1. w jakich sklepach lubisz najbardziej robic zakupy 2. ktore filmy/seria jakie wstawiasz na kanał sprawiają ci najwiecej przyjemnosci 3. czy grałbyś dalej w wota jakbys nie nagrywal na yt 4. wyprawa bardziej pod koniec tego roku czy w 2024 po 5 latach 5. jeżeli już byś wybrał się na wyprawe to czy nie obawiasz sie ze wyswietlenia spadną i czy cie to nie hamuje do wyjazdu na nią
WoT był kiedyś prostszy z wielu powodów. Raz że żarówkę trzeba było wbić a nie każdy o tym na początku wiedział i często jeździli na yolo nie wiedząc nawet że zaraz będą dojeni. Trzeba było zainstalować damage indicator by móc wiedzieć skąd padają strzały i tu znów na otwartych mapach delikwenci często nie wiedzieli z której strony w ogóle dostają. Sporo graczy grało na słabym sprzęcie i kiepskim łączu. Więcej AFKów, czy typów walących na pałę bo im fpsy zjeżdżały do 10 jak stali w krzakach. Bitwy trwały dłużej, bo było więcej ciężkich grających na pancerz, był czas żeby pomyśleć co zrobić. Map było dużo mniej i były prostsze, mniej bobslejowe. Z oczywistym punktami starć czołgów konkretnych typów, teraz pazie jeżdżą tam gdzie jest najwięcej potencjalnego damagea. Nie dało się przewrócić pojazdu. No i nie zapominajmy o drzewkowych OP niszczycielach typu SU-85b, Hellcat, T49 (stara nazwa przed zmianami) które były autentycznymi gamechangerami na niższych tierach i specjalista wpadał na nich niemal codziennie. Książkę by pisać jak wiele się zmieniło. Kiedyś wbicie X tieru było wydarzeniem, nie zapomnę jak zrobiłem IS-7. Teraz to idzie zbyt łatwo więc i frajda z grindu mniejsza ale WG chodzi o kupowanie OP premek. Zabawne że kiedyś Type 59 został wycofany bo OP, dziś Bourrasque co jakiś czas regularnie jest do kupienia i nikomu to nie przeszkadza.
Ponoć bobsleje są nazywane wysokimi różnicami wysokości, Na starej Smoczej Grani czy SIewierogorsku tego nie było??? Mniej map??? Lekko licząc około 20: Stalingrad, Bagno, Komaryn, Mittengard, Południowe Wybrzeże, Port, Północny Zachód, Rzeka Perłowa, Siewierogorsk, Smocza Grań, Święta Dolina, Ukryta Wioska, Wichura, Ruinberg Zimą, Ruinberg w Płomieniach, Himmelsdorf Zimą, Himmelsdorf w Płomieniach, Charków, Łuk Ognia). Do tego ich różne główne wersje (nie licząc atmosferycznych), z których najwięcej razy zmieniano Bagno (może nawet kilkanaście). KIedyś X to nawet półtora - kilka lat. Type 59 dostał kiedyś nerfa i właśnie takową wersję mamy obecnie :( Nie było złotej amunicji za srebro. MM był lepszy. Kiedyś o wiele bardziej liczył sie sam pojazd niż umiejętności graczy. Nie jechało się tam, gdzie zmierzało najwięcej graczy, ażeby egoistycznie zminimalizować ryzyko zniszczenia, a w przeciwną stronę, będąc samemu na flance, a nawet 3/4 mapy, tocząc zwycięskie boje, skutkując wygraniem bitwy. Pojazd - jego pancerz, działo, mobilność i parametry były bowiem najważniejsze. Kiedyś było to tak perfekcyjnie skonstruowane, że wszyscy byli doskonale usatysfakcjonowani. Grałeś jedynymi najwyższym tierem w bitwie i miażdżyłeś, ale musiałeś uważać, ponieważ 14 innych czołgów się na ciebie zasadzało i jeżeli zostałeś objechany, będą w ogniu krzyżowym, zostawałeś łatwo zniszczony niezależnie od losowania. Ponadto reszta drużyny na dole stawki mogła walczyć ze sobą. To był MM +10,-10. Teraz jedno albo drugie, a nawet nic z tego. Im mniejsze "widełki", tym górne pojazdy są w praktyce słabsze, a zbyt duża ilość górnych uniemożliwia komfortową grę dolnymi. Najczęściej gracze, którzy opowiadają się za MM +1,-1 czy +0,-0, nie pamiętają dawnych czasów, nie wiedząc, że to największy dysonans jest kluczem do sukcesu. Jeżeliby zaimplementować, wg nich (teoretycznie) lepsze rozwiązanie, rozgrywka stałaby się jeszcze gorsza i nudna, co pogorszyłoby grę jeszcze bardziej, o ile jest to jeszcze możliwe :) WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
Szanuję Cię Hallacku za szczerość w tym materiale i szczególnie cenię sobie Twoje przemyślenia dotyczące bycia kawalerem. Jest to bardzo bliski mi temat ponieważ mam duże predyspozycje do bycia kawalerem przez całe życie. Cenię sobie wolność i swobodę na tyle mocno że nie byłbym w stanie tego porzucić, tak samo jak porządek co kwalifikuje mnie do grupy, jak to określiłeś zwanej: "pedantami". Tak jak mówiłeś u takich osób wszystko musi się zgadzać, gdzie wszystko jest na swoim miejscu. Oj nie chciał bym aby ten balans został zaburzony i mimo tego że już jestem przysłowiowym "boomerem" to nie potrafię sobie wyobrazić aby w przyszłości ten balans został zaburzony po mimo iż jeszcze całe życie przede mną. To są po prostu pewne przyzwyczajenia które zostają z nami do końca życia i nic nie może ich zmienić a bynajmniej ja mam takie poczucie. Dodatkowo zgadzam się z tym że osoba która nie ma własnej rodziny nie musi być samotna bo przecież może sobie dawkować życie towarzyskie na tyle ile jest mu to potrzebne i z doświadczenia powiem że jak najbardziej w życiu codziennym ten sposób się sprawdza. Podsumowując bycie kawalerem dla jednych jest jak wyrok a dla drugich jest to styl życia. Ważne aby w tym wszystkim odnaleźć siebie i być szczęśliwym :) Pozdrawiam! Edit: Udało mi się zdobyć plakietkę wytrwałego widza a z resztą jak zawsze 😁
Też mi szkoda, że WG olało tiery V-VII. Jest tam mnóstwo drugowojennych i historycznych maszyn, a bitwy mają tam charakter. Jednak poza samym randomem nic więcej tam nie ma. Ja bym chętnie przytulił Frontline dla tych tierów. Nie zarobiłoby się tak jak na VIII ale byłby fun
To już nie ma twierdz, klanówek na T6 i T8, drużynówek ( one też były na T8). WG niestety pcha ludzi na wysokie tiery. Nie tylko w WOT. W WoWs dzieje się tak samo. Tylko, że w okrętach oferują jakieś zabawy na średnich tierach. Niestety ale niskie poszły w odstawkę. I jak wchodzi nowa linia, to za darmo można dojść nawet do T7 czy T8. A jak ktoś wyda kasę, to i do T10. I to dojść zanim linia wejdzie oficjalnie. W okrętach premkami T8 mało kto już gra. Tam zarabia się na klanówkach, lub T9, albo T6 i T7.
Niestety masz rację :( WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
35:16 Tak jest hallacku, gram w wt od 2014, i wraz z czasem oni zaczeli podwyższać ceny za naprawy pojazdom, i przy okazji zmniejszali zarobki, tak jak kiedyś dało się fajnie zarabiać tylko kontem premium lub nawet bez, teraz trzeba mieć konta premium pojazdy premium i to tylko jeden pojazd bez lineupa, bo się nie opłaca więcej. Teraz ślimak wpadł na pomysł, podwyżki cen napraw dla najpopularniejszych pojazdów używanych przez graczy non premium i tak dalej no i ludzie się wnerwili, i wystąpił protest. Ale nie rozchodzi się tylko o to, bo gajinki oczywiscie od 2- 3 lat mają w dupie war thundera, i nie naprawiają błedów, ciągłe problemy z serwerami ostatnio słyszałem o chińskich botach z którymi nic nie robią, a co ich interesuje to dodanie mase beznadziejny pojazdów, zamiast skupić się na rebalansie, lepszych mapach i tak dalej, wynikiem tych protestów są bardzo słąbe oceny na steamie war thundera, i ponoć 26 maja w ramach buntu nie będzie grane w war thundera. Ja twierdziłem na jednej z grup na fejsbuku o wt, że piątym kołem u wozu wt jest sam gajin to mnie wyśmiewali żebym do wota spadał, a tu proszę :)
Jeżeli chodzi o War Thundera to sytuacja jest dosyć niewygodna dla graczy i to bardzo. Gajin robi zmiany które powodują że z mniej więcej 90% społeczności jest po prostu wkurwiona, jak wsadzanie premek na top/high tiery, zmiany w balansie gry (Tzw. Problem kompresji BR'ów, który istnieje od paru lat), rozp- ekonomia która powoduje że nawet po DOBREJ bitwie wychodzi się na ZERO bądź minus a gracze którym się nie poszczęściło, po prostu są głeboko w d-pie. Memy o tym że trzeba sprzedać swój dom bądź grać z 20 lat aby mieć top tiery zaczynają być prawdziwe po ostatnich decyzjach tego rosyjskiego wydawcy, bo wiecie, fanboy'e będą kupować te A-10'tki, Tomcat'y czy inne suki-39. Niektórzy nawet mówią że WoT staje się lepszy od WT'ka, ta teza jest trochę sprawdzana po ostatnich zmianach w obu grach. Szczerze, mimo 2,5K godzin w WT'ku, zaczynam częsciej grać w WoT'a, lecz dochodzę do konkluzji że tak dobrze też nie jest. (Pier- arty i BZ176)
ja kiedyś grałem w wt chwilę, po zrobieniu obrotu o 360 stopni przy lekkim skręcie jakimś amerykańcem po błocie odinstalowałem xD jakiś rok temu ponownie zainstalowałem, i to samo :D
Dzięki Hallak za filmik, rzeczywiście tak jest jak mówisz z tą gonitwą do wyższych tierów. Niestety niższe tiery czołgów to męka i nie da się tym grać, a zwłaszcza jak w drużynie przeciwnej są tiery o 2 poziomy wyższe i to jeszcze premki. Mam ostatnio zakupiony VII tier TD St Emill totalny żużel, muł że nie wiem skupianie wolne itd. i mam w drużynie przeciwnej chociażby buraska, od razu nie chce mi się grać, a i załoga nawet nie ma 100% bo przeniesiona z jeszcze lepszego TDka Nashorn - taki przykład z życia. Pozdrawiam.
Kiedyś o wiele bardziej liczył sie sam pojazd niż umiejętności graczy. Nie jechało się tam, gdzie zmierzało najwięcej graczy, ażeby egoistycznie zminimalizować ryzyko zniszczenia, a w przeciwną stronę, będąc samemu na flance, a nawet 3/4 mapy, tocząc zwycięskie boje, skutkując wygraniem bitwy. Pojazd - jego pancerz, działo, mobilność i parametry były bowiem najważniejsze. Kiedyś było to tak perfekcyjnie skonstruowane, że wszyscy byli doskonale usatysfakcjonowani. Grałeś jedynymi najwyższym tierem w bitwie i miażdżyłeś, ale musiałeś uważać, ponieważ 14 innych czołgów się na ciebie zasadzało i jeżeli zostałeś objechany, będą w ogniu krzyżowym, zostawałeś łatwo zniszczony niezależnie od losowania. Ponadto reszta drużyny na dole stawki mogła walczyć ze sobą. To był MM +10,-10. Teraz jedno albo drugie, a nawet nic z tego. Im mniejsze "widełki", tym górne pojazdy są w praktyce słabsze, a zbyt duża ilość górnych uniemożliwia komfortową grę dolnymi. Najczęściej gracze, którzy opowiadają się za MM +1,-1 czy +0,-0, nie pamiętają dawnych czasów, nie wiedząc, że to największy dysonans jest kluczem do sukcesu. Jeżeliby zaimplementować, wg nich (teoretycznie) lepsze rozwiązanie, rozgrywka stałaby się jeszcze gorsza i nudna, co pogorszyłoby grę jeszcze bardziej, o ile jest to jeszcze możliwe :)
Hallack nie ma co się użalać się nad sobą masz zdrowie jakie masz lecz może być lepiej tylko trzeba coś więcej robić i wszystko się poprawi jestem przekonany o tym co byś powiedział na temat gdybym ci pomógł szybciej spełnić twoje marzenia i nie tylko twoje innych komentujących też są pewne rzeczy które człowiek robi codziennie i będzie je robił do końca życia bo bez tego się nie da te czynności mogą nam pomódz dojść do celów który chcemy ,finansowych , zdrowotnych i mentalnych jak twoim zdaniem mozesz się wypowiedzieć pozdrawiam Adam
Świetne pytanie z tym zmniejszeniem zwięrzęcia! Moje propozycje: - Słoń wielkości kota, - żyrafa wielkości kota, - lew z grzywą wielkości kota, - żubr wielkości kota ;)
Witam! Po obejrzeniu kilku filmów, postanowiłem zagrać w tego Wota. I powiem tak, jeszcze tak nie przyjaznej gry dla nowego gracza to nie widziałem! Nie dość ze od razu rzuca na 3 tier, to do tego druzyny to jakaś porażka. Po 3-4graczy na strone, a reszzta boty i do tego u przeciwnika goście co mają po 200-300 bitew. Z takim podejściem do nowego gracza to tylko po zazdrościć takiej gry! Pozdrawiam!
Do końca 2013 roku poleciłbym go każdemu, ponieważ pooprawiali grę, od początku 2014 zaś, nikomu, gdyż zaczęli ją masowo psuć. Tak samo z przyjaznością dla nowego gracza :(
Łatwiejszy czy trudniejszy ? WSAD te klawisze sterują rysunkowym pojazdem a myszka wkoło widok obraca rysunkowego krajobrazu...i naciska się w punkcie gdy czas...no i to wszystko... 4 klawisze ruchu i myszka...co się trudniejsze miało zrobić ? 4 klawisze i myszka ewoluowała i utrudnia czy błędy celowo wprowadzone jako przypadkowe pomyłki do wyniku jeśli to same cyfry 0-1...to tylko zero jedynki na obraz w ruchu przełożone i błędy celowe wprowadzane dla wyższego zysku jeśli jeden pocisk kosztuje złotówki to im więcej nie trafisz tym zysk większy za błędy w systemie...gadać o 4 klawiszach w przeciągu lat gry co się psuje a co lepiej wygląda to tylko człowiek który za tym stoi ruski chciwy się coraz bardziej robi...ty to tylko tłumaczysz czyjeś błędy w pracy...no i z tego żyjesz a po co ? żeby błędy tłumaczyć...i tak wkoło błędny System dzieci tłumaczą wokoło dzieciom...a ile lat z wyglądu siema to nieważne...ważne czy coś się mówi czy tylko błędy tłumaczy...to taka zerowa mowa
Panie Piotrze trochę "uraziłeś" moją osobę - jak możesz wątpić że ktoś może nie dotrwać do końca Twego filmu, skoro tak ciekawie opowiadasz. Więcej i częściej takich filmów, do słuchania idealne. Pozdrawiam.
Ja też nie mam żony i dzieci a mam 40 lat. I to nie znaczy, że nie spotykam się z kobietami. Dzieci nigdy nie chciałem, byłem w długim związku i najlepiej podoba mi się bycie singlem. Głupio mi jest tylko okłamywać te wszystkie kobiety, że chce być z nimi na stałe a nie pobzykać i następna. A jeśli chodzi o grę to po 40k porzuciłem Wota. Wprowadzane są ciągle nowe premki i nowe drzewka. Czołgi które wygrindowałem do X tieru i były dobre zostały znerfione... Nie mam czasu i nie chce mi się uczyć weakspotów nowych czołgów. Poza tym to nie ty decydujesz, jaki będziesz mieć kolor. To gra decyduje, że WR będzie oscylosać dookoła 50%
WOT kiedyś był przede wszystkim - zabawniejszy. Teraz jest tak techniczny, że się odechciewa grać i prawie nie daje fanu z gry. Gdzie te glass canony, zdejmujące na hita i same ginące na hita? Gdzie te trolle, zabierające 4/5 HP? No dobra, te jeszcze są, choć odebrali im tyle mocy i mogli... Ale kto pamięta driftujące T-50-2? Rajdy Hellfire'ami? No i najważniejsza kiedyś zasada - Czołgi premium były silniejsze niż stockowe z drzewka, ale słabsze niż wymaksowane. Nie chciało się - płaciłeś, miałeś dobry czołg od razu. Ale jak grałeś długo, expiłeś godzinami - miałeś lepszy. Teraz jak nie zapłacisz, jeździsz złomem, a wszyscy na premkach. Ale hajs się zgadza. Można by jeszcze długo. Ale każdy zaświadczy, że jak bitwa jest źle ustawiona (składy maszyn, umiejętności graczy), gracze się rozstawią nie po naszej myśli - to i umiejętności nie wystarczają. Gra jest teraz tak zbalansowana, że nie ma miejsca na wykazanie się umiejętnościami. Nawet najlepsze kołowce, nie są tak zabawne jak kiedyś był T-50-2 z możliwością driftu. Ach te rajdy po stepie, gdy "ciężarki" walą jak głupie i nie mogą trafić, bo ci czołg znosi w dziwne strony... A teraz... Albo ustawisz się w tym krzaku co trzeba, tym co trzeba i jak trzeba, albo zginiesz, bo ten drugi krzak ma o 0.1mm cieńsze gałązki i nie pokrywa ci punktu spota w twoim czołgu (a najlepiej kup premkę, bo jest mniejsza i lepiej sie chowa), więc cię widzą i rozstrzelają. Dla e-sportowców, to element gry. Dla gracza szukającego rozrywki - powód do frustracji, bo nie wie czegoś o tym konkretnym fragmencie mapy, w stosunku do tego konkretnego czołgu i ginie. Co by nie mówić, WOT stracił sporo z dawnej zabawy.
Zaskoczyłeś nas tą szczerością wypowiedzi na temat życia prywatnego. Nie wiem czy wiesz ale trafiłeś w sedno niektórych graczy i nie tylko w wota. Naprawdę wielu ma podobne problemy co Ty i pomimo świadomości swojego położenia w życiu nic z tym nie robią. Gruby czy chudy to nie ma znaczenia w samym życiu. Znaczenie ma tylko to czy czegoś naprawdę chcesz :)
Kiedyś to było gorzej nie było schematów,do 10 tieru szło sie bardzo długo.Mam wszystkie 10 w garażu,w dniu premiery nowej linii mam 10 w garazu,poza tym siedze sobie na poczekalni w szpitalu w Aleksandrowie Kujawskim,pozdrawiam serdecznie.
Hallack a czego sie spodziewasz na 8 tierze skoro gra ma juz 13 lat ponad i większość aktywnych graczy dawno juz odblokowala wszystkie linie zwlaszcza w ostatnich latach gdzie o kredyty latwo ,dopałki xp w roznych formach oraz schematy .Proste ,ze jedyna rozrywka w tej grze zostala gra na X lub kupowanie co rusz nowych premek VIII poziomu bo to jedyny bodziec zachecajacy do gry .Sam odblokowalem wszystkie arty X nie grajac ani jednej bitwy arta bo schematy same wpadaly grajac innymi pojazdami .Smieszne i smutne jednocześnie
WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
A pewnie, że był łatwiejszy oraz lepszy i przyjemnie się grało. Teraz to tylko wkurw :( WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
Człowiek za dużo je jesteśmy otoczeni żarciem. Głodówki mają zajebiste właściwości oczyszczania organizmu a przy okazji redukują wagę. Umysł na ketonach też lepiej działa, żadna tabletka tego nie spowoduje.
Masz rację, redukują i jako bonus powodują efekt jojo, bo ludzie po głodówce często jedzą więcej niż przed. Już nie mówiąc o tym, że nie znając stanu zdrowia konkretnej osoby doradzanie głodówek to kompletny idiotyzm. No, ale jesteś "expert" :D
Zakończenie WoTa? Pamięta ktoś 2005 rok i Ogame? 15k graczy było na start uniwersum, potem jeszcze kilka miesięcy potem na tym uniwersum grało 10k a obecnie? Połączyli różne uniwersa, co kilka tygodni startują nowe i co? 3k na start a po miesiącu gra 20 osób. I gra się dalej ciągnie.
Wn8 ma wiele wad. Bo czego jest miernikiem właściwie to niczego? Ja mając 2,5k a recentu 4k jest najlepszym tego przykładem. Najbardziej męczyłem się na drzewkowych czołgach dawno temu. Wot idzie w zła stronę a gracze niech narzekają bo sami do tego doprowadzili bo pokazali że wolą OP czołgi zamiast zbalansowanych i skutek bitwa 15:1 w 3min mm+agresywna gra może doprowadzać do takich wyników częściej i nawet świetni gracze nic nie mogą zrobić.
Ale to nie jest wina czołgów zbyt ludzie po prostu grają agresywnie randomki znają często pozycje jak nie ma czołgu jednego na flance to duszą i drużyna enemy jest zamknięta j kwestia 3-4 minut na przeładowania by zdoić hp w sumie czołgi też mają swój udział bo są super szybkie.Ale ja i tak wole szybkie randomy niż stanie 10 minut i co 3 minuty oddawanie strzału bitwa jest intensywma i liczą się umiejętności
@@newerekk jakie umiejętności jak nie można czasami zrobić 3k na X i nawet HP nie tracisz. Jak tu pokazać umiejętności typu zamykanie kluczowych sektorów mapy (nie pushem lecz inteligentnym ustawianiem się) ale pewnie nawet nie wiesz o czym mówię
1- Pytanie co byś robił jak by kanał skasowali albo tak mało osób oglondało że finansowo by się nie opłacało czy byś wstanie był puść do pracy cegły nosić czy już tak się zasiedziałeś z tego nieróbstwa że nie chciało by ci się wstawać rano do pracy i tak w kółko
Ale jakie cegły nosić? Dlaczego akurat cegły miałbym nosić? Przecież jest mnóstwo innych zajęć których można się imać.. Myślę że wróciłbym do fotografii - odpowiadając na Twoje pytanie.
Grałem czołgiem BZ-58 7 tierem i gościu nazwał mnie botem bo gram takim czołgiem, a grałem nim bo jest w miarę ciekawy mimo że moje wn8 z 30 dni to 5100 pkt., Tylko nie rozumiem, że komuś przeszkadza jakim czołgiem gram np. jest słabszy niż inne
Jak to jest Hallack? Komunitycontrybuter (mowa o Twojej osobie) wielokrotnie krytykuje swoich ziomali i nadal jest komunitycontrybuterem. W realnych warunkach, czasach wojny Rosja- Białoruś vs Ukraina, taki człowiek, byłby tego pozbawiony, ponieważ na jego miejsce jest 10 innych, bardziej sprzyjających. Przypomnijmy, że tj. gra białorusko-proputinowska. Łukaszenko i jego przełożony źle znosi krytykę. Gdzie jest zatem haczyk?
Hehe hallak bo 1 co ich łączy to kredyt ja mam żonę od 18 lat i ja kacham nie mam kredytu 😂to nie ma przymusu ale u mnie działa to w obie strony i jest ok pozdrawiam żonę swą Monike
Jakby WG faktycznie miało jeszcze miejsce w skarbcach, naprawialiby grę, zarabiając wielokrotnie więcej niżli obecnie, a nie psuli jak od początku 2014 roku. Tymczasem, nie dość, iż nie chcą zarabiać, próbują dodatkowo zniszczyć grę, co bezpośrednio ich dotyka (czego niestety od ponad 8 lat nie są świadomi) :( Kto chce grać w tragiczną grę...
Dzisiaj grałem w wota z godzinkę. Type 64 i E25. Miałem odpalona swoją rezerwę i rezerwę klanu. Bez konta premium. Przez tą godzinę nic nie zarobiłem! WoT to wielki przekręt na nasze pieniądze.
![Noob To Max With DRAGON REWORK In Blox Fruits [FULL MOVIE]](http://i.ytimg.com/vi/LnBMOinoOvA/mqdefault.jpg)
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
1. w jakich sklepach lubisz najbardziej robic zakupy
2. ktore filmy/seria jakie wstawiasz na kanał sprawiają ci najwiecej przyjemnosci
3. czy grałbyś dalej w wota jakbys nie nagrywal na yt
4. wyprawa bardziej pod koniec tego roku czy w 2024 po 5 latach
5. jeżeli już byś wybrał się na wyprawe to czy nie obawiasz sie ze wyswietlenia spadną i czy cie to nie hamuje do wyjazdu na nią
30:15 "Może nie byłoby miejsca dla grubasa" 😅 autodiss i dystans jest zawsze zabawny. Pozdro Hallack
WoT był kiedyś prostszy z wielu powodów. Raz że żarówkę trzeba było wbić a nie każdy o tym na początku wiedział i często jeździli na yolo nie wiedząc nawet że zaraz będą dojeni. Trzeba było zainstalować damage indicator by móc wiedzieć skąd padają strzały i tu znów na otwartych mapach delikwenci często nie wiedzieli z której strony w ogóle dostają. Sporo graczy grało na słabym sprzęcie i kiepskim łączu. Więcej AFKów, czy typów walących na pałę bo im fpsy zjeżdżały do 10 jak stali w krzakach. Bitwy trwały dłużej, bo było więcej ciężkich grających na pancerz, był czas żeby pomyśleć co zrobić. Map było dużo mniej i były prostsze, mniej bobslejowe. Z oczywistym punktami starć czołgów konkretnych typów, teraz pazie jeżdżą tam gdzie jest najwięcej potencjalnego damagea. Nie dało się przewrócić pojazdu. No i nie zapominajmy o drzewkowych OP niszczycielach typu SU-85b, Hellcat, T49 (stara nazwa przed zmianami) które były autentycznymi gamechangerami na niższych tierach i specjalista wpadał na nich niemal codziennie. Książkę by pisać jak wiele się zmieniło. Kiedyś wbicie X tieru było wydarzeniem, nie zapomnę jak zrobiłem IS-7. Teraz to idzie zbyt łatwo więc i frajda z grindu mniejsza ale WG chodzi o kupowanie OP premek. Zabawne że kiedyś Type 59 został wycofany bo OP, dziś Bourrasque co jakiś czas regularnie jest do kupienia i nikomu to nie przeszkadza.
Ponoć bobsleje są nazywane wysokimi różnicami wysokości, Na starej Smoczej Grani czy SIewierogorsku tego nie było??? Mniej map??? Lekko licząc około 20: Stalingrad, Bagno, Komaryn, Mittengard, Południowe Wybrzeże, Port, Północny Zachód, Rzeka Perłowa, Siewierogorsk, Smocza Grań, Święta Dolina, Ukryta Wioska, Wichura, Ruinberg Zimą, Ruinberg w Płomieniach, Himmelsdorf Zimą, Himmelsdorf w Płomieniach, Charków, Łuk Ognia). Do tego ich różne główne wersje (nie licząc atmosferycznych), z których najwięcej razy zmieniano Bagno (może nawet kilkanaście). KIedyś X to nawet półtora - kilka lat. Type 59 dostał kiedyś nerfa i właśnie takową wersję mamy obecnie :( Nie było złotej amunicji za srebro. MM był lepszy. Kiedyś o wiele bardziej liczył sie sam pojazd niż umiejętności graczy. Nie jechało się tam, gdzie zmierzało najwięcej graczy, ażeby egoistycznie zminimalizować ryzyko zniszczenia, a w przeciwną stronę, będąc samemu na flance, a nawet 3/4 mapy, tocząc zwycięskie boje, skutkując wygraniem bitwy. Pojazd - jego pancerz, działo, mobilność i parametry były bowiem najważniejsze. Kiedyś było to tak perfekcyjnie skonstruowane, że wszyscy byli doskonale usatysfakcjonowani. Grałeś jedynymi najwyższym tierem w bitwie i miażdżyłeś, ale musiałeś uważać, ponieważ 14 innych czołgów się na ciebie zasadzało i jeżeli zostałeś objechany, będą w ogniu krzyżowym, zostawałeś łatwo zniszczony niezależnie od losowania. Ponadto reszta drużyny na dole stawki mogła walczyć ze sobą. To był MM +10,-10. Teraz jedno albo drugie, a nawet nic z tego. Im mniejsze "widełki", tym górne pojazdy są w praktyce słabsze, a zbyt duża ilość górnych uniemożliwia komfortową grę dolnymi. Najczęściej gracze, którzy opowiadają się za MM +1,-1 czy +0,-0, nie pamiętają dawnych czasów, nie wiedząc, że to największy dysonans jest kluczem do sukcesu. Jeżeliby zaimplementować, wg nich (teoretycznie) lepsze rozwiązanie, rozgrywka stałaby się jeszcze gorsza i nudna, co pogorszyłoby grę jeszcze bardziej, o ile jest to jeszcze możliwe :) WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
Szanuję Cię Hallacku za szczerość w tym materiale i szczególnie cenię sobie Twoje przemyślenia dotyczące bycia kawalerem. Jest to bardzo bliski mi temat ponieważ mam duże predyspozycje do bycia kawalerem przez całe życie. Cenię sobie wolność i swobodę na tyle mocno że nie byłbym w stanie tego porzucić, tak samo jak porządek co kwalifikuje mnie do grupy, jak to określiłeś zwanej: "pedantami". Tak jak mówiłeś u takich osób wszystko musi się zgadzać, gdzie wszystko jest na swoim miejscu. Oj nie chciał bym aby ten balans został zaburzony i mimo tego że już jestem przysłowiowym "boomerem" to nie potrafię sobie wyobrazić aby w przyszłości ten balans został zaburzony po mimo iż jeszcze całe życie przede mną. To są po prostu pewne przyzwyczajenia które zostają z nami do końca życia i nic nie może ich zmienić a bynajmniej ja mam takie poczucie. Dodatkowo zgadzam się z tym że osoba która nie ma własnej rodziny nie musi być samotna bo przecież może sobie dawkować życie towarzyskie na tyle ile jest mu to potrzebne i z doświadczenia powiem że jak najbardziej w życiu codziennym ten sposób się sprawdza. Podsumowując bycie kawalerem dla jednych jest jak wyrok a dla drugich jest to styl życia. Ważne aby w tym wszystkim odnaleźć siebie i być szczęśliwym :) Pozdrawiam!
Edit: Udało mi się zdobyć plakietkę wytrwałego widza a z resztą jak zawsze 😁
Przykro mi się zrobiło hallacka mówiącego że czasem jest mu smutno że nie ma żony, dzieci a po śmierci nie będzie miał nic :(
Ja mam takie myśli już teraz, a mam trzydziestkę.
Za życia miał chłop spokój i wolność a po śmierci będzie życie wieczne za bycie dobrym człowiekiem na ziemii✝️✝️
@@JeanPierreRheinault Ja również, a mam 25.
Kazdy po smierci nie bedzie mial nic. A o zone i dzieci jeszcze nie jest za pozno wiec to zwykle pierdolenie zeby pierdolic
@@samolotyt4730 Niewiara może to nieco utrudnić.
Też mi szkoda, że WG olało tiery V-VII. Jest tam mnóstwo drugowojennych i historycznych maszyn, a bitwy mają tam charakter. Jednak poza samym randomem nic więcej tam nie ma. Ja bym chętnie przytulił Frontline dla tych tierów. Nie zarobiłoby się tak jak na VIII ale byłby fun
To już nie ma twierdz, klanówek na T6 i T8, drużynówek ( one też były na T8).
WG niestety pcha ludzi na wysokie tiery. Nie tylko w WOT. W WoWs dzieje się tak samo. Tylko, że w okrętach oferują jakieś zabawy na średnich tierach. Niestety ale niskie poszły w odstawkę. I jak wchodzi nowa linia, to za darmo można dojść nawet do T7 czy T8. A jak ktoś wyda kasę, to i do T10. I to dojść zanim linia wejdzie oficjalnie. W okrętach premkami T8 mało kto już gra. Tam zarabia się na klanówkach, lub T9, albo T6 i T7.
8:58, pamiętam jak Conqueror GC na jeden strzał zniszczył E100 (2700 HP) i Jagdpanzera E100 (2200 HP), oba sklejone ze sobą na Himmelsdorfie.
Gra kiedyś była przede wszystkim przyjemnością i zdrowa rywalizacja, ale zarazem trudniej się badało czołgi co dawało więcej zaangażowania w grze.
Niestety masz rację :( WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
@@Games20001 tylko kiedy to bedzie dostepne?
@@wiktor8 Jeden jest dostępny od 2022, a od 2023 dla wszystkich. Na drugi wciąż czekamy, choć wszystko jest gotowe od kilkunastu lat.
Bardzo w porządku z Ciebie gość,masz wielkiego plusa
Człowiek w małżeństwie mający dzieci również może czuć się samotnie. Kwestia stanu umysłu, a nie o taczających go osób.
35:16 Tak jest hallacku, gram w wt od 2014, i wraz z czasem oni zaczeli podwyższać ceny za naprawy pojazdom, i przy okazji zmniejszali zarobki, tak jak kiedyś dało się fajnie zarabiać tylko kontem premium lub nawet bez, teraz trzeba mieć konta premium pojazdy premium i to tylko jeden pojazd bez lineupa, bo się nie opłaca więcej. Teraz ślimak wpadł na pomysł, podwyżki cen napraw dla najpopularniejszych pojazdów używanych przez graczy non premium i tak dalej no i ludzie się wnerwili, i wystąpił protest. Ale nie rozchodzi się tylko o to, bo gajinki oczywiscie od 2- 3 lat mają w dupie war thundera, i nie naprawiają błedów, ciągłe problemy z serwerami ostatnio słyszałem o chińskich botach z którymi nic nie robią, a co ich interesuje to dodanie mase beznadziejny pojazdów, zamiast skupić się na rebalansie, lepszych mapach i tak dalej, wynikiem tych protestów są bardzo słąbe oceny na steamie war thundera, i ponoć 26 maja w ramach buntu nie będzie grane w war thundera. Ja twierdziłem na jednej z grup na fejsbuku o wt, że piątym kołem u wozu wt jest sam gajin to mnie wyśmiewali żebym do wota spadał, a tu proszę :)
Największy nerf zarobków był w 2012/2013 (-75% czołgi drzewkowe oraz -50% premki).
bedzie druga czesc gdzie bedziesz odpowiadac na reszte pytan? bardzo dobrze sie tego słucha i ciekawie mowisz :P
Szacunek dla Ciebie trzymaj się zasad które sprawiają Tobie przyjemność pozdrawiam serdecznie
0:35
Jak się przytyło 120kg to już jest grubo😉
Jeżeli chodzi o War Thundera to sytuacja jest dosyć niewygodna dla graczy i to bardzo.
Gajin robi zmiany które powodują że z mniej więcej 90% społeczności jest po prostu wkurwiona, jak wsadzanie premek na top/high tiery, zmiany w balansie gry (Tzw. Problem kompresji BR'ów, który istnieje od paru lat), rozp- ekonomia która powoduje że nawet po DOBREJ bitwie wychodzi się na ZERO bądź minus a gracze którym się nie poszczęściło, po prostu są głeboko w d-pie. Memy o tym że trzeba sprzedać swój dom bądź grać z 20 lat aby mieć top tiery zaczynają być prawdziwe po ostatnich decyzjach tego rosyjskiego wydawcy, bo wiecie, fanboy'e będą kupować te A-10'tki, Tomcat'y czy inne suki-39.
Niektórzy nawet mówią że WoT staje się lepszy od WT'ka, ta teza jest trochę sprawdzana po ostatnich zmianach w obu grach.
Szczerze, mimo 2,5K godzin w WT'ku, zaczynam częsciej grać w WoT'a, lecz dochodzę do konkluzji że tak dobrze też nie jest. (Pier- arty i BZ176)
Rusek jak się dorwie do czegoś to zawsze to spierdoli, nawet najlepszy pomysł na grę.
ja kiedyś grałem w wt chwilę, po zrobieniu obrotu o 360 stopni przy lekkim skręcie jakimś amerykańcem po błocie odinstalowałem xD jakiś rok temu ponownie zainstalowałem, i to samo :D
Dobrze gadasz, poleję Ci. Hallack na prezydenta!
Dzięki Hallak za filmik, rzeczywiście tak jest jak mówisz z tą gonitwą do wyższych tierów. Niestety niższe tiery czołgów to męka i nie da się tym grać, a zwłaszcza jak w drużynie przeciwnej są tiery o 2 poziomy wyższe i to jeszcze premki. Mam ostatnio zakupiony VII tier TD St Emill totalny żużel, muł że nie wiem skupianie wolne itd. i mam w drużynie przeciwnej chociażby buraska, od razu nie chce mi się grać, a i załoga nawet nie ma 100% bo przeniesiona z jeszcze lepszego TDka Nashorn - taki przykład z życia. Pozdrawiam.
Kiedyś o wiele bardziej liczył sie sam pojazd niż umiejętności graczy. Nie jechało się tam, gdzie zmierzało najwięcej graczy, ażeby egoistycznie zminimalizować ryzyko zniszczenia, a w przeciwną stronę, będąc samemu na flance, a nawet 3/4 mapy, tocząc zwycięskie boje, skutkując wygraniem bitwy. Pojazd - jego pancerz, działo, mobilność i parametry były bowiem najważniejsze. Kiedyś było to tak perfekcyjnie skonstruowane, że wszyscy byli doskonale usatysfakcjonowani. Grałeś jedynymi najwyższym tierem w bitwie i miażdżyłeś, ale musiałeś uważać, ponieważ 14 innych czołgów się na ciebie zasadzało i jeżeli zostałeś objechany, będą w ogniu krzyżowym, zostawałeś łatwo zniszczony niezależnie od losowania. Ponadto reszta drużyny na dole stawki mogła walczyć ze sobą. To był MM +10,-10. Teraz jedno albo drugie, a nawet nic z tego. Im mniejsze "widełki", tym górne pojazdy są w praktyce słabsze, a zbyt duża ilość górnych uniemożliwia komfortową grę dolnymi. Najczęściej gracze, którzy opowiadają się za MM +1,-1 czy +0,-0, nie pamiętają dawnych czasów, nie wiedząc, że to największy dysonans jest kluczem do sukcesu. Jeżeliby zaimplementować, wg nich (teoretycznie) lepsze rozwiązanie, rozgrywka stałaby się jeszcze gorsza i nudna, co pogorszyłoby grę jeszcze bardziej, o ile jest to jeszcze możliwe :)
Pozdrawiam serdecznie 👍 dzięki za filmik.. zrobiłeś mi dzień ♥️💪
Hallack nie ma co się użalać się nad sobą masz zdrowie jakie masz lecz może być lepiej tylko trzeba coś więcej robić i wszystko się poprawi jestem przekonany o tym co byś powiedział na temat gdybym ci pomógł szybciej spełnić twoje marzenia i nie tylko twoje innych komentujących też są pewne rzeczy które człowiek robi codziennie i będzie je robił do końca życia bo bez tego się nie da te czynności mogą nam pomódz dojść do celów który chcemy ,finansowych , zdrowotnych i mentalnych jak twoim zdaniem mozesz się wypowiedzieć pozdrawiam Adam
miałem okazję płynąć promem w Nieszawie....super wrażenia....
Ponad 2 miesiące nie uruchamiałem WOT'a i od razu jakoś tak lżej i spokojniej w życiu się zrobiło. Polecam chyba już tak zostanie
Świetne pytanie z tym zmniejszeniem zwięrzęcia!
Moje propozycje:
- Słoń wielkości kota,
- żyrafa wielkości kota,
- lew z grzywą wielkości kota,
- żubr wielkości kota
;)
Witam! Po obejrzeniu kilku filmów, postanowiłem zagrać w tego Wota. I powiem tak, jeszcze tak nie przyjaznej gry dla nowego gracza to nie widziałem! Nie dość ze od razu rzuca na 3 tier, to do tego druzyny to jakaś porażka. Po 3-4graczy na strone, a reszzta boty i do tego u przeciwnika goście co mają po 200-300 bitew. Z takim podejściem do nowego gracza to tylko po zazdrościć takiej gry! Pozdrawiam!
Do końca 2013 roku poleciłbym go każdemu, ponieważ pooprawiali grę, od początku 2014 zaś, nikomu, gdyż zaczęli ją masowo psuć. Tak samo z przyjaznością dla nowego gracza :(
Dziękuję ci za ten materiał.
Dawaj halack we wrześniu wyprawę do lasu na grzyby to będzie bardzo ciekawe
Co prawda na kilka razy bo nie było tyle czasu, jednak kolejna plakietka wytrwałego widza w kolekcji.
Wygrałem. Fajnie się Ciebie słucha.
Gdzie można plakietkę odebrać? :D
Super film jak zawsze :))
Łatwiejszy czy trudniejszy ? WSAD te klawisze sterują rysunkowym pojazdem a myszka wkoło widok obraca rysunkowego krajobrazu...i naciska się w punkcie gdy czas...no i to wszystko... 4 klawisze ruchu i myszka...co się trudniejsze miało zrobić ? 4 klawisze i myszka ewoluowała i utrudnia czy błędy celowo wprowadzone jako przypadkowe pomyłki do wyniku jeśli to same cyfry 0-1...to tylko zero jedynki na obraz w ruchu przełożone i błędy celowe wprowadzane dla wyższego zysku jeśli jeden pocisk kosztuje złotówki to im więcej nie trafisz tym zysk większy za błędy w systemie...gadać o 4 klawiszach w przeciągu lat gry co się psuje a co lepiej wygląda to tylko człowiek który za tym stoi ruski chciwy się coraz bardziej robi...ty to tylko tłumaczysz czyjeś błędy w pracy...no i z tego żyjesz a po co ? żeby błędy tłumaczyć...i tak wkoło błędny System dzieci tłumaczą wokoło dzieciom...a ile lat z wyglądu siema to nieważne...ważne czy coś się mówi czy tylko błędy tłumaczy...to taka zerowa mowa
Czemu nie mogę wrócić do wczorajszego streama ? Powinienem mieć linka w historii a nie mam...
Masz wszystkie powiadamienia??? Jaki straciłeś???
@@Games20001 już mam zapis . Chyba jak Piotr wrzucał zapis to link znikł.
Po tą plakietkę gdzie się zgłosić?
Nie wiem ale wiem, że zdenerwowałem multum graczy trolując. Zasłużyli na to.
52:06 Czemu nie zacząć już teraz pomagać? 🙂 Organizuj zbiórki wiele osób pewno chętnie się dołoży!
Super pozdrawiam 😊
11:25 Dla tych co płacą jest dostępny a dla tych grają free to Play to gold jest ciężko dostępny chyba że CW a tak LF czy rankedy zlikwidowali
Panie Piotrze trochę "uraziłeś" moją osobę - jak możesz wątpić że ktoś może nie dotrwać do końca Twego filmu, skoro tak ciekawie opowiadasz. Więcej i częściej takich filmów, do słuchania idealne. Pozdrawiam.
Ja też nie mam żony i dzieci a mam 40 lat. I to nie znaczy, że nie spotykam się z kobietami. Dzieci nigdy nie chciałem, byłem w długim związku i najlepiej podoba mi się bycie singlem.
Głupio mi jest tylko okłamywać te wszystkie kobiety, że chce być z nimi na stałe a nie pobzykać i następna.
A jeśli chodzi o grę to po 40k porzuciłem Wota. Wprowadzane są ciągle nowe premki i nowe drzewka. Czołgi które wygrindowałem do X tieru i były dobre zostały znerfione...
Nie mam czasu i nie chce mi się uczyć weakspotów nowych czołgów.
Poza tym to nie ty decydujesz, jaki będziesz mieć kolor. To gra decyduje, że WR będzie oscylosać dookoła 50%
WOT kiedyś był przede wszystkim - zabawniejszy. Teraz jest tak techniczny, że się odechciewa grać i prawie nie daje fanu z gry. Gdzie te glass canony, zdejmujące na hita i same ginące na hita? Gdzie te trolle, zabierające 4/5 HP? No dobra, te jeszcze są, choć odebrali im tyle mocy i mogli... Ale kto pamięta driftujące T-50-2? Rajdy Hellfire'ami? No i najważniejsza kiedyś zasada - Czołgi premium były silniejsze niż stockowe z drzewka, ale słabsze niż wymaksowane. Nie chciało się - płaciłeś, miałeś dobry czołg od razu. Ale jak grałeś długo, expiłeś godzinami - miałeś lepszy. Teraz jak nie zapłacisz, jeździsz złomem, a wszyscy na premkach. Ale hajs się zgadza. Można by jeszcze długo. Ale każdy zaświadczy, że jak bitwa jest źle ustawiona (składy maszyn, umiejętności graczy), gracze się rozstawią nie po naszej myśli - to i umiejętności nie wystarczają. Gra jest teraz tak zbalansowana, że nie ma miejsca na wykazanie się umiejętnościami. Nawet najlepsze kołowce, nie są tak zabawne jak kiedyś był T-50-2 z możliwością driftu. Ach te rajdy po stepie, gdy "ciężarki" walą jak głupie i nie mogą trafić, bo ci czołg znosi w dziwne strony... A teraz... Albo ustawisz się w tym krzaku co trzeba, tym co trzeba i jak trzeba, albo zginiesz, bo ten drugi krzak ma o 0.1mm cieńsze gałązki i nie pokrywa ci punktu spota w twoim czołgu (a najlepiej kup premkę, bo jest mniejsza i lepiej sie chowa), więc cię widzą i rozstrzelają. Dla e-sportowców, to element gry. Dla gracza szukającego rozrywki - powód do frustracji, bo nie wie czegoś o tym konkretnym fragmencie mapy, w stosunku do tego konkretnego czołgu i ginie.
Co by nie mówić, WOT stracił sporo z dawnej zabawy.
Zaskoczyłeś nas tą szczerością wypowiedzi na temat życia prywatnego. Nie wiem czy wiesz ale trafiłeś w sedno niektórych graczy i nie tylko w wota. Naprawdę wielu ma podobne problemy co Ty i pomimo świadomości swojego położenia w życiu nic z tym nie robią. Gruby czy chudy to nie ma znaczenia w samym życiu. Znaczenie ma tylko to czy czegoś naprawdę chcesz :)
Pamiętam czasy pomidorów ale tak czy siak, teraz jest dużo łatwiej wbić X.
co twoim zadaniem w obecnych czasach lepiej kupić komputer do grania za 10 tys czy konsole za 2000 zł
Może pora na World of Tanks 2?
Opony spokojnie wytrzymają, tylko nabij sb odpowiednią ilość ciśnienia, bo do cięższych osób powinno być wyższe
Dawaj plakietkę
Kiedyś to było gorzej nie było schematów,do 10 tieru szło sie bardzo długo.Mam wszystkie 10 w garażu,w dniu premiery nowej linii mam 10 w garazu,poza tym siedze sobie na poczekalni w szpitalu w Aleksandrowie Kujawskim,pozdrawiam serdecznie.
Kiedyś X to nawet półtora - kilka lat.
Taki jeden Hallack jak mnie dwóch 😮
Przytyłeś 120 kg? Chłopie idziesz na rekord 😂😂😂😂
ale że co?
Oj, nie ładnie tak śmiać się z czyjejś wagi, pomyśl jakby ktoś się z ciebie nabijał
@@ShadowZDCN hallack niejednokrotnie sam sie z tego śmiał
Hallack a czego sie spodziewasz na 8 tierze skoro gra ma juz 13 lat ponad i większość aktywnych graczy dawno juz odblokowala wszystkie linie zwlaszcza w ostatnich latach gdzie o kredyty latwo ,dopałki xp w roznych formach oraz schematy .Proste ,ze jedyna rozrywka w tej grze zostala gra na X lub kupowanie co rusz nowych premek VIII poziomu bo to jedyny bodziec zachecajacy do gry .Sam odblokowalem wszystkie arty X nie grajac ani jednej bitwy arta bo schematy same wpadaly grajac innymi pojazdami .Smieszne i smutne jednocześnie
Już dawno (przynajmniej 10 lat temu) planowali tiery X+.
Chłopie, tobie jest potrzebna długotrwała terapia... Serio. Wiele smutku, żalu, rozczarowania w odniesieniu do życia płynie z twoich wypowiedzi.
rzuciłem to gówno od kiedy pojawiły się bitwy 15:0
WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
Komentarz dla hallackowych zasięgów ;)
Where plakietka wytrwałego widza? xd
A pewnie, że był łatwiejszy oraz lepszy i przyjemnie się grało. Teraz to tylko wkurw :( WOT CLASSIC i tyle w temacie. Gram od początku roku i nie żałuję, a nawet czuję się spełniony, nie wyobrażając sobie lepszej opcji :) Przyszłością WoT są właśnie takie odsłony czyli czasy złotych lat świetności gry, przez które kiedyś osiągnęła szczyty. Wtedy jeszcze WG poprawiało grę, więc "wszystkim" się podobała. Teraz psuje, więc jest dosłownie przeciwnie/odbicie lustrzane, negatyw.
dzięki za plakiekę :d
Człowiek za dużo je jesteśmy otoczeni żarciem. Głodówki mają zajebiste właściwości oczyszczania organizmu a przy okazji redukują wagę.
Umysł na ketonach też lepiej działa, żadna tabletka tego nie spowoduje.
Masz rację, redukują i jako bonus powodują efekt jojo, bo ludzie po głodówce często jedzą więcej niż przed. Już nie mówiąc o tym, że nie znając stanu zdrowia konkretnej osoby doradzanie głodówek to kompletny idiotyzm. No, ale jesteś "expert" :D
@@varvocel997 "efekt jojo" narkoman cukrowy zawsze znajdzie powód by nie spróbować czegoś innego.
trzustka bardzo "lubi" głodówki.
wygrałem plakietke wytrwałego widza, dziękuje
Napewno wtedy wg mniej dymało graczy .
Do końca 2013 poprawiali grę, więc automatycznie było to w interesie graczy. Od początku 2014 zaś, zaczęli ją masowo psuć :(
Teraz grają kompletni d...le !
Zakończenie WoTa? Pamięta ktoś 2005 rok i Ogame? 15k graczy było na start uniwersum, potem jeszcze kilka miesięcy potem na tym uniwersum grało 10k a obecnie? Połączyli różne uniwersa, co kilka tygodni startują nowe i co? 3k na start a po miesiącu gra 20 osób. I gra się dalej ciągnie.
Diablo 3 ponoć również, a już w 2017/2018, nie mogłem zaleźć nawet jednej osoby w grze publicznej :(
Szkoda życia na czołgi poniżej X tieru
Ogląda się😊
Hallack posłuchaj o keto dziecię, na stare lata zrzuciłem 10 kg i jest super
Wn8 ma wiele wad. Bo czego jest miernikiem właściwie to niczego? Ja mając 2,5k a recentu 4k jest najlepszym tego przykładem. Najbardziej męczyłem się na drzewkowych czołgach dawno temu. Wot idzie w zła stronę a gracze niech narzekają bo sami do tego doprowadzili bo pokazali że wolą OP czołgi zamiast zbalansowanych i skutek bitwa 15:1 w 3min mm+agresywna gra może doprowadzać do takich wyników częściej i nawet świetni gracze nic nie mogą zrobić.
Ale to nie jest wina czołgów zbyt ludzie po prostu grają agresywnie randomki znają często pozycje jak nie ma czołgu jednego na flance to duszą i drużyna enemy jest zamknięta j kwestia 3-4 minut na przeładowania by zdoić hp w sumie czołgi też mają swój udział bo są super szybkie.Ale ja i tak wole szybkie randomy niż stanie 10 minut i co 3 minuty oddawanie strzału bitwa jest intensywma i liczą się umiejętności
@@newerekk jakie umiejętności jak nie można czasami zrobić 3k na X i nawet HP nie tracisz. Jak tu pokazać umiejętności typu zamykanie kluczowych sektorów mapy (nie pushem lecz inteligentnym ustawianiem się) ale pewnie nawet nie wiesz o czym mówię
@@hubertohb227 okej ale taka bitwa ci się nie zdarza co bitwe to jest raz na jakiś czas jak potrafisz grac to będziesz i tak na górze tabeli
@@hubertohb227 no ta nie wiem o czym mówisz zgaduje że pisze to osoba co pikuje TD w bitwie i całą bitwe broni bazy
@@newerekk lighty i medy główni
1- Pytanie co byś robił jak by kanał skasowali albo tak mało osób oglondało że finansowo by się nie opłacało czy byś wstanie był puść do pracy cegły nosić czy już tak się zasiedziałeś z tego nieróbstwa że nie chciało by ci się wstawać rano do pracy i tak w kółko
Ale jakie cegły nosić? Dlaczego akurat cegły miałbym nosić? Przecież jest mnóstwo innych zajęć których można się imać.. Myślę że wróciłbym do fotografii - odpowiadając na Twoje pytanie.
Grałem czołgiem BZ-58 7 tierem i gościu nazwał mnie botem bo gram takim czołgiem, a grałem nim bo jest w miarę ciekawy mimo że moje wn8 z 30 dni to 5100 pkt., Tylko nie rozumiem, że komuś przeszkadza jakim czołgiem gram np. jest słabszy niż inne
Ja sie bawiłem w rodzine i tak dajalej i pierdole takie coś. baby są pojebane. hallack nie martw sie. nic nie straciłeś.
Jak to jest Hallack? Komunitycontrybuter (mowa o Twojej osobie) wielokrotnie krytykuje swoich ziomali i nadal jest komunitycontrybuterem. W realnych warunkach, czasach wojny Rosja- Białoruś vs Ukraina, taki człowiek, byłby tego pozbawiony, ponieważ na jego miejsce jest 10 innych, bardziej sprzyjających. Przypomnijmy, że tj. gra białorusko-proputinowska. Łukaszenko i jego przełożony źle znosi krytykę. Gdzie jest zatem haczyk?
Co do tematu bezkarnego czynu popieram w 1000000000% .W sejmie liście rozdawać 😂😂😂😂😂
Dieta keto, ja zjechalem ze 118 do 100 w 3 miesiace. Plus 20-30tys krokow dziennie. Zero cukrow. Ziemniaki, chleb, ryz i makaron out. Mieso i warzywa.
Hehe hallak bo 1 co ich łączy to kredyt ja mam żonę od 18 lat i ja kacham nie mam kredytu 😂to nie ma przymusu ale u mnie działa to w obie strony i jest ok pozdrawiam żonę swą Monike
moja plakieta
Pozdro
Dla tych wariatów hallak szkoda ręki ja bym im nastukal beizbolem aluminiowym żeby się nie złamał na 1
Oo to ja też wygrałem 😊
Przede wszystkim normalniejszy
Na Pewno był fajniejszy
Niestety masz rację :(
AleksadRów RTS
Aaaaabc
Ta gra to gówno już dawno się skończyła
ale kiepski film
WOT upadł bo poleciał w hajs polecam WT dużo lepiej się gra.
No wot upadł a z dnia na dzień dochodzą gracze xd
@@newerekk Tak samo jak odchodzą :)
@@kocipanwielkopolski6677 to działa w wszystkich grach
@@newerekk Więcej odchodzi. Jak ktoś mnie poinformował o statystykach to aż się zdziwiłem jaki jest ujemny bilans w ostatnim czasie (miliony).
Jakby WG faktycznie miało jeszcze miejsce w skarbcach, naprawialiby grę, zarabiając wielokrotnie więcej niżli obecnie, a nie psuli jak od początku 2014 roku. Tymczasem, nie dość, iż nie chcą zarabiać, próbują dodatkowo zniszczyć grę, co bezpośrednio ich dotyka (czego niestety od ponad 8 lat nie są świadomi) :( Kto chce grać w tragiczną grę...
Dzisiaj grałem w wota z godzinkę. Type 64 i E25. Miałem odpalona swoją rezerwę i rezerwę klanu. Bez konta premium. Przez tą godzinę nic nie zarobiłem! WoT to wielki przekręt na nasze pieniądze.
👍🏻