Świetna makieta dźwigu :) Wszystkie ulepszenia od wersji "z kluczykiem" są super odwzorowane. I jeszcze ta przekaźnikowa tablica sterowa - coś pięknego :) Poza tym film z bardzo dobrym opisem, przez co łatwiej jest zrozumieć go osobom, które nie mają dużej wiedzy na temat dźwigów :) Super film i życzę powodzenia w dalszych pracach przy makiecie :)
Mega projekt, wielki szacun za zastosowanie oryginalnego sterowania, chętnie bym zobaczył film, jak od początku do końca o tej strony sterującej, sterowanie wie, gdzie jest, w sensie, jak to zapamiętuje itd. Fakt, na filmie już częściowo to przedstawiłeś, ale fajnie by było zobaczyć etapy od A do Z :)
Gratuluję znakomitego projektu! Widzę że zastosowałeś sterowanie pośrednie dodatkowymi przekaźnikami pomiędzy transoptorem i LEDami na kabinie a układem wysokoprądowym. Można by zatem śmiało zastąpić kable zwisowe czymś o mniejszym przekroju. Moja pierwsza myśl: żyłki z przewodów słuchawkowych. Są giętkie i mają wspólny oplot izolacją więc się nie plączą tak łatwo. Pozdrawiam 😊
To jest dobra myśl, czasem w kablach USB również można spotkać dość cienkie przewody, jak nadarzy się okazja będę musiał zrobić przegląd mojego "śmietnika na kable" w poszukiwaniu takowych, poczem dokonać eksperymentu jak takoweż się sprawują. A co do "wysokoprądowości", przekaźniki 551 żrą około 40mA, więc nie dużo, gorzej z tym że trzeba im dać +48V i z racji indukcyjności mogą łatwo ubić tranzystor. A po co mam się certolić jak można za 10zł kupić gotowego pośrednika który ma wejścia przyjazne delikatnej elektronice.
przewód się tak wygina, bo zastosowałeś giętką linkę, która lubi się wyginać w wszystkie strony, Bardzo ciekawa makieta z sterowaniem prawdziwym. Szacun i Pozdrawiam. a co do przewodu można zastosować drut, przewód 0.25mm ydyt lub przewód sterowniczy liyy lecz po jakimś czasie drut może się złamać choć nie wiem.
Witam. mam pytanie dotyczące działania przycisku stop w windach Zremb. Czy długie przytrzymanie stopu powoduje ciągłą blokadę windy, czy tylko jednorazowe uruchomienie przełącznika przy samym wciśnięciu?
"wziąłeś" nie "wziołeś" Sterownik stał sobie w maszynowni odkąd obywatel Gierek go tam osobiście na plecach wtargał w czasach kwitnącej komuny. Aż pewnego dnia przestał być potrzebny. To się zniosło z powrotem. ot co.
@@Przekaznikownia Ja mam takie schematy jednak to jest bardziej skomplikowany układ. Samo to, że w takim dźwigu były 2 inicjatory żarówkowe no i najważniejsze strona napędowa w układzie Leonarda ze wzmacniaczami magnetycznymi.
@@SvensonGielen To ja wiem, że ward-leonard, wzmacniacz magnetyczny (chyba nawet podwójny) i płynność rozruchu/hamowania poprzez sprzężenie zwrotne od dodatkowego uzwojenia w (chyba) wzbudnicy. Ale niestety schematów nie posiadam więc spytam wprost: jak bardzo szeroko muszę się uśmiechnąć żeby z pomocą Pana kolegi to się zmieniło?
@@Przekaznikownia Zajrzę do swoich materiałów i zobaczę. Napewno mam oryginalny E2004-005 bodajże jeszcze z czasów gdy przy takich dźwigach pracowałem. Teraz mam tylko dwa takie z czego jeden to dawca ale te były w tzw haku. Lecz gdzieś jeszcze miałem schemat E2005 chyba w formacie A4 to go zeskanuje i mogę przesłać.
@@SvensonGielen Będzie super, w międzyczasie na ten cel warto może by było przejść na jakąś formę wiadomości prywatnej - na kanale w zakładce "informacje" jest podany mój e-mail i konto FB.
@@Przekaznikownia Możesz też na kablu zwisowym zawiesić dodatkowy ciężarek na bloczku, który zasymuluje jego ciężar, tylko oczywiście w przeciwwadze trzeba będzie skompensować połowę jego masy :-)
@@pasjonatwindkoleiiprl8879 No co z tego? Mi nie ubędzie. Załóżmy że teoretycznie tak będzie, to kto to będzie oglądał i brał sobie do serca? Podejrzewam że tylko odporne na wszelką wiedzę gimbusy,,, więc nic mi nie ubędzie ;). Ps. chyba jednak też zacząłem karmić trolla :(
A co mi tam, zrobię dzień dobroci dla wszystkich stworzeń których nawet Tolkien by nie opisał... W końcu Polak głodny to Polak zły, nie Polak tak samo! @@pasjonatwindkoleiiprl8879 Z Radomia to ja kojarzę przede wszystkim zupki chińskie, ale mam pytanie: Po czym rozpoznać pasjonata pasjonatów z Radomia? A w sumie poprawniej powinienem napisać: Po czym rozpoznać pasjonatów pasjonata z Radomia?
@@pasjonatwindkoleiiprl8879 A żeby mnie w polu drzwi ścisły jak tu jest hejt. Za to jest coś innego, odgrzany kotlet i dyskusja do dupie maryny. Powiem tak, odwalilismy w komentarzach kawał pięknej i nikomu niepotrzebnej roboty. I nawet nikt nam nic nigdy za to nie zapłaci! I to jest hejt... hejt złego losu wprost na nas wszystkich!
Zarąbista makieta! Wielki szacun za takie dzieło. :)
Świetna makieta dźwigu :)
Wszystkie ulepszenia od wersji "z kluczykiem" są super odwzorowane. I jeszcze ta przekaźnikowa tablica sterowa - coś pięknego :) Poza tym film z bardzo dobrym opisem, przez co łatwiej jest zrozumieć go osobom, które nie mają dużej wiedzy na temat dźwigów :)
Super film i życzę powodzenia w dalszych pracach przy makiecie :)
Mega projekt, wielki szacun za zastosowanie oryginalnego sterowania, chętnie bym zobaczył film, jak od początku do końca o tej strony sterującej, sterowanie wie, gdzie jest, w sensie, jak to zapamiętuje itd. Fakt, na filmie już częściowo to przedstawiłeś, ale fajnie by było zobaczyć etapy od A do Z :)
W tej chwili nagrałem już filmy opisujące działanie części obwodów. A pozostałych aż nie wypada mi w końcu nie nagrać ;)
Fajny ten rozłącznik przy bezpiecznikach topikowych.
Gratuluję znakomitego projektu! Widzę że zastosowałeś sterowanie pośrednie dodatkowymi przekaźnikami pomiędzy transoptorem i LEDami na kabinie a układem wysokoprądowym. Można by zatem śmiało zastąpić kable zwisowe czymś o mniejszym przekroju. Moja pierwsza myśl: żyłki z przewodów słuchawkowych. Są giętkie i mają wspólny oplot izolacją więc się nie plączą tak łatwo. Pozdrawiam 😊
To jest dobra myśl, czasem w kablach USB również można spotkać dość cienkie przewody, jak nadarzy się okazja będę musiał zrobić przegląd mojego "śmietnika na kable" w poszukiwaniu takowych, poczem dokonać eksperymentu jak takoweż się sprawują.
A co do "wysokoprądowości", przekaźniki 551 żrą około 40mA, więc nie dużo, gorzej z tym że trzeba im dać +48V i z racji indukcyjności mogą łatwo ubić tranzystor. A po co mam się certolić jak można za 10zł kupić gotowego pośrednika który ma wejścia przyjazne delikatnej elektronice.
przewód się tak wygina, bo zastosowałeś giętką linkę, która lubi się wyginać w wszystkie strony,
Bardzo ciekawa makieta z sterowaniem prawdziwym. Szacun i Pozdrawiam.
a co do przewodu można zastosować drut, przewód 0.25mm ydyt lub przewód sterowniczy liyy lecz po jakimś czasie drut może się złamać choć nie wiem.
Great job!
Witam. mam pytanie dotyczące działania przycisku stop w windach Zremb. Czy długie przytrzymanie stopu powoduje ciągłą blokadę windy, czy tylko jednorazowe uruchomienie przełącznika przy samym wciśnięciu?
Długość wciskania nie ma znaczenia.
skąd wziołeś wszystkie sterowniki i panele?
"wziąłeś" nie "wziołeś"
Sterownik stał sobie w maszynowni odkąd obywatel Gierek go tam osobiście na plecach wtargał w czasach kwitnącej komuny. Aż pewnego dnia przestał być potrzebny. To się zniosło z powrotem. ot co.
Spoko zabawka
A moze makieta ward-leonarda? 😂
Jak tylko ktoś mi da małą prądniczkę DC z 4-rema cewkami na wzbudzeniu to chętnie!
Niestety oryginalne przetwornice ważą od chyba 800kg do ponad tony (ta dla silnika 36kW) więc może być problematyczne ją ustawić przy makiecie.
To zrób teraz taką wg schematu np E2004 😁
Niestety nie posiadam schematu E2004, ale każdy schemat z serii E2000 i E3000 (jak i pozostałe) chętnie przyjmę! I wtedy coś się wymyśli.
@@Przekaznikownia Ja mam takie schematy jednak to jest bardziej skomplikowany układ. Samo to, że w takim dźwigu były 2 inicjatory żarówkowe no i najważniejsze strona napędowa w układzie Leonarda ze wzmacniaczami magnetycznymi.
@@SvensonGielen To ja wiem, że ward-leonard, wzmacniacz magnetyczny (chyba nawet podwójny) i płynność rozruchu/hamowania poprzez sprzężenie zwrotne od dodatkowego uzwojenia w (chyba) wzbudnicy. Ale niestety schematów nie posiadam więc spytam wprost: jak bardzo szeroko muszę się uśmiechnąć żeby z pomocą Pana kolegi to się zmieniło?
@@Przekaznikownia Zajrzę do swoich materiałów i zobaczę. Napewno mam oryginalny E2004-005 bodajże jeszcze z czasów gdy przy takich dźwigach pracowałem. Teraz mam tylko dwa takie z czego jeden to dawca ale te były w tzw haku. Lecz gdzieś jeszcze miałem schemat E2005 chyba w formacie A4 to go zeskanuje i mogę przesłać.
@@SvensonGielen Będzie super, w międzyczasie na ten cel warto może by było przejść na jakąś formę wiadomości prywatnej - na kanale w zakładce "informacje" jest podany mój e-mail i konto FB.
0:19 słychać strzały
"kabel zwisowy" daj od przodu makiety to nie będzie się plątał w szyny ślizgowe.
Wtedy będzie skutecznie haczył się o wystające przesłonki. Rozważam użycie czegoś o ściśle dającym się kontrolować kształcie, np. taśma albo "flex".
@@Przekaznikownia Możesz też na kablu zwisowym zawiesić dodatkowy ciężarek na bloczku, który zasymuluje jego ciężar, tylko oczywiście w przeciwwadze trzeba będzie skompensować połowę jego masy :-)
Taka inspiracja dla autora - ruclips.net/video/V2bweA5kAOM/видео.html
Żebym ja kiedyś chodź w 10% tak elegancką potrafił zrobić...
Obiektuj blender 3d windy Zremb przekaźniki i dźwig i dźwięk i konserwator i rygiel i alarm
Wspaniale, a teraz w imieniu swoim i wszystkich pozostałych proszę po polsku.
@@pasjonatwindkoleiiprl8879 Jeżeli ktoś tu teraz karmi trolla to nie jestem to ja.
@@pasjonatwindkoleiiprl8879 No co z tego? Mi nie ubędzie. Załóżmy że teoretycznie tak będzie, to kto to będzie oglądał i brał sobie do serca? Podejrzewam że tylko odporne na wszelką wiedzę gimbusy,,, więc nic mi nie ubędzie ;).
Ps. chyba jednak też zacząłem karmić trolla :(
A co mi tam, zrobię dzień dobroci dla wszystkich stworzeń których nawet Tolkien by nie opisał... W końcu Polak głodny to Polak zły, nie Polak tak samo!
@@pasjonatwindkoleiiprl8879 Z Radomia to ja kojarzę przede wszystkim zupki chińskie, ale mam pytanie: Po czym rozpoznać pasjonata pasjonatów z Radomia? A w sumie poprawniej powinienem napisać: Po czym rozpoznać pasjonatów pasjonata z Radomia?
@@pasjonatwindkoleiiprl8879 A żeby mnie w polu drzwi ścisły jak tu jest hejt. Za to jest coś innego, odgrzany kotlet i dyskusja do dupie maryny. Powiem tak, odwalilismy w komentarzach kawał pięknej i nikomu niepotrzebnej roboty. I nawet nikt nam nic nigdy za to nie zapłaci! I to jest hejt... hejt złego losu wprost na nas wszystkich!
byś sobie dziewczynę znalazł
A jak mi makietę do kubła wywali to co wtedy? Który sąd mnie uniewinni?
Ładny chłopak jest. I pasję zajebistą ma. Ja elektronik, ale z ciekawością oglądam.