Fajnie było uczestniczyć w tym evencie. Ale jako człowiek, którego wychowało club rotation na vive nie byłbym sobą abym nie miał jakiś obiekcji. Mayday idzie od kilku edycji w dobrym kierunku, jest powrót do korzeni, w tej edycji popisowe sety debiutanta Daxa J ale i starców Mulero, Vatha. Timetable jak i lineup był jednak totalnie pochrzaniony. Bo jak można wytłumaczyć fakt, iż Gawlaska grała praktycznie closing set gdzie już zostają tylko mocno nafukani a Martins gra na bocznej sali... Brakuje też lodowiska (była lepsza akustyka) bo na tej małej sali obecnie jest tłok i duchota straszna. Wiem, że kultura techno jak i muzyka ma ciężko w dzisiejszych czasach bo panuje moda na ten jebany edm (nawet trance powoli zanika) ale chyba wszyscy wiemy dlaczego w ogóle powstał mayday? Było to wołanie o pomoc ostatniego radia z muzyką techno jaką grano wówczas w Niemczech- miało być zlikwidowane. W Polsce dziś nie mamy żadnego radia z taką muzyka (przynajmniej u mnie na wschodzie, Lublin gdzie panuje tylko vox i disco polo). Dlatego apeluje, MORE TECHNO, LESS DRAMA! pozdro! Ps. Oby za rok, lineup był mocniejszy bo zaobserwować można że niemiecki jest z roku na rok lepszy. A ja liczę cicho na Fatime Hajji, chętnie ponownie Deborah De luca i może coś z mocnej klasyki, w końcu Adam Beyer, Chris Liebing, Carl Cox? Dzialajcie organizatorzy. PODPISANO: fan
ruclips.net/video/XMp0Q2sRH2o/видео.html Co za czasy - slipmata jako tacka do redbulla :(
Fajnie było uczestniczyć w tym evencie. Ale jako człowiek, którego wychowało club rotation na vive nie byłbym sobą abym nie miał jakiś obiekcji. Mayday idzie od kilku edycji w dobrym kierunku, jest powrót do korzeni, w tej edycji popisowe sety debiutanta Daxa J ale i starców Mulero, Vatha. Timetable jak i lineup był jednak totalnie pochrzaniony. Bo jak można wytłumaczyć fakt, iż Gawlaska grała praktycznie closing set gdzie już zostają tylko mocno nafukani a Martins gra na bocznej sali... Brakuje też lodowiska (była lepsza akustyka) bo na tej małej sali obecnie jest tłok i duchota straszna. Wiem, że kultura techno jak i muzyka ma ciężko w dzisiejszych czasach bo panuje moda na ten jebany edm (nawet trance powoli zanika) ale chyba wszyscy wiemy dlaczego w ogóle powstał mayday? Było to wołanie o pomoc ostatniego radia z muzyką techno jaką grano wówczas w Niemczech- miało być zlikwidowane. W Polsce dziś nie mamy żadnego radia z taką muzyka (przynajmniej u mnie na wschodzie, Lublin gdzie panuje tylko vox i disco polo). Dlatego apeluje, MORE TECHNO, LESS DRAMA! pozdro! Ps. Oby za rok, lineup był mocniejszy bo zaobserwować można że niemiecki jest z roku na rok lepszy. A ja liczę cicho na Fatime Hajji, chętnie ponownie Deborah De luca i może coś z mocnej klasyki, w końcu Adam Beyer, Chris Liebing, Carl Cox? Dzialajcie organizatorzy. PODPISANO: fan
Popieram , pozdrawiam również z Lublina który w tym temacie niestety zdechł.
świetny komentarz zgadzam się w 100 % !!
Cześć techno audycja dziś o 23:00 pulsstacja.fm/