6:24 Mój dziadek jak byłem młody powiedział mi, że najlepszym sposobem aby odrdzewić metal jest włożyć zardzewiały przedmiot do coca coli. Zawiera ona kwas fosforowy, który skutecznie eliminuje rdzę. Myślę, że to byłoby o wiele bezpieczniejsze niż wycior. Poprawcie mnie jeżeli się mylę.
Nie mylisz się, ale można to zrobić prościej kupując kwas fosforowy ;) k2 derusto lub RR customs rust gel. Naprawdę wydajne a i pod zaprawki w samochodzie się przyda
Bardzo dobra robota 😁 szczerze tak jak jest bez wciskania ściemy. Mam nadzieję, że zobaczy to jak najwięcej strzelców wiatrówkowych. Pozdrawiam i czekam na więcej 😉
Sprężynową mam sidemnaście lat i tylko widziała wd 40 , żadnych luzów zmieniane były sprężyny , żeby było taniej to do innej broni leje nafte z olejem dwie częsi nafty i jedna oleju
W moim przypadku skupienie po czyszczeniu zdecydowanie się poprawiło .Miałem już chęć na zakup PCP ponieważ wiatrówką sprężynową lekko 15 letnią na dystansie 30 metrów nie mogłem trafić w puszkę .Oczywiście strzelanie z lunetą raz śrut exact uderzał z prawej z lewej nie szło tego opanować ...Po wyczyszczeniu , i to nie wymyślnymi środkami miałem pod ręką po prostu odrdzewiacz powtarzalność była nawet na 70 metrach . Tak więc zakupu nie będzie :) A leciwa wiatrówka z optyką Kandara za 120 zł śmiga aż miło
Właśnie pewien sprzedawca mi wcisnal ten model zamiast wyczytanego i wybranego innego i niedosyt( nie pokazales najwazniejszego:), bo piszą ze ten właśnie model bezwzglednie potrzebuje serwisu zerowego. Co myślisz. Szukać i rozkręcać i smarować żeby ta sprężyna tak nie dudniła?
Ja ze swojej nowej wiatrówki wystrzeliłem ponad 2000 strzałów i jeszcze nie robiłem przeglądu zerowego od nowości bo myślę że nie ma takiej potrzeby żeby jej rozkręcać. Proszę o opinie na ten temat.
@@combatpl Kolego co za bzdura. I ty zajmujesz się sprzedażą wiatrówek? Przegląd zerowy (ZEROWY) jest to taki przegląd, który wykonuje się po odebraniu sprzętu od producenta, czyli przed oddaniem pierwszego strzału. Sam powiedziałeś, że producent zabezpiecza czyli konserwuje swoje produkty, na wypadek np długiego leżenia w magazynach. Dlatego przed sprzedaniem karabinka sprężynowego i oddaniu go w ręce zwłaszcza nowych początkujących strzelców, karabinek powinien być rozebrany i umyty z fabrycznych smarów. Następnie przesmarowany w sposób prawidłowy odpowiednimi smarami. Nigdy nie wiadomo ile smaru jest w środku, a po oddaniu kilku strzałów z takiego niesprawdzonego sprzętu pojawia się zjawisko diesla czyli dymienia z lufy. Chyba nie musze tłumaczyć co to oznacza. Raczej to, że za tydzień masz reklamacje. Porządny sklep oferuje taki przegląd za darmo i w sumie łaski nie robi ponieważ rozebranie wiatrówki w domu przez kupującego wiąże się z utratą gwarancji. Są sklepy które biorą za to pieniądze i odradzam kupowanie tam czegokolwiek.
Kolega Irek ma racje Polecam wysłać zarówno na przegląd zerowy jak i na tuning który poprawia kulturę pracy do WST Słoniu z Kutna. Świetny fachowiec a sprężyny od niego strzelają jak pcp
Mam pytanko....zakupilem 3 lata temu Norice Phantom GRS....zamowilem soboe teraz zestaw ori Norica do czyszczenia lupy...są 3 koncowki szczotkowe, bawelniana, "plastikowa" i miedziana....moje pytanie brzmi czy ryzykowac tą miedziana na początek??? Czy nie zepsuje gwintu??? Na logike moją skoro norica robi takie rzeczy pod swoje produkty to powinno byc bezpieczne...ale czy napewno?? Prosze o radę bo szkoda mi poprostu gwintu jak mam cos zepsuć.
Przy czyszczeniu lufy, wypadła mi jakaś mała uszczelka. Na początku się tym nie przejmowałem ale po dłuższym strzelaniu kawałki śrutu zostawały mi w środku lufy, przez co często zacina mi się popychacz przy jej łamaniu i nie cofa się. Nie wiem do końca gdzie znajdowała się ta uszczelka i czy jestem w stanie sam ją z powrotem zamontować. Wiatrówka Crosman
"Dbaj o swoją wiatrówkę, bo to jedyne narzędzie do obrony ojczyzny jakie będzie Ci dane". Wszystko już rozdaliśmy za obietnicę dostawy - tylko obietnicę !.
Nie przesadzaj, nie wszystko, oddaliśmy sporo starego poradzieckiego sprzętu, nie jest może zły ale trzeba iść z postępem, Leopardy i Abramsy oraz K2PL będą z pewnością lepszą bo nowocześniejszą bronią. A wiatrówka o energii kinetycznej 16 J jest naprawdę bardzo niebezpieczna zwłaszcza jeżeli strzelec zna słabe miejsca. Szyja, serce, czaszka. Strzał w serce zawsze będzie śmiertelny z takiej wiatrówki, w szyję to już w zależności czy zostanie rozerwana tętnica i wcale nie trzeba w nią trafić bezpośrednio. Kanał chwilowy jaki tworzy śrut wystrzelony z wiatrówki o energii 16 J to ponad 20 mm średnicy oczywiście w stosunkowo bliskiej odległości tak gdzieś do 10 metrów, czym większa odległość tym kanał chwilowy będzie miał mniejszą średnicę. Strzał w czaszkę z odległości 50 metrów spowoduje przebicie jej oraz penetrację mózgu na wylot, drugiej ściany czaszki już nie przebije. O dziwo postrzały w głowę zakończone penetracją mózgu, charakteryzują się wysoką przeżywalnością na 19 przypadków tylko dwa zakończyły się śmiercią ofiary oraz 17 przeżyć. Taki ranny zazwyczaj doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu, np. traci wzrok lub słuch albo węch lub smak, może też stracić zmysł równowagi bądź pamięć. Żyje w całkiem dobrej kondycji lecz traci któryś ze zmysłów a czasem więcej niż jeden. Nie mniej postrzały w głowę niezależnie z jakim skutkiem to jednak wyłączają z gry napastnika. Zazwyczaj upada nieprzytomny albo całkowicie zdezorientowany traci zdolność do walki i już nie zagraża. Tak prosta i słaba broń może być bardzo skuteczna ponieważ jej zaletą jest celność, ogólna dostępność, nieprzebrane zasoby amunicji. Jedno pudełko zazwyczaj zawiera 500 sztuk śrutu. Co z tego że wróg będzie miał w ręku "prawdziwy" karabin wojskowy ? Jeżeli z zasadzki zostanie precyzyjnie trafiony jako pierwszy, to traci zdolność do dalszej walki. Oczywiście jeżeli wrogów jest wielu a my sami, to lepszym wyborem może okazać się poddanie się bez walki. Lecz jeżeli naszym wrogiem będą Kadyrowcy to poddanie się nie zmieni naszej sytuacji ponieważ oni nie biorą jeńców, z nieskrępowaną radością odcinają głowy i są w tym doskonale wprawieni.
Witam mam jeszcze takie pytanie czy jak wystrzeliłem około 4 tyś śrutów latem i całą zime wiatrówka była w szafie w pozycji stojącej w pokrowcu to czy w tym sezonie letnim mogę strzelać dalej bez konserwacji tłoka i sprężyny i czy nic się nie stanie i jeszcze dodatkowe pytanie o smar do tłoka to musi być miedziany jako pasta a nie w sprayu ?.Pozdrawiam .
Mam pytanie mianowicie czy lekko zabrudzony śrut piaskiem który wystrzeliłem mógł wyrządzić jakieś szkody na lufie ? Były to dosłownie 3 4 maleńkie ziarnka ziemi lub piasku. Proszę o odpowiedź czy powinienem wyczyścić lufę. Wystrzeliłem około 10-15 lekko zabrudzonych śrutów.
A co nie umiesz dmuchnąć na śrut?a jak pannne będziesz krył na plaży i pobrudzisz luloka piaskiem też będziesz wtykał z piaskiem?No weź.Teraz się dowiesz czy cos zrobiłeś przy czyszczeniu po leżakowaniu.Jak biała szmatka wyjdzie ruda to masz rysy i rdzę
ja swoją wiatrówkę czyszczę zawsze po strzelaniu tylko i wyłącznie olejkiem do metalu. psikam trochę na metal i rozsmarowuję i tak z każdą metalową częścią, a jako, że mam wiatrówkę łamaną to i z dołu trzeba również wyczyścić aby nic nie przeszkadzało w łamaniu jej. psikam troszkę tego olejku do lufy oraz rozsmarowuję uszczelkę gdzie się wkłada śruta a na koniec raz strzelam na pusto i tyle.
6:24 Mój dziadek jak byłem młody powiedział mi, że najlepszym sposobem aby odrdzewić metal jest włożyć zardzewiały przedmiot do coca coli.
Zawiera ona kwas fosforowy, który skutecznie eliminuje rdzę. Myślę, że to byłoby o wiele bezpieczniejsze niż wycior.
Poprawcie mnie jeżeli się mylę.
Nie mylisz się, ale można to zrobić prościej kupując kwas fosforowy ;) k2 derusto lub RR customs rust gel. Naprawdę wydajne a i pod zaprawki w samochodzie się przyda
Dziękuję za fachowe porady,ciągle się człowiek uczy😁
Mosiądzem stali nawet zarysować się nie da, dlatego wyciory często są z mosiądzu, żeby były w pełni bezpieczne dla lufy.
Bardzo dobra robota 😁 szczerze tak jak jest bez wciskania ściemy. Mam nadzieję, że zobaczy to jak najwięcej strzelców wiatrówkowych. Pozdrawiam i czekam na więcej 😉
Przydatne informacje, dzięki! 😀👍
Sprężynową mam sidemnaście lat i tylko widziała wd 40 , żadnych luzów zmieniane były sprężyny , żeby było taniej to do innej broni leje nafte z olejem dwie częsi nafty i jedna oleju
W moim przypadku skupienie po czyszczeniu zdecydowanie się poprawiło .Miałem już chęć na zakup PCP ponieważ wiatrówką sprężynową lekko 15 letnią na dystansie 30 metrów nie mogłem trafić w puszkę .Oczywiście strzelanie z lunetą raz śrut exact uderzał z prawej z lewej nie szło tego opanować ...Po wyczyszczeniu , i to nie wymyślnymi środkami miałem pod ręką po prostu odrdzewiacz powtarzalność była nawet na 70 metrach . Tak więc zakupu nie będzie :) A leciwa wiatrówka z optyką Kandara za 120 zł śmiga aż miło
Dzięki!
Bardzo przydatny materiał 👍💪💥
Bardzo potrzeby odc
Właśnie pewien sprzedawca mi wcisnal ten model zamiast wyczytanego i wybranego innego i niedosyt( nie pokazales najwazniejszego:), bo piszą ze ten właśnie model bezwzglednie potrzebuje serwisu zerowego. Co myślisz. Szukać i rozkręcać i smarować żeby ta sprężyna tak nie dudniła?
Przeoraszam😉
Ja ze swojej nowej wiatrówki wystrzeliłem ponad 2000 strzałów i jeszcze nie robiłem przeglądu zerowego od nowości bo myślę że nie ma takiej potrzeby żeby jej rozkręcać. Proszę o opinie na ten temat.
Zerowy robisz po dłuższym czasie. Minimum po 20 paczkach śrutu. Ew. po długim, kilkuletnim niestrzelaniu:)
Obyś miał dobrze splanowaną sprężynę. Przekonasz się jak rozbierzesz.
@@combatpl Kolego co za bzdura. I ty zajmujesz się sprzedażą wiatrówek? Przegląd zerowy (ZEROWY) jest to taki przegląd, który wykonuje się po odebraniu sprzętu od producenta, czyli przed oddaniem pierwszego strzału. Sam powiedziałeś, że producent zabezpiecza czyli konserwuje swoje produkty, na wypadek np długiego leżenia w magazynach. Dlatego przed sprzedaniem karabinka sprężynowego i oddaniu go w ręce zwłaszcza nowych początkujących strzelców, karabinek powinien być rozebrany i umyty z fabrycznych smarów. Następnie przesmarowany w sposób prawidłowy odpowiednimi smarami. Nigdy nie wiadomo ile smaru jest w środku, a po oddaniu kilku strzałów z takiego niesprawdzonego sprzętu pojawia się zjawisko diesla czyli dymienia z lufy. Chyba nie musze tłumaczyć co to oznacza. Raczej to, że za tydzień masz reklamacje. Porządny sklep oferuje taki przegląd za darmo i w sumie łaski nie robi ponieważ rozebranie wiatrówki w domu przez kupującego wiąże się z utratą gwarancji. Są sklepy które biorą za to pieniądze i odradzam kupowanie tam czegokolwiek.
Kolega Irek ma racje
Polecam wysłać zarówno na przegląd zerowy jak i na tuning który poprawia kulturę pracy do WST Słoniu z Kutna. Świetny fachowiec a sprężyny od niego strzelają jak pcp
Używam patentu z żyłką. Pozdrawiam wszystkich
Profesjonalizm, dykcja , wiedza, oprawa.
Mam pytanko....zakupilem 3 lata temu Norice Phantom GRS....zamowilem soboe teraz zestaw ori Norica do czyszczenia lupy...są 3 koncowki szczotkowe, bawelniana, "plastikowa" i miedziana....moje pytanie brzmi czy ryzykowac tą miedziana na początek??? Czy nie zepsuje gwintu??? Na logike moją skoro norica robi takie rzeczy pod swoje produkty to powinno byc bezpieczne...ale czy napewno?? Prosze o radę bo szkoda mi poprostu gwintu jak mam cos zepsuć.
Przy czyszczeniu lufy, wypadła mi jakaś mała uszczelka. Na początku się tym nie przejmowałem ale po dłuższym strzelaniu kawałki śrutu zostawały mi w środku lufy, przez co często zacina mi się popychacz przy jej łamaniu i nie cofa się. Nie wiem do końca gdzie znajdowała się ta uszczelka i czy jestem w stanie sam ją z powrotem zamontować. Wiatrówka Crosman
a patrzyłeś czy jest uszczelka wokół otworu gdzie wkłada się śrut?
@@pawemazur4908 właśnie wydaje mi się że jest to ta która mi wypadła podczas czyszczenia, ogólnie ją mam ale ciężko ją tam włożyć
Ale dokładnie czym przeczyścić lufę w środku
Od czasu do czasu elastycznym wyciorem ze szmatką nasączoną oliwką, lub linką na której zawiążesz kawałek szmatki.
"Dbaj o swoją wiatrówkę, bo to jedyne narzędzie do obrony ojczyzny jakie będzie Ci dane". Wszystko już rozdaliśmy za obietnicę dostawy - tylko obietnicę !.
Nie przesadzaj, nie wszystko, oddaliśmy sporo starego poradzieckiego sprzętu, nie jest może zły ale trzeba iść z postępem, Leopardy i Abramsy oraz K2PL będą z pewnością lepszą bo nowocześniejszą bronią. A wiatrówka o energii kinetycznej 16 J jest naprawdę bardzo niebezpieczna zwłaszcza jeżeli strzelec zna słabe miejsca. Szyja, serce, czaszka. Strzał w serce zawsze będzie śmiertelny z takiej wiatrówki, w szyję to już w zależności czy zostanie rozerwana tętnica i wcale nie trzeba w nią trafić bezpośrednio. Kanał chwilowy jaki tworzy śrut wystrzelony z wiatrówki o energii 16 J to ponad 20 mm średnicy oczywiście w stosunkowo bliskiej odległości tak gdzieś do 10 metrów, czym większa odległość tym kanał chwilowy będzie miał mniejszą średnicę. Strzał w czaszkę z odległości 50 metrów spowoduje przebicie jej oraz penetrację mózgu na wylot, drugiej ściany czaszki już nie przebije.
O dziwo postrzały w głowę zakończone penetracją mózgu, charakteryzują się wysoką przeżywalnością na 19 przypadków tylko dwa zakończyły się śmiercią ofiary oraz 17 przeżyć. Taki ranny zazwyczaj doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu, np. traci wzrok lub słuch albo węch lub smak, może też stracić zmysł równowagi bądź pamięć. Żyje w całkiem dobrej kondycji lecz traci któryś ze zmysłów a czasem więcej niż jeden. Nie mniej postrzały w głowę niezależnie z jakim skutkiem to jednak wyłączają z gry napastnika. Zazwyczaj upada nieprzytomny albo całkowicie zdezorientowany traci zdolność do walki i już nie zagraża. Tak prosta i słaba broń może być bardzo skuteczna ponieważ jej zaletą jest celność, ogólna dostępność, nieprzebrane zasoby amunicji. Jedno pudełko zazwyczaj zawiera 500 sztuk śrutu. Co z tego że wróg będzie miał w ręku "prawdziwy" karabin wojskowy ? Jeżeli z zasadzki zostanie precyzyjnie trafiony jako pierwszy, to traci zdolność do dalszej walki. Oczywiście jeżeli wrogów jest wielu a my sami, to lepszym wyborem może okazać się poddanie się bez walki. Lecz jeżeli naszym wrogiem będą Kadyrowcy to poddanie się nie zmieni naszej sytuacji ponieważ oni nie biorą jeńców, z nieskrępowaną radością odcinają głowy i są w tym doskonale wprawieni.
byle co jesz i byle co pier
Będą,kupimy,zamówiliśmy i takie tam pierdoły dla naiwnych @@sp5mxx
@@januszbieszczadzki2060jak nic nie masz mądrego do powiedzenia to zamknij się i wypad panie mistrzu interwencji.
Żałosne co piszesz
A jak przeciagnac taka linke w wiatrowce z dolnym naciagiem? Naciagnac, bo dopiero otworzy sie komora i bedzie dostep do lufy?
Tak. Inaczej się nie da.
Witam mam jeszcze takie pytanie czy jak wystrzeliłem około 4 tyś śrutów
latem i całą zime wiatrówka była w szafie w pozycji stojącej w pokrowcu to czy w tym sezonie letnim mogę strzelać dalej bez konserwacji tłoka i sprężyny i czy nic się nie stanie i jeszcze dodatkowe pytanie o smar do tłoka to musi być miedziany jako pasta a nie w sprayu ?.Pozdrawiam .
Siema polecam forum e-tawerna wszystko opisane jaki smar jakie części smarować
Mam pytanie mianowicie czy lekko zabrudzony śrut piaskiem który wystrzeliłem mógł wyrządzić jakieś szkody na lufie ? Były to dosłownie 3 4 maleńkie ziarnka ziemi lub piasku. Proszę o odpowiedź czy powinienem wyczyścić lufę. Wystrzeliłem około 10-15 lekko zabrudzonych śrutów.
Jeśli to były te przysłowiowe 3-4 ziarenka to daj spokój.
Dzięki 👊
Oczywiście piasek jest twardy, i rysuje lufę. Ale kto nie wywalił nigdy puszki że śrutem na glebę, niech pierwszy rzuci..... Wiatrówką
A co nie umiesz dmuchnąć na śrut?a jak pannne będziesz krył na plaży i pobrudzisz luloka piaskiem też będziesz wtykał z piaskiem?No weź.Teraz się dowiesz czy cos zrobiłeś przy czyszczeniu po leżakowaniu.Jak biała szmatka wyjdzie ruda to masz rysy i rdzę
@@radoslaw8444ja nigdy nie wysypałem! Ale teraz kupiłem i mam szansę.
Witam czy serwisujecie wiatrówki mam hw 95 s pozdrawiam
Hej, mamy wewnętrzny serwis obsługujący reklamacje i zwroty sprzętów zakupionych u nas, ale nie serwisujemy wiatrówek na zamówienie 😉
Dziękuję
ja swoją wiatrówkę czyszczę zawsze po strzelaniu tylko i wyłącznie olejkiem do metalu. psikam trochę na metal i rozsmarowuję i tak z każdą metalową częścią, a jako, że mam wiatrówkę łamaną to i z dołu trzeba również wyczyścić aby nic nie przeszkadzało w łamaniu jej. psikam troszkę tego olejku do lufy oraz rozsmarowuję uszczelkę gdzie się wkłada śruta a na koniec raz strzelam na pusto i tyle.
A co mam zrobić jeżeli leci mi dym z wiatrówki i czyś spaleniznę ?
Przestać wlewać do niej diesla
A elementy gumowe, uszczelki smarem silikonowym się smaruje?
Tak, najlepiej silikonowym niewielką ilość.
Jaka to wiatrówka na prezentacji?
Wie ktoś może ??
Czy wszystkie sprężyny konserwujemy smarem molibdenowym ?
Możesz też spróbować miedziowym
Dziadek ma iż-22, wystrzelalem z niego wiadro śrutu, wiatrówka z lat 60/70. Czy przydała by mu się konserwacja?
Zdecydowanie, po przeglądzie, być może wymianie sprężyny będzie śmigać jak nowa.
Świetny pomysł! Trzeba w końcu mieć czym się bronić przed najeżdżcą ☝️😁
Lepsza Czarnoprochowa do obrony.
Polska języka,trudna ,jezyka😉
Więc tylko czyścić lufę i nic więcej jeżeli chodzi o konserwację, a ten przecierak filcowy to jeden nasącząny olejkiem i nic wiecej !
czemu w tych filmach motyw muzyczny just taki natretny ....
Ja zasmarowałem część wiatrówki która wchodzi w osadę.
..min 5.10 film z angielskiego tłumaczymy -powłoka, błona. Ukłony.
Ja moją wiatrówkę wkładam na noc do wanny z szarym mydłem (antyalergicznym) , rano na sznurek do wyschnięcia i gotowe , jak nowa...
Szybciej wyschnie w mikrofali. Myśl trochę...
Kww że to kolokutfu
Hgyyyyyyy yyyyyyyyyy
Nie stosuje się miedziowego smaru.