Faktycznie garaż marzeń, wspaniała sprawa. A za automat z Sega Rally dodatkowe punkty respektu, choć ja traciłem żetony na Daytona USA a Segę Rally miałem w domu na konsoli :) Myślę, że przedstawienie reszty samochodów z garażu w podobny sposób było by bardzo ciekawe.
@@classicauto_mag Sporo ich wpadło w oko, bo przekrój aut w większości trafia w moje gusta - turbo japońszczyzna + BMW i okazjonalny francuski wynalazek 🙃 Najbardziej chyba E24 które widziałem na żywo wraz z resztą BMW na Auto Nostalgii i białe Evo. No i Impreza Bugeye bo to ciekawy, nieoczywisty wybór.
Pamietam R25 w wersji właśnie turbodiesel w salonie (dzisiaj w tym budynku jest Lidl) w Bełchatowie w kolorze wiśniowym. Poliftowy, końcówka produkcji. Długo stał w końcu kupił go jakiś lekarz z Piotrkowa, bo widziałem go później tuż przy parterze bloku w którym był ciąg gabinetów lekarskich. Jeździłem do szkoły Ikarusem i widziałem z daleka to auto. Kilka dobrych lat tam bywał. Zresztą wówczas rok wydawał się całą dekadą 😉 R25 ze względu na wnętrze jest dla mnie autem marzeń z tamtych lat.
Piękne perełki, gratuluję garażu marzeń szasun, chcemy posłuchać i zobaczyć wszystkie pana samochody, świetnie pan o nich opowiada brawo, takich znawców można godzinami słuchać, zapraszamy na 73-lecie FSO, wpadajcie i zróbcie relację
Piękne auta . Dosłownie identycznego Trabanta P60 też na czarnych numerach rejestracyjnych tylko że już nowszych miał mój dziadek , też z 1963 roku . Takiego samego Poloneza przejściówkę ma sąsiad po remoncie kapitalnym a na wsi gnije czerwone akwarium ale przez drzewa nie ma jak się do niego dostać bez uprzedniego wyciągnięcia go jeśli zestaw listew jest tak drogi . Takie Renault R25 wystąpiło w jednym ze słynnych radzieckich filmów z 1989 roku gdzie jeździło po Moskwie tylko że mówiło po francusku a u nas parę lat temu ktoś jeździł na co dzień R25 V6 Turbo . A co do odcinków to zobaczyłbym prognozy cenowe i prezentacje aut radzieckich , z CSRS i NRD oraz Jugosławii i włoskich , francuskich i japońskich.
Coś pięknego. Ten Polonez jest cudowny. Mi marzy się jednak o Maluchu 1993 z kapitańskimi siedzeniami - cały po remoncie. Dlaczego? Bo w takim się wychowałem.
Witam Wszystkich Mi wciąż chodzi po głowie zakup Mercedesa W 201 z końca produkcji i z silnikiem Turbo Diesla. Ostatni wypust na prawdę był bogaty. Lub W 124. Pozdrawiam Wszystkich miłośników Prawdziwej Motoryzacji Cześć 😉😊
Panie Classicauto (nie wiem jak Pan ma na imię). Proszę o Pana prognozę w kwestii inwestycji w klasyki A ograniczeniami wprowadzanymi do miast, dla aut nie spełniających norm bodajże euro-4. W Krakowie już od tego roku, niebawem pewnie w całej Polsce poruszanie się starym autem będzie dodatkowo płatne, a za kilka lat - całkowicie zbanowane. Zatem co z klasykiem? Ja wiem, że perełki typu Porsche 356 się obronią, ale pozostałe? Czy ich ceny nie spadną drastycznie, skoro nie będzie nimi można jeździć? Temat na ciekawą dyskusję i osobny odcinek nawet. Daj Pan znać, pozdrowionka
@@classicauto_mag Tylko lada moment, wszelkiej maści auta z połowy lat 90 jak popularne Golfy, Passaty i tego typu pojazdy wskoczą na "żółte" to czy ulice nie będą miały klimatu jak w Hawanie? :) Argument - koszty żółtych tablic (wniosek, bla bla). Kontrargument - coroczna oszczędność na przeglądzie rej... trudno to rozwiązać. Na pewno argument wartości auta nie przejdzie bo to byłaby dyskryminacja. A od 30k? A od 50k? A od 100k? Nie wiem.
Ja od kilku lat przymierzam się do klasyka (993 albo 964), ale brak zdecydowania sprawił, że wszystko odjechało w siną cenową dal. Teraz to chyba trzeba innym okiem spojrzeć na coś innego. Będą inne progi cenowe?
Łap 996, ja kupiłem i nie żałuje, jest analogowy, lekki i daje ogromnie dużo radości. Ich ceny też odlatują już w siną dal. Polecam kupić jak najbardziej zadbany egzemplarz i przede wszystkim cieszyć się jazdą.
@@tokyogarage Wydaje mi się właśnie, że przez to że 996 był przez lata niedocenianym modelem, to w jego przypadku niezwykle ciężko o ładny, zadbany egzemplarz.
@@michaelandro4649 To prawda, ale obserwuje ogłoszenia i co jakiś czas trafiają się naprawdę ładne egzemplarze. Oczywiście trzeba cierpliwości, ja swojego szukałem ponad rok.
@@classicauto_mag kupiłem go z Niemiec, ma dokumenty z ddr , stał jakieś 10 lat w garażu, blacharsko wyglada dobrze, lecz wymaga poskladania i nowego lakieru🙂 wszystko zrobię sam i albo zostawie sobie albo wywiozę do Niemiec i tam spróbuje sprzedać
Uważam, że takie auta jak Wartburg, Trabant lub inne sprzęty z czasu PRL są warte grzechu jak są oryginalne, w oryginalnym ładnym lakierze i z fabrycznym dobrze zachowanym wnętrzem, najlepiej z małym przebiegiem. Niepowtarzalność i unikatowość w tym przypadku sprowadza się do stanu auta. Należy jednak pamiętać, że z uwagi na wiek tych pojazdów, główne przyrosty cenowe mają one za sobą. Kiedys kosztowaly kilka tysięcy. Dzis kosztują 10 razy tyle. Proszę pamiętać, że kupno-sprzedaż to co innego niż inwestowanie, które w domyśle jest długoterminowe😉
polonez klasykiem do 30 tysięcy.... ten gruz nie jest wart nawet połowy, zrobiła się teraz jakaś mania na te śmietniki i onanizm nad nimi jako klasykami. Miejsce polonezów jest na złomie, nigdy nie będą klasykami tylko złomem.
Bardzo dobre auta bo sam miałem , bez porównania lepsze od VAGowskich i Oplowskich wyrobów samochodopodobnych i jednocześnie najlepsze auto socjalistyczne zaraz po Wołdze i jedyne bezpieczne i jeden z kilku bezpiecznych aut w Europie.
Wypowiada się ktoś kto nie miał nowego Poloneza z salonu tylko miał gruza albo słyszał że ktoś kupił padakę którego wcześniej ktoś zajeździł i odpicował przed handlem.
@@classicauto_mag Ten Polonez musiał się za dobre pieniądze sprzedać, (pewno 30 tysięcy ktoś dał 😊) skoro tyle Pan "pięknych rzeczy" o nim w materiale opowiedział, a jednak Pan zdecydował się go sprzedać.
Piękne perełki . Gratuluje garażu marzeń . Chcieli byśmy posłuchać i zobaczyć o wszystkich pana samochodach . Świetnie pan o nich opowiada .
Garaż marzeń?? To nawet nie jest jego 20%! 😂
@@classicauto_mag No to czekamy na dalsze relacje kolekcji 😎💪
Faktycznie garaż marzeń, wspaniała sprawa. A za automat z Sega Rally dodatkowe punkty respektu, choć ja traciłem żetony na Daytona USA a Segę Rally miałem w domu na konsoli :)
Myślę, że przedstawienie reszty samochodów z garażu w podobny sposób było by bardzo ciekawe.
😂😂😂 A który konkretnie egzemplarz wpadł Tobie w oko ?
@@classicauto_mag Sporo ich wpadło w oko, bo przekrój aut w większości trafia w moje gusta - turbo japońszczyzna + BMW i okazjonalny francuski wynalazek 🙃 Najbardziej chyba E24 które widziałem na żywo wraz z resztą BMW na Auto Nostalgii i białe Evo. No i Impreza Bugeye bo to ciekawy, nieoczywisty wybór.
Pamietam R25 w wersji właśnie turbodiesel w salonie (dzisiaj w tym budynku jest Lidl) w Bełchatowie w kolorze wiśniowym. Poliftowy, końcówka produkcji. Długo stał w końcu kupił go jakiś lekarz z Piotrkowa, bo widziałem go później tuż przy parterze bloku w którym był ciąg gabinetów lekarskich. Jeździłem do szkoły Ikarusem i widziałem z daleka to auto. Kilka dobrych lat tam bywał. Zresztą wówczas rok wydawał się całą dekadą 😉
R25 ze względu na wnętrze jest dla mnie autem marzeń z tamtych lat.
Piękne perełki, gratuluję garażu marzeń szasun, chcemy posłuchać i zobaczyć wszystkie pana samochody, świetnie pan o nich opowiada brawo, takich znawców można godzinami słuchać, zapraszamy na 73-lecie FSO, wpadajcie i zróbcie relację
Oj, na to 73-lecie FSO to szykujemy niezłą niespodziankę Antek.
@@classicauto_mag A co to za niespodzianka się szykuje na 73-lecie FSO
Wnętrze Reno! 😍
Piękne auta . Dosłownie identycznego Trabanta P60 też na czarnych numerach rejestracyjnych tylko że już nowszych miał mój dziadek , też z 1963 roku . Takiego samego Poloneza przejściówkę ma sąsiad po remoncie kapitalnym a na wsi gnije czerwone akwarium ale przez drzewa nie ma jak się do niego dostać bez uprzedniego wyciągnięcia go jeśli zestaw listew jest tak drogi . Takie Renault R25 wystąpiło w jednym ze słynnych radzieckich filmów z 1989 roku gdzie jeździło po Moskwie tylko że mówiło po francusku a u nas parę lat temu ktoś jeździł na co dzień R25 V6 Turbo . A co do odcinków to zobaczyłbym prognozy cenowe i prezentacje aut radzieckich , z CSRS i NRD oraz Jugosławii i włoskich , francuskich i japońskich.
Postaramy się spełnić wszystkie oczekiwania, jeszcze wiele odcinków przed nami!
Coś pięknego. Ten Polonez jest cudowny. Mi marzy się jednak o Maluchu 1993 z kapitańskimi siedzeniami - cały po remoncie. Dlaczego? Bo w takim się wychowałem.
Polonez już sprzedany, ale Renault 25 czeka na nabywcę!
Pamiętam chłopaka,wystepował w legendach PRL u Mikiciuka
No ale słabo się postarzał 😜
W tym Polonezie smaczkiem były brązowe plastiki bagażnika i brązowa półka. Chyba jedyna przejściówka w takiej kompletacji, którą widziałem.
Ciekawa kolekcja w tle 😊✌👍
Będzie jej tu trochę więcej.
Świetny materiał Gratulacje
Opowiedz o żółtym evo8 o czerwonym tmm był i super materiał
W swoim czasie będzie i zółte evo8 😜.
Witam Wszystkich
Mi wciąż chodzi po głowie zakup Mercedesa W 201 z końca produkcji i z silnikiem Turbo Diesla. Ostatni wypust na prawdę był bogaty.
Lub W 124.
Pozdrawiam Wszystkich miłośników Prawdziwej Motoryzacji Cześć 😉😊
Nadal sporo tego na rynku używanych, ale coraz trudniej o ładny egzemplarz w dobrej cenie.
Panie Classicauto (nie wiem jak Pan ma na imię). Proszę o Pana prognozę w kwestii inwestycji w klasyki A ograniczeniami wprowadzanymi do miast, dla aut nie spełniających norm bodajże euro-4. W Krakowie już od tego roku, niebawem pewnie w całej Polsce poruszanie się starym autem będzie dodatkowo płatne, a za kilka lat - całkowicie zbanowane. Zatem co z klasykiem? Ja wiem, że perełki typu Porsche 356 się obronią, ale pozostałe? Czy ich ceny nie spadną drastycznie, skoro nie będzie nimi można jeździć? Temat na ciekawą dyskusję i osobny odcinek nawet. Daj Pan znać, pozdrowionka
Ciekawy temat - żółte tablice będą pewnie na to nadal pozwalały. Podobnie jak oznaczenie H na końcu numeru rejestracyjnego w Niemczech.
@@classicauto_mag Tylko lada moment, wszelkiej maści auta z połowy lat 90 jak popularne Golfy, Passaty i tego typu pojazdy wskoczą na "żółte" to czy ulice nie będą miały klimatu jak w Hawanie? :) Argument - koszty żółtych tablic (wniosek, bla bla). Kontrargument - coroczna oszczędność na przeglądzie rej... trudno to rozwiązać. Na pewno argument wartości auta nie przejdzie bo to byłaby dyskryminacja. A od 30k? A od 50k? A od 100k? Nie wiem.
Piękna renówka. Chyba niedawno była do sprzedania?
Super
Polonez najwygodniejszy lecz niedopracowany i biegi w najlepszym miejscu... Cudze chwalicie swego nieznacie
Nie korci kupic R25 po lifcie w wersji V6 Turbo?
widzę w tle trabanta pudełko po Mitsubishi Lancer evo VI na podwoziu Tamiya tb-01 :D
Sokole oko, brawo!
@@classicauto_mag bardziej zboczenie hobbystyczne :P
Ja od kilku lat przymierzam się do klasyka (993 albo 964), ale brak zdecydowania sprawił, że wszystko odjechało w siną cenową dal. Teraz to chyba trzeba innym okiem spojrzeć na coś innego. Będą inne progi cenowe?
Renault 25? 😂 Zaraz będą także ich ceny szły w górę!
@@classicauto_mag no z 964 do 25 jeszcze długa droga ;) parę numerów po drodze jest ;)
Łap 996, ja kupiłem i nie żałuje, jest analogowy, lekki i daje ogromnie dużo radości. Ich ceny też odlatują już w siną dal. Polecam kupić jak najbardziej zadbany egzemplarz i przede wszystkim cieszyć się jazdą.
@@tokyogarage Wydaje mi się właśnie, że przez to że 996 był przez lata niedocenianym modelem, to w jego przypadku niezwykle ciężko o ładny, zadbany egzemplarz.
@@michaelandro4649 To prawda, ale obserwuje ogłoszenia i co jakiś czas trafiają się naprawdę ładne egzemplarze. Oczywiście trzeba cierpliwości, ja swojego szukałem ponad rok.
❤️
A co myślicie o Wartburgu 311 z 1962r ? Warto inwestować w takiego klasyka ?
Jeśli kompletny, oryginalny i nie wymaga gruntownej renowacji, to pewnie nie stracisz.
@@classicauto_mag kupiłem go z Niemiec, ma dokumenty z ddr , stał jakieś 10 lat w garażu, blacharsko wyglada dobrze, lecz wymaga poskladania i nowego lakieru🙂 wszystko zrobię sam i albo zostawie sobie albo wywiozę do Niemiec i tam spróbuje sprzedać
Uważam, że takie auta jak Wartburg, Trabant lub inne sprzęty z czasu PRL są warte grzechu jak są oryginalne, w oryginalnym ładnym lakierze i z fabrycznym dobrze zachowanym wnętrzem, najlepiej z małym przebiegiem. Niepowtarzalność i unikatowość w tym przypadku sprowadza się do stanu auta. Należy jednak pamiętać, że z uwagi na wiek tych pojazdów, główne przyrosty cenowe mają one za sobą. Kiedys kosztowaly kilka tysięcy. Dzis kosztują 10 razy tyle. Proszę pamiętać, że kupno-sprzedaż to co innego niż inwestowanie, które w domyśle jest długoterminowe😉
Czy warto kupić Porsche 924?
Warto, ale raczej turbo lub wersję S z mocniejszym silnikiem.
@@classicauto_mag uciekło mi 944 Turbo Cup, ale może i dobrze bo cena była wyjątkowo niska.
@@michatazbir1754 Niższa nie będzie.
Ostrzegajcie w opisie że pół filmu jest o Trampku i poldku
😂😂😂 Obiecujemy!
Paaanie a kto to słyszał, żeby w takie gruzy inwestować. Może fajne dla kogoś, kto tęskni za PRL..
A co byś wolał?
@@classicauto_mag do 30k to chyba nic. Ewentualnie projekt MB r107 i powoli je "klepać"
polonez klasykiem do 30 tysięcy.... ten gruz nie jest wart nawet połowy, zrobiła się teraz jakaś mania na te śmietniki i onanizm nad nimi jako klasykami. Miejsce polonezów jest na złomie, nigdy nie będą klasykami tylko złomem.
Zgadzamy się w całej rozciągłości. Każdy FSO Polonez powinien płonąć na stosie akcji Drewbudu!!
Bardzo dobre auta bo sam miałem , bez porównania lepsze od VAGowskich i Oplowskich wyrobów samochodopodobnych i jednocześnie najlepsze auto socjalistyczne zaraz po Wołdze i jedyne bezpieczne i jeden z kilku bezpiecznych aut w Europie.
Wypowiada się ktoś kto nie miał nowego Poloneza z salonu tylko miał gruza albo słyszał że ktoś kupił padakę którego wcześniej ktoś zajeździł i odpicował przed handlem.
@@classicauto_mag Ten Polonez musiał się za dobre pieniądze sprzedać, (pewno 30 tysięcy ktoś dał 😊) skoro tyle Pan "pięknych rzeczy" o nim w materiale opowiedział, a jednak Pan zdecydował się go sprzedać.