Jak patrzę na tą grę to chce mi się śmiać, gdzie jest granica tego absurdu jakim nazywa się inkluzywnosc. Dożyliśmy czasów kiedy chorzy ludzie mówią zdrowy że to oni mają problem bo nie mają choroby.
Niech ci 300 kultura odpowie, który tu mówi o psychicznie chorym facecie że to pani rezyserka. Taki sam klaun jak cala reszta tych pomyleńcow. Ciekawe że to wam jakoś nie przeszkadza i udajecie że to nic takiego
Wydaje mi się, że po zwycięstwie Trampa i odcięciu finansowania " DEI LGBT " powoli wszytko pójdzie na normalne i zdroworozsądkowe tory. Nawet Disney zaczął cenzurować i usuwać " pewne sceny " w swoich produkcjach. Ludzie, którzy grają i płacą kasę za Gry , Filmy są zmęczeni tym postępem i po prostu nie kupują i nie oglądają filmów , gier właśnie z tym przekazem. I bardzo dobrze
Jak w tym serialu "Win or Lose", który za kilkanaście dni trafi na Disney+. Tam miała być postać transpłciowa, która została usunięta z tej produkcji. Na ten temat wypowiadała się Chanel Stewart, transpłciowa aktorka która miała ją dubbingować. Zresztą ta cała Chanel S wygląda jak jakiś nieudany eksperyment genetyczny (te szeroko rozstawione oczy jak u jakiegoś parzystokopytnego przeżuwacza).
7:20 Ale to, że nad kolejnym Mass Effectem jeszcze nie ruszyły poważne prace, to akurat świetne wieści. Teraz mamy przynajmniej pewność, że osoba w głównej mierze odpowiedzialna za spapranie projektu Veilguarda, nie zatopi swoimi decyzjami następnej dużej marki. Oczywiście to nie daje pewności, że kolejny MS będzie świetną grą, ale daje choć promyk nadziei, że twórcy skupią się na gameplayu, nie DEI.
Ja mam nadzieję że oni wrócą po rozum do głowy i zobaczą że exodus to bardzo duża konkurencja dla nowego ME tak samo jak dawnwalker dla wiedźmina. Dwa mniejsze studia popedzaja te duże biczem i to jest zajebiste XD oby tylko bicz zadziałał
Problemem jest to, że gry są tworzone przez korporacje, a prezes studia nie ma bladego pojęcia jak zrobić dobrą grę. Płacą duże sumy za pozytywne recenzje, wciskają na siłę idee... To szerszy problem, korporacje obecnie to feudalne byty, szefami nie zostają łebscy goscie a znajomi , synowie znajomych etc.. Zarządzają idioci.
Świat tak wygląda że nagrody filmowe czy muzyczne czy teraz gamingowe przyznaje się nie tym produkcjom które najlepiej się sprzedają i mają największą bazę użytkowników tylko tym które komisji się podobają. Tak samo z Oscarami. Najlepiej dać poprawnie politycznej produkcji.
Jeden mój ziomek: "Dragon Age Vailguard, przeprowadził mastektomię na całym produkcie, przez co dialogi, narracja i żeńskie postaci straciły krągłości i powab!" And I think it's beautiful.
Dragon Age veilguard był popsotu słabą grą (jak wszystko co ostatnio wydaje Bioware) a inkluzywność i DEI tylko przelała czarę goryczy. Mam wrażenie że on i wiedzieli ze gra będzie średnia i liczyli na to że ta "postępowa" inkluzywność ją pociągnie na tyle mocno że jakość to się będzie kręciło. A wyszło że pociągnęła gre a i owszem ale w dół. Szkoda dobrej marki ale może dzięki temu inne firmy robiące gry otworzą oczy i spuszczą potworki typu SweetBaby tam gdzie ich miejsce czyli w kanał.
Możliwe, że ostatnie zmiany w Ameryce będą miały znaczący wpływ na rynek gier, filmów czy seriali, bo może głos jednostki nie jest zbytnio znaczący, to zmiany polityczne muszą wpłynąć na rynek. Zapewne w Europie zmiany te będą miały dopisek 18+, bo my zawsze musimy iść w zmiany których nikt nie chce... ale miejmy nadzieję że jest gdzieś to światełko w tunelu :)
Akurat USA powinno odpieprzyć się od wszystkiego. Skąd przyszły te ideologie? Skąd przychodzą trendy? Kto to wszystko narzuca? A teraz „mu się odcinamy” ale świat jest już w chaosie. Ja się nie nabiorę kolejny raz, a moją ulubioną firmą do bojkotu jest Ubisoft. Złamanego grosza już ode mnie nie dostanie. Producenci gier chcą nas kolejny raz oszukać, ale nigdy więcej..
@pierdolomentos ubi stało się takim przysłowiowym chłopcem do bicia, zasadniczo na własne życzenie, ale jednak. Na chwilę obecną jest wiele spekulacji na ich temat, że celowo chcą obniżyć wartość firmy itd... ale tak na prawdę ubi jeszcze nie zrobiło, i już raczej nie zrobi, z graczy dojnych krów jak EA czy Microsoft, baa nawet poe 2 poleciało i zrobili jeden z największych skoków na kasę zeszłego roku... ale nikt otym nie mówi, zwłaszcza ludolodzy jakoś to przemilczeli heh Jak już wspomniałem, zmiany w stanach napewno odbija się na naszym rynku, zapewnie w pozytywny sposób bo gorzej już raczej nie będzie.
Moim zdaniem największym problemem jest po prostu słaby setting. Nie da się zagrać złą postacią, z mrocznego fantasy zrobili my little pony, fabuła i postacie są infantylne i napisane na kolanie. Sceny związane z poprawnością polityczną sprawiają, że wypada się z jakiejkolwiek immersji, o ile przez przypadek się w nią wpadło. Ogólnie to tak jakby nagle Warhammer 40k stał się kolorowy, milusi żeby nikogo nie urazić, a mechy by przytulały heretyków zamiast ich zgniatać.
Z tym przykładem z Warhammer 40k, to dobry pomysł miałeś, ale Queer Age: Failhard w porównaniu nawet do takich produkcji, jak MLP, wypada słabo, no może do Gen 5 to by pasowało, ale Gen 4, miało o wiele więcej sensu i miało o niebo lepszy worldbuilding i story i lore writing niż ten DEI syf.
To nie jest tak, że Veilguard poniósł porażkę tylko przez postępowość. Cały czas cytujecie te dwie sytuacje "im not binary" oraz "pompki". Zobaczcie sobie np recenzję Angry Joe gdzie wypunktowano dialogi, fabułę jak w "Trudne sprawy", nudną walkę czy odtwórczą walkę z bossami.
No ale to się nie wyklucza: chłopaki zwróciły uwagę, że studio skupiło się na rzeczach związanych z inkluzywnością, czyli np kreatorze postaci, gdzie można wybrać nawet ułożenie tkanek (serio??? xD), a rzeczy naprawdę ważne jak walka czy fabuła potraktowali po macoszemu.
RPG, które jest kolorowe, sympatyczne, jest tam świetna i wciągająca fabuła, bohaterowie mają charakter i się ich lubi, jest epickość i stawka większa, niż życie, a jednocześnie jest różnorodnie i jest nawet wątek inkluzywny? Tak taka gra istnieje już od 24 lat. Final Fantasy IX się nazywa. Niech najpierw twórcy gier się zapoznają z ideałem, a potem do niego dążą. Edit. BTW. Założę się, że Corinne Debusche czy jak jejmu tam przeniosło się do Ubisoftu xD
Angry joe grając w Veilguard żeby zrobić recenzję postrzał się o 10lat. Chłop dosłownie doznał załamania nerwowego tak beznadziejna ta gra jest. Stwierdził, że jest to pierwsza gra, w której nienawidzi swojej postaci :D
W jednym z postów w materiale, Times bodajże zachwalał tego Dragon Age nowego za rozbudowany system tworzenia postaci i te godziny, które możesz tam spędzić. Posiadam na steamie grę strategiczną Paradoxu Crusader Kings 3 i tam też można spędzić długie godziny na stworzenie swojego idealnego Władcy lub Poszukiwacza przygód. A na dodatek jest możliwość wybrania orientacji seksualnej, jak hetero, homoseksualizm, biseksualni czy być aseksualnym... I obecnie ten Crusader Kings 3 przebija znacząco to co wymyślił BioWare przy Dragon Age. Dlatego, jeśli szukacie gry, gdzie można spędzić długie godziny na stworzenie swojej postaci, to zawsze można wybrać lepsze tytuły jak choćby wspomniany przeze mnie Crusader Kings 3, czy nawet stare dobre Simsy 😂😂
Tak widzialem kreator w crusader kings 3 i jest zajebisty, od siebie polecę dragons dogme 2, gra jest jaka jest, ale kreator postaci to chyba jeden z lepszych jaki widziałem
Za KOTOR-a będę im zawsze wdzięczny,za Dragon Agę Origin też, dobrze im życzę.Mam nadzieję,że wrócą na dobrą ścieżkę i dostaną jeszcze szansę na odbicie się od dna.
Bardzo dobrze wspominam ten tytuł, bo tam były trzech bohaterów do wyboru, a każdym z nich gra się inaczej. Pierwszym był Kurt Hectic, woźny doktora Hawkinsa, który miał kombinezon ze spadochronem wstążkowym do szybowania i wznoszenia się do góry gdzie na podłodze są wentylatory, oraz snajperka, która przydaje się w wielu miejscach. Drugim jest Max, pies-robot z sześcioma kończynami, którego zbudował ten doktor do walki z kosmitami. Max może strzelać z czterech broni naraz, oraz lata na plecaku odrzutowym. Trzecim jest wspomniany doktor Fluke Hawkins, które rozwiązuje różne łamigłówki, jego bronią był atomowy toster, a 'amunicją' chleb, bagietki oraz pumpernikiel. Na początku ostatniego dziesiątego poziomu możesz wybrać sobie jednego z tej trójki, który idzie do ostatniego bossa inną drogą, oraz inaczej z nim walczy. No i warta uwagi jest muzyka Jespera Kyda, która jest inna gdy grasz każdym z tej trójki głównych bohaterów.
@@Geminiman019 Ciekawe jak widać BioWare potrafiło kiedyś w gry ,dzięki za ten komentarz gra jest dość stara, pewnie z braku czasu nigdy nie zagram,ale Twój komentarz potwierdza tylko ,że na przestrzeni ostatnich lat coś niedobrego się stało z tą firmą.
6:26 nie pani, nie jej bo jak już wiadomo na całym świecie od 20. 01. 2025 roku wracają dwie płcie!! Więc proszę używać sformułowań takich jakimi są. Koniec nowomowy. Co innego jeśli nie wiemy czy ktoś jest nim czy nią bo nie widać tego patrząc na czyjąś facjatę a przedstawia się inaczej. Mam nadzieję że oddolnie zaczniecie używać normalnych sformułowań
W tym Forbesie pracują równie kompetentne osoby co w BioWare. Skąd oni niby wzieli te 50%. Przed premierą były głosy, że EA liczy na 10mln sprzedanych kopi. Niby teraz liczyli na 3mln. Prosta matematyka 3mln x 60$ = 180mln to mniej niż budżet tej gry, a nawet nie brałem pod uwagę VATu i marży dla Steama, Sony i M$ XD. Oni potrzebowali 5mln by gra się zwróciła 6-7mln by opłacało dalej utrzymywać przez EA BioWare Edmonton (przy założeniu, że ta gra kostowała 200mln $, a nie 250 mln $ jak donoszą inne źródła). Obstawiam, że EA przyznało się, że ich gra roku według Time'a XD, zaliczyła porażkę, ale próbują zatuszować jej wielkość.
W sumie to za jakiś czas dostaniemy godnego Mass Effecta czyli Exodus (tak przynajmniej czuję w kościach, ale różnie może być). Wogole dobrze widzieć, że weterani-twórcy wspaniałych gier zakładają własne studia, żeby pokazać tym molochom jak to sie powinno robić.
Pozdro za "Samych Swoich". Ten film można oglądać w nieskończoność. Ale co do sprawy Mass Effect to myślę że ten drugi Dział Bioware zrozumie wiadmość i uzna że nie mogą tego spieprzyć bo mogą podzielić ten sam los. W ogóle cała ta sytuacja pokazuje co się może stać jeśli Wirus Woke zainfekuje dyrektora.
Ciekawe. Wg. wyliczeń to musieliby sprzedać ok. 6 mln. sztuk, żeby nie być stratnym. A oficjalnie celowali w 3 mln. Lanie wody mocno. I Corinne nie jest kobietą. To facet przebrany za kobietę. Nic ponadto.
Gdyby DRAGON AGE: THE VEILGUARD był parodią dzisiejszej kultury i zrobiony dla beki tak jak odcinki SouthParku to byłby zajebisty, ale to niestety nie był żart.
Dragon Age 4 mi nie szkoda, jako sympatyk serii jestem załamany tym co BioWare odjebało w temacie tego IP i zasłużenie zbierają tego żniwa i patrzą na przepalone pieniądze jakie z tego wynikły. Pewnym plusem tej sytuacji jest natomiast to, że EA widząc że przyszłe losy tego uniwersum #nikogo, to postanowią wrócić do Dragon Age 1 i zrobić mu Remake / Remaster który jest szansa że już ciężko by in było zmasakrować bo fabułę i postacie mają gotowe. Nie mam aktualnie zbyt wielkiej wiary w nich, ale w rękach kompetentnych ludzi remake DA1 mógłby być pierwszym krokiem w dobrą stronę by ta marka mogła wstać z kolan po tym jak woke partacze i oszołomy z BioWare ją zatłukły kijami. A potem poszli robić pompki.
Myślisz, że Bioware nie zmieniłoby zadań i fabuły w grze, która pozwala na: -sprzedanie kuzynki gwałcicielom -przekonać biedną matkę, by zabiła swoje dziecko, bo nie stać jej na jego utrzymanie -sprzedać duszę dziecka demonowi w zamian za seks -uwieść i przelecieć dziewczynę, w której kocha się inny facet i mu o tym opowiedzieć -kilkukrotnie zażądać pocałunku od kobiet w zamian za pomoc -popierać handel niewolnikami i brać w tym udział -bycie jawnym rasistą w stosunku do elfów oraz: -ma Stena twierdzącego, że kobiety nie powinny walczyć a siedzieć w kuchni z dziećmi -ma Morrigan w jej stroju, który pewnie zmienią tak, jak w czwartej odsłonie -ma Oghrena -ma Demony Pożądania chyba zupełnie usunięte z Veilguard z powodu ich wyglądu -ma Panią Lasu, która praktycznie chodzi nago
@@etiocontrol5211 No było tego sporo XD Niektóre z powyższych mam świeżo w pamięci, bo grałem w grudniu znowu w Origins jako arogancki i chciwy mag kobieciarz XD
Żaden tęczowy kolor papierka nie zakryje zwykłego gówna, pod którym się ono chowa, nie ma opcji. Jeśli z marginesu robi się główną ścieżkę i ktoś myśli, że na tej podstawie MILIONY zwyczajnych graczy łykną temat niczym bezmózgie szaraczki, grubo się myli. Wojownikumiau nie jest priorytetem graczy. Dobra fabuła i rozgrywka za to są. Jeśli LGBTSIEAFJAOE+++ jest priorytetem tfurcuf, tfurcy odczują z całą mocą gorycz porażki. Ta "osoba" już to wie, i na pewno niejeden sobie w kajecie zapisze, w czyje gry więcej nie grać. A jeśli jest jak mówisz, i BW nie pracuje nad niczym, to bardzo szkoda, bo to oznacza jedno.
PS Wyczekiwanie na nowe gry to choroba naszych czasów, nakręcana przez marketing... Podobnie, jak kupowanie na premierę, albo nawet przed. Jest tyle świetnych gier... a gracze są jak łapczywe świnki, które przełkną wszystko.
Nie zgadzam się ze spojrzeniem, że o sukcesie Baldura i porażce DA zadecydowało to jak bardzo na pierwszym planie była inkluzywność w obu grach. W moim odczuciu chodzi po prostu o spójność, wiarygodność świata przedstawionego. Nie ma nic bardziej nieimersyjnego niż dodanie w DA z części na część całego konceptu niebinarności wraz z całą współczesną nomenklaturą w okół tematu, podobnie dodanie blizn potranzycyjnych, które nijak się mają do możliwości uniwersum. Można by to rozwiązać o wiele ciekawiej i utrzymać oba wątki, ale w pierwszym przetworzyć językowo i przekręcić nieco problemy związane z daną tematyką, zamiast robić rozmowę z matką po powrocie z uniwerka w NYC, a w drugim przypadku poruszyć problem w sposób stylizowany do świata przedstawionego (np. zamiast blizn po mastektomii zrobić jakieś świecące ślady a'la odpaony Fenris wskazujące na manipulacje magiczne w danym miejscu). Tak samo różne kwestie były omawiane w prostacki i moralizatorski sposób, a niektóre dialogi były wręcz jak wyciągnięte z bajek dla dzieci (ty mu opowiesz o smokach, a on tobie o magii i będzie kumbaja xD). Problemem nie jest to jak bardzo na pierwszym planie wysunięta była tematyka płciowości, tylko jak w ogóle została zademonstrowana w samej grze, oraz że sama gra była po prostu źle napisana. Osobiście jestem raczej po drugiej stronie ideologicznej barykady, ale nie zmienia to faktu, że da się być po tej, z którą się nie zgadzam, i przedstawić swoje podejście w sposób sprytny, ciekawy i nie rzutujący na jakość reszty gry. A to czy się na to natrafi robiąc fabułę główną, czy "trzeba samemu szukać" jak niektórzy piszą o Baldurze, jest tutaj w moim odczuciu drugorzędne.
Bredzisz, gracze zobaczyli, że wpycha im się na siłę chuja do dupy i pokazali środkowy palec wydawcy i developerom - mydlenie oczu, że gra nie zdechła z powodu wszechobecnego DEI i woke to próba ratowania własnej skóry przez studio i pajaców tam zatrudnionych, wiesz ja w grze nie potrzebuje odzwierciedlenia dzisiejszego posranego świata w którym żyje i większość graczy ma podobne odczucia, gra ma być odskocznią od problemów dnia powszedniego a tu małpy ze studia wsadziły całe to gówno i myślały, że gracze to łykną. Dobrze się stało, że nadszedł zimny prysznic, bo ludzie od woke i dei to powinni od dziś być wywożeni samolotami i wyrzucani nad oceanem, po pierwszej partii - reszta tego zjebanego umysłowo bydła nabrałaby zaraz rozumu i nie pierdoliła głupot o niebinarności, inkluzywności i reszcie zboczeń, które widzę wszędzie dookoła.
Jaka Pani ?? Czemu dajesz sie wciagac w ich chore schizy ? W Polsce na szczescie nie wsadza cie do pierdla za nazywanie rzeczy takimi jakimi sa wiec nie musisz nazywac chłopa z fujara "pania" bo jemu tak sie wydaje
Szczerze nie wierzę w to. Wiesz dlaczego? Bo od lat widzę jakby ludzie się bali i trzęśli portkami przed tęczowym towarzystwem i nie tylko. Zresztą jakaś czarnoskóra babeczka poskarżyła się o rasizm podczas castingów i teraz wszyscy ich zatrudniają oraz wciskają na silę. Ci bezczelni ludzie wykorzystują wszelkie media do straszenia korporacji i dlatego każdy się boi im odmówić. Poza tym wystarczy spojrzeć na działania SweetBaby. Tęczowe towarzystwo wiedząc, że nie są wstanie kompetencjami wejść do wielu branż, polityki itp, to utworzyli wspólnie pewne organizacje, które w dużym stopniu zaczęły wpływać na życie nasz wszystkich. Za dużo wolności ludzie dali owym krzykaczom. Właściciele EA, Ubisoftu nie mogą być aż tak głupi by nie widzieć głosu ludzi, więc obstawiam że doskonale wiedzieli że to się nie uda ale nie mogli się sprzeciwić. Zresztą zobacz sobie co była partnerka Johnna Deppa mu zrobiła. Te wszystkie feministki, tęczowi, czarnoskórzy rasiści itp niszczą wszystko. Dla mnie konsekwencje jakie powinna ponieść Corinne Busche powinno być o wiele surowsze, ale jak widać jak gdyby nigdy nic zniszczyła ową markę, a właściciele EA nic z tym nie zrobili aby zablokować jej karierę czy medialnie wysmarować. Nawet same media stosują delikatną narracje wobec niej. Wyrzucono w błoto ogromną kwotę i zniszczono markę, a ona od tak sobie odeszła i zaczęła działać w kolejnym produkcie? No chyba ludzie sobie jaja robią! Ona w branży gier powinna być skończona i co najwyżej towar w sklepie układać. Tam jest miejsce dla takich ludzi. Ehh...
Nowy Cooperation RPG, kooperacja jest, działać drużynowo trzeba, RPG rozwój postaci też jest no i inkluzywność. Czyżby robienie kawy w starbucks? Bo chyba tylko do tego się nadaje to dyrektoru. xD
Co do tego, że w razie porażki po dupie dostaje ten najważniejszy - to rzadko tak jest. Przeważnie znajduje się jakiegoś małego kozła ofiarnego. Ewentualnie jakiegoś managera niskiego szczebla i jego wskazuje jako winnego. Na najważniejszego kierowane są oczy i opinie, ale to się tuszuje
Jeśli naprawdę masz jeszcze szczerą nadzieję na nowego Mass Effect to zazdroszczę..., bo moja już chyba zdechła gdzieś po drodze i nie wiem, czy nie wolałbym, żeby "piątka" nigdy nie wyszła, jeśli ma się z nią stać to co z Dragon Age'em.
Czy naprawdę kogokolwiek dziwi, że Veilgaurd okazał się taką miernotą? Bo mnie zupełnie nie..po bardzo udanej jedynce mieliśmy lichą dwójkę z garstką lokacji, które trzeba było przechodzić po kilka razy i dość słabą fabułą, w której nasze wybory nie odgrywały żadnej roli. Towarzysze również nie budzili żadnych głębszych emocji, byli wręcz skrajnie nijacy i trudno było któregoś z nich polubić czy się utożsamić. Inkwizycja była z pewnością bardziej rozbudowana, ładniejsza graficznie, ale znowu pojawiły się zgrzyty. Niektórych lokacji zupełnie nie opłacało się odwiedzać, bo poziom dało się wbić gdzie indziej, powtarzające się(nieco irytujące) zagadki, w nagrodę za które dostawaliśmy może po jednym przyzwoitym przedmiocie i garstce śmieci. Towarzysze choć niewątpliwie barwni, swoimi komentarzami(głównie odnośnie preferecji seksualnych i różnych swoich przygód sypialnianych) budzili zwyczajny niesmak w późniejszych etapach gry. Brakowało tylko by na koniec zorganizowali wspólną orgię. Kiedy zobaczyłem screen z tym fioletowym cudactwem, które miało uchodzić za Qunari, uznałem to za żart jednego z fanów, bo zamiast przedstawiciela dumnej rasy wojowników i zdobywców, przypominał bardziej postać z Bollywoodu, która zaraz zacznie tańczyć i śpiewać. A potem usłyszałem ten stek bzdur o niebinarności itp. Tak więc mam głęboką nadzieję, że jest to ostatnia część tej serii, bo strach pomyśleć jakiego potworka mogliby stworzyć następnym razem.
Szkoda mi Bioware ale plus jest taki że ta pani od inkluzywności odeszła i mam nadzieję że ta firma podniesie się po tym kryzysie i będzie jeszcze mocniejszą. Najważniejsze aby nauczyła się na tym błędzie i co najwyżej wróciła do swoich korzeni.
A może właśnie kupili ale okazało się że to nie my jesteśmy krzyczacą mniejszością a oni. I teraz Bioware zbiera żniwo kierowania gry do mniejszości. Grałem w nowego DA ale w abonamencie przy okazji ogrywania innego tytułu i nawet jej nie skończyłem. Zwyczajnie nie dałem rady wytrzymać. Gra jest słaba i to nie tylko przez DEI.
Jak firmy z USA i Europy nie chcą robić gier dla zdrowych ludzi, to mogą sobie bankrutować. Są na szczęście firmy z Azji i robią dobre gry. Przy okazji. Jak to jest, że Azjaci nie boją się robić gry niemal wyłącznie z Azjatami, natomiast Biali boją się robić gdy niemal wyłącznie z Białymi? Jak to zastraszanie nie jest systemowym rasizmem wymierzonym w Białych, to nie wiem co można uznać za rasizm.
@tiges ja uwielbiam dwie pierwsze części. Ale nie lubię kiedy wciska mi się coś na siłę nawet w genialnej grze. Przykład the last of us 2. Wszystko super ale momentami miałeś ochotę się pożygać. Z resztą jestem teraz 1200km od mojego kochanego ps5 więc i tak pisze hipotetycznie bo wrócę pewnie dopiero za 2 do 5 lat.
I bardzo dobrze, to będzie solidna lekcja dla wielu firm , nie tylko tej co to wydała. Perspektywa bycia w plecy z hajsem ( sponsorów?). Zaczną się wycofywać albo jak płacą hajs to będą wymagać w końcu, a jeśli nie no to papa. Róbcie sobie gry kategorii cholera wie jakiej, wasz cyrk ,wasze małpy.
mam wrażenie że coś z wizualiami tego filmu jest nie tak, straaasznie słaby bitrate, koszmarny wręcz, a na kamerze color grading nie istnieje bardzo płaskie kolory i brak kontrastu, coś YT zepsuł?
te 5500 graczy w piku na filmie to dawne dzieje. Aktualnie gra w maksie nie przebija 4500. Chociaż dziś może nie dobić 4000, bo wykres już "zawija" w dół a jest 3780.
Jaka wielka naiwność tych ludzi musi być, skoro myśleli że promując te cuda zmuszą innych do nie wiem polubienia czegoś na siłę? W latach 90 też promowano homo, ale robili to powoli spokojnie czasem nawet z przyśmiechem i jakoś tak się dało, a teraz chcą to samo zrobić 10x szybciej i 100x agresywniej.
A taki był ładny, amerykański 🙃 Pozdrawiam brodato! 🍻
Pozdrowienia :) 🍻
Jaka tu zacna śmietanka ludologiczna się zebrała🤩 pozdrawiam!!!
Zróbcie wspólnego liva.
@@asiaskalska3462podbijam👌 najlepiej nie krótkiego 😃😃
A ja polecam grę brotato :d
No to zrobili inkluzywną grę, teraz muszą znaleźć inkluzywnych graczy.
Raczej ekskluzywną ,bo takich ludzi do których jest skierowana. To "ze świecą szukać".
@@HEN-Huzar Przepraszam za wulgarność,ale dlaczego kobiety świecą... ,bo mężczyźni ręką...
@@HEN-Huzar w tęczowy dzień xD
Jak patrzę na tą grę to chce mi się śmiać, gdzie jest granica tego absurdu jakim nazywa się inkluzywnosc. Dożyliśmy czasów kiedy chorzy ludzie mówią zdrowy że to oni mają problem bo nie mają choroby.
No i że masz zły kolor skóry
Niech ci 300 kultura odpowie, który tu mówi o psychicznie chorym facecie że to pani rezyserka. Taki sam klaun jak cala reszta tych pomyleńcow. Ciekawe że to wam jakoś nie przeszkadza i udajecie że to nic takiego
Zamiast Dragon Age: The Veilguard powinno być Dragon Queer: Failhard XD
Queer Age: Dei Failhard
@bezirochepolska1295 jeszcze lepsze 😉
Wydaje mi się, że po zwycięstwie Trampa i odcięciu finansowania " DEI LGBT " powoli wszytko pójdzie na normalne i zdroworozsądkowe tory. Nawet Disney zaczął cenzurować i usuwać " pewne sceny " w swoich produkcjach. Ludzie, którzy grają i płacą kasę za Gry , Filmy są zmęczeni tym postępem i po prostu nie kupują i nie oglądają filmów , gier właśnie z tym przekazem. I bardzo dobrze
Jak w tym serialu "Win or Lose", który za kilkanaście dni trafi na Disney+. Tam miała być postać transpłciowa, która została usunięta z tej produkcji. Na ten temat wypowiadała się Chanel Stewart, transpłciowa aktorka która miała ją dubbingować. Zresztą ta cała Chanel S wygląda jak jakiś nieudany eksperyment genetyczny (te szeroko rozstawione oczy jak u jakiegoś parzystokopytnego przeżuwacza).
Trump to dureń.
To gracze zdecydowali, że takie gry to gówno.
Ale to jest dobre podsumowanie osób niebinarnych ... Żyją w świecie fantastycznym ... Smoki , magia i osoby niebinarne
7:20 Ale to, że nad kolejnym Mass Effectem jeszcze nie ruszyły poważne prace, to akurat świetne wieści. Teraz mamy przynajmniej pewność, że osoba w głównej mierze odpowiedzialna za spapranie projektu Veilguarda, nie zatopi swoimi decyzjami następnej dużej marki. Oczywiście to nie daje pewności, że kolejny MS będzie świetną grą, ale daje choć promyk nadziei, że twórcy skupią się na gameplayu, nie DEI.
Ja mam nadzieję że oni wrócą po rozum do głowy i zobaczą że exodus to bardzo duża konkurencja dla nowego ME tak samo jak dawnwalker dla wiedźmina. Dwa mniejsze studia popedzaja te duże biczem i to jest zajebiste XD oby tylko bicz zadziałał
Nie wierze że bioware się podniesie. Umarł król,niech żyje król
Wcale nie. Zawsze może trafić się kolejny oszołom. Nie dziel skóry na żywym niedźwiedziu
Problemem jest to, że gry są tworzone przez korporacje, a prezes studia nie ma bladego pojęcia jak zrobić dobrą grę.
Płacą duże sumy za pozytywne recenzje, wciskają na siłę idee...
To szerszy problem, korporacje obecnie to feudalne byty, szefami nie zostają łebscy goscie a znajomi , synowie znajomych etc..
Zarządzają idioci.
Najdobitniej widać na Ubisofcie i rodzinie Gilmo (nie pamiętam jak się pisze)
Wukong na miejscu 7, FF7 Rebirth na 3, a Veilguard dali na miejsce na 1...na to musi być jakiś paragraf no XD
Świat tak wygląda że nagrody filmowe czy muzyczne czy teraz gamingowe przyznaje się nie tym produkcjom które najlepiej się sprzedają i mają największą bazę użytkowników tylko tym które komisji się podobają. Tak samo z Oscarami. Najlepiej dać poprawnie politycznej produkcji.
@ Wiem wiem, ale każdym razem wywołuje to poczucie żenady i politowania
Jeden mój ziomek:
"Dragon Age Vailguard, przeprowadził mastektomię na całym produkcie, przez co dialogi, narracja i żeńskie postaci straciły krągłości i powab!"
And I think it's beautiful.
Dragon Age veilguard był popsotu słabą grą (jak wszystko co ostatnio wydaje Bioware) a inkluzywność i DEI tylko przelała czarę goryczy.
Mam wrażenie że on i wiedzieli ze gra będzie średnia i liczyli na to że ta "postępowa" inkluzywność ją pociągnie na tyle mocno że jakość to się będzie kręciło. A wyszło że pociągnęła gre a i owszem ale w dół.
Szkoda dobrej marki ale może dzięki temu inne firmy robiące gry otworzą oczy i spuszczą potworki typu SweetBaby tam gdzie ich miejsce czyli w kanał.
Możliwe, że ostatnie zmiany w Ameryce będą miały znaczący wpływ na rynek gier, filmów czy seriali, bo może głos jednostki nie jest zbytnio znaczący, to zmiany polityczne muszą wpłynąć na rynek. Zapewne w Europie zmiany te będą miały dopisek 18+, bo my zawsze musimy iść w zmiany których nikt nie chce... ale miejmy nadzieję że jest gdzieś to światełko w tunelu :)
Akurat USA powinno odpieprzyć się od wszystkiego. Skąd przyszły te ideologie? Skąd przychodzą trendy? Kto to wszystko narzuca? A teraz „mu się odcinamy” ale świat jest już w chaosie.
Ja się nie nabiorę kolejny raz, a moją ulubioną firmą do bojkotu jest Ubisoft. Złamanego grosza już ode mnie nie dostanie.
Producenci gier chcą nas kolejny raz oszukać, ale nigdy więcej..
@@pierdolomentos skąd przychodzi? Z kraju 404.
@pierdolomentos ubi stało się takim przysłowiowym chłopcem do bicia, zasadniczo na własne życzenie, ale jednak. Na chwilę obecną jest wiele spekulacji na ich temat, że celowo chcą obniżyć wartość firmy itd... ale tak na prawdę ubi jeszcze nie zrobiło, i już raczej nie zrobi, z graczy dojnych krów jak EA czy Microsoft, baa nawet poe 2 poleciało i zrobili jeden z największych skoków na kasę zeszłego roku... ale nikt otym nie mówi, zwłaszcza ludolodzy jakoś to przemilczeli heh
Jak już wspomniałem, zmiany w stanach napewno odbija się na naszym rynku, zapewnie w pozytywny sposób bo gorzej już raczej nie będzie.
A w jaki sposób PoE 2 zrobiło skok na kasę bo chyba nie w temacie jestem. Skokiem na kasę była cena gry która kosztuje niecałe 120 zł ?
@@Dawdow44 bo to jest wczesny dostęp, darmowej gry za który trzeba zapłacić 120zl
Moim zdaniem największym problemem jest po prostu słaby setting. Nie da się zagrać złą postacią, z mrocznego fantasy zrobili my little pony, fabuła i postacie są infantylne i napisane na kolanie. Sceny związane z poprawnością polityczną sprawiają, że wypada się z jakiejkolwiek immersji, o ile przez przypadek się w nią wpadło. Ogólnie to tak jakby nagle Warhammer 40k stał się kolorowy, milusi żeby nikogo nie urazić, a mechy by przytulały heretyków zamiast ich zgniatać.
Z tym przykładem z Warhammer 40k, to dobry pomysł miałeś, ale Queer Age: Failhard w porównaniu nawet do takich produkcji, jak MLP, wypada słabo, no może do Gen 5 to by pasowało, ale Gen 4, miało o wiele więcej sensu i miało o niebo lepszy worldbuilding i story i lore writing niż ten DEI syf.
Proszę mów poprawnie failguard
Lepiej - FAILHARD! 😂
To nie jest tak, że Veilguard poniósł porażkę tylko przez postępowość. Cały czas cytujecie te dwie sytuacje "im not binary" oraz "pompki". Zobaczcie sobie np recenzję Angry Joe gdzie wypunktowano dialogi, fabułę jak w "Trudne sprawy", nudną walkę czy odtwórczą walkę z bossami.
Alez oczywiście. Tylko tu akurat odniesienie było stricte do tego, a także w zestawieniu do BG3.
No ale to się nie wyklucza: chłopaki zwróciły uwagę, że studio skupiło się na rzeczach związanych z inkluzywnością, czyli np kreatorze postaci, gdzie można wybrać nawet ułożenie tkanek (serio??? xD), a rzeczy naprawdę ważne jak walka czy fabuła potraktowali po macoszemu.
RPG, które jest kolorowe, sympatyczne, jest tam świetna i wciągająca fabuła, bohaterowie mają charakter i się ich lubi, jest epickość i stawka większa, niż życie, a jednocześnie jest różnorodnie i jest nawet wątek inkluzywny? Tak taka gra istnieje już od 24 lat. Final Fantasy IX się nazywa. Niech najpierw twórcy gier się zapoznają z ideałem, a potem do niego dążą.
Edit. BTW. Założę się, że Corinne Debusche czy jak jejmu tam przeniosło się do Ubisoftu xD
Ja się bardzo obawiam, czy nie do Redów... Polacy zawsze próbują być "nowocześni", zamiast się uczyć na błędach Zachodu...
Angry joe grając w Veilguard żeby zrobić recenzję postrzał się o 10lat. Chłop dosłownie doznał załamania nerwowego tak beznadziejna ta gra jest. Stwierdził, że jest to pierwsza gra, w której nienawidzi swojej postaci :D
W jednym z postów w materiale, Times bodajże zachwalał tego Dragon Age nowego za rozbudowany system tworzenia postaci i te godziny, które możesz tam spędzić.
Posiadam na steamie grę strategiczną Paradoxu Crusader Kings 3 i tam też można spędzić długie godziny na stworzenie swojego idealnego Władcy lub Poszukiwacza przygód. A na dodatek jest możliwość wybrania orientacji seksualnej, jak hetero, homoseksualizm, biseksualni czy być aseksualnym... I obecnie ten Crusader Kings 3 przebija znacząco to co wymyślił BioWare przy Dragon Age. Dlatego, jeśli szukacie gry, gdzie można spędzić długie godziny na stworzenie swojej postaci, to zawsze można wybrać lepsze tytuły jak choćby wspomniany przeze mnie Crusader Kings 3, czy nawet stare dobre Simsy 😂😂
Tak widzialem kreator w crusader kings 3 i jest zajebisty, od siebie polecę dragons dogme 2, gra jest jaka jest, ale kreator postaci to chyba jeden z lepszych jaki widziałem
Dziękuję za materiał dla zasięgu 👍....🫸🏳️🌈‼️🫵
Za KOTOR-a będę im zawsze wdzięczny,za Dragon Agę Origin też, dobrze im życzę.Mam nadzieję,że wrócą na dobrą ścieżkę i dostaną jeszcze szansę na odbicie się od dna.
Jedyna gra studia BioWare w jaką grałem to Action TPP "MDK 2", gdzie gra się naprzemiennie trzema postaciami.
Z tego studia została już tylko nazwa. Ludzi od Origina już dawno tam nie ma, niestety.
@@Geminiman019 Dobrze ją wspominasz? Pytam serio bo nie grałem to jednak dość starty tytuł i z tego co patrzę takie początki BioWare.
Bardzo dobrze wspominam ten tytuł, bo tam były trzech bohaterów do wyboru, a każdym z nich gra się inaczej. Pierwszym był Kurt Hectic, woźny doktora Hawkinsa, który miał kombinezon ze spadochronem wstążkowym do szybowania i wznoszenia się do góry gdzie na podłodze są wentylatory, oraz snajperka, która przydaje się w wielu miejscach. Drugim jest Max, pies-robot z sześcioma kończynami, którego zbudował ten doktor do walki z kosmitami. Max może strzelać z czterech broni naraz, oraz lata na plecaku odrzutowym. Trzecim jest wspomniany doktor Fluke Hawkins, które rozwiązuje różne łamigłówki, jego bronią był atomowy toster, a 'amunicją' chleb, bagietki oraz pumpernikiel. Na początku ostatniego dziesiątego poziomu możesz wybrać sobie jednego z tej trójki, który idzie do ostatniego bossa inną drogą, oraz inaczej z nim walczy. No i warta uwagi jest muzyka Jespera Kyda, która jest inna gdy grasz każdym z tej trójki głównych bohaterów.
@@Geminiman019 Ciekawe jak widać BioWare potrafiło kiedyś w gry ,dzięki za ten komentarz gra jest dość stara, pewnie z braku czasu nigdy nie zagram,ale Twój komentarz potwierdza tylko ,że na przestrzeni ostatnich lat coś niedobrego się stało z tą firmą.
6:26 nie pani, nie jej bo jak już wiadomo na całym świecie od 20. 01. 2025 roku wracają dwie płcie!! Więc proszę używać sformułowań takich jakimi są. Koniec nowomowy. Co innego jeśli nie wiemy czy ktoś jest nim czy nią bo nie widać tego patrząc na czyjąś facjatę a przedstawia się inaczej. Mam nadzieję że oddolnie zaczniecie używać normalnych sformułowań
W tym Forbesie pracują równie kompetentne osoby co w BioWare. Skąd oni niby wzieli te 50%. Przed premierą były głosy, że EA liczy na 10mln sprzedanych kopi. Niby teraz liczyli na 3mln. Prosta matematyka 3mln x 60$ = 180mln to mniej niż budżet tej gry, a nawet nie brałem pod uwagę VATu i marży dla Steama, Sony i M$ XD. Oni potrzebowali 5mln by gra się zwróciła 6-7mln by opłacało dalej utrzymywać przez EA BioWare Edmonton (przy założeniu, że ta gra kostowała 200mln $, a nie 250 mln $ jak donoszą inne źródła).
Obstawiam, że EA przyznało się, że ich gra roku według Time'a XD, zaliczyła porażkę, ale próbują zatuszować jej wielkość.
W sumie to za jakiś czas dostaniemy godnego Mass Effecta czyli Exodus (tak przynajmniej czuję w kościach, ale różnie może być). Wogole dobrze widzieć, że weterani-twórcy wspaniałych gier zakładają własne studia, żeby pokazać tym molochom jak to sie powinno robić.
Liczę że będzie więcej takich studiów jak Rebel Wolves.
Pozdro za "Samych Swoich". Ten film można oglądać w nieskończoność.
Ale co do sprawy Mass Effect to myślę że ten drugi Dział Bioware zrozumie wiadmość i uzna że nie mogą tego spieprzyć bo mogą podzielić ten sam los.
W ogóle cała ta sytuacja pokazuje co się może stać jeśli Wirus Woke zainfekuje dyrektora.
Ciekawe. Wg. wyliczeń to musieliby sprzedać ok. 6 mln. sztuk, żeby nie być stratnym. A oficjalnie celowali w 3 mln. Lanie wody mocno. I Corinne nie jest kobietą. To facet przebrany za kobietę. Nic ponadto.
W kwestii kreatora postaci, polecam Black Desert. Te "redaktorzyny" o tej grze pewnie w ogóle nie słyszeli... TAM to jest KREATOR.
Throne and Liberty.
Winni są gracze, bo nie nauczyli się prawidłowo stosować zaimków onu/jenu... 😂😂😂
Jak studio które dało jednego z najlepszych RPG-ów czyli KOTOR-a mogło tak nisko upaść.
Mass Effect moja ulubiona seria 🤘🇵🇱🍻
Jestem sceptyczny co do kolejnej serii
stare mass efecty były dość liberalne, wolność co z kim i jak ale nic na siłę, szkoda że Wrexa się nie dało poderwać XD
Gdyby DRAGON AGE: THE VEILGUARD był parodią dzisiejszej kultury i zrobiony dla beki tak jak odcinki SouthParku to byłby zajebisty, ale to niestety nie był żart.
Dragon Age 4 mi nie szkoda, jako sympatyk serii jestem załamany tym co BioWare odjebało w temacie tego IP i zasłużenie zbierają tego żniwa i patrzą na przepalone pieniądze jakie z tego wynikły.
Pewnym plusem tej sytuacji jest natomiast to, że EA widząc że przyszłe losy tego uniwersum #nikogo, to postanowią wrócić do Dragon Age 1 i zrobić mu Remake / Remaster który jest szansa że już ciężko by in było zmasakrować bo fabułę i postacie mają gotowe.
Nie mam aktualnie zbyt wielkiej wiary w nich, ale w rękach kompetentnych ludzi remake DA1 mógłby być pierwszym krokiem w dobrą stronę by ta marka mogła wstać z kolan po tym jak woke partacze i oszołomy z BioWare ją zatłukły kijami. A potem poszli robić pompki.
Myślisz, że Bioware nie zmieniłoby zadań i fabuły w grze, która pozwala na:
-sprzedanie kuzynki gwałcicielom
-przekonać biedną matkę, by zabiła swoje dziecko, bo nie stać jej na jego utrzymanie
-sprzedać duszę dziecka demonowi w zamian za seks
-uwieść i przelecieć dziewczynę, w której kocha się inny facet i mu o tym opowiedzieć
-kilkukrotnie zażądać pocałunku od kobiet w zamian za pomoc
-popierać handel niewolnikami i brać w tym udział
-bycie jawnym rasistą w stosunku do elfów
oraz:
-ma Stena twierdzącego, że kobiety nie powinny walczyć a siedzieć w kuchni z dziećmi
-ma Morrigan w jej stroju, który pewnie zmienią tak, jak w czwartej odsłonie
-ma Oghrena
-ma Demony Pożądania chyba zupełnie usunięte z Veilguard z powodu ich wyglądu
-ma Panią Lasu, która praktycznie chodzi nago
@@themremperror1391a to dopiero początek zalet jedynki 😂
Przypomniałeś mi ile było tych mrocznych opcji w jedynce.
@@etiocontrol5211 No było tego sporo XD
Niektóre z powyższych mam świeżo w pamięci, bo grałem w grudniu znowu w Origins jako arogancki i chciwy mag kobieciarz XD
Żaden tęczowy kolor papierka nie zakryje zwykłego gówna, pod którym się ono chowa, nie ma opcji. Jeśli z marginesu robi się główną ścieżkę i ktoś myśli, że na tej podstawie MILIONY zwyczajnych graczy łykną temat niczym bezmózgie szaraczki, grubo się myli. Wojownikumiau nie jest priorytetem graczy. Dobra fabuła i rozgrywka za to są. Jeśli LGBTSIEAFJAOE+++ jest priorytetem tfurcuf, tfurcy odczują z całą mocą gorycz porażki. Ta "osoba" już to wie, i na pewno niejeden sobie w kajecie zapisze, w czyje gry więcej nie grać. A jeśli jest jak mówisz, i BW nie pracuje nad niczym, to bardzo szkoda, bo to oznacza jedno.
PS Wyczekiwanie na nowe gry to choroba naszych czasów, nakręcana przez marketing... Podobnie, jak kupowanie na premierę, albo nawet przed. Jest tyle świetnych gier... a gracze są jak łapczywe świnki, które przełkną wszystko.
EA NIEEEEE... Tak bym powiedział, jakbym mi was było szkoda, ale ile razy k***a powtarzałem. DEI to śmierć. Dobry produkt , To jest przyszłość
Wieść o pewnym upadku tych kanalii i popaprańców, to zaiste miód na moje uszy😀
Nie zgadzam się ze spojrzeniem, że o sukcesie Baldura i porażce DA zadecydowało to jak bardzo na pierwszym planie była inkluzywność w obu grach. W moim odczuciu chodzi po prostu o spójność, wiarygodność świata przedstawionego. Nie ma nic bardziej nieimersyjnego niż dodanie w DA z części na część całego konceptu niebinarności wraz z całą współczesną nomenklaturą w okół tematu, podobnie dodanie blizn potranzycyjnych, które nijak się mają do możliwości uniwersum. Można by to rozwiązać o wiele ciekawiej i utrzymać oba wątki, ale w pierwszym przetworzyć językowo i przekręcić nieco problemy związane z daną tematyką, zamiast robić rozmowę z matką po powrocie z uniwerka w NYC, a w drugim przypadku poruszyć problem w sposób stylizowany do świata przedstawionego (np. zamiast blizn po mastektomii zrobić jakieś świecące ślady a'la odpaony Fenris wskazujące na manipulacje magiczne w danym miejscu). Tak samo różne kwestie były omawiane w prostacki i moralizatorski sposób, a niektóre dialogi były wręcz jak wyciągnięte z bajek dla dzieci (ty mu opowiesz o smokach, a on tobie o magii i będzie kumbaja xD). Problemem nie jest to jak bardzo na pierwszym planie wysunięta była tematyka płciowości, tylko jak w ogóle została zademonstrowana w samej grze, oraz że sama gra była po prostu źle napisana. Osobiście jestem raczej po drugiej stronie ideologicznej barykady, ale nie zmienia to faktu, że da się być po tej, z którą się nie zgadzam, i przedstawić swoje podejście w sposób sprytny, ciekawy i nie rzutujący na jakość reszty gry. A to czy się na to natrafi robiąc fabułę główną, czy "trzeba samemu szukać" jak niektórzy piszą o Baldurze, jest tutaj w moim odczuciu drugorzędne.
Bredzisz, gracze zobaczyli, że wpycha im się na siłę chuja do dupy i pokazali środkowy palec wydawcy i developerom - mydlenie oczu, że gra nie zdechła z powodu wszechobecnego DEI i woke to próba ratowania własnej skóry przez studio i pajaców tam zatrudnionych, wiesz ja w grze nie potrzebuje odzwierciedlenia dzisiejszego posranego świata w którym żyje i większość graczy ma podobne odczucia, gra ma być odskocznią od problemów dnia powszedniego a tu małpy ze studia wsadziły całe to gówno i myślały, że gracze to łykną. Dobrze się stało, że nadszedł zimny prysznic, bo ludzie od woke i dei to powinni od dziś być wywożeni samolotami i wyrzucani nad oceanem, po pierwszej partii - reszta tego zjebanego umysłowo bydła nabrałaby zaraz rozumu i nie pierdoliła głupot o niebinarności, inkluzywności i reszcie zboczeń, które widzę wszędzie dookoła.
Jaka znowu reżyserka gry? Przecie to chłop się za babę przebrał :P
To swoją drogą i w sumie nie dziwi, że potem takie pierdolety do gry cisnęła/cisnął. Ale na szczeście te czasy się kończą.
@@sinek666 kolego zrób sobie 10 pompeczek 😉 yyyyy... kolego ? Prawda ? Czy pompujemy razem? 😄😋 pozdro 🍻
Jak to leciało ?
"Queerosexual Gendermancer" ?
🤣🤣🤣🤣
Zmieniłu płeć czy tylko ubrału się w kobiece ciuszki? Pewna różnica jest.
Bardzo dobry materiał jak zawsze
Jaka Pani ?? Czemu dajesz sie wciagac w ich chore schizy ? W Polsce na szczescie nie wsadza cie do pierdla za nazywanie rzeczy takimi jakimi sa wiec nie musisz nazywac chłopa z fujara "pania" bo jemu tak sie wydaje
Czy zostawiła sobie fujarę? Jeśli nie, to jest kobietą.
6:06 dostała szansę na nie zostanie wypieroloną i na dobrowolne opuszczenie szeregów. 🤣🤣🤣
Szczerze nie wierzę w to. Wiesz dlaczego? Bo od lat widzę jakby ludzie się bali i trzęśli portkami przed tęczowym towarzystwem i nie tylko. Zresztą jakaś czarnoskóra babeczka poskarżyła się o rasizm podczas castingów i teraz wszyscy ich zatrudniają oraz wciskają na silę. Ci bezczelni ludzie wykorzystują wszelkie media do straszenia korporacji i dlatego każdy się boi im odmówić. Poza tym wystarczy spojrzeć na działania SweetBaby. Tęczowe towarzystwo wiedząc, że nie są wstanie kompetencjami wejść do wielu branż, polityki itp, to utworzyli wspólnie pewne organizacje, które w dużym stopniu zaczęły wpływać na życie nasz wszystkich. Za dużo wolności ludzie dali owym krzykaczom. Właściciele EA, Ubisoftu nie mogą być aż tak głupi by nie widzieć głosu ludzi, więc obstawiam że doskonale wiedzieli że to się nie uda ale nie mogli się sprzeciwić.
Zresztą zobacz sobie co była partnerka Johnna Deppa mu zrobiła. Te wszystkie feministki, tęczowi, czarnoskórzy rasiści itp niszczą wszystko. Dla mnie konsekwencje jakie powinna ponieść Corinne Busche powinno być o wiele surowsze, ale jak widać jak gdyby nigdy nic zniszczyła ową markę, a właściciele EA nic z tym nie zrobili aby zablokować jej karierę czy medialnie wysmarować. Nawet same media stosują delikatną narracje wobec niej. Wyrzucono w błoto ogromną kwotę i zniszczono markę, a ona od tak sobie odeszła i zaczęła działać w kolejnym produkcie? No chyba ludzie sobie jaja robią! Ona w branży gier powinna być skończona i co najwyżej towar w sklepie układać. Tam jest miejsce dla takich ludzi. Ehh...
Udalo sie 40k juz jest a styczen dalej trwa
Dla miłośników rozpatrywania kości i kątów mięśni powinny być tworzone odpowiednie symulatory. Nie trzeba w to mieszać gier,
Super film 😁👍☕️
Dzięki :)
Nowy Cooperation RPG, kooperacja jest, działać drużynowo trzeba, RPG rozwój postaci też jest no i inkluzywność. Czyżby robienie kawy w starbucks? Bo chyba tylko do tego się nadaje to dyrektoru. xD
Dlaczego ktokolwiek w ogóle by chciał, by te studio, w tym kształcie, stworzyło kolejnego Mass Effecta?...
Jeden z moich ulubionych kanałów!!! ( komentarz dla zasięgów hehehh)
Spoko cd projekt mocno wchodzi w dei, będzie "fajnie ".
Naprawić? Zniszczyła maszt i zrobiła z kadłuba ser Szwajcarski 😅 Ja bym takiego fachowca nie chciała 😅😂
A co z kobietami które mają duże piersi? Koleżanka pytała, bo poczuła się wykluczona i nie reprezentowana 😂
Bo szacunek i tolerancja jest dozwolona tylko w pewnych konkretnych ramach. Nie wolno tolerować i szanować czegoś co się w te ramy nie wpisuje XD
Czytałem gdzieś jak jeden gość posał że ma żonę latynoskę i ona nie mogła zrobić sobie postaci jak chciała, bo kreator nie pozwala na duże tyłki.
@@cześć-x3etolerancja represywna
Jego prawdziwe imię to Andrew.
Parafrazując - "Andrzeju, nie denerwuj się.. "❤❤
@@DomenicoM88 wyciągniemy z mojego wozu i damy Tobie ❤❤❤
Nie wolno tak mówić bo panu Andrzejowi może być przykro
Gracze chcą dobrych gier, a nie obrzydliwej propagandy.
(i oczywiście fatalnej gry)
Co do tego, że w razie porażki po dupie dostaje ten najważniejszy - to rzadko tak jest. Przeważnie znajduje się jakiegoś małego kozła ofiarnego. Ewentualnie jakiegoś managera niskiego szczebla i jego wskazuje jako winnego. Na najważniejszego kierowane są oczy i opinie, ale to się tuszuje
bardzo fajny materiał, dziękuję
1:31 Już w gra san andreas można było mieć afro
Właśnie! W simsach też!
Studio przyznało, że nie osiągnęli wyników jakie planowali, ALE nigdy nie przyznają się dlaczego. Choćby ich ze skóry obdzierali.
Jeśli naprawdę masz jeszcze szczerą nadzieję na nowego Mass Effect to zazdroszczę..., bo moja już chyba zdechła gdzieś po drodze i nie wiem, czy nie wolałbym, żeby "piątka" nigdy nie wyszła, jeśli ma się z nią stać to co z Dragon Age'em.
No kto by się spodziewał 😄
Czy naprawdę kogokolwiek dziwi, że Veilgaurd okazał się taką miernotą? Bo mnie zupełnie nie..po bardzo udanej jedynce mieliśmy lichą dwójkę z garstką lokacji, które trzeba było przechodzić po kilka razy i dość słabą fabułą, w której nasze wybory nie odgrywały żadnej roli. Towarzysze również nie budzili żadnych głębszych emocji, byli wręcz skrajnie nijacy i trudno było któregoś z nich polubić czy się utożsamić. Inkwizycja była z pewnością bardziej rozbudowana, ładniejsza graficznie, ale znowu pojawiły się zgrzyty. Niektórych lokacji zupełnie nie opłacało się odwiedzać, bo poziom dało się wbić gdzie indziej, powtarzające się(nieco irytujące) zagadki, w nagrodę za które dostawaliśmy może po jednym przyzwoitym przedmiocie i garstce śmieci. Towarzysze choć niewątpliwie barwni, swoimi komentarzami(głównie odnośnie preferecji seksualnych i różnych swoich przygód sypialnianych) budzili zwyczajny niesmak w późniejszych etapach gry. Brakowało tylko by na koniec zorganizowali wspólną orgię. Kiedy zobaczyłem screen z tym fioletowym cudactwem, które miało uchodzić za Qunari, uznałem to za żart jednego z fanów, bo zamiast przedstawiciela dumnej rasy wojowników i zdobywców, przypominał bardziej postać z Bollywoodu, która zaraz zacznie tańczyć i śpiewać. A potem usłyszałem ten stek bzdur o niebinarności itp. Tak więc mam głęboką nadzieję, że jest to ostatnia część tej serii, bo strach pomyśleć jakiego potworka mogliby stworzyć następnym razem.
Szkoda mi Bioware ale plus jest taki że ta pani od inkluzywności odeszła i mam nadzieję że ta firma podniesie się po tym kryzysie i będzie jeszcze mocniejszą. Najważniejsze aby nauczyła się na tym błędzie i co najwyżej wróciła do swoich korzeni.
Uciekła z tonącego statku, przy okazji go zatapiając.
LEGO Horizon Adventures, na tle całego pozostałego śmiecenia z tego rankingu, uważam za całkiem niezłą grę.
9:10 Czemu tylko trylogię, a nie tetralogię?
Mała rzecz a cieszy. Tylko dziwne że ci wszyscy "postępowi" z internetu co tak chwalili, nie kupili. Jakoś swojej agendy nie popieracie, dziwne 😉
Ano właśnie. Jak to możliwe, że nie mieli wystarczająco siły, by uratować ukochany projekt? Co to jest 3 miliony w skali graczy na całym świecie :)
A może właśnie kupili ale okazało się że to nie my jesteśmy krzyczacą mniejszością a oni. I teraz Bioware zbiera żniwo kierowania gry do mniejszości.
Grałem w nowego DA ale w abonamencie przy okazji ogrywania innego tytułu i nawet jej nie skończyłem. Zwyczajnie nie dałem rady wytrzymać. Gra jest słaba i to nie tylko przez DEI.
Hej. Czy są już wyniki konkursu?
No przeca już ogłoszone dawno :)
@ oo serio? Nie mogę znaleźć. Pod jakim linkiem można zobaczyć kto wygrał?
Informowaliśmy tu - na karcie społeczności i na Facebooku 😉
Mam nadzieję że upadną za to kaleczenie marki
Facet przebraby za kobiete jest nadal facetem, skoncz gadac na niego 'pani" i nie zaklamuj rzeczywistosci
Jak firmy z USA i Europy nie chcą robić gier dla zdrowych ludzi, to mogą sobie bankrutować. Są na szczęście firmy z Azji i robią dobre gry.
Przy okazji. Jak to jest, że Azjaci nie boją się robić gry niemal wyłącznie z Azjatami, natomiast Biali boją się robić gdy niemal wyłącznie z Białymi? Jak to zastraszanie nie jest systemowym rasizmem wymierzonym w Białych, to nie wiem co można uznać za rasizm.
Chcieli uczyć graczy, to gracze dali im nauczkę 🤣
1:19 - pomyliło im się z simsami 😅
Super że powiedziałeś że Baldur ma ukryte dea. A już miałem kupić tą grę. Dzięki za info.
Nie ma ukrytych. Nawet w kreatorze postaci możesz wybrać osobę niebinarną. Wszystko tam jest na widoku. Ale to i tak genialna gra.
@tiges ja uwielbiam dwie pierwsze części. Ale nie lubię kiedy wciska mi się coś na siłę nawet w genialnej grze. Przykład the last of us 2. Wszystko super ale momentami miałeś ochotę się pożygać. Z resztą jestem teraz 1200km od mojego kochanego ps5 więc i tak pisze hipotetycznie bo wrócę pewnie dopiero za 2 do 5 lat.
Dostała szansę ... Albo się zwolnisz sama albo i tak wylecisz 😂
Brzmi jak rozmowa premiera z jednym z ministrów w Polsce po tym jak media opisały jego kolejną wpadkę :)
I bardzo dobrze, to będzie solidna lekcja dla wielu firm , nie tylko tej co to wydała.
Perspektywa bycia w plecy z hajsem ( sponsorów?). Zaczną się wycofywać albo jak płacą hajs to będą wymagać w końcu, a jeśli nie no to papa. Róbcie sobie gry kategorii cholera wie jakiej, wasz cyrk ,wasze małpy.
mam wrażenie że coś z wizualiami tego filmu jest nie tak, straaasznie słaby bitrate, koszmarny wręcz, a na kamerze color grading nie istnieje bardzo płaskie kolory i brak kontrastu, coś YT zepsuł?
Pan portfel, zrobił swoje :)
I am non buynary, me happy :)
Taka nowoczesna, progresowa, roznorodna... szkoda.
No może ME 5 może być za kilka lat, ja dopiero nadrabiam pierwszą trylogię XD
Mam pytanie czy gry mają nagrodę podobną do złotej maliny przyznawane filmom ?
Nie. Jeszcze nie. Ale takie antynagrody powinny się pojawić.
można cały Bałtyk zanieczyścić tymi funcopopami na jego półkach
Kocham Dragon Age 1. Szkoda że zeszło wszystko na psy 😢
Dziękuję
1:09 serio ???
Ja jestem przekonany że wręcz jest na odwrót bowiem ten kreator nie pozwala na grę białym muskularnym starym mężczyzną.
te 5500 graczy w piku na filmie to dawne dzieje. Aktualnie gra w maksie nie przebija 4500. Chociaż dziś może nie dobić 4000, bo wykres już "zawija" w dół a jest 3780.
Jaka wielka naiwność tych ludzi musi być, skoro myśleli że promując te cuda zmuszą innych do nie wiem polubienia czegoś na siłę?
W latach 90 też promowano homo, ale robili to powoli spokojnie czasem nawet z przyśmiechem i jakoś tak się dało, a teraz chcą to samo zrobić 10x szybciej i 100x agresywniej.
Kilka niedociągnięć było😂
Jaka piękna katastrofa :).
Hahahaha co za piękną wiadomość. Smutna historia ale zakończenie szczęśliwe. Niech na margines społeczny i w niepamięć odejdzie wszystko "woke"
0:07 Ale Bioware to akurat z Kanady jest :P
Przeca to dosłowne odniesienia do naszego polskiego klasyku :)
No taka niespodzianka :D
"sort ludzi" nie brzmi za dobrze nie ważne o kim mówimy
Nie nie, nie bądźmy tak przewrażliwieni. Przecież z kontekstu jasno wynika o co chodzi :)
Miodzio na moje uszy 😂
Mozna sobie odpalic, JESCZE JAK 😅😅😅
Dziękuję.
Ciekawe czy inne studia wyciągną wnioski z tej klęski DA?
"Ma do zrobienia pod względem kulturowym" gra xDDD
No dobra. Na jaki adres mam ów dzwoneczek przesłać? :P
Wyślę trzy dzwoneczki :P
Ma ktos dokladniejsze informacje ile kopii stellar Blade sie sprzedało i ile firma na tym zarobiło do tej pory?
Szkoda nam Polakom bardzo się podobała!
A sa smoki wielofunkcyjne w tych grach?
Dragon Age top1 xDDDDD
Lepszego mema bym nie wymyślił, a tu gotowca dali xD