Pierścienie Władzy odc. 8 FINAŁ | Omawiamy Sezon 2

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 4 окт 2024

Комментарии • 10

  • @DrejGG
    @DrejGG 2 часа назад +6

    Annatar wcześniej nie używał mocy bo ich nie miał. Halbrand dopiero przy kominku u Celebrimbora się skapnął, że skończył głównego questa "dotrzyj do kuźni" i ma pałno leveli wbitych. Wdupił tyle punktów w charyzme, że skórka postaci się aż zmieniła, odblokował nowe drzewka umiejętności i special muvsy. Później już się pilnował i na bieżąco rozkładał punkty

  • @Toxomek
    @Toxomek 2 часа назад

    Przeciętny człowiek to Rock, o którego nikt nie prosił, ale każdy potrzebom 😅. Świetna robota Panowie.

  • @maciekmmj
    @maciekmmj 3 часа назад +1

    Kilka razy już słyszałem 'czemu Sauron wcześniej się nie zmieniał?' - dlatego dla sportu wystąpię raz w obronie scenarzystów:
    Zamiana postaci to iluzja, którą widzi tylko ktoś, komu Sauron wszedł już do głowy - zdobył czyjeś zaufanie - mówi o tym nieco GilgaDaddy w intro 8. odcinka.
    Pominę wszystkie zastrzeżenia, których można do tego mieć masę (nikt tego nie tłumaczy dokładnie) i tylko powiem, że celowo od połowy oglądałem ten serial nie na wykopionym prime video, a na innej stronie
    A może dopowiem, że ten koncept miałby sens większy jakby po 'ogarnięciu się' zauroczonej Sauronem osoby, on już nie mógł tak czarować kogoś - dlatego np Adar byłby odporny, ale wtedy teź ci elfowie nie mogliby się pozabijać nawzajem, w/e.

  • @satoruaki4967
    @satoruaki4967 4 минуты назад

    Przy scenie uleczonego Adara miałem przez chwilę taką myśl: "O nie! Czyżby jednak Adar okazał się Celebornem? Błagam nie!". Na szczęście tak się nie stało, chociaż to jak zakończyli wątek orków mnie załamał, bo było to coś co początkowo bardzo mi się spodobało. Kompletnie nie zgadzam się z tym co swego czasu mówił Krzysztof na temat tego wątku i jego rzekomego postmodernistycznego wydźwięku. Na podstawie togo co zaszło, interpretuje to jako lustrzane odbicie z tego co mamy we Władcy Pierścieni ( szczególnie filmów ) w wątku Goluma/Smigola oraz Froda - przynajmniej widzę to wyraźnie zaczerpnięcie pewnych motywów. Problem jest taki, że pomimo tego, że mamy tu serial, który mógłby ten wątek rozbudować, tak że wszystko miałoby sens, tak dostaliśmy na koniec coś naprawdę okropnego. Ja widzę co twórcy chcieli tutaj ograć, ale finalnie w pewnym momencie cały wątek jest skrócony i ucięty w taki sposób że bardzo łatwo może przyjść stwierdzenie: "No tak, czyli jednak orkowie są głupi i do cna źli". Wielka szkoda.
    Kolejna rzecz, która mnie rozwaliła to wątek Toma Bombadila i Gandalfa - a tak naprawdę Mistrza Yody i Luka Skywalkera z Imperium Kontratakuje.
    Tom: "Trening dokończyć musisz. Ratować przyjaciół nie możesz!".
    Ganalf: "O, nie! Naprawdę muszę wybrać?"
    Tom: "Żartowałem. Trollowanie jedynie to jest. Hi! Hi! Hi!"
    No i ten nieszczęsny Numenor. W sumie już nic takiego nie oczekiwałem. No może tylko tego, że patrząc na to jak od pewnego momentu serial przyśpieszył, to gdzieś w duchu liczyłem, że może jednak pochłonie ich morze, albo Kraken. Celebrował bym to wydarzenie z nieskrywaną radością.
    Odrobinkę przyczepię się do tego jak skrytykowaliście moc zmiany wyglądy Saurona, bo z tego co wiedzę, interpretowaliście to jako faktyczną przemianę, a tu chodziło o iluzję jako ma jednak, konkretna osoba w swojej głowie, przez co Sauron nie mógł od tak robić te rzeczy, które sugerowaliście. Co do tego jak wykorzystano tę przemienianie w pojedynku z Galadrielą. Moim zdaniem sam pomysł nie jest zły jako taki. Po prostu użyto to w możliwie banalny sposób i z widocznym pośpiechem, bo trzeba skończyć sam odcinek oraz sezon, a można byłoby dzięki temu podsumować całą dotychczasowa drogą jaką przebyły te dwie postaci.
    Wątek krasnoludów, choć miał te głupotki o których wspomnieliście i tak w miarę się wybronił, biorą pod uwagę ekspresowe domykanie wszystkich wątków na koniec.
    Wątek Celebrimbora, choć nie bez problemów, ale jako tako zakończono z tarczą. Trochę tu nie zgodzę się z Michałem, który interpretował działania tego bohatera jako przejaw głupoty, z tego prostego powodu, że pod koniec wyznaje, że on od początku wiedział, kim prawdopodobnie był Anatar, ale wygrała w nim pycha i żądza przejścia do historii. Minusem może być jedynie fakt jak infantylnie scenariusz ukazywał jego przejaw dumy oraz urazy. Na pewno ta postać i odgrywający ją aktor zasługiwały na więcej czasu antenowego i dostojniejszego rozpisania. Z tym się bym zgodził.
    Wątek "hobbitów" do wykasowania. Poza pojedynczymi linijkami dialogowymi, nic tu nie miało sensu.
    Co do wątków miłosnych. Podobnie ja Filip broniłbym sceny pocałunku Elronda, z zastrzeżeniem że interpretujemy to jako fortel do przekazania kluczyka i nic więcej. Sam się śmiałem przy tej scenie i mówiłem: "Elrond, nie! To twoja..."
    Co do innych wątków "miłosnych". Czy tylko ja mam takie wrażenie, ale za każdym razem kiedy ktoś ma się w kimś zakochać, to jest po pokazywane tak szybko i tak nachalnie, że to jest wręcz niepojęte. Rozumiałbym jeszcze aby to był jednorazowy wybryk, ale tak dzieje się za każdym razem w tym serialu. Nie ma tu żadnego zniuansowania, podbudowy ani rozwijania stopniowo relacji. Wszystko dzieje się od strzała.
    Podsumowując, wielka szkoda, bo zostałem ze sporym niesmakiem na koniec, a już było całkiem znośnie. Przy drugim sezonie Wiedźmina sezon zaczynałem z pozytywnym wrażeniem i systematycznie moja ocena spadała, tak że rozczarowujący finał przyjąłem poniekąd bez emocji. W przypadku tego serialu i drugiego sezonu, zaczynałem z zaciekawieniem, czy twórcy wyciągnęli wnioski z wcześniejszej krytyki. Nie bez problemów, ale stopniowo serial zaczął u mnie zyskiwać, choć nadal miałem wiele kąśliwych uwag, z wielu rzeczy miałem bekę, ale też autentycznie pewne rzeczy mi się podobały i miło spędzałem ten czas. Ten odcinek z racji na to tempo i wynikające z tego głupoty, zostawił mnie w gorszym nastroju niż miało to miejsce z Wiedźminem. Jeszcze raz, wielka szkoda.

  • @snowmanfrost6141
    @snowmanfrost6141 3 часа назад

    Scena walki Adara z Arondirem nie wygląda tak jednoznacznie, jak ją przedstawiasz. Najpierw Arondir strzela z łuku w Adara, ale przeszkadza mu w tym pewien ork. Dzięki temu Adar zdąża uchylić się, chwytając jednocześnie lewą ręką lecącą w jego kierunku strzałę. Następnie tą schwytaną strzałą dźga Arondira. Na koniec widzimy zaś jak Adar zadaje uderzenie prawą ręką, w której trzyma miecz. Sęk w tym, że obaj walczą w zwarciu, pierś w pierś. Adar, stojąc tak blisko przeciwnika, nie zdołałby zatem dźgnąć go długim mieczem. Dlatego to drugie uderzenie nie mogło być pchnięciem. To było raczej uderzenie rękojeścią miecza albo zaciśniętą ręką trzymającą miecz.

    • @DrejGG
      @DrejGG 2 часа назад +1

      To choćby mógł kaszlnąć, żeby było widać że cokolwiek mu się przytrafiło, ale nie... On wygląda jakby dopiero co z łóżka wstał wypoczęty i pełen energii. Nie ma kompletnie nic co by nawiązywało do zdarzeń z poprzedniej sceny

  • @Flanel_
    @Flanel_ 3 часа назад

    Elfy w tej wariancji grają za dużo w Assassin's Creed- tylko skoki wiary im we łbach. 1 sezon- a se do oceanu wskoczę i głowa w górę bo kamienie toną. 2 sezon(Elrond) widzę wodę=skaczę(jak elfy Pawłowa). Ost odcinek miało być tak samo , ale Galadrieli albo wodę zakręcili albo ktoś na dole zrobił jej pranka i zajebał wóz z sianem.

  • @DrejGG
    @DrejGG 2 часа назад

    Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego Sauron płacze za Celebrimborem? Kiedy ten serial mi pokazał, że pojawia się u niego jakiś zalążek przyjaźni, czy przywiązania? Przyznaję, że trudno się ten twór ogląda z pełną uwagą i mogło mi umknąć, bo przecież kurważ wątpię, że chodzi o moment jak się spłakał jak to dawniej miał źle, albo ze się nauczył dodawać "coś od siebie" do swoich dzieł?

  • @owies333
    @owies333 2 часа назад +1

    Gdzie Krzysztof 🙃

  • @blacha1989xxx
    @blacha1989xxx 42 минуты назад

    Hahaha Joker bo wiecie śmieszna druga cześć buahaha to mu sie udało żarcik XD