Bardzo wartościowy odcinek 😊Fakt, faktem gdybym za cel do osiągnięcia wzięła Dimasha i się z nim porównywała to chyba bym dawno się załamała... Ale w sumie gdy pomyślę, że on sam trenował już ponad 20 lat, to jak na to, że ja zaczęłam dotykać tej sfery dopiero dwa lata temu - daje mi jakąkolwiek nadzieję na spory postęp za kolejne 18 xD Oczywiście w miarę rozsądku 😁 Dziękuję za ten odcinek, bardzo przyjemnie się słuchało - otwiera głowę 👌
Myślę, że wszystko zależy od znalezienia realnego źródła tremy. Takiej głębokiej introspekcji i próby odpowiedzenia sobie na pytanie....kiedy i dlaczego trema się u mnie pojawia? Czy to kwestia samooceny, braku wsparcia, perfekcjonizmu, środowiska, w którym się wychowaliśmy i wzorców jakie przejęliśmy, czy chociażby osobowości. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że jestem po prostu typem osoby, która nie lubi być w centrum uwagi obcych. Najlepiej czuję się kiedy nikt nie zwraca na mnie uwagi więc wiem, że o wiele łatwiej śpiewałoby mi się gdybym mogła śpiewać gdzieś zza kulis, bo wzrok innych mnie peszy XD I można powiedzieć, że to po części kwestia lęku przed oceną, ale też nie do końca, bo po prostu jestem nieśmiała. I fakt, im częściej się coś robi tym szybciej przychodzi przyzwyczajenie, łatwiej nauczyć się panowania nad głosem, oddechem itd., bo po prostu ma się z tym częściej styczność. Ważne też żeby pamiętać, że nie każdy z nas jestem typem gwiazdy estradowej i to jest absolutnie ok. Oczywiście nad wszystkim można pracować i wszystko wyćwiczyć, ale uważam, że znalezienie źródła tremy to już połowa sukcesu, bo wiadomo nad czym pracować w sferze psychologicznej. I myślę też, że rozgraniczyłaby osoby, które mają tremę przed występem, ale dają sobie z nią radę i osoby, które trema dosłownie zżera.
Świetna rozmowa. Zwłaszcza dla tych, co z tremy najchętniej wystąpiliby w kubraczku na głowie patrząc w nuty do góry nogami. Ja doświadczyłam kiedyś przed występem w teatrze ataku paniki, który ktoś przerwał odrywając mnie od nogi fortepianu i przenosząc na scenę sekundy przed podniesieniem kurtyny. Już nie było czasu uciec, a to byłby większy wstyd🤣. Wszystko przez to, że to właśnie my sami jesteśmy dla siebie najsurowszymi krytykami. Jeśli czujecie, że nie możecie poradzić sobie ze stresem na scenie nie wstydźcie się prosić o pomoc specjalistów takich jak np. Michalina. Nie rezygnujcie z pasji!!! P.S. Po tej rozmowie to nawet Sting już nie stresuje:-)))
Wstyd przed proszeniem o pomoc to często też odpowiedź na oczekiwania innych lub własne, że „głupio jest prosić o pomoc” albo „proszenie o pomoc oznacza, że jesteś słaba/słaby”. Nic bardziej mylnego - Prośba o konsultację, pójdzie do specjalisty to akt ogromnej odwagi i gotowość do rozpoczęcia pracy nad sobą :)
@@wzwiazkuzmarka4859 Mnie czasem pomaga też przekonanie, że gorzej od Florence Jenkins raczej nie zaśpiewam:-)) A tak poważnie to zgadzam się w 100%. Pozdrawiam serdecznie.
Przydatny odcinek :) Mnie od jakiegoś czasu sprawdza się sanprobi stress. Włączyłam przypadkowo, bo potrzebowałam probiotyku na problemy z żołądkiem, a jak się okazało ich przyczyną był właśnie stres. Póki co sanprobi zostaje ze mną :)
Większość życia borykam się z tremą i muszę uczyć się własnego głosu na nowo. Cheryl Porter i Śpiewaj Świadomie to moje dwa ulubione programy ❤️ Zaciekawiłeś mnie teorią muzyki, nauczyłam się mnóstwo z Twojego kanału i bardzo mi to pomogło w odnalezieniu mojego naturalnego głosu, czasami go nawet słyszę 😊 Ostatnio zauważyłam, że pomaga mi "rozpraszanie" - takie, które odciąga uwagę od nadmiernej analizy głosu ale nie przeszkadza w prawidłowym śpiewaniu. Przykładowo ćwicząc śpiew wykonuję do niego ruchy (tańcem to nazwać się nie da 😂) - tylko muszą one być w takiej pozycji, aby naciskać ciągle na przeponę bo inaczej za dużo na raz do pamiętania... Czy możesz polecić jakiś sposób na nie myślenie o tym jak mój głos brzmi podczas śpiewania?
@@wzwiazkuzmarka4859 Myślałam, że chodzi tu o odwrócenie uwagi ale możliwe, że ruch jest tu kluczem. Nie pomyślałam o tym w ten sposób. Staram sobie mówić, że to jak brzmię podczas ćwiczeń ma drugorzędne znaczenie ale gdy trzeba śpiewać np. wysoko to zaczynam za dużo myśleć.
Ostatnio jak byłam za granicą i brałam udział w karaoke, miałam dużo mniejszy stres. Dlatego że nikt mnie tam nie znał. Tu zaś jak zaczynam śpiewać boję się że, ktoś zobaczy ze znajomych tych złych znajomych co zawsze kpili😳😳😳 staram się pracować nad tym żeby te myśli odeszły i niestety nie wychodzi tak jak chce 😳😳 Pozdrawiam świetny odcinek ❤
Ja też dużo bardziej stresuję się występami/wystąpieniami przed bliskimi, bo na ich akceptacji zależy mi najbardziej. Kiedy występuje albo prowadzę szkolenia dla "obcych" jest duuuuużo łatwiej :)
@@annawojciechowska6577 A wiesz co ja zrobiłam jedna piosenkę zaspiewalam i mi nie wyszła. Chociaż mówili że bardzo dobrze mi wyszło ale, wiem swoje. Poszłam i zaśpiewała inna lepiej mi wyszło jeszcze ze mną śpiewali co było niesamowite 😳😳🤩🤩🤩
Ja przestałam występować przez tremę co prawda było to kilka lat temu ... Później już nie występowałam. Po prostu wychodziłam i trzęsły mi się nogi zamykałam oczy ale trzęsące się nogi nie wspomagają pracy pracy przepony dokładnie ten sam problem miałam grając na oboju. Występowałam dużo mówiąc nadal to robię i ten problem.nie występuje. Nie wiem dlaczego muzykując pojawia się taka paraliżująca trema może nie czuje się tak pewna...
Ja raz miałam podobnie ale z tańcem. Noga nabrała wibracje telefoniczne a ja myślałam , że mama dzwoni. P.S. Raz spominałam o stresie jeśli pan pamięta. Jeszcze pod swoim nazwiskiem " Szuba ''
@@spiewajswiadomie to jest super ciekawe zwłaszcza kiedy idzie się pierwszy raz na jakiś konkurs i jeszcze nie wie się co to stres i nadal do tej pory mam tak , że czasami bez powodu albo jak idę na jakiś występ nawet jak w nim nie występuję to dłoń lekko drga. P.S. Pytałam czy pan z RUclips nagra taki odcinek. 😀
Za 2 dni mam pierwszy w zyxiu wystep przed publicznoscia. Nigdy nie mialam trenera wokalnego, to zwykły festiwal harcerski. Na mysl o wystepie robi mi sie nie dobrze. Gdy zaczynam sie stresowac nagle nie umiem w ogole spiewac, falszuje i kazde slowo jest recyrowane zamiast spiewania. Nie mam pojecia jak sobie z tym poradzic.
Hehe, Marcin, w jakbym wiedział, że np. siedzisz - nie wiadomo skąd ;) - na publice, przerwałbym koncert po pierwszym dźwięku i przekazałbym Ci mikrofon ;p Dzięki za film! Bardzo dobry :)
Mam konkurs niedługo i nie było by w tym nic strasznego gdyby nie fakt że jest w mojej starej (znienawidzonej) szkole, boję się że tam jacyś ludzie będą którzy mnie pamiętają 😂
Bardzo wartościowy odcinek. Super, że Sting do Was dołączył :D Pierwszy raz jestem na tym kanale, ale będę zaglądać częściej. Stosuje podobne metody na tremę, ale nie śpiewam :) Uczę ludzi jak się nie bać wystapień przed kamerą, gdy prowadzą swój biznes. Tutaj garść porad ode mnie: ruclips.net/video/-NoAAH5aRL8/видео.html Może komuś się przyda? :) Pozdrawiam serdecznie :)
Aniu, dzięki za Twoje zdanie w dyskusji! W wystąpieniach publicznych i śpiewaniu znajduję wiele wspólnych elementów / trema jest jednym z nich, więc narzędzia też będą podobne ;)
Marcin zerknij na to: ruclips.net/video/FiDA4asDrCs/видео.html Moim zdaniem super i ona daje czadu. A to nie jedyna piosenka jej wykonania. Jeszcze ma covery i poradnik dla twórców. 😊
Marcin mógłbyś się odnieść do rocka? Mam dylemat, bo bardzo lubię podobną muzykę ale jak włączam nagrania live z wykonawcami to oni śpiewają mocno średnio, a na nagraniach youtube brzmią świetnie. Albo jeżeli znasz dobrego faktycznie wokalistę rockowego to jakbyś coś polecił byłoby super ^^
To najgorsze uczucie tak bardzo coś kochać, a tak bardzo się tego bać. Dziękuję za ten odcinek.
Marcin zawsze zapoda wartościowy kontent , dziękuję ci za to ( dwie interesujące mnie dziedziny - muzyka i psychologia w jednym 😊😊😊 super👌👌👌
Ja też bardzo się cieszę, że to spotkanie było dla Was wartościowe!
Bardzo mi miło, że tak myślisz :) DZIĘKI!
Bardzo wartościowy odcinek 😊Fakt, faktem gdybym za cel do osiągnięcia wzięła Dimasha i się z nim porównywała to chyba bym dawno się załamała... Ale w sumie gdy pomyślę, że on sam trenował już ponad 20 lat, to jak na to, że ja zaczęłam dotykać tej sfery dopiero dwa lata temu - daje mi jakąkolwiek nadzieję na spory postęp za kolejne 18 xD Oczywiście w miarę rozsądku 😁
Dziękuję za ten odcinek, bardzo przyjemnie się słuchało - otwiera głowę 👌
I o to (otwarcie głowy) najbardziej mi chodziło :)
Dzięki wielkie! :)
Myślę, że wszystko zależy od znalezienia realnego źródła tremy. Takiej głębokiej introspekcji i próby odpowiedzenia sobie na pytanie....kiedy i dlaczego trema się u mnie pojawia? Czy to kwestia samooceny, braku wsparcia, perfekcjonizmu, środowiska, w którym się wychowaliśmy i wzorców jakie przejęliśmy, czy chociażby osobowości. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że jestem po prostu typem osoby, która nie lubi być w centrum uwagi obcych. Najlepiej czuję się kiedy nikt nie zwraca na mnie uwagi więc wiem, że o wiele łatwiej śpiewałoby mi się gdybym mogła śpiewać gdzieś zza kulis, bo wzrok innych mnie peszy XD I można powiedzieć, że to po części kwestia lęku przed oceną, ale też nie do końca, bo po prostu jestem nieśmiała. I fakt, im częściej się coś robi tym szybciej przychodzi przyzwyczajenie, łatwiej nauczyć się panowania nad głosem, oddechem itd., bo po prostu ma się z tym częściej styczność. Ważne też żeby pamiętać, że nie każdy z nas jestem typem gwiazdy estradowej i to jest absolutnie ok. Oczywiście nad wszystkim można pracować i wszystko wyćwiczyć, ale uważam, że znalezienie źródła tremy to już połowa sukcesu, bo wiadomo nad czym pracować w sferze psychologicznej. I myślę też, że rozgraniczyłaby osoby, które mają tremę przed występem, ale dają sobie z nią radę i osoby, które trema dosłownie zżera.
Bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję bardzo za cenne informacje. Na pewno zastosuje je w praktyce. 👏🏼😁
Dziękuję Ci, Wam za taki temat. Przyda mi się 👍👍
coś na co długo czekałam i za co mocno dziękuję 👌
❤️
Bardzo się cieszmy :) pozdrowienia
Świetna rozmowa. Zwłaszcza dla tych, co z tremy najchętniej wystąpiliby w kubraczku na głowie
patrząc w nuty do góry nogami. Ja doświadczyłam kiedyś przed występem w teatrze ataku paniki,
który ktoś przerwał odrywając mnie od nogi fortepianu i przenosząc na scenę sekundy przed podniesieniem kurtyny. Już nie było czasu uciec, a to byłby większy wstyd🤣. Wszystko przez to, że to właśnie my sami jesteśmy dla siebie najsurowszymi krytykami. Jeśli czujecie, że nie możecie poradzić sobie ze stresem na scenie nie wstydźcie się prosić o pomoc specjalistów takich jak np. Michalina.
Nie rezygnujcie z pasji!!!
P.S. Po tej rozmowie to nawet Sting już nie stresuje:-)))
Dzięki za ten komentarz 💪 ważne że uswiadamiamy sobie co ma wpływ na naszą tremę. Wtedy łatwiej się z nią obchodzić :) pozdrowienia
Wstyd przed proszeniem o pomoc to często też odpowiedź na oczekiwania innych lub własne, że „głupio jest prosić o pomoc” albo „proszenie o pomoc oznacza, że jesteś słaba/słaby”. Nic bardziej mylnego -
Prośba o konsultację, pójdzie do specjalisty to akt ogromnej odwagi i gotowość do rozpoczęcia pracy nad sobą :)
@@wzwiazkuzmarka4859
Mnie czasem pomaga też przekonanie, że gorzej od Florence Jenkins raczej nie zaśpiewam:-)) A tak poważnie to zgadzam się w 100%. Pozdrawiam serdecznie.
@@kropkan3308
Przydatny odcinek :) Mnie od jakiegoś czasu sprawdza się sanprobi stress. Włączyłam przypadkowo, bo potrzebowałam probiotyku na problemy z żołądkiem, a jak się okazało ich przyczyną był właśnie stres. Póki co sanprobi zostaje ze mną :)
Większość życia borykam się z tremą i muszę uczyć się własnego głosu na nowo.
Cheryl Porter i Śpiewaj Świadomie to moje dwa ulubione programy ❤️
Zaciekawiłeś mnie teorią muzyki, nauczyłam się mnóstwo z Twojego kanału i bardzo mi to pomogło w odnalezieniu mojego naturalnego głosu, czasami go nawet słyszę 😊
Ostatnio zauważyłam, że pomaga mi "rozpraszanie" - takie, które odciąga uwagę od nadmiernej analizy głosu ale nie przeszkadza w prawidłowym śpiewaniu.
Przykładowo ćwicząc śpiew wykonuję do niego ruchy (tańcem to nazwać się nie da 😂) - tylko muszą one być w takiej pozycji, aby naciskać ciągle na przeponę bo inaczej za dużo na raz do pamiętania...
Czy możesz polecić jakiś sposób na nie myślenie o tym jak mój głos brzmi podczas śpiewania?
Ruch redukuje napięcie w ciele - to super sposób! Dodatkowo faktycznie może odwracać uwagę od ciągłego myślenia o tym, że „teraz będę śpiewać”.
Bardzo Ci dziękuję za tak miły komentarz. Trzymam kciuki za Twój rozwój!
@@wzwiazkuzmarka4859
Myślałam, że chodzi tu o odwrócenie uwagi ale możliwe, że ruch jest tu kluczem. Nie pomyślałam o tym w ten sposób.
Staram sobie mówić, że to jak brzmię podczas ćwiczeń ma drugorzędne znaczenie ale gdy trzeba śpiewać np. wysoko to zaczynam za dużo myśleć.
@@macabrescafresca Odwrócenie uwagi (a raczej skupienie się na czymś innym) to jedno. Ale sam ruch też jest dobry dla ciała w takich sytuacjach :)
Ostatnio jak byłam za granicą i brałam udział w karaoke, miałam dużo mniejszy stres. Dlatego że nikt mnie tam nie znał. Tu zaś jak zaczynam śpiewać boję się że, ktoś zobaczy ze znajomych tych złych znajomych co zawsze kpili😳😳😳 staram się pracować nad tym żeby te myśli odeszły i niestety nie wychodzi tak jak chce 😳😳 Pozdrawiam świetny odcinek ❤
Dzięki. To ciekawe, jak bardzo zależy nam na opinii innych, szczególnie tych których znamy, co jest zupełnie niepotrzebne. Trzymam kciuki za ciebie 💪🙃
ja nigdy nie odważyłam się zaśpiewać publicznie tylko w domowym zaciszu ( bo co ludzie powiedzą?że mi słoń na ucho nadepnął i że nie umiem śpiewać😊)
Ja też dużo bardziej stresuję się występami/wystąpieniami przed bliskimi, bo na ich akceptacji zależy mi najbardziej. Kiedy występuje albo prowadzę szkolenia dla "obcych" jest duuuuużo łatwiej :)
@@annawojciechowska6577 A wiesz co ja zrobiłam jedna piosenkę zaspiewalam i mi nie wyszła. Chociaż mówili że bardzo dobrze mi wyszło ale, wiem swoje. Poszłam i zaśpiewała inna lepiej mi wyszło jeszcze ze mną śpiewali co było niesamowite 😳😳🤩🤩🤩
@@anka89l ja jeszcze przed widownią nigdy nie śpiewałam , też zauważyłam że jak " gorzej " wyjdzie to pochwalą , jak lepiej skrytykują😉
Super odcinek !!!!
Świetny odcinek!
Ja przestałam występować przez tremę co prawda było to kilka lat temu ... Później już nie występowałam. Po prostu wychodziłam i trzęsły mi się nogi zamykałam oczy ale trzęsące się nogi nie wspomagają pracy pracy przepony dokładnie ten sam problem miałam grając na oboju. Występowałam dużo mówiąc nadal to robię i ten problem.nie występuje. Nie wiem dlaczego muzykując pojawia się taka paraliżująca trema może nie czuje się tak pewna...
Ja raz miałam podobnie ale z tańcem. Noga nabrała wibracje telefoniczne a ja myślałam , że mama dzwoni.
P.S.
Raz spominałam o stresie jeśli pan pamięta. Jeszcze pod swoim nazwiskiem " Szuba ''
Nie pamietam niestety, ale z tymi zakodowanymi odruchami to bywa ciekawie :)
@@spiewajswiadomie to jest super ciekawe zwłaszcza kiedy idzie się pierwszy raz na jakiś konkurs i jeszcze nie wie się co to stres i nadal do tej pory mam tak , że czasami bez powodu albo jak idę na jakiś występ nawet jak w nim nie występuję to dłoń lekko drga.
P.S.
Pytałam czy pan z RUclips nagra taki odcinek. 😀
Możesz zanalizować głos christiny aguilery????czy christina jest jedna z najlepszych wokalistek?
Za 2 dni mam pierwszy w zyxiu wystep przed publicznoscia. Nigdy nie mialam trenera wokalnego, to zwykły festiwal harcerski. Na mysl o wystepie robi mi sie nie dobrze. Gdy zaczynam sie stresowac nagle nie umiem w ogole spiewac, falszuje i kazde slowo jest recyrowane zamiast spiewania. Nie mam pojecia jak sobie z tym poradzic.
Tęczowy kubraczek na jesień jak znalazł 🤩
Heheh 😁😁
Nosiłabym😎😎😎
Hehe, Marcin, w jakbym wiedział, że np. siedzisz - nie wiadomo skąd ;) - na publice, przerwałbym koncert po pierwszym dźwięku i przekazałbym Ci mikrofon ;p Dzięki za film! Bardzo dobry :)
Dzięki!
Hahah :) od dziś chodzę na koncerty w masce ;)
kubraczek nieboraczek😉😉
świetna rozmowa
Dzięki :)
Przemiła 💕
A może Panas sie pojawi - Zawsze Tam Gdzie Ty, najlepiej studyjnie. Uważam, że Panas ma tam piękną barwę.
Mam konkurs niedługo i nie było by w tym nic strasznego gdyby nie fakt że jest w mojej starej (znienawidzonej) szkole, boję się że tam jacyś ludzie będą którzy mnie pamiętają 😂
Bardzo wartościowy odcinek. Super, że Sting do Was dołączył :D Pierwszy raz jestem na tym kanale, ale będę zaglądać częściej. Stosuje podobne metody na tremę, ale nie śpiewam :) Uczę ludzi jak się nie bać wystapień przed kamerą, gdy prowadzą swój biznes. Tutaj garść porad ode mnie: ruclips.net/video/-NoAAH5aRL8/видео.html Może komuś się przyda? :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Aniu, dzięki za Twoje zdanie w dyskusji! W wystąpieniach publicznych i śpiewaniu znajduję wiele wspólnych elementów / trema jest jednym z nich, więc narzędzia też będą podobne ;)
Dzięki wielkie za komentarz i Twoje treści! :)
Marcin zerknij na to: ruclips.net/video/FiDA4asDrCs/видео.html
Moim zdaniem super i ona daje czadu. A to nie jedyna piosenka jej wykonania. Jeszcze ma covery i poradnik dla twórców. 😊
Marcin mógłbyś się odnieść do rocka? Mam dylemat, bo bardzo lubię podobną muzykę ale jak włączam nagrania live z wykonawcami to oni śpiewają mocno średnio, a na nagraniach youtube brzmią świetnie. Albo jeżeli znasz dobrego faktycznie wokalistę rockowego to jakbyś coś polecił byłoby super ^^