Szczerze musimy przyznać, że baliśmy się o to czy tak stworzony trening będzie dawał efekt i poczucie sukcesu. Serdecznie dziękujemy za Twój komentarz, bo on utwierdził nas w tym, że jednak takie wideo treningowe mają sens. W płatnym kursie nie ma wideo, a są same nagrania audio. Dzięki temu łatwiej jest się skoncentrować na treningu mówienia. Jednocześnie w kursie audio jest więcej czasu na wprowadzanie wszystkich elementów krok po kroku. Odczucie, że zwroty wchodzą do głowy jest znacznie silniejsze w kursie. Jeszcze raz dzięki za komentarz. PS Właśnie opublikowaliśmy kolejną część Angielskiego w podróży: ruclips.net/video/ycNeXWpUM4o/видео.html
Bardzo was kocham i mysle ze z wzajemnością gdyz wasze zaangażowanie i miłość w prowadzony przez was kurs wskazuje na wasze zaangażowanie nauki jezyka dla wszystkich .Serdecznie pozdrawiam
Korzystam już z kursu Aktywny Angielski , wreszcie czuję, że uczę się ze świetnym nauczycielem , a nie tylko z aplikacją Doulingo ,gdzie do tej pory jedynie klikałam dodając odpowiedzi .😊 It is Excelent
Dzieki🙏Jestem 50 + ciezko mi ogarnac ten jezyk .🤔😢Od dzisiaj zaczynam z wami. 😅 Jestescie ostatnia deska ratunku inaczej zgine tu...zgine...😲Pozdrawiam ze Szkocji🇵🇱🏴😅😅Ludziska dobra robota 👍👍👍🤝👏
Powiem tak ten gość jest super uczę się wlasnie angielskiego powiem lepiej zapisalem się do collage ale on prostym sposobem tak tlumaczy że super wchodzi bez problemu lepiej niż w szkole
Wklejam tutaj bardziej ogólną odpowiedź na tego typu wątpliwości: Przede wszystkim pamiętaj, że jest to mało istotna kwestia, która w żadnym stopniu nie wpływa na to, czy będziesz zrozumiany. Osoby początkujące nie potrzebują uczyć się 100% poprawności w wyborze pomiędzy niczym, "the" i "a". Lepiej skupić się na tym, aby budować zrozumiałe zdania, mówić i rozumieć ze słuchu, aby jak najszybciej osiągnąć zadawalające efekty w nauce języka. W miarę jak utrzymujesz kontakt z językiem, automatycznie wyrobi Ci się intuicyjne zrozumienie tego kiedy pasuje "a", a kiedy "the", a kiedy lepiej nic nie wstawiać. Możesz z czasem nauczyć się tego bez plątania się w skomplikowanym i frustrującym gąszczu tysięcy zasad i wyjątków. Żeby jednak zaspokoić Twoją ciekawość, oto zasady ogólne i wyjątki z tym związane: "The" w tych przypadkach rządzi się tymi samymi zasadami co zwykle. M.in. gdy chcemy podkreślić, że chodzi nam o coś konkretnego, np. o coś, o czym wcześniej już rozmawialiśmy, używamy "the". Na przykład gdy kelner pyta nas czy jedzenie było dobre, odpowiemy używając "the food" albo "the salad", "the pizza" ponieważ rozmawiamy o tej konkretnej sałatce lub pizzy, którą jedliśmy. Jeśli wybieramy spośród ograniczonej liczby opcji, też będzie "the" - na przykład gdy kupujemy "I will have the small popcorn, please" gdy sprzedawany jest mały i duży. Jeśli chodzi o "a" i "an", kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Teoretycznie, w poprawnym angielskim nie powinno się dodawać "a" przed rzeczami, których nie da się policzyć na sztuki (tzw. niepoliczalne). Uczymy o tym w ostatnim etapie kursu - Sensei. Nie powinno się również wstawiać "a" przed nazwami takimi jak Latte. Jednocześnie czasami, w niektórych kontekstach, native speakerzy w potocznej mowie nie zawsze przestrzegają tej reguły i czasem ta reguła ma wyjątki, które nie są na pierwszy rzut oka oczywiste. Na przykład, zwykle native speaker o swoich nawykach i preferencjach powie: I drink coffee everyday I like black coffee nie dodając przed "coffee" ani "pizza" nic. Natomiast w restauracji często by powiedział "I would like a coffee". Być może jest to skrótem myślowym od "I would like a cup of coffee" - "Chciałbym filiżankę kawy". Filiżanka jest policzalna na sztuki, więc dodajemy "a". Nativom jednak znudziło się gadanie o tych filiżankach, chcą jak najszybciej zamówić i wypić swoją kawę, więc pomijają "cup of" ale "a" jakoś im zostało. Być może gdy mówią o rzeczach oferowanych w menu, dodawanie "a" ma dla nich większy sens. *To co najistotniejsze:* Anglicy sami nie wiedzą dlaczego tak mówią. Jedni mówią tak, inni inaczej, zależnie od swoich osobistych przyzwyczajeń. To nie jest w żaden sposób istotne i nie zmienia faktu, że zostaniesz zrozumiany i nikt nie zwróci na to uwagi, gdy zamówisz mówiąc "I would like coffee, please". Możesz więc śmiało pominąć "a" i "an" przed jedzeniem, jednocześnie nie przejmując się tym, że ktoś inny ich tam użył.
Hej Kasiu, więcej filmów mamy na naszym kanale youtube: ruclips.net/user/SzybkaNaukaPro Możesz też zapisać się po dodatkowe lekcje demonstracyjne całego naszego kursu: szybkanauka.pro/aktywny-angielski-starter ... przy czym sam kurs jest w formie nagrań audio, a nie filmów.
Przede wszystkim pamiętaj, że jest to mało istotna kwestia, która w żadnym stopniu nie wpływa na to, czy będziesz zrozumiany. Osoby początkujące nie potrzebują uczyć się 100% poprawności w wyborze pomiędzy niczym, "the" i "a". Lepiej skupić się na tym, aby budować zrozumiałe zdania, mówić i rozumieć ze słuchu, aby jak najszybciej osiągnąć zadawalające efekty w nauce języka. W miarę jak utrzymujesz kontakt z językiem, automatycznie wyrobi Ci się intuicyjne zrozumienie tego kiedy pasuje "a", a kiedy "the", a kiedy lepiej nic nie wstawiać. Możesz z czasem nauczyć się tego bez plątania się w skomplikowanym i frustrującym gąszczu tysięcy zasad i wyjątków. Żeby jednak zaspokoić Twoją ciekawość, oto zasady ogólne i wyjątki z tym związane: "The" w tych przypadkach rządzi się tymi samymi zasadami co zwykle. M.in. gdy chcemy podkreślić, że chodzi nam o coś konkretnego, np. o coś, o czym wcześniej już rozmawialiśmy, używamy "the". Na przykład gdy kelner pyta nas czy jedzenie było dobre, odpowiemy używając "the food" albo "the salad", "the pizza" ponieważ rozmawiamy o tej konkretnej sałatce lub pizzy, którą jedliśmy. Jeśli wybieramy spośród ograniczonej liczby opcji, też będzie "the" - na przykład gdy kupujemy "I will have the small popcorn, please" gdy sprzedawany jest mały i duży. Jeśli chodzi o "a" i "an", kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Teoretycznie, w poprawnym angielskim nie powinno się dodawać "a" przed rzeczami, których nie da się policzyć na sztuki (tzw. niepoliczalne). Uczymy o tym w ostatnim etapie kursu - Sensei. Nie powinno się również wstawiać "a" przed nazwami takimi jak Latte. Jednocześnie czasami, w niektórych kontekstach, native speakerzy w potocznej mowie nie zawsze przestrzegają tej reguły i czasem ta reguła ma wyjątki, które nie są na pierwszy rzut oka oczywiste. Na przykład, zwykle native speaker o swoich nawykach i preferencjach powie: I drink coffee everyday I like black coffee nie dodając przed "coffee" ani "pizza" nic. Natomiast w restauracji często by powiedział "I would like a coffee". Być może jest to skrótem myślowym od "I would like a cup of coffee" - "Chciałbym filiżankę kawy". Filiżanka jest policzalna na sztuki, więc dodajemy "a". Nativom jednak znudziło się gadanie o tych filiżankach, chcą jak najszybciej zamówić i wypić swoją kawę, więc pomijają "cup of" ale "a" jakoś im zostało. Być może gdy mówią o rzeczach oferowanych w menu, dodawanie "a" ma dla nich większy sens. *To co najistotniejsze:* Anglicy sami nie wiedzą dlaczego tak mówią. Jedni mówią tak, inni inaczej, zależnie od swoich osobistych przyzwyczajeń. To nie jest w żaden sposób istotne i nie zmienia faktu, że zostaniesz zrozumiany i nikt nie zwróci na to uwagi, gdy zamówisz mówiąc "I would like coffee, please". Możesz więc śmiało pominąć "a" i "an" przed jedzeniem, jednocześnie nie przejmując się tym, że ktoś inny ich tam użył.
Świetny filmik, na prawdę zwroty "wchodzą " do głowy. Poproszę o więcej! ☺️
Szczerze musimy przyznać, że baliśmy się o to czy tak stworzony trening będzie dawał efekt i poczucie sukcesu. Serdecznie dziękujemy za Twój komentarz, bo on utwierdził nas w tym, że jednak takie wideo treningowe mają sens.
W płatnym kursie nie ma wideo, a są same nagrania audio. Dzięki temu łatwiej jest się skoncentrować na treningu mówienia. Jednocześnie w kursie audio jest więcej czasu na wprowadzanie wszystkich elementów krok po kroku. Odczucie, że zwroty wchodzą do głowy jest znacznie silniejsze w kursie.
Jeszcze raz dzięki za komentarz.
PS Właśnie opublikowaliśmy kolejną część Angielskiego w podróży: ruclips.net/video/ycNeXWpUM4o/видео.html
świetna lekcja, właśnie o to chodzi, uczę się wiele lat, czytam, piszę ale boję się mówić. Może z wami wreszcie się przełamię
Bardzo was kocham i mysle ze z wzajemnością gdyz wasze zaangażowanie i miłość w prowadzony przez was kurs wskazuje na wasze zaangażowanie nauki jezyka dla wszystkich .Serdecznie pozdrawiam
Uczę się z Wami i bardzo mi odpowiada ta metoda nauki na luzie Aż się chce do tego wracać.
Korzystam już z kursu Aktywny Angielski , wreszcie czuję, że uczę się ze świetnym nauczycielem , a nie tylko z aplikacją Doulingo ,gdzie do tej pory jedynie klikałam dodając odpowiedzi .😊
It is Excelent
Jak zwykle niezawodni! Uczenie z Wami to przyjemność i sensownie spożytkowany czas!
Uczę się z Wami od podstaw i jestem baardzo zadowolona kurs jest świetny DZUEKUJE WAM❤
Wspaniała forma przyswajania wiedzy. Dziękuję☺️ 4:20
Super,super,rewelacja jak w prosty sposób można się porozumieć.dziękuję Wam za ta lekcję
Dzieki🙏Jestem 50 + ciezko mi ogarnac ten jezyk .🤔😢Od dzisiaj zaczynam z wami. 😅 Jestescie ostatnia deska ratunku inaczej zgine tu...zgine...😲Pozdrawiam ze Szkocji🇵🇱🏴😅😅Ludziska dobra robota 👍👍👍🤝👏
Dla mnie jesteście super. Uczę się sama mając 48 lat to nie takie proste. Dziękuję i pozdrawiam 😄
Byłoby Ci prościej ucząc się z naszym pełnym kursem Aktywny Angielski, gdzie prowadzimy krok po kroku.
W nauce Angielskiego jesteście perfekcyjni,wspaniałe ,Pozdrawiam,Bonia
Dziękujemy :)
Dzisiaj mam urodziny .dziekuje za ten film przyda sie na wakacjach
Thank you so much you are great English teachers.😊
Powiem tak ten gość jest super uczę się wlasnie angielskiego powiem lepiej zapisalem się do collage ale on prostym sposobem tak tlumaczy że super wchodzi bez problemu lepiej niż w szkole
Zgadza się ,bardzo dobrze uczy.A jestem juź seniorką.
Świetny program. Dziękuję
Dziękuję- jesteście super 😀😀
świetne filmiki,bardzo ciekawa lekcja,proszę jeszcze
Brawo brawo brawo,dziękuję
Bardzo ciekawa i przydatna lekcja, dziękuję! :)
Jesteście super❤
Prosimy o więcej zwrotów tematycznych
dziesiątki różnych tematów trenujemy w pełnym kursie: szybkanauka.pro/aktywny-angielski
swietna lekcja,przydatna i praktyczna
Pozdrawiam serdecznie. Lubię ten film ucze się z zwiami love English
BBARDZO MI ODPOWIADA TEN SPOSOB
This short movie is really great and effective to learn. Thanks a lot!
Bardzo dobry program
Super proszę o więcej 😁🤪
Super 👍
super ♥
Super
Super super💓
Super metoda naukidziekuje
fajnie uczycie podoba mi się :-)
It was very good
Very excellent, actually, super .
Pozdrawiam :)
Very good
🙂✌
Spoko
BTW to można użyć BILL jako paragon
Jest filmik z przywitaniami
It ist OK.😀
Rachunek check czy bill?
❤
Suuuper ucze sie juz teraz zamiast trenowania skoku do trumny.
Hej, jak Ci idzie skok do trumny? Jak byś potrzebował przerwy to zapraszam do nowego wideo: ruclips.net/video/ZUcgi29S4QA/видео.html
🎉
👍
Mam pytanie przy "spaghetti", dlaczego nie było "a" ?
Wklejam tutaj bardziej ogólną odpowiedź na tego typu wątpliwości:
Przede wszystkim pamiętaj, że jest to mało istotna kwestia, która w żadnym stopniu nie wpływa na to, czy będziesz zrozumiany. Osoby początkujące nie potrzebują uczyć się 100% poprawności w wyborze pomiędzy niczym, "the" i "a". Lepiej skupić się na tym, aby budować zrozumiałe zdania, mówić i rozumieć ze słuchu, aby jak najszybciej osiągnąć zadawalające efekty w nauce języka. W miarę jak utrzymujesz kontakt z językiem, automatycznie wyrobi Ci się intuicyjne zrozumienie tego kiedy pasuje "a", a kiedy "the", a kiedy lepiej nic nie wstawiać. Możesz z czasem nauczyć się tego bez plątania się w skomplikowanym i frustrującym gąszczu tysięcy zasad i wyjątków. Żeby jednak zaspokoić Twoją ciekawość, oto zasady ogólne i wyjątki z tym związane:
"The" w tych przypadkach rządzi się tymi samymi zasadami co zwykle. M.in. gdy chcemy podkreślić, że chodzi nam o coś konkretnego, np. o coś, o czym wcześniej już rozmawialiśmy, używamy "the". Na przykład gdy kelner pyta nas czy jedzenie było dobre, odpowiemy używając "the food" albo "the salad", "the pizza" ponieważ rozmawiamy o tej konkretnej sałatce lub pizzy, którą jedliśmy. Jeśli wybieramy spośród ograniczonej liczby opcji, też będzie "the" - na przykład gdy kupujemy "I will have the small popcorn, please" gdy sprzedawany jest mały i duży.
Jeśli chodzi o "a" i "an", kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Teoretycznie, w poprawnym angielskim nie powinno się dodawać "a" przed rzeczami, których nie da się policzyć na sztuki (tzw. niepoliczalne). Uczymy o tym w ostatnim etapie kursu - Sensei. Nie powinno się również wstawiać "a" przed nazwami takimi jak Latte.
Jednocześnie czasami, w niektórych kontekstach, native speakerzy w potocznej mowie nie zawsze przestrzegają tej reguły i czasem ta reguła ma wyjątki, które nie są na pierwszy rzut oka oczywiste. Na przykład, zwykle native speaker o swoich nawykach i preferencjach powie:
I drink coffee everyday
I like black coffee
nie dodając przed "coffee" ani "pizza" nic.
Natomiast w restauracji często by powiedział "I would like a coffee".
Być może jest to skrótem myślowym od "I would like a cup of coffee" - "Chciałbym filiżankę kawy". Filiżanka jest policzalna na sztuki, więc dodajemy "a". Nativom jednak znudziło się gadanie o tych filiżankach, chcą jak najszybciej zamówić i wypić swoją kawę, więc pomijają "cup of" ale "a" jakoś im zostało.
Być może gdy mówią o rzeczach oferowanych w menu, dodawanie "a" ma dla nich większy sens.
*To co najistotniejsze:*
Anglicy sami nie wiedzą dlaczego tak mówią.
Jedni mówią tak, inni inaczej, zależnie od swoich osobistych przyzwyczajeń.
To nie jest w żaden sposób istotne i nie zmienia faktu, że zostaniesz zrozumiany i nikt nie zwróci na to uwagi, gdy zamówisz mówiąc "I would like coffee, please".
Możesz więc śmiało pominąć "a" i "an" przed jedzeniem, jednocześnie nie przejmując się tym, że ktoś inny ich tam użył.
Jak mam uzyskac wiecej filmow?
Hej Kasiu, więcej filmów mamy na naszym kanale youtube: ruclips.net/user/SzybkaNaukaPro
Możesz też zapisać się po dodatkowe lekcje demonstracyjne całego naszego kursu: szybkanauka.pro/aktywny-angielski-starter
... przy czym sam kurs jest w formie nagrań audio, a nie filmów.
jesteści supur
🥰🥰
Dlaczego przed sałatką i stekiem jest a, a przed dżinem i tonikiem już nie?
Przede wszystkim pamiętaj, że jest to mało istotna kwestia, która w żadnym stopniu nie wpływa na to, czy będziesz zrozumiany. Osoby początkujące nie potrzebują uczyć się 100% poprawności w wyborze pomiędzy niczym, "the" i "a". Lepiej skupić się na tym, aby budować zrozumiałe zdania, mówić i rozumieć ze słuchu, aby jak najszybciej osiągnąć zadawalające efekty w nauce języka. W miarę jak utrzymujesz kontakt z językiem, automatycznie wyrobi Ci się intuicyjne zrozumienie tego kiedy pasuje "a", a kiedy "the", a kiedy lepiej nic nie wstawiać. Możesz z czasem nauczyć się tego bez plątania się w skomplikowanym i frustrującym gąszczu tysięcy zasad i wyjątków. Żeby jednak zaspokoić Twoją ciekawość, oto zasady ogólne i wyjątki z tym związane:
"The" w tych przypadkach rządzi się tymi samymi zasadami co zwykle. M.in. gdy chcemy podkreślić, że chodzi nam o coś konkretnego, np. o coś, o czym wcześniej już rozmawialiśmy, używamy "the". Na przykład gdy kelner pyta nas czy jedzenie było dobre, odpowiemy używając "the food" albo "the salad", "the pizza" ponieważ rozmawiamy o tej konkretnej sałatce lub pizzy, którą jedliśmy. Jeśli wybieramy spośród ograniczonej liczby opcji, też będzie "the" - na przykład gdy kupujemy "I will have the small popcorn, please" gdy sprzedawany jest mały i duży.
Jeśli chodzi o "a" i "an", kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Teoretycznie, w poprawnym angielskim nie powinno się dodawać "a" przed rzeczami, których nie da się policzyć na sztuki (tzw. niepoliczalne). Uczymy o tym w ostatnim etapie kursu - Sensei. Nie powinno się również wstawiać "a" przed nazwami takimi jak Latte.
Jednocześnie czasami, w niektórych kontekstach, native speakerzy w potocznej mowie nie zawsze przestrzegają tej reguły i czasem ta reguła ma wyjątki, które nie są na pierwszy rzut oka oczywiste. Na przykład, zwykle native speaker o swoich nawykach i preferencjach powie:
I drink coffee everyday
I like black coffee
nie dodając przed "coffee" ani "pizza" nic.
Natomiast w restauracji często by powiedział "I would like a coffee".
Być może jest to skrótem myślowym od "I would like a cup of coffee" - "Chciałbym filiżankę kawy". Filiżanka jest policzalna na sztuki, więc dodajemy "a". Nativom jednak znudziło się gadanie o tych filiżankach, chcą jak najszybciej zamówić i wypić swoją kawę, więc pomijają "cup of" ale "a" jakoś im zostało.
Być może gdy mówią o rzeczach oferowanych w menu, dodawanie "a" ma dla nich większy sens.
*To co najistotniejsze:*
Anglicy sami nie wiedzą dlaczego tak mówią.
Jedni mówią tak, inni inaczej, zależnie od swoich osobistych przyzwyczajeń.
To nie jest w żaden sposób istotne i nie zmienia faktu, że zostaniesz zrozumiany i nikt nie zwróci na to uwagi, gdy zamówisz mówiąc "I would like coffee, please".
Możesz więc śmiało pominąć "a" i "an" przed jedzeniem, jednocześnie nie przejmując się tym, że ktoś inny ich tam użył.
Eluwina xD pozdro 5b
Please
.
Bardzo słabo słychać
Nikt inny nie zgłaszał problemów z głośnością dźwięku. Sprawdź na słuchawkach lub dobrych głośnikach.
super jestescie PERFECT Dziekuje Czekam na wiecej
Bardzo mi się podoba sposób w jaki są prowadzone lekcje, proszę o więcej.
Danke Dir kann ich schon besser auf Englisch.Danke
Super
❤
Super
Super