Akurat tutaj bezpośrednim sprawcą jest nagrywający, który ewidentnie chciał się zachować jak "szeryf" i zajechał drogę BMW, które swoją drogą na pewno nie jechało przepisowo, jednak nie doszłoby do tego wypadku, gdyby nie zajechanie nagrywającego
Mam to samo. Szczególnie, gdy przechodzę przez pasy na kilkupasmówce. Jednak jak widzę babki, którym zatrzyma się 1 auto na skrajnym pasie na powiedzmy 2-3 pasmówce i one idą "na pałę" to mnie krew zalewa (jeszcze najlepiej jak pada ostry deszcz i śnieg). W sumie może dlatego tak robię, bo jestem zarówno pieszym, jak i kierowcą. Wiem jak ciężko jest dostrzec pieszego w trudniejszych warunkach atmosferycznych. Ale najważniejszą uwagę zwracam na samochody skręcające w lewo (lewoskręt). Jeżdżę motocyklem, więc jest to (nie oszukujmy się) największe niebezpieczeństwo. Dzięki tej serii mam oczy dookoła głowy. Z zasadą "Na drodze nigdy nie masz pierwszeństwa". Pozdrawiam
5:57 po co zwolnić jak widzi się dziwne zachowanie faceta w busie, przecież można ordynarnie uderzyć..... po co zapobiegać jak można przypier..... . Niektórych rzeczy chyba nigdy nie zrozumiem.
Marcin 95 - jeśli ta cyfra oznajmia twój rocznik to ja się zastanawiam jak ty prawo jazdy zdałeś tudzież je masz - nie znasz czegoś takiego jak zasada "ograniczonego zaufania"? to mam rozumieć, że jak będziesz wyjeżdżał z podporządkowanej w lewo, a ktoś będzie miał kierunek w prawo i na pewniaka wyjedziesz a tu KLOPS miał tylko kierunek, a jechał prosto to też będziesz się chwalił jak ten gościu "NIE MOJA WINA" ? no lecz się... tutaj dochodzi zdrowy rozsadek, a nie kodeks drogowy.... Takich typków jak ty wrzucić do dziczy drogowej w Bombaju i byś się nauczył "kto ma pierwszeństwo" i ci podpowiem: DUŻY
Prawdopodobnie kierowca busa jechał środkiem żeby wjechać w ciasny wjazd. Nigdy nie opuścił lewego pasa więc nagrywający wjechał mu w tył i to nagrywający spowodował kolizję
No nie jego dokońca, bo ziomek jechał środkiem z prawym kierunkowskazem i chuj wie co chciał zrobić. Kierowca też idiota, bo mimo tego gnał zamiast zwolnić. Od razu widać było, że ten dostawczak nie jest zdecydowany na nic.
5:54 Wirtuoz hamowania klaksonem. Brawo, doszedłeś w tym sporcie do perfekcji. Nie pokazuj nagrania ubezpieczycielowi, bo nic nie dostaniesz. A i do odpowiedzialności karnej za wyłudzanie mogą cię pociągnąć.
Moja racja jest najmojsza! Zawsze mnie zastanawiają ludzie, którzy lubią robić problemy innym. Ja mam pierwszeństwo i już walimy, bo tak! Ludzie trochę wyrozumiałość, każdy popełnia błędy.
A od kiedy wolno zajmowac dwa pasy ruchu? Kierowca z przodu nie dosc, ze wlaczyl prawy kierunkowskaz sugerujac, ze zmienia pas to wlókł sie srodkiem, a pozniej w reakcji na klakson (slusznej zreszta) nagle odbil w lewo i zahamowal. Wybiorcza ta wasza percepcja skoro nie widziecie. Jedyne co, to autor nagrania widzac takiego ciamajde mogl wczesniej zdjac noge z gazu.
No bo mógł. Gościu w busiku to ewidentny debil za taką jazdę, ale jak ktoś ma trochę oleju w głowie i był na miejscu nagrywającego to by zwolnił czy zatrzymał, mrugnął gościowi światłami żeby spieprzał z drogi i tyle. A ten nie dośc, że zasuwa, hamuje klaksonem to jeszcze stwierdza - nie moja wina.
co ty typie gadasz. wina jest nagrywającego idioty. przecież wjechał mu w tył. busiarz popełnił wykroczenie i dostanie 150 zł za jazdę dwoma pasami. mam nadzieję że trollujesz bo aż przeraża że ludzie jak ty mogą mieć uprawnienia do kierowania pojazdami. druga sprawa bronisz idioty który mógł spokojnie wyhamować swoją drogą.
Marcin 95 kierowca busa jechał niepoprawnie, co nie zmienia faktu, że nagrywający widząc z daleka, że pojazd przed nim znajduje się na dwóch pasach (w dodatku jadący ze znacznie mniejszą prędkością) powinien zastosować zasadę ograniczonego zaufania i zwolnić, a nawet zatrzymać się, zatrąbić i poczekać aż kierowca busa dokończy manewr, a nie bezmyślnie zap*erdalać przed siebie, cały czas przyspieszając. W tym przypadku sprawcą kolizji jest tu bezwzględnie nagrywający.
Prawo jazdy posiadam dopiero od 6 miesięcy,za kółko wsiadam niemalże codziennie . I jedyne co mogę powiedzieć,to że jestem niezmiernie wdzięczna twórcom tego kanału. Przed odebraniem prawka,podczas trwania kursu,jak i dotychczas uważnie oglądam każdy odcinek. Dzięki wam wzrosła moja czujność i wyobraźnia na drodze,po prostu wielkie dzięki.
7:20 Główną sprawczynią tutaj jest ta kobieta która jechała w samochodzie z kamerką. (sic!) jeszcze był nawet z nią reportaż w TV i mówiła jak to ludzie niebezpiecznie jeżdżą ... Z "wyliczeń" wychodzi, że zjechała na lewy pas z prędkością około 90km/h ( na drodze gdzie możemy się poruszać 140km/h !). I do tego zjechała na lewy pas który służy do WYPRZEDZANIA i robiła na nim nie wiadomo co.. bo na pewno nie wyprzedzała, 30 tonowy zestaw robił by to sprawniej. ( Dla każdego kto nie wie co wiąże się ze słowem wyprzedzanie, polecam sobie dokładniej rozjaśnić, w skrócie.. jak najszybciej wykonać ten manewr. ) Bardzo duża część wypadków jest właśnie przez takie zakały drogowe, które jadą "bo ja mogę".
Dla mnie sprawa nie jest taka oczywista, skoro tak 3masz się przepisów to zwróć uwagę na prędkość BMW bo 140 to na pewno nie było. Kierowcy czy na autostradzie czy w mieście są lepsi i gorsi. Skoro obrzucasz tą panią ,że zajechała drogę to co to za doświadczony kierowca BMW , który takim dobrym autem nie jest w stanie wyhamować i najeżdża na auto poruszające się 100km/h? Tłumaczenia gdyby nie zajechała lewego pasa nie przyjmuję bo gdyby on jechał 140 to z łatwością by wyhamował, chyba że gadał przez telefon. Koleina sprawa skoro zajechał mu ktoś drogę to doświadczony kierowca lutowałby w tył a nie karał niewinnego kierowcę z prawego pasa. Wiem tylko ,że taka BeMka potrafi zatrzymać się z 200km/h bardzo szybko ,więc tutaj chyba odleciał i to mocno przy takich warunkach. Wcześniej wyprzedała ich KIA i ona miała pewnie koło 140 a to BMW po wyhamowaniu leciało szybciej, więc nie brońcie gościa bo jest tak samo winny.
Nie twierdze, że kierowca BMW jest bez winy. Ciężko być bez winy skoro to on wjechał w tył tamtego samochodu. Tylko twierdzę kto był tutaj głównym sprawcą wypadku(kobieta która nagrała całe zdarzenie). Mi też jest bardzo przykro, że ucierpiała tutaj osoba która w żaden sposób nie zawiniła. Z pewnością dużo lepiej by było gdyby kierowca BMW po prostu próbował hamować i wjechał w tą babę która mu zajechała. Sprawa by się skończyła pewnie wtedy w sądzie i była by wygrana na korzyść kierowcy BMW. Jeszcze jak by było to nagranie jako dowód, to 100%, że kierowca BMW by wygrał sprawę. Wystarczy sobie uświadomić prostą rzecz, ( nie mówię tutaj o kimś kto porusza się nie sprawnym technicznie samochodem, pod wpływem itd ): Nie ma znaczenia z jaką prędkością jadą inne samochody na autostradzie ( czy 140km/h - czy 250km/h ) jeśli my będziemy respektować prawo, nie zajedziemy im drogi, nie wymusimy pierwszeństwa to wszyscy dojadą cało do domu, jedni szybciej drudzy wolniej. Jednak jeśli ktoś będzie robił jak ta kobieta z której samochodu jest owy filmik czyli wymuszał pierwszeństwo, to na każdego co jedzie szybciej niż "ona" będzie oddziaływała negatywnie, jeden będzie jechał trochę szybciej - i będzie musiał hamować. Drugi będzie jechał dużo szybciej i będzie musiał hamować awaryjnie i szukać drogi ucieczki. Ktoś inny będzie jechał przepisowo ( dalej to szybciej o 50km/h niż ta kobieta ), zagapi się, akurat w tym momencie kiedy ona mu zajedzie popatrzy na komputer pokładowy czy gdzieś odwróci wzrok na 1sekunde i BAM jest wypadek. Wszystko przez to, że baba myśli iż jest królem drogi, nie musi się upewniać czy na nikim nie wymusi pierwszeństwa, nie potrafi poruszać się po drogach i wykonywać tak prostej czynności jaką jest WYPRZEDZANIE.
Ja myślę, że głównie warto sobie tutaj uświadomić, że jak jest ograniczenie do 140 to jedziemy 140, a nie 240. Każdy człowiek popełnia błędy - i na autostradzie też będą się zdarzały, zawsze. Różnica polega na tym, że jadąc te 140 max mamy jakąś tam możliwość manewru i wyratowania się z błędów innych. Grzejąc 200+ już nie bardzo
Tia.. Nie zapomnę testu w motorze około roku 2002 r. jak K.Hołowczyc próbował wyprowadzić zwykłe Renault Megane z poślizg przy 60km/h po szykanie(która miała imitować niespodziewane wyminięcie). Na normalnej drodze wojewódzkiej w lesie. Na 6 prób tylko raz udało mu się wybronić. Po prostu, w normalnym aucie jest za mały zapas mocy, źle rozłożony ciężar auta na osie, za miękkie zawieszenie które "huśtało" autem, za słabe hamulce i w tym teście wyszło też, że opony również nie dają odpowiedniej przyczepności. Jednak w Polsce mamy wyśmienitych kierowców, którzy przewyższają swoimi umiejętnościami niejednego kierowcę rajdowego...
Z tego co mi wiadomo to prędkość MAKSYMALNA na autostradzie to 140 km/h. Czyli każdy może poruszać się z prędkością mniejszą niż ta graniczna (oczywiście w granicach rozsądku). Jednak nikt nie powinien przekraczać tej prędkości (przynajmniej teoretycznie). Mnie osobiście zdarza się jechać także z prędkością większą, ale zawsze wtedy zakładam że to JA mam myśleć także za innych na drodze ponieważ jadę szybciej niż pozwalają przepisy. I jak można mówić o zajechaniu drogi jeżeli Pani nagrywająca była prawie 5 s. na lewym pasie (przejechała prawie 130 m). I skąd możemy wiedzieć czy BMW w momencie rozpoczęcia manewru wyprzedzania przez samochód z kamerką był na lewym pasie?
Kilka mozliwosci: 1. Jechala do pracy 2. Zalatwianie spraw zwiazanych z kolizja moze chwile zajac 3. Autorka tego nagrania mieszka badz to na peryferiach Bielska-Bialej, badz tez w ktorejs miejscowosci pomiedzy Bielskiem a Oswiecimiem - dojazd do pracy bez samochodu z tamtych okolic to czesto wrecz niemozliwa sprawa. Dodatkowo jeszcze patrz punkt 2. Tak zupelnie serio to w tej sytuacji jak ktos zna tamta okolice to nie ma nic zabawnego.
Niby przysługuje zastępcze z OC sprawcy, ale niestety ostatnio się przekonałem o tym, że faktycznie poszkodowany ma całą masę formalności związanych z wypadkiem, a na koniec jeszcze musi się dochodzić z ubezpieczycielem, bo ten oczywiście zawsze chce dać jak najmniej. Stłuczkę miałem na początku grudnia, a teraz dopiero zamykam temat (niestety szkoda całkowita). Wcześniej zdarzało mi się myśleć "było nie hamować, by się baran nauczył", oczywiście odruch wygrywa, ale w tej sytuacji nawet nie miałem możliwości wyhamować, czy w ogóle przewidzieć manewr sprawcy i przekonałem się, że poszkodowany najpierw ma problem z samą stratą czasu, a później jeszcze z otrzymaniem "zadośćuczynienia". Trzeba robić co się da, żeby kolizji uniknąć, choć oczywiście czasem to nie wystarczy. Pozdrawiam.
Ja akurat z ubezpieczycielem sprawcy nie mialem problemu. Dogadali sie z ASO po tym jak serwis wystawil rachunek i wszystko poszlo z OC sprawcy. Ale przy tym wszystkim: 1. Ogledziny rzeczoznawcy - trzeba na goscia zaczekac, dac mu czas na formalnosci (to moze zajac wiecej niz godzine) 2. Laweta - sytuacja prosta zaufany serwis w miescie A, oszukanczy serwis z miescie B, kolizja w miescie B, odleglosc X km a ja nawet maski nie jestem w stanie otworzyc zeby sprawdzic czy moge jechac. Ogolnie musza zaladowac samochod, pozniej trzeba jechac do serwisu zeby serwis przyjal, itd. Od kilku godzin do dwoch dni 3. Samochod w naprawie. To moze potrwac nawet i miesiac a gwarancji samochodu zastepczego nie ma - przynajmniej nie na caly okres w sensie nie od poczatku naprawy. Ogolnie niestety ale jak ktos nie ma alternatywy z dojazdem to urlop bywa jedynym rozwiazaniem zeby nie wyleciec. Ewentualnie moze przyslugiwac L4:-)
pracuję jako kurier i przez "Polskie Drogi" wiem co mnie może czekać na drodze, widzę czego mogę się nie spodziewać i próbuje zwracać na to uwagę. I przez Was wolę do klienta dojechać po czasie niż narażać moje a co najważniejsze czyjeś życie, gdy by tylko jeszcze klienci to zrozumieli :/ Dziękuję Wam że istnieje taki kanał na YT, Pozdrawiam.
Najgorszy okres dla kuriera moim zdaniem to święta, ilość paczek do klientów prywatnych może zmrozić krew w żyłach a klienci są różni, jeden jest miły, w porządku i można się z nim dogadać, nie robi problemów bo wie że nie jest jedynym klientem kuriera, a inny zachowuje się jak by kurier był jego niewolnikiem, miałem taką sytuację że dzwoniłem do klienta i umówiłem się na dostawę przesyłki, przyjechałem, dostarczyłem, miła atmosfera klient również a na następny dzień skarga że mu za późno przesyłkę dostarczyłem i nie kulturalnie się zachowywałem - jednym słowem palant i już :O a dziś np. klient zgłosił odbiór przesyłki, nie pisząc ile waży, okazało się że paczka ma prawie 70 kg a ja sam mam ważę 60 Kg.... poprosiłem czy mi pomoże ją zanieść do auta ale mówił mi że ma chory kręgosłup i może dźwigać do 15 kg... albo mam pecha albo nie wiem co bo najczęściej chore kręgosłupy mają tacy klienci co siedzą w pracy za biurkiem, co drugi mi tłumaczy że nie może dźwigać :) przykro mi z powodu pieska, ale tak jak w innych zawodach są ludzie i barany. Ale fakt praca kuriera jest stresująca, wielu tego nie rozumie, zrozumieli by trochę gdyby sami wsiedli choć na jeden dzień i próbowali się dostosować do klientów. Pozdrawiam
To czekamy na filmik z Pana/Pani udziałem skoro powinno się odpuszczać gaz w zakręcie. Paru takich ważnych już było, co na zjeździe z autostrady skończyli na barierce przy wyżej wymienionej prędkości max 50 km/h
Robi się nadsterowne poprzez odpuszczenie nogi z gazu masa leci na przód. Podsterowne robi się na śniegu zazwyczaj przy zbyt mocnym hamowaniu a wtedy koła zwyczajnie nie skręcają (szczególnie bez abs). Operować z wyczuciem i się w rowach nie skończy no i trochę myśleć bo serio niektórzy to gonią na urwanie łba.
Zgoda, nagrywajacy nie powinien w tej sytuacji zajmowac lewego pasa - jedzie z taka sama predkoscia jak Skoda wiec po co lewy pas? Ale to BMW potwierdza tylko stereotyp o kierowcach tej marki - Brakuje Mozgu Wiesniakowi. Nie uwazam, ze wszyscy kierowcy BMW to drogowe buraki ale ten definitywnie pasuje do tego stereotypu.
wiesz co nagrywający zajechal droge kierowcy BMW, Gdyby nie głupota tej typiary to ludzie byli by cali i zdrowi. A przez nia ludzie nie maja auta i musza sie terabanic z ubezpieczeniami przez glupote tej facetki.
No co chcesz fajnie sie rozpędził, przejechał światła i wjechał w teren zabudowany, no ale że był rozpędzony to co bedzie hamował, znaczy hamował ale klaksonem, a może nie wiedział że hamowanie klaksonem nie jest najlepszym sposobem na wyhamowanie.
Świetny kanał, świetne filmiki. Dają dużo do myślenia. Tak w ogóle połowy tych sytuacji nie byłoby gdyby ludzie jechali z prędkością dozwoloną, a nie zap*****lali jak szaleni. Widać też że niektórych wyapdków dałoby sie uniknąć używając hamowania awaryjnego.
Dokładnie! Ja od zawsze starałem się przestrzegać ob. prędkości i co? Od niemal dekady jak mam prawko nie spowodowałem żadnego wypadku czy stłuczki ze swojej winy. Zarówno za "szczyla" jak i później, gdy bywały lata że jeździłem ponad 20 tysięcy rocznie.
Mam prawko od 24 lat, zawsze mam w dupie ograniczenia, sam oceniam jaka prędkość będzie dobra i nigdy nie miałem nawet stłuczki a przejechałem ponad 10x tyle co Ty. O czym to świadczy?
To świadczy o tym że ograniczenia są dla sierot co nie są w stanie ocenić prędkości innych pojazdów i dostosować prędkości do warunków panujących na drodze
Polskie Drogi dzięki wam już uniknąłem nie jednej stłuczki, wielkie dzięki za nowe odcinki bo przypominacie, żeby nadal uważać. Dużo przypadków było np. z klaksonem, i ostatnio mi np wyjechał ktoś ze stacji prosto przed maskę, nawet nie spojrzał czy ktoś jedzie. Pierwsze co użyłem hamulca i odbiłem samochodem tak, żeby nie było kolizji(kolizji to za mało powiedziane). Na trąbienie jest czas po fakcie, żeby inna osoba zrozumiała że trzeba się rozglądać. Ale najpierw trzeba ratować własną skórę, a nie patrzeć na to że "wymusił to odszkodowanie" jakbym wtedy nie zareagował to prawdopodobnie nie było by co ze mnie zbierać.
Kanał YT uczy ciebie zasad ruchu drogowego. Kanał YT uczy ciebie, aby uważać na drodze. Dzięki kanałowi YT użyłeś hamulca. Gratuluję. Dzwoń to Star Chips czy Lay's, aby kogoś przysłali po twoje prawo jazdy. Ty jesteś zagrożeniem dla normalnych kierowców.
Luka Wars kanał yt przypomina mi żeby nie zawsze czuć się bezpiecznie na drodze. Naucz się czytać ze zrozumieniem, jak Cię tego w szkole nie uczyli to nie mój problem.
Takich komentów jest mnóstwo. Okazuje się, że ludzie z prawem jazdy po obejrzeniu tych filmików zaczynają uważać jakby nigdy wcześniej ich tego nie uczono. Poziom polskiego kierowcy.
Uwierz, że zawsze uważałem na drodze, tylko te nagrania przypominają że ograniczone zaufanie, chyba powinno być cały czas, a nie tylko przy przejściach dla pieszych itp. Bo nigdy nie wiesz co się wydarzy.
E0V0E0R0Y0M0A0N tu nie chodzi o to że ich nie uczono, chociaż w tym jest dużo prawdy. Kierowca zaczyna się uczyć po odebraniu prawka i taka jest prawda. Takie nagrania powinno puszczać na nauce teoretycznej, żeby ludzie wiedzieli co się może zdarzyć. W większości szkołach jazdy jest po prostu pokazywanie przykładów ze znakami itp. później "świeży" kierowca jeździ i nie wie jak się czasem zachować i są tego skutki. Na szkołach nauki jazdy Cię nie nauczą że np. w przypadku jak wyskoczy Ci sarna to uważaj bo może ich być więcej, albo żeby nie ładować w gościa bo wymusił. Ja sam zarobiłem na swój samochód więc nie myślał bym jak typowy Janusz, byle tylko odszkodowanie duże było.
A ja odwrotnie. Co odcinek utwierdzam się w przekonaniu, że umiem mniej niż mi się wydaje i na mniej sytuacji drogowych będę w stanie właściwie zareagować. Zwróćcie uwagę na reakcje kierowców. Może 2% (wszystkie filmiki) potrafi zareagować adekwatnie do zagrożenia. Część ma szczęście. Pozostali nie mają wpływu na to co się stanie za ćwierć sekundy. Dla mnie Polskie Drogi to przede wszystkim dokumentacja łamania stereotypów. Jedź po uliczce osiedlowej - będzie bezpiecznie. Jedź szybko - zdążysz wyprzedzić. Jedź wolno - zdążysz zareagować. Nic z tych rzeczy. Wsiadasz w samochód i jedziesz, bo umiesz? To kompletna iluzja weryfikowana na prostej, na łuku, na skrzyżowaniu i na parkingu. To czy umiesz jeździć czy nie, nie ma znaczenia wziąwszy pod uwagę, że 98% kierowców wciska hamulec i milczy lub krzyczy "KURWAAAA!" lub "O JEZUUUU!". P.S. Moje prywatne zdanie - wiem że wbrew wolnościowym trendom - karać, karać i jeszcze raz karać. Mandatami w okolicy pensji. Może wolności mniej, ale mniej także śmierci, tragedii, kosztów.
ostatnio na PD ktoś wrzucal informacje o tym, że w podobnej sytuacji ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania ze względu na możliwość uniknięcia kolizji, tutaj będzie podobnie. droga 50km/h, mnóstwo świateł itp a on zapierdala jakby był sam na drodze.
Odkąd oglądam Polskie Drogi jestem przewrażliwiony na drodze, jeszce bardziej nieufny i ostrożny co do innych kierowców oraz sam bardziej uważam. Już ze dwa razy uratowało to pewne sytuacje dzięki temu.
@ Twój Mistrz Nie do końca tak jak ktoś sygnalizuje zamiar skrętu to nie można go wyprzedzać, ale nie widziałem żeby był migacz. Ale za prędkość to by mu się coś należało.
Takie tam kilkuletnie które były na promocji w biedronce, w końcu "opona to opona, jeden c**j" ; ) Dodaj do takich zużytych oponek często spotykany naganny stan pojazdu oraz brawurę kierowcy, przykładowo "Ja nie pojadę 80km/h po lodzie? To patrz" i masz efekt jaki można ujrzeć na Polskich Drogach ; )
W Biedronce nie sprzedają starych opon. Wielu wydaje się że jak ma 6mm to już nadaje się na zimę, chuj że stary kondon na feldze ma już starą stwardniałą mieszankę ważne że handlarz używkami powiedział "PANIE JESZCZE DWA SEZONY POLATAJĄ" dziwne jakby powiedział że stare to tylko wino jest dobre. Zaraz jakiś Janusz skomentuje ''JO TAK JEZDZE 30 LOT I NIC SIE NIE STOŁO" lub ''KIEDYŚ NIE BYŁO ZIMÓWEK I LUDZIE JEŹDZILI'' ale w sumie są i tego plusy, jak po paru latach czuje ze moje paro letnie opony mimo głebokego bieżnika nie mają takiej przyczepności jak kiedyś to jakiś matoł je kupi.
MrMuniez ten z bmw powinien stracić prawko dożywotnio manewr jaki odjebał to widać na filmie dośc że zapierniczał i chiał być cwańszy i wyprzedzić z prawej strony i to tak się skończyło
Ani nie przychylam sie do twojej opini ani nie neguje. Fakt jego prędkość jak i manewr był bardzo niebezpieczny aczkolwiek manewr wyprzedzania powinien być dynamiczny i wykonany jak najszybciej przynajmniej takie jest moje zdanie i opinia. Dlatego zachowanie nagrywającego tak bardzo mnie zdziwiło. To tak jakbby kazdy od dzis wyprzedzał jadąc o 0,5km/h szybciej niz pojazd wyprzedzany, to by było o wiele więcej takich wypadków.
MrMuniez dobrze piszesz ale w tej sytuacji sprawca jest tylko jeden i dobrze że nikomu poważnego nic się nie stało w ponoć w skodzie z tyłu jechały dzieci
Powinni obowiązkowo pokazywać ten w którym chyba kierowca audi stracił kontrolę nad pojazdem, jechał grubo ponad 200 i spotkał się czołowo z ciężarówką (a przynajmniej tak pamiętam), chodzi mi o to nagranie gdzie widać latające kończyny. Sądzę że tego typu filmy powstrzymałyby dużą część młodych kierowców przed głupotami na drodze. Na przykład ostatnio kolega mojego przyjaciela miał nas gdzieś podrzucić, honda civic z gwintowanymi amorami, teren zabudowany wiejski - gościu ciśnie 180-200 a podwójna ciągła nie istnieje (szczególnie na wiadukcie nad s14 gdzie występuje znaczne uniesienie, skąd mógł wiedzieć czy PRZYPADKIEM ktoś nie postanowił jechać swoim pasem z naprzeciwka). Po części to rozumiem bo trochę gęba mi się cieszyła ale zdecydowanie jestem temu przeciwny, a takie potrzeby można zaspokoić na torze. Dodam jeszcze że w kwietniu kończę 17 lat :)
7:27 kretyn nagrywajacy powinien sprawdzic lusterka a nie wjechal na lewy pas zajezdzajac droge BMW Edit. W szczególności ze jechal z córką banan jeden i rownie dobrze to X5 mogło wjechać w jego samochód, a wtedy zbyt wiele by z tej corki nie zostalo
BMW miało jakieś 5 sekund na reakcję i zwolnienie... Jednak gdy się dobija do 150 ciężko zwolnić... Nagrywający też oczy w *** i tylko on jeździ po tych drogach...
2:25 Jak dla mnie w tej sytuacji współwina. Passat wjeżdża na pas którym jedzie bmw. Ale kierowca BMW widząc to z premedytacją przyśpiesza. Jeśli ktoś ma wątpliwości to niech zobaczy że bmw prawie że na prostych kołach uderzyło w Passata. Przecież on tak jadąc za chiny nie zmieściłby się na swoim pasie.
Bajako1 passat powinien poruszać się zgodnie z oznakowaniem poziomym, które kierowało go na skrajny prawy. BMW zajmuje pas, który w miejscu kolizji umożliwia wjechanie na lewy lub środkowy - ten na który wpychal się passat. Passat to cwaniak, jak wielu w tym miejscu - do lewego pasa tworzą się korki więc co po niektórzy starają się wpychac dokładnie tak jak passat.
Kacper Woźniak ja w żadnym wypadku nie twierdzę. Że Passat jechał zgodnie z przepisami. Chodzi mi o to, że kierujący bmw bardzo chciał żeby do tej kolizji doszło i to jeszcze z większymi uszkodzeniami.
Zgadzam się z Tobą, Passat trochę tam zboczył ze swojego pasa ale ten z bmw ewidentnie zrobił to na siłę bo jego pas lewy, z którego jechał był cały wolny więc na spokojnie powinien tam wjechać a wyszło na to że co on chciał na prawy odrazu i jeszcze przyspieszył!? A nóż widelec sobie myślał wybule od ubezpieczalni sporą sumkę na oryginalny zderzaczek a reszta do kieszeni... Nie odpuścił bym tu bo wina jak wspomniałeś po obu stronach i ktoś tu może stracić więcej niż myśli :D :)
@TheRozo "trochę tam zboczył" serio ? no bmwicą dał po gazie fakt ale zobacz gdzie był passat w momencie zderzania- 3/4 auta na pasie który zajmowało bmw. Kierowca bmw to typowy polski kierowca- hamujący klaksonem :D i oczywiście kierunkowskazu brak :)
Tomasz Kruzo pobożne życzenie.Nikt mnie nie przekona, że w ogóle to bmw widziała.Jej obecność na lewym pasie była kompletnie nieuzasadniona widząc, jak się zabierała za wyprzedzanie.Ten kogut w bmw z kolei za dużo chyba grał w gierki zakładając, że w razie czego zrobi restart.
Marcin 95 przesadził z prędkością kolego. zresztą wyluzujcie, przecież nikt nie powiedział że bezpośrednia wina leży po stronie nagrywajacego, ale chyba taka jazda też nie jest ok? czy jest ? :d
1:56 o matko pamiętam jak nasza pani mówiła nam że jak jechała do pracy po takiej drodze blisko "ala lasu" i jak jej jeleń wyskoczył na dach samochodu że się tak wystraszyła jak nam mówiła (bo nie przywiozła po choince mojej kol ciasta) i pani mąż jechał za nią i odcholowali jej samochód i się nasza wychowawczyni spóźniła 20 minut do pracy i tyle jej nie było A my takie siedzimy przed salą i graliśmy w "uno" xd.
za 500-600 zł nie kupisz opon pasujących do lanserskich 17-stek, czy 18-stek. Wiadomo, że w Polsce lepiej dołożyć do felg, a zaoszczędzić na oponach ;)
JRK1 W Polsce normą jest spotykanie wypasionych, mocnych aut na wielkich kołach i najtańszych chińskich oponach. Ja nie wiem co ludzie mają w głowach. Jakby mogli to wcale by opon nie zakładali...
Ogólnie w Polsce, lepiej starym trupem z trzy litrowym trucicielem jeździć, aniżeli nowszym autem, klasę mniejszym i sprawnym. Toż to wstyd... Przed sąsiadem.
Ogladam kazdy jeden odcinek ! Masakra czasem jak ludzie zapierdalaja i nie mysla... btw kilku sytuacji mozna bylo uniknac odbijajac np w lewo lub prawo albo mocno hamujac. Co nie zmienia faktu ze nawet mieszkajac w UK zaczynam uwazac na drodze i przewidywac. Dzieki ze jestescie naprawde kazdy kierowca powinien takie cos ogladac !
Kierowca BMW dostał tylko mandat 500zł. Próbował się wyratować po tym jak auto nagrywające zajechało mu drogę, nie widzę powodów żeby zatrzymywać prawo jazdy. Wyhamuj dajmy na to ze 150km/h 2.5 tonowym autem - nie jest tak prosto.
Dominik Żurawski Może ja czegoś nie wiem ale podobno na polskich autostradach jest ograniczenie do 140 km/h a z tej prędkości dosyć łatwo wychamować do 90. A co do prowadzącego samochód nagrywajający, to może po prostu ma wolniejsze auto, a chciał wyprzedzić. Do zdarzenia doszło dobrych parę sekund po zmianie pasa. Werdykt, BMW grzało jak głupie a przy takiej prędkości to nagrywający mógł go nawet w lusterku jeszcze nie widzieć. Wina ewidentnie BMW.
Chce tylko powiedzieć że to mój tata ktory jechał wymienić opony no miał 2 zimówki i 2 letnie i przez to wpadł w poślizg ps mój tata leżal w szpitalu dlugo i dlatego jechal w tedy wymirnic opony
7:20 Gość z BMW dostanie (i powinien) mandat za przekroczenie prędkości. To się zgadza. Ale w prawie jest napisane, (chodzi mi o sens zapisu), Lewy pas służy do wyprzedzania a nie do ciągłej jazdy nim. Nagrywający zjebał akcję i przyczynił się w niemal całości do tego co widać. Wymusił na kierowcy BMW manewr do ucieczki na prawy pas. I tu nie jest ważne czy inny kierowca przekroczył prędkość czy nie. On dostanie tylko za przekroczenie, ale osoba która wymusiła dostanie całą resztę. Kolega tak dostał mandat za skasowanie auta (które przekroczyło prędkość) i doprowadził w ten sposób do wypadku. Nie ważne, że jak się włączał do ruchu, to kształt drogi oraz otoczenia uniemożliwił mu zauważenie tego samochodu (plus jego prędkość). Zobaczył go w ostatniej chwili, zahamował ale doszło do kolizji i dostał mandat i punkty za wymuszenie i doprowadzenie do wypadku. A tamten przekraczający prędkość, tylko za prędkość. Więc wymuszenie to wymuszenie, nie ważne na jakim pojeździe i z jaką prędkością się ten pojazd poruszał. Jeśli Twój manewr zmusza innego kierowcę do: Hamowania, zmiany pasa ruch, lub jakiegokolwiek innego manewru który musi wykonać by uniknąć zderzenia, jesteś sprawcą wypadku, nie ważne, że ty nie dostaniesz fizycznie w auto. Jak was tu czytam to wy macie prawko chyba rok albo dwa i świat tylko z perspektywy swojej Beemki lub Hondziany widzicie (nie obrażając porządnych właścicieli tych aut) Nawet kilka lat za kółkiem i to, że jeździłem różnymi rodzajami samochodów (w tym ciężarowe) sprawia, że po dziś dzień się nadal uczę i dziwię co ludzie odpier@%$%@ą na drodze... A myślenie, że tylko Ci co jeżdżą, zgodnie z prawem jest ok, albo tylko jazda ponad prawem jest ok, to się mylą. Prawo nie jest perfekcyjne i nie przewiduje wszystkiego, na drodze należy przede wszystkim myśleć. A nie... bo ja jestem na prawie... I ktoś napisał, że Ci co się kurczowo prawa trzymają stwarzają czasem większe zagrożenie, niestety się muszę czasem zgodzić... Przykład? Fotoradar poza terenem zabudowanym, żadnego znaku z ograniczeniem, jadę zestawem i nagle typ przede mną hamuje awaryjnie do 50 bo KURWA fotoradar stoi... co z tego, że ten fotoradar jest ustawiony na 90 bo stoi poza zabudowanym... Niestety większość na drodze to same ameby...
7:20 nie bronię faceta z bmw (jechał trochę za szybko), ale jak jedziesz 100 na autostradzie, to musisz mieć świadomość, że ktoś może jechać o te 40 szybciej na lewym
2:27 No w końcu ktoś to zarejestrował! Notorycznie kierowcy przy skręcaniu w lewo gdzie jest kilka pasów, wymuszają pierwszeństwo, bo nie wiedzą którym pasem powinni jechać. Jak tacy ludzie kurwa zdali prawko ja się pytam?
Tam to jest klasyka gatunku, nawet w Jedź Bezpiecznie Dworaka było o tym. Idealne miejsce na dzwona ;-) A generalnie to w sumie nawet prawa jazdy nie trzeba mieć, no ewentualnie prawo jazdy na taczki, wystarczy patrzeć na linie naprowadzające...
Wytlumacz mi jakim cudem "niewinny" kierowca bmw znalazl sie na skrajnym prawym pasie? Docisnal tego pastucha ladnie do bandy, a teoretycznie zakladajac, ze to nie celowe powinno sie skonczyc lekka stluczka.
Paweł Panek a wiesz co to wyprzedzanie? nagrywajacy zjechal na lewy pas i nawet nie zmienil odleglosci od "wyprzedzanej" skody, czyli jechali z ta sama predkoscia. oczywiscie nie bronie goscia z bmw, bo mial grubo powyzej 160 na liczniku, ale zasada jest prosta. nie masz czym, to nie wyprzedzaj.
Paweł Panek mowilem, ze nie bronie idioty w bmw bo zapierdalal jak pojebany. a zasada nie masz czym to nie wyprzedzaj tyczy sie glownie kierowcy, bo to on stwarza zagrozenie. zalozmy wyprzedzajac tira 10 sekund nagle ci moze wyskoczyc np. takie zapierdalajace bmw a wtedy juz po tobie.
ten kto jechal lewym pasem jest wspolwinny tej szkodzie i taka jest prawda! Jestesmy tylko ludzmi, sam poruszam sie bardzo szybkim samochodem (GLS 63 AMG) wiec wiem jak to jest. Kierowca BMW zachowal sie karygodnie i naprawde go nie bronie ale niestety jesli lewy pas w tym przypadku bylby wolny, nie bylo by wypadku. To co sie w PL na trasach szybkiego ruchu wyprawia oraz na autostradach to jest tragedia. Mijajace sie TIRy, busy na lewym pasie, kierowca na telefonie.. gamonie ktorzy w tym samym momencie daja kierunek i zmieniaja pas ruchu nie patrzac do tylu.. a gdzie policja?
On po prostu nie zwolnił ze swojej poprzedniej prędkości. Jechał w okolicach 140, ale myślał, że zrobi sobie slalom i dostanie medal od księcia Monako.
Sytuacja ostatnia byla juz przerabiania. Ale moja uwaga jest taka ze kierujący samochodem w tym wypadku,po jaka cholerę zmienia pas na lewy skoro nie mial wystarczającej predkosci do wyprzedzania.W lusterku mogl zobaczyć zbliżający sie w duzo wiekszej predkosci pojazd z tyłu. Cale szczęście ze skończyło sie bez ofiar.
Przy dużo większej prędkość jest problem z oceną prędkości patrząc w lusterko, coś o czym miłośnicy 200+ zapominają. Coś co jest małym punkcikiem w lusterku 6 sekund później może ledwo za tobą wyhamowywać.
Aż mi się przypomniało z "Days of Thunder"... Myślę, że tu idealnie pasuje. 7:25: "Don't keep it up Cole, please..." 7:28: "Harry, this guy is going down". Przykre to. Dobrze, że nikt nie zginął.
Już sam fakt że ktoś nie używa drogowych świateł to potrafię zrozumieć. Trzeba cały czas przełączać na mijania jak ktokolwiek się pojawi z naprzeciwka, bywa to upierdliwe. Ale chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego ktoś widząc 3-4 metry przed samochodem nadal szczęśliwie sobie zapierdala, zwłaszcza przez las gdzie wiadomo że są dzikie zwierzęta (są znaki, i u niektórych zdrowy rozsądek) i doskonale wiadomo że wychodzą na jezdnię tuż przed samochodem bo jest oświetlona droga. Takie zachowanie kierowców jest po prostu żałosne. Mam bardzo ograniczoną ilość szacunku dla takich ludzi.
Akurat w 2:07 byłem pasażerem. Drogowe były włączone, na liczniku może 70km/h tyle tylko że te świnie wbiegły z pola i nie było najmniejszej szansy wyhamować...
3:13 obszar zabudowany.. szybciej sie nie dało jechać?? 5:04 tylko debile wyprzedzają na zakręcie i to jeszcze w taką pogode.. 5:50 debil do potęgi, widzi co gościu przed nim odwala, ale po co zwalniac, lepiej jeszcze przyspieszyć 7:20 Typowy autostradowy Janusz, jedzie 3km/h szybciej ale musi zjechać na lewy...
5:53 "SPOKOJNIE NIE MOJA WINA" :D :D leci lewym kiedy prawy ma pusty widzi ze bus robi cos dziwnego a ten nadal gaz w podłogę a na koniec klasyczne hamowanie klaksonem :D
Nie zajmują aż tyle tylko osiołek zamiast od razu hamować wolał użyć klaksonu który oczywiście skraca hamowanie o 10 metrów i auto które zajedzie ci drogę cofa o kolejne 10 do tylu
7:17 tak sobie kilkukrotnie oglądałem ten dość poważny wypadek i w 100 % stwierdzam jako osoba z prawem jazdy która jezdzi po calej polsce zarówno osobówką jak i busami że do tego nieszczęścia doszło przede wszystkim przez kierującą osobe autem z wideorejestratorem. Zawsze się znajdzie taka inteligentna persona która dojdzie do wnosku że na drodze dwupasmowej najlepiej i najprzyjemniej wyprzedza się inny pojazd z taką samą prędkością ewentualnie dosłownie pare kilonetrow jadąc szybciej bo oczywiście nie można zredukować biegu plynnie i szybko wyprzedzic czy to jeden pojazd czy kolunme aut tylko najlepiej jest wjechac komus kto jedzie szybciej prawie pod maske i pozniej np. mówić jak to niby sxybko tamten jechal jak wariat drogowy a samemu miało się pustke zamiast mózgu... pozdrawiam serdecznie osobe która kierowała autem z kamera... majac jednocześnie nadzieje że na każdym kroku ktoś jej bedzie zjeżdżał droge bo takie osoby powinny miec zabierane prawa jazdy... to przez tą osobe przedewszystkim doszło to tego nieszczescia...
od razu widzialem ze to wina ani BMW ani skody tylko tego co nagrywal bo nikt go nie nauczyl wyprzedzac... trzeba sie rozpedzic jak fabryka pozwala na zredukowanym biegu i jak juz sie ociera o dupe to dopiero wtedy zmienic pas na lewy i wtedy to trwa krotko. a typ zjebal strasznie
7:17 Nie ogarniam ludzi co zjeżdżają na lewy pas i pół minuty myślą czy wyprzedzić. Fakt koleś z suva nieźle zapierdalał jak na te warunki i nie neguję jego winy.
Dark Łaska musiał zmieścić się w wąski zjazd, więc musiał mieć dobry kat, busy czy ciężarówki mogą tak zrobić jak są za długie itp,. a. nagrywajcy jechał za. szybko i nie przesztrzegal zasady ograniczonego zaufania
W telewizji z tego BMW co jest na końcu zrobili pirata a tutaj wychodzi, że on mógł jechać przepisowo tylko auto z kamerką jechało 91 km/h lewym a Skoda 90 km/h prawym. Widać wcześniej, że skoda jedzie sobie spokojnie i jest wyprzedzana przez inne auto. Rożnica prędkości jest widoczna. Gość z BMW miał pecha, ale wina jego bo takie sytuacje też niestety trzeba przewidywać na autostradzie.
wina jest i kierowcy z kamerka i kierowcy bmw bo od kiedy kierowca zaczął manewr wyprzedzania do kolizji skody i bmw mija mniej wiecej 6 sekund wiec spokojnie kierowca bmw moglby wyhamować z tych 140km/h do powiedzmy 90km/h a podejrzewam ze jechal o wiele szybciej
Katalpa Kowalski skoro napisales że miał czas to co piszesz ze wina też kierowcy z kamerą? Sam sobie przeczysz. Nie ma żadnej winy kierujący z kamerą. Nikomu nie zjechał i jechał prawodlowo. Nie można przewidzieć idiotow co jadą 200km/h
7:16 powinna dożywotnie stracić prawko trzy na godzinę szybciej od skody na lewy pas wjeżdża dzida przepisów nie zna najgorsze co może być lewy pas i brak sprawdzania lusterek jeszcze dzieci wiezie mogę się założyć że twierdzi że to nie jej wina bo nos swój miała skierowany w stronę jazdy a co z tyłu to bez pierwszeństwa
Logiczne że nie jego/jej wina. Takie myślenie jak twoje to można mieć tylko po zawodowce chyba... Nikomu drogi nie zjechał a Ty jescze płaczesz. Policz czas od zasygnalizowania wyprzedzania i od jazdy na lewym pasie do uderzenia przez bmw.
Kot Szarobury gdzieś jest zabronione wyprzedzanie z niewielką różnica prędkości? Za którym razem zdałes ten egzamin, skoro się już tak chwali? 5? Ten kierowca jechał prawidłowo, jakie wykroczenie według ciebie popełnił? Przeczytaj PoRD bo kiepsko z myśleniem u ciebie.
Paweł Panek nigdzie stworzyła zagrożenie zajeżdżając drogę zajmując pas lewy ty jesteś niedorozwinięty ? Trzeba się upewnić przy zmianie pasa policz te twoje sekundy to na bank było go widać w lusterku lewym bocznym tej pani
3:15 To nieuniknione, że w sytuacji, gdy ktoś zapierdala ok. 100 km/h na jakiejś wsi czy przedmieściach w terenie zabudowanym, na skrajnie kolizyjnej drodze, prędzej czy później dojdzie do wypadku. Teoretycznie owszem, wina tego, który niedokładnie spojrzał, zajechał i wymusił, ale na litość boską, nie można jeździć z taką prędkością w takim miejscu... To świadczy o braku wyobraźni i paskudnej osobowości, mającej wyjebane na prawo oraz wszystkich wokół. Nie ma co nawet mówić o potencjalnej kolizji z człowiekiem. Jadąc 50-60 km/h, jeśli wejdzie nam ni stąd ni zowąd pod koła np. jakiś pijak, albo dziecko, ma realną szansę przeżyć, a my jesteśmy "czyści", bo jechaliśmy przepisowo, choć i tak, nawet jeśli wszyscy wyjdą z tego cało, trauma kierowcy, ofiary wypadku i ich rodzin jest ogromna. Jadąc stówą przez wieś, w razie wypadku rozłupujemy delikwenta i kończymy w kryminale.
Art. 24.1.3 Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Art 24.5 Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony. Kwestią sporną jest jedynie czy kierowca Peugeot użył kierunkowskazu. Na podstawie filmiku ciężko stwierdzić.
Każdy pojazd może być traktowany jako osobny manewr wyprzedzania. W przepisach jest wykorzystana jedynie liczba pojedyncza "pojazd", "pojazdu" itd. Ostatecznie i tak wszystko zależy od interpretacji, tak więc nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi. :)
7:10 to ja urlop biore xD
I kręgosłup bo dobry chajs
Akurat tutaj bezpośrednim sprawcą jest nagrywający, który ewidentnie chciał się zachować jak "szeryf" i zajechał drogę BMW, które swoją drogą na pewno nie jechało przepisowo, jednak nie doszłoby do tego wypadku, gdyby nie zajechanie nagrywającego
100 % racja
@martrex54 Ale wiesz, że kolega Ma rio nie do tej sytuacji się odnosił co Ty?
ta chodzi mi o ta sytuacje z BMW
przez ten kanał rozglądam się na wszystkie strony jak pojebany
W sumie to chyba dobrze
Spoko ja mam to samo ;-)
Ja również... Tylko jako Motocyklista, mam też zdecydowanie większy dystans do innych kierowców. Oglądając każdy nowy odcinek...
Boszu strach jeździć na dwóch kołach, co nie?
Mam to samo. Szczególnie, gdy przechodzę przez pasy na kilkupasmówce. Jednak jak widzę babki, którym zatrzyma się 1 auto na skrajnym pasie na powiedzmy 2-3 pasmówce i one idą "na pałę" to mnie krew zalewa (jeszcze najlepiej jak pada ostry deszcz i śnieg). W sumie może dlatego tak robię, bo jestem zarówno pieszym, jak i kierowcą. Wiem jak ciężko jest dostrzec pieszego w trudniejszych warunkach atmosferycznych. Ale najważniejszą uwagę zwracam na samochody skręcające w lewo (lewoskręt). Jeżdżę motocyklem, więc jest to (nie oszukujmy się) największe niebezpieczeństwo. Dzięki tej serii mam oczy dookoła głowy. Z zasadą "Na drodze nigdy nie masz pierwszeństwa". Pozdrawiam
MaciekP92 dokładnie...
5:57 po co zwolnić jak widzi się dziwne zachowanie faceta w busie, przecież można ordynarnie uderzyć..... po co zapobiegać jak można przypier..... . Niektórych rzeczy chyba nigdy nie zrozumiem.
"NIE MOJA WINA" No jak się jest debilem to pewnie się tak mysli, hamowanie klaksonem najlepsze
Marcin 95, ale to nagrywający spowodował kolizje. Nie ma to jak znajomość kodeksu drogowego
to jest rumia xD
Marcin 95 - jeśli ta cyfra oznajmia twój rocznik to ja się zastanawiam jak ty prawo jazdy zdałeś tudzież je masz - nie znasz czegoś takiego jak zasada "ograniczonego zaufania"? to mam rozumieć, że jak będziesz wyjeżdżał z podporządkowanej w lewo, a ktoś będzie miał kierunek w prawo i na pewniaka wyjedziesz a tu KLOPS miał tylko kierunek, a jechał prosto to też będziesz się chwalił jak ten gościu "NIE MOJA WINA" ? no lecz się... tutaj dochodzi zdrowy rozsadek, a nie kodeks drogowy.... Takich typków jak ty wrzucić do dziczy drogowej w Bombaju i byś się nauczył "kto ma pierwszeństwo" i ci podpowiem: DUŻY
Prawdopodobnie kierowca busa jechał środkiem żeby wjechać w ciasny wjazd. Nigdy nie opuścił lewego pasa więc nagrywający wjechał mu w tył i to nagrywający spowodował kolizję
6:00 "Nie moja wina" Serio? I takie osoby mają prawo jazdy?
Mr. Bombastic
Żebyś wiedział, klakson zamiast hamowania. A można było uniknąć.
Mr. Bombastic
Ty serio napisałeś? To uzasadnij że to jego wina.
No nie jego dokońca, bo ziomek jechał środkiem z prawym kierunkowskazem i chuj wie co chciał zrobić. Kierowca też idiota, bo mimo tego gnał zamiast zwolnić. Od razu widać było, że ten dostawczak nie jest zdecydowany na nic.
Jak ubezpieczeniowiec zobaczy film to mu nie wypłacą OC. Przynajmniej nie powinni. Baran gorszy od tego w busie.
Zerowa umiejętność przewidywania plus zapierdzielanie w zabudowanym, powinni za to w końcu porządnie karać
5:54 Wirtuoz hamowania klaksonem. Brawo, doszedłeś w tym sporcie do perfekcji. Nie pokazuj nagrania ubezpieczycielowi, bo nic nie dostaniesz. A i do odpowiedzialności karnej za wyłudzanie mogą cię pociągnąć.
cczeslaww no w sumie bez kamerki to nie jego wina :)
@Darek Domański
Bez kamerki też jego wina, ale wyłudzania odszkodowania bez filmu mu nikt nie udowodni.
Moja racja jest najmojsza! Zawsze mnie zastanawiają ludzie, którzy lubią robić problemy innym. Ja mam pierwszeństwo i już walimy, bo tak! Ludzie trochę wyrozumiałość, każdy popełnia błędy.
A od kiedy wolno zajmowac dwa pasy ruchu? Kierowca z przodu nie dosc, ze wlaczyl prawy kierunkowskaz sugerujac, ze zmienia pas to wlókł sie srodkiem, a pozniej w reakcji na klakson (slusznej zreszta) nagle odbil w lewo i zahamowal. Wybiorcza ta wasza percepcja skoro nie widziecie. Jedyne co, to autor nagrania widzac takiego ciamajde mogl wczesniej zdjac noge z gazu.
No bo mógł. Gościu w busiku to ewidentny debil za taką jazdę, ale jak ktoś ma trochę oleju w głowie i był na miejscu nagrywającego to by zwolnił czy zatrzymał, mrugnął gościowi światłami żeby spieprzał z drogi i tyle. A ten nie dośc, że zasuwa, hamuje klaksonem to jeszcze stwierdza - nie moja wina.
Fajne że są pokazywane zdjęcia po kolizji/wypadków pokazuje to jakie sa konsekwencje.
fajny to był dźwięk przygazowania w 5:00 pewnie nieprzytomny/martwy kierowca docisnął niechcący gaz :D
@@alibabapirce9782 przepustnica się zacięła 😂
@@moai3951 nie ma co nic
6:00 - "Nie moja wina" a kogo? Krystyny z gazowni?
Marcin nie rób prawka proszę
Marcin bo lepiej hamować klaksonem tak? I reagować w momencie zderzzenia? Żałosny jesteś - serio.
Poza tym to był teren zabudowany, czyli ograniczenie do 50 kmph a mogę wątpić, że tyle jechał
co ty typie gadasz. wina jest nagrywającego idioty. przecież wjechał mu w tył. busiarz popełnił wykroczenie i dostanie 150 zł za jazdę dwoma pasami. mam nadzieję że trollujesz bo aż przeraża że ludzie jak ty mogą mieć uprawnienia do kierowania pojazdami. druga sprawa bronisz idioty który mógł spokojnie wyhamować swoją drogą.
Marcin 95 kierowca busa jechał niepoprawnie, co nie zmienia faktu, że nagrywający widząc z daleka, że pojazd przed nim znajduje się na dwóch pasach (w dodatku jadący ze znacznie mniejszą prędkością) powinien zastosować zasadę ograniczonego zaufania i zwolnić, a nawet zatrzymać się, zatrąbić i poczekać aż kierowca busa dokończy manewr, a nie bezmyślnie zap*erdalać przed siebie, cały czas przyspieszając. W tym przypadku sprawcą kolizji jest tu bezwzględnie nagrywający.
Prawo jazdy posiadam dopiero od 6 miesięcy,za kółko wsiadam niemalże codziennie . I jedyne co mogę powiedzieć,to że jestem niezmiernie wdzięczna twórcom tego kanału. Przed odebraniem prawka,podczas trwania kursu,jak i dotychczas uważnie oglądam każdy odcinek. Dzięki wam wzrosła moja czujność i wyobraźnia na drodze,po prostu wielkie dzięki.
7:20 Główną sprawczynią tutaj jest ta kobieta która jechała w samochodzie z kamerką. (sic!) jeszcze był nawet z nią reportaż w TV i mówiła jak to ludzie niebezpiecznie jeżdżą ...
Z "wyliczeń" wychodzi, że zjechała na lewy pas z prędkością około 90km/h ( na drodze gdzie możemy się poruszać 140km/h !). I do tego zjechała na lewy pas który służy do WYPRZEDZANIA i robiła na nim nie wiadomo co.. bo na pewno nie wyprzedzała, 30 tonowy zestaw robił by to sprawniej. ( Dla każdego kto nie wie co wiąże się ze słowem wyprzedzanie, polecam sobie dokładniej rozjaśnić, w skrócie.. jak najszybciej wykonać ten manewr. )
Bardzo duża część wypadków jest właśnie przez takie zakały drogowe, które jadą "bo ja mogę".
Dla mnie sprawa nie jest taka oczywista, skoro tak 3masz się przepisów to zwróć uwagę na prędkość BMW bo 140 to na pewno nie było. Kierowcy czy na autostradzie czy w mieście są lepsi i gorsi. Skoro obrzucasz tą panią ,że zajechała drogę to co to za doświadczony kierowca BMW , który takim dobrym autem nie jest w stanie wyhamować i najeżdża na auto poruszające się 100km/h? Tłumaczenia gdyby nie zajechała lewego pasa nie przyjmuję bo gdyby on jechał 140 to z łatwością by wyhamował, chyba że gadał przez telefon. Koleina sprawa skoro zajechał mu ktoś drogę to doświadczony kierowca lutowałby w tył a nie karał niewinnego kierowcę z prawego pasa. Wiem tylko ,że taka BeMka potrafi zatrzymać się z 200km/h bardzo szybko ,więc tutaj chyba odleciał i to mocno przy takich warunkach. Wcześniej wyprzedała ich KIA i ona miała pewnie koło 140 a to BMW po wyhamowaniu leciało szybciej, więc nie brońcie gościa bo jest tak samo winny.
Nie twierdze, że kierowca BMW jest bez winy. Ciężko być bez winy skoro to on wjechał w tył tamtego samochodu. Tylko twierdzę kto był tutaj głównym sprawcą wypadku(kobieta która nagrała całe zdarzenie). Mi też jest bardzo przykro, że ucierpiała tutaj osoba która w żaden sposób nie zawiniła. Z pewnością dużo lepiej by było gdyby kierowca BMW po prostu próbował hamować i wjechał w tą babę która mu zajechała. Sprawa by się skończyła pewnie wtedy w sądzie i była by wygrana na korzyść kierowcy BMW. Jeszcze jak by było to nagranie jako dowód, to 100%, że kierowca BMW by wygrał sprawę.
Wystarczy sobie uświadomić prostą rzecz, ( nie mówię tutaj o kimś kto porusza się nie sprawnym technicznie samochodem, pod wpływem itd ): Nie ma znaczenia z jaką prędkością jadą inne samochody na autostradzie ( czy 140km/h - czy 250km/h ) jeśli my będziemy respektować prawo, nie zajedziemy im drogi, nie wymusimy pierwszeństwa to wszyscy dojadą cało do domu, jedni szybciej drudzy wolniej.
Jednak jeśli ktoś będzie robił jak ta kobieta z której samochodu jest owy filmik czyli wymuszał pierwszeństwo, to na każdego co jedzie szybciej niż "ona" będzie oddziaływała negatywnie, jeden będzie jechał trochę szybciej - i będzie musiał hamować. Drugi będzie jechał dużo szybciej i będzie musiał hamować awaryjnie i szukać drogi ucieczki. Ktoś inny będzie jechał przepisowo ( dalej to szybciej o 50km/h niż ta kobieta ), zagapi się, akurat w tym momencie kiedy ona mu zajedzie popatrzy na komputer pokładowy czy gdzieś odwróci wzrok na 1sekunde i BAM jest wypadek. Wszystko przez to, że baba myśli iż jest królem drogi, nie musi się upewniać czy na nikim nie wymusi pierwszeństwa, nie potrafi poruszać się po drogach i wykonywać tak prostej czynności jaką jest WYPRZEDZANIE.
Ja myślę, że głównie warto sobie tutaj uświadomić, że jak jest ograniczenie do 140 to jedziemy 140, a nie 240. Każdy człowiek popełnia błędy - i na autostradzie też będą się zdarzały, zawsze. Różnica polega na tym, że jadąc te 140 max mamy jakąś tam możliwość manewru i wyratowania się z błędów innych. Grzejąc 200+ już nie bardzo
Tia.. Nie zapomnę testu w motorze około roku 2002 r. jak K.Hołowczyc próbował wyprowadzić zwykłe Renault Megane z poślizg przy 60km/h po szykanie(która miała imitować niespodziewane wyminięcie). Na normalnej drodze wojewódzkiej w lesie. Na 6 prób tylko raz udało mu się wybronić. Po prostu, w normalnym aucie jest za mały zapas mocy, źle rozłożony ciężar auta na osie, za miękkie zawieszenie które "huśtało" autem, za słabe hamulce i w tym teście wyszło też, że opony również nie dają odpowiedniej przyczepności. Jednak w Polsce mamy wyśmienitych kierowców, którzy przewyższają swoimi umiejętnościami niejednego kierowcę rajdowego...
Z tego co mi wiadomo to prędkość MAKSYMALNA na autostradzie to 140 km/h. Czyli każdy może poruszać się z prędkością mniejszą niż ta graniczna (oczywiście w granicach rozsądku). Jednak nikt nie powinien przekraczać tej prędkości (przynajmniej teoretycznie). Mnie osobiście zdarza się jechać także z prędkością większą, ale zawsze wtedy zakładam że to JA mam myśleć także za innych na drodze ponieważ jadę szybciej niż pozwalają przepisy. I jak można mówić o zajechaniu drogi jeżeli Pani nagrywająca była prawie 5 s. na lewym pasie (przejechała prawie 130 m). I skąd możemy wiedzieć czy BMW w momencie rozpoczęcia manewru wyprzedzania przez samochód z kamerką był na lewym pasie?
5:50 po cholere tak grzejesz, a potem i tak musisz hamować, a i tak nie wyhamowałeś... Prawko znalezione w laysach czy co?
"nie moja wina'' XDD
Szczególnie że tam jest 50, mam tylko nadzieję, że winy nie przyznał kierowca sprintera. Szczególnie, że sygnalizował skręt w prawo
Hamulce słabe
Gdzie ten inwalida umysłowy robił prawko ? W Azerbejdżanie !? Za tekst " Nie moja wina" należy mu się placek w puzon.
Krystian calkowicie sie z tym zgadzam
7:03 Uciekał jak leśny skrzat albo smerf przed Klakierem
matnowicki Może myślał, że to policja? W końcu na złodzieju czapka (kaptur) gore xD Taki żarcik ;)
nie ma się co śmiać ;) bardzo dobra rekacja chłopaka, większość osób stoi jak wryci i czeka co się dalej wydarzy
Gumiś... sok z gumijagód pijają Gumisie :D
Ale ładnie z jego strony, że wrócił.
uciekał jakby gonił go sam beliar
7:11 Jeżeli masz stłuczke, pierwsze co myślisz to - biore urlop..
To samo pomyśłałem. :D
Pewnie do pracy jechała.
Kilka mozliwosci:
1. Jechala do pracy
2. Zalatwianie spraw zwiazanych z kolizja moze chwile zajac
3. Autorka tego nagrania mieszka badz to na peryferiach Bielska-Bialej, badz tez w ktorejs miejscowosci pomiedzy Bielskiem a Oswiecimiem - dojazd do pracy bez samochodu z tamtych okolic to czesto wrecz niemozliwa sprawa. Dodatkowo jeszcze patrz punkt 2.
Tak zupelnie serio to w tej sytuacji jak ktos zna tamta okolice to nie ma nic zabawnego.
Niby przysługuje zastępcze z OC sprawcy, ale niestety ostatnio się przekonałem o tym, że faktycznie poszkodowany ma całą masę formalności związanych z wypadkiem, a na koniec jeszcze musi się dochodzić z ubezpieczycielem, bo ten oczywiście zawsze chce dać jak najmniej. Stłuczkę miałem na początku grudnia, a teraz dopiero zamykam temat (niestety szkoda całkowita). Wcześniej zdarzało mi się myśleć "było nie hamować, by się baran nauczył", oczywiście odruch wygrywa, ale w tej sytuacji nawet nie miałem możliwości wyhamować, czy w ogóle przewidzieć manewr sprawcy i przekonałem się, że poszkodowany najpierw ma problem z samą stratą czasu, a później jeszcze z otrzymaniem "zadośćuczynienia". Trzeba robić co się da, żeby kolizji uniknąć, choć oczywiście czasem to nie wystarczy. Pozdrawiam.
Ja akurat z ubezpieczycielem sprawcy nie mialem problemu. Dogadali sie z ASO po tym jak serwis wystawil rachunek i wszystko poszlo z OC sprawcy. Ale przy tym wszystkim:
1. Ogledziny rzeczoznawcy - trzeba na goscia zaczekac, dac mu czas na formalnosci (to moze zajac wiecej niz godzine)
2. Laweta - sytuacja prosta zaufany serwis w miescie A, oszukanczy serwis z miescie B, kolizja w miescie B, odleglosc X km a ja nawet maski nie jestem w stanie otworzyc zeby sprawdzic czy moge jechac. Ogolnie musza zaladowac samochod, pozniej trzeba jechac do serwisu zeby serwis przyjal, itd. Od kilku godzin do dwoch dni
3. Samochod w naprawie. To moze potrwac nawet i miesiac a gwarancji samochodu zastepczego nie ma - przynajmniej nie na caly okres w sensie nie od poczatku naprawy.
Ogolnie niestety ale jak ktos nie ma alternatywy z dojazdem to urlop bywa jedynym rozwiazaniem zeby nie wyleciec. Ewentualnie moze przyslugiwac L4:-)
Niezmiernie nam miło, że możemy przyłożyć swoją cegiełkę do serii Polskie Drogi. Ku przestrodze!
"Biore urlop od Ciebie, chce być jak w niebie, wiec nie płacz kochanie "
"biorę wolne i znikam, drzwi cicho zamykam, nie czekaj już na mnie :D "
pracuję jako kurier i przez "Polskie Drogi" wiem co mnie może czekać na drodze, widzę czego mogę się nie spodziewać i próbuje zwracać na to uwagę. I przez Was wolę do klienta dojechać po czasie niż narażać moje a co najważniejsze czyjeś życie, gdy by tylko jeszcze klienci to zrozumieli :/ Dziękuję Wam że istnieje taki kanał na YT, Pozdrawiam.
Dobrze jest przekazać to młodym chłopakom, którzy raczkują przy kurierce i nie boją się zapierniczać 150 km/h po drodze - starym Volkswagenem LT.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo - skargi od klientów są w tym przypadku na szarym końcu listy priorytetów.
Tylko że z drugiej strony czym więcej skarg tym większe szanse że kurier wyleci na zbity pysk.
Najgorszy okres dla kuriera moim zdaniem to święta, ilość paczek do klientów prywatnych może zmrozić krew w żyłach a klienci są różni, jeden jest miły, w porządku i można się z nim dogadać, nie robi problemów bo wie że nie jest jedynym klientem kuriera, a inny zachowuje się jak by kurier był jego niewolnikiem, miałem taką sytuację że dzwoniłem do klienta i umówiłem się na dostawę przesyłki, przyjechałem, dostarczyłem, miła atmosfera klient również a na następny dzień skarga że mu za późno przesyłkę dostarczyłem i nie kulturalnie się zachowywałem - jednym słowem palant i już :O a dziś np. klient zgłosił odbiór przesyłki, nie pisząc ile waży, okazało się że paczka ma prawie 70 kg a ja sam mam ważę 60 Kg.... poprosiłem czy mi pomoże ją zanieść do auta ale mówił mi że ma chory kręgosłup i może dźwigać do 15 kg... albo mam pecha albo nie wiem co bo najczęściej chore kręgosłupy mają tacy klienci co siedzą w pracy za biurkiem, co drugi mi tłumaczy że nie może dźwigać :) przykro mi z powodu pieska, ale tak jak w innych zawodach są ludzie i barany. Ale fakt praca kuriera jest stresująca, wielu tego nie rozumie, zrozumieli by trochę gdyby sami wsiedli choć na jeden dzień i próbowali się dostosować do klientów. Pozdrawiam
Warunki na drodze do jazdy max 50 a ci jadą z nogą na gazie nawet na zakrętach
Akurat to, że ktoś jedzie z nogą na gazie na zakrętach bardzo dobrze o nim świadczy, inaczej wszyscy będą kończyli jak w 0:25
To czekamy na filmik z Pana/Pani udziałem skoro powinno się odpuszczać gaz w zakręcie. Paru takich ważnych już było, co na zjeździe z autostrady skończyli na barierce przy wyżej wymienionej prędkości max 50 km/h
Robi się nadsterowne poprzez odpuszczenie nogi z gazu masa leci na przód. Podsterowne robi się na śniegu zazwyczaj przy zbyt mocnym hamowaniu a wtedy koła zwyczajnie nie skręcają (szczególnie bez abs). Operować z wyczuciem i się w rowach nie skończy no i trochę myśleć bo serio niektórzy to gonią na urwanie łba.
7:25 kierowca z kamerką nie potrafi wyprzedzać
KRYST!4N to kobieta była. I mówili o tym niedawno w internetach.
Może szeryfem jest :)
Zgoda, nagrywajacy nie powinien w tej sytuacji zajmowac lewego pasa - jedzie z taka sama predkoscia jak Skoda wiec po co lewy pas? Ale to BMW potwierdza tylko stereotyp o kierowcach tej marki - Brakuje Mozgu Wiesniakowi. Nie uwazam, ze wszyscy kierowcy BMW to drogowe buraki ale ten definitywnie pasuje do tego stereotypu.
wiesz co nagrywający zajechal droge kierowcy BMW, Gdyby nie głupota tej typiary to ludzie byli by cali i zdrowi. A przez nia ludzie nie maja auta i musza sie terabanic z ubezpieczeniami przez glupote tej facetki.
Nigdy nie zrozumiem królów lewego pasa, blokujących inne samochody i powodujących bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia, jak w tym przypadku
5:51 z daleka widział że coś jest nie tak ale nie zwolni bo po co ...
Cichy szukał hamulca na kierownicy
No co chcesz fajnie sie rozpędził, przejechał światła i wjechał w teren zabudowany, no ale że był rozpędzony to co bedzie hamował, znaczy hamował ale klaksonem, a może nie wiedział że hamowanie klaksonem nie jest najlepszym sposobem na wyhamowanie.
Darksmakosz tam teren zabudowany zaczyna się około 5km wcześniej :p cała trasa od Gdyni do końca Redy teren zabudowany
Ten kanał powinien być obowiązkowym punktem na kursach nauki jazdy.
Zgadzam się❤❤❤
Rellll
A morał krótki i niektórym znany
Gdy ślisko i zła nawierzchnia NIE ZAPIERDALAMY
3:16 Szkoda że nie szybciej po tym terenie zabudowanym......
Dokładnie! A coś wiadomo o człowieku z 206? Przeżył?
@@latajacashiba6445 Tak myślałem... Niech spoczywa w pokoju. Bogu ducha winna była.
@@kubawharton Kierowca skręcający w lewo na lini przerywanej powinien się upewnić, że nikt go nie wyprzedza (Pomijając prędkość nagrywającego)
@@jezuschrystus4686 A to prawda
Świetny kanał, świetne filmiki. Dają dużo do myślenia. Tak w ogóle połowy tych sytuacji nie byłoby gdyby ludzie jechali z prędkością dozwoloną, a nie zap*****lali jak szaleni. Widać też że niektórych wyapdków dałoby sie uniknąć używając hamowania awaryjnego.
Dokładnie! Ja od zawsze starałem się przestrzegać ob. prędkości i co? Od niemal dekady jak mam prawko nie spowodowałem żadnego wypadku czy stłuczki ze swojej winy. Zarówno za "szczyla" jak i później, gdy bywały lata że jeździłem ponad 20 tysięcy rocznie.
Mam prawko od 24 lat, zawsze mam w dupie ograniczenia, sam oceniam jaka prędkość będzie dobra i nigdy nie miałem nawet stłuczki a przejechałem ponad 10x tyle co Ty. O czym to świadczy?
To świadczy o tym że ograniczenia są dla sierot co nie są w stanie ocenić prędkości innych pojazdów i dostosować prędkości do warunków panujących na drodze
Większość wypadków jest jakby wymuszona, spokojnie ludzie zdążyli by wyhamować albo ominąć ale nie wiem czy są upośledzeni czy poprostu OC
A zamiast omijać wola trąbić
Polskie Drogi dzięki wam już uniknąłem nie jednej stłuczki, wielkie dzięki za nowe odcinki bo przypominacie, żeby nadal uważać. Dużo przypadków było np. z klaksonem, i ostatnio mi np wyjechał ktoś ze stacji prosto przed maskę, nawet nie spojrzał czy ktoś jedzie. Pierwsze co użyłem hamulca i odbiłem samochodem tak, żeby nie było kolizji(kolizji to za mało powiedziane). Na trąbienie jest czas po fakcie, żeby inna osoba zrozumiała że trzeba się rozglądać. Ale najpierw trzeba ratować własną skórę, a nie patrzeć na to że "wymusił to odszkodowanie" jakbym wtedy nie zareagował to prawdopodobnie nie było by co ze mnie zbierać.
Kanał YT uczy ciebie zasad ruchu drogowego. Kanał YT uczy ciebie, aby uważać na drodze. Dzięki kanałowi YT użyłeś hamulca. Gratuluję.
Dzwoń to Star Chips czy Lay's, aby kogoś przysłali po twoje prawo jazdy. Ty jesteś zagrożeniem dla normalnych kierowców.
Luka Wars kanał yt przypomina mi żeby nie zawsze czuć się bezpiecznie na drodze. Naucz się czytać ze zrozumieniem, jak Cię tego w szkole nie uczyli to nie mój problem.
Takich komentów jest mnóstwo. Okazuje się, że ludzie z prawem jazdy po obejrzeniu tych filmików zaczynają uważać jakby nigdy wcześniej ich tego nie uczono. Poziom polskiego kierowcy.
Uwierz, że zawsze uważałem na drodze, tylko te nagrania przypominają że ograniczone zaufanie, chyba powinno być cały czas, a nie tylko przy przejściach dla pieszych itp. Bo nigdy nie wiesz co się wydarzy.
E0V0E0R0Y0M0A0N tu nie chodzi o to że ich nie uczono, chociaż w tym jest dużo prawdy. Kierowca zaczyna się uczyć po odebraniu prawka i taka jest prawda. Takie nagrania powinno puszczać na nauce teoretycznej, żeby ludzie wiedzieli co się może zdarzyć. W większości szkołach jazdy jest po prostu pokazywanie przykładów ze znakami itp. później "świeży" kierowca jeździ i nie wie jak się czasem zachować i są tego skutki. Na szkołach nauki jazdy Cię nie nauczą że np. w przypadku jak wyskoczy Ci sarna to uważaj bo może ich być więcej, albo żeby nie ładować w gościa bo wymusił. Ja sam zarobiłem na swój samochód więc nie myślał bym jak typowy Janusz, byle tylko odszkodowanie duże było.
Z każdym nowym odcinkiem czuje, że jestem bardziej przewidującym kierowcą :)
też tak mam
A ja przez to przewidywanie mam wrażenie, że straciłem pewność siebie. Na drodze nikomu już nie ufam :-)
A ja odwrotnie. Co odcinek utwierdzam się w przekonaniu, że umiem mniej niż mi się wydaje i na mniej sytuacji drogowych będę w stanie właściwie zareagować. Zwróćcie uwagę na reakcje kierowców. Może 2% (wszystkie filmiki) potrafi zareagować adekwatnie do zagrożenia. Część ma szczęście. Pozostali nie mają wpływu na to co się stanie za ćwierć sekundy. Dla mnie Polskie Drogi to przede wszystkim dokumentacja łamania stereotypów. Jedź po uliczce osiedlowej - będzie bezpiecznie. Jedź szybko - zdążysz wyprzedzić. Jedź wolno - zdążysz zareagować. Nic z tych rzeczy. Wsiadasz w samochód i jedziesz, bo umiesz? To kompletna iluzja weryfikowana na prostej, na łuku, na skrzyżowaniu i na parkingu. To czy umiesz jeździć czy nie, nie ma znaczenia wziąwszy pod uwagę, że 98% kierowców wciska hamulec i milczy lub krzyczy "KURWAAAA!" lub "O JEZUUUU!".
P.S. Moje prywatne zdanie - wiem że wbrew wolnościowym trendom - karać, karać i jeszcze raz karać. Mandatami w okolicy pensji. Może wolności mniej, ale mniej także śmierci, tragedii, kosztów.
Dzięki waszym filmom przekonałem rodziców na zakup Kamerki do samochodu :)
VertePlayGames dzięki temu mogą zacząć hamować klaksonem :D
Gdzie Ty tam chłopie porsche widziałeś ?
Nie no luz skoda taka zła nie jest
Adamo Kóligo jak odczytałeś tyle danych z takiego prostego zwrotu ? szyfr ? magik ? spisek ?
Adamo Kóligo naucz się szacunku do innych.
6:00 gość jest ślepy?
Debil zwykły, Ma okazję zarobić to wali
Niskie IQ i tyle.
Nie po prostu skrajnie głupi. Ale to gorsze niż ślepota
ostatnio na PD ktoś wrzucal informacje o tym, że w podobnej sytuacji ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania ze względu na możliwość uniknięcia kolizji, tutaj będzie podobnie. droga 50km/h, mnóstwo świateł itp a on zapierdala jakby był sam na drodze.
Mnie ciekawi co policja na to.
Odkąd oglądam Polskie Drogi jestem przewrażliwiony na drodze, jeszce bardziej nieufny i ostrożny co do innych kierowców oraz sam bardziej uważam. Już ze dwa razy uratowało to pewne sytuacje dzięki temu.
5:50 auto bez hamulców
Auto z kierowcą bez mózgu i wyobraźni*
Jak to bez? Przecież słychać klakson podpięty do hamulców :D
Jak to bez? Przecież słychać klakson podpięty do hamulców :D
Nie tylko to, ale jak widzi ze sprzodu hamuje a on jeszcze gazu daje i na koncu jeszcze "to nie moja wina"... Spoko! Kierowca miesiaca!
nie myl możliwości zapobiegnięcia wypadku z jego spowodowaniem
Najlepszy kanał na YT bez kitu
hah jak kto woli :)
Pełen szacun i podziw za całą prace na tym kanale
TaBezKitu :D
A jaki jest najlepszy kanał z kitem?
wino0000006 też się zastanawiam.
3:15 szybciej nie mogłeś jechać?
przecież pisze na początku filmu "ku przestrodze", więc to chyba o czymś świadczy
obydwoje równo winni
Gówno. On miał prawo tam wyprzedzać, a zjazd na posesje nie jest skrzyżowaniem i elo.
Miał prawo wyprzedzać ale nie miał prawa tak zapier*****
@ Twój Mistrz Nie do końca tak jak ktoś sygnalizuje zamiar skrętu to nie można go wyprzedzać, ale nie widziałem żeby był migacz. Ale za prędkość to by mu się coś należało.
Na jakich oponach ci ludzie jeżdżą?!
Żuk plastikowych ;)
Takie tam kilkuletnie które były na promocji w biedronce, w końcu "opona to opona, jeden c**j" ; )
Dodaj do takich zużytych oponek często spotykany naganny stan pojazdu oraz brawurę kierowcy, przykładowo "Ja nie pojadę 80km/h po lodzie? To patrz" i masz efekt jaki można ujrzeć na Polskich Drogach ; )
W Biedronce nie sprzedają starych opon. Wielu wydaje się że jak ma 6mm to już nadaje się na zimę, chuj że stary kondon na feldze ma już starą stwardniałą mieszankę ważne że handlarz używkami powiedział "PANIE JESZCZE DWA SEZONY POLATAJĄ" dziwne jakby powiedział że stare to tylko wino jest dobre. Zaraz jakiś Janusz skomentuje ''JO TAK JEZDZE 30 LOT I NIC SIE NIE STOŁO" lub ''KIEDYŚ NIE BYŁO ZIMÓWEK I LUDZIE JEŹDZILI'' ale w sumie są i tego plusy, jak po paru latach czuje ze moje paro letnie opony mimo głebokego bieżnika nie mają takiej przyczepności jak kiedyś to jakiś matoł je kupi.
Jak najtańszych czyli Chińskich.
Nawet dobre opony nie gwarantuja ze nie wpadniesz w poślizg
Mnie aż ciarki przechodzą, jak widzę, jak niektórzy jeżdżą po śniegu :(
7:25 według mnie nagrywający również powinien dostać mandat ze względu na jazde lewym pasem nie wyprzedzając pojazdu w tym przypadku skody.
Przecież chciał go wyprzedzić...
Prawidlowo rozpoczal manewr wyprzedzania. Nie ma nigdzie przepisu mowiacego o tym ze trzeba wyprzedzic w mgnieniu oka.
MrMuniez ten z bmw powinien stracić prawko dożywotnio manewr jaki odjebał to widać na filmie dośc że zapierniczał i chiał być cwańszy i wyprzedzić z prawej strony i to tak się skończyło
Ani nie przychylam sie do twojej opini ani nie neguje. Fakt jego prędkość jak i manewr był bardzo niebezpieczny aczkolwiek manewr wyprzedzania powinien być dynamiczny i wykonany jak najszybciej przynajmniej takie jest moje zdanie i opinia. Dlatego zachowanie nagrywającego tak bardzo mnie zdziwiło. To tak jakbby kazdy od dzis wyprzedzał jadąc o 0,5km/h szybciej niz pojazd wyprzedzany, to by było o wiele więcej takich wypadków.
MrMuniez dobrze piszesz ale w tej sytuacji sprawca jest tylko jeden i dobrze że nikomu poważnego nic się nie stało w ponoć w skodzie z tyłu jechały dzieci
To ja urlop biore xddd
Ten moment kiedy instruktor odpala Polskie Drogi a ty już widziałeś ten odcinek (a propos ostatniego) :)
Yohn is cool nauki jazdy :p
Powinni obowiązkowo pokazywać ten w którym chyba kierowca audi stracił kontrolę nad pojazdem, jechał grubo ponad 200 i spotkał się czołowo z ciężarówką (a przynajmniej tak pamiętam), chodzi mi o to nagranie gdzie widać latające kończyny. Sądzę że tego typu filmy powstrzymałyby dużą część młodych kierowców przed głupotami na drodze. Na przykład ostatnio kolega mojego przyjaciela miał nas gdzieś podrzucić, honda civic z gwintowanymi amorami, teren zabudowany wiejski - gościu ciśnie 180-200 a podwójna ciągła nie istnieje (szczególnie na wiadukcie nad s14 gdzie występuje znaczne uniesienie, skąd mógł wiedzieć czy PRZYPADKIEM ktoś nie postanowił jechać swoim pasem z naprzeciwka). Po części to rozumiem bo trochę gęba mi się cieszyła ale zdecydowanie jestem temu przeciwny, a takie potrzeby można zaspokoić na torze. Dodam jeszcze że w kwietniu kończę 17 lat :)
7:27 kretyn nagrywajacy powinien sprawdzic lusterka a nie wjechal na lewy pas zajezdzajac droge BMW
Edit. W szczególności ze jechal z córką banan jeden i rownie dobrze to X5 mogło wjechać w jego samochód, a wtedy zbyt wiele by z tej corki nie zostalo
BMW miało jakieś 5 sekund na reakcję i zwolnienie... Jednak gdy się dobija do 150 ciężko zwolnić... Nagrywający też oczy w *** i tylko on jeździ po tych drogach...
Rakowy_Manaskal no ale widzisz jadac 150 jeszcze taka krowa 5 sekund to jest nic
Marcel w zależności od odległości, jednak nadal sądzę, że dałby radę zwolnić i spróbować trawnikiem pojechać. Ale to tylko gdybanie
w ogóle praktycznie nie przyśpieszając, po co zmieniał pas jak nie wyprzedzał.
Bez_ksywy typowy niedzielny kierowca ;D jedzie 2km/h więcej i wyprzedza :)
0:30 muzyka idealna do powolnego obrotu XD
przez te filmiki bardzo uważam na drodze, dzięki :-)
Your Nightmare na pewno masz to potwierdzone wieloletnimi badaniami
Your Nightmare widzę że dokładne badania przeprowadziłeś bo nawet wiesz ile jeżdżę
2:25 Jak dla mnie w tej sytuacji współwina. Passat wjeżdża na pas którym jedzie bmw. Ale kierowca BMW widząc to z premedytacją przyśpiesza. Jeśli ktoś ma wątpliwości to niech zobaczy że bmw prawie że na prostych kołach uderzyło w Passata. Przecież on tak jadąc za chiny nie zmieściłby się na swoim pasie.
Bajako1 passat powinien poruszać się zgodnie z oznakowaniem poziomym, które kierowało go na skrajny prawy. BMW zajmuje pas, który w miejscu kolizji umożliwia wjechanie na lewy lub środkowy - ten na który wpychal się passat. Passat to cwaniak, jak wielu w tym miejscu - do lewego pasa tworzą się korki więc co po niektórzy starają się wpychac dokładnie tak jak passat.
Kacper Woźniak ja w żadnym wypadku nie twierdzę. Że Passat jechał zgodnie z przepisami. Chodzi mi o to, że kierujący bmw bardzo chciał żeby do tej kolizji doszło i to jeszcze z większymi uszkodzeniami.
Zgadzam się z Tobą, Passat trochę tam zboczył ze swojego pasa ale ten z bmw ewidentnie zrobił to na siłę bo jego pas lewy, z którego jechał był cały wolny więc na spokojnie powinien tam wjechać a wyszło na to że co on chciał na prawy odrazu i jeszcze przyspieszył!? A nóż widelec sobie myślał wybule od ubezpieczalni sporą sumkę na oryginalny zderzaczek a reszta do kieszeni... Nie odpuścił bym tu bo wina jak wspomniałeś po obu stronach i ktoś tu może stracić więcej niż myśli :D :)
@TheRozo "trochę tam zboczył" serio ? no bmwicą dał po gazie fakt ale zobacz gdzie był passat w momencie zderzania- 3/4 auta na pasie który zajmowało bmw. Kierowca bmw to typowy polski kierowca- hamujący klaksonem :D i oczywiście kierunkowskazu brak :)
Widzę, że nie tylko ja mam wątpliwości co do tej sytuacji.
7:20 Gościu chce wyprzedzić Passata zjeżdżając na lewy pas i jadąc wolniej od niego? Jeszcze zajechał drogę kierowcy BMW.
krawacik3 Babka widząc że bmka chce ją wyprzedzić z prawej strony po prostu przestała wyprzedzać i zostawiła mu lukę ale debilowi i to nie pomogło.
Geebon Do wyprzedzania
Tomasz Kruzo pobożne życzenie.Nikt mnie nie przekona, że w ogóle to bmw widziała.Jej obecność na lewym pasie była kompletnie nieuzasadniona widząc, jak się zabierała za wyprzedzanie.Ten kogut w bmw z kolei za dużo chyba grał w gierki zakładając, że w razie czego zrobi restart.
dzięki, robicie dobrą robotę, zawsze po każdym odcinku nabieram więcej pokory za kierownicą, a ta się bardzo przydaje
Best channel, excellent content.......why does everyone drive so fast in Poland?
Because every driver thinks he's the best.
Unfortunately I see a lot of unecessary aggression on these videos. It's a shame as I find Polish people very friendly and courteous.
Because most polish ppl have fast, powerful cars and we also have excellent roads.
3:15 teren zabudowany
KRYST!4N pewnie będzie się bronić tym że "wideorejestrator przeklamuje" :p
Marcin 95 no przed Tobą na pewno nie. ale jakbyś jeszcze tego nie zauważył - chyba znacznie przesadził jak na teren zabudowany
no i co z tego, że zabudowany? przecież mógł wyprzedzać. mógł dostać co najwyżej mandat za przekroczenie prędkości
Marcin 95 przesadził z prędkością kolego.
zresztą wyluzujcie, przecież nikt nie powiedział że bezpośrednia wina leży po stronie nagrywajacego, ale chyba taka jazda też nie jest ok? czy jest ? :d
jakby walnął babkę na pasach w tej sytuacji też byś go bronił?
2:30 specjalnie przyspieszył, żeby spowodować kolizje gratulacje
1:56 o matko pamiętam jak nasza pani mówiła nam że jak jechała do pracy po takiej drodze blisko "ala lasu" i jak jej jeleń wyskoczył na dach samochodu że się tak wystraszyła jak nam mówiła (bo nie przywiozła po choince mojej kol ciasta) i pani mąż jechał za nią i odcholowali jej samochód i się nasza wychowawczyni spóźniła 20 minut do pracy i tyle jej nie było A my takie siedzimy przed salą i graliśmy w "uno" xd.
75% tych filmów by nie było gdyby ludzie nie jeździli na 15-letnich, łysych oponach. Tak trudno wydać te 500-600zł i jeździć jak normalny człowiek?!
za 500-600 zł nie kupisz opon pasujących do lanserskich 17-stek, czy 18-stek. Wiadomo, że w Polsce lepiej dołożyć do felg, a zaoszczędzić na oponach ;)
JRK1 W Polsce normą jest spotykanie wypasionych, mocnych aut na wielkich kołach i najtańszych chińskich oponach. Ja nie wiem co ludzie mają w głowach. Jakby mogli to wcale by opon nie zakładali...
Ogólnie w Polsce, lepiej starym trupem z trzy litrowym trucicielem jeździć, aniżeli nowszym autem, klasę mniejszym i sprawnym. Toż to wstyd... Przed sąsiadem.
....i mieli hamulec połączony bezpośrednio z klaksonem :p
Lyse opony co ty pierdolisz??
2:25 pięknie go upolował :D celowe doprowadzenie do kolizji ...
Ogladam kazdy jeden odcinek ! Masakra czasem jak ludzie zapierdalaja i nie mysla... btw kilku sytuacji mozna bylo uniknac odbijajac np w lewo lub prawo albo mocno hamujac. Co nie zmienia faktu ze nawet mieszkajac w UK zaczynam uwazac na drodze i przewidywac. Dzieki ze jestescie naprawde kazdy kierowca powinien takie cos ogladac !
00:28 piękny podkład muzyczny idealnie się wpasował
7:27 osoba nagrywająca zakaz jazdy na 2 lata nie widze innej opcji
Zgadzam sie! Ale kierowca BMW dożywotnio traci prawko.
Kierowca BMW dostał tylko mandat 500zł. Próbował się wyratować po tym jak auto nagrywające zajechało mu drogę, nie widzę powodów żeby zatrzymywać prawo jazdy. Wyhamuj dajmy na to ze 150km/h 2.5 tonowym autem - nie jest tak prosto.
Dominik Żurawski Do tego zima i śnieg, i jezdnia śliska jest :P
Kacper Tomasiak i podwozie też było złe
Dominik Żurawski Może ja czegoś nie wiem ale podobno na polskich autostradach jest ograniczenie do 140 km/h a z tej prędkości dosyć łatwo wychamować do 90.
A co do prowadzącego samochód nagrywajający, to może po prostu ma wolniejsze auto, a chciał wyprzedzić. Do zdarzenia doszło dobrych parę sekund po zmianie pasa.
Werdykt, BMW grzało jak głupie a przy takiej prędkości to nagrywający mógł go nawet w lusterku jeszcze nie widzieć.
Wina ewidentnie BMW.
Kocham ten kanał mozna sie wszystkiego dowiedzieć co się dzieje na drodze pełen szacu dla was i całej ekipy😀😀
Polskie drogi kiedy sa kolejne odcinki
6:07 wyznawca teori: lepsze opony na przód" 😂
Antysystemowy Szatan to samo pomyślałem jak zobaczyłem ten poślizg....
Raczej kompletny brak umiejętności prowadzenia auta...
Jak na teren zabudowany z ograniczeniem do 50km/h to zwykły zakręt. I przy okazji test kierowców.
Chce tylko powiedzieć że to mój tata ktory jechał wymienić opony no miał 2 zimówki i 2 letnie i przez to wpadł w poślizg ps mój tata leżal w szpitalu dlugo i dlatego jechal w tedy wymirnic opony
7:19 "To ja urlop biorę" :D jedna z dziwniejszych rzeczy, które usłyszałem zaraz po wypadku
0:19 często tędy przejeżdżam. Jak nie jedziesz 40kmh to się czerwone włącza
Kisiel no w sumie tak :) bo nikt inny nie jechał. W taką pogodę naginać przepisy to głupota.
Strasznie głupia ta sygnalizacja. Dlaczego ją tam postawili? Działa tylko na niekorzyść. Ludzie, dajcie spokój, tylko jedna wlotówka...
medureczek no to że głupia to każdy wie :) pełno takich jest. Fajny awatar
Adam Kowalski Niech zgadnę: w komplecie kamera, która fotografuje wszystkich przejeżdżających na czerwonym.
Vengirni tego nie wiem ale byłby to szczyt hamstwa.
7:20 Gość z BMW dostanie (i powinien) mandat za przekroczenie prędkości. To się zgadza. Ale w prawie jest napisane, (chodzi mi o sens zapisu), Lewy pas służy do wyprzedzania a nie do ciągłej jazdy nim. Nagrywający zjebał akcję i przyczynił się w niemal całości do tego co widać. Wymusił na kierowcy BMW manewr do ucieczki na prawy pas.
I tu nie jest ważne czy inny kierowca przekroczył prędkość czy nie. On dostanie tylko za przekroczenie, ale osoba która wymusiła dostanie całą resztę. Kolega tak dostał mandat za skasowanie auta (które przekroczyło prędkość) i doprowadził w ten sposób do wypadku. Nie ważne, że jak się włączał do ruchu, to kształt drogi oraz otoczenia uniemożliwił mu zauważenie tego samochodu (plus jego prędkość). Zobaczył go w ostatniej chwili, zahamował ale doszło do kolizji i dostał mandat i punkty za wymuszenie i doprowadzenie do wypadku. A tamten przekraczający prędkość, tylko za prędkość.
Więc wymuszenie to wymuszenie, nie ważne na jakim pojeździe i z jaką prędkością się ten pojazd poruszał. Jeśli Twój manewr zmusza innego kierowcę do: Hamowania, zmiany pasa ruch, lub jakiegokolwiek innego manewru który musi wykonać by uniknąć zderzenia, jesteś sprawcą wypadku, nie ważne, że ty nie dostaniesz fizycznie w auto.
Jak was tu czytam to wy macie prawko chyba rok albo dwa i świat tylko z perspektywy swojej Beemki lub Hondziany widzicie (nie obrażając porządnych właścicieli tych aut) Nawet kilka lat za kółkiem i to, że jeździłem różnymi rodzajami samochodów (w tym ciężarowe) sprawia, że po dziś dzień się nadal uczę i dziwię co ludzie odpier@%$%@ą na drodze... A myślenie, że tylko Ci co jeżdżą, zgodnie z prawem jest ok, albo tylko jazda ponad prawem jest ok, to się mylą. Prawo nie jest perfekcyjne i nie przewiduje wszystkiego, na drodze należy przede wszystkim myśleć. A nie... bo ja jestem na prawie... I ktoś napisał, że Ci co się kurczowo prawa trzymają stwarzają czasem większe zagrożenie, niestety się muszę czasem zgodzić... Przykład? Fotoradar poza terenem zabudowanym, żadnego znaku z ograniczeniem, jadę zestawem i nagle typ przede mną hamuje awaryjnie do 50 bo KURWA fotoradar stoi... co z tego, że ten fotoradar jest ustawiony na 90 bo stoi poza zabudowanym... Niestety większość na drodze to same ameby...
skorpion .no i to mi się podoba przynaimiej konkretny gościu i ogarnięty
7:20 nie bronię faceta z bmw (jechał trochę za szybko), ale jak jedziesz 100 na autostradzie, to musisz mieć świadomość, że ktoś może jechać o te 40 szybciej na lewym
I kolejna porcja pouczających faktów (nie mitów) z polskich dróg. Dzięki za kanał na YT:-)
3:12, 5:50 - przykłady tych, co jeżdżą "szybko ale bezpiecznie"
Trochę chyba nadinterpretujesz "szybko ale bezpiecznie" ;)
w przypadku 3:12 wina jest wyprzedzającego? zakładając, że jechał przepisowo, tj. prędkość
Jestem stałym widzem tego kanału. I myślę, że to jest chyba najmocniejszy odcinek całej serii. Naprawdę, wyjątkowo daje do myślenia...
3:13 jeżdze tamtedy do pracy, jest zabudowany, podwyższona do 70 ale na 70 mi to nie wyglądało ;)
Podasz link do mapy?
00:24 "Let it be" killing it :DDDDDDD
2:27 No w końcu ktoś to zarejestrował! Notorycznie kierowcy przy skręcaniu w lewo gdzie jest kilka pasów, wymuszają pierwszeństwo, bo nie wiedzą którym pasem powinni jechać. Jak tacy ludzie kurwa zdali prawko ja się pytam?
Tam to jest klasyka gatunku, nawet w Jedź Bezpiecznie Dworaka było o tym. Idealne miejsce na dzwona ;-) A generalnie to w sumie nawet prawa jazdy nie trzeba mieć, no ewentualnie prawo jazdy na taczki, wystarczy patrzeć na linie naprowadzające...
Wytlumacz mi jakim cudem "niewinny" kierowca bmw znalazl sie na skrajnym prawym pasie? Docisnal tego pastucha ladnie do bandy, a teoretycznie zakladajac, ze to nie celowe powinno sie skonczyc lekka stluczka.
7:01 ale przyznajcie , że pieszy dostał cudownego przyspieszenia :D
7:20
WINA KIERUJĄCEGO PO STRONIE LEWEJ PASA JEZDNI . ZABLOKOWAŁ OBA PASY TYM "DZIADKOWYM " WYPRZEDZANIEM . TRAGEDIA....
Rozpoczął wyprzedzanie. Gdzieś był zakaz?
Paweł Panek weź ty juz sie nie udzielaj i nie wkurwiaj ludzi
Po zawodówce powinien być zakaz na internet, wtedy Ty byś nie pokazywał swojej inteligencji
Rozpoczął wyprzedzanie ? To jest właśnie brak doświadczenia na autostradach i drogach ekspresowych.
Paweł Panek tępaku zniknij najlepiej
Łoś trafił na łosia po takim śniegu tak zapierdalać
Ostatni filmik kurwa na chuj na lewy pas jak będzie wyprzedzał pół godziny kurwa co za logika...
Jeszcze bronisz to bmw? Prawidłowo wyprzedzał, a Ty juz nie płacz że pół godziny. Masz prawo jazdy wgl? Za którym razem zdane? 10?
Paweł Panek a wiesz co to wyprzedzanie? nagrywajacy zjechal na lewy pas i nawet nie zmienil odleglosci od "wyprzedzanej" skody, czyli jechali z ta sama predkoscia. oczywiscie nie bronie goscia z bmw, bo mial grubo powyzej 160 na liczniku, ale zasada jest prosta. nie masz czym, to nie wyprzedzaj.
RisenSAMP który artykuł zabrania wyprzedzania jeśli się "nie ma czym" wyprzedzać? Widzę słabe usprawiedliwienie kretynakiego stylu jazdy bmw.
Paweł Panek mowilem, ze nie bronie idioty w bmw bo zapierdalal jak pojebany. a zasada nie masz czym to nie wyprzedzaj tyczy sie glownie kierowcy, bo to on stwarza zagrozenie. zalozmy wyprzedzajac tira 10 sekund nagle ci moze wyskoczyc np. takie zapierdalajace bmw a wtedy juz po tobie.
ten kto jechal lewym pasem jest wspolwinny tej szkodzie i taka jest prawda! Jestesmy tylko
ludzmi, sam poruszam sie bardzo szybkim samochodem (GLS 63 AMG) wiec wiem jak to jest. Kierowca BMW zachowal sie karygodnie i naprawde go nie bronie ale niestety jesli lewy pas w tym przypadku bylby wolny, nie bylo by wypadku. To co sie w PL na trasach szybkiego ruchu wyprawia oraz na autostradach to jest tragedia. Mijajace sie TIRy, busy
na lewym pasie, kierowca na telefonie.. gamonie ktorzy w tym samym momencie daja kierunek i zmieniaja pas ruchu nie patrzac do tylu.. a gdzie policja?
7:20 nagrywający spowodował wypadek i jeszcze chwali się nagraniem .... Co za pół mózg......
Nagrywający? ON TYLKO ZMIENIŁ PAS
Tym BMW na końcu to ładnie zapierdalał.
Aż zabolało.. :\
Kolega kiedyś posiadał BMW do puki go nie rozbił i mało co nie zabił pasażerów. Teraz jeździ spokojnie i nigdy już nie kupi tylko napędowego auta.
Fequ nie wiadomo. Mógł jechać normalnie 140 a ten na lewym 90
Po nagraniu wnioskuję że jechał ponad 140km/h ale to jest tylko moje spostrzeżeni.
On po prostu nie zwolnił ze swojej poprzedniej prędkości. Jechał w okolicach 140, ale myślał, że zrobi sobie slalom i dostanie medal od księcia Monako.
Sytuacja ostatnia byla juz przerabiania. Ale moja uwaga jest taka ze kierujący samochodem w tym wypadku,po jaka cholerę zmienia pas na lewy skoro nie mial wystarczającej predkosci do wyprzedzania.W lusterku mogl zobaczyć zbliżający sie w duzo wiekszej predkosci pojazd z tyłu. Cale szczęście ze skończyło sie bez ofiar.
Przy dużo większej prędkość jest problem z oceną prędkości patrząc w lusterko, coś o czym miłośnicy 200+ zapominają. Coś co jest małym punkcikiem w lusterku 6 sekund później może ledwo za tobą wyhamowywać.
Z tego samego powodu są wypadki z motocyklistami. Ich nie da się zauważyć przy takiej różnicy prędkości.
0:39 R.A.T.M. ❤️
Aż mi się przypomniało z "Days of Thunder"... Myślę, że tu idealnie pasuje. 7:25: "Don't keep it up Cole, please..." 7:28: "Harry, this guy is going down". Przykre to. Dobrze, że nikt nie zginął.
Daje do myślenia. Powinni zrobić parę godzin oglądania takich zdarzeń i omawiania tłumaczenia i uczenia myślenia..
Ten kanał powinien być wyświetlany wszystkim kursantom którzy chcą zrobić prawo jazdy
Wypadki 1:49 i 2:07 - dlaczego ludzie nie używają długich świateł?
zwardek22 bo nie lubię
Już sam fakt że ktoś nie używa drogowych świateł to potrafię zrozumieć. Trzeba cały czas przełączać na mijania jak ktokolwiek się pojawi z naprzeciwka, bywa to upierdliwe. Ale chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego ktoś widząc 3-4 metry przed samochodem nadal szczęśliwie sobie zapierdala, zwłaszcza przez las gdzie wiadomo że są dzikie zwierzęta (są znaki, i u niektórych zdrowy rozsądek) i doskonale wiadomo że wychodzą na jezdnię tuż przed samochodem bo jest oświetlona droga. Takie zachowanie kierowców jest po prostu żałosne. Mam bardzo ograniczoną ilość szacunku dla takich ludzi.
W 2:07 są drogowe włączone wg mnie, w 1:49 widział wcześniej no ale opanowanie auta w tych warunkach nie było proste
McSzulek dokładnie zgadzam się.
Akurat w 2:07 byłem pasażerem. Drogowe były włączone, na liczniku może 70km/h tyle tylko że te świnie wbiegły z pola i nie było najmniejszej szansy wyhamować...
Jak zwykle na koniec najmocniejsze sceny . Świetne prowadzony Kanał .
3:13 obszar zabudowany.. szybciej sie nie dało jechać??
5:04 tylko debile wyprzedzają na zakręcie i to jeszcze w taką pogode..
5:50 debil do potęgi, widzi co gościu przed nim odwala, ale po co zwalniac, lepiej jeszcze przyspieszyć
7:20 Typowy autostradowy Janusz, jedzie 3km/h szybciej ale musi zjechać na lewy...
Damian Otawa W pewnym momencie samochod wyprzedzany chyba sie oddala
5:53 "SPOKOJNIE NIE MOJA WINA" :D :D leci lewym kiedy prawy ma pusty widzi ze bus robi cos dziwnego a ten nadal gaz w podłogę a na koniec klasyczne hamowanie klaksonem :D
Od razu powiem, że jeszcze nie mam prawka ale mam pytanie 0:14 naprawdę tyle zajmuje hamowanie na suchej drodze?
Nie była całkiem sucha, a poza tym facet nie zjeżdżał w prawo w celu uniku (zaczął robić to za późno)
Mattejjo
Nie zajmują aż tyle tylko osiołek zamiast od razu hamować wolał użyć klaksonu który oczywiście skraca hamowanie o 10 metrów i auto które zajedzie ci drogę cofa o kolejne 10 do tylu
Mam nadzieję że sytuacja z 7:27 nauczy niektórych czym grozi blokowanie lewego pasa.
Odcinek sponsorowany przez Klub Miłośników Opon Letnich
4:54
,,Nic Wam nie jest?"
Kocham to , że zamiast przeklinać albo no nie wiem zapytała się ta pani tych dzieci czy nic im nie jest .
7:17 tak sobie kilkukrotnie oglądałem ten dość poważny wypadek i w 100 % stwierdzam jako osoba z prawem jazdy która jezdzi po calej polsce zarówno osobówką jak i busami że do tego nieszczęścia doszło przede wszystkim przez kierującą osobe autem z wideorejestratorem. Zawsze się znajdzie taka inteligentna persona która dojdzie do wnosku że na drodze dwupasmowej najlepiej i najprzyjemniej wyprzedza się inny pojazd z taką samą prędkością ewentualnie dosłownie pare kilonetrow jadąc szybciej bo oczywiście nie można zredukować biegu plynnie i szybko wyprzedzic czy to jeden pojazd czy kolunme aut tylko najlepiej jest wjechac komus kto jedzie szybciej prawie pod maske i pozniej np. mówić jak to niby sxybko tamten jechal jak wariat drogowy a samemu miało się pustke zamiast mózgu... pozdrawiam serdecznie osobe która kierowała autem z kamera... majac jednocześnie nadzieje że na każdym kroku ktoś jej bedzie zjeżdżał droge bo takie osoby powinny miec zabierane prawa jazdy... to przez tą osobe przedewszystkim doszło to tego nieszczescia...
od razu widzialem ze to wina ani BMW ani skody tylko tego co nagrywal bo nikt go nie nauczyl wyprzedzac... trzeba sie rozpedzic jak fabryka pozwala na zredukowanym biegu i jak juz sie ociera o dupe to dopiero wtedy zmienic pas na lewy i wtedy to trwa krotko. a typ zjebal strasznie
No nareszcie, już nie mogłem sie doczekać ;)
Ogladac i uczyc sie na bledach !
7:03 kurwa zaśmiałem się , pójdę do piekła 😆
2.32 jeszcze gazu dodał. Gorszy niż świnia
polskie drogi nauczył mnie żeby rozglądać się w każdą strone
Michał S to prawda
3:25 no było jeszcze bardziej zapierdalać XD
Nom
Może by jeszcze jakiś dzieciak nagle wyskoczył
Miał by więcej punktów :DD
3:13 koleś chyba myślał że leci Sokołem Millenium. Niestety się mylił
Zajebiscie się mylił, leciał przez chwilę ale upadek był bolesny.
Znowu czekałem !
Tym razem krócej !
Uważajcie na drogach !
:)
Super kanał
7:17 Nie ogarniam ludzi co zjeżdżają na lewy pas i pół minuty myślą czy wyprzedzić. Fakt koleś z suva nieźle zapierdalał jak na te warunki i nie neguję jego winy.
6:00 "nie moja wina" taaa, bo jechałeś nie więcej niż 50 w zabudowanym, prawda?
nie jego bo bus zajmował 2 pasy a to ile jechał to nie ma znaczenia wina jest kierującego busa bo zają 2 pasy
W takim momencie sie kurwa zwalnia a nie hamuje klaksonem i specjalnie doprowadza do wypadku...
Dark Łaska musiał zmieścić się w wąski zjazd, więc musiał mieć dobry kat, busy czy ciężarówki mogą tak zrobić jak są za długie itp,. a. nagrywajcy jechał za. szybko i nie przesztrzegal zasady ograniczonego zaufania
7:18 to jest wlasnie 200km/h gdzie max 140. Zwlaszcza na A2 takie numery odprawiaja.
W telewizji z tego BMW co jest na końcu zrobili pirata a tutaj wychodzi, że on mógł jechać przepisowo tylko auto z kamerką jechało 91 km/h lewym a Skoda 90 km/h prawym. Widać wcześniej, że skoda jedzie sobie spokojnie i jest wyprzedzana przez inne auto. Rożnica prędkości jest widoczna. Gość z BMW miał pecha, ale wina jego bo takie sytuacje też niestety trzeba przewidywać na autostradzie.
Aha i przez blisko 10s BMW nie dało rady wytracić prędkości ze 140 do 91?
Pablo Picasso BMW leciał lewym i nagle się obudził. Nie bronię go, ale w telewizji materiał był cięty i wtedy wyglądało to inaczej.
wina jest i kierowcy z kamerka i kierowcy bmw bo od kiedy kierowca zaczął manewr wyprzedzania do kolizji skody i bmw mija mniej wiecej 6 sekund wiec spokojnie kierowca bmw moglby wyhamować z tych 140km/h do powiedzmy 90km/h a podejrzewam ze jechal o wiele szybciej
Katalpa Kowalski skoro napisales że miał czas to co piszesz ze wina też kierowcy z kamerą? Sam sobie przeczysz. Nie ma żadnej winy kierujący z kamerą. Nikomu nie zjechał i jechał prawodlowo. Nie można przewidzieć idiotow co jadą 200km/h
Paweł Panek zauważ ze zaczynając manewr wyprzedzania jechał z ta samą prędkością co kierowca skody przez mniej więcej 6 sekund
5:05 Kierowca TIRa uratował im życie. Szacunek za ogarnięcie sytuacji.
7:16 powinna dożywotnie stracić prawko trzy na godzinę szybciej od skody na lewy pas wjeżdża dzida przepisów nie zna najgorsze co może być lewy pas i brak sprawdzania lusterek jeszcze dzieci wiezie mogę się założyć że twierdzi że to nie jej wina bo nos swój miała skierowany w stronę jazdy a co z tyłu to bez pierwszeństwa
A jak ma wyprzedzać skoro jechał/a zaraz za Skodą? Złamał/a prawo gdzieś? Zdaj egzamin a później wypowiadaj się w internecie...
Logiczne że nie jego/jej wina. Takie myślenie jak twoje to można mieć tylko po zawodowce chyba... Nikomu drogi nie zjechał a Ty jescze płaczesz. Policz czas od zasygnalizowania wyprzedzania i od jazdy na lewym pasie do uderzenia przez bmw.
Kot Szarobury gdzieś jest zabronione wyprzedzanie z niewielką różnica prędkości? Za którym razem zdałes ten egzamin, skoro się już tak chwali? 5? Ten kierowca jechał prawidłowo, jakie wykroczenie według ciebie popełnił? Przeczytaj PoRD bo kiepsko z myśleniem u ciebie.
Paweł Panek nigdzie stworzyła zagrożenie zajeżdżając drogę zajmując pas lewy ty jesteś niedorozwinięty ? Trzeba się upewnić przy zmianie pasa policz te twoje sekundy to na bank było go widać w lusterku lewym bocznym tej pani
Paweł Panek ty jesteś jej pokroju uważasz że była przed bmka to ma pierwszeństwo zająć lewy pas bez sprawdzenia?
3:15 To nieuniknione, że w sytuacji, gdy ktoś zapierdala ok. 100 km/h na jakiejś wsi czy przedmieściach w terenie zabudowanym, na skrajnie kolizyjnej drodze, prędzej czy później dojdzie do wypadku. Teoretycznie owszem, wina tego, który niedokładnie spojrzał, zajechał i wymusił, ale na litość boską, nie można jeździć z taką prędkością w takim miejscu... To świadczy o braku wyobraźni i paskudnej osobowości, mającej wyjebane na prawo oraz wszystkich wokół. Nie ma co nawet mówić o potencjalnej kolizji z człowiekiem. Jadąc 50-60 km/h, jeśli wejdzie nam ni stąd ni zowąd pod koła np. jakiś pijak, albo dziecko, ma realną szansę przeżyć, a my jesteśmy "czyści", bo jechaliśmy przepisowo, choć i tak, nawet jeśli wszyscy wyjdą z tego cało, trauma kierowcy, ofiary wypadku i ich rodzin jest ogromna. Jadąc stówą przez wieś, w razie wypadku rozłupujemy delikwenta i kończymy w kryminale.
3:21 geniusz....
Art. 24.1.3 Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
Art 24.5 Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
Kwestią sporną jest jedynie czy kierowca Peugeot użył kierunkowskazu. Na podstawie filmiku ciężko stwierdzić.
Każdy pojazd może być traktowany jako osobny manewr wyprzedzania. W przepisach jest wykorzystana jedynie liczba pojedyncza "pojazd", "pojazdu" itd. Ostatecznie i tak wszystko zależy od interpretacji, tak więc nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi. :)
W tym wypadku niestety winny będzie skręcający na posesję
Jeśli nagranie dotarło na komende Policji, to może być współwina.
Jedzie jak wariat a później takie rzeczy.
Gdzie znajdę jakieś info o tym ostatnim wypadku?