Co do tego dotykania z gory i patrzenia na jego reakcje... to dosc duzy blad.. poniewaz im bardziej splawik dluzszy smuklejszy tym bardziej reaguje na kazde szarpniecie rybki od dolu. Na splawiku nie jest opisana jego waga a wypornosc. Czasem rowniez masz opisane 2+2 np to znaczy ze do jego wypornosci juz dodano 2g... ale jego wypornosc dalej wynosi 2 ... nie jest to komentarz atakujacy tylko prostujacy. Tak wogole fajny pomysl z wiadrem w domu. Zebym ja mial na to czas w domu. Zawsze szybko nad woda. Pozdrawiam
dzięki za odp. Co do oznaczeń tak wiem co i jak i chyba zmienię ten film na jakiś lepszy; pokaże i opisze na przykładach. A co do stukania w antenkę to masz racje i mi to pasuje i przygotowuje wiele wariantów. dzieki film do poprawki pozdr.
Przede wszystkim, od kiedy łowi się z luftu? fakt jak masz płyciutki staw i od groma zaczepów to można, ale zwykle robi się grunt. W takiej konfiguracji jak pokazana na filmie odmierzenie gruntu jest praktycznie niemożliwe. Zawsze dajesz ciut więcej ołowiu i sprawdzasz przy brzegu czy spławik powoli idzie na dno, jeśli tak to znaczy że nie pozostaje nic innego jak wygruntowanie, czyli wybierasz miejsce, rzucasz i odmierzasz stoperami, czy gumkami tak długo aż antenka spławika się wynurzy i ładnie stanie, wtedy masz poewność że przynęta jest na dnie i spławik na pewno pokaże kazde branie, szczególnie te piękne momenty gdy wchodzi cały, jedzie parę cm i się zanurza :D I to nie jest jakaś ,,mądrość" przycztana na ,,forum wędkarskim" od jakiegoś ,,znawcy", tylko praktyka starsza niż chyba my tu wszyscy razem wzięci z dziada pradziada od którego z resztą najlepiej uczyć się łowić, gdyż stare wygi (nasi ojcowie, dziadkowie itd.) mają to do siebie że są najlepszymi znawcami, albowiem to nie kwestia ,,podręczników" i wymierzania ołowiu co do masy protonu, tylko długo letniej praktyki, znam to choćby po sobie, dopiero jak olałem kolegów, czy ,,fora wędkarskie" i posłuchałem się ojca, zacząłem wyciągać na prawdę fajne rybki :)
Co to za brednie? Chciałbym zobaczyć kolego jak ty potem w takiej konfiguracji grunt wyważasz xD No chyba że łowisz z luftu, ale to zwykle nie zbyt opłacalna metoda, mało kiedy się to przydaje... Zawsze daje się powiedzmy 0,5-1g więcej ołowiu tak by spławik powoli zatonął, następnie za pomocą stoperów, lub gumek (zależnie jaki spławik przelotowy etc.) odmierzasz grunt czyli jedziesz stoperem do góry tak długo póki antenka spławika się nie wynurzy, tym samym regulujesz przy okazji ile ma się wynurzyć. Wtedy masz pewność że przynęta leży na dnie oraz ze spławik na pewno pokaże najdrobniejsze cyknięcie... Jak coś ludzie, nie dziękujcie, tylko lećcie po soczystego linka :) Połamania kija :D
Splawiki powinni byc Ustawione na 3 kolorach anie sam Czerwony wystaje bo nie widac czy Ryba bieze nie mozna Obciazac Splawików Bo To jest Bład Ale Każdy Sam Decyzuje Jak Woli Ustawic mi najlepiej Sie Ustawia jak spławik ma 3 Gram to Daje Jemu Rozmiar Ołów 2.90 Gram i stoi Perefycjnie 2 spławiczek mam ten sam ale jak dałem ten sam Olów 2.90 Gram to spławik był zapadniety mam wrażenie ze Producja Obicazyła Spławik i nie zauwazyli ze musialem 2 Olowie dawac po 1.25 Gram nie raz żle Spławiki Doprocowuja i nie wiedzą ile trzeba Dac Gramu i Trzeba na ta Bardzo Uwazać jaki sie Spławik Kupuje
3 gramy, a dajesz 2.90? To jak ty chcesz branie widzieć? Przy oakzji ciekawi mnie jak grunt robisz :) Swoja drogą dobry wędkarz zauważy ci branie nawet jak nad wodę z całego spławika wystaje zaledwie maleńka kropka, widziałem takie rzeczy na własne oczy, co więcej sam sie ich po czasie nauczyłem, bo w teorii wydaje się to być niemożliwe, ale gdy prawidłowo wyważysz spławik z gruntem, to w praktyce to nic trudnego i nawet mała kropka wystarczy w zupełności, z tym że ani twój sposób, ani ten pokazany na filmie na to nie pozwolą, brak gruntu + tak zrobiony spławik sprawią że połowę brań przegapisz, o małych cyknięciach nie wspominając, a takich konkretnych i swoją drogą przepięknych brań jak np. Wynurzenie, przesunięcie i zanurzenie chyba w ogóle nie uświadczysz... Jeśli będziesz dawać dokładnie tyle ołowiu co waży spławik, lub mniej.....
Ten napis na korpusie to nie waga ale właśnie wyporność spławika.
Połóż spławik na wadze i wyporność w wielu przypadkach= równa się waga
Super. :) Pomogłeś mi!
Mówisz jak mój ksiądz 💪
Co do tego dotykania z gory i patrzenia na jego reakcje... to dosc duzy blad.. poniewaz im bardziej splawik dluzszy smuklejszy tym bardziej reaguje na kazde szarpniecie rybki od dolu. Na splawiku nie jest opisana jego waga a wypornosc. Czasem rowniez masz opisane 2+2 np to znaczy ze do jego wypornosci juz dodano 2g... ale jego wypornosc dalej wynosi 2 ... nie jest to komentarz atakujacy tylko prostujacy. Tak wogole fajny pomysl z wiadrem w domu. Zebym ja mial na to czas w domu. Zawsze szybko nad woda. Pozdrawiam
dzięki za odp. Co do oznaczeń tak wiem co i jak i chyba zmienię ten film na jakiś lepszy; pokaże i opisze na przykładach. A co do stukania w antenkę to masz racje i mi to pasuje i przygotowuje wiele wariantów. dzieki film do poprawki pozdr.
Przede wszystkim, od kiedy łowi się z luftu? fakt jak masz płyciutki staw i od groma zaczepów to można, ale zwykle robi się grunt. W takiej konfiguracji jak pokazana na filmie odmierzenie gruntu jest praktycznie niemożliwe. Zawsze dajesz ciut więcej ołowiu i sprawdzasz przy brzegu czy spławik powoli idzie na dno, jeśli tak to znaczy że nie pozostaje nic innego jak wygruntowanie, czyli wybierasz miejsce, rzucasz i odmierzasz stoperami, czy gumkami tak długo aż antenka spławika się wynurzy i ładnie stanie, wtedy masz poewność że przynęta jest na dnie i spławik na pewno pokaże kazde branie, szczególnie te piękne momenty gdy wchodzi cały, jedzie parę cm i się zanurza :D
I to nie jest jakaś ,,mądrość" przycztana na ,,forum wędkarskim" od jakiegoś ,,znawcy", tylko praktyka starsza niż chyba my tu wszyscy razem wzięci z dziada pradziada od którego z resztą najlepiej uczyć się łowić, gdyż stare wygi (nasi ojcowie, dziadkowie itd.) mają to do siebie że są najlepszymi znawcami, albowiem to nie kwestia ,,podręczników" i wymierzania ołowiu co do masy protonu, tylko długo letniej praktyki, znam to choćby po sobie, dopiero jak olałem kolegów, czy ,,fora wędkarskie" i posłuchałem się ojca, zacząłem wyciągać na prawdę fajne rybki :)
Fajna nazwa
na spławik 2 gramy jakie obciążniki ps. niemam 0.8 ósemek
Nie no nie gadajcie.. xD Kuba to Ty? Wyswietliles mi sie na głównej..
Co to za brednie? Chciałbym zobaczyć kolego jak ty potem w takiej konfiguracji grunt wyważasz xD No chyba że łowisz z luftu, ale to zwykle nie zbyt opłacalna metoda, mało kiedy się to przydaje... Zawsze daje się powiedzmy 0,5-1g więcej ołowiu tak by spławik powoli zatonął, następnie za pomocą stoperów, lub gumek (zależnie jaki spławik przelotowy etc.) odmierzasz grunt czyli jedziesz stoperem do góry tak długo póki antenka spławika się nie wynurzy, tym samym regulujesz przy okazji ile ma się wynurzyć. Wtedy masz pewność że przynęta leży na dnie oraz ze spławik na pewno pokaże najdrobniejsze cyknięcie... Jak coś ludzie, nie dziękujcie, tylko lećcie po soczystego linka :) Połamania kija :D
Sory mozesz wytlumaczyc te wywazanie gruntu dokaldniej dla laika 🤣
Jakie ciężarki dac do splawika 3g ? I ile
3g
@@karolbejgier653 aha
Ty głupku nic nie wiesz
@@karolbejgier653 po co ten komentarz
Zrób tak jak on. Wiadro, kawałek żyłki ciężarki i zobacz jak się zachowuje spławik.
umiem lepiej
Splawiki powinni byc Ustawione na 3 kolorach anie sam Czerwony wystaje bo nie widac czy Ryba bieze nie mozna Obciazac Splawików Bo To jest Bład Ale Każdy Sam Decyzuje Jak Woli Ustawic mi najlepiej Sie Ustawia jak spławik ma 3 Gram to Daje Jemu Rozmiar Ołów 2.90 Gram i stoi Perefycjnie 2 spławiczek mam ten sam ale jak dałem ten sam Olów 2.90 Gram to spławik był zapadniety mam wrażenie ze Producja Obicazyła Spławik i nie zauwazyli ze musialem 2 Olowie dawac po 1.25 Gram nie raz żle Spławiki Doprocowuja i nie wiedzą ile trzeba Dac Gramu i Trzeba na ta Bardzo Uwazać jaki sie Spławik Kupuje
3 gramy, a dajesz 2.90? To jak ty chcesz branie widzieć? Przy oakzji ciekawi mnie jak grunt robisz :) Swoja drogą dobry wędkarz zauważy ci branie nawet jak nad wodę z całego spławika wystaje zaledwie maleńka kropka, widziałem takie rzeczy na własne oczy, co więcej sam sie ich po czasie nauczyłem, bo w teorii wydaje się to być niemożliwe, ale gdy prawidłowo wyważysz spławik z gruntem, to w praktyce to nic trudnego i nawet mała kropka wystarczy w zupełności, z tym że ani twój sposób, ani ten pokazany na filmie na to nie pozwolą, brak gruntu + tak zrobiony spławik sprawią że połowę brań przegapisz, o małych cyknięciach nie wspominając, a takich konkretnych i swoją drogą przepięknych brań jak np. Wynurzenie, przesunięcie i zanurzenie chyba w ogóle nie uświadczysz... Jeśli będziesz dawać dokładnie tyle ołowiu co waży spławik, lub mniej.....