Grażynko ja mam progresu 2 lata i nadal ich nie cierpię,a najbardziej jak pracuję na komputerze i muszę podnosić głowę do góry żeby dołem czytać jakąś masakra dlatego też do czytania używam starych,bo gdy tylko troszkę zmienię kont to przechodź pole i widzę gorzej niż bym czytała bez okularów,może jestem specyficzna ,ale na pewno jeśli zmienię to wrócę do minusów i do czytania.Pozdrawiam cieplutko❤
Witam oglądam wcześnie rano bo wczoraj byłam w teatrze na spektaklu muzycznym.Grazynko ja niestety osobiście kupiłam,zapłaciłam i moje oczy odmówiły nie dałam rady,niestety nie chodzę w nich .Wróciłam do moich starych okularów.Mialam zawroty głowy,źle oceniałam odległość itd Ale to tylko moje Grażynko zabrakło mi przy obiedzie słów "Wojtek obiad" jak to człowiek się szybko przywiązuje się do sytuacji, zwrotów No Wojtek 😊❤🎉 super romantyk w pozytywnym tego słowa znaczeniu pamięta i rocznicy poznania Cudne . Serdecznie pozdrawiam
Piękna i dramatyczna historia Mirona zakończyła się na szczęście pozytywnie. Jeśli chodzi o okulary, to oprócz progresywnych mam także okulary do czytania. Progresywne noszę tylko do pracy przy komputerze.
Grażynko , jeśli masz wadę wzroku minus - to ta wada od pewnego wieku się cofa . Ja taką mam i mimo że noszę okulary z wadą minusową , ściagam okulary na bliską odległość taką jak czytanie książki , wyszywanie , szycie czy patrzenie w laptop. Na odległość przez te okulary dobrane przez okulistę widzę dobrze a na blisko w nich nie . O dziwo , na blisko nie potrzebuję okularów bo dobrze widzę bez. Cuda się zdarzają.
Czesc Grazynko, Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku dla Ciiebie i Twojej Rodziny i Zwierzaków,po obejrzeniu przygotowan do obiadu zabraklo mi,, Wojtus Obiad''😀 pozdrawiam Was Agnieszka
Kochana Grażynko.. Tak,okulista stara się dać co najlepsze😅(do swojej kieszeni),mam progresy..dobiły mnie dokumentnie..,aby czytać wciąż,,zadzieram nosa"..to koszmar..Nawet pisząc teraz mam swoje stare...I cóż..nie wszystko 3w1 jest do k-ca dobre..😢..a już mnie ostrzegano.. Rzekłam :Co tam,ja się przyzwyczaję..niestety nie.. Mąż też radził:Weź do czytania i dali..oddzielnie,bo siedcisz nosem w książkach..,ale decyzję zostawił mi.. Mam co chcialam😂😂😢 Poza tym jak zawsze odpoczęłam z Tobą... Pozdrawiam..❤
Grażynko dziękuję za dzisiaj że mogłam choć trochę być w Twoim świecie ,było pięknie.Zwierzaczki jak zwykle skradły moje serce a szczególnie koty ,to moja WIELKA miłość odkąd tylko pamiętam o moich mogłabym napisać grubą ksiegę Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku
Pisałam w opisie filmu. Usuwam tylko te z których mocno się sypie. Pozostałe pozostają. Może to zabrzmi obcesowo, ale czasy mają to do siebie, że zmieniają się :-) Zeszły rok był złym czasem i minął. Ten czas tylko ty możesz zmienić :-)
Dzień dobry pani Grażynko, bardzo mnie wzrusza takie celebrowanie jedzeniem, ładną serwetką i naczyniem... To jest życie, kiedyś ktoś powiedział mi, że chce ze mną prostego życia, takiego w którym nie ma fajerwerków ale jest codzienność może nawet nudna, ale jest...
Witam Cię serdecznie bardzo lubię ten czas poświąteczny a co do okularów to mam do czytania a z progresami mi nie po drodze to znaczy nie mogłam się przyzwyczaić bolała mnie głowa i tam takie inne pozdrawiam serdecznie z zimowego Nowego Targu i życzę miłego wieczoru 😘
Dobry wieczór.Jezeli chodzi o progresy dobrze mi służyły w pracy.Musiałam tylko uważać chodząc po schodach.Pracowałam w szpitalu.Natomiast do długiego czytania nie sprawdzały się. Obecnie używam ich bardzo rzadko.Dziękuję za film.😊
mam juz 2gie progresy,poczatek nieco trudny,sciagalam je przy schodzeniu po schodach,czytac tez sie nauczylam w nich i nic juz mi nie przeszkadza,kolezanka natomiast do czytania zaklada inne okulary,wzrok od czasu progresow przestal mi sie psuc wlasnie ale to dlatego ze majac 2pary okularow czesto w pracy zakladalam do czytania i juz w nich zostawalam na dlugo ,historia kotka bardzo wzruszajaca💚
W nowym roku to mój pierwszy film na Twoim kanale :) Nagrałaś wszystko to co lubię, i zwierzaki , i coś smacznego '' na ząb '' oraz wnętrza :) Przyjemnie być gościem u Was ( nawet takim tylko wirtualnym :-) ) Kiedy opowiadałaś historię Mirona , obok leżała Coco, poczułam się jakbym siedziała na kanapie tuż obok i słuchała. Powracaj często do takiej konwencji , jest naturalnie i bez ''spiny'' Miło , że Wojtek pamięta i celebrujecie rocznicę spotkania / od tego wszystko się zaczęło przecież :) Co do jedzonka to u mnie dziś była zapiekanka z boczniaków , różnych gatunków sera , bakłażan oraz ziemniaki ( plus oliwa z oliwek , cebula i zioła)
Asiu dziękuję, zauważyłaś wszystko. Miło jest czytać Twoje komentarze W gruncie rzeczy, Wojtek jest romantykiem, który chce uchodzić raczej za twardziela. Nakręciłam film, taki jak ja sama lubię oglądać. Jedyną gorzką pigułką jest czas oglądania. Średnio 15 min film oglądnięto w ciągu 6 min. I to jest statystyka- tak patrzy rozum. Kiedy dopuszczam serce. Całodzienny czas na nakręcenie, montaż. Wtedy dopuszczam do serca pytanie czy warto poświęcać swój czas, jeżeli ktoś nie potrafi poświęcić go dla mnie. Z drugiej strony jesteś Ty i zapewne wiele innych osób, które oglądają z uwagą Nie wiem czy pamiętasz taką scene z kultowego filmu - Dzień Świra. Jest tam taki dialog "żeby choć jedne wpatrzone oczy"
Witaj Grażynko ! Cudowny, klimatyczny filmik, można się ogrzać w jego ciepełku… Jeśli chodzi o progresy, to mam już drugie. Pierwsze były mniej wygodne, ale te drugie są rewelacyjne, ubrałam i od razu super. Wszystko zależy od szkieł, są różne rodzaje, czy może klasy jakości. Te najtańsze są najmniej elastyczne, ale jak tłumaczył mi optyk, nie należy też sięgać od razu po te z najwyższej półki. Są też różnice w zależności od firmy, tutaj trzeba się udać do dobrego optyka, który doradzi, bo nietestowany to tania rzecz, ale warto. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. ❤❤❤
Wydawało mi się, że nie były tanie. Bo o ile zeszłam z ceny oprawek, tak szkła miały być dobre. Kiedy patrzę na wprost, w dal, podczas oglądania telewizji jest ok. Gorzej kiedy chcę czytać , lub pracować na komputerze. Tak, dobry okulista by się przydał :-)
Witaj Grażynko,wszystkiego dobrego na rocznicę poznania, zdrowia i miłości do końca świata i jeden dzień dłużej.Znowu było bardzo miło u Was gościć a pro po Mirona,wiedział gdzie mu będzie dobrze . Pozdrawiam cieplutko.Milego wieczoru i dobrej nocy.🎄🤗💖💖🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐕
dzień dobry .....mam okulary progresywne i jestem zadowolona.....jak założyłam okulary na nos u optyka tak od razu w nich wyszłam :)....przedtem nosiłam normalne do chodzenia i osobno do czytania.....pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego oraz zdrowia w Nowym Roku
Niestety nie każdy może nosić progresy. Ja miałam zawroty głowy, ból oczu, źle widziałam. Mąż od pierwszego dnia zadowolony, a z racji wykonywanego zawodu przeszczęsliwy. Miłego wieczoru.❤
Mam już któreś z rzędu progresy. Nie musiałam się przyzwyczajać a jestem osobą która nie jest w stanie dostosować się do czegoś co żle działa a szczególnie okulary. Ostatnio firma dobierała mi szkła i okulary ok miesiąc ale mam super, nic mi nie przeszkadza, nie faluje płynnie niezauważalnie przechodzą szkła z jednej opcji na drugą.
Podobno można się przyzwyczaić do okularów progresywnych. Jednak mój mąż wydał dużo kasy na takie okulary i niestety leżą na dnie szuflady. Te okulary stanowiły u niego wręcz zagrożenie życia. Twierdził, że idąc w nich czuje się jakby non stop wchodził po schodach, mało tego - wjeżdżając do garażu, uszkodził samochód, bolała go głowa Jednak moja znajoma, która ma takie szkła jest bardzo z nich zadowolona, chociaż sama mówi, że przyzwyczajała się do nich bardzo , ale to bardzo długo. Tak więc nie wszyscy jednakowo reagują. Jeden szybko się przyzwyczaja , u drugiego trwa to długo, a trzeciemu nie po drodze z takimi okularami. Pozdrawiam Panią i Pana Wojtka serdecznie.
Takie przyzwyczajanie wzroku do okularów kojarzy mi się z usilnym przyzwyczajaniem stóp do chodzenia w za ciasnych butach , kiedy sprzedający mówi ,że one się rozchodzą. Wobec powyższego nie chcę być królikiem doświadczalnym dla okularów , jak i prawidłem dla za ciasnych butów. Szkoda zdrowia i wydanych pieniędzy.
Ja oswajałam się dwa dni. Teraz nie wyobrażam sobie innych okularów. Ale pani w salonie dobierała mi i szkła i potem oprawki bardzo długo. " A może tak lepiej, a może tak " pamiętam wizytę, bo trwała z półtorej godziny. I wzrok badał mi optometrysta i on zajął się wszystkim ❤❤❤
Witaj Grażynko,wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2025. Mam już trzecie okulary progresywne (dodatkowo z fotochromem)jestem bardzo zadowolona,nie wyobrażam ich nie mieć. Nie miałam problemu od pierwszego założenia. Przy pierwszych Pani doktor przygotowała mnie do ich prawidłowego noszenia,tzn. jak na co patrzeć,jak chodzić po schodach itp. Przy pierwszych okularach progresywnych ,trzeba zapoznać się z zasadami ich noszenia i wiedzieć na czym to polega. Ważne jest jeszcze jakie jest przejście "patrzenie- czytanie".Życzę powodzenia i cierpliwości ,szkła progresywne są świetne, ułatwiają życie. Nie poddawaj się.Pozdrowienia z Podlasia.
Mam takie okulary i ja musiałam sie do nich przyzwyczaic ,a polegało to na tym aby patrzec pod odpowiednim katem, w normalnych nie ma to znaczenia,a tutaj trzeba przekrecac głowe,tak było u mnie,pozdrawiam Agnieszka
Dzień dobry Grażynko. Czy ta zupa z soczewicy nie rozmnożyła się jakoś nadzwyczajnie? Bo mnie tak😊. Miron bardzo mi przypomina z wyglądu moją ukochaną Bube. Grażynko idź do innego okulisty, dobrze zbadane i zdiagnozowane oczy to prawidłowo dobrane okulary. Nic nie powinno przeszkadzać ani boleć. Od pierwszego założenia okularów powinnaś się w nich dobrze czuć. Gratuluję Wojtkowi dobrej pamięci, takie rocznice zawsze warto wspólnie obchodzić.Dobrego tygodnia ❤
Moje pierwsze progresy byly dobrane znakomicie, wyszlam z gabinetu i już. Chodziłam bez problemu. Jednak do długiego czytania rzeczywiście zakładałam okulary specjalnie dedykowane do czytania. Niestety drugie ustawiono mi źle i rzeczywiście od początku bylo mi w nich źle. Jeszcze przed progresami miałam tylko do pracy officy i tamte również były źle dobrane. Chodzi o spadki na soczewce tj przejscia od góry, przez środek, do dołu ( dół czytanie). Dobre zrobienie progresów wymaga naprawdę doskonałych pomiarów i ustawień. Dobrze dobrane są cudownym ułatwieniem podczas funkcjonowania. Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wieczór. Mam już drugie okulary progresywne, bardzo dobrze mi służą, zdejmuję je tylko do kąpieli i snu. Są niezbędne do czytania. Pozdrawiam serdecznie.
Mam pierwsze progresy,od pierwszego dnia jest super.W Mragowie jest optyk,w którym zamawiając progresy mamy zapewnienie ,że jeżeli się nie przyzwyczaimy to w cenie zrobią 2 pary okularów. Pozdrawiam Bożena
Spokojnej nocy grazynko❤🌜
Cudny , ciepły dom z bardzo ciepłą Panią domu. W takim domu wszyscy są szczęśliwi . Pozdrawiam bardzo serdecznie . Życzę samych ciepłych chwil.😗❤
Grażynko ja mam progresu 2 lata i nadal ich nie cierpię,a najbardziej jak pracuję na komputerze i muszę podnosić głowę do góry żeby dołem czytać jakąś masakra dlatego też do czytania używam starych,bo gdy tylko troszkę zmienię kont to przechodź pole i widzę gorzej niż bym czytała bez okularów,może jestem specyficzna ,ale na pewno jeśli zmienię to wrócę do minusów i do czytania.Pozdrawiam cieplutko❤
Witam oglądam wcześnie rano bo wczoraj byłam w teatrze na spektaklu muzycznym.Grazynko ja niestety osobiście kupiłam,zapłaciłam i moje oczy odmówiły nie dałam rady,niestety nie chodzę w nich .Wróciłam do moich starych okularów.Mialam zawroty głowy,źle oceniałam odległość itd Ale to tylko moje Grażynko zabrakło mi przy obiedzie słów "Wojtek obiad" jak to człowiek się szybko przywiązuje się do sytuacji, zwrotów No Wojtek 😊❤🎉 super romantyk w pozytywnym tego słowa znaczeniu pamięta i rocznicy poznania Cudne . Serdecznie pozdrawiam
Spektakl udany?
Okulary były drogie, i żałuje, że się na nie zdecydowałam
@Dompodbocianem spektakl cudny bo to operetki czar ,warto czasami pójść i zapomnieć o troskach
Piękna i dramatyczna historia Mirona zakończyła się na szczęście pozytywnie. Jeśli chodzi o okulary, to oprócz progresywnych mam także okulary do czytania. Progresywne noszę tylko do pracy przy komputerze.
I ja postanowiłam tak zrobić.
Dziękuję
Grażynko , jeśli masz wadę wzroku minus - to ta wada od pewnego wieku się cofa . Ja taką mam i mimo że noszę okulary z wadą minusową , ściagam okulary na bliską odległość taką jak czytanie książki , wyszywanie , szycie czy patrzenie w laptop. Na odległość przez te okulary dobrane przez okulistę widzę dobrze a na blisko w nich nie . O dziwo , na blisko nie potrzebuję okularów bo dobrze widzę bez. Cuda się zdarzają.
Ja mam minus i plus dlatego okulary progresywne
Czesc Grazynko, Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku dla Ciiebie i Twojej Rodziny i Zwierzaków,po obejrzeniu przygotowan do obiadu zabraklo mi,, Wojtus Obiad''😀 pozdrawiam Was Agnieszka
Kochana Grażynko..
Tak,okulista stara się dać co najlepsze😅(do swojej kieszeni),mam progresy..dobiły mnie dokumentnie..,aby czytać wciąż,,zadzieram nosa"..to koszmar..Nawet pisząc teraz mam swoje stare...I cóż..nie wszystko 3w1 jest do k-ca dobre..😢..a już mnie ostrzegano..
Rzekłam :Co tam,ja się przyzwyczaję..niestety nie..
Mąż też radził:Weź do czytania i dali..oddzielnie,bo siedcisz nosem w książkach..,ale decyzję zostawił mi..
Mam co chcialam😂😂😢
Poza tym jak zawsze odpoczęłam z Tobą...
Pozdrawiam..❤
Witaj właśnie przeczytałam komentarz powyżej - do czytania zwykłe okulary.
Wczoraj cały dzień nosiłam progresy, ale w łóżku do czytania ubrałam stare.
Dzien dobry grazynko mila atmosfera panuje u ciebie. Pozdrawiam .duuuuzo zdrowka dla was obojga.
Grażynko dziękuję za dzisiaj że mogłam choć trochę być w Twoim świecie ,było pięknie.Zwierzaczki jak zwykle skradły moje serce a szczególnie koty ,to moja WIELKA miłość odkąd tylko pamiętam o moich mogłabym napisać grubą ksiegę Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku
O kotach mogę dużo :-)
Moje ozdoby znikną w lutym chce sobie choc tak umilic ten trudny dla mnie czas. Ciesze się ze jesteś Pozdrawiam pa
Pisałam w opisie filmu. Usuwam tylko te z których mocno się sypie. Pozostałe pozostają.
Może to zabrzmi obcesowo, ale czasy mają to do siebie, że zmieniają się :-)
Zeszły rok był złym czasem i minął. Ten czas tylko ty możesz zmienić :-)
Ja tez tak umilam ten smutny czas
@jolantawaszkiewicz2670 zapraszam na kawe chociaż moze nasze problemy są inne
Dzień dobry pani Grażynko, bardzo mnie wzrusza takie celebrowanie jedzeniem, ładną serwetką i naczyniem...
To jest życie, kiedyś ktoś powiedział mi, że chce ze mną prostego życia, takiego w którym nie ma fajerwerków ale jest codzienność może nawet nudna, ale jest...
Piękne słowa usłyszałaś, bo chyba w życiu nie chodzi o fajerwerki ale tą zwykła a zarazem niezwykłą codzienność :-)
Również chciałem to napisać, że podziwiam Panią Grażynę za to, że potrafi celebrować codzienność 😊😊😊
Witam Cię serdecznie bardzo lubię ten czas poświąteczny a co do okularów to mam do czytania a z progresami mi nie po drodze to znaczy nie mogłam się przyzwyczaić bolała mnie głowa i tam takie inne pozdrawiam serdecznie z zimowego Nowego Targu i życzę miłego wieczoru 😘
Dobry wieczór.Jezeli chodzi o progresy dobrze mi służyły w pracy.Musiałam tylko uważać chodząc po schodach.Pracowałam w szpitalu.Natomiast do długiego czytania nie sprawdzały się. Obecnie używam ich bardzo rzadko.Dziękuję za film.😊
Pozdrawiam z Gdańska ❤️
Witaj Grażynko pozdrawiam serdecznie, życie jest piękne ❤❤
mam juz 2gie progresy,poczatek nieco trudny,sciagalam je przy schodzeniu po schodach,czytac tez sie nauczylam w nich i nic juz mi nie przeszkadza,kolezanka natomiast do czytania zaklada inne okulary,wzrok od czasu progresow przestal mi sie psuc wlasnie ale to dlatego ze majac 2pary okularow czesto w pracy zakladalam do czytania i juz w nich zostawalam na dlugo ,historia kotka bardzo wzruszajaca💚
W nowym roku to mój pierwszy film na Twoim kanale :) Nagrałaś wszystko to co lubię, i zwierzaki , i coś smacznego '' na ząb '' oraz wnętrza :) Przyjemnie być gościem u Was ( nawet takim tylko wirtualnym :-) ) Kiedy opowiadałaś historię Mirona , obok leżała Coco, poczułam się jakbym siedziała na kanapie tuż obok i słuchała. Powracaj często do takiej konwencji , jest naturalnie i bez ''spiny'' Miło , że Wojtek pamięta i celebrujecie rocznicę spotkania / od tego wszystko się zaczęło przecież :) Co do jedzonka to u mnie dziś była zapiekanka z boczniaków , różnych gatunków sera , bakłażan oraz ziemniaki ( plus oliwa z oliwek , cebula i zioła)
Asiu dziękuję, zauważyłaś wszystko. Miło jest czytać Twoje komentarze
W gruncie rzeczy, Wojtek jest romantykiem, który chce uchodzić raczej za twardziela.
Nakręciłam film, taki jak ja sama lubię oglądać.
Jedyną gorzką pigułką jest czas oglądania. Średnio 15 min film oglądnięto w ciągu 6 min. I to jest statystyka- tak patrzy rozum. Kiedy dopuszczam serce. Całodzienny czas na nakręcenie, montaż. Wtedy dopuszczam do serca pytanie czy warto poświęcać swój czas, jeżeli ktoś nie potrafi poświęcić go dla mnie.
Z drugiej strony jesteś Ty i zapewne wiele innych osób, które oglądają z uwagą Nie wiem czy pamiętasz taką scene z kultowego filmu - Dzień Świra. Jest tam taki dialog "żeby choć jedne wpatrzone oczy"
Witaj Grażynko ! Cudowny, klimatyczny filmik, można się ogrzać w jego ciepełku…
Jeśli chodzi o progresy, to mam już drugie. Pierwsze były mniej wygodne, ale te drugie są rewelacyjne, ubrałam i od razu super. Wszystko zależy od szkieł, są różne rodzaje, czy może klasy jakości. Te najtańsze są najmniej elastyczne, ale jak tłumaczył mi optyk, nie należy też sięgać od razu po te z najwyższej półki. Są też różnice w zależności od firmy, tutaj trzeba się udać do dobrego optyka, który doradzi, bo nietestowany to tania rzecz, ale warto. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. ❤❤❤
Wydawało mi się, że nie były tanie. Bo o ile zeszłam z ceny oprawek, tak szkła miały być dobre. Kiedy patrzę na wprost, w dal, podczas oglądania telewizji jest ok. Gorzej kiedy chcę czytać , lub pracować na komputerze.
Tak, dobry okulista by się przydał :-)
Witaj Grażynko,wszystkiego dobrego na rocznicę poznania, zdrowia i miłości do końca świata i jeden dzień dłużej.Znowu było bardzo miło u Was gościć a pro po Mirona,wiedział gdzie mu będzie dobrze . Pozdrawiam cieplutko.Milego wieczoru i dobrej nocy.🎄🤗💖💖🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐕
dziękuję
Ja nie mogłam przyzwyczaić się do szkieł progresywnych, cały świat mi falował. Wszystko dobrego w Nowym Roku
Dzień dobry, pani Grażynko ja mam progresywne okulary i od pierwszego dnia jestem zadowolona, niechce już innych . Życie jest piękne, do zobaczenia 🤗
Dobry wieczor ❤. Pani Grażynko szacunek dla męża ...taki mąż to skarb😊
zapewne będzie mu bardzo miło :-)
dzień dobry .....mam okulary progresywne i jestem zadowolona.....jak założyłam okulary na nos u optyka tak od razu w nich wyszłam :)....przedtem nosiłam normalne do chodzenia i osobno do czytania.....pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego oraz zdrowia w Nowym Roku
Niestety nie każdy może nosić progresy. Ja miałam zawroty głowy, ból oczu, źle widziałam. Mąż od pierwszego dnia zadowolony, a z racji wykonywanego zawodu przeszczęsliwy. Miłego wieczoru.❤
Przyzwyczajam się bardzo długo i choć noszę je już ponad 5 lat...czytam beż 😘
Noszę progresy od kilku lat. Po prostu włożyłam je na nos i już.
Mam już któreś z rzędu progresy. Nie musiałam się przyzwyczajać a jestem osobą która nie jest w stanie dostosować się do czegoś co żle działa a szczególnie okulary. Ostatnio firma dobierała mi szkła i okulary ok miesiąc ale mam super, nic mi nie przeszkadza, nie faluje płynnie niezauważalnie przechodzą szkła z jednej opcji na drugą.
Mam takie okulary ok.10 lat i jestem bardzo zadowolona. Noszę je codziennie, przez cały dzień. Pozdrawiam.
Pewnie jesteś okulistą? Progresy psują wzrok.
Mam takie okulary, ale do czytania je zdejmuję. Nie przyzwyczaiłam się niestety. Pozdrawiam i życzę dużo dobrego.
Ja też uważam że wzrok mi się przez nie popsuł.
Podobno można się przyzwyczaić do okularów progresywnych. Jednak mój mąż wydał dużo kasy na takie okulary i niestety leżą na dnie szuflady. Te okulary stanowiły u niego wręcz zagrożenie życia. Twierdził, że idąc w nich czuje się jakby non stop wchodził po schodach, mało tego - wjeżdżając do garażu, uszkodził samochód, bolała go głowa Jednak moja znajoma, która ma takie szkła jest bardzo z nich zadowolona, chociaż sama mówi, że przyzwyczajała się do nich bardzo , ale to bardzo długo. Tak więc nie wszyscy jednakowo reagują. Jeden szybko się przyzwyczaja , u drugiego trwa to długo, a trzeciemu nie po drodze z takimi okularami. Pozdrawiam Panią i Pana Wojtka serdecznie.
Widocznie ja należę do tych z tej trzeciej grupy :-)
Takie przyzwyczajanie wzroku do okularów kojarzy mi się z usilnym przyzwyczajaniem stóp do chodzenia w za ciasnych butach , kiedy sprzedający mówi ,że one się rozchodzą. Wobec powyższego nie chcę być królikiem doświadczalnym dla okularów , jak i prawidłem dla za ciasnych butów. Szkoda zdrowia i wydanych pieniędzy.
❤
Ja oswajałam się dwa dni. Teraz nie wyobrażam sobie innych okularów. Ale pani w salonie dobierała mi i szkła i potem oprawki bardzo długo. " A może tak lepiej, a może tak " pamiętam wizytę, bo trwała z półtorej godziny. I wzrok badał mi optometrysta i on zajął się wszystkim ❤❤❤
Trafić na dobrego okulistę to sukces
Mój mąż i moja mama też mają progresy i nie mają żadnych problemów. Pozdrawiam
Witaj Grażynko,wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2025. Mam już trzecie okulary progresywne (dodatkowo z fotochromem)jestem bardzo zadowolona,nie wyobrażam ich nie mieć. Nie miałam problemu od pierwszego założenia. Przy pierwszych Pani doktor przygotowała mnie do ich prawidłowego noszenia,tzn. jak na co patrzeć,jak chodzić po schodach itp. Przy pierwszych okularach progresywnych ,trzeba zapoznać się z zasadami ich noszenia i wiedzieć na czym to polega. Ważne jest jeszcze jakie jest przejście "patrzenie- czytanie".Życzę powodzenia i cierpliwości ,szkła progresywne są świetne, ułatwiają życie. Nie poddawaj się.Pozdrowienia z Podlasia.
No tak Beatko. Tylko pierwsze były drogie i jaką mam pewność , że kolejne będą zrobione dobrze.
Mam takie okulary i ja musiałam sie do nich przyzwyczaic ,a polegało to na tym aby patrzec pod odpowiednim katem, w normalnych nie ma to znaczenia,a tutaj trzeba przekrecac głowe,tak było u mnie,pozdrawiam Agnieszka
Dzięki Agnieszka, tak trzeba sobie wyrobić nawyk przekręcania głowy a nie oczu
Dzień dobry Grażynko. Czy ta zupa z soczewicy nie rozmnożyła się jakoś nadzwyczajnie? Bo mnie tak😊. Miron bardzo mi przypomina z wyglądu moją ukochaną Bube. Grażynko idź do innego okulisty, dobrze zbadane i zdiagnozowane oczy to prawidłowo dobrane okulary. Nic nie powinno przeszkadzać ani boleć. Od pierwszego założenia okularów powinnaś się w nich dobrze czuć. Gratuluję Wojtkowi dobrej pamięci, takie rocznice zawsze warto wspólnie obchodzić.Dobrego tygodnia ❤
Aniu i dla Ciebie dobrego czasu.
❤❤❤❤❤
Moje pierwsze progresy byly dobrane znakomicie, wyszlam z gabinetu i już. Chodziłam bez problemu. Jednak do długiego czytania rzeczywiście zakładałam okulary specjalnie dedykowane do czytania. Niestety drugie ustawiono mi źle i rzeczywiście od początku bylo mi w nich źle. Jeszcze przed progresami miałam tylko do pracy officy i tamte również były źle dobrane. Chodzi o spadki na soczewce tj przejscia od góry, przez środek, do dołu ( dół czytanie). Dobre zrobienie progresów wymaga naprawdę doskonałych pomiarów i ustawień. Dobrze dobrane są cudownym ułatwieniem podczas funkcjonowania. Pozdrawiam serdecznie.
Dlatego w tych okularach nie potrafię czytać. Patrzy mi się dobrze, widzę wszystko co daleko, ale czytanie jest katastrofą . Dziękuję za komentarz
❤😊❤
Dobry wieczór. Mam już drugie okulary progresywne, bardzo dobrze mi służą, zdejmuję je tylko do kąpieli i snu. Są niezbędne do czytania. Pozdrawiam serdecznie.
Pani Grażyno,
Warto kupić w związku z wysokim cukrem książkę Dieta Dobrych Produktów.
Bardzo ciekawe podejście do cukrzycy.
dziękuję za polecenie :-)
Mam pierwsze progresy,od pierwszego dnia jest super.W Mragowie jest optyk,w którym zamawiając progresy mamy zapewnienie ,że jeżeli się nie przyzwyczaimy to w cenie zrobią 2 pary okularów. Pozdrawiam Bożena
Ojejku, pochodzę z okolic Mrągowa, ale od 35 lat za granicą. Jak miło. 😊
Super sprawa.
Trzeba wyczuć miejsce w którym patrzeć i trzeba wytrwać .
ja jednak wolałabym podczas czytania książki czuć się bardziej swobodnie :-)
❤❤❤
❤❤❤