To powolne wchodzenie jest spowodowane drganiem pompy co powoduje drganie rury i dlatego rura wchodzi. Gdybyś nie stosował pompy membranowej tylko do rury od góry przyłożył młot udarowy miałbyś jeszcze lepszy efekt.
Możliwe ale gdyby piach nie był wybierany to w pewnym momencie nie dałoby się już wciskać. W tej chwili wbiłem już prawie 9 metrów. Rura by się prędzej połamała niż udałoby się ją wbić od góry :) Zgadzam się natomiast, że wibracje bardzo pomagają. Ogólnie, pokonałem 4 metry kurzawki i dopiero dobiłem się do piasku i woda się powoli klaruje. Mam naprawdę hardkorowe warunki :)
Mi się udało przebrnąć przez kilka metrów kurzawki wyłącznie szlamówką . Robiłem tak ,że puszczałem szlamówkę , jak już osiadła , to sznurek do siebie i na doł , aby się zagłębiła i czkałem chwilę , aby piasek osiadł . Czasami potrafiło się mocno zassać .
Tak się da jak nie wzrasta Ci poziom wody. U mnie było kilka metrów wody i na dnie kurzawka. Szlamówka jak jest pod wodą to praktycznie nie działa. Zwłaszcza jak jest podobnej średnicy co studnia.
Jeszczzenie, abisynka się do tego nie nadaje ponieważ wciąga piasek nad tłok i ziarna dostają się między tłok a cylinder i traci szczelność. Wypompowałem z wiadro ale to nie jest dobre rozwiązanie. Zmieniam koncepcję :) Kurzawkę mam już za sobą ale chciałbym jeszcze wyciąnąć piasek żeby studnia weszła do 8 metrów. Teraz brakuje mi metra.
Też polegliśmy na kużawce, walczyliśmy kilka dni później też wsadziłem węża od pompy żeby wypompować ten piasek, też lałem wodę ale polegliśmy. Patrząc dzisiaj za mało lałem wody i za głłeboko wsadziłem wężą od pompy do studni. Pompa się zapychała i już nas to zmęczyło, daliśmy se spokój i tak zostało.
Ja nadal walczę i na razie centymetr po centymetrze rura wchodzi. Mam tej kurzawki już 2m wbite i nadal jest :) Jak przestanie pompa wybierać to chcę zrobić jeszcze taki odkurzacz z wykorzystanie karchera czyli rura ~6/4 cala i pod dużym cisnieneim woda wpompowywana w tę rurę i będzie to powodować zasysanie piachu z wodą. Trochę jak odkurzacz do basenu :)
dalej albo szlamówka automatyczna (ta do której podłączasz wąż) albo tak zostawiasz. Rura nei musi być w żwierze. Wszystko sprowasza się do wysokości słupa wody. Jeśli od lustra wody do dna studni masz np 6m to nacisk wody na filtr to 0.6 bara. Nawet jak będzei to piasek to studnia będzie wydajna ponieważ grawitacja wpycha ja do rury. Ja dalej nie walczyłem i nie mam problemów z wydajnością ale też nie potrzebuję wielkiej wydajności. Jednym słowem, nie chodzi o żwir tylko w zależności od gruntu inna wysokość słupa wody powoduje odpowiednią wydajność. Ci którzy mają żwir, wbiją filtr na 2m i jest ok, mój filtr jest prawie 6 metrów pod lustrem i Ciśnienie załatwia sprawę.
@@bobbushcraft5713 Bardzo dziękuję za odpowiedz. A teraz od początku; wykonałem filtr z rury o długości 2000 mm i średnicy 160 mm nawiercając otwory wiertłem 1,5 mm na całej długości w/w rury. Filtr i kolejne odcinki rury opuściłem na głębokość około 8 m. Kurzawka pojawiła się na głębokości około 2,5 m i na głębokości 8 m nadal jest - nie przewierciłem się przez nią. Lustro wody jest na głębokości około 3,3 m od poziomu gruntu więc licząc od dna mam słup wody na wysokość 4,7 m. Doszedłem do wniosku, że dalsze pogłębiane studni nie ma sensu, ponieważ mam pompę ogrodową. Zabrałem się za odpompowywanie wody z tak wykonanej studni. Przez 30 minut pompowania woda była bardzo mętna - zawierała duże ilości drobnego piasku. Po pomiarach głębokości studni okazało się ze dno studni bardzo się zamuliło z 8 metrów zrobiło się 7,2 - 7,3 m. Prace przerwałem. No i teram mam dylemat; wiercić dalej aż przebiję się przez kurzawkę i dokopię się do warstwy piachu gruboziarnistego i zagłębię się w nim „filtrem”, czy może odmulić studnię, wykonać nowy filtr o mniejszej średnicy z użyciem siatki studniarskiej o jak najmniejszym oczku i wprowadzić go do rury 160 ? Pozdrawiam Piotr
Najtańcza pompa ruska tylko musi być dolnossąca i musi być mała (żeby weszła w rurę i jednocześnie nie była zbyt wydajna). Gdzieś w komentarzach podawałem link.
Nie ma filtra... zwykla siatka studzienna i dziury fi ~30mm. Chodziło raczej o temat kurzawki, który jest trudny do pokonania. A aku... nie mam pojecia :D
Super, podziwiam i oczekuję dobrych wieści-Pozdrawiam Michał z Bydgoszczy👌👍👍👍👍👏👏👏😀
Dzięki :)
To powolne wchodzenie jest spowodowane drganiem pompy co powoduje drganie rury i dlatego rura wchodzi. Gdybyś nie stosował pompy membranowej tylko do rury od góry przyłożył młot udarowy miałbyś jeszcze lepszy efekt.
Możliwe ale gdyby piach nie był wybierany to w pewnym momencie nie dałoby się już wciskać. W tej chwili wbiłem już prawie 9 metrów. Rura by się prędzej połamała niż udałoby się ją wbić od góry :) Zgadzam się natomiast, że wibracje bardzo pomagają. Ogólnie, pokonałem 4 metry kurzawki i dopiero dobiłem się do piasku i woda się powoli klaruje. Mam naprawdę hardkorowe warunki :)
Mi się udało przebrnąć przez kilka metrów kurzawki wyłącznie szlamówką . Robiłem tak ,że puszczałem szlamówkę , jak już osiadła , to sznurek do siebie i na doł , aby się zagłębiła i czkałem chwilę , aby piasek osiadł . Czasami potrafiło się mocno zassać .
Tak się da jak nie wzrasta Ci poziom wody. U mnie było kilka metrów wody i na dnie kurzawka. Szlamówka jak jest pod wodą to praktycznie nie działa. Zwłaszcza jak jest podobnej średnicy co studnia.
@@bobbushcraft5713 Przecież w rurze miałem kilka metrów wody . Jakoś poszło , choć łatwo nie było .
Właśnie odpaliłem dziś ruską dolnossącą i masz u mnie duuuzego browara jak to się uda. Już mam ze 3 metry kurzawy za sobą i stanęło.. pozdroo
Zobaczysz nad czym teraz pracuję. To dopiero będzie ciągnąć ;p Pewnie niebawem nagram film :)
I co? Udało się?
Jeszczzenie, abisynka się do tego nie nadaje ponieważ wciąga piasek nad tłok i ziarna dostają się między tłok a cylinder i traci szczelność. Wypompowałem z wiadro ale to nie jest dobre rozwiązanie. Zmieniam koncepcję :) Kurzawkę mam już za sobą ale chciałbym jeszcze wyciąnąć piasek żeby studnia weszła do 8 metrów. Teraz brakuje mi metra.
@@bobbushcraft5713
Czekam i Gratuluję 💪😊
@@bobbushcraft5713
Na Allegro jest szlamówka wiercąca moze tym ten zwir pójdzie
Pozdrawiam i czekam na nastepne relacje
Jestem właśnie na etapie walki z kurzawka… pompe kupiłem tylko problem bo nie mam innego źródła wody aby lac do środka :( muszę coś wymyslec
Możesz zrobić odstoiniki i lac tą sama.
Też polegliśmy na kużawce, walczyliśmy kilka dni później też wsadziłem węża od pompy żeby wypompować ten piasek, też lałem wodę ale polegliśmy. Patrząc dzisiaj za mało lałem wody i za głłeboko wsadziłem wężą od pompy do studni. Pompa się zapychała i już nas to zmęczyło, daliśmy se spokój i tak zostało.
Ja nadal walczę i na razie centymetr po centymetrze rura wchodzi. Mam tej kurzawki już 2m wbite i nadal jest :) Jak przestanie pompa wybierać to chcę zrobić jeszcze taki odkurzacz z wykorzystanie karchera czyli rura ~6/4 cala i pod dużym cisnieneim woda wpompowywana w tę rurę i będzie to powodować zasysanie piachu z wodą. Trochę jak odkurzacz do basenu :)
cześć, no dobra jak już odpompujesz kurzawkę i dojdziesz do żwiru co dalej ? Filtr chyba powinien być zagłębiony w żwirze ...
dalej albo szlamówka automatyczna (ta do której podłączasz wąż) albo tak zostawiasz. Rura nei musi być w żwierze. Wszystko sprowasza się do wysokości słupa wody. Jeśli od lustra wody do dna studni masz np 6m to nacisk wody na filtr to 0.6 bara. Nawet jak będzei to piasek to studnia będzie wydajna ponieważ grawitacja wpycha ja do rury. Ja dalej nie walczyłem i nie mam problemów z wydajnością ale też nie potrzebuję wielkiej wydajności. Jednym słowem, nie chodzi o żwir tylko w zależności od gruntu inna wysokość słupa wody powoduje odpowiednią wydajność. Ci którzy mają żwir, wbiją filtr na 2m i jest ok, mój filtr jest prawie 6 metrów pod lustrem i Ciśnienie załatwia sprawę.
@@bobbushcraft5713 Bardzo dziękuję za odpowiedz. A teraz od początku; wykonałem filtr z rury o długości 2000 mm i średnicy 160 mm nawiercając otwory wiertłem 1,5 mm na całej długości w/w rury. Filtr i kolejne odcinki rury opuściłem na głębokość około 8 m. Kurzawka pojawiła się na głębokości około 2,5 m i na głębokości 8 m nadal jest - nie przewierciłem się przez nią. Lustro wody jest na głębokości około 3,3 m od poziomu gruntu więc licząc od dna mam słup wody na wysokość 4,7 m. Doszedłem do wniosku, że dalsze pogłębiane studni nie ma sensu, ponieważ mam pompę ogrodową. Zabrałem się za odpompowywanie wody z tak wykonanej studni. Przez 30 minut pompowania woda była bardzo mętna - zawierała duże ilości drobnego piasku. Po pomiarach głębokości studni okazało się ze dno studni bardzo się zamuliło z 8 metrów zrobiło się 7,2 - 7,3 m. Prace przerwałem. No i teram mam dylemat; wiercić dalej aż przebiję się przez kurzawkę i dokopię się do warstwy piachu gruboziarnistego i zagłębię się w nim „filtrem”, czy może odmulić studnię, wykonać nowy filtr o mniejszej średnicy z użyciem siatki studniarskiej o jak najmniejszym oczku i wprowadzić go do rury 160 ?
Pozdrawiam Piotr
Może podać dokładne parametry pompy ,Pozdrawiam Michał
Najtańcza pompa ruska tylko musi być dolnossąca i musi być mała (żeby weszła w rurę i jednocześnie nie była zbyt wydajna). Gdzieś w komentarzach podawałem link.
Dziękuję bardzo
W którym odcinku przedstawiony jest ten filtr studzienny? I dlaczego komentarze pod odsiarczaniem akumulatora sa wyłączone? :-D pozdrawiamy
Nie ma filtra... zwykla siatka studzienna i dziury fi ~30mm. Chodziło raczej o temat kurzawki, który jest trudny do pokonania. A aku... nie mam pojecia :D
@@bobbushcraft5713 i jak studnia działa ? woda jest
@@adamith7985 oczywiscie
@@bobbushcraft5713 jak wydajność
Jak
no tak