ruclips.net/video/Y5T26y6XHtw/видео.htmlm9s Przechowujemy w zamrażarce :). Można w foremkach po lodach, można w folii aluminiowej, spożywczej, najwygodniej jest w ziplockach.
A jak się zachowuje w wodzie, w akwarium? Ja kiedyś robiłem kilkukrotnie podobne pokarmy, tylko bez tej "żelatyny". Konsystencja zblendowanych warzyw pod wpływem wody bardzo się rozpadała w taki pył. Potem resztki tego unoszącego się drobnego pokarmu trafiały do filtra i błyskawicznie go zatykały. Jestem ciekaw jak to wygląda z tą "żelatyną".
To logiczne, że zblendowana papka bez łącznika będzie syfić wodę :D. Tutaj wygląda to tak, że pokarm spada w całości na dno i ryby rzeczywiście go oskubują, a nie się rozsypuje na wszystkie strony- tylko trzeba pamiętać, że i żelatyna i agar się w wodzie rozpuszcza- więc porcja nie może być zbyt duża.
@@MrPatj123 Wiesz może jak sie robi pokarm jajeczny żeby był taki drobny? Chodzi mi o białko i mąka a póżniej do gotującej sie wody tak aby wychodzily malutkie kluseczki tylko naprawde drobniutkie?
Czegoś tu nie rozumiem.... Tyle się mówi że podwójne mrożenie to najgorsze zło (czy w pokarmach dla człowieka czy dla zwierząt) a część osób promuje pokarmy "własnej roboty " z mrożonych półproduktów które są rozmrażanie - blendowany a na koniec ponownie mrożony ? Drugą kwestia gotowanych warzyw - rozumiem że gotuje się je ponieważ są za twarde (a gotowanie też zmniejsza ilość vitamin)... Czy nie lepiej byłoby np zetrzeć lub wstępnie posiekać surowe warzywa (np marchew ) a potem zblendowac ? Czyli robić całość na świeżych nie mrożonych i nie gotowanych warzywach ? Dla osoby która zwraca uwagę na różnice agar vs żelatyna sprawa podwójnego mrożenia oraz gotowania warzyw powinna być bardziej ważna
Filmik przydatny, ciekawy. Popraw jakość dźwięku i wolniej, wolniej mów. Łapa👍😉
Przydatny materiał :) Moje gupole będą zadowolone jak im to zaserwuje w niedalekiej przyszłości
Fajnie by było zobaczyć jak pokarm wygląda gdy jest przechowywany i przede wszystkim jak się zachowuje w wodzie w trakcie karmienia.
ruclips.net/video/Y5T26y6XHtw/видео.htmlm9s Przechowujemy w zamrażarce :). Można w foremkach po lodach, można w folii aluminiowej, spożywczej, najwygodniej jest w ziplockach.
A jak się zachowuje w wodzie, w akwarium? Ja kiedyś robiłem kilkukrotnie podobne pokarmy, tylko bez tej "żelatyny". Konsystencja zblendowanych warzyw pod wpływem wody bardzo się rozpadała w taki pył. Potem resztki tego unoszącego się drobnego pokarmu trafiały do filtra i błyskawicznie go zatykały. Jestem ciekaw jak to wygląda z tą "żelatyną".
To logiczne, że zblendowana papka bez łącznika będzie syfić wodę :D. Tutaj wygląda to tak, że pokarm spada w całości na dno i ryby rzeczywiście go oskubują, a nie się rozsypuje na wszystkie strony- tylko trzeba pamiętać, że i żelatyna i agar się w wodzie rozpuszcza- więc porcja nie może być zbyt duża.
Ten mój pokarm też jakiś czas utrzymywał konsystencję. Zrobiłem go taki raczej gęsty i dosyć suchy. Nakręć filmik jak to wygląda, plisss.
Ciekawy filmik. Pozdrawiam👍😉
Super film. Pozdrawiam
Witam. A da radę to wysuszyć czy zrobić X tego pelet? Gdzie przerzymywac? Myślę o takim pokarmie vdla zbrijnikow
Ja też pozdrawiam. Bardzo ładne akwarium :)
Witam. Super film. Chcę spróbować. Czy te witaminy to reptivite tak to się pisze? I ile tego na taką ilość składników.
kolego - po tej papce woda metna
Dzień dobry.
Czy rybki roślinożerne jedzą rośliny?
Proszę o poważne odpowiedzi.
Tak jedzą pokarmy pochodzenia roślinnego
A ten pokarm nie barwi wody?
czemu miałby barwić? Karmi się taką porcją, żeby ryby zaraz zjadły i wtedy woda sie nawet nie zabrudzi.
@@MrPatj123 A jak sie dodaje papryke i kurkume?
@@MrPatj123 Wiesz może jak sie robi pokarm jajeczny żeby był taki drobny? Chodzi mi o białko i mąka a póżniej do gotującej sie wody tak aby wychodzily malutkie kluseczki tylko naprawde drobniutkie?
@@przemekmatyja8724 nie robię takich kombinacji, to nic dobrego dla ryb karmić je białkiem zwierząt stałocieplnych, jeszcze z mąką ;).
@@MrPatj123 A taki film o tej tematyce właśnie pojawił sie na yt i podobno jest on bardzo dobry
Czegoś tu nie rozumiem.... Tyle się mówi że podwójne mrożenie to najgorsze zło (czy w pokarmach dla człowieka czy dla zwierząt) a część osób promuje pokarmy "własnej roboty " z mrożonych półproduktów które są rozmrażanie - blendowany a na koniec ponownie mrożony ?
Drugą kwestia gotowanych warzyw - rozumiem że gotuje się je ponieważ są za twarde (a gotowanie też zmniejsza ilość vitamin)... Czy nie lepiej byłoby np zetrzeć lub wstępnie posiekać surowe warzywa (np marchew ) a potem zblendowac ?
Czyli robić całość na świeżych nie mrożonych i nie gotowanych warzywach ?
Dla osoby która zwraca uwagę na różnice agar vs żelatyna sprawa podwójnego mrożenia oraz gotowania warzyw powinna być bardziej ważna
nic nie słychac