Oj, brakuje temu Sprinterowi szósteczki -- z górki śmiało pociągnąłby i szybciej, i ciszej, i bardziej ekonomicznie, i zdrowiej dla silnika :). Poza tym, fajny przejazd! Nawet ładnie ludzie znajdowali miejsca w zatoczkach, we wjazdach w podporządkowane oraz w lukach między wysepkami. Nadspodziewanie dobrze im to wychodziło :). A jeśli wolno spytać: co jest bardziej męczące/stresujące dla kierowcy ambulansu -- przeciskanie się miejskimi ulicami, czy jazda taką dwupasmówką? (Zakładając średni poziom zatłoczenia w obu wypadkach.)
Dziękuję za komentarz. Ciężko odpowiedzieć na Twoje pytanie aczkolwiek w obu przypadkach wzrasta poziom adrenaliny 😉 Masz rację brakuje szóstego biegu ale i tak sprinter daje sobie radę natomiast jeśli chodzi o kierowców to faktycznie dobrze sobie dawali radę. Pozdrawiam
@@hipcio99 Eco driving to jazda stawiająca niskie zużycie paliwa jako główny priorytet. Oczywiście, że nie zawsze jest to możliwe. Natomiast auto będące w stanie utrzymywać tę samą prędkość przy obrotach o 500 lub więcej niższych po prostu będzie paliło mniej -- bez jakichkolwiek skutków ujemnych.
Super przejazd
Super jak zawsze :)
Dzięki
Oj, brakuje temu Sprinterowi szósteczki -- z górki śmiało pociągnąłby i szybciej, i ciszej, i bardziej ekonomicznie, i zdrowiej dla silnika :).
Poza tym, fajny przejazd! Nawet ładnie ludzie znajdowali miejsca w zatoczkach, we wjazdach w podporządkowane oraz w lukach między wysepkami. Nadspodziewanie dobrze im to wychodziło :).
A jeśli wolno spytać: co jest bardziej męczące/stresujące dla kierowcy ambulansu -- przeciskanie się miejskimi ulicami, czy jazda taką dwupasmówką? (Zakładając średni poziom zatłoczenia w obu wypadkach.)
Nikt tam raczej eco drivingu nie uprawia
Dziękuję za komentarz.
Ciężko odpowiedzieć na Twoje pytanie aczkolwiek w obu przypadkach wzrasta poziom adrenaliny 😉
Masz rację brakuje szóstego biegu ale i tak sprinter daje sobie radę natomiast jeśli chodzi o kierowców to faktycznie dobrze sobie dawali radę. Pozdrawiam
@@warsawrescue Bardzo dziękuję za odpowiedź!
@@hipcio99 Eco driving to jazda stawiająca niskie zużycie paliwa jako główny priorytet. Oczywiście, że nie zawsze jest to możliwe. Natomiast auto będące w stanie utrzymywać tę samą prędkość przy obrotach o 500 lub więcej niższych po prostu będzie paliło mniej -- bez jakichkolwiek skutków ujemnych.
Super przejazd.
PS.
Najlepszego z okazji Dnia Ratownictwa Medycznego!
Dziękuję mimo że nie jestem ratownikiem 😉
Pozdrawiam
@@warsawrescue Ale w karetce jeździsz i życie ratujesz
Czy mogę prosić o jakiś kontakt do Pana? Mam pytanie odnośnie pracy.
Niestety nie potrzebują nikogo
@@warsawrescue właśnie szukam dodatkowej pracy na 5-6 dyżurów heh świeżo po kursach