Dzięki 😋Co do rasy, to nie potrzebujemy, aż tyle many nawet jak gramy magiem, bo i tak zaklęcia w formie enchantów są lepsze, a wysoki elf do tego ma spore debuffy. Ja bym powiedział, że to jedna ze słabszych ras, ale tutaj sporo ludzi ma podzielone zdania. Osobiście gram jaszczurką, która z khajitem są najsłabsze xD
@@kokos4181 no mi się podoba właśnie rzucanie własnych spelli ;)
@@g4cu No chyba, że tak 😋
A sam poradnik swietny :D
Najcudowniejsza gra ❤️❤️❤️
W balmorze, telekinezą (do kupienia w gildi w ald'rhun) stojąc przy filarku można ukraść lepszy moździerz
Jeśli chodzi o buty to zrobiłem odporność na 100% szybko biorę eq i zakładam buty i działa. Bardzo praktyczny bug przy eksploracji.
Mozesz wytlumaczyc ? Bo zaczelam grac mam te buty i jak zrobic aby nie oslepialy ?
@@jonarryn5107 W Balmorze masz handlarza i kupujesz spella na światło tak jak na filmie, a potem tworzysz spella z resistem na magię100%. Rzucasz zaklęcie i szybko eq odpalasz zanim efekt spella przestanie działać, zakładasz buty i to wszystko.
@@konradthegreat4055 dzieki
Jeśli masz mocną do walki postać z dobrą rozwiniętą osobowością/retoryką(albo czarem) to jest jeszcze jeden dobry sposób zarobku na początek.
W Vivec jest taki kowal co go pilnuje strażnik świątynny, mając wysoką osobowość lub retorykę grozimy strażnikowi:) na co ten się zdenerwuje i będzie chciał z nami walczyć i go zabijamy(nie musimy się martwić o bycie ściganym bowiem to on nas zaatakował nie my jego)
Zabieramy z jego ciała zbroję, tarczę i buławę, poprawiamy relacje z kowalem, naprawiamy co zabrali, i sprzedajemy kowalowi
Wychodzimy od kowala, czekamy trzy dni, i znów wchodzimy do kowala, zabity strażnik zostaje zastąpiony nowym, i tak powtarzamy walki z strażnikiem aż uzbieramy sporą sumkę.
To jest takie zło jak ten kowal widzi co 3 dni jak mu strażnika zabijasz, a potem go urabiasz miłym słowem i znowu jesteście najlepszymi kumplami xD
@@kokos4181 cóż jest i też inny sposób ale bardziej ryzykowany, na dodatek można tym sposobem można też sobie napełniać kamienie dusz, otóż przywołujemy złote bóstwo albo dremora, kreaturę zabijamy i nim ciało zniknie zabieramy posiadane przedmioty, przed zabiciem lepiej zrobić save bo może się zdarzyć że zabierając przedmiot może gra się wysypać do pulpitu.
Można i też z dodatku trójca od Goleny Sadri pozyskać nieskończoną ilosć strzał zabójczego jadu, przed walki z nią robimy oznaczenie u kraba, i gdy Golena Sadri padnie to zabieramy z jej ciała ponad nasz udźwig pełno strzał, i gdy nam się znudzi to wracamy do kraba sprzedając zabrane strzały
Pamiętam, że można było obniżyć sobie umiejętność do 1pkt i szkolić się w niej prawdopodobnie do maksimum prawie za darmo.
Można legalnie kraść przedmioty od handlarza, dotykając głową sufit, podczas skoku.
Skok - włączasz ekwipunek - zabierasz przedmioty
(W sumie nie wiem czy to dalej działa, ostatni raz gralem w to chyba 5 lat temu)
No i przyzywanie złotego bóstwa, zabijanie go i szybkie zbieranie z niego przedmiotów 😊
O takich rzeczach to nie miałem pojęcia
Świetnie, że tu trafiłem. Mam do przemyślenia pewne rzeczy, a wracam do gry po 16 latach. Bardzo ciekawy poradnik, bardzo Ci dziękuję. Chociaż Pierścień Wpierdolu zabija w sumie IMHO radochę z gry :) A tak na serio, to zastanawiam się, czy Twoja wiedza o tej grze jest z autopsji, czy może oglądałeś jakieś zagraniczne let's play'e? Może kiedyś jeszcze nagrałbyś jakieś ciekawe hinty do tej gry? Byłoby super. Zabieram się za historię od nowa, chociaż mam save'y z 2007 roku, to już i tak nie pamiętam gdzie i co robiłem... Pozdrawiam!
Dzięki. Trochę kiedyś oglądałem poradniki i do tego dorzuciłem własne doświadczenia i info wyszukane na wiki. Może kiedyś zrobię jeszcze coś o Morrowindzie, ale robię to raczej hobbistycznie więc to zależy jak będę miał czas i chęci. W sumie to praktycznie wszystko o nim powiedziałem. Ewentualnie pozostało pokazanie najlepszego ekwipunku i czemu nie zawsze to ten z największymi obrażeniami/pancerzem. Jeszcze się zbieram do buildu dla maga w Skyrim, poradnika do TW Shoguna 2 i poradnika dla krasnoludów w Heroes 5. Ale nie obiecuję, że to kiedyś powstanie.
@@kokos4181 rozumiem. Myślałem na przykład o tym, że jak spacerowałem sobie po świecie, to zbierałem te wszystkie rośliny, grzyby czy inne ciekawe rzeczy, ale nigdy nie wpadłem na pomysł, że można z nich robić mikstury. Ale to było ponad dekadę temu! Może uda mi się zguglować temat i znaleźć jakiś manual czy coś do tego, co z czym można łączyć i jaki to da efekt. Chyba, że możesz coś szepnąć w tym temacie? PS: Oczywiście, że hobbystycznie! Takie rzeczy są najlepsze. Życzę Ci, żebyś jednak nagrywał filmiki i zdobywał dobrych widzów! :)
@@rainesku Nigdy nie byłem wielkim fanem noszenia ze sobą dużej ilości mikstur, mimo że są bardzo potężne w Morrowindzie. Głównie robiłem tylko te od kondycji które widać tutaj i te od inteligencji które pokazuje w poradniku zaklinania. Poza tym używałem niemal tylko mikstur many i życia. Jak chcesz się pobawić w to bardziej to tutaj masz spis efektów danych składników :) en.uesp.net/wiki/Morrowind:Alchemy_Effects
@@kokos4181 właśnie przeglądam to wiki. Będę musiał jeszcze raz sobie przestudiować poradnik zaklinania. Z tego zrobiłem sobie już notatki. Hehe. Jak tak napisałeś o tych miksturach teraz, to doszedłem do wniosku, że w sumie łatwiej i lepiej byłoby sobie ogarnąć przedmioty pod względem efektu przy użyciu na siebie, żeby zwiększyć na stałe współczynniki, niż pić mikstury, które są czasowe. Dzięki!
@@rainesku Jasne graj jak Ci wygodnie 😉 Ja zwykle używam itemki ze stałym efektem na siebie, bo nie trzeba o nich pamiętać ani używać. Dają mniej, niż te przy użyciu i mniej niż mikstury, które mają praktycznie nieograniczony potencjał, gdy zrobimy loop mikstur inteligencji. Po prostu nawet bez tego i tak bez problemu radzimy sobie ze wszystkim w tej grze na najwyższym poziomie trudności
super dzięki
Naprawde bardzo fajne tipsy
Nie lepiej w gildii magów w Calderze kupować zarodniki paproci czy jakoś tak i któregoś grzyba, tworzymy w ten sposób miksturki obniżenia kondycji, kosztują tyle samo co pozytywne, a odchodzi nam teleportacja do i z Caldery?
Można to robić gdzie się chce. Po prostu w Balmorze mi się lepiej nawiguje i mamy tam sporo nauczycieli, których musimy odwiedzać co level.
Quality content
Poradnik brzmi bardzo kusząco, ale jeżeli dobrze rozumiem, to jak ogarnę sobie dobrze statystyki i pieniądze to potem gra będzie wyglądała jak na cheatach :D Bardzo doceniam włożoną pracę, ale chyba odpuszczę i najpierw spróbuję zagrać sam, ale pewnie to będzie trudne :D Nie jestem specem od TES, nawet w Oblivion i Skyrim rushowałem główny wątek
Zawsze możesz ograniczyć się do wbicia tylko kilku poziomów w ten sposób i butów szybkości jeśli normalna gra okazałaby się za trudna, albo powolna 😋
Legenda głosi, że bym tego nie zrobił posiadając taką wiedzę :D@@kokos4181
34:29 chyba masz na myśli hit chance, a nie hit rate? hit rate to innymi słowy Attack speed.
Też mnie to trochę dziwi, ale posługiwałem się terminami użytymi tutaj: en.uesp.net/wiki/Morrowind:Combat
Taktyka żeby szybko zrobić w miarę ogarniętą postać tak do 30 lvl żeby już swobodnie grać to po pierwsze znaleźć kraba handlarza, po drugie dużo spać i obijać mroczne bractwo i sprzedawac ich zbroje, na początek cały komplet to 5000 golda za jednego zabójce a do pokonania są łatwi bo się skalują do naszego lvl, ale zbroje mają zawsze te same, po trzecie nazbierać jakieś 30k golda i się u nauczycieli szkolić, 10 pkt nauki na umiejętności głównej to awans, po trzecie skakać po schodach cały czas żeby nabić atletykę oraz akrobatykę żeby mieć dobry movement, tak można w około 6 godzin grania dobić do tego 30 lvl mieć wymaksowany atak jakąś bronią czy czarem i już można zluzować i sobie grać "normalnie" powoli, przy takiej postaci na start to już mało co nam jest w stanie wpierdolić a u mrocznych już na tym poziomie pojawiają się deadryczne bronie to nie muszę mówić że każdy potwór na 4 hity, a u kraba albo u tego młokosa jak się prześpisz to reset gotówki więc można np sprzedać mu po kilka razy zbroje bractwa, potem sprzedać jedną deadryczną broń wartą 15 tys po prostu żeby zapłacili ile mają złotem reszte oddali zbroje, sprzedać zbroję i tak w kółko i możeby dobić do 100 000 golda w 20 minut klikania
Nord najleoszy kek redgard i jego adrenalina robi brrrrrrrrrrrrrrrrt
W filmiku o rasach Morrowind dałem go dość wysoko, ale jednak jego adrenalina, która przyda się tylko na początku gry i którą możemy użyć na chwilę raz dziennie do permanentnych odporności Norda się nie umywa.
Siema jestem nowy i zostane na dluzej :)
Cześć, a propos oślepienia i hit rate... co znaczy w tym wypadku gra "zmodowana" Czy dodatki do Morrowinda to naprawiają ?
Oficjalne dodatki nie. Niektóre mody tylko
Jest cała oddzielna gra nazywająca się "Open MW", która jest na nowym silniku, który ma mniej ograniczeń. A modów czy to do normalnego morrowinda, czy openmw jest tysiące. Wejdziesz na nexusa to sam zobaczysz. Po 20 latach to całkowicie inna gra.
Kiedy nowe filmy? :)
Czy to nie psuje przyjemnosci z gry jak każdego masz na hita ?
jeszcze takie pytanie jak zregenerować manę ze znakiem atronacha?
W poradniku zaklinania pokazuję ciekawy enchant który nam ją odnawia. Zanim go zdobędziemy używamy mikstur, albo przywołania zjawy przodka. Możemy taką zjawę zaatakować pięścią, albo jakąś słabszą bronią. Powinna nas wtedy zaatakować i rzucić 1-2 zaklęcia. Jeśli je absorbujemy to zregenerują nam dość sporo many. Więcej niż kosztuje jej przyzwanie. Wtedy dobijamy ją normalną bronią, albo przywołujemy kolejną, żeby więcej many zregenerować 😋 Tylko polecam już jakiś podstawowy pancerz mieć na sobie, żeby nas z łapy za mocno nie biła.
@@kokos4181 Dobra dzięki
Gościu, mózg rozj..., ale żeś opanował tę grę, tym twoim pierścieniem możesz być żniwiarzem miast, zabić wszystko na wyspie. Wow
Nie oglądałem tego, ale i tak wiem o co chodzi. Ale też pomogę.
Najlepiej sobie na początku dodać szybkość, atletykę i akrobatykę kodem. Oczywiście to nie jest rozwiązanie dla klas/ras, które wykorzystują takie rzeczy. Wiem, że to mało uczciwe, ale szczerze, to przecież nie ma co nad tym się zastanawiać, w końcu na początku dla wielu ras i klas i tak w biegu jesteśmy ledwie szybsi od chodzącego npc. A jeszcze tylko dodać obciążenie postaci i już postać wolniej biega niż chodzi npc. No i jeszcze irytujące jest to, że postać skacze jakby ważyła z 200 kg i nie przeskoczysz żadnej barierki wysokiej na 5 cm :/. Dlatego jak dla mnie kody w takim przypadku są uczciwe. Po prostu trzeba sobie zapisać ile się dodało i przed awansem na następny poziom odjąć sobie o tyle ile się dodało, żeby nie zepsuć czegoś i dodać z powrotem, aż będzie już wystarczająco szybko i sobie wtedy odjąć o tyle ile się dodało i cieszyć się normalną prędkością.
A oprócz tego, jeśli ktoś chce zagrać orkiem, to koniecznie musi wyszukać sobie moda na jego rasową moc! Np. taki mod SV Better Berserk. www.nexusmods.com/morrowind/mods/48796 . Jeśli ktoś nie wie dlaczego, to niech rozpocznie grę i szybko wyjdzie z urzędu jako ork i od razu odpal jego moc i np. spróbuje pobić kraba, to od razu zobaczy, a jeszcze niech poczeka na koniec mocy. Jeśli tego nie chce, to niech sobie pobierze i zrobi sobie nową grę i stworzy swojego orka.
A jeszcze jak ktoś awansuje na nowy poziom, to niech zauważy, że najlepiej wybrać te, których awans daje nam najwięcej. Wbrew pozorom, wiele rzeczy naprawdę się nam przydadzą! Nawet alchemia, zaklinanie, handel, magia są przydatne nawet dla postaci nie będących magami, alchemikami. A szczerze, 1 punkt do atrybutu to bardzo mało :P.
Problem z wolnym bieganiem i efektywne levelowanie są rozwiązane w poradniku bez potrzeby używania kodów 😉
@@kokos4181 Buty ci nie pomogą w wielu rzeczach. Trudno poruszać się po miastach czy budynkach i tam w sumie taka prędkość nie jest konieczna, wystarczy normalna, ale oczywiście zanim się do tego dojdzie, to nie będziemy zbyt szybcy jeszcze. A potem problem zaczyna się jak mamy już dobrą bazową prędkość, wtedy nawet buty do miasta nie są potrzebne, bo wtedy mamy już artefakty na podnoszenie prędkości, a nawet bez nich i z samymi butami jest za szybko. No i ostatecznie i tak buty ci się nie przydają w walce, no może trochę, łatwiejsze ucieczki, ale tego można by było uniknąć nakładając buty do walki i nie tracić czasu. Ale to tak jak postać jeszcze nie jest tak silna jak bóg, a jak w końcu tak się stanie, to w sumie czemu nie używać butów prędkości cały czas. Oczywiście to dalej jest lipa w miastach, jaskiniach i budynkach, za duża szybkość. Naciśnięcie W i już postać jest za daleko, tego lepiej unikać i oszczędzać czasu na takich ruchach, wystarczą zwykłe artefakty do prędkości :P.
Jak wiadomo, parametry w grze są do bólu niskie. Bo to co pokazałeś, to mag wojownik. A nie każdy chce takiej profesji. i tak będzie trudno uzyskać odpowiedni poziom na dobrą antymagię, a więc lepsze widzenie na przyzwoitym poziomie. Więc jako złodziej skrytobójca będzie trochę problemu z magią i dlatego buty nie są używalne na początku dla niektórych klas. Chyba, że ork z lekką antymagią(jako zaklęcie to mam na myśli) to jak najbardziej, ale reszta już nie ma tak wesoło. Tak to trzeba wyćwiczyć odpowiednio magię i podnieść sobie trochę inteligencję po paru awansach gdy będzie premiowana. Dlatego i tak kody są potrzebne. Za bardzo się skupiłeś na tych klasach jako jedyne rozwiązanie, a takie nie jest i ludzie specjalnie dla butów nie będą robili umagicznioną postać.
A nieograniczone złoto, które pokazałeś, w żadnym razie nie jest nieograniczonym. I tak trzeba odczekać dobę, jest limit, przez co nie sprzedasz daedryczne w dobrej cenie, także i tak nie ma super rozwiązania.
Ale i tak w filmie nie ma ważnej dla orka rzeczy: usprawnienie i uczynienie jego rasowej mocy w ogóle użyteczną w postaci modu, co bardzo się przyda grającym orkiem, bo tak cienko jednak nie używać mocy rasowej rozwiązania.
Czyli jak weźmiemy odporność na magię 100% przy tych butach to ten bug nie zadziała? 🤔
Ja zwykle tak biorę, bo bardziej mi zależy na dobrym obrazie, niż na szansie na trafienie, ale prawda. Nie dostaniemy wtedy zwiększonego hit rate ze zbugowanego oślepienia.
20 lat temu obiecałem sobie że kiedyś ją skończę... kiedyś
.😎..
z ta alchemia ja kiedys robilem bardziej hardkorowa wersje, najpierw robilem mikstury inteligencji (skladniki tez mozna w nieskonczonosc kupowac w Sadrith Mora w kaplicy skora netcha i cos tam jeszcze) i wtedy mozesz inteligencje wykoksowac w tysiacach a wlasciwie w nieskonczosc a co za tym idzie inne mikstury tez robisz takie majace kosmiczne staty ale mi to az popsulo zabawe z gry i przestalem to robic, to zreszta jeden z powodow ze przestalem grac w morka;p ogolnie poradnik spoko widze ze sporo rzeczy niezle rozkminiles
Tez dobry pomysł i w sumie zależy od preferencji. Do Sadrith Mora chodzę robić te mikstury jak zaklinam przedmioty i myślałem nawet żeby tutaj też tam się wybrać, ale w gruncie rzeczy wychodzi podobnie, bo i tak mamy nieograniczone hajsy, trochę mniej kliknięć i mniej wagi nam wyjdzie za taką samą wartość mikstur, ale Balmorę bardziej lubię, wygodniej mi się tam nawiguje i trenerów szuka 😋
Mordo co ty masz Jacka Jaworka w zbroi na awatarze?
Przyjacielu jeśli handlujesz to targuj się także szczególnie gdy transakcje są powyżej 1000. W sumie ja nigdy przy alchemi nie używałem iluzji tylko zwiększałem sobie inteligencje także przez alchemia i potem inne mikstury. Oczywiście każdy ma swoja taktykę.
Nie chciało mi się targować o te kilka monet jak obracam setkami tysięcy zarabiając na alchemii. Złota w tej grze jest aż za dużo :P
@@kokos4181 No niby tak pod tym względem Morek jest łatwy ale jeśli naprawdę wiemy o nim bardzo dużo bo gra jest większa i bardziej złożona od Skyrim.
Wytłumaczysz w przyszłych poradnikach enchantowanie?
Nagram taki poradnik niedługo. Jeśli jest coś czego nie rozumiesz, albo interesuje Cię w enchantowaniu na co powinienem zwrócić uwagę to daj znać, a postaram się zwrócić na to uwagę 😊
@@kokos4181 mógłbyś coś powiedzieć o enchant values na itemy?
Jutro może mi się uda to wrzucić
ruclips.net/video/fvyL1eSODH8/видео.html
Czyli nie tylko ja odkryłem tego boosta z alchemią xD Najlepsze jest to, że mikstury uzdrawiające na 100 poziomie alchemii czynią nas praktycznie nieśmiertelnymi przez parenasście sekund
Raczej przez parę dni jeżeli zbierzesz odpowiednią ilość składników do boostowania inteligencji ;P
34:56 No tak, COD w Morrowind, ma to sens...
Trucizny jest mnóstwo w pułapkach. Szczęście chyba nie działa, pusty atrybut... chyba, ze było to zmienione w którejś wersji
A działa wszechojcze. Wpływa na każdą kalkulację w tej grze 😋
@@kokos4181 Ale ze na pewno i jest to potwierdzone jakkolwiek? Bo na 100% kiedys nie dawalo nic :)
@@JspoonG Na pewno. Możesz na wiki obczaić. Swoją drogą pierwszy raz słyszę żeby kiedyś nie działała
grasz na czystej wersji czy jakieś community patche?
Na czystej
Pierścień wpierdolu :D
Qorwyn Mikke wolność i nadzieja Altmeris
Powstrzymywałem się przed tym nawiązaniem w filmiku xD
Albo możesz pójść pod Bretona i rozwinąć intelekt przez co po chwili masz op magię i alchemię.
czegoś nie rozumiem mianowicie, zeby zdobyc lvl musimy zdobyc lacznie 10 leveli ktorejs z umiejetnosci glownych lub pobocznych, wiec jaki sens ma branie innych niż te, które mamy już wylevelowane bazowo przez rase? moglbys troche jasniej bo nie zrozumialem tego fragmentu.
Jasne. Jeśli zaczniemy z jakąś umiejętnością na wartości 50 to wbijając ją do 100 zyskamy z niej tylko 5 poziomów. Jak zaczniemy z nią na 30 to wbijając ją do 100 zyskamy z niej 7 poziomów. Chodzi o to, żeby móc wbić wyższy maksymalny level, a co za tym idzie mieć więcej punktów życia zdobywanych z awansem. Grając w sposób podany w poradniku i tak sobie te umiejętności kupujemy u trenerów bardzo szybko, więc nie boli nas, że są mniejsze na start :) Oczywiście jest to opcjonalne i możesz grać jak chcesz, bo to czy wymaksowani na końcu będziemy mieli 77 poziom czy przykładowo 68 i tak nie powinniśmy mieć problemów z żadnym przeciwnikiem.
@@kokos4181 teraz wszystko jasne dzięki wielkie
Bedzie poradnik do heroes 5 dzikie hordy?
Jeden jest. Do krasnali. W sumie to grałem tylko na hot seats ze znajomymi prawie samymi krasnalami i lochem. Może kiedyś jeszcze coś z herołsów wleci. Teraz ogrywam inną turówkę na najwyższym poziomie, to może z niej coś się pojawić, ale nie obiecuję.
Zagraj w Mortal 2 Online, to taki Morrowind Online na sterydach.
You N'Wah!
Pierścień wpierdolu, nazwa mówi sama za siebie ;)
Trochę to psuję rozgrywkę dlatego wolę być przeciętnym lolem co sprawia frajdę
To nie jest poradnik dla początkujących tylko jak "złamać" grę XD
Najlepiej samemu odkrywać co Morrowind ma do zaoferowania (choć kilka porad o tym jak tworzyć postać zawsze się przydaje)
No na mnie ten filmik zadziałał jak poradnik do cheatowania. Na dzień dobry prędkość bolidu, latanie, zabijanie na hita itd. grać się odechciewa bo mając latającego boga zniszczenia z nieograniczonym hajsem nie ma po co grać dalej. A questy które przestaną być wyzwaniem też nie zachęcają.
Zrób lepiej poradnik jak mieć z tej gry fun, bo podchodziłem jakieś 5 razy do tego i za każdym razem nudziło niemiłosiernie xD
Polecam olać questy poboczne i skupić się na głównych. Są dużo ciekawsze 😋
@@kokos4181 Dzięki, skorzystam. To prawda, głównie męczyłem te bez lootowe podziemia i chodziłem po wiochach. :/
matko ile razy się odbiłem od tej gry - najbardziej mnie FPS wkurza wolałbym perspektywę 3 osoby. Poproszę takie cuś o oblivionie. Od obliviona.. jezu dialogii a potem jebut podziemia, podziemia... jak wyszedłem to już miałem dość XD
Oblivion w sumie nie ma nic specjalnego, żeby poradnik robić. Jest prosty jak budowa cepa jeśli chodzi o mechanikę. Polecam zrobić questy dla mrocznego bractwa. Najlepsze w całej serii 😋
@@kokos4181 jak wspomniałem nie grałem nigdy w morrowinda ani obliviona - w sensie odbijałem się po 30 minutach. Bardzo irytujące. Nużące. I ci ludzie z mordami jaszczurek XD Spróbuj proszę nagrać cos właśnie z Tes4
Mordo teraz się gra w Elden Ring