Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tematu tego odcinka, to napisz je w komentarzu pod filmem, bądź zapraszamy do kontaktu tutaj: 👉facebook.com/wszystko.zalatwione 👉instagram.com/kordian_borowiak/ 📩kontakt@biuropomocy.co.uk
Pracuje na lotnisku Stansted , pociągi bezpośrednie do Totenham Hale są właśnie z lotniska. Nie rozumiem po co jechałeś do bishop stortford uberem, te pociągi ze Stansted jeżdżą tam co 15 mins. Autobusy które jadą do bishop stortford są co 15 minut , jest chyba 5 autobusòw które tam jeżdża , a cena biletu wynosi 2 funty. Kto Ci doradził takie kombinacje ?😝😊
Mieszkam na polnocy Anglii w Londynie jestem 2 x w roku. Metro jest genialne. Z google maps to absolutny no brainer - wybieram adres - prowadzi mnie za reke - kilkanascie lat temu bylo studiowanie rozkladow (i tak baaardzo prostych). Nie ma sensu brac samochodu na wyjazd do Londynu. Ale zyc bym w tym miescie nie chcial.
Po 19 latach w wiosce zwanej Ipswich,czasem zastanawiam sie czy nie przeprowadzic do Londynu. :) a moze to tylko tak sie wydaje. Bo czasem przyjezdzam do Londynu,a czasem to nie to samo co mieszkac.
@@ostrajazda7507 dobrze sie zastanow. Londyn jest atrakcyjny na tzw wypad ale mieszkac tu jest nie lada wyzwanie. Mieszkam tu od dwudziestu lat i mysle o przeprowadzce do malej miejscowosci pod Londynem. Blisko Londynu co by wskakiwac na wekkend bo jednak po tak dlugim czasie jest uzaleznienie od tego molocha
Odradzam przeprowadzke do Londynu, tylko sie tak wydaje ze jest fajnie jak sie przyjezdza raz na rok. Mieszkanie tutaj na codzien to katorga. Ciagle opoznienia, strajki i masa chorych psychicznie ludzi... normalna podróz do pracy zamienia sie w pieklo a ludzie sa szczesliwi jak dojezdzaja do domów bez zadnego problemu po drodze.
7:30 - ... metro uzupełniają jeszcze pociągi powiedzmy małego i średniego zasięgu , które zanim opuszczą metropolię też zatrzymują sie na wielu londyńskich stacjach ( a właściwie stacyjkach ) . To wszystko uzupełniają tysiące autobusów na setkach linii . No i pociągi dalekobieżne do miast w kraju jak i autobusy na kontynent europejski . A jak do tego doliczyć jeszcze ruch lotniczy z 5 lotnisk ( w tym 2 w samym mieście ) i drogą morską - to jest naprawde niezły ruch w transporcie osobowym .
Nie mieszkam w UK, ale będąc u corki jechalam autobusem NE z Coventry do Londynu baaardzo wcześnie rano - koszt 25 funtów w obie strony - i troche pozwiedzałam, ale i tak czuje niedosyt.Podoba mi sie to , ze muzea sa za free 👌
Hey Konrad .Ogladam chyba Twoj trzeci filmik,,i napewno zostane TU na dluzej .Wprawdzie mieszkam w Kent /i Lisbon/ od paru lat to z przyjemnoscia ogladam ...."z Twojej perspektywy🤓 ",Tak "Trzymaj" //masz talent //😉 Pozdrawiam See You ..soon //Kent //Lisbon//😎
Coś przekombinowane z tym dojazdem. Stansted - Londyn, bilet return z powrotem dnia nastepnego kosztował w styczniu Ł17,50. Autobus Arriva startuje co pół godziny sprzed samego lotniska i kończy na Victoria Station, ja wyskakiwałem przy Marble Arch i trwalo to godzinę. Hotel przy Bayswater, według mnie idealne miejsce: przy samym Kensington Park, metro rzut beretem, autobusy do ścisłego centrum i w strone Notting Hill dosłownie obok, blisko knajpy na Queensway a jednoczesnie cisza i spokój - pokój z łazienką, śniadanie, dwie osoby za Ł78.00
No przekombinował ewidentnie, ludzi w konia w robi! 😅😊 Jak kupowałem bilet to jeszcze spytałem starszego Pana lokalsa i mi pomagał wybrać połączenie na tych monitorkach, sam był zdziwony ze nie da się od razu kupić łączonego biletu z metrem 😉
@@ostrajazda7507 Zapewne tak, chociaż ze stron przewoźników to nie wynikało. Co ciekawe, Arriva czyli Green Line, która obok National Express obsługuje trasę autobusowa Stansted-Londyn ma w ofercie bilet tzw 'two-trip' który wg opisu pozwala na powrót o dowolnej godzinie dnia nastepnego, a na miejscu okazało sie, że jest dokładnie odwrotnie: tak działa return a two-trip dotyczy tego samego dnia..
W styczniu za fish and chips płaciłem 14/17 funtow, bilet do metra 2.80 a nocleg 500 zl za noc to tak naprawdę minimum, chyba że ktoś lubi dojeżdżać 20 km do centrum.
Ja ilekroć jestem w Londynie to czekam 2 tygodnie na mandat i zawsze przychodzi 😅. Nigdy mnie nie zawiedli. Raz zapłaciłem 500£.A to przejechałem po bus lane wieczorem, gdzie nie widziałem,a to skręciłem w nie tą uliczkę co mogłem,lub nie zapłaciłem za parking w hipermarkecie gdzie wydawałem swoje pieniądze. Zawsze coś.
@@ostapovicz2151moja byla mi naklepala 26 mandatów kiedys i wszystkie na bus lane doslownie obok miejsca jej pracy (nie chcialo jej sie czekac na swiatlach), mandaty poszly na stary adres i wjechal bailiff z sumami przekraczajacymi 5k. Skonczylo sie solicitorem oraz zbijaniem mandatów na pierwotne sumy z tytulu "nie wiedzy" o istnieniu takowych. Tzw. PE2 i PE3 - statutory declaration out of time. Kazdy mandat zamiast byc po pelnej cenie + oplaty manipulacyjne bailiffów wrócil do oryginalnej kwoty 130f (65f jest tylko w pierwsze dni, jest to znizkowa cena). Oczywiscie wszystkich mandatów sie wykpilem. Na moje szczescie Council cykal fotki i bylo widac kierowce. Swoja droga smieszne ze jak przejedzie sie na bus lane to zawsze maja zdjecia i widac kierowce ale jak ktos mnie dzgnie nozem to akurat kamery nie dzialaja.... wniosek jest prosty - trzeba prosic napastnika aby nas napadl na bus lane :D
Bardzo fajny film. Dla turystów Londyn to fajna atrakcja na 3 dni. Dla mieszkańców getto. Wszędzie kamery, ograniczenia do 20mil/godzinę, ULEZ zones wprowadzone przez Khana, niedługo cały Londyn będzie płatny £12.50 za przejazd samochodem.Kamery instalują nawet o 2 w nocy, szukają pieniędzy podatników. Niedługo zieloni szaleńcy zrobią 15-sto minutowe miasto. Dla ekologii. A sami będą latać prywatnymi samolotami. Ludzie tyrają 6 dni w tygodniu po 8-12 godzin, żeby zarobić na życie w Londynie. Dodać do tego dojazd do roboty minimum godzinę w jedną stronę. Czyli wychodzą o 7 rano, wracają późnym wieczorem. Ale mieszkają w Londynie🤦😅. Wynajem, kupno nieruchomości to x2, x3, parkingi, ubezpieczenia droższe, metro, autobusy. Następna sprawa to ludzie z krajów 3-ciego świata z nożami, maczetami pod pazuchą.13-stolatkiwie z nożami, narkotykami w szkole, nauczyciele zesrani, ale nie mogą ich przeszukać.Są rejony gdzie dostawca pizzy jedzie na motorku,a wraca bez. Nawet policja boi się tam jeździć. Wieczorem stoją gangi śniadych w kapturach,w maskach.Strach przejść.Współczuję ludziom z Londynu. Ciężkie życie.😮
Otóz to! Dwa razy uciekalem z londynu i za drugim razem mi sie udalo a niedlugo uciekam w ogóle z UK :P Londyn to betonowa dzungla, dobra dla turystów na "jeden raz", ale do zycia na stale sie nie nadaje. Wszedzie drogo, tlocznie, glosno oraz daleko.
@@tr4spyable Mieszkałem w Londynie prawie 20 lat temu. To był inny Londyn niż teraz. Można było pijanym z dyskoteki wracać w nocy. Teraz strach wyjść po zmroku, żeby nie zostać zadźganym za £10. Syf,brudno,śmieci porzucane na ulicach. Robi się trochę jak w Paryżu. A dlaczego, to chyba każdy wie.
@ostapovicz2151,@@mariolondyn50Ten sam Khan przedstawia statystyki dot. emisji spalin które bazuje na raportach "ekspertów" rodem z tiktoka. Za co zreszta zostal juz zbesztany na licznych posiedzeniach miasta... ale co z tego jesli i poza drobnym ukaraniem i tak robi to co robi. Osobiscie przepracowalem z 4 lata w Londynie na ochronie w róznych miejscach, od dyskoteki po biurowce. Troche sie tego syfu naogladalem. Czesto byly akcje z dilerami badz wlasnie bachorami biegajacymi z nozami ale nikt sie tym nie przejmowal - szkoda wlasnego zycia za marne 10 funtów na godzine - mówili i mieli racje. Wszystko tutaj to pic na wode. Od atrap zlotych klamek w wynajmowanych mieszkaniach, przez sluzbe zdrowia (paracetamol w 5 smakach, 500 sposobów na paracetamol - smazony, gotowany, na parze...) az po smieszna policje w wieku 16 lat (oni nie sa po to aby dzialac tylko bardziej po to aby sluzyc jako "crime deterrent" - jaki kur... deterrent, koles wyglada jakby dopiero z podstawówki wyszedl, kto sie go bedzie bal? smiech na sali) Poza nabawieniem sie klaustrofobii (od ich ciasnych domów az po przepelnione ludzmi metro), nauczylem sie jednego - nie wszystko zloto co sie swieci. Dalem szanse róznym miejscówka w Londynie a obecnie rozbijam obóz doslownie minuty od granic M25 i jest mi tu dobrze, choc nie ukrywam niedlugo uciekam spowrotem do PL. Dwa dyplomy tu zrobilem, swoje przechulalem ale na dluzsza mete teskno mi za zarciem i normalna jakoscia uslug za przyziemne ceny. Tylko kilka rzeczy bedzie mi brakowac po UK - mentalnosci ludzi (w Polsce jest tragiczna, post komunistyczna) oraz widoków, naturalnych i sredniowiecznych, bardzo fajnie zachowanych miejscówek nie oblepionych milionem reklam :D
Na przyszłość kup trawelke (travel card) na zone 1-2. Nie spędzaj połowy czasu w parkach ( ominąłeś Picadilly circus, Trafalgar Square, Whitehall, tudzież z Tate Modern miałeś kawałek do tower of London in tower bridge z kad przez city mogłeś dojść do st Paul zachaczajac fleet st I temple). Dodam, że zamek Windsor jest za Heathrow.
Londyn to jest inny świat,jak ktoś jest singlem lubi duże miasta jak coś sie dzieje,lubi gdzieś wyjść i zycie na wysokich obrotach to pod tym względem odnajdzie sie w Londynie
Fajnie, że to pokazujesz, bo takie jest normalnie. A w telewizji to zawsze tylko ładne miejsca pokazują i kłamią. Tak jak w Hollywood. W tym całym Hollywood ludzie żyją na ulicach, a kiedy oni tam filmy kręca i premiery robią ,to wyrzucają tych łachudrów i zamykają przestrzeń, żeby nic nie było widać. A wszyscy na całym świecie widza, jak w Stanach jest świetnie. Więc, Kordian, super to nagranie.
No siema, ogladam ten vlog za Oceanem a w tamtym roku byłem pierwszy raz w Anglii na punkowym festiwalu w Blackpool, na który czekałem 26 lat. Lepiej późno niź wcale 😂 Flames of love, flames of love I'm drowning in the sea of love And enough is never enough When I find myself deep in your eyes Over and over again, flames of love
Kordian, chciałabym żebyś coś dla mnie zrobił. Nie jestem osobą, która spędza urlopy aktywnie, wspinając sie po stokach albo ganiając po mieście. Gdzie jest najlepiej w Anglii, jeśli robi sie urlpo/wellnesowy. Bo ja tylko takie robie ze względu na fakt, że pracuje 12 godzin dziennie. Gdzie są takie miejsca.
Koszty transportu metrem i autobusami , nie wyglądają dokładnie tak jak opisałeś. Koszty liczone są na koniec dnia z tego względu że jeśli pokonujesz więcej niż raz w ciągu dnia jakiś dystans , to po określonej ilości jazd , zostanie tobie naliczona stała kwota. Np wcześniej wyglądało to tak że po 3 jazdach autobusem lub więcej , była to już tylko kwota za 3 przejazdy. Podobnie z metrem które liczy do konkretnej kwoty i więcej nie byłeś obciążony.
Uwielbiamy Londyn , nasze ulubione miasto na kontynencie europejskim do podrozy z Usa. Szczegolnie lubimy Proms w Londynie ,a podroze po Anglii sa zawsze piekne. Tyle zabytkow i historii , ze zycia nie starcza.
Pomimo, że pokazujesz filmik jak można samodzielnie zwiedzić Londyn to ja chętnie zwiedziła bym to miasto z przewodnikiem. Czy znasz kogoś takiego kto mógłby to zrobić? A może ktoś z Was może polecić 15:11 przewodnika dla jednej osoby?
Centralny Londyn jest ok,ma swój urok -jesli myślimy o zwiedzaniu.Jest gdzie pochodzic, jest co zwiedzic, jest gdzie zjeść i nie jest drogo. Warto sie skusic. Można się zmęczyć chodzeniem, przemieszczaniem i tlumem innych również zagubionych turystow. Wszystko poza centralnym Londynem czyli powiedźmy od strefy 3 to monotonny moloch skladajacy sie z zatloczonych uliczek, jednakowych domów i sfrustrowanych, spieszacych sie ludzi.Jest generalnie brudno. Przekroj spoleczny to mniej wiecej tak po połowie... 35% biali tubylcy i 80% przyjezdni emigranci (Europa, Afryka, Azja, Księżyc, Marsjanie i trochę innych form życia trudnych do sklasyfikowania). Czasem mam wrazenie że proporcje skłaniają sie w stronę Reszty Świata tak mniej wiecej 120%. A jak myslisz ze juz wszystko widziałeś to mozesz natknac sie na całą wioskę z Pakistanu. Z punktu widzenia osoby ktora zna Londyn i spedzila tam sporo lat mieszkajac w 4 strefie, pracyjac (do dzisiaj) w transporcie publicznym stwierdzam ze Londyn jest przereklamowany - zmarnowalem 9 lat zycia łudząc sie ze bedzie fajnie sie tam mieszkalo -mnie oraz mojej rodzinie. Od 11 lat mieszkam poza Londynem (okolice Wokingham) i dziwie sie ze wczesniej nie wyjechalem.Londyn to iluzja tylko ze mozna tam zarobic ciut lepiej niz gdziekolwiek indziej.Wydac też-i jest to pulapka w którą większość nowoprzybyłych wpada. W zeszlym roku spedzilismy 2 tygodnie we Francji -tydzien w Paryżu i tydzien w Normandii i Bretanii i bylo o niebo lepiej, ladniej, czyściej niz w Londynie. Polecam.Jest wiecej ciekawych miejsc do zobaczenia, natomiast Paryz pomimo negatywnego nastawienia okazal sie rewelacyjny. Architektura, historia, ulice, szczupli ludzie na tych ulicach ubranie w normalne ubrania (odmiennie od londynczykow).Natomiast bylo rzeczywiscie drozej. I za duzo gangów-arabow/Afrykanczykow sprzedajacych tandetne rzeczy. UK ma swoj klimat i styl ktory doceniam, i lubie to miejsce. Ale prawda jest taka ze jesli chce sie poznac kraj, normalnych ludzi, i poczuc rytm narodu trzeba wyjechac na prowincję i wtopic sie w tlo. Stolice są na pokaz i generalnie cholernie męczące.Warszawa tez.
Witam. A Ja jadę z Nottingham do Londynu fix busem i płace 30 £ w obie strony i wysiadam na Victoria Station i chodze 8 godzin i w ten sposób nic nie dopłacam bo mam czas . Byłem tak już 4 razy co 2 miesiące i teraz znowu jade w Niedzielę. Ja akurat lubię wszystkie Twoje filmy więc rób swoje . Pozdrawiam serdecznie i czule. ❤
Po 1sze nie trzeba brac ubera!Sa busy z Victorii na lotniska firm National express, lub Green line. Muzea sa free. Nawet w centrum sa sklepy typu Tesco i Morrison. Mozna zjesc na trawie w parku jak to robia londynczycy. 1 oplata za przejazd autobusem w ciagu godziny.Piwo w pubie tez nie taki wielki wydatek. Generalnie nie trzeba duzo wydac, by widziec atrakcje Londynu.
Jechac autem do tej dziury to bardziej wersja hardcore'owa niz logiczna ;) Jak sie ma starego diesela albo petrol to powodzenia z oplatami :D Natomiast jaki samochód by nie byl - powodzenia z parkingiem i 20 mph w prawie calym centrum. Swoja droga, lepiej jest jechac pociagiem na Liverpool Street moim zdaniem i potem stamtad jest duzy wybór lini metra. Tottenham ma tylko Victorie która jest dosc goraca (mówie o metrze) i tloczna. Na liverpool przewaznie jezdza pociagi bez robienia duzo przystanków (1 badz 2). Platnosc karta spoko ale jak ktos podrózuje dosc czesto do Londynu (pociag + metro) to lepiej miec Rail Karte podpieta pod Oyster (30% znizki) ;) Tam tez sa rozne zasady co do korzystania z tego ale wszystkich juz nie pamietam. Ogólnie Londyn to spora strata czasu i pieniedzy, samo podrózowanie po nim zajmuje mase czasu a co dopiero transport, wyzywienie i etc. Niezly tourist trap ;)
Byc moze "zwykla karta" wyjdzie taniej, pod warunkiem ze masz karate brytyjskiego banku! Jesli to ma byc program dla turystow spoza Wielkiej Brytanii to wez to pod uwage!
Aby zamowic ubera trzeba miec apke w telefonie. Uber potwierdza dolaczona karate kredytowa i konto i trwa to czasami kila dnia. Jesli nie korzystales z ubera wczesniej, nie wiem czy mozna ot tak sobie ubera zamowic spod lotniska przyjezdzajac do UK pierwszy raz. Ubera nie mozna brac z ulicy, Bo payment idzie poprzez firme Uber, po naliczeniu transakcji i prowizji kierowca sa rozliczani pozniej. Jesli wsiadacie do ubera bez zamawiania poprzez apke to mozecie byc oszukani przez kierowca i jakiekolwiek skarginwlacznie z gwaltami nie beda rozpatrywane! Kazda trasa powinni byc monitorowana poprzez ubera jesli nie jest firma nie wezmie odpowiedzialnosci a pasazer nie powinien z taniej taksowki korzystac! Dlatego nie rozumiem o co chodzi z tym tekstem,ze kierowcy kraza wokol lotniska w poszukiwaniu klienta!
Jestem ciekawy czy wyjeżdżając do Anglii znałeś na tyle język aby dogadać gdyż ja sobie nie wyobrażam tego aby jechać do innego kraju nie znając języka chyba że się ma niż na gardle ?
Trzeba było wząć Dżarka za przewodnika,pokazałby piekarnie w których pracował,potem spacer nad kanałem i sklepy na Harsden 😂😂😂!!!.na koniec skasowałby po £25/ph !!!😂😂😂
Do tego zmierzają abyś płacił kartą i wtedy wychodzi to tanie ale do czasu jak wycofią gotòwkę to już nie będziemy mieli wyboru gdyż taka forma płatności będzie kontrolowana i jak będą chcieli to zostaniemy bez grosza zamkną nam gotówkę i jesteśmy ugotowani więc nie ma się z czego cieszyć a wy ludzie frajerzy co was to cieszy bo to szybki sposòb płatności za to zapłacicie za waszą głupotę!!!!!!
UBER działa na granicy prawa przynajmniej jest tak w Polsce więc nie reklamòj UBERA gdyż to to jest firmą gdzie pracownikòw nie obowiązuje ochrona pracy więc te koszty są niższe więc Ty chcesz zaoszczędzić co powoduje że przewoźnicy Ci bardziej uczciwi nie mają szans konkurować z takim przewoźnikiem więc nie lubię takich osòb co reklamują takich gnojòw tak UBER i Ty się do przyczyniasz !
Za duzo kombinacji za malo turystycznych miejsc zwiedzonych :P tutaj nie jest tak chaotycznie i zle zorganizowane wszystko jak ludzie marudza :D moze i jest drogo ale gdzie nie jest ?
Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tematu tego odcinka, to napisz je w komentarzu pod filmem, bądź zapraszamy do kontaktu tutaj:
👉facebook.com/wszystko.zalatwione
👉instagram.com/kordian_borowiak/
📩kontakt@biuropomocy.co.uk
Pracuje na lotnisku Stansted , pociągi bezpośrednie do Totenham Hale są właśnie z lotniska. Nie rozumiem po co jechałeś do bishop stortford uberem, te pociągi ze Stansted jeżdżą tam co 15 mins. Autobusy które jadą do bishop stortford są co 15 minut , jest chyba 5 autobusòw które tam jeżdża , a cena biletu wynosi 2 funty. Kto Ci doradził takie kombinacje ?😝😊
A nawet do London Liverpool Street👌
Dziwnie kombinuje.
Bardzo Panu dziękuję za ten film.
Mieszkam na polnocy Anglii w Londynie jestem 2 x w roku. Metro jest genialne. Z google maps to absolutny no brainer - wybieram adres - prowadzi mnie za reke - kilkanascie lat temu bylo studiowanie rozkladow (i tak baaardzo prostych). Nie ma sensu brac samochodu na wyjazd do Londynu. Ale zyc bym w tym miescie nie chcial.
Po 19 latach w wiosce zwanej Ipswich,czasem zastanawiam sie czy nie przeprowadzic do Londynu. :) a moze to tylko tak sie wydaje. Bo czasem przyjezdzam do Londynu,a czasem to nie to samo co mieszkac.
Londyn jest fajny na weekend i dlatego też dobrze po prostu zgubić się w uliczkach Londynu
@@ostrajazda7507 dobrze sie zastanow. Londyn jest atrakcyjny na tzw wypad ale mieszkac tu jest nie lada wyzwanie. Mieszkam tu od dwudziestu lat i mysle o przeprowadzce do malej miejscowosci pod Londynem. Blisko Londynu co by wskakiwac na wekkend bo jednak po tak dlugim czasie jest uzaleznienie od tego molocha
Odradzam przeprowadzke do Londynu, tylko sie tak wydaje ze jest fajnie jak sie przyjezdza raz na rok. Mieszkanie tutaj na codzien to katorga. Ciagle opoznienia, strajki i masa chorych psychicznie ludzi... normalna podróz do pracy zamienia sie w pieklo a ludzie sa szczesliwi jak dojezdzaja do domów bez zadnego problemu po drodze.
Super odcinek xx
7:30 - ... metro uzupełniają jeszcze pociągi powiedzmy małego i średniego zasięgu , które zanim opuszczą metropolię też zatrzymują sie na wielu londyńskich stacjach ( a właściwie stacyjkach ) . To wszystko uzupełniają tysiące autobusów na setkach linii . No i pociągi dalekobieżne do miast w kraju jak i autobusy na kontynent europejski . A jak do tego doliczyć jeszcze ruch lotniczy z 5 lotnisk ( w tym 2 w samym mieście ) i drogą morską - to jest naprawde niezły ruch w transporcie osobowym .
jesli nie byles w Indiach jedz do London
Nie mieszkam w UK, ale będąc u corki jechalam autobusem NE z Coventry do Londynu baaardzo wcześnie rano - koszt 25 funtów w obie strony - i troche pozwiedzałam, ale i tak czuje niedosyt.Podoba mi sie to , ze muzea sa za free 👌
Hey Konrad .Ogladam chyba Twoj trzeci filmik,,i napewno zostane TU na dluzej .Wprawdzie mieszkam w Kent /i Lisbon/ od paru lat to z przyjemnoscia ogladam ...."z Twojej perspektywy🤓 ",Tak "Trzymaj" //masz talent //😉 Pozdrawiam See You ..soon //Kent //Lisbon//😎
Coś przekombinowane z tym dojazdem. Stansted - Londyn, bilet return z powrotem dnia nastepnego kosztował w styczniu Ł17,50. Autobus Arriva startuje co pół godziny sprzed samego lotniska i kończy na Victoria Station, ja wyskakiwałem przy Marble Arch i trwalo to godzinę. Hotel przy Bayswater, według mnie idealne miejsce: przy samym Kensington Park, metro rzut beretem, autobusy do ścisłego centrum i w strone Notting Hill dosłownie obok, blisko knajpy na Queensway a jednoczesnie cisza i spokój - pokój z łazienką, śniadanie, dwie osoby za Ł78.00
Z tego co wiem,z biletami zalezy kiedy kupujesz. Off peak tansze. Pozatym anytime return chyba troche drozszy, bo ma wybor, kiedy chce moze wrocic.
No przekombinował ewidentnie, ludzi w konia w robi! 😅😊
Jak kupowałem bilet to jeszcze spytałem starszego Pana lokalsa i mi pomagał wybrać połączenie na tych monitorkach, sam był zdziwony ze nie da się od razu kupić łączonego biletu z metrem 😉
@@ostrajazda7507 Zapewne tak, chociaż ze stron przewoźników to nie wynikało. Co ciekawe, Arriva czyli Green Line, która obok National Express obsługuje trasę autobusowa Stansted-Londyn ma w ofercie bilet tzw 'two-trip' który wg opisu pozwala na powrót o dowolnej godzinie dnia nastepnego, a na miejscu okazało sie, że jest dokładnie odwrotnie: tak działa return a two-trip dotyczy tego samego dnia..
Dzięki.za.wycieczke.po.Londynie.mieszkam..W.Blac.Cantry
W styczniu za fish and chips płaciłem 14/17 funtow, bilet do metra 2.80 a nocleg 500 zl za noc to tak naprawdę minimum, chyba że ktoś lubi dojeżdżać 20 km do centrum.
Ja ilekroć jestem w Londynie to czekam 2 tygodnie na mandat i zawsze przychodzi 😅. Nigdy mnie nie zawiedli. Raz zapłaciłem 500£.A to przejechałem po bus lane wieczorem, gdzie nie widziałem,a to skręciłem w nie tą uliczkę co mogłem,lub nie zapłaciłem za parking w hipermarkecie gdzie wydawałem swoje pieniądze. Zawsze coś.
@@ostapovicz2151moja byla mi naklepala 26 mandatów kiedys i wszystkie na bus lane doslownie obok miejsca jej pracy (nie chcialo jej sie czekac na swiatlach), mandaty poszly na stary adres i wjechal bailiff z sumami przekraczajacymi 5k.
Skonczylo sie solicitorem oraz zbijaniem mandatów na pierwotne sumy z tytulu "nie wiedzy" o istnieniu takowych. Tzw. PE2 i PE3 - statutory declaration out of time. Kazdy mandat zamiast byc po pelnej cenie + oplaty manipulacyjne bailiffów wrócil do oryginalnej kwoty 130f (65f jest tylko w pierwsze dni, jest to znizkowa cena). Oczywiscie wszystkich mandatów sie wykpilem. Na moje szczescie Council cykal fotki i bylo widac kierowce.
Swoja droga smieszne ze jak przejedzie sie na bus lane to zawsze maja zdjecia i widac kierowce ale jak ktos mnie dzgnie nozem to akurat kamery nie dzialaja.... wniosek jest prosty - trzeba prosic napastnika aby nas napadl na bus lane :D
Ja za noclegi place 25£ w dormitorium. To jest minimum.
500 to minimum dla twojego standardu podróżowania 😃
@@TestNick__0000 Troll internetowy
@@ostapovicz2151 wejdź na booking i zobacz
Zapraszam do Cambridge na wycieczke. Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Fajne miasteczko..Lubilem dyskotekę Soul tree. 3 piętra i na każdym inna muzyka. Dawne czasy już chyba zamknęli.
@@ostapovicz2151 mozliwe ze zamkneli, nie chodze na clubbing od lat wiec nie wiem
Cambridge to ladna wioska :)
Byłam tu jesienią w zeszłym roku, bardzo mi się tam podoba 👌
Bardzo fajny film. Dla turystów Londyn to fajna atrakcja na 3 dni. Dla mieszkańców getto. Wszędzie kamery, ograniczenia do 20mil/godzinę, ULEZ zones wprowadzone przez Khana, niedługo cały Londyn będzie płatny £12.50 za przejazd samochodem.Kamery instalują nawet o 2 w nocy, szukają pieniędzy podatników. Niedługo zieloni szaleńcy zrobią 15-sto minutowe miasto. Dla ekologii. A sami będą latać prywatnymi samolotami. Ludzie tyrają 6 dni w tygodniu po 8-12 godzin, żeby zarobić na życie w Londynie. Dodać do tego dojazd do roboty minimum godzinę w jedną stronę. Czyli wychodzą o 7 rano, wracają późnym wieczorem. Ale mieszkają w Londynie🤦😅. Wynajem, kupno nieruchomości to x2, x3, parkingi, ubezpieczenia droższe, metro, autobusy. Następna sprawa to ludzie z krajów 3-ciego świata z nożami, maczetami pod pazuchą.13-stolatkiwie z nożami, narkotykami w szkole, nauczyciele zesrani, ale nie mogą ich przeszukać.Są rejony gdzie dostawca pizzy jedzie na motorku,a wraca bez. Nawet policja boi się tam jeździć. Wieczorem stoją gangi śniadych w kapturach,w maskach.Strach przejść.Współczuję ludziom z Londynu. Ciężkie życie.😮
Otóz to! Dwa razy uciekalem z londynu i za drugim razem mi sie udalo a niedlugo uciekam w ogóle z UK :P
Londyn to betonowa dzungla, dobra dla turystów na "jeden raz", ale do zycia na stale sie nie nadaje. Wszedzie drogo, tlocznie, glosno oraz daleko.
Dokładnie , chyba że jestes bardzo bogatym człowiekiem to jest super
@@tr4spyable Mieszkałem w Londynie prawie 20 lat temu. To był inny Londyn niż teraz. Można było pijanym z dyskoteki wracać w nocy. Teraz strach wyjść po zmroku, żeby nie zostać zadźganym za £10. Syf,brudno,śmieci porzucane na ulicach. Robi się trochę jak w Paryżu. A dlaczego, to chyba każdy wie.
@@ostapovicz2151 - no jak to ? Przecież coroczne raporty policyjne wykazują redukcję wykroczeń i przestępstw czym szczyci sie nawet Khan 😆.
@ostapovicz2151,@@mariolondyn50Ten sam Khan przedstawia statystyki dot. emisji spalin które bazuje na raportach "ekspertów" rodem z tiktoka. Za co zreszta zostal juz zbesztany na licznych posiedzeniach miasta... ale co z tego jesli i poza drobnym ukaraniem i tak robi to co robi. Osobiscie przepracowalem z 4 lata w Londynie na ochronie w róznych miejscach, od dyskoteki po biurowce. Troche sie tego syfu naogladalem. Czesto byly akcje z dilerami badz wlasnie bachorami biegajacymi z nozami ale nikt sie tym nie przejmowal - szkoda wlasnego zycia za marne 10 funtów na godzine - mówili i mieli racje. Wszystko tutaj to pic na wode. Od atrap zlotych klamek w wynajmowanych mieszkaniach, przez sluzbe zdrowia (paracetamol w 5 smakach, 500 sposobów na paracetamol - smazony, gotowany, na parze...) az po smieszna policje w wieku 16 lat (oni nie sa po to aby dzialac tylko bardziej po to aby sluzyc jako "crime deterrent" - jaki kur... deterrent, koles wyglada jakby dopiero z podstawówki wyszedl, kto sie go bedzie bal? smiech na sali)
Poza nabawieniem sie klaustrofobii (od ich ciasnych domów az po przepelnione ludzmi metro), nauczylem sie jednego - nie wszystko zloto co sie swieci. Dalem szanse róznym miejscówka w Londynie a obecnie rozbijam obóz doslownie minuty od granic M25 i jest mi tu dobrze, choc nie ukrywam niedlugo uciekam spowrotem do PL. Dwa dyplomy tu zrobilem, swoje przechulalem ale na dluzsza mete teskno mi za zarciem i normalna jakoscia uslug za przyziemne ceny. Tylko kilka rzeczy bedzie mi brakowac po UK - mentalnosci ludzi (w Polsce jest tragiczna, post komunistyczna) oraz widoków, naturalnych i sredniowiecznych, bardzo fajnie zachowanych miejscówek nie oblepionych milionem reklam :D
Na przyszłość kup trawelke (travel card) na zone 1-2. Nie spędzaj połowy czasu w parkach ( ominąłeś Picadilly circus, Trafalgar Square, Whitehall, tudzież z Tate Modern miałeś kawałek do tower of London in tower bridge z kad przez city mogłeś dojść do st Paul zachaczajac fleet st I temple). Dodam, że zamek Windsor jest za Heathrow.
Londyn to jest inny świat,jak ktoś jest singlem lubi duże miasta jak coś sie dzieje,lubi gdzieś wyjść i zycie na wysokich obrotach to pod tym względem odnajdzie sie w Londynie
Mieszkałes tam Marcin?
@@agentofchaos8239 nie ale duże miasta można porównać do Londynu
Fajnie, że to pokazujesz, bo takie jest normalnie. A w telewizji to zawsze tylko ładne miejsca pokazują i kłamią. Tak jak w Hollywood. W tym całym Hollywood ludzie żyją na ulicach, a kiedy oni tam filmy kręca i premiery robią ,to wyrzucają tych łachudrów i zamykają przestrzeń, żeby nic nie było widać. A wszyscy na całym świecie widza, jak w Stanach jest świetnie. Więc, Kordian, super to nagranie.
No siema, ogladam ten vlog za Oceanem a w tamtym roku byłem pierwszy raz w Anglii na punkowym festiwalu w Blackpool, na który czekałem 26 lat. Lepiej późno niź wcale 😂
Flames of love, flames of love
I'm drowning in the sea of love
And enough is never enough
When I find myself deep in your eyes
Over and over again, flames of love
Kordian, chciałabym żebyś coś dla mnie zrobił. Nie jestem osobą, która spędza urlopy aktywnie, wspinając sie po stokach albo ganiając po mieście. Gdzie jest najlepiej w Anglii, jeśli robi sie urlpo/wellnesowy. Bo ja tylko takie robie ze względu na fakt, że pracuje 12 godzin dziennie. Gdzie są takie miejsca.
No i super
Koszty transportu metrem i autobusami , nie wyglądają dokładnie tak jak opisałeś. Koszty liczone są na koniec dnia z tego względu że jeśli pokonujesz więcej niż raz w ciągu dnia jakiś dystans , to po określonej ilości jazd , zostanie tobie naliczona stała kwota. Np wcześniej wyglądało to tak że po 3 jazdach autobusem lub więcej , była to już tylko kwota za 3 przejazdy. Podobnie z metrem które liczy do konkretnej kwoty i więcej nie byłeś obciążony.
Hyde Park 4:20
Jakoś nie umiem się rozstać z Londynem nawet po 18stu już latach
Ja również 😊prawie 30 lat w Londynie , pozdrawiam 💫
@@weronikasteinbach1052 30 lat ? To przyjechałaś na nielegalu 🙂
@@piotrgarbacz47 do szkoły językowej i tak mi się zostało 😊wtedy wszyscy wyjeżdżali do szkoły 😁
@@weronikasteinbach1052 very clever 🙂
Uwielbiamy Londyn , nasze ulubione miasto na kontynencie europejskim do podrozy z Usa. Szczegolnie lubimy Proms w Londynie ,a podroze po Anglii sa zawsze piekne. Tyle zabytkow i historii , ze zycia nie starcza.
Pomimo, że pokazujesz filmik jak można samodzielnie zwiedzić Londyn to ja chętnie zwiedziła bym to miasto z przewodnikiem. Czy znasz kogoś takiego kto mógłby to zrobić? A może ktoś z Was może polecić 15:11 przewodnika dla jednej osoby?
13:22 To o czym pan mówi było chyba w księdze którejś Tytus Romek i Atomek😂😂
Centralny Londyn jest ok,ma swój urok -jesli myślimy o zwiedzaniu.Jest gdzie pochodzic, jest co zwiedzic, jest gdzie zjeść i nie jest drogo. Warto sie skusic. Można się zmęczyć chodzeniem, przemieszczaniem i tlumem innych również zagubionych turystow.
Wszystko poza centralnym Londynem czyli powiedźmy od strefy 3 to monotonny moloch skladajacy sie z zatloczonych uliczek, jednakowych domów i sfrustrowanych, spieszacych sie ludzi.Jest generalnie brudno.
Przekroj spoleczny to mniej wiecej tak po połowie... 35% biali tubylcy i 80% przyjezdni emigranci (Europa, Afryka, Azja, Księżyc, Marsjanie i trochę innych form życia trudnych do sklasyfikowania). Czasem mam wrazenie że proporcje skłaniają sie w stronę Reszty Świata tak mniej wiecej 120%. A jak myslisz ze juz wszystko widziałeś to mozesz natknac sie na całą wioskę z Pakistanu.
Z punktu widzenia osoby ktora zna Londyn i spedzila tam sporo lat mieszkajac w 4 strefie, pracyjac (do dzisiaj) w transporcie publicznym stwierdzam ze Londyn jest przereklamowany - zmarnowalem 9 lat zycia łudząc sie ze bedzie fajnie sie tam mieszkalo -mnie oraz mojej rodzinie.
Od 11 lat mieszkam poza Londynem (okolice Wokingham) i dziwie sie ze wczesniej nie wyjechalem.Londyn to iluzja tylko ze mozna tam zarobic ciut lepiej niz gdziekolwiek indziej.Wydac też-i jest to pulapka w którą większość nowoprzybyłych wpada.
W zeszlym roku spedzilismy 2 tygodnie we Francji -tydzien w Paryżu i tydzien w Normandii i Bretanii i bylo o niebo lepiej, ladniej, czyściej niz w Londynie. Polecam.Jest wiecej ciekawych miejsc do zobaczenia, natomiast Paryz pomimo negatywnego nastawienia okazal sie rewelacyjny. Architektura, historia, ulice, szczupli ludzie na tych ulicach ubranie w normalne ubrania (odmiennie od londynczykow).Natomiast bylo rzeczywiscie drozej. I za duzo gangów-arabow/Afrykanczykow sprzedajacych tandetne rzeczy.
UK ma swoj klimat i styl ktory doceniam, i lubie to miejsce.
Ale prawda jest taka ze jesli chce sie poznac kraj, normalnych ludzi, i poczuc rytm narodu trzeba wyjechac na prowincję i wtopic sie w tlo.
Stolice są na pokaz i generalnie cholernie męczące.Warszawa tez.
Witam. A Ja jadę z Nottingham do Londynu fix busem i płace 30 £ w obie strony i wysiadam na Victoria Station i chodze 8 godzin i w ten sposób nic nie dopłacam bo mam czas . Byłem tak już 4 razy co 2 miesiące i teraz znowu jade w Niedzielę. Ja akurat lubię wszystkie Twoje filmy więc rób swoje . Pozdrawiam serdecznie i czule. ❤
Dobry patent ale nie stoisz tym autobusem w londynskich korkach?
@@kordianborowiak1001 Nie bo zawsze jeździmy w Niedzielę i wjeżdżamy od Północnej strony . Wyjazd o 6 i na miejscu jesteśmy około 9,30 . Zero korków
Jestem ciekaw jak tam stoją z streetwear-em. Tylko nie sklepy typu NEXT, H&M. Primark, itp.
Po 1sze nie trzeba brac ubera!Sa busy z Victorii na lotniska firm National express, lub Green line.
Muzea sa free. Nawet w centrum sa sklepy typu Tesco i Morrison. Mozna zjesc na trawie w parku jak to robia londynczycy. 1 oplata za przejazd autobusem w ciagu godziny.Piwo w pubie tez nie taki wielki wydatek.
Generalnie nie trzeba duzo wydac, by widziec atrakcje Londynu.
Co Ci ten Uber tak przeszkadza? :)
@@kordianborowiak1001 Nie przeszkazda. Poprostu w tym przypadku nie byl potrzebny.
W Tamizie można popływać
Jechac autem do tej dziury to bardziej wersja hardcore'owa niz logiczna ;) Jak sie ma starego diesela albo petrol to powodzenia z oplatami :D Natomiast jaki samochód by nie byl - powodzenia z parkingiem i 20 mph w prawie calym centrum.
Swoja droga, lepiej jest jechac pociagiem na Liverpool Street moim zdaniem i potem stamtad jest duzy wybór lini metra. Tottenham ma tylko Victorie która jest dosc goraca (mówie o metrze) i tloczna. Na liverpool przewaznie jezdza pociagi bez robienia duzo przystanków (1 badz 2).
Platnosc karta spoko ale jak ktos podrózuje dosc czesto do Londynu (pociag + metro) to lepiej miec Rail Karte podpieta pod Oyster (30% znizki) ;) Tam tez sa rozne zasady co do korzystania z tego ale wszystkich juz nie pamietam.
Ogólnie Londyn to spora strata czasu i pieniedzy, samo podrózowanie po nim zajmuje mase czasu a co dopiero transport, wyzywienie i etc. Niezly tourist trap ;)
Bardzo fajny kontent oby więcej takich
o kurcze, tam za primarkiem 15 lat mieszkalem zanim przenioslem sie do singapuru, teskie za londkiem troche
Teraz to już nie to samo uk co kiedys
Jeść w Londynie ? Tylko w chińskiej dzielnicy w przybytkach Buffet (eat as you can ) 👌
Styczeń 1863 pamiętna data dla Polaków. Anglicy budowali metro w London, a my wykrwawialiśmy się w walce o wolność.
Byc moze "zwykla karta" wyjdzie taniej, pod warunkiem ze masz karate brytyjskiego banku! Jesli to ma byc program dla turystow spoza Wielkiej Brytanii to wez to pod uwage!
👍
:)
Aby zamowic ubera trzeba miec apke w telefonie. Uber potwierdza dolaczona karate kredytowa i konto i trwa to czasami kila dnia. Jesli nie korzystales z ubera wczesniej, nie wiem czy mozna ot tak sobie ubera zamowic spod lotniska przyjezdzajac do UK pierwszy raz. Ubera nie mozna brac z ulicy, Bo payment idzie poprzez firme Uber, po naliczeniu transakcji i prowizji kierowca sa rozliczani pozniej. Jesli wsiadacie do ubera bez zamawiania poprzez apke to mozecie byc oszukani przez kierowca i jakiekolwiek skarginwlacznie z gwaltami nie beda rozpatrywane! Kazda trasa powinni byc monitorowana poprzez ubera jesli nie jest firma nie wezmie odpowiedzialnosci a pasazer nie powinien z taniej taksowki korzystac! Dlatego nie rozumiem o co chodzi z tym tekstem,ze kierowcy kraza wokol lotniska w poszukiwaniu klienta!
Czy Ty właśnie pokazałeś spód swojej karty?
Fajne są Twoje filmy
Jak na wycieczkę to minimum 2-3 dni bo jeden to za mało :) nawet na zwiedzenie podstawowych punktów programu :)) .
ok
bolt jest tanszy niz uber
Hej
Jestem ciekawy czy wyjeżdżając do Anglii znałeś na tyle język aby dogadać gdyż ja sobie nie wyobrażam tego aby jechać do innego kraju nie znając języka chyba że się ma niż na gardle ?
Dziwne, Ja kupując bilet kolejowy z reading, return. Miałem wliczone metro oraz busy. Cena około 17f
Mieszkam w UK 20 lat , i to co pokazujesz na zwiedzanie w jeden dzień, to jest totalnie bez sensu, nie polecam
To prajmani 😂 ten primark
Wszystkie.
Jak mówisz ser do ludzi w Angli to odrazu wiedzą ,że jesteś turystą 😂
Ja po 8 latach zaczalem mówic Mr. Mature Cheddar to mysla ze jestem tutejszy :P
Takie coś powinno być w Polsce zaraz bym na głos powiedział co myślę o Polsce i rządzących tym krajem !
Trzeba było wząć Dżarka za przewodnika,pokazałby piekarnie w których pracował,potem spacer nad kanałem i sklepy na Harsden 😂😂😂!!!.na koniec skasowałby po £25/ph !!!😂😂😂
Może kiedyś 🙃
nie ma poco jechać
Jak to nie ma po co ? Jest co zwiedzać
Lepiej w domu siedzieć 😊
Do tego zmierzają abyś płacił kartą i wtedy wychodzi to tanie ale do czasu jak wycofią gotòwkę to już nie będziemy mieli wyboru gdyż taka forma płatności będzie kontrolowana i jak będą chcieli to zostaniemy bez grosza zamkną nam gotówkę i jesteśmy ugotowani więc nie ma się z czego cieszyć a wy ludzie frajerzy co was to cieszy bo to szybki sposòb płatności za to zapłacicie za waszą głupotę!!!!!!
UBER działa na granicy prawa przynajmniej jest tak w Polsce więc nie reklamòj UBERA gdyż to to jest firmą gdzie pracownikòw nie obowiązuje ochrona pracy więc te koszty są niższe więc Ty chcesz zaoszczędzić co powoduje że przewoźnicy Ci bardziej uczciwi nie mają szans konkurować z takim przewoźnikiem więc nie lubię takich osòb co reklamują takich gnojòw tak UBER i Ty się do przyczyniasz !
Za duzo kombinacji za malo turystycznych miejsc zwiedzonych :P tutaj nie jest tak chaotycznie i zle zorganizowane wszystko jak ludzie marudza :D moze i jest drogo ale gdzie nie jest ?