Ciężko się nie zgodzić z oceną "Co tym merchem?". Brak tożsamości. W moim odczuciu za nazwą i banerem Seledine nic nie idzie oraz sekcja o mnie też niewiele mówi. W dodatku Now I'm here trying to provide to you nice designs - sama poddajesz w wątpliwość czy ci się uda. Jak dla mnie hurtownia AI i sporo wzorów z błędami jak wspomniane dłonie, palce. Przy obecnej polityce RB ryzykujesz ban (konto nic nie wnosi). Moje sugestie: (Może ktoś się podpisze pod tym). - Jeśli już generujesz z AI to Vibrant colors i do tego colour splash to już przesycony styl graficzny. - Sekcja o mnie: może napisz co cię inspiruje, naprowadź potencjalnego Klienta na to co oferujesz - Kolekcje (bo nie wiadomo co w tym sklepie jest) + Kilka generacji ładnych i takich nie AI-owych Są na RB mocne sklepy co mają 30-40 wzorów ale to są autorskie rzeczy.
Tak, tego typu generacji jest masa. Bo AI jest powtarzalne. AI to fantastyczne narzędzie do wizualizacji pomysłów, ale niekoniecznie do stworzenia gotowego produktu. Ja właśnie w ten sposób korzystam z AI. Nie wspomniałem o kolekcjach, bo według mnie najpierw trzeba nakreślić kierunek, w którym sklep ma iść. Później można myśleć o porządkach ;) Co do sekcji "o mnie" to nie mam przekonania, że ktokolwiek tam patrzy. Ja, robiąc zakupy, po prostu szukam produktu. Nie wnikam w to, kto go sprzedaje. Czy tak samo podchodzi do tego kupujący na RB? Obstawiam, że tak. Raczej istotniejsze są mocne SM. Te sklepy, o których wspominasz, raczej kierują swój własny ruch. Brak anonimowości może na RB pomóc.
Dziękuję za wszystkie rady. Właśnie po to zgłosiłam mój sklep do oceny. Nie po to, żeby usiąść w kącie, rozpłakać się, a potem usunąć konto. Tak, od razu wyrzuciłam to, co zawierało błędy. Już wiem, że jak siedzę do późna, to prace powinnam odłożyć do ponownego rozpatrzenia następnego dnia ;-) A to, że tematy i klimaty są różne - to po prostu całą ja. Nie potrafię trzymać się jednej dziedziny rękodzieła, jednego stylu czy motywu. I być może to jest coś, co powinnam zawrzeć w bio... Może z czasem znajdę swoją ścieżkę. Uczę się z każdym dniem czegoś nowego.
@@magdalenahoffmann5295 Też czasem wrzucałem coś na prędce, a później wywalałem, bo gdzieś coś się przenikało nie tak, jak powinno :D Zawsze warto świeżym okiem na pracę popatrzeć.
▶ Fanpage: facebook.com/profile.php?id=61553551661730
▶ Grupa: facebook.com/groups/coztymmerchemgrupa
Ciężko się nie zgodzić z oceną "Co tym merchem?". Brak tożsamości. W moim odczuciu za nazwą i banerem Seledine nic nie idzie oraz sekcja o mnie też niewiele mówi. W dodatku Now I'm here trying to provide to you nice designs - sama poddajesz w wątpliwość czy ci się uda. Jak dla mnie hurtownia AI i sporo wzorów z błędami jak wspomniane dłonie, palce. Przy obecnej polityce RB ryzykujesz ban (konto nic nie wnosi).
Moje sugestie: (Może ktoś się podpisze pod tym).
- Jeśli już generujesz z AI to Vibrant colors i do tego colour splash to już przesycony styl graficzny.
- Sekcja o mnie: może napisz co cię inspiruje, naprowadź potencjalnego Klienta na to co oferujesz
- Kolekcje (bo nie wiadomo co w tym sklepie jest)
+ Kilka generacji ładnych i takich nie AI-owych
Są na RB mocne sklepy co mają 30-40 wzorów ale to są autorskie rzeczy.
Tak, tego typu generacji jest masa. Bo AI jest powtarzalne. AI to fantastyczne narzędzie do wizualizacji pomysłów, ale niekoniecznie do stworzenia gotowego produktu. Ja właśnie w ten sposób korzystam z AI.
Nie wspomniałem o kolekcjach, bo według mnie najpierw trzeba nakreślić kierunek, w którym sklep ma iść. Później można myśleć o porządkach ;)
Co do sekcji "o mnie" to nie mam przekonania, że ktokolwiek tam patrzy. Ja, robiąc zakupy, po prostu szukam produktu. Nie wnikam w to, kto go sprzedaje. Czy tak samo podchodzi do tego kupujący na RB? Obstawiam, że tak. Raczej istotniejsze są mocne SM. Te sklepy, o których wspominasz, raczej kierują swój własny ruch. Brak anonimowości może na RB pomóc.
Ja nadal nie mam pojęcia jak kot je tą pizze przez oszklony kombinezon... :D
Pewna doza absurdu czy abstrakcji nie jest niczym złym😉
Pomysł na sklep dobry, wykonanie już trochę gorsze.
Magda się już ostro do roboty zabrała, więc powinno być tylko lepiej.
Dziękuję za wszystkie rady. Właśnie po to zgłosiłam mój sklep do oceny. Nie po to, żeby usiąść w kącie, rozpłakać się, a potem usunąć konto. Tak, od razu wyrzuciłam to, co zawierało błędy. Już wiem, że jak siedzę do późna, to prace powinnam odłożyć do ponownego rozpatrzenia następnego dnia ;-) A to, że tematy i klimaty są różne - to po prostu całą ja. Nie potrafię trzymać się jednej dziedziny rękodzieła, jednego stylu czy motywu. I być może to jest coś, co powinnam zawrzeć w bio... Może z czasem znajdę swoją ścieżkę. Uczę się z każdym dniem czegoś nowego.
@@magdalenahoffmann5295 Też czasem wrzucałem coś na prędce, a później wywalałem, bo gdzieś coś się przenikało nie tak, jak powinno :D Zawsze warto świeżym okiem na pracę popatrzeć.