Znam kilku misjonarzy. Dla nich to hymn i rota w jednym. Sue and Marc nie wiedzieli że tworzą takie dzieło. Zablokowali kiedyś na yt tą piosenkę ale już jest uwolniona. Pozdrawiam wszystkich tęskniących za domem, w tym mojego syna i córkę, każde tęskni z innego powodu. Polecam jeszcze obśmiewaną Cleo "daleko dom stąd". Super pieśń dla Polaków na obczyźnie. Syn też chce być misjonarzem a tych piosenek nie trawi. Myślę że kiedyś doceni bird of paradise.
UNTAG Namibia. Żołnierze służby zasadniczej , było nas tylko ok. 140. Dlaczego nikt nie odpowiada? Kurmin, Makaron, Hanysy, Gołab, Pyzik, Kafar, Kuciel, Górale Józek Obyrtacz, Kazek co z Wami?
Czytam teraz dużo o wojnie na Bałkanach szacunek dla was!!! Też byłem w wojsku Ale wiadomo to nie to samo! Mój kuzyn napisał książkę Dobij mnie Europo dla tego tak się Tym interesuje Pozdrawiam!!! Szacunek!!!
@@krzysztofkurzawa9593 Do domu Krzysiu leci się wtedy gdy jest on ostoją spokoju, cudownym wspomnieniem. Kiedy dom przypomina ci tylko o bólu jaki w nim przeżyłeś to nie ma gdzie już uciec, nie mam czasem siły żyć, ale umrzeć też nie mogę bo mam córki, wnuki. Chciała bym czasem wrócić do domu Ojca gdzie czeka tam na mnie syn, który zginol w wypadku, życie na siłę bywa ciężkie ale nie mogę myśleć tylko o sobie bo to egoizm. Cóż z tego że tęsknię za córką z Berlina, kiedy przez tego wirusa ani ja do niej ani ona do mnie przyjechać nie może. Jeszcze chwila i z domu nam wyjść nie będzie wolno. Krzysiu życzę Tobie dużo zdrówka, choć małych radości a obie piosenki są piękne, jest jeszcze piosenka Sipinskiej ,,,,. Ptakiem być,,
@@marzenapydynkowska210 Ogromnie współczuję. Śmierć dziecka to najgorsze co może spotkać człowieka. Czasem nachodzi mnie myśl o tym co bym zrobił gdyby mój syn zginął. A wybrał sobie bardzo niebespieczną służbę. Myślę wtedy że nie pozwoliłbym iść mu w zaświaty samemu. Żonę prosił bym żeby została z córką. Córcia też na obczyźnie i wkrótce będzie rodzić wnuka a my też nie możemy do nich jechać. Żona odchodzi od zmysłów. Pozdrawiam Cię i życzę jednak spokoju ducha. Nie wiem czy to Ci ulży, ale pomodlę się za Ciebie.
@@krzysztofkurzawa9593 Dziękuję Krzyś za modlitwę Powiem Ci tak że kiedy żył mój syn, pracował na dachach, tak strasznie się o niego bałam, zawsze mówiłam Michał uważaj bo gdybyś zginol to ja tego nie przeżyje, gdy poszedł do pracy na ziemi odetchnelam, niestety po trzech miesiącach zginol w wypadku samochodowym 😪😪 Nie wiem z kad wzięłam siły aby zorganizować pogrzeb a czułam jakby to on mi ją dał. Podobno Bóg daje Ci tyle cierpienia ile jesteś w stanie udźwignąć. Niestety nie obyło się bez psychiatry i leków do dziś a właśnie minęło 10 lat od jego śmierci, miałam dużo wsparcia od jego przyjaciół, bo Michał był uwielbiany przez wszystkich i był cudownym synem Nie możesz Krzysiu wiecznie się bać, gdybym wiedziała że go stracę zamknęła bym go w złotej klatce, tylko czy byłby tam szczęśliwy?? A może dostałby zawał. Myślę że to nie zależy od nas kiedy ta świeczka zgaśnie Żyje nadzieja że kiedy przejdę na drugą stronę, on mnie przywita. Niech Twoja rodzinę strzeże i błogosławi Bóg wszechmogący Może jeszcze będzie pięknie i ta choroba popuści. Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę
2008/2009 Liban XXX zmiana POLLG 😢😢😢 wspomnienia wracają
2006/2007, XXVI zmiana, Tybnin
Znam kilku misjonarzy. Dla nich to hymn i rota w jednym. Sue and Marc nie wiedzieli że tworzą takie dzieło. Zablokowali kiedyś na yt tą piosenkę ale już jest uwolniona. Pozdrawiam wszystkich tęskniących za domem, w tym mojego syna i córkę, każde tęskni z innego powodu. Polecam jeszcze obśmiewaną Cleo "daleko dom
stąd". Super pieśń dla Polaków na obczyźnie. Syn też chce być misjonarzem a tych piosenek nie trawi. Myślę że kiedyś doceni bird of paradise.
Byłem misjonarzem 91r. i faktycznie do dziś jak hymn, i za każdym razem jak słyszę, to wspomnienia.
Cea mai superba melodie
Golan Liban Kosowo Iraq Afganistan a ta piosenka jest zawsze
XIV i XV zmiana PKW UNDOF,Pos 80. Pozdrawiam wszystkich misjonarzy
👍
UNTAG Namibia. Żołnierze służby zasadniczej , było nas tylko ok. 140. Dlaczego nikt nie odpowiada? Kurmin, Makaron, Hanysy, Gołab, Pyzik, Kafar, Kuciel, Górale Józek Obyrtacz, Kazek co z Wami?
7
Macedonia-Kosowo 2002-2003 PKW🇵🇱
MrTOMASZSZ Kosowo 1999-2000
Czytam teraz dużo o wojnie na Bałkanach szacunek dla was!!! Też byłem w wojsku Ale wiadomo to nie to samo! Mój kuzyn napisał książkę Dobij mnie Europo dla tego tak się Tym interesuje Pozdrawiam!!! Szacunek!!!
Tak bym chciała już odlecieć do tego świata, gdzie jest spokój, wieczny spokój Ech.... Życie 😪😪
Do domu! Trzeba lecieć do domu! Co Cię trapi Marzeno, że chcesz do ....nie wiem gdzie?
@@krzysztofkurzawa9593 Do domu Krzysiu leci się wtedy gdy jest on ostoją spokoju, cudownym wspomnieniem. Kiedy dom przypomina ci tylko o bólu jaki w nim przeżyłeś to nie ma gdzie już uciec, nie mam czasem siły żyć, ale umrzeć też nie mogę bo mam córki, wnuki. Chciała bym czasem wrócić do domu Ojca gdzie czeka tam na mnie syn, który zginol w wypadku, życie na siłę bywa ciężkie ale nie mogę myśleć tylko o sobie bo to egoizm. Cóż z tego że tęsknię za córką z Berlina, kiedy przez tego wirusa ani ja do niej ani ona do mnie przyjechać nie może. Jeszcze chwila i z domu nam wyjść nie będzie wolno. Krzysiu życzę Tobie dużo zdrówka, choć małych radości a obie piosenki są piękne, jest jeszcze piosenka Sipinskiej ,,,,. Ptakiem być,,
@@krzysztofkurzawa9593 Tytuł,, ballada peruwiańska,,, po. Polsku. Pozdrawiam serdecznie z pomorza
@@marzenapydynkowska210 Ogromnie współczuję. Śmierć dziecka to najgorsze co może spotkać człowieka. Czasem nachodzi mnie myśl o tym co bym zrobił gdyby mój syn zginął. A wybrał sobie bardzo niebespieczną służbę. Myślę wtedy że nie pozwoliłbym iść mu w zaświaty samemu. Żonę prosił bym żeby została z córką. Córcia też na obczyźnie i wkrótce będzie rodzić wnuka a my też nie możemy do nich jechać. Żona odchodzi od zmysłów. Pozdrawiam Cię i życzę jednak spokoju ducha. Nie wiem czy to Ci ulży, ale pomodlę się za Ciebie.
@@krzysztofkurzawa9593 Dziękuję Krzyś za modlitwę Powiem Ci tak że kiedy żył mój syn, pracował na dachach, tak strasznie się o niego bałam, zawsze mówiłam Michał uważaj bo gdybyś zginol to ja tego nie przeżyje, gdy poszedł do pracy na ziemi odetchnelam, niestety po trzech miesiącach zginol w wypadku samochodowym 😪😪 Nie wiem z kad wzięłam siły aby zorganizować pogrzeb a czułam jakby to on mi ją dał. Podobno Bóg daje Ci tyle cierpienia ile jesteś w stanie udźwignąć. Niestety nie obyło się bez psychiatry i leków do dziś a właśnie minęło 10 lat od jego śmierci, miałam dużo wsparcia od jego przyjaciół, bo Michał był uwielbiany przez wszystkich i był cudownym synem Nie możesz Krzysiu wiecznie się bać, gdybym wiedziała że go stracę zamknęła bym go w złotej klatce, tylko czy byłby tam szczęśliwy?? A może dostałby zawał. Myślę że to nie zależy od nas kiedy ta świeczka zgaśnie Żyje nadzieja że kiedy przejdę na drugą stronę, on mnie przywita. Niech Twoja rodzinę strzeże i błogosławi Bóg wszechmogący Może jeszcze będzie pięknie i ta choroba popuści. Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę
Kosovo 2003. 9 zmiana.pozdrawiam.
5:00
17:17
Und Mi