lubię was oglądać, ale fajnie by było gdybyście wypowiadając się na jakiś konkretny temat zrobili chociaż minimalny resea rch nim rzucicie niepotwierdzoną/niesprawdzoną informacje w eter.
Dżizas xD Kochani moi, jak kocham was słuchać, bo zawsze jest śmiesznie i sympatycznie, tak dzisiaj jakaś niedobra energia się tutaj wkradła. Mam wrażenie, że wcale nie chcieliście tego odcinka prowadzić, bo temat was nie interesuje. I przecież to nic złego, to nie jest tak, że trzeba interesować się wszystkim i na każdy temat się wypowiedzieć. Wybierajcie takie tematy, które sprawiają Wam frajdę, to czuć i od razu przyjemniej się tego słucha. Mediów eurowizyjnych w Polsce jest trochę, więc wolę przeskoczyć do ludzi z pasją, niż słuchać co drugą wypowiedź, że was temat nie interesuje, bo w takim razie nie mamy o czym rozmawiać xD Ja potrafię słuchać o czymś, co mnie nie interesuje jeśli człowiek opowiada o tym z pasją. W momencie kiedy ktoś opowiada bez pasji i bez przygotowania o czymś, czym już się interesuje, to następuje bardzo nieprzyjemna wymiana energii 😅
Kurde do tej pory lubiliśmy sobie posłuchać ze starym waszego podkastu. Ale właśnie wysłał mi ten odcinek mocno zniesmaczony waszym podejściem do tego tematu. (O ironio sam jest fanem bardzo ciężkich brzmień ale nie ma potrzeby podbijania swojego ego hejtowaniem Eurowizji) Uwaga będzie długo. Ogółem Eurowizja w innych krajach jest traktowana jako ogromne wydarzenie. Polecam film Eurovision - fire saga, ukazuje miłość Islandii do tego konkursu. W Szwecji to nawet robią oddzielny festiwal by wyłonić reprezentanta - Melodifestivalen. No ale w Polsce wiadomo, my jesteśmy "ponad to". Oczywiście jako polacy musimy wszystkich wkoło poinformować o tym jak bardzo mamy w dupie ten konkurs i jaki jest on dla nas kiczowaty i denny. Polak czuję się wręcz w obowiązku wygłosić wszem i wobec swoją oryginalną opinię (w końcu to on jest jedynym w kraju intelektualistą który gardzi Eurowizją. Wcale nie jak 90% reszty Polaków którzy również dzielą się wszędzie swoją "unikatową" opinią ) U was wjechał jeszcze wyższy poziom - komentowanie Eurowizji nawet jej nie oglądając i robienie z tego kontentu. Ta przykra postawa to jednak tylko część problemu branży rozrywkowej w Polsce. No właśnie największą aktualną polską rozrywką, wciskaną nam dosłownie wszędzie na yt są FREAK FIGHTY. Wyjaśnijcie mi więc czemu dla Polaków Eurowizja fe, krindż i siara a obijanie sobie mord w imię sztucznie generowanych dram to już rozrywka pierwsza klasa? Wszyscy wciskacie nam to prymitywne FAME MMA a potem śmiejecie się z międzynarodowego konkursu piosenki. XD No cóż ja się tam nie wstydzę, że posłucham sobie piosenek z Eurowizji zamiast zamykać się w moim melomaństwie muzycznym i by słuchać jedynie Gymnopedie no 1 czy Sólstafiru do czarnej kawy z dripa, albo co gorsza jak se infu obijają morde. A serio oglądając Eurowizję można się nie tylko pośmiać a czasami i powzruszać, bo są takie utwory jak Jamala- 1944 opowiadająca o mordzie na tatarach krymskich, czy Kalush orchestra - Stefania nawiązująca do agresji Rosji wobec Ukrainy. No i nazwanie tych utworów kiczowatymi byłoby zdecydowanie raczej mocnym ignoranctwem. LET PEOPLE ENJOY THINGS! Nie no ale tak na poważnie mniejszym wstydem w Polsce jest się przyznać do oglądania 2 bab wyzywających się od dziwek (zamiennie z 2 chłopami wyzywającymi się od niemęskich) niż do oglądania tańców przebierańców na Eurowizji. Wielu ludzi twierdzi, że Eurowizja demoralizuje młodzież bo chłop przebrany za babę. A w tym samym czasie wszyscy youtuberzy albo się biją w tych klatkach albo to promują. Dla mnie to się serio robi niebezpieczne. Strasznie chujowo się patrzy na takiego Mandzia czy Gimpera którzy wręcz mają pretensje do jakiegoś tam zawodnika o to, że nie stworzył przed walką wystarczających "dymów" nawet na siłę. Cała walka opiera się więc na sztucznie stworzonym konflikcie w trakcie którego z obu stron padają mocne oskarżenia (nawet o pedofilię czy podrzucenie dziewczynie tabletki gwałtu). Ale najgorsza w tym wszystkim jest narracja "rozwiązania konfliktu w oktagonie". Czyli jak typ oskarżony o pedofilię da mocniej w mordę typowi oskarżonemu o znarkotyzowanie nastolatki to pedofilem nie jest, za to przegrany na 100% tego gebla podrzucił. Czy uczenie dzieciaków konfliktowości i rozwiązywania problemów piąchą naprawdę demoralizuje mniej od Eurowizji? Wyszedł mi całkiem długi wysryw, więc podsumuję: Mniej wyśmiewania rozrywek które nikogo nie krzywdzą, a więcej krytyki wobec rozrywek realnie szkodliwych.
Bardzo celny i trafny komentarz. Dość mam tego wciskania Famów i innych wysrywów, a Eurowizja, gdzie często są naprawdę fajne i artystycznie super piosenki jest bee. Ja.Eurowizję lubię i nie wstydzę się tego🙂
Troche tak... W porownaniu do podcastów typu "podcastex" gdzie jest meeega duży reaserch zrobiony przed, niezależnie od tematu, to średnio ten odcinek wypadł...
A może byście tak dla odmiany nagrali odcinek o czymś co Was interesuje? Bo średnio się ogląda, jak ktoś w każdym zdaniu podkreśla że tego nie lubi i go to nie interesuje.
Dokładnie, Maciej jeszcze stara się jakkolwiek ciągnąć temat, szuka w internecie (chociaż powinien to zrobić wcześniej), a Ola siedzi jakby obrażona na cały świat, że każą jej mówić o jakiejś Eurowizji i patrzy na niego z góry. Bardzo ciężko się to ogląda, wyjątkowo nieciekawy odcinek
@@blackkx__9282 skoro kogoś nie interesuje to nie wiem co tu robi, a poza tym kogo jak kogo ale prowadzących temat powinien jednak trochę interesować..
Poziom ignorancji w tym podcaście sięgnął szczytu...Nie rozumiem po co brać się za temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia i nie chodzi tutaj tylko o to, że jako fanka się oburzam i wkurzam, ale też o to, że powielacie pewne stereotypy o tym konkursie, które były zgodne z prawdą może 15 lat temu. Maciek, który mówi, że albo jakieś zespoły albo tandetne laski - serio? Prześledź sobie Eurowizję i jej zwycięzców ostatnich 5 czy 10 lat: Loreen z 2012 roku, Netta z 2018 czy Duncan Laurence z 2019 to chociażby przykłady artystów, którzy nie wpisują się w to o o czym mówisz. Kolejna sprawa: Koko koko euro spoko na Eurowizji?! To już jest serio szczyt braku jakiegoś elementarnego przygotowania do mówienia na ten temat. Już pomijam komentarz Maćka, że Maneskin to Ci dziwnie wyglądający - mówisz o zespole, który w 2 lata osiągnął więcej niż niektórzy przez 50 lat grania, o zespole, który otwierał koncert Rolling Stones. Już w ogóle hitem było jak zupełnie ominęliście klasyk gatunku czy historyczny występ Loreen na Eurowizji w 2012 roku, której przebój Euphoria była grana jeszcze długo w wielu radiach. Ta właśnie Loreen w tym roku wygrała po raz drugi i jest jedyną kobietą w historii, której udało się wygrać dwukrotnie...Cały podcast jest utrzymany w duchu rozmawiania o Eurowizji z przed 15 lat (ciągłe powracanie do Lordi) , a nie o Eurowizji teraźniejszej. Szkoda, bo tego typu materiały raz, że zakłamują rzeczywistość - mnóstwo niesprawdzonych i błędnych informacji, a tym samym wpływają na wizerunek i odbiór konkursu....O tytułowej Bejbie zero informacji, ale rozumiem, że wyświetlenia muszą się zgadzać...
Po co marnować swój i cudzy czas na robienie materiału o czymś, czego się nie lubi, czym się nie interesuje i o czym nie ma się jak widać i słychać pojęcia? Dramat.😂🤦🏼♀️ Lepiej było iść na tego kurczaka.
Zgadzam się, ktoś tu się nie przygotował.. Po pierwsze - Koko euro spoko nigdy nie było wysłane na Eurowizję - to miał być hymn Euro 2012. Po drugie, Eurowizja stała się sławna ponownie nie przez Conchite, a Loreen w 2012 roku - Euphoria była absolutnym hitem lata 2012. Następnie, - piosenka Power of Love nie jest autorstwa Celine Dion a Jennifer Rush - Celine zrobiła tylko cover.. to tylko kilka błędów wyłapanych na szybko
Zgadzam się z Wami. Szkoda mi, że się nie przygotowali, nawet chyba nie wiedzą kto brał udział w tegorocznym konkursie. Coś w stylu, nie wiem ale się wypowiem.
dzisiaj wyjątkowo dużo gadania "z dupy", np. Maciej przekonuje, że zespół Jarzebina był na Euro O.o, a MishOn ciągle wyskakuje z swoim "lubiałam", no cóż każdemu się zdarzają słabsze dni, oby takich mniej
Ja oglądam Eurowizję co roku od 10 roku życia, chociaż na codzień słucham kompletnie innej muzyki. Co roku jest chociaż jedna piosenka, która mi się podoba. Polska nigdy nie wygra, nawet gdybyśmy wysłali Pavarottiego w lateksie, gdyby żył. Ps. jestem rocznik 84 i też byłam team Kelly Familly i po latach bardzo szanuję ten zespół, ale nie będę nikogo zanudzać, dlaczego🙂. Koko koko abslolutnie nie było na Eurowizji, tak, Dana była trans, a z ciekawszych występów polecam zespół Hatari z Islandii😊
uwielbiam was i wszystkie podcasty do tej pory, ale jako zagorzała fanka eurowizji tego kurwa słuchać nie mogę XD dotrwałam do 21 minuty ale damn weźcie zróbcie większy research jeśli chcecie się wypowiadać na temat euro, mam wrażenie, że w ogóle temat wam nie leży mentalnie i się sami męczycie komentując go XD
Ciężko się to ogląda. Wokół Eurowizji jest tyle ciekawych zwyczajów, anegdotek, kulturowych i politycznych zawiłości, teorii spiskowych, że można zrobić fantastyczny odcinek...po odrobinie researchu. Mam akurat męża fana tego widowiska i naprawdę dużo więcej można powiedzieć niz o "piorach w dupie". Tu konwersacja brzmi jak rozmowa dwóch sąsiadek na ławce pod blokiem.
Obraziliście: Ludzi którzy chcą dobrze wyjść w konkursie - dlatego o siebie dbają (mocne słowa jak na podcast współprowadzony przez Olę) Wszystkich muzyków - bo przecież umiejętności muzyczne nie są ważne (boomer brudas alert) Jesteście chorągiewki i tyle. Wróciłem po paru latach do waszych materiałów i po 2 miesiącach znowu mam dość. Każdemu zdarzają się wpadki, ale mam wrażenie że poświęciłem więcej czasu na ten komentarz niż wy na faktyczne zastanowienie się nad tematem. A i odpowiadając na prośbę w komentarzach: Ola powiedziała 12 razy że temat jej nie interesuje, w ciągu 18 minut (nie dałem rady więcej). 1 jojczenie co 1,5 minuty. Jest wysoko.
Plus zwracacie uwagę na uwypuklanie kontrowersji, po czym opowiadając o uczestnikach zaczynacie ich opis od orientacji seksualnej. Czyżby wasz wykreowany wizerunek sypał się jeśli temat nie jest interesujący?
Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć po co nagraliście ten odcinek, skoro kompletnie nie interesujecie się Eurowizją i nic o niej nie wiecie. Od razu zaznaczam, że nie ma w tym nic złego. Nie każdy musi lubić takie klimaty, ale skoro już się za to bierzecie, to wypadałoby poświęcić trochę czasu na research. Strasznie blado to wyszło. Przez większość filmu widać niewiedzę i ignorancję. Skupiacie się na tym jak Eurowizja wyglądała 15-20 lat temu, podczas gdy teraz jest to zupełnie inne widowisko. Byłoby fajnie, gdybyście dali tym artystom szansę i przesłuchali sobie chociaż skróty reprezentantów z kilku poprzednich lat, bo jestem pewna, że znalazłyby się piosenki, które chociaż częściowo wpisują się w wasze gusta muzyczne
Tak są kiczowate piosenki, ale są też ambitniejsze. Raz na kilka lat nawet taka wygra (np ostatnio chyba 4 lata temu Portugalia) Na Eurowizji btw wokaliści muszą lecieć na żywo bez playbacku, takie zasady.
Bez sensu nagrywać odcinek o Eurowizji przed obejrzeniem finału, ludzi najbardziej interesuje tegoroczny konkurs, a nie jakiś wynurzenia z przed 20 lat. Zarabiacie hajs na tych odcinkach, więc widzowie oczekują, że odrobicie pracę domową i obejrzycie tegoroczny finał ( nawet jeśli nie lubicie tego konkursu - w szkole też musieliscie odrabiać zadania domowe z przedmiotów, których nie lubicie czy też wykonywać w pracy jakieś nudne obowiązki). A Eurowizje ogląda się jako lekką rozrywkę, a nie poważny konkurs muzyczny - dlatego raczej trzeba o tym mówić bez zbędnej pompy i z 😉. Możecie się uczyć od Lekko Stronniczych.
z pozycji millennialsa, akurat rodzinne oglądanie Eurowizji to coś dziedzicznego, tak samo jak dziedziczne jest posiadanie własnego dekodera Canal+, pewne cechy naszych rodziców odtwarzamy bo lubimy
Błagam zróbcie odcinek o waszych ulubionych zespołach z rożnych dekad i o wpływie popkultury na muzykę, ewolucji gatunkowej (bo w takich latach 20/30 był praktycznie 1 rodzaj muzyki popularnej). Wiem, że był podobny odcinek, ale ciekawie by było Was posłuchać znowu w tym temacie. PS. Kocham Was 🫶🏼
Bonie Tyler występowała na Eurowizji z utworem "Belive in me" a utwor "The Power of Love" to piosenka w oryginale wykonywana przez Jennifer Rush z 1984r. Ogladam "Papiery..." od początku ale, sorry -słaby odcinek.
Dla mnie największym odkryciem ostatnich Eurowizji był zespół Hatari z piosenką Mun Sigra - czy jakoś tak. Zupełnie nie pasująca do vibe płynącego z tego festiwalu! Taka perełka.
Verka Serduchka miała taki przebój w 2010, do którego teledysk leciał ciągle na Vivie. To była jedna z tych piosenek, o których chciałam jak najszybciej zapomnieć, zapomniałam, po czym Maciek mi ją przypomniał w 2023, dzięki! xd
Army of Lovers darzę dozgonną miłością, ciekawostką jest to, że założyciel i wokalista tego zespołu jest bardzo szanowanym w świecie naukowcem ze stopniami naukowymi
Zespół Europe był na Eurowizji w 2016 roku, kiedy Szwecja była hostem, po zwycięstwie Måns'a Zelmerlöw'a. Co prawda byli tylko elementem skeczu na rozpoczęcie pierwszych półfinałów, ale byli. Pozdrawiam serdecznie.
Dziwne jest to, że wypowiadacie się na temat który was nie interesuje. Nie oglądacie eurowizji i nie macie wiedzy na ten temat.Słaby odcinek tego podcastu :/
Olu ostatnio w filmach masz ten rodzaj makijażu oczu, który nie tylko mnie zachwycił. Super gdybyś mogła zrobić na sowim kanale tutorial tego makijażu 😊
Ojj kochani “Power of love” to piosenka wykonana w orginale przez Jennifer Rush a nie Celine Dion. Ona tylko zrobiła cover 😁 ten odcinek taki sobie, dużo mylącej treści np z zespołem Jarzębina Koko euro spoko to utwór wykorzystany tylko na Euro 2012. Czekamy na więcej odcinków stricte w tematach w które jesteście wkręceni :)
Lordi kojarzylam zanim wygrali jak miałam 15 lat ogladalam pierwszy raz Eurowizję mając niewielkie nadzieję że dostaną jakiekolwiek punkty a tu niespodzianka. A lata wcześniej Nightwish nie dostał się na Eurowizję, przegrali w preselekcjach.
Witam. Nie miałem czasu aby wcześniej obejrzeć ten materiał. W podobnych latach się urodziliśmy i pamiętam "Kelly Family". W trakcie mojego dzieciństwa to chodziła taka plotka, że ta rodzina to była kazirodcza. Siostra wtedy czytała "Brawo" i z tego magazynu pochodziły wszystkie plotki. Siostra uwielbiała -"Backstreet boys" i z kuponu w tym magazynie wysłała list to U.S i A. Dostała list od boyband i jakieś pocztówki - i tak słucha teraz rocka i metalu. 😁
"The Power of Love" to piosenka Jennifer Rush, nie Celine Dion... Jennifer Rush śpiewała ją w 1984, a Celine dopiero w 1993. Jennifer Rush nawet zasłynęła tym, że była tzw. gwiazdą jednej piosenki, właśnie The Power of Love.
Też uwielbiam Army od Lovers, ale mam wrażenie, że w kontekście coverów ABBY i klipu z czerwonym kapturkiem Ola pomyliła ich z innym równie boskim zespołem. Ten zespół to Erasure.
Let 3 - Mama ŠČ! (LIVE) | Croatia 🇭🇷 | First Semi-Final | Eurovision 2023. Co sądzicie o tym wybitnym dziele Chorwackiej reprezentacji? Jestem bardzo ciekawa waszej opinii. Gdy usłyszałam pierwszy raz tę niedocenioną a za razem oszałamiającą kompozycję nie wiedziałam w jakim kierunku poprowadzić moją dalszą egzystencję na tym gównem i PISem płynącym padole łez.
NASZA UKOCHANA DANA INTERNATIONAL 👑👑👑❤️❤️❤️ Mieszkam od dzieciństwa w Izraelu i mogę powiedzieć ze dana jest naszą ikoną. Do dziś się o niej pisze, do dziś ma piosenki (ale po długiej przerwy. Musi to zrobić z klasą) I nawet ostatnio nakręcili 13 odcinkowe reality show o życiu Dany 😊
"The pover of love" to był numer Diany Ross. W latach osiemdziesiątych chyba go nagrała. A Celine go przerobiła. Jest na płycie pt "The colours of my love" Nie jestem fanką Eurowizji. Mam wrażenie, że Edycia była faktycznie poważną wokalistką "tamtych czasów". A teraz to nawet śpiewać nie musisz umieć. Byle byś dupą ruszała i trochę cycka pokazała. Wokal to jest taki nijaki dodatek. Także nasza bejba to właśnie ta kategoria. Ma wyglądać ale nic poza tym. Właśnie dlatego to ściema.
A kto w ostatnich latach wygrał, bo ruszał dupą i pokazał cycki? Ja wiem, że można nie lubić i nie oglądać Eurowizji, ale po co pisać takie głupoty, które są nieprawdą.
Zwrócenie uwagi na to, że treść nie jest merytoryczna raczej nie jest zesraniem. Większość komentarzy dotyczy niesprawdzenia podstawowych informacji na temat Eurowizji 💁🏼♀️
lubię was oglądać, ale fajnie by było gdybyście wypowiadając się na jakiś konkretny temat zrobili chociaż minimalny resea rch nim rzucicie niepotwierdzoną/niesprawdzoną informacje w eter.
Dżizas xD Kochani moi, jak kocham was słuchać, bo zawsze jest śmiesznie i sympatycznie, tak dzisiaj jakaś niedobra energia się tutaj wkradła. Mam wrażenie, że wcale nie chcieliście tego odcinka prowadzić, bo temat was nie interesuje. I przecież to nic złego, to nie jest tak, że trzeba interesować się wszystkim i na każdy temat się wypowiedzieć. Wybierajcie takie tematy, które sprawiają Wam frajdę, to czuć i od razu przyjemniej się tego słucha. Mediów eurowizyjnych w Polsce jest trochę, więc wolę przeskoczyć do ludzi z pasją, niż słuchać co drugą wypowiedź, że was temat nie interesuje, bo w takim razie nie mamy o czym rozmawiać xD Ja potrafię słuchać o czymś, co mnie nie interesuje jeśli człowiek opowiada o tym z pasją. W momencie kiedy ktoś opowiada bez pasji i bez przygotowania o czymś, czym już się interesuje, to następuje bardzo nieprzyjemna wymiana energii 😅
Dokładnie tak! Mam takie samo spostrzeżenie! Dziwnie się tego słuchało...
Uwielbiam jak ludzie kompletnie nie znający się na rzeczy gadają o czymś. Tylko wziąć popcorn i oglądać 🤣🤣🤣
Podczas odcinka słychać, że Ola nie chce o tym rozmawiać i w ogóle jej to nie interesuje. Bardzo słabo się to ogląda :/
Kurde do tej pory lubiliśmy sobie posłuchać ze starym waszego podkastu. Ale właśnie wysłał mi ten odcinek mocno zniesmaczony waszym podejściem do tego tematu. (O ironio sam jest fanem bardzo ciężkich brzmień ale nie ma potrzeby podbijania swojego ego hejtowaniem Eurowizji) Uwaga będzie długo.
Ogółem Eurowizja w innych krajach jest traktowana jako ogromne wydarzenie. Polecam film Eurovision - fire saga, ukazuje miłość Islandii do tego konkursu. W Szwecji to nawet robią oddzielny festiwal by wyłonić reprezentanta - Melodifestivalen. No ale w Polsce wiadomo, my jesteśmy "ponad to". Oczywiście jako polacy musimy wszystkich wkoło poinformować o tym jak bardzo mamy w dupie ten konkurs i jaki jest on dla nas kiczowaty i denny. Polak czuję się wręcz w obowiązku wygłosić wszem i wobec swoją oryginalną opinię (w końcu to on jest jedynym w kraju intelektualistą który gardzi Eurowizją. Wcale nie jak 90% reszty Polaków którzy również dzielą się wszędzie swoją "unikatową" opinią ) U was wjechał jeszcze wyższy poziom - komentowanie Eurowizji nawet jej nie oglądając i robienie z tego kontentu.
Ta przykra postawa to jednak tylko część problemu branży rozrywkowej w Polsce. No właśnie największą aktualną polską rozrywką, wciskaną nam dosłownie wszędzie na yt są FREAK FIGHTY.
Wyjaśnijcie mi więc czemu dla Polaków Eurowizja fe, krindż i siara a obijanie sobie mord w imię sztucznie generowanych dram to już rozrywka pierwsza klasa? Wszyscy wciskacie nam to prymitywne FAME MMA a potem śmiejecie się z międzynarodowego konkursu piosenki. XD
No cóż ja się tam nie wstydzę, że posłucham sobie piosenek z Eurowizji zamiast zamykać się w moim melomaństwie muzycznym i by słuchać jedynie Gymnopedie no 1 czy Sólstafiru do czarnej kawy z dripa, albo co gorsza jak se infu obijają morde. A serio oglądając Eurowizję można się nie tylko pośmiać a czasami i powzruszać, bo są takie utwory jak Jamala- 1944 opowiadająca o mordzie na tatarach krymskich, czy Kalush orchestra - Stefania nawiązująca do agresji Rosji wobec Ukrainy. No i nazwanie tych utworów kiczowatymi byłoby zdecydowanie raczej mocnym ignoranctwem.
LET PEOPLE ENJOY THINGS!
Nie no ale tak na poważnie mniejszym wstydem w Polsce jest się przyznać do oglądania 2 bab wyzywających się od dziwek (zamiennie z 2 chłopami wyzywającymi się od niemęskich) niż do oglądania tańców przebierańców na Eurowizji. Wielu ludzi twierdzi, że Eurowizja demoralizuje młodzież bo chłop przebrany za babę. A w tym samym czasie wszyscy youtuberzy albo się biją w tych klatkach albo to promują. Dla mnie to się serio robi niebezpieczne. Strasznie chujowo się patrzy na takiego Mandzia czy Gimpera którzy wręcz mają pretensje do jakiegoś tam zawodnika o to, że nie stworzył przed walką wystarczających "dymów" nawet na siłę. Cała walka opiera się więc na sztucznie stworzonym konflikcie w trakcie którego z obu stron padają mocne oskarżenia (nawet o pedofilię czy podrzucenie dziewczynie tabletki gwałtu). Ale najgorsza w tym wszystkim jest narracja "rozwiązania konfliktu w oktagonie". Czyli jak typ oskarżony o pedofilię da mocniej w mordę typowi oskarżonemu o znarkotyzowanie nastolatki to pedofilem nie jest, za to przegrany na 100% tego gebla podrzucił. Czy uczenie dzieciaków konfliktowości i rozwiązywania problemów piąchą naprawdę demoralizuje mniej od Eurowizji? Wyszedł mi całkiem długi wysryw, więc podsumuję:
Mniej wyśmiewania rozrywek które nikogo nie krzywdzą, a więcej krytyki wobec rozrywek realnie szkodliwych.
Bardzo celny i trafny komentarz. Dość mam tego wciskania Famów i innych wysrywów, a Eurowizja, gdzie często są naprawdę fajne i artystycznie super piosenki jest bee. Ja.Eurowizję lubię i nie wstydzę się tego🙂
Oj, ciężko się to oglądało :D "nie znam się, ale się wypowiem"
Troche tak... W porownaniu do podcastów typu "podcastex" gdzie jest meeega duży reaserch zrobiony przed, niezależnie od tematu, to średnio ten odcinek wypadł...
A może byście tak dla odmiany nagrali odcinek o czymś co Was interesuje? Bo średnio się ogląda, jak ktoś w każdym zdaniu podkreśla że tego nie lubi i go to nie interesuje.
Dokładnie, Maciej jeszcze stara się jakkolwiek ciągnąć temat, szuka w internecie (chociaż powinien to zrobić wcześniej), a Ola siedzi jakby obrażona na cały świat, że każą jej mówić o jakiejś Eurowizji i patrzy na niego z góry. Bardzo ciężko się to ogląda, wyjątkowo nieciekawy odcinek
Dokładnie - oburzona Ola siedząca za karę
A kogo normalnego interesuje Eurowizja? To zwykły polityczny festiwal gdzie zwycięzca znany jest tuż przed "konkursem"
@@blackkx__9282 To całkiem przyjemny festiwal unikalności, czasem cringu, często dziwnych ocen sędziów, ale nadal naprawdę spoko event! 😊
@@blackkx__9282 skoro kogoś nie interesuje to nie wiem co tu robi, a poza tym kogo jak kogo ale prowadzących temat powinien jednak trochę interesować..
Poziom ignorancji w tym podcaście sięgnął szczytu...Nie rozumiem po co brać się za temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia i nie chodzi tutaj tylko o to, że jako fanka się oburzam i wkurzam, ale też o to, że powielacie pewne stereotypy o tym konkursie, które były zgodne z prawdą może 15 lat temu. Maciek, który mówi, że albo jakieś zespoły albo tandetne laski - serio? Prześledź sobie Eurowizję i jej zwycięzców ostatnich 5 czy 10 lat: Loreen z 2012 roku, Netta z 2018 czy Duncan Laurence z 2019 to chociażby przykłady artystów, którzy nie wpisują się w to o o czym mówisz. Kolejna sprawa: Koko koko euro spoko na Eurowizji?! To już jest serio szczyt braku jakiegoś elementarnego przygotowania do mówienia na ten temat. Już pomijam komentarz Maćka, że Maneskin to Ci dziwnie wyglądający - mówisz o zespole, który w 2 lata osiągnął więcej niż niektórzy przez 50 lat grania, o zespole, który otwierał koncert Rolling Stones. Już w ogóle hitem było jak zupełnie ominęliście klasyk gatunku czy historyczny występ Loreen na Eurowizji w 2012 roku, której przebój Euphoria była grana jeszcze długo w wielu radiach. Ta właśnie Loreen w tym roku wygrała po raz drugi i jest jedyną kobietą w historii, której udało się wygrać dwukrotnie...Cały podcast jest utrzymany w duchu rozmawiania o Eurowizji z przed 15 lat (ciągłe powracanie do Lordi) , a nie o Eurowizji teraźniejszej. Szkoda, bo tego typu materiały raz, że zakłamują rzeczywistość - mnóstwo niesprawdzonych i błędnych informacji, a tym samym wpływają na wizerunek i odbiór konkursu....O tytułowej Bejbie zero informacji, ale rozumiem, że wyświetlenia muszą się zgadzać...
Po co marnować swój i cudzy czas na robienie materiału o czymś, czego się nie lubi, czym się nie interesuje i o czym nie ma się jak widać i słychać pojęcia? Dramat.😂🤦🏼♀️ Lepiej było iść na tego kurczaka.
Dla kogoś, kto chociaż trochę zna się na eurowizji, to ciężko się oglądało ten odcinek. Dużo błędów i uproszczeń.
O właśnie, wyjąłeś mi to z klawiatury. Temat zrobiony na odwal z masą błędów merytorycznych na zasadzie „coś tam pamiętam”.
Zgadzam się, ktoś tu się nie przygotował.. Po pierwsze - Koko euro spoko nigdy nie było wysłane na Eurowizję - to miał być hymn Euro 2012. Po drugie, Eurowizja stała się sławna ponownie nie przez Conchite, a Loreen w 2012 roku - Euphoria była absolutnym hitem lata 2012. Następnie, - piosenka Power of Love nie jest autorstwa Celine Dion a Jennifer Rush - Celine zrobiła tylko cover.. to tylko kilka błędów wyłapanych na szybko
Zgadzam się z Wami. Szkoda mi, że się nie przygotowali, nawet chyba nie wiedzą kto brał udział w tegorocznym konkursie. Coś w stylu, nie wiem ale się wypowiem.
Za to rozumieją ci, którzy „chociaż trochę” znają się na muzyce…
@@MaggieW982 po co się tak chamsko podcierać gustem muzycznym? 😂 Lepiej być chamskim niż uszanować czyjeś zdanie?
21:52 „Trafiliśmy na taki temat”, a nie sami go wybraliście? Jeśli nie jest to coś co Wam siedzi to może nie warto się nad tym pochylać 🫣
dzisiaj wyjątkowo dużo gadania "z dupy", np. Maciej przekonuje, że zespół Jarzebina był na Euro O.o, a MishOn ciągle wyskakuje z swoim "lubiałam", no cóż każdemu się zdarzają słabsze dni, oby takich mniej
Jarzębina była na Euro a nie na Eurowizji. Po co komentujecie coś na czym się nie znacie. Wprowadzacie ludzi w błąd 🤦♂️
warto dodac, że "była na Euro" oznacza że wystartowali w konkursie na piosenkę mistrzostw piłkarskich, ale nie wygrali, ot jeden z wielu memów
@@antrospl dokładnie, Oceana wygrała ,, ENDLESS SUMMER”
Podcast jest wtedy kiedy ludzie zrobia research ucza.o czyms rozmawiaja z ekspertami , a to jest rozmowa miedzy dwojgiem ludzi
Ja oglądam Eurowizję co roku od 10 roku życia, chociaż na codzień słucham kompletnie innej muzyki. Co roku jest chociaż jedna piosenka, która mi się podoba. Polska nigdy nie wygra, nawet gdybyśmy wysłali Pavarottiego w lateksie, gdyby żył. Ps. jestem rocznik 84 i też byłam team Kelly Familly i po latach bardzo szanuję ten zespół, ale nie będę nikogo zanudzać, dlaczego🙂. Koko koko abslolutnie nie było na Eurowizji, tak, Dana była trans, a z ciekawszych występów polecam zespół Hatari z Islandii😊
Hatari
Nie dość, że są CUDOWNI to jeszcze walczą z kapitalizmem!!!
uwielbiam was i wszystkie podcasty do tej pory, ale jako zagorzała fanka eurowizji tego kurwa słuchać nie mogę XD dotrwałam do 21 minuty ale damn weźcie zróbcie większy research jeśli chcecie się wypowiadać na temat euro, mam wrażenie, że w ogóle temat wam nie leży mentalnie i się sami męczycie komentując go XD
ktoś może policzyć ile razy Ola powiedziała w tym podkaście tekst typu: „nie interesuje mnie to” „nie jestem odbiorcą” „to nie moja bajka” xD
Ciężko się to ogląda. Wokół Eurowizji jest tyle ciekawych zwyczajów, anegdotek, kulturowych i politycznych zawiłości, teorii spiskowych, że można zrobić fantastyczny odcinek...po odrobinie researchu. Mam akurat męża fana tego widowiska i naprawdę dużo więcej można powiedzieć niz o "piorach w dupie". Tu konwersacja brzmi jak rozmowa dwóch sąsiadek na ławce pod blokiem.
Obraziliście:
Ludzi którzy chcą dobrze wyjść w konkursie - dlatego o siebie dbają (mocne słowa jak na podcast współprowadzony przez Olę)
Wszystkich muzyków - bo przecież umiejętności muzyczne nie są ważne (boomer brudas alert)
Jesteście chorągiewki i tyle. Wróciłem po paru latach do waszych materiałów i po 2 miesiącach znowu mam dość. Każdemu zdarzają się wpadki, ale mam wrażenie że poświęciłem więcej czasu na ten komentarz niż wy na faktyczne zastanowienie się nad tematem.
A i odpowiadając na prośbę w komentarzach:
Ola powiedziała 12 razy że temat jej nie interesuje, w ciągu 18 minut (nie dałem rady więcej).
1 jojczenie co 1,5 minuty. Jest wysoko.
Plus zwracacie uwagę na uwypuklanie kontrowersji, po czym opowiadając o uczestnikach zaczynacie ich opis od orientacji seksualnej. Czyżby wasz wykreowany wizerunek sypał się jeśli temat nie jest interesujący?
Typowy odcinek nie wiem ale się wypowiem. Bardzo lubię Was słuchać ale ten odcinek mnie zdenerwował. Jakieś "fakty" z tyłka, które nie miały miejsca.
Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć po co nagraliście ten odcinek, skoro kompletnie nie interesujecie się Eurowizją i nic o niej nie wiecie. Od razu zaznaczam, że nie ma w tym nic złego. Nie każdy musi lubić takie klimaty, ale skoro już się za to bierzecie, to wypadałoby poświęcić trochę czasu na research. Strasznie blado to wyszło. Przez większość filmu widać niewiedzę i ignorancję. Skupiacie się na tym jak Eurowizja wyglądała 15-20 lat temu, podczas gdy teraz jest to zupełnie inne widowisko. Byłoby fajnie, gdybyście dali tym artystom szansę i przesłuchali sobie chociaż skróty reprezentantów z kilku poprzednich lat, bo jestem pewna, że znalazłyby się piosenki, które chociaż częściowo wpisują się w wasze gusta muzyczne
Tak są kiczowate piosenki, ale są też ambitniejsze. Raz na kilka lat nawet taka wygra (np ostatnio chyba 4 lata temu Portugalia)
Na Eurowizji btw wokaliści muszą lecieć na żywo bez playbacku, takie zasady.
No właśnie szkoda, że wypowiadają się ludzie którzy jak sami mówią Eurowizji nie oglądają, a nawet nie chciało im się poczytać o zasadach konkursu
Bez sensu nagrywać odcinek o Eurowizji przed obejrzeniem finału, ludzi najbardziej interesuje tegoroczny konkurs, a nie jakiś wynurzenia z przed 20 lat. Zarabiacie hajs na tych odcinkach, więc widzowie oczekują, że odrobicie pracę domową i obejrzycie tegoroczny finał ( nawet jeśli nie lubicie tego konkursu - w szkole też musieliscie odrabiać zadania domowe z przedmiotów, których nie lubicie czy też wykonywać w pracy jakieś nudne obowiązki). A Eurowizje ogląda się jako lekką rozrywkę, a nie poważny konkurs muzyczny - dlatego raczej trzeba o tym mówić bez zbędnej pompy i z 😉. Możecie się uczyć od Lekko Stronniczych.
Popieram! Odcinek do poprawki.
Ola to niedorosnieta pick me girl. Na każdym kroku podkresla ze ona nie jest jak inne...
"ja nie lubieeeeee"
z pozycji millennialsa, akurat rodzinne oglądanie Eurowizji to coś dziedzicznego, tak samo jak dziedziczne jest posiadanie własnego dekodera Canal+, pewne cechy naszych rodziców odtwarzamy bo lubimy
Za te bzdurki, ktore tutaj opowiadacie i kolejny raz nieweryfikowanie informacji cofam suba. :/
Błagam zróbcie odcinek o waszych ulubionych zespołach z rożnych dekad i o wpływie popkultury na muzykę, ewolucji gatunkowej (bo w takich latach 20/30 był praktycznie 1 rodzaj muzyki popularnej). Wiem, że był podobny odcinek, ale ciekawie by było Was posłuchać znowu w tym temacie.
PS. Kocham Was 🫶🏼
Bonie Tyler występowała na Eurowizji z utworem "Belive in me" a utwor "The Power of Love" to piosenka w oryginale wykonywana przez Jennifer Rush z 1984r. Ogladam "Papiery..." od początku ale, sorry -słaby odcinek.
Dla mnie największym odkryciem ostatnich Eurowizji był zespół Hatari z piosenką Mun Sigra - czy jakoś tak. Zupełnie nie pasująca do vibe płynącego z tego festiwalu! Taka perełka.
Oj tak, to był szok dla niektórych😂
Bardzo ciekawe jest to, że taki mały kraj jak Luksemburg wygrał Eurowizję 5 razy
Verka Serduchka miała taki przebój w 2010, do którego teledysk leciał ciągle na Vivie. To była jedna z tych piosenek, o których chciałam jak najszybciej zapomnieć, zapomniałam, po czym Maciek mi ją przypomniał w 2023, dzięki! xd
Raczej w 2007 była na Eurowizji
Army of Lovers darzę dozgonną miłością, ciekawostką jest to, że założyciel i wokalista tego zespołu jest bardzo szanowanym w świecie naukowcem ze stopniami naukowymi
Ja was bardzo lubię, ale skasujcie ten film.
Dla mnie muzyka zespołu ABBA jest ponadczasowa .
Zespół Europe był na Eurowizji w 2016 roku, kiedy Szwecja była hostem, po zwycięstwie Måns'a Zelmerlöw'a. Co prawda byli tylko elementem skeczu na rozpoczęcie pierwszych półfinałów, ale byli. Pozdrawiam serdecznie.
Dziwne jest to, że wypowiadacie się na temat który was nie interesuje. Nie oglądacie eurowizji i nie macie wiedzy na ten temat.Słaby odcinek tego podcastu :/
~Ty nic nie lubisz Mishon 😩🤓
XD
Kto zaczął googlować historie i piosenki Kelly Family po tym filmie? 🥴
Olu ostatnio w filmach masz ten rodzaj makijażu oczu, który nie tylko mnie zachwycił. Super gdybyś mogła zrobić na sowim kanale tutorial tego makijażu 😊
Jaka ta Mishon jest irytująca
BONNIE TYLER nie brala udzialu w eurowizji z piosenka total eclipse xd . wystapila w 2013 z srednia piosenka Believe in Me
Ojj kochani “Power of love” to piosenka wykonana w orginale przez Jennifer Rush a nie Celine Dion. Ona tylko zrobiła cover 😁 ten odcinek taki sobie, dużo mylącej treści np z zespołem Jarzębina Koko euro spoko to utwór wykorzystany tylko na Euro 2012. Czekamy na więcej odcinków stricte w tematach w które jesteście wkręceni :)
Lordi kojarzylam zanim wygrali jak miałam 15 lat ogladalam pierwszy raz Eurowizję mając niewielkie nadzieję że dostaną jakiekolwiek punkty a tu niespodzianka. A lata wcześniej Nightwish nie dostał się na Eurowizję, przegrali w preselekcjach.
Maciek ma efekt Mandeli odnośnie Europe😅
Podcast dział zagraniczny wypuścił niedawno odcinek o eurowizji - tak ciekawy, że sama się wkręciłam.
Streszczenie odcinka od strony Oli "nie", "nie wiem", "nie lubie", "nie znam", "nie słuchałam".
Witam.
Nie miałem czasu aby wcześniej obejrzeć ten materiał. W podobnych latach się urodziliśmy i pamiętam "Kelly Family". W trakcie mojego dzieciństwa to chodziła taka plotka, że ta rodzina to była kazirodcza. Siostra wtedy czytała "Brawo" i z tego magazynu pochodziły wszystkie plotki. Siostra uwielbiała -"Backstreet boys" i z kuponu w tym magazynie wysłała list to U.S i A. Dostała list od boyband i jakieś pocztówki - i tak słucha teraz rocka i metalu. 😁
Miszon to dzis wyglada troche jak Ralf Kaminski
"The Power of Love" to piosenka Jennifer Rush, nie Celine Dion... Jennifer Rush śpiewała ją w 1984, a Celine dopiero w 1993. Jennifer Rush nawet zasłynęła tym, że była tzw. gwiazdą jednej piosenki, właśnie The Power of Love.
Też uwielbiam Army od Lovers, ale mam wrażenie, że w kontekście coverów ABBY i klipu z czerwonym kapturkiem Ola pomyliła ich z innym równie boskim zespołem. Ten zespół to Erasure.
Eurowizja to złoto
W odpowiedzi na tytułowe pytanie - Tak. Ola z kolei jak emo (a może goth?) nastolatka wygląda. Props! 😄
Czy ABBA nie ma jakiejś rocznicy w przyszłym roku? Pewnie dlatego Szwecja będzie musiała być gospodarzem w przyszłym roku
Tak jest, ma. Ale z drugiej strony Szwecja robi fajne eurowizje, więc będzie co oglądać
tak ale mimo wszystko nie oglądam eurowizji bo nie widzę w tym uczciwości.
Uwaga tekściarska. Czy dobrze słyszę, że śpiewacie "it's A final countdown"? Tam w tekście jest THE. It's THE final countdown. 😊
Zobaczcie koniecznie wystep Łotwy. Dobra muzyka odpada w polfinalach. Sudden Lights - aija ! Bardzo ambitna muzyka ❤
ruclips.net/video/XRV2-jPqaUw/видео.html
pięknie wyglądasz Maćku ❤
Ale ten odcinek jest słaby. Sterta bzdur niestety🤦🏻♀️
Tak patrzę na Olę i jest mlodsza na twarzy o jakieś 2-3 lata i naprawdę wygląda zjawiskowo
2 lata już oglądam ten podcast! :O
Jezus Oleńka ta minuta 6:47 no Kocham 😂😂 przykładam ręce 😂😂
Eurowizja to największa ustawka jaką widziałem w Życiu xD
W rzyci xD
Let 3 - Mama ŠČ! (LIVE) | Croatia 🇭🇷 | First Semi-Final | Eurovision 2023. Co sądzicie o tym wybitnym dziele Chorwackiej reprezentacji? Jestem bardzo ciekawa waszej opinii. Gdy usłyszałam pierwszy raz tę niedocenioną a za razem oszałamiającą kompozycję nie wiedziałam w jakim kierunku poprowadzić moją dalszą egzystencję na tym gównem i PISem płynącym padole łez.
NASZA UKOCHANA DANA INTERNATIONAL 👑👑👑❤️❤️❤️
Mieszkam od dzieciństwa w Izraelu i mogę powiedzieć ze dana jest naszą ikoną. Do dziś się o niej pisze, do dziś ma piosenki (ale po długiej przerwy. Musi to zrobić z klasą)
I nawet ostatnio nakręcili 13 odcinkowe reality show o życiu Dany 😊
0:44 Bardziej bawi, niż uczy. Pozdrawiam.
To moze Fryderyki z Behemotem.
Zrobcie tour po scenach hard-rockowych. Wielkie powyzej 30 tys po te male dla 30 osob. Kondycja metalowca.
angelo z kf wyglądał jak z odcinka eye of a beholder strefy mroku
ale ta nowa fryzura oli jest przepiekna
Czuję się jakby ktoś zgwałcił moje uszy 😂...
Niamh czyta się jak Neeve, pozdro z Dublina! ❤
Maciek ma vibe Käärijä a Ola Loreen
O tak 🤢 Kelly Family to był koszmar dla mnie.
jurop na elrowizji to doskonaly przyklad mandela efect LOL
fajna fryzura Macieju :D
Jak ten czas leci :(
Macku to samo myslalem o Angelo. Dziwny typek.
Angelo alibinos zajebiste!!!😂❤
Jakby ktoś był ciekawy to Lordii w tym miesiącu, dokladnie 9 - grało koncert z Sabatonem 😉 w Łodzi
A ja lubie maneskin ! POZDRAWIAM!
Czemu wygrała Szwecja w tym roku? Hmmmm.... Wcale nie dlatego, że w następnym roku będzie pięćdziesięciolecie wygranej ABBY XD
Jaki to ma związek?
super dziewucha
🤘🏻✌🏻
Uwielbiami Wasz duet!!!!❤❤❤❤ a Maciek w porankach to moje odkrycie!!!❤
dobra, to dziwne, ale mi też przeważnie podobają się geje XD
Dostajecie kciuka w górę za wzmiankę o coachach w 28:05 ;)
Maciek - plis wystartuj w eurowizji za rok :D z Mishon "czarne brylanty", ale by było zdziwko :D a potem już można startować na prezydenta😅
Aha i wlodi444 jest mega
z dupy ma fryzurę jakby naprawdę szybko biegał
no ale po prostu zapierdalał
Biorąc pod uwagę kogo i z jaką piosenkę tvp wysłało w tym roku to Eurowizja rzeczywiście jest festiwalem tandety
Jewrowizja jest dziwna....
przez pierwsze 10 sekund niepoznałem miszon świetna styluwa
Przez ten podkast przypomniał mi się mój ulubiony występ na eurowizji :D
ruclips.net/video/a-nbF9dxbJ0/видео.html
Z eurowizji lubie Jamale i Maneskina
Nie rozumiem idei Eurowizji. Chyba nawet nigdy nie oglądałam 😅 Edit: za to byłam fanką Kelly Family 😅
Warga by na bank wygrał eurowizję w tych lateksowych kozaczkach
"The pover of love" to był numer Diany Ross. W latach osiemdziesiątych chyba go nagrała. A Celine go przerobiła. Jest na płycie pt "The colours of my love"
Nie jestem fanką Eurowizji. Mam wrażenie, że Edycia była faktycznie poważną wokalistką "tamtych czasów". A teraz to nawet śpiewać nie musisz umieć. Byle byś dupą ruszała i trochę cycka pokazała. Wokal to jest taki nijaki dodatek. Także nasza bejba to właśnie ta kategoria. Ma wyglądać ale nic poza tym. Właśnie dlatego to ściema.
A kto w ostatnich latach wygrał, bo ruszał dupą i pokazał cycki? Ja wiem, że można nie lubić i nie oglądać Eurowizji, ale po co pisać takie głupoty, które są nieprawdą.
@@magdalenal2327 totalnie się zgadzam. To już nie te czasy, gdzie dupą czy cyckami wygrywa się Eurowizję
Fajny odcinek 👍
Fani eurowizji się zesrali XD Nikt normalny się tym nie emocjonuje i tak właśnie ludzie to kiczowate gówno traktują. Pozdrawiam Maćka i Olę.
Wiesz co, uważam, że jestem normalna. Na codzień słucham ciężkiej muzyki, ale Eurowizję też lubię. Nie widzę w tym nic złego
Zwrócenie uwagi na to, że treść nie jest merytoryczna raczej nie jest zesraniem. Większość komentarzy dotyczy niesprawdzenia podstawowych informacji na temat Eurowizji 💁🏼♀️
Emocjonowano się zabawnym konkursem piosenki europejskiej jest fajne i zabawne. Polecam, można się tez dobrze bawić, ale trzeba nie mieć kija w doopie
chuj eurovisooon a;e że kurła o Europe nic nie wiedzieć?