Mimo, że masz sporo na głowie - nie zaniedbujesz nas widzów, poświęcając swój wolny czas na przygotowanie kolejnego odcinka.Serdecznie Ci za to dziękujemy i życzymy udanego weekendu.
DaveDavid dokładnie! Karolina jest kochana, bo jak pomyśle ile czasu poświęca jednemu filmiku, a przecież mogłaby ten czas poświecić odpoczynkowi od obowiązków, a jednak nas rozpieszcza ❤️
Swoją drogą ja sie dziwie tej Dianie. Nie wyobrazam sobie zostawic swojego przyjaciela na noc samego w domu po tych akcjach z pukaniem w sciany i dzwonieniem do drzwi. Dla bezpieczenstwa zaproponowalabym nocleg u siebie a najlepiej wezwanie policji.
Dla mnie najbardziej podejrzana jest Diana. Nawet jeśli randka się nie udała i nie chciała związku to ze względu na długoletnią przyjaźń powinna być zaniepokojona brakiem kontaktu ze strony Erica...
No właśnie... dzień wcześniej spotkali się u niego, spędzili razem wieczór, a później ze względu na dziwne odgłosy z okolic domu, ona wróciła do siebie i przez pięć dni nie zainteresowała się tym czy wszystko u niego w porządku? Nie rozumiem dlaczego Diana nie jest głównym podejrzanym, przecież to jest nielogiczne...
Równie dobrze można podejrzewać odbiorce owoców z jego sadu. Mogli go zlikwidować żeby wstawic swoich ludzi do zbiorów i wynegocjować dogodniejsze warunki. Przede wszystkim nie wierze w coś takiego jak spokojne miasto.
Drzwi były zamknięte, jak więc wyszła? A ten cały Dan mógł zostać zastraszony przez szeryfa ze tak nagle zmienił zachowanie. Jeśli zaś był to szeryf, idiotyczne ze podpalił materac ale widocznie zostawił tam jakiś ślad i musiał zaryzykować
Jak dla mnie podejrzana jest osoba która jest odpowiedzialna za zniszczenie dowodu, istotnego bardzo zresztą to jest materaca na którym mogły się znajdować dna takie jak włos czy naskórek sprawcy. Jeżeli chodzi o samą przyjaciółkę to będąc na jej miejscu, kiedy to dzieją się dziwne rzeczy na miejscu takie jak pukanie stukanie aż w końcu dzwonienie do drzwi co świadczy o obecności osoby trzeciej nie wyszła bym z domu, bała bym się pojechać czy pójść odległa, pusta droga samotnie. Nalegalabym na wezwanie policji biorąc pod uwagę wydarzenia mogące zagrażać życiu jako bliski przyjaciel nie zostawiła bym go samego na pastwę śmierci
Może jak jest kilka podajrzanych to zrób ankietę ,, Kto twoim zdaniem zabił''. Nie wiem jak inni ale ja jestem ciekawa jakie podejrzenia posiadają inne osoby.
Skojarzyło mi się to z "morderstwem w orient expressie". W tej sprawie każdy wydaje się podejrzany, plus wspólne zniszczenie dowodów. Tylko bardzo ciekawe jaki był motyw ...🤔
Ja również zastanawiam się nad dziewczyną , z którą on spędził ten wieczór i jest dziwne że chcieli zbliżyć się do siebie a mimo to ona przez te 5 dni nie kontaktowała się z nim -zwłaszcza jeszcze iż słyszeli dziwne stuki i dzwonki do drzwi....
też sobie najpierw pomyślałam o niej, że pewnie jak mu tak nie szło z babkami, to może się napalił, doszło między nimi do jakiejś szarpaniny i go zabiła, nawet niechcący. ale nawet gdyby była niewinna, to bardzo dziwi fakt, że przy tak podejrzanych okolicznościach, nikt jej nigdy o nic nie podejrzewał.
Moja pierwsza myśl była taka,że to Diana go zamordowala. Skoro tego wieczoru postanowili zbliżyć sie do siebie,zmienić ich relacje przyjacielskie na partnerskie to siła rzeczy jest iż po tym wieczorze/randce powinna sie zaniepokoić faktem,że Eric nie próbował skontaktować sie z nia nastepnego dnia lub jeżeli ona myślała o ich związku poważnie to sama zadzwoniłaby do niego dnia następnego z chęcią rozmowy i kontynuacji ich nowego statusu związku. Dla mnie to troche dziwne,że postanawiają zostać parą i ona kompletnie nie intersuje sie przez te kilka dni do momentu odkrycia zwłok,że Erik nie odzywa sie do niej i sama nie probowala też skontaktowac sie z nim.
Dokładnie! Od razu o tym pomyślałam i byłam mocno zdziwiona, że mówisz o 4 podejrzanych mężczyznach. Kolega może nie odzywać się 5 dni, ale partnerka? IMO mocno dziwne.
Tak. Zwłaszcza że ze względu na to tajemnicze pukanie w ściany i dzwonienie do drzwi każdy normalny człowiek by chyba następnego dnia zadzwonił żeby sprawdzić czy wszystko w porządku lub nawet z czystej ciekawości czy Eric dowiedział się co to było.
Diana wygląda na podejrzaną, bo historia którą opowiedziała o dziwnych odgłosach z zewnątrz brzmi trochę tak jakby chciała odwrócić od siebie uwagę i zasugerować jednocześnie, że coś było nie tak już podczas jej pobytu w tym domu. Wygląda to tak jakby chciała udowodnić, że ktoś tam był i się czaił. Ale po co ten ktoś miałby robić akcje ze straszeniem przed morderstwem. Przecież mógłby zostać zdemaskowany, wiec nielogiczne to trochę. Chociaż jak dla mnie najbardziej podejrzany jest Don Dixon, bo strasznie mataczył, a jednocześnie starał się wrabiać innych poprzez dawanie policji nieprawdziwych informacji, chociażby odnośnie tej polinezyjskiej kobiety. Coś kombinował, a te otwory po kulach o których wspomniał, to już jest kropka nad i. Odnośnie Dona jest wiele podejrzeń, a odnośnie Diany nie ma w sumie żadnych, tylko tyle że była w domu Erica. Chyba że Diana i Don byli w zmowie i dzialali razem.
Whooooa, częstotliwość z jaką wrzucasz materiały z tej serii na kanał to jakieś szaleństwo. Praktycznie co kilka dni widzę nowy odcinek, super. W dodatku sprawy, o których nie słyszałem, bądź znam tylko pobieżnie. Oby tak dalej!
Najbardziej denerwuje mnie to, że ktoś stracił życie a morderca żyje i może nigdy nie odpowie za swój czyn.Można wyciągnąć wniosek, że jak nie pozostawi się śladów to można bezkarnie odebrać komuś życie.Okropność.
Zbadano kaliber kul i porownano z bronią policjanta/"przyjaciela" /innych ludzi w miasteczku którzy mogą mieć broń bo to często legalne w Stanach? Dziwne, że ta laska nie była podejrzana - od razu nasunelo mi się jakby policjant miał wpływ na to, że jej nie wzięli pod uwagę co zrobiłby każdy. Co do policjanta to powinien dostać wyrok/wydalenie/karę czy coś za samo zniszczenie dowodów. Ten kolega biznesowy mógł powiedzieć, że dostał od niego klucz a jakoś go dorobić/wziąć oryginalny w dniu zabójstwa. Ta laska skoro znała się długo z zamordowanym na pewno znała bądź wiele słyszała o jego "przyjacielu" - bliscy ludzie opowiadają sobie o swoich znajomych z pracy i życia, często natrafiaja na nich podczas wizyty. Moja teoria: Jakas grubsza sprawa z typu małomiasteczkowych koorelacji i zmowa tej laski, przyjaciela i policjanta. Czasem trudno uwierzyć jak w małym mieście wychodza na jaw brudy paczki osób sprzed wielu lat itd. Wg mnie ta laska spotkała się z nim, wsypala mu środek nasenny podczas kolacji, zwabila go do sypialni i on tam usnal. Wpuscila przyjaciela i go na śpiocha załatwili, ogarneli ewentualne ślady, ułożyli cialo, zamkneli dom i zostawili. Po tych 5 dniach policjant pomógł pod pretekstem spalić główny dowód i reszta to zwodzenie ewentualnego sledztwa.
Dziwne ze kobieta, ktora byla jego wieloletnia przyjaciolka nie probowala sie z nim przez 5 dni skontaktowac, pomimo tego stukania i dzwonienia do drzwi. Nie bala sie ze cos sie z nim stalo zlego?
Od razu pomyślałem o Dayanie. Ostatnia widziała go żywego, został znaleziony w łóżku, zeznania o tym pukaniu mogła potwierdzić tylko ona, bo Eric już nie żył. Zmyśliła to. Zabiła mężczyznę, wyszła, a potem powiedziała policji, że ktoś tam był i że na nich polował. W jej wersji to właśnie ten ktoś zabił Erica po tym, kiedy ona wracała do siebie. Dodatkowo wyniki wskazywały na to, że został zamordowany 4/5 dni temu, a właśnie wtedy się z nią widział. Być może ona chciała czegoś więcej, a on chciał zaczekać. To wcale nie musiał być Don. Być może faktycznie uważał, że są z Ericiem przyjaciółmi. Przejdźmy do tego, co się stało na miejscu zbrodni. Don zobaczył martwego przyjaciela i był w szoku. Starał się uspokoić, pomodlił się. Zadzwonił na policję, musiał to zrobić, musiał także zachować spokój, żeby dyspozytor go zrozumiał. Zadzwonił do siostry Erica. Zarówno dla niej jak i dla niego Eric był ważny, więc dał upust emocjom. Powiedział o ranie wylotowej. Tak jak mówię, był w szoku, pod wpływem emocji i nie myślał trzeźwo. Być może jego tok rozumowania wyglądał tak: jego przyjaciel nie żyje, ktoś go zabił, morderstwo, pistolet, nie widać rany wylotowej. Później wskazywał na wiele osób, bo po prostu sam się bał, bał się, że policja błędnie uzna go za winnego. Stracił ważną dla niego osobę i nie myślał trzeźwo. Być może nawet Eric był dla niego kimś więcej, być może się w nim podkochiwał i dlatego tak długo nie mógł tego przeboleć. Ale to tylko moje przemyślenia na temat tej sprawy. Jak zwykle kolejny świetny film :D Pozdrawiam!
Kiedy oglądam kryminały innych mam wrażenie że są zbyt depresyjne i chaotyczne... Twoja praca z kolei jest dla mnie bardzo interesująca, spokojna i po obejrzeniu filmu nie czuje "deprechy" i dziękujemy ci za to ;)
Myślę, że Don ewidentnie jest zamieszany w tę sprawę. Ciekawe jest to, że cała historia bierze początek w dniu, w którym Erick spotkał się z Dianą. Być może Don był zazdrosny o Dianę, chciał sam się z nią spotykać. To miał być wieczór z rostrzygającą rozmową na temat ewentualnego związku Diany i Ericka. Policja powinna zbadać jeszcze raz sprawę pod kątem relacji całej trójki, a także relacji Dona i policjanta, z którym Don spalił materac. Jakie kontakty ich łączyły? Co sprawiło, że policjant zdecydował się zniszczyć główny dowód w sprawie? Być może Don był w posiadaniu niewygodnych informacji o zdradzie, korupcji lub współpracy policjanta z przestępcami. Tak czy inaczej to kolejna sprawa, która z winy lub przez celowe zaciemnianie nie znalazła rozwiązania, co jest dosyć frustrujące. Oglądam również inne kanały o zagadkach kryminalnych, głównie amerykańskie, i muszę przyznać, że skala korupcji przyczyniająca się do mataczenia i ukrywania dowodów jest przerażająca.
Kryminalnym światem interesowałem się już kilka lat, swoją przyszłość wiązałam jednak z wizażem. Twoje filmy, jak i filmy innych twórców bardzo mnie zainspirowały. Po głębszych przemyśleniach zmieniłam diametralnie swoją decyzję i zdecydowałam się składać papiery na kryminologię. 😊 Dziękuję Karolinko, za nowy film, jak zwykle interesujący, zagadkowy, skłania mnie do refleksji- "co tak naprawdę się tam wydarzyło?". Idealne rozpoczęcie weekendu ❤
Byłam pewna, że ta kobieta pojawi się jako podejrzana i podzielam w 100% twoje podejrzenia. Gość postanawia przejść na inny etap znajomości ze swoją długoletnią przyjaciółką, a po dość dziwnej randce ona nie kontaktuje się z nim i po 5 dniach znajdują go martwego w sypialni. Badania wskazują, że nie żyje od jakiś 5 dni... Przypadek? Uwielbiam twoje filmiki
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobne jest to, że Don Dickson go zabił. Nie było śladów włamania - oczywiste, bo Dicskson miał klucze. No i niezaprzeczalnie największy dowód - wzmianka o ranie postrzałowej. To daje dużo to myślenia
A to, że po rzekomych akcjach z pukaniem w ściany, dzwonieniem do drzwi, Diana przez 5 dni nie kontaktowała się z Erikiem? Szczególnie, że to miała być "poważniejsza" relacja, więc kontakt jest jeszcze bardziej wymagany po takim nagłym zakończeniu spotkania. Myślę, że Diana i Don są mniej więcej tak samo podejrzani, ale zahaczają o różne niedopowiedzenia w tej sprawie.
A kto przejął sad po śmierci właściciela? Pierwsze co przyszło mi na myśl to to, że został zamordowany przez tego wspólnika właśnie zł dlatego, by ten mógł zająć majątek i firmę. Ale kiedy wspominałaś o jego niedoszłej partnerce wszystko nabrało sensu. Tym bardziej, że zamordowano go w łóżku. Ot zagwostka teraz 🤔
Ten Szeryf, co spalił materac powinien zostać wydalony ze służby i w najlepszym wypadku skazany za utrudnianie śledztwa, zacieranie śladów i mataczenie. Wpuszczenie do domu raczej odpada, szczególnie że dobrowolnie by się w łóżku nie położył, środki nasenne by wykryli, to samo ślady walki lub przenoszenie ciała. Obstawiam dodatkowe klucze. Szczególnie, że drzwi frontowe i tylne były zamknięte. Dodatkowe nie znaczy dane dobrowolnie. Klucze bardzo łatwo dorobić. Sprawa tekstu o ranach wylotowych też dziwna. Szczególnie, że nie uwierzę w to, że nie wyglądał na pierwszy rzut oka na zabitego. Serio? 3 strzały w głowę i z pozoru wydaje się że sobie spokojnie śpi? Bzdura. Na moje to jest większa sprawa i zamieszanych w nią jest więcej osób. Zachowania Dixona jak i Szeryfa nie są racjonalne i śmierdzą na kilometr. Szczególnie ten Dixon...
Co za radość! Z trudnych do logicznego wyjaśnienia przyczyn chodzę późno spać. I uwielbiam słuchać Twoich opowieści do poduszki bo Twoj głos jest hipnotyzujacy. A później muszę wracać do fimu po 3 razy bo "odlatuje"pomimo treści. Cieszę się na każdy nowy odcinek. Pozostaje w szczerym podziwie nad Twoją pracą i skromnościa. Serdecznie Cię pozdrawiam❤
Zastanawia mnie dlaczego na początku stwierdzono, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. Nie było śladów krwi od trzech ran postrzałowych? Dziękuję za filmik :*
Jeśli broń jest małego kalibru kula wlatuje przez głowę i w niej zostaje - przez brak siły nie przebija czaszki z drugiej strony. Krwi wtedy praktycznie nie ma. Ktoś mógł go tak ułożyć na łóżku, żeby ukryć te rany.
Bardzo lubię, gdy podajesz na koniec swoje hipotezy na temat sprawcy. Btw, rozumiem, że to miejsce było bardzo ciepłe, skoro ciało po 5 dniach leżenia było w takim stanie, że nie dało się stwierdzić, jaka jest przyczyna zgonu. Przecież rany postrzałowe w głowę najczęściej rozwalają konkretną część czaszki.
Za subskrybowałem Cię nie dawno i warto było ,oglądam obecne filmy i przy okazji cofam się do starszych. W każdym filmie widać ,czuć pasję jaką w to wkładasz i czas który nam poświęcasz pomimo że masz wiele spraw na głowie .Dzięki Ci za to.
Ciekawa sprawa. Ja sama mam trzech podejrzanych - tego całego Dona (sama zauważyłaś, jak wiele rzeczy wskazuje przeciwko niemu), policjanta (palenie miejsca zbrodni, niezależnie czy to tylko materac, nie jest standardowym obowiązkiem policjanta) no i tą Dianę (ostatnia widziała go żywego, tylko ona wiedziała, co wydarzyło się tamtego wieczoru, no i mogła bez problemu znaleźć idealną okazję do zbrodni idąc z nim do łóżka, czy coś w tym stylu). Sama nie wiem nic więcej na temat tej sprawy, ale mimo wszystko dziwi mnie to, że ta dziewczyna niby nigdy nie była podejrzewana. To moim zdaniem całkiem logiczne, że mogłaby być sprawcą. Mimo wszystko dzięki za kolejny wspaniały odcinek! Jak zawsze wyszedł świetnie. Już czekam na następny :)
Mieszkam w Londynie,jestem bardzo zapracowana,mimo to zawsze ciesze sie niezmiernie,kiedy moge obejrzec Twoj film. Bardzo podoba mi sie sposob,w jaki opowiadasz ,konkretnie,rzeczowo i ciekawie.Dziekuje:). Nawiasem mowiac jestem mama doroslej corki,ma na imie Karolina,jest bardzo podobna do Ciebie i ma rowniez sliczne czarne oczy:). Jeszcze raz bardzo dziekuje,pozdrawiam i zycze udanego weekendu:).
Trafiłam na Twój kanał przypadkiem...Po pierwszym obejrzanym filmiku zasubskrybowałam bez jakiegokolwiek wahania...Twój głos wspaniale współgra z historiami przez Ciebie opowiadanymi.Muzyka też jak dla mnie idealnie tu pasuje.Filmiki są rzetelnie przygotowane.Widać,że wkładasz w nie mnóstwo czasu i swojej energii.Nadrabiam wszystko w miarę możliwości wolnego czasu i zostaję u Ciebie na dłużej!😊
Uważam, że ten, który podawał się za przyjaciela i który znalazł ciało był zakochany w Ericu i kiedy zobaczył go z kobietą, zdecydował się na taki a nie inny ruch. Jedynie nie mogę zrozumieć ruchu spalenia materaca... Nie zrobił to 'zwykly, nieswiadomy' człowiek tylko ktoś, kto miał do czynienia z takimi okolicznościami i to przed wynikami badań...
Spychanie podejrzeń na innych nie jest niczym nowym i dziwnym jak samemu się jest podejrzanemu - dlatego dla mnie to żaden argument za winą. Rzeczywiście dziwna rozmowa z tymi wylotowymi dziurami ;) A potem to już po równi pochyłej leciał, bo musiał się wykaraskać. Tak samo jak inni tu uważam za podejrzane, że kobieta, z którą randkował nie zainteresowała się co u niego po opuszczeniu jego domu. I nie chodzi o samo randkowanie tylko, po tych dziwnych dźwiękach i dzwonieniach niepokoiłabym się o gospodarza :) Już pomijam, że nie zostawiłabym go od tak.
Bardzo lubię słuchać Twojego głosu, masz miłą dykcję. A szczególnie ta formułka: "mam nadzieję, że ten film okaże się dla Was interesujący" :) Pozdrawiam :)
Ty jestes tak profesjonalna, że głowa mała ! Intro do filmiku z muzyczką jest super :) Twój głos i sposób w jaki opowiadasz sprawia, że naprawdę chce się tego słuchać. Moim zdaniem jesteś talentem który zrobi karierę ❤️ Niektóre obecne osobowości telewizyjne mogą Ci buty czyścić, serio
Bardzo ciekawe sprawy przedstawiasz. W tym konkretnym przypadku dziwne zachowanie partnera biznesowego, policjanta oraz przyjaciółki może świadczyć, że cała trójka jest jakoś w to zamieszana pytanie tylko o motyw.
Nie dość że ślicznie wyglądasz to jeszcze świetnie opowiadasz! Ty i Stanowo to jak dla mnie 2 najlepsze kanały o tematyce kryminalnej.Zawsze słucham z zapartym tchem.Plus za to , że sprawy które poruszasz są mało znane.Trzymam kciuki i czekam na nowe odcinki::))
Fajnie jeszcze, że opowiada to tak powoli, dosadnie. Szczególnie mi to odpowiada, bo zazwyczaj coś robię i nie mam tak jak zdarza się z innymi ytberami którzy walą jak z karabina i potem cofaj człowieku bo się wątek pogubiło 😂
Może nagraj odcinek o Mateuszu Kawieckim który jechała z Niemiec do Polski na Wielkanoc i w polsce miał zostać Tata jednak do domu nigdy nie dotarł pół roku potem jego ciało zostało znalezione w stodole ale auta nie znaleziono
Chętnie posłuchałabym też o sprawach kryminalnych z XIX w ,wiadomo Kuba Rozpruwacz itd ale są też inne ciekawe sprawy,nie bez powodu XIX w jest nazywany "Złotym wiekiem trucicieli" .Mam nadzieję,że doczekam się filmiku o jakiejś ciekawej sprawie z XIX w Pozdrawiam ;)
Cholera,mam dylemat. Chcę się skupić na przedstawianej sprawie,ale masz taki miły głos i tak pięknie wyglądasz,że ciężko mi się skupić. 😊 Materiał jak zwykle 11/10.
Karolino ....mimo że zmagam sie z pewnym lękiem od wielu lat ....i lecze To .... To i tak pokusa jest silniejsza i oglądam filmiki z tej serii ....dziekuje potrafisz wprowadzić odpowiedni klimat 😃
Karolino, powinnaś zawsze PRZED nagrywaniem zagadek kryminalnych, podczas malowania się, od razu tworzyć tutorial, bo wszystkie Twoje makijaże są ciekawe i chętnie bym się dowiedziała jak zostały zrobione :)
Przez cały filmik czekałam aż powiesz o Dianie i jestem zaskoczona, że nikt inny jej nie podejrzewał. Osobiście myślę, że szeryf albo wykazał się niekompetencją, albo Don wcześniej zapłacił mu/namówił w jakiś sposób, żeby to on był tym, który zaproponuje spalenie materaca, wiedząc, ze więcej dowodów na winę szeryfa nie będzie, a jego samego oczyści to nieco.
Z reguły nie zasypuję ludzi komplementami. Oglądam wszystkie twoje filmy z tej serji i za każdym razem po ukazaniu jednego czekam na następny. Jesteś wspaniałą osobą, a twoje filmy to odzwierciedlają! Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam❤
Jestem pewna, że cała trójka stoi za morderstwem Erica, czyli Don, Diana oraz szeryf. Kiedy niewiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze. Eric był współwłaścicielem firmy razem z Donem, pewnie firma zaczęła się dobrze rozwijać i Don nie potrzebował już Erica. Jednak aby pozbyć się Erica potrzebował pomocy. Diana była matką, inni powiedzą że nie ryzykowałaby więzieniem ze względu na dziecko, ale kiedy w gre wchodzą pieniądze trzeba pomyśleć inaczej. Zbrodnia idealna, pieniądze za udział i zapewni dziecku lepszą przyszłość. Ale potrzebowali jeszcze jedną osobę, bardziej doświadczoną od nich w sprawie morderstw, kogoś wysoko ustawionego, kto pomoże im upozorować śmierć z przyczyn naturalnych - szeryfa. Poza tym zapewne on jedyny z tej trójki był obeznany z bronią, dlatego to on jest dla mnie mordercą. Diana miała go widzieć jako ostatnia, Don miał go znaleźć martwego (albo w ogóle go nie miało być w tej historii, liczyli że np. członek rodziny znajdzie Erica martwego), a szeryf usunąć największy dowód w sprawie (swoją drogą mordercy najbardziej zależałoby na spaleniu materaca). Gdyby jedna osoba przejęłaby te wszystkie role od razu zostałaby głównym podejrzanym, a tak nie mogli usadzić mordercy, kiedy właściwie było ich trzech. Według mnie było to tak: ta trójka planowała całą zbrodnię już tygodnie, jeżeli nie miesiące przed. W tym czasie Don mógł potajemnie dorobić sobie dodatkowe klucze do mieszkania Erica bez wiedzy jego samego. Diana zaczęła powoli zbliżać się do Erica pod pretekstem przeniesienia ich przyjaźni wyżej, nawet jeżeli niekoniecznie miała na to ochotę. A myślę, że wieloletnia przyjaźć, posiadanie dziecka i naparczywość ze strony poprzedniego partnera nie są impulsami, które popychają do nowego związku. Tak czy inaczej w końcu nadszedł ten dzień. Diana była na "randce" u Erica, zmyśliła wszystkie hałasy jak i dzwonki do drzwi, żeby odwrócić podejrzenie od siebie, w końcu miała go widzieć jako ostatnia. Później, tego samego wieczoru po zniknięciu już Diany do drzwi zadzwonił szeryf. Kto nie wpuściłby do siebie mundurowego? Eric nie podejrzewał, że jest to pułapka na niego (albo był w posiadaniu dodatkowych kluczy od Dona i wszedł niepostrzeżenie), dlatego bez protestu pozwolił szeryfowi wejść do środka. Ten zaczął mu grozić bronią i kazać się położyć na łóżku, aby wyglądało to na śmierć z przyczyn naturalnych, po czym go zastrzelił i wyszedł z mieszkania. Być może Don w ogóle nie miał być w to jakkolwiek zamieszany, może obiecał im tylko pieniądze w zamian za odwalenie brudnej roboty, ale minęło parę dni i jeszcze nikt nie odnalazł Erica. Gdyby Diana odnalazła zwłoki stałaby się głównym podejrzanym, szeryf również nie chciał ryzykować posadą, ciężko byłoby mu się wytłumaczyć, co robił w mieszkaniu Erica/dlaczego to on odnalazł zwłoki, więc poszedł Don. Po wejściu do mieszkania upewnił się czy nie pozostały w mieszkaniu inne ślady, w końcu on musiał czekać na przyjazd policji. Wiedział, że Eric nie żyje, dlatego był spokojny podczas rozmowy z funkcjonariuszem, jakby odgrywał tylko swoją rolę. Ale rozmowa z siostrą ofary, mając na sumieniu jej śmierć była za trudna dla Dona i pękł, wygadując się. I później samo poleciało...
Pani Karolino robi pani świetna robotę. Wspaniale się Pani słucha. Czekam zawsze na te filmy. PS. Proszę przyjrzeć się sprawie dzieci z Kurim w Czechach. Warto!!
Ewidentnie ten wieczór, który Eric spędził z Dianą był kluczowy. Pierwsze co nasunęło mi się do głowy to to, iż ktoś był zazdrosny, że para miała się do siebie zbliżyć, dlatego popsuł im randkę tymi hałasami, a kiedy się rozdzielili, wykorzystał moment i zabił Erica. W takim razie były partner Diany pasuje idealnie. Aczkolwiek przyznaję, że zachowanie kobiety mi również wydaje się dziwne. Na pewno nie zostawiłabym nikogo bliskiego samego, jeżeli wokół jego domu na odludziu dzieją się tak niepokojące rzeczy. Nie mówiąc o tym, że sama bym się bała. To, że nie próbowała się potem skontaktować z Ericem też wydaje mi się dziwne, najwyraźniej te hałasy ją zupełnie nie zaniepokoiły. Może masz rację i spowodowane było to tym, że były najnormalniej w świecie zmyślone. Po kolacji para mogła się udać do sypialni, gdzie Diana z jakiegoś powodu postanowiła zastrzelić Erica. Szkoda, że nie wiemy nic na temat broni, wydaje mi się to kluczowe. Czy Erick miał własną? Jeżeli nie, oznacza to, że Diana musiała przyjść na randkę uzbrojona, czyli najprawdopodobniej zaplanowała morderstwo (nie jest to typowy kobiecy ekwipunek szczególnie na spotkanie z wieloletnim przyjacielem). Czy miała dostęp do broni, miała własną albo mogła od kogoś pożyczyć/ukraść? No i jaki miała motyw? Brak motywu widać zresztą u wszystkich niestety, jedyne co mi się nasuwa to właśnie ta ewentualna zazdrość. Ciekawa też jestem czy inni znajomi potwierdzają to, że Eric i Diana mieli się do siebie zbliżyć, może to spotkanie wcale nie miało być randką, może Eric dowiedział się czegoś co wiązało się z kobietą i chciał o tym porozmawiać, ale ta wolała rozwiązać problem morderstwem? Co do innych podejrzanych: Don faktycznie zachowywał się dziwnie, pytanie czy spowodowane było to paniką i głupotą niewinnego czy próbował przechytrzyć innych i wychodziło mu to bokiem. Ciekawi mnie jak wyglądała jego sytuacja życiowa w tamtym momencie, jak szedł biznes, czy miał rodzinę? Może to on był zazdrosny, ale o Erica, któremu dobrze się wiodło z sadem, a teraz miało w strefie uczuciowej? Policjant faktycznie zachował się bardzo nieprofesjonalnie paląc materac, ale u niego już zupełnie nie mogę dostrzec cienia motywu, plotki o romansie jego żony pojawiły się dopiero później i wszystko wskazuje na to, że były sfabrykowane przez Dona. Podsumowując, kwestią najważniejszą jest według mnie broń, wystarczyłoby sprawdzić z jakiej został postrzelony Erick, a potem prześledzić, kto miał dostęp do tego modelu. PS. Bardzo fajny materiał ;)
Ja tez od razu podejrzewałam Diane. Sam fakt,że idziesz z kimś na randkę na której dzieją się dziwne rzeczy dookoła i z tego powodu konczycie spotkanie, to przeciez to jest raczej oczywiste ze następnego dnia dzwonisz zapytać czy wszystko w porządku, czy hałasy ustały. A tutaj nic jakby znajomość się skończyła tego wieczoru. Może zmyśliła z tymi hałasami a może była jedna z wspólniczek razem z tamtym niby przyjacielem. W każdym razie dziwne zachowanie, żeby po randce po takim czymś nie zadzwonić.
Ta Anderson pożyczyła zapewne bez formalnej umowy dużą sumę od niego, a on tego wieczora był u niej, ale z awanturą o zwrot pieniędzy, a nie na żadnej randce. Dalej wciągnęła w zabójstwo pozostałych obiecując im kasę.
Przypuszczam że po takim czasie, płyny ustrojowe w tym krew, mogły już wypłynąć tworząc siłą rzeczy jedną wielką plamę. Plama ta mogła zakryć ślady krwi po postrzałach.
Mnie osobiście zainteresowała osoba byłego partnera Diany. Jednak był stalkerem i nękał swoje dawne partnerki, tym razem mógł posunąć się o krok dalej. Ale zachowania Dicksona i szeryfa również są dziwne. Jak i Diany. Bardzo ciężka sprawa. Dziękujemy za filmik Karolina 😘
Oglądam Cię wraz z moją dziewczyną i uwielbiamy Cię, najlepsza youtuberka na równi z niediegetyczne. Twój głos i sposób w jaki opowiadasz sprawia, że chce się więcej i więcej... prosimy o więcej. Pozdrawiamy :)
jadąc dziś tramwajem kobieta obok oglądała twój filmik, zszokowało mnie to, ale w sumie.. niezbyt dziwne! ☺️ piękny makijaż, w białym wyglądasz super. Co do filmu; tonacja głosu - świetna, opowiadanie historii - bardzo fajnie się słucha, wkręciłam się, a filmik szybko zleciał, aż nie wiem kiedy! Powodzenia w dalszym prowadzeniu kanału. PS rozpieszczasz nas tymi filmikami!❤️
Jakaa Ty jesteś śliczna. Mój ulubiony kanał na YT jeśli mówimy o zagadkach kryminalnych. Masz taki zasób wiedzy i materiału że jest to godne podziwu uwagi i wdzięczności. Widać że bardzo Cie to absorbuje i się temu poświęcasz. Super .
ja pomyślałam że mógł to być faktycznie zazdrosny były partner Diany, który zakłócał im spotkanie tym stukaniem i dzwonieniem do drzwi i że w jakiś sposób może dostał się do środka i zabił Erica a Diana uciekła stamtąd i nie kontaktowała się z Ericiem po ich spotkaniu bo wiedziała co się stało, a opowiadając policji o tych dziwnych dźwiękach opowiedziała im celowo tylko część historii chcąc policję naprowadzić w ten sposób na to, że w jego śmierci brały udział osoby trzecie a jednocześnie odsuwając siebie od całej sprawy
Moja teoria jest taka, że Diana przyszła wieczorem do ofiary i podała jej środki nasenne oraz ukradła jej klucze lub przekonała go pewnymi sposobami;) żeby jej je dał. Kiedy ofiara zasnęła Diana z Dicksonem (lub sam Dickson) dokonali morderstwa. Jeżeli chodzi o szeryfa, jego działania da się w pewien sposób uzasadnić. W miasteczku od 6 lat nie było morderstwa. Każdy z nas chyba niedowierza gdy usłyszy znajomym kto kogoś zabił lub został zabity. Nie jest to rzecz codzienna, a czasami sami przekonujemy siebie, że nie mogło się stać tak czy inaczej szukając wytłumaczenia. W małych, spokojnych miejscowościach nie zawsze przestrzega się wszystkich procedur i nieszczególnie mnie to dziwi. Ten policjant mógł być po prostu niedoszkolony lub zwyczajnie przyjął z góry, że w tym mieście nie ma morderstw, czy podobnych zbrodni i postąpił tak nierozsądnie. Co nie zmienia faktu, że powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
A może Don i Joe zrobili to razem, a potem rzucali niby fałszywe oskarżenia na siebie, bo to jest podejrzane, że jego poprosił o spalenie materaca, a jego to nie zastanowiło
Interesuję się sprawami kryminalnymi od jakiś 10 lat jak nie dłużej, a wiele spraw, o których mówisz nigdy mi się nie przewinęło. Pozostaje mi powiedzieć: dziękuję. :)
Przecież Diana powinna być najmocniej przyciśnięta. Po pierwsze: zgon nastąpił jakieś 5 dni temu, a tyle temu właśnie się widzieli, no hmm. Po drugie: nie ma włamania, co może znaczyć że właśnie Eric zaufał mordercy i go wpuścił. Po trzecie: mało która kobieta, po słyszeniu jakichś stuków, puków itp., postanowiła by sama na luzie pojechać do domu "bo nie jest tak spokojnie", wtedy to właśnie tymbardziej, jako przyjaciele trzymaliby się razem. Po czwarte: tacy bliscy przyjaciele, chcący nawet jeszcze bardziej się zbliżyć, a przez 5 dni nie kontaktowała się, szczególnie czy wszystko ok po tych dźwiękach ostatnim razem. Co do motywu, mógł być bardzo prywatny, nieznany nam ani bliskim Erica. Moim zdaniem uwiodła go wtedy i jak zaciągnęła do łóżka to tam zabiła. Dziwna sprawa bo jest bardzo dużo osób, które faktycznie brzmią podejrzanie przez wiele rzeczy. Ten Don też jest BARDZO podejrzany, a może współpracował z Dianą, lub nawet zlecił jej to w zamian za np.hajs. Może współpracował z nimi nawet policjant, co wyjaśniałoby ten materac albo brak zajmowania się dziewczyną.
Mimo, że masz sporo na głowie - nie zaniedbujesz nas widzów, poświęcając swój wolny czas na przygotowanie kolejnego odcinka.Serdecznie Ci za to dziękujemy i życzymy udanego weekendu.
DaveDavid dokładnie! Karolina jest kochana, bo jak pomyśle ile czasu poświęca jednemu filmiku, a przecież mogłaby ten czas poświecić odpoczynkowi od obowiązków, a jednak nas rozpieszcza ❤️
Dave Dawid Makaveli mm coś mi mówił ten avatar :) a teraz wiem mamy się na filmwebie :)
Karolina jest najlepsza 💙
To
Swoją drogą ja sie dziwie tej Dianie. Nie wyobrazam sobie zostawic swojego przyjaciela na noc samego w domu po tych akcjach z pukaniem w sciany i dzwonieniem do drzwi. Dla bezpieczenstwa zaproponowalabym nocleg u siebie a najlepiej wezwanie policji.
W ogóle to, że przez te kolejne 5 dni nie kontaktowała się z nim sprawia, że staje się jeszcze bardziej podejrzana...
A przypominam: to niby miała być jakaś poważniejsza relacja
Tymbardziej, że sama opuściła to miejsce... ja bałabym się wyjść z domu po takich akcjach, a co dopiero wracać sama do swojego
@@karolinedemon ja bym wogóle nie wyszedł i jeszcze policję. Wezwał
Na wykladach na moim uniwersytecie wykladowca puszczal nam twoj filimik o Genie na zajeciach z podstaw socjologii o odizolowaniu od spoleczenstwa :D
Sztos! Gratulacje Karolina;))
I fajnie że na zajęciach korzysta się z takich źródeł a nie zatwardziale trzymać się starych książek w których liczne fakty mogą być już nieaktualne.
Brawo!!!!!
Woow :D
Super!!!
Dla mnie najbardziej podejrzana jest Diana. Nawet jeśli randka się nie udała i nie chciała związku to ze względu na długoletnią przyjaźń powinna być zaniepokojona brakiem kontaktu ze strony Erica...
No właśnie... dzień wcześniej spotkali się u niego, spędzili razem wieczór, a później ze względu na dziwne odgłosy z okolic domu, ona wróciła do siebie i przez pięć dni nie zainteresowała się tym czy wszystko u niego w porządku? Nie rozumiem dlaczego Diana nie jest głównym podejrzanym, przecież to jest nielogiczne...
Równie dobrze można podejrzewać odbiorce owoców z jego sadu. Mogli go zlikwidować żeby wstawic swoich ludzi do zbiorów i wynegocjować dogodniejsze warunki.
Przede wszystkim nie wierze w coś takiego jak spokojne miasto.
Drzwi były zamknięte, jak więc wyszła?
A ten cały Dan mógł zostać zastraszony przez szeryfa ze tak nagle zmienił zachowanie. Jeśli zaś był to szeryf, idiotyczne ze podpalił materac ale widocznie zostawił tam jakiś ślad i musiał zaryzykować
onka polak do tego szeryf jako jedyny na prostą logikę mógł mieć legalnie broń
Filmik został opublikowany w dniu urodzin Erica, dzisiaj obchodziłby 59 urodziny (23.11.1959). Niezłe zgranie dat. Pozdrawiam autorkę jakże ciekawych opowiadań ☺☺
Jak dla mnie podejrzana jest osoba która jest odpowiedzialna za zniszczenie dowodu, istotnego bardzo zresztą to jest materaca na którym mogły się znajdować dna takie jak włos czy naskórek sprawcy.
Jeżeli chodzi o samą przyjaciółkę to będąc na jej miejscu, kiedy to dzieją się dziwne rzeczy na miejscu takie jak pukanie stukanie aż w końcu dzwonienie do drzwi co świadczy o obecności osoby trzeciej nie wyszła bym z domu, bała bym się pojechać czy pójść odległa, pusta droga samotnie. Nalegalabym na wezwanie policji biorąc pod uwagę wydarzenia mogące zagrażać życiu jako bliski przyjaciel nie zostawiła bym go samego na pastwę śmierci
Może jak jest kilka podajrzanych to zrób ankietę ,, Kto twoim zdaniem zabił''. Nie wiem jak inni ale ja jestem ciekawa jakie podejrzenia posiadają inne osoby.
Super pomysł!
Anna Zalewska popieram rękami i nogami!
o jestem za!! ankieta pod każdym filmem to ciekawy pomysł, byłoby więcej do przemyśleń!
To bardzo dobry pomysł!!
Dobry pomysl
Skojarzyło mi się to z "morderstwem w orient expressie". W tej sprawie każdy wydaje się podejrzany, plus wspólne zniszczenie dowodów. Tylko bardzo ciekawe jaki był motyw ...🤔
SPOILER!!!
ale serio
Spoiler z tego orient expressu
Wszyscy bylu zabójcami z podejrzantch :O
Hahah też pomysłam o tym xdd
Trzej główni podejrzani - trzy kule ;p
Ja również zastanawiam się nad dziewczyną , z którą on spędził ten wieczór i jest dziwne że chcieli zbliżyć się do siebie a mimo to ona przez te 5 dni nie kontaktowała się z nim -zwłaszcza jeszcze iż słyszeli dziwne stuki i dzwonki do drzwi....
też sobie najpierw pomyślałam o niej, że pewnie jak mu tak nie szło z babkami, to może się napalił, doszło między nimi do jakiejś szarpaniny i go zabiła, nawet niechcący. ale nawet gdyby była niewinna, to bardzo dziwi fakt, że przy tak podejrzanych okolicznościach, nikt jej nigdy o nic nie podejrzewał.
niechcacy strzelila mu 3 razy w glowe. no kazdemu sie moze zdarzyc.
Moja pierwsza myśl była taka,że to Diana go zamordowala. Skoro tego wieczoru postanowili zbliżyć sie do siebie,zmienić ich relacje przyjacielskie na partnerskie to siła rzeczy jest iż po tym wieczorze/randce powinna sie zaniepokoić faktem,że Eric nie próbował skontaktować sie z nia nastepnego dnia lub jeżeli ona myślała o ich związku poważnie to sama zadzwoniłaby do niego dnia następnego z chęcią rozmowy i kontynuacji ich nowego statusu związku. Dla mnie to troche dziwne,że postanawiają zostać parą i ona kompletnie nie intersuje sie przez te kilka dni do momentu odkrycia zwłok,że Erik nie odzywa sie do niej i sama nie probowala też skontaktowac sie z nim.
Dokładnie! Od razu o tym pomyślałam i byłam mocno zdziwiona, że mówisz o 4 podejrzanych mężczyznach. Kolega może nie odzywać się 5 dni, ale partnerka? IMO mocno dziwne.
Co więcej, na randce ktoś ich niepokoi, próbuje wystraszyć, a ona jedzie do domu. Musiało jej bardzo zależeć na przyjacielu.
Tak. Zwłaszcza że ze względu na to tajemnicze pukanie w ściany i dzwonienie do drzwi każdy normalny człowiek by chyba następnego dnia zadzwonił żeby sprawdzić czy wszystko w porządku lub nawet z czystej ciekawości czy Eric dowiedział się co to było.
Diana wygląda na podejrzaną, bo historia którą opowiedziała o dziwnych odgłosach z zewnątrz brzmi trochę tak jakby chciała odwrócić od siebie uwagę i zasugerować jednocześnie, że coś było nie tak już podczas jej pobytu w tym domu. Wygląda to tak jakby chciała udowodnić, że ktoś tam był i się czaił. Ale po co ten ktoś miałby robić akcje ze straszeniem przed morderstwem. Przecież mógłby zostać zdemaskowany, wiec nielogiczne to trochę. Chociaż jak dla mnie najbardziej podejrzany jest Don Dixon, bo strasznie mataczył, a jednocześnie starał się wrabiać innych poprzez dawanie policji nieprawdziwych informacji, chociażby odnośnie tej polinezyjskiej kobiety. Coś kombinował, a te otwory po kulach o których wspomniał, to już jest kropka nad i. Odnośnie Dona jest wiele podejrzeń, a odnośnie Diany nie ma w sumie żadnych, tylko tyle że była w domu Erica. Chyba że Diana i Don byli w zmowie i dzialali razem.
Whooooa, częstotliwość z jaką wrzucasz materiały z tej serii na kanał to jakieś szaleństwo. Praktycznie co kilka dni widzę nowy odcinek, super. W dodatku sprawy, o których nie słyszałem, bądź znam tylko pobieżnie. Oby tak dalej!
Dziękuję ☺
Damian T normalnie wrzuca 2 razy w tygodniu
Najbardziej denerwuje mnie to, że ktoś stracił życie a morderca żyje i może nigdy nie odpowie za swój czyn.Można wyciągnąć wniosek, że jak nie pozostawi się śladów to można bezkarnie odebrać komuś życie.Okropność.
Zbadano kaliber kul i porownano z bronią policjanta/"przyjaciela" /innych ludzi w miasteczku którzy mogą mieć broń bo to często legalne w Stanach?
Dziwne, że ta laska nie była podejrzana - od razu nasunelo mi się jakby policjant miał wpływ na to, że jej nie wzięli pod uwagę co zrobiłby każdy.
Co do policjanta to powinien dostać wyrok/wydalenie/karę czy coś za samo zniszczenie dowodów.
Ten kolega biznesowy mógł powiedzieć, że dostał od niego klucz a jakoś go dorobić/wziąć oryginalny w dniu zabójstwa.
Ta laska skoro znała się długo z zamordowanym na pewno znała bądź wiele słyszała o jego "przyjacielu" - bliscy ludzie opowiadają sobie o swoich znajomych z pracy i życia, często natrafiaja na nich podczas wizyty.
Moja teoria:
Jakas grubsza sprawa z typu małomiasteczkowych koorelacji i zmowa tej laski, przyjaciela i policjanta. Czasem trudno uwierzyć jak w małym mieście wychodza na jaw brudy paczki osób sprzed wielu lat itd. Wg mnie ta laska spotkała się z nim, wsypala mu środek nasenny podczas kolacji, zwabila go do sypialni i on tam usnal. Wpuscila przyjaciela i go na śpiocha załatwili, ogarneli ewentualne ślady, ułożyli cialo, zamkneli dom i zostawili. Po tych 5 dniach policjant pomógł pod pretekstem spalić główny dowód i reszta to zwodzenie ewentualnego sledztwa.
Dziwne ze kobieta, ktora byla jego wieloletnia przyjaciolka nie probowala sie z nim przez 5 dni skontaktowac, pomimo tego stukania i dzwonienia do drzwi. Nie bala sie ze cos sie z nim stalo zlego?
Od razu pomyślałem o Dayanie. Ostatnia widziała go żywego, został znaleziony w łóżku, zeznania o tym pukaniu mogła potwierdzić tylko ona, bo Eric już nie żył. Zmyśliła to. Zabiła mężczyznę, wyszła, a potem powiedziała policji, że ktoś tam był i że na nich polował. W jej wersji to właśnie ten ktoś zabił Erica po tym, kiedy ona wracała do siebie. Dodatkowo wyniki wskazywały na to, że został zamordowany 4/5 dni temu, a właśnie wtedy się z nią widział. Być może ona chciała czegoś więcej, a on chciał zaczekać.
To wcale nie musiał być Don. Być może faktycznie uważał, że są z Ericiem przyjaciółmi. Przejdźmy do tego, co się stało na miejscu zbrodni. Don zobaczył martwego przyjaciela i był w szoku. Starał się uspokoić, pomodlił się. Zadzwonił na policję, musiał to zrobić, musiał także zachować spokój, żeby dyspozytor go zrozumiał. Zadzwonił do siostry Erica. Zarówno dla niej jak i dla niego Eric był ważny, więc dał upust emocjom. Powiedział o ranie wylotowej. Tak jak mówię, był w szoku, pod wpływem emocji i nie myślał trzeźwo. Być może jego tok rozumowania wyglądał tak: jego przyjaciel nie żyje, ktoś go zabił, morderstwo, pistolet, nie widać rany wylotowej. Później wskazywał na wiele osób, bo po prostu sam się bał, bał się, że policja błędnie uzna go za winnego. Stracił ważną dla niego osobę i nie myślał trzeźwo. Być może nawet Eric był dla niego kimś więcej, być może się w nim podkochiwał i dlatego tak długo nie mógł tego przeboleć.
Ale to tylko moje przemyślenia na temat tej sprawy. Jak zwykle kolejny świetny film :D Pozdrawiam!
Kiedy oglądam kryminały innych mam wrażenie że są zbyt depresyjne i chaotyczne... Twoja praca z kolei jest dla mnie bardzo interesująca, spokojna i po obejrzeniu filmu nie czuje "deprechy" i dziękujemy ci za to ;)
Myślę, że Don ewidentnie jest zamieszany w tę sprawę. Ciekawe jest to, że cała historia bierze początek w dniu, w którym Erick spotkał się z Dianą. Być może Don był zazdrosny o Dianę, chciał sam się z nią spotykać. To miał być wieczór z rostrzygającą rozmową na temat ewentualnego związku Diany i Ericka. Policja powinna zbadać jeszcze raz sprawę pod kątem relacji całej trójki, a także relacji Dona i policjanta, z którym Don spalił materac. Jakie kontakty ich łączyły? Co sprawiło, że policjant zdecydował się zniszczyć główny dowód w sprawie? Być może Don był w posiadaniu niewygodnych informacji o zdradzie, korupcji lub współpracy policjanta z przestępcami. Tak czy inaczej to kolejna sprawa, która z winy lub przez celowe zaciemnianie nie znalazła rozwiązania, co jest dosyć frustrujące. Oglądam również inne kanały o zagadkach kryminalnych, głównie amerykańskie, i muszę przyznać, że skala korupcji przyczyniająca się do mataczenia i ukrywania dowodów jest przerażająca.
Kryminalnym światem interesowałem się już kilka lat, swoją przyszłość wiązałam jednak z wizażem. Twoje filmy, jak i filmy innych twórców bardzo mnie zainspirowały. Po głębszych przemyśleniach zmieniłam diametralnie swoją decyzję i zdecydowałam się składać papiery na kryminologię. 😊 Dziękuję Karolinko, za nowy film, jak zwykle interesujący, zagadkowy, skłania mnie do refleksji- "co tak naprawdę się tam wydarzyło?". Idealne rozpoczęcie weekendu ❤
Mega odcinek błagam nie rezygnuj z tej serii bo oglądanie ich to już tradycja po szkole 😂❤️❤️❤️
o taaaak ♡♡♡
Same😂❤
dokladnieee
dokładnie ale i tak zazwyczaj piątkowe odcinki oglądam w sobotę 😂
Byłam pewna, że ta kobieta pojawi się jako podejrzana i podzielam w 100% twoje podejrzenia. Gość postanawia przejść na inny etap znajomości ze swoją długoletnią przyjaciółką, a po dość dziwnej randce ona nie kontaktuje się z nim i po 5 dniach znajdują go martwego w sypialni. Badania wskazują, że nie żyje od jakiś 5 dni... Przypadek? Uwielbiam twoje filmiki
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobne jest to, że Don Dickson go zabił. Nie było śladów włamania - oczywiste, bo Dicskson miał klucze. No i niezaprzeczalnie największy dowód - wzmianka o ranie postrzałowej. To daje dużo to myślenia
O tym samym pomyślałam...
A to, że po rzekomych akcjach z pukaniem w ściany, dzwonieniem do drzwi, Diana przez 5 dni nie kontaktowała się z Erikiem? Szczególnie, że to miała być "poważniejsza" relacja, więc kontakt jest jeszcze bardziej wymagany po takim nagłym zakończeniu spotkania.
Myślę, że Diana i Don są mniej więcej tak samo podejrzani, ale zahaczają o różne niedopowiedzenia w tej sprawie.
A kto przejął sad po śmierci właściciela? Pierwsze co przyszło mi na myśl to to, że został zamordowany przez tego wspólnika właśnie zł dlatego, by ten mógł zająć majątek i firmę. Ale kiedy wspominałaś o jego niedoszłej partnerce wszystko nabrało sensu. Tym bardziej, że zamordowano go w łóżku. Ot zagwostka teraz 🤔
Ten Szeryf, co spalił materac powinien zostać wydalony ze służby i w najlepszym wypadku skazany za utrudnianie śledztwa, zacieranie śladów i mataczenie. Wpuszczenie do domu raczej odpada, szczególnie że dobrowolnie by się w łóżku nie położył, środki nasenne by wykryli, to samo ślady walki lub przenoszenie ciała. Obstawiam dodatkowe klucze. Szczególnie, że drzwi frontowe i tylne były zamknięte. Dodatkowe nie znaczy dane dobrowolnie. Klucze bardzo łatwo dorobić. Sprawa tekstu o ranach wylotowych też dziwna. Szczególnie, że nie uwierzę w to, że nie wyglądał na pierwszy rzut oka na zabitego. Serio? 3 strzały w głowę i z pozoru wydaje się że sobie spokojnie śpi? Bzdura. Na moje to jest większa sprawa i zamieszanych w nią jest więcej osób. Zachowania Dixona jak i Szeryfa nie są racjonalne i śmierdzą na kilometr. Szczególnie ten Dixon...
Racja ;/
Co za radość!
Z trudnych do logicznego wyjaśnienia przyczyn chodzę późno spać.
I uwielbiam słuchać Twoich opowieści do poduszki bo Twoj głos jest hipnotyzujacy.
A później muszę wracać do fimu po 3 razy bo "odlatuje"pomimo treści.
Cieszę się na każdy nowy odcinek.
Pozostaje w szczerym podziwie nad Twoją pracą i skromnościa.
Serdecznie Cię pozdrawiam❤
Zastanawia mnie dlaczego na początku stwierdzono, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. Nie było śladów krwi od trzech ran postrzałowych?
Dziękuję za filmik :*
Dokładnie to samo pomyślałam
Jeśli broń jest małego kalibru kula wlatuje przez głowę i w niej zostaje - przez brak siły nie przebija czaszki z drugiej strony. Krwi wtedy praktycznie nie ma. Ktoś mógł go tak ułożyć na łóżku, żeby ukryć te rany.
Patrycja Jabłońska to zmienia postać rzeczy. Dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam
Bardzo lubię, gdy podajesz na koniec swoje hipotezy na temat sprawcy. Btw, rozumiem, że to miejsce było bardzo ciepłe, skoro ciało po 5 dniach leżenia było w takim stanie, że nie dało się stwierdzić, jaka jest przyczyna zgonu. Przecież rany postrzałowe w głowę najczęściej rozwalają konkretną część czaszki.
Zasypiam przy Twoich filmikach!! Dzięki kochana!❤️
Muzyka z „Zagadek” jest przecudowna, idealnie wpasowuje się w klimat a ja zachodzę w głowę jak się nazywa. Uwielbiam Twoje produkcje
Witam wieczorową porą...wiem ,żę moze nie miejsce,ale ranyyy wyglądasz olśniewająco...uwielbiam Twój kanał..Dziękuje za to co robisz...profeska
Za subskrybowałem Cię nie dawno i warto było ,oglądam obecne filmy i przy okazji cofam się do starszych. W każdym filmie widać ,czuć pasję jaką w to wkładasz i czas który nam poświęcasz pomimo że masz wiele spraw na głowie .Dzięki Ci za to.
Ciekawa sprawa. Ja sama mam trzech podejrzanych - tego całego Dona (sama zauważyłaś, jak wiele rzeczy wskazuje przeciwko niemu), policjanta (palenie miejsca zbrodni, niezależnie czy to tylko materac, nie jest standardowym obowiązkiem policjanta) no i tą Dianę (ostatnia widziała go żywego, tylko ona wiedziała, co wydarzyło się tamtego wieczoru, no i mogła bez problemu znaleźć idealną okazję do zbrodni idąc z nim do łóżka, czy coś w tym stylu). Sama nie wiem nic więcej na temat tej sprawy, ale mimo wszystko dziwi mnie to, że ta dziewczyna niby nigdy nie była podejrzewana. To moim zdaniem całkiem logiczne, że mogłaby być sprawcą.
Mimo wszystko dzięki za kolejny wspaniały odcinek! Jak zawsze wyszedł świetnie. Już czekam na następny :)
Mieszkam w Londynie,jestem bardzo zapracowana,mimo to zawsze ciesze sie niezmiernie,kiedy moge obejrzec Twoj film. Bardzo podoba mi sie sposob,w jaki opowiadasz ,konkretnie,rzeczowo i ciekawie.Dziekuje:). Nawiasem mowiac jestem mama doroslej corki,ma na imie Karolina,jest bardzo podobna do Ciebie i ma rowniez sliczne czarne oczy:). Jeszcze raz bardzo dziekuje,pozdrawiam i zycze udanego weekendu:).
Trafiłam na Twój kanał przypadkiem...Po pierwszym obejrzanym filmiku zasubskrybowałam bez jakiegokolwiek wahania...Twój głos wspaniale współgra z historiami przez Ciebie opowiadanymi.Muzyka też jak dla mnie idealnie tu pasuje.Filmiki są rzetelnie przygotowane.Widać,że wkładasz w nie mnóstwo czasu i swojej energii.Nadrabiam wszystko w miarę możliwości wolnego czasu i zostaję u Ciebie na dłużej!😊
Bardzo mi miło ☺❤
Uważam, że ten, który podawał się za przyjaciela i który znalazł ciało był zakochany w Ericu i kiedy zobaczył go z kobietą, zdecydował się na taki a nie inny ruch.
Jedynie nie mogę zrozumieć ruchu spalenia materaca... Nie zrobił to 'zwykly, nieswiadomy' człowiek tylko ktoś, kto miał do czynienia z takimi okolicznościami i to przed wynikami badań...
Raczej słyszałem o tej sprawie ale u Ciebie warto przesłuchać jeszcze raz. Dzięki.
Spychanie podejrzeń na innych nie jest niczym nowym i dziwnym jak samemu się jest podejrzanemu - dlatego dla mnie to żaden argument za winą. Rzeczywiście dziwna rozmowa z tymi wylotowymi dziurami ;) A potem to już po równi pochyłej leciał, bo musiał się wykaraskać. Tak samo jak inni tu uważam za podejrzane, że kobieta, z którą randkował nie zainteresowała się co u niego po opuszczeniu jego domu. I nie chodzi o samo randkowanie tylko, po tych dziwnych dźwiękach i dzwonieniach niepokoiłabym się o gospodarza :) Już pomijam, że nie zostawiłabym go od tak.
Bardzo lubię słuchać Twojego głosu, masz miłą dykcję. A szczególnie ta formułka: "mam nadzieję, że ten film okaże się dla Was interesujący" :) Pozdrawiam :)
Ty jestes tak profesjonalna, że głowa mała ! Intro do filmiku z muzyczką jest super :) Twój głos i sposób w jaki opowiadasz sprawia, że naprawdę chce się tego słuchać. Moim zdaniem jesteś talentem który zrobi karierę ❤️ Niektóre obecne osobowości telewizyjne mogą Ci buty czyścić, serio
Dziękuję! ❤
🌌 Karolina Anna robi karierę już teraz 🌌
Bardzo ciekawe sprawy przedstawiasz. W tym konkretnym przypadku dziwne zachowanie partnera biznesowego, policjanta oraz przyjaciółki może świadczyć, że cała trójka jest jakoś w to zamieszana pytanie tylko o motyw.
Leżę chora i znudzona a tu BANG! Film od Karoliny...
Rozpieszczasz nad tymi filmikami 😂
Miło cię tu widzieć Minerwo😂
Pani Dyrektor prosze zdrowiec ;) Hogwart Pani potrzebuje!
Minerwa Mcgonagall dzień dobry pani profesor
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :D
Uwielbiam twoje wyczucie estetyki. Zawsze tak ładnie makijaz i ubiór, a do tego ta charyzma :)
Nie dość że ślicznie wyglądasz to jeszcze świetnie opowiadasz! Ty i Stanowo to jak dla mnie 2 najlepsze kanały o tematyce kryminalnej.Zawsze słucham z zapartym tchem.Plus za to , że sprawy które poruszasz są mało znane.Trzymam kciuki i czekam na nowe odcinki::))
Dziękuję, że wrzucasz filmy z tej serii! Uwielbiam :)
"Mam nadzieję, że ten film okaże się dla Was interesujący...". Karolinko, zawsze! Masz najlepszy kanał z tej kategorii. Ludzie Cię uwielbiają 😘
Jestes dla mnie profesjonalistka i pasuje do Ciebie idealnie to co Robisz. Masz flow
Bardzo się cieszę , ze dodajesz teraz tak często te zagadki kryminalne ☺️ bardzo lubię Cię słuchać i zawsze z niecierpliwością na nie czekam
Głos masz cudny do opowiadania takich rzeczy
Fajnie jeszcze, że opowiada to tak powoli, dosadnie. Szczególnie mi to odpowiada, bo zazwyczaj coś robię i nie mam tak jak zdarza się z innymi ytberami którzy walą jak z karabina i potem cofaj człowieku bo się wątek pogubiło 😂
Dziękuje Ci za tą serię 🥰
Uwielbiam Twój głos, to w jaki sposób mówisz i oczywiście Twoje boskie makijaże.
Super,kolejny film!Zabieram się za oglądanie.
Podoba mi się tempo w jakim ostatnio wrzucasz filmiki :D!
IRYTEK IRYTEK cześć irytku
Co dziś zmalowales ?
@@johnnyramone2969 HARI POTA, O SIEMKA
Opowiadasz tak płynnie, swietnie intonujesz. Widac ze zawsze swietnie jestes przygotowana😊
Może nagraj odcinek o Mateuszu Kawieckim który jechała z Niemiec do Polski na Wielkanoc i w polsce miał zostać Tata jednak do domu nigdy nie dotarł pół roku potem jego ciało zostało znalezione w stodole ale auta nie znaleziono
Nie lubię kryminałów, ale twoich opowieści słucham z przyjemnością.
Kocham twoje filmy akurat dodałas na moją przerwę, idealnie
Chętnie posłuchałabym też o sprawach kryminalnych z XIX w ,wiadomo Kuba Rozpruwacz itd ale są też inne ciekawe sprawy,nie bez powodu XIX w jest nazywany "Złotym wiekiem trucicieli" .Mam nadzieję,że doczekam się filmiku o jakiejś ciekawej sprawie z XIX w
Pozdrawiam ;)
Dobry pomysł😯🤗
Kuba Rozpruwacz
Alice982 Madness Oj, taaak 😍 Poproszę! Świetny pomysł! ❄️😘
Cholera,mam dylemat. Chcę się skupić na przedstawianej sprawie,ale masz taki miły głos i tak pięknie wyglądasz,że ciężko mi się skupić. 😊
Materiał jak zwykle 11/10.
Powinnaś podkładać głos do filmów z taką tematyką, super się Ciebie słucha
Jeszcze nie oglądałam, ale wiem że będzie ekstra
Karolino ....mimo że zmagam sie z pewnym lękiem od wielu lat ....i lecze To ....
To i tak pokusa jest silniejsza i oglądam filmiki z tej serii ....dziekuje potrafisz wprowadzić odpowiedni klimat 😃
Bardzo lubię twoje filmy ❤ dzięki za cykliczną rozrywkę w drodze do pracy 😉
Uwielbiam to powiadomienie, kiedy coś dodasz. Do your job, bo robisz to naprawdę świetnie! Nie mogę się doczekać następnego odcinka;)
Cudownie! Oglądamy! ❤
Karolino, powinnaś zawsze PRZED nagrywaniem zagadek kryminalnych, podczas malowania się, od razu tworzyć tutorial, bo wszystkie Twoje makijaże są ciekawe i chętnie bym się dowiedziała jak zostały zrobione :)
Zgadzam się 😉😊
A ja się nie zgadzam. Wtedy będzie miała mniej czasu na Zagadki kryminalne.
Nienawidze gdy RUclipsr robi ze swojego kanalu smietnik. Uwielbiam kanaly o jednej tematyce.
Przez cały filmik czekałam aż powiesz o Dianie i jestem zaskoczona, że nikt inny jej nie podejrzewał. Osobiście myślę, że szeryf albo wykazał się niekompetencją, albo Don wcześniej zapłacił mu/namówił w jakiś sposób, żeby to on był tym, który zaproponuje spalenie materaca, wiedząc, ze więcej dowodów na winę szeryfa nie będzie, a jego samego oczyści to nieco.
Ale się cieszę jak widzę u ciebie na kanale nowy filmik!! Aaa!
Z reguły nie zasypuję ludzi komplementami. Oglądam wszystkie twoje filmy z tej serji i za każdym razem po ukazaniu jednego czekam na następny. Jesteś wspaniałą osobą, a twoje filmy to odzwierciedlają! Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam❤
Dziękuję ❤
Ale ty nas rozpieszczasz. Dziękuje
Czekałam od 20 minut na filmik i jeest, takie wyczekane są najlepsze. Łapka w górę poleciała w ciemno, bo kocham Twoje sprawy kryminalne
Jestem pewna, że cała trójka stoi za morderstwem Erica, czyli Don, Diana oraz szeryf. Kiedy niewiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze. Eric był współwłaścicielem firmy razem z Donem, pewnie firma zaczęła się dobrze rozwijać i Don nie potrzebował już Erica. Jednak aby pozbyć się Erica potrzebował pomocy. Diana była matką, inni powiedzą że nie ryzykowałaby więzieniem ze względu na dziecko, ale kiedy w gre wchodzą pieniądze trzeba pomyśleć inaczej. Zbrodnia idealna, pieniądze za udział i zapewni dziecku lepszą przyszłość. Ale potrzebowali jeszcze jedną osobę, bardziej doświadczoną od nich w sprawie morderstw, kogoś wysoko ustawionego, kto pomoże im upozorować śmierć z przyczyn naturalnych - szeryfa. Poza tym zapewne on jedyny z tej trójki był obeznany z bronią, dlatego to on jest dla mnie mordercą. Diana miała go widzieć jako ostatnia, Don miał go znaleźć martwego (albo w ogóle go nie miało być w tej historii, liczyli że np. członek rodziny znajdzie Erica martwego), a szeryf usunąć największy dowód w sprawie (swoją drogą mordercy najbardziej zależałoby na spaleniu materaca). Gdyby jedna osoba przejęłaby te wszystkie role od razu zostałaby głównym podejrzanym, a tak nie mogli usadzić mordercy, kiedy właściwie było ich trzech. Według mnie było to tak: ta trójka planowała całą zbrodnię już tygodnie, jeżeli nie miesiące przed. W tym czasie Don mógł potajemnie dorobić sobie dodatkowe klucze do mieszkania Erica bez wiedzy jego samego. Diana zaczęła powoli zbliżać się do Erica pod pretekstem przeniesienia ich przyjaźni wyżej, nawet jeżeli niekoniecznie miała na to ochotę. A myślę, że wieloletnia przyjaźć, posiadanie dziecka i naparczywość ze strony poprzedniego partnera nie są impulsami, które popychają do nowego związku. Tak czy inaczej w końcu nadszedł ten dzień. Diana była na "randce" u Erica, zmyśliła wszystkie hałasy jak i dzwonki do drzwi, żeby odwrócić podejrzenie od siebie, w końcu miała go widzieć jako ostatnia. Później, tego samego wieczoru po zniknięciu już Diany do drzwi zadzwonił szeryf. Kto nie wpuściłby do siebie mundurowego? Eric nie podejrzewał, że jest to pułapka na niego (albo był w posiadaniu dodatkowych kluczy od Dona i wszedł niepostrzeżenie), dlatego bez protestu pozwolił szeryfowi wejść do środka. Ten zaczął mu grozić bronią i kazać się położyć na łóżku, aby wyglądało to na śmierć z przyczyn naturalnych, po czym go zastrzelił i wyszedł z mieszkania. Być może Don w ogóle nie miał być w to jakkolwiek zamieszany, może obiecał im tylko pieniądze w zamian za odwalenie brudnej roboty, ale minęło parę dni i jeszcze nikt nie odnalazł Erica. Gdyby Diana odnalazła zwłoki stałaby się głównym podejrzanym, szeryf również nie chciał ryzykować posadą, ciężko byłoby mu się wytłumaczyć, co robił w mieszkaniu Erica/dlaczego to on odnalazł zwłoki, więc poszedł Don. Po wejściu do mieszkania upewnił się czy nie pozostały w mieszkaniu inne ślady, w końcu on musiał czekać na przyjazd policji. Wiedział, że Eric nie żyje, dlatego był spokojny podczas rozmowy z funkcjonariuszem, jakby odgrywał tylko swoją rolę. Ale rozmowa z siostrą ofary, mając na sumieniu jej śmierć była za trudna dla Dona i pękł, wygadując się. I później samo poleciało...
Pani Karolino robi pani świetna robotę. Wspaniale się Pani słucha. Czekam zawsze na te filmy. PS. Proszę przyjrzeć się sprawie dzieci z Kurim w Czechach. Warto!!
Ewidentnie ten wieczór, który Eric spędził z Dianą był kluczowy. Pierwsze co nasunęło mi się do głowy to to, iż ktoś był zazdrosny, że para miała się do siebie zbliżyć, dlatego popsuł im randkę tymi hałasami, a kiedy się rozdzielili, wykorzystał moment i zabił Erica. W takim razie były partner Diany pasuje idealnie. Aczkolwiek przyznaję, że zachowanie kobiety mi również wydaje się dziwne. Na pewno nie zostawiłabym nikogo bliskiego samego, jeżeli wokół jego domu na odludziu dzieją się tak niepokojące rzeczy. Nie mówiąc o tym, że sama bym się bała. To, że nie próbowała się potem skontaktować z Ericem też wydaje mi się dziwne, najwyraźniej te hałasy ją zupełnie nie zaniepokoiły. Może masz rację i spowodowane było to tym, że były najnormalniej w świecie zmyślone. Po kolacji para mogła się udać do sypialni, gdzie Diana z jakiegoś powodu postanowiła zastrzelić Erica. Szkoda, że nie wiemy nic na temat broni, wydaje mi się to kluczowe. Czy Erick miał własną? Jeżeli nie, oznacza to, że Diana musiała przyjść na randkę uzbrojona, czyli najprawdopodobniej zaplanowała morderstwo (nie jest to typowy kobiecy ekwipunek szczególnie na spotkanie z wieloletnim przyjacielem). Czy miała dostęp do broni, miała własną albo mogła od kogoś pożyczyć/ukraść? No i jaki miała motyw? Brak motywu widać zresztą u wszystkich niestety, jedyne co mi się nasuwa to właśnie ta ewentualna zazdrość. Ciekawa też jestem czy inni znajomi potwierdzają to, że Eric i Diana mieli się do siebie zbliżyć, może to spotkanie wcale nie miało być randką, może Eric dowiedział się czegoś co wiązało się z kobietą i chciał o tym porozmawiać, ale ta wolała rozwiązać problem morderstwem? Co do innych podejrzanych: Don faktycznie zachowywał się dziwnie, pytanie czy spowodowane było to paniką i głupotą niewinnego czy próbował przechytrzyć innych i wychodziło mu to bokiem. Ciekawi mnie jak wyglądała jego sytuacja życiowa w tamtym momencie, jak szedł biznes, czy miał rodzinę? Może to on był zazdrosny, ale o Erica, któremu dobrze się wiodło z sadem, a teraz miało w strefie uczuciowej? Policjant faktycznie zachował się bardzo nieprofesjonalnie paląc materac, ale u niego już zupełnie nie mogę dostrzec cienia motywu, plotki o romansie jego żony pojawiły się dopiero później i wszystko wskazuje na to, że były sfabrykowane przez Dona. Podsumowując, kwestią najważniejszą jest według mnie broń, wystarczyłoby sprawdzić z jakiej został postrzelony Erick, a potem prześledzić, kto miał dostęp do tego modelu. PS. Bardzo fajny materiał ;)
Ja tez od razu podejrzewałam Diane. Sam fakt,że idziesz z kimś na randkę na której dzieją się dziwne rzeczy dookoła i z tego powodu konczycie spotkanie, to przeciez to jest raczej oczywiste ze następnego dnia dzwonisz zapytać czy wszystko w porządku, czy hałasy ustały. A tutaj nic jakby znajomość się skończyła tego wieczoru. Może zmyśliła z tymi hałasami a może była jedna z wspólniczek razem z tamtym niby przyjacielem. W każdym razie dziwne zachowanie, żeby po randce po takim czymś nie zadzwonić.
Ta Anderson pożyczyła zapewne bez formalnej umowy dużą sumę od niego, a on tego wieczora był u niej, ale z awanturą o zwrot pieniędzy, a nie na żadnej randce. Dalej wciągnęła w zabójstwo pozostałych obiecując im kasę.
uwielbiam jak opowiadasz o tych sprawach
Przypuszczam że po takim czasie, płyny ustrojowe w tym krew, mogły już wypłynąć tworząc siłą rzeczy jedną wielką plamę.
Plama ta mogła zakryć ślady krwi po postrzałach.
Dziękuję bo 15 - 20 minut kiedy mam maseczkę na twarzy zleci mi szybko z ulubioną jutuberką 😍
Po fatalnym dniu w pracy twój film to miód na moje serce
Dzięki bardzo 💕
Kto zauważył ze bohater dzisiejszego odcinka ma dzisiaj urodziny?
Mnie osobiście zainteresowała osoba byłego partnera Diany. Jednak był stalkerem i nękał swoje dawne partnerki, tym razem mógł posunąć się o krok dalej. Ale zachowania Dicksona i szeryfa również są dziwne. Jak i Diany. Bardzo ciężka sprawa. Dziękujemy za filmik Karolina 😘
Swietny odcinek .czekam na nastepne z niecierpliwoscia. Pozdrawiam
Jejku jakie ty masz piękne oczy! Ten makijaż jeszcze bardziej je podkreśla. A filmiki! Strasznie często je wstawiasz. Jesteś cudowna!! ♥️♥️♥️
Chcieli się bliżej poznać, a nie zainteresowała się, że parę dni go nie ma ... uwielbiam Twój głos ;)
Oglądam Cię wraz z moją dziewczyną i uwielbiamy Cię, najlepsza youtuberka na równi z niediegetyczne. Twój głos i sposób w jaki opowiadasz sprawia, że chce się więcej i więcej... prosimy o więcej. Pozdrawiamy :)
jadąc dziś tramwajem kobieta obok oglądała twój filmik, zszokowało mnie to, ale w sumie.. niezbyt dziwne! ☺️ piękny makijaż, w białym wyglądasz super. Co do filmu; tonacja głosu - świetna, opowiadanie historii - bardzo fajnie się słucha, wkręciłam się, a filmik szybko zleciał, aż nie wiem kiedy! Powodzenia w dalszym prowadzeniu kanału. PS rozpieszczasz nas tymi filmikami!❤️
Filmy słucham z zapartym tchem ale Twoje makijaże to sztos !
Jakaa Ty jesteś śliczna. Mój ulubiony kanał na YT jeśli mówimy o zagadkach kryminalnych.
Masz taki zasób wiedzy i materiału że jest to godne podziwu uwagi i wdzięczności.
Widać że bardzo Cie to absorbuje i się temu poświęcasz.
Super .
jesu boje się teraz, no w sumie czego się dziwić jak się ogląda cały dzień takie odcinki ☺
ja pomyślałam że mógł to być faktycznie zazdrosny były partner Diany, który zakłócał im spotkanie tym stukaniem i dzwonieniem do drzwi i że w jakiś sposób może dostał się do środka i zabił Erica a Diana uciekła stamtąd i nie kontaktowała się z Ericiem po ich spotkaniu bo wiedziała co się stało, a opowiadając policji o tych dziwnych dźwiękach opowiedziała im celowo tylko część historii chcąc policję naprowadzić w ten sposób na to, że w jego śmierci brały udział osoby trzecie a jednocześnie odsuwając siebie od całej sprawy
Jak ja ciebie uwielbiam ♥♥♥😘😘😍😍
Łooo po zawodach to najlepszy relax!💕
Leżę właśnie chora w domu, dziękuję że umilasz mi czas 😇❤
Bardzo fajnie że mówisz o takich rzeczach
Wow! A dlaczego ja tego filmu nie widziałam, jeden jedyny. Super, zabieram się do oglądania
Moja teoria jest taka, że Diana przyszła wieczorem do ofiary i podała jej środki nasenne oraz ukradła jej klucze lub przekonała go pewnymi sposobami;) żeby jej je dał. Kiedy ofiara zasnęła Diana z Dicksonem (lub sam Dickson) dokonali morderstwa. Jeżeli chodzi o szeryfa, jego działania da się w pewien sposób uzasadnić. W miasteczku od 6 lat nie było morderstwa. Każdy z nas chyba niedowierza gdy usłyszy znajomym kto kogoś zabił lub został zabity. Nie jest to rzecz codzienna, a czasami sami przekonujemy siebie, że nie mogło się stać tak czy inaczej szukając wytłumaczenia. W małych, spokojnych miejscowościach nie zawsze przestrzega się wszystkich procedur i nieszczególnie mnie to dziwi. Ten policjant mógł być po prostu niedoszkolony lub zwyczajnie przyjął z góry, że w tym mieście nie ma morderstw, czy podobnych zbrodni i postąpił tak nierozsądnie. Co nie zmienia faktu, że powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
pomijając jak zawsze świetny film, za każdym razem nie mogę się na patrzeć na twój makijaż!
Proszę, wrzucaj częściej filmy z tej serii, miód na moje serce i pewnie nie tylko na moje ❤️
A może Don i Joe zrobili to razem, a potem rzucali niby fałszywe oskarżenia na siebie, bo to jest podejrzane, że jego poprosił o spalenie materaca, a jego to nie zastanowiło
Interesuję się sprawami kryminalnymi od jakiś 10 lat jak nie dłużej, a wiele spraw, o których mówisz nigdy mi się nie przewinęło. Pozostaje mi powiedzieć: dziękuję. :)
uwielbiam oglądać tą serię!
Ta seria zawsze jest interesująca ! Uwielbiam Cię :D
Przecież Diana powinna być najmocniej przyciśnięta. Po pierwsze: zgon nastąpił jakieś 5 dni temu, a tyle temu właśnie się widzieli, no hmm. Po drugie: nie ma włamania, co może znaczyć że właśnie Eric zaufał mordercy i go wpuścił. Po trzecie: mało która kobieta, po słyszeniu jakichś stuków, puków itp., postanowiła by sama na luzie pojechać do domu "bo nie jest tak spokojnie", wtedy to właśnie tymbardziej, jako przyjaciele trzymaliby się razem. Po czwarte: tacy bliscy przyjaciele, chcący nawet jeszcze bardziej się zbliżyć, a przez 5 dni nie kontaktowała się, szczególnie czy wszystko ok po tych dźwiękach ostatnim razem. Co do motywu, mógł być bardzo prywatny, nieznany nam ani bliskim Erica. Moim zdaniem uwiodła go wtedy i jak zaciągnęła do łóżka to tam zabiła. Dziwna sprawa bo jest bardzo dużo osób, które faktycznie brzmią podejrzanie przez wiele rzeczy. Ten Don też jest BARDZO podejrzany, a może współpracował z Dianą, lub nawet zlecił jej to w zamian za np.hajs. Może współpracował z nimi nawet policjant, co wyjaśniałoby ten materac albo brak zajmowania się dziewczyną.
Uwielbiam twoje filmy i twój profesjonalizm przy ich realizacji. To chyba najlepszy kanał o tej tematyce na youtub😁