siema kolego. także kupiłem taki sam oryskiwacz tylko z prostymi lancami, wczoraj pierwszy oprysk ursusem c 330. jakość wykonania średnia. po nalaniu wody do zbiornika okazało się że woda przecieka przez kolanko na dole zbiornika, rozwalony gwint, po drugie uszkodzona jedna końcówka spryskująca. ale chwale firmę ponieważ od razu przysłali części zamienne bez żadnego problemu. natomiast przy pierwszym oprysku wciągarka przestała mi opuszczać lance, ale mama nadzieję żę poza tym opryskiwacz się rozchula i będzie dobrze niszczył chwasty. pozdrawiam kolegę, i mam nadzieję na wymianę doświadczeń z pracy tą maszyną
Wydaje mi się że pompa "podskakuje" bo nie ma powietrza w powietrzniku (kopule) w pompie opryskiwacza. Jeśli w pompie opryskiwacza jest zaworek jak do pompowania kół (może być zakryty taką długą zaślepką) to pompujemy tam ciśnienie 1/3 tego co pryskamy.
dodatkowo łamane lance nadają się do wjazdu miedzy rzędy drzew owocowych które też potrzebują czasem czymś je tam opryskać. W sumie nadal nie pochwaliłeś się tym mini sadem i co posadziłeś. dźwięk dalej kiepski.
Jako trochę większy rolnik radził bym skalibrować opryskiwacz jak chcesz pryskać roślinki jadalne chemią. Miłej pracy życzę!
siema kolego. także kupiłem taki sam oryskiwacz tylko z prostymi lancami, wczoraj pierwszy oprysk ursusem c 330. jakość wykonania średnia. po nalaniu wody do zbiornika okazało się że woda przecieka przez kolanko na dole zbiornika, rozwalony gwint, po drugie uszkodzona jedna końcówka spryskująca. ale chwale firmę ponieważ od razu przysłali części zamienne bez żadnego problemu. natomiast przy pierwszym oprysku wciągarka przestała mi opuszczać lance, ale mama nadzieję żę poza tym opryskiwacz się rozchula i będzie dobrze niszczył chwasty. pozdrawiam kolegę, i mam nadzieję na wymianę doświadczeń z pracy tą maszyną
cześć zadowolony jestes z opryskiwacza z lamana lanca , tez chce zakupic do truskawek
Wydaje mi się że pompa "podskakuje" bo nie ma powietrza w powietrzniku (kopule) w pompie opryskiwacza. Jeśli w pompie opryskiwacza jest zaworek jak do pompowania kół (może być zakryty taką długą zaślepką) to pompujemy tam ciśnienie 1/3 tego co pryskamy.
Dzieki za radę, sprawdzę to 👍
Fajny sprzęt👍, ciekawe czy są takie na quada
do quada są ciągane, najczęściej z własnym silnikiem spalinowym do pompy.
Ile taki traktorek kosztuje i jaką prędkość osiąga?
Max 20km/h, koszt to 75tys - sam traktor, bez dodatków.
@@duzymayrolnik386 wow to sporo
dodatkowo łamane lance nadają się do wjazdu miedzy rzędy drzew owocowych które też potrzebują czasem czymś je tam opryskać.
W sumie nadal nie pochwaliłeś się tym mini sadem i co posadziłeś.
dźwięk dalej kiepski.