Fajne prezenty 😻 ten chrapiacy miś ciekawy gadżet. Tez cierpię na bezsenność jak mam stresy w pracy. Pomaga mi odrobinę melatonina w kroplach i słuchanie podcastów, skupiam sie na słowach rozmawiających i zasypiam 😊
Bezsennosc to temat mi znany od wielu lat. Nie wiem czy pomoge ale mnie relaksuje odpalenie suszarki do wlosow przed snem i grzanie z wiekszej odleglosci plecow, rak albo stop. Wiem, ze to w ogole nieekonomiczne, trzeba uwazac bo to jednak prad ale z ta suszarka to mam komedie takie od dziecka i nawet jak pracuje przy komputerze to mam odpalona suszarke :D Kiedys ogladalam taki program na tlc chyba o dziwnych przypadkach ludzi i bylo tam min. o jakiejs kobiecie z USA ktora ma tak samo jak ja z ta suszarka i psycholog tlumaczyl, ze to jakos w pamieci jeszcze w łonie matki sie zachowalo bo tam był szum, było cieplo i suszarce najblizej bylo do tego okresu z łona matki jeszcze. Moze cos w tym byc bo mnie to niesamowicie odpreza, relaksuje, koi. Nie wiem czy probowalas i nie wiem w sumie czy polecac bo tak jak pisalam, ekonomiczne to to nie jest i mnie jedna suszarka na max 2 miesiace starcza ( polecam remingtony jak cos, nawet te najtansze typu D5000 ). Mam oddzielne suszarki do relaksowania sie i oddzielna do wlosow haha. Wiem, ze to pewnie glupio brzmi i pomyslisz, ze jestem jakims trollem ale wyprobowalam wszystko, wlacznie z wizytami u psychiatrow ktorzy to zalecali leki przed snem po ktorych czulam sie jak zombie nastepnego dnia rano, a suszarka naprawde pomaga. Odpalanie muzyczki relaksacyjnej, misie szumisie, wietrzenie, meliski, nic mnie tak nie odpreza jak suszara.
Słyszałam o tym, że to działa. Ja nie próbowałam, bo dla mnie znowu suszarka az za głośno szumi i mnie to potrafi drażnić. Nie jest to głupie i głupio nie brzmi, szczególnie jeśli ktoś przechodził przez to co my, i nic nie działało na bezsenność. Wtedy próbuje się wszystkiego i czasami najdziwniejsze rzeczy pomagaja, nie ma co się wstydzić, bardzo cieszę się, że to napisałaś bo może własnie teraz ktoś to przeczyta spróbuje i mu pomoże.
Czekam na aktualizacje perfum :) wszystkie filmy perfumowe chętnie przyjmę
❤️ nagram, nagram
Chętnie obejrzę test dysona i opinie po pewnym czasie. Wspaniałe prezenty 😉
😘❤️
❤❤❤
❤️❤️❤️
Fajne prezenty 😻 ten chrapiacy miś ciekawy gadżet. Tez cierpię na bezsenność jak mam stresy w pracy. Pomaga mi odrobinę melatonina w kroplach i słuchanie podcastów, skupiam sie na słowach rozmawiających i zasypiam 😊
też często słucham czegoś i zasypiam 😉
Przepiekne dostałaś prezenty i mysle,ze bardzo trafione w twoj gust. Czekam na test dysona na kanale. Pozdrawiam
pozdrawiam ❤️
👍😘😺❤
😘❤️
Jeleń boski🥰
😘❤️🦌
Co masz na ustach? Bardzo ladnie to wyglada.
DZIĘKUJE ❤️
To Catrice Drunk'n Diamonds Plumping 050 bury me in rubies,
Hej❤
HEJ ❤️
Bezsennosc to temat mi znany od wielu lat. Nie wiem czy pomoge ale mnie relaksuje odpalenie suszarki do wlosow przed snem i grzanie z wiekszej odleglosci plecow, rak albo stop. Wiem, ze to w ogole nieekonomiczne, trzeba uwazac bo to jednak prad ale z ta suszarka to mam komedie takie od dziecka i nawet jak pracuje przy komputerze to mam odpalona suszarke :D Kiedys ogladalam taki program na tlc chyba o dziwnych przypadkach ludzi i bylo tam min. o jakiejs kobiecie z USA ktora ma tak samo jak ja z ta suszarka i psycholog tlumaczyl, ze to jakos w pamieci jeszcze w łonie matki sie zachowalo bo tam był szum, było cieplo i suszarce najblizej bylo do tego okresu z łona matki jeszcze. Moze cos w tym byc bo mnie to niesamowicie odpreza, relaksuje, koi. Nie wiem czy probowalas i nie wiem w sumie czy polecac bo tak jak pisalam, ekonomiczne to to nie jest i mnie jedna suszarka na max 2 miesiace starcza ( polecam remingtony jak cos, nawet te najtansze typu D5000 ). Mam oddzielne suszarki do relaksowania sie i oddzielna do wlosow haha. Wiem, ze to pewnie glupio brzmi i pomyslisz, ze jestem jakims trollem ale wyprobowalam wszystko, wlacznie z wizytami u psychiatrow ktorzy to zalecali leki przed snem po ktorych czulam sie jak zombie nastepnego dnia rano, a suszarka naprawde pomaga. Odpalanie muzyczki relaksacyjnej, misie szumisie, wietrzenie, meliski, nic mnie tak nie odpreza jak suszara.
Słyszałam o tym, że to działa. Ja nie próbowałam, bo dla mnie znowu suszarka az za głośno szumi i mnie to potrafi drażnić. Nie jest to głupie i głupio nie brzmi, szczególnie jeśli ktoś przechodził przez to co my, i nic nie działało na bezsenność. Wtedy próbuje się wszystkiego i czasami najdziwniejsze rzeczy pomagaja, nie ma co się wstydzić, bardzo cieszę się, że to napisałaś bo może własnie teraz ktoś to przeczyta spróbuje i mu pomoże.