Jak zwykle odcinek pełen przydatnej wiedzy. Przechodziłam przez wszystkie etapy. Uczyłam się. Myślę, że każdy ma jakąś Achillesową piete w tym względzie. Moją był strach, że sobie nie poradzę o brak odporności. Długo się tego uczyłam. Jednak potwierdzam, że się da. Przynajmniej w stopniu umiarkowanym, kiedy człowiek wpaść w dolek z jakiegoś powodu, typu.okresowy brak klientów, ale szybko umie się z tego wydobyć i postawić do pionu. Warto mieć jakąś grupę pracującą w podobnej branży, ktora rozumie z czym się zmagamy i wesprze, doradzi. Np. Miałam niedochodowy projekt, w którym pokazywałam w moim mieście innych opowiadaczy. Nie mogłam zapewnić wynagrodzenia, więc pojawiali się przed moją publicznością tylko gdy ktoś z okolicy ich zamowił. Potem to się po pandemii urwało a ja balam się pisać do kogokolwiek z nich, żeby przyjechał za wikt, opiekunek i oprowadzenie po regionie. Tymczasem... Rozmowa na festiwalu wykazała, że nie mam się czego bać! Oni są chętni na coś takiego! Tym samym mój wymarzony projekt znowu ruszy. Gdyby nie spotkanie, dalej bum odwlekała propozycję.
bardzo wartościowy materiał, podsumowujący wszystko. dzięki! ps. ciekawa odmiana pomodoro: fortce i więzienia; bardziej do mnie przemawia, chyba nawet coś podobnego mi w głowie krążyło.
Dla mnie najtrudniejsze było właśnie bycie swoim własnym szefem. Dzisiaj pomaga mi pytanie, które wyskakuje mi w kalendarzu Google na koniec dnia "Czy zapłaciłabym komuś za pracę, którą wykonałam dzisiaj?" Z dzisiejszego nagrania biorę szczególnie Fortecę i Więzienie. 😍
A ja jestem zagubiony Kilkanaście lat prowadzę jednoosobową działalności Produkty, które sprzedaję wymagają dużo pracy i nauka ich wytworzenia zajmuje minimum rok. Przerobiłem pracowników i niestety nie ma chętnych do tej pracy (ciężka i brudna) i do tego sezonowa co mnie też blokuje z przychodami. Konkurencja także ma problem z pracownikami i rozwinięciem produkcji, gdyż jest to praca typowo manualna i nie ma możliwości automatyki itp. Pracuje dopóki mam siły i jeśli nie zmienię produktów to przyszłość szaro widzę....
Hej! W odcinkach podcastu polecam już sporadycznie. Ale zapraszam do zapisu na mój newsletter: malawielkafirma.pl/newsletter/ Tam co tydzień polecam ciekawą książkę albo narzędzie przydatne w pracy soloprzedsiębiorcy. :)
Kiedyś nagrywałeś o podcastach, mam jedno pytanko. Jak myślisz? W momencie kiedy mam napisaną bajkę dla dzieci wierszowaną z morałem. Czytana zajmuje ok 15-18 minut i chciałabym ją opublikować to czy lepiej to zrobić jako podcast czy nagrac z jakąś nieruchomą grafiką i puścić jako bajka na you tube?
Jeżeli prowadzisz jednoosobowy biznes, koniecznie sprawdź też mój newsletter: l.soloprzedsiebiorca.pl/ytpp
Świetne rady. Dla mnie najważniejsze jest limitowanie czasu pracy i niepodpowiadanie na mejle czy wiadomości w czasie wolnym.
Jak zwykle odcinek pełen przydatnej wiedzy. Przechodziłam przez wszystkie etapy. Uczyłam się. Myślę, że każdy ma jakąś Achillesową piete w tym względzie. Moją był strach, że sobie nie poradzę o brak odporności. Długo się tego uczyłam. Jednak potwierdzam, że się da. Przynajmniej w stopniu umiarkowanym, kiedy człowiek wpaść w dolek z jakiegoś powodu, typu.okresowy brak klientów, ale szybko umie się z tego wydobyć i postawić do pionu.
Warto mieć jakąś grupę pracującą w podobnej branży, ktora rozumie z czym się zmagamy i wesprze, doradzi.
Np. Miałam niedochodowy projekt, w którym pokazywałam w moim mieście innych opowiadaczy. Nie mogłam zapewnić wynagrodzenia, więc pojawiali się przed moją publicznością tylko gdy ktoś z okolicy ich zamowił.
Potem to się po pandemii urwało a ja balam się pisać do kogokolwiek z nich, żeby przyjechał za wikt, opiekunek i oprowadzenie po regionie.
Tymczasem... Rozmowa na festiwalu wykazała, że nie mam się czego bać! Oni są chętni na coś takiego!
Tym samym mój wymarzony projekt znowu ruszy.
Gdyby nie spotkanie, dalej bum odwlekała propozycję.
Bardzo jasne i skondensowane ujęcie tematu - dzięki, dla mnie bardzo na czasie film :)
Świetny odcinek - zwięźle i konkretnie
dobry podcast. Odsłuchane.
Dziękuję za ten odcinek. Zacznę chyba stosować zasadę szef - pracownik. Mam nadzieję, że mi się to sprawdzi 😊
bardzo wartościowy materiał, podsumowujący wszystko. dzięki! ps. ciekawa odmiana pomodoro: fortce i więzienia; bardziej do mnie przemawia, chyba nawet coś podobnego mi w głowie krążyło.
Do pewnego momentu praca solo ma sens. Ale jeśli sie chce rozwijać trzeba jednak kogoś do pomocy.
Dobre! Polecam 😎
Dobry odcinek!
Dla mnie najtrudniejsze było właśnie bycie swoim własnym szefem. Dzisiaj pomaga mi pytanie, które wyskakuje mi w kalendarzu Google na koniec dnia "Czy zapłaciłabym komuś za pracę, którą wykonałam dzisiaj?"
Z dzisiejszego nagrania biorę szczególnie Fortecę i Więzienie. 😍
Świetne pytanie! :)
@@MalaWielkaFirma mocne. 😉 Czasem boli. 😉
a jak sobie ustawiłaś to 'wyskakujące pytanie' w kalendarzu google? jako wydarzenie z powiadomieniem?
@@PannaKwiatek można jako wydarzenie lub jako zadanie. 😊
Zadanie wymaga "odchaczenia", więc według mnie jest skuteczniejsze. 😉
Fajny pomysł! Też go zastosuję :)
A ja jestem zagubiony
Kilkanaście lat prowadzę jednoosobową działalności
Produkty, które sprzedaję wymagają dużo pracy i nauka ich wytworzenia zajmuje minimum rok. Przerobiłem pracowników i niestety nie ma chętnych do tej pracy (ciężka i brudna) i do tego sezonowa co mnie też blokuje z przychodami. Konkurencja także ma problem z pracownikami i rozwinięciem produkcji, gdyż jest to praca typowo manualna i nie ma możliwości automatyki itp.
Pracuje dopóki mam siły i jeśli nie zmienię produktów to przyszłość szaro widzę....
Jakieś książki nowe do polecenia?
Hej! W odcinkach podcastu polecam już sporadycznie. Ale zapraszam do zapisu na mój newsletter: malawielkafirma.pl/newsletter/ Tam co tydzień polecam ciekawą książkę albo narzędzie przydatne w pracy soloprzedsiębiorcy. :)
@@MalaWielkaFirma dzięki szefie pozdro!
Kiedyś nagrywałeś o podcastach, mam jedno pytanko. Jak myślisz? W momencie kiedy mam napisaną bajkę dla dzieci wierszowaną z morałem. Czytana zajmuje ok 15-18 minut i chciałabym ją opublikować to czy lepiej to zrobić jako podcast czy nagrac z jakąś nieruchomą grafiką i puścić jako bajka na you tube?
Jedno i drugie :)
@MalaWielkaFirma a czy polecisz jakiś niedrogi sprawdzony hosting dla osób początkujących ?
Forteca i więzienie to chyba po prostu time blocking i time boxing
SOLO