Jakoś trzeba. Głównie przeoruję słomę, stosuję poplony, a przede wszystkim musisz zastosować odpowiednie zmianowanie. Ja co 4 lata staram się posiać rzepak, grykę, gorczycę itp. Klasa ziemi jaką uprawiam to przeważnie 4b.
Pomysł ciekawy, ale Ja pracuję a "pole" obrabiam po godzinach. Bardzo dużo czasy zabierają mi pszczoły, więc już raczej dodatkowe zajecie nie wchodzi w grę, a i zaplecza budynków brak na taką hodowlę.
Super
Super bardzo ciekawe!
jak sobie Pan radzi z brakiem obornika, jaka klasa ziemi jest u Pana?
Jakoś trzeba. Głównie przeoruję słomę, stosuję poplony, a przede wszystkim musisz zastosować odpowiednie zmianowanie. Ja co 4 lata staram się posiać rzepak, grykę, gorczycę itp. Klasa ziemi jaką uprawiam to przeważnie 4b.
Witam to troszkę szkoda bo cena na porzeczkę zaczęła się jak pan ja skasował
Przyznam szczerze, że porzeczka mnie zmęczyła brakiem ceny. Nie wykluczam, że kiedyś wrócę do niej.
Proponuję zacząć chować owce. rasa zachowawcza. Jest dopłatą za to. Sam podobna powierzenie gospodarstwa. Trochę mniej.
Pomysł ciekawy, ale Ja pracuję a "pole" obrabiam po godzinach. Bardzo dużo czasy zabierają mi pszczoły, więc już raczej dodatkowe zajecie nie wchodzi w grę, a i zaplecza budynków brak na taką hodowlę.
A pracujesz gdzie??
Praca biurowa, etatowa.
Jesteś okolice Frampola
Można tak powiedzieć. ;)
@Rolnictwopogodzinach sokołówka albo obok
Obok. ;)
To ile teraz ha robisz?
Blisko 22ha ornego.